[Humor] Mój stary jest krótkofalowcemTaki mały projekt z przymrużeniem oka | |
| | SP5XMI | 05.07.2016 19:32:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #2303826 Od: 2012-12-16
Ilość edycji wpisu: 1 | Slang telegraficzny – protoplasta dzisiejszego języka SMSów, kiedyś zajmował osobny rozdział książki ABC krótkofalowca. TKS FER CALL MY RIG 100W ES DIPOLE 10M ABG FER QSL INFO PSE AS – to brzmi trochę podobnie do konwersacji nastoletnich miłośników komórek. Jedyna zmiana dotyczy emotikonek, których wtedy nie było. Slang to rzecz praktyczna, ale pamiętaj, by ani Francuzowi, ani Rumunowi, ani starszemu koledze z Katalonii na pożegnanie nie nadawać CUL.
Propagacja – królowa i księżniczka krótkofalowców, którzy oddają jej cześć na mnóstwo różnych sposobów. Jak każda księżniczka jest mocno kapryśna i często lekceważy potrzeby hamsiaków, szczególnie w zawodach. W odróżnieniu od prawdziwej księżniczki propagacja ma okres co 11 lat. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | Electra | 31.01.2025 09:42:19 |
|
| | | SQ5KVS | 05.07.2016 22:52:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa/Gocław
Posty: 2339 #2303899 Od: 2011-9-28
| PKL - mityczny Perfekcyjny Kabel Liniowy - przewód z którego zrobiono tysiące anten ( patrz Longwire , patrz Dipol ). Według jednych, anteny z niego zrobione miały działać perfekcyjnie i działają, wg innych - miały działać perfekcyjnie i nie działają. Wg innych jeszcze - miały nie działać i faktycznie - nie działają. Zależnie od jakości taśmy mierniczej.
_________________ Karol SQ5KVS | | | sq6ade | 05.07.2016 22:59:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15197 #2303901 Od: 2008-3-21
| PKI miejsce gdzie można wszystko napisać Czy ma sens czy nie. Taki gulasz węgierski. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | SQ6RKY | 06.07.2016 01:31:39 | Grupa: Użytkownik
QTH: JO81lc
Posty: 21 #2303916 Od: 2015-3-1
Ilość edycji wpisu: 1 | Bekacz - nawiedzony, który dzieli się swoimi problemami gastrycznymi z gawiedzią na przemienniku.
IOTA - radiowa wersja Robinsona Cruzoe. Polega na rozbiciu się na wyspie ze sprzętem i utrzymywaniu łączności z cywilizacją. _________________ Robert SQ6RKY | | | SP5XMI | 06.07.2016 07:41:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #2303940 Od: 2012-12-16
Ilość edycji wpisu: 1 | SWL? Proszę uprzejmie: Nasłuchowiec albo SWL – jednokierunkowy radioamator, nastawiony wyłącznie na odbiór. W wielu przypadkach byłby z niego bardzo dobry operator nadawca. Doskonale wie, jak NIE należy się zachowywać.
Karolu, Robercie, dziękuję, uzupełniłem. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | SP5XMI | 06.07.2016 10:44:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #2304009 Od: 2012-12-16
| Słownik tak się rozrósł, że zasłużył na swój własny temat. Jest tutaj. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | SP5WA | 06.07.2016 10:50:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa_Wesoła
Posty: 1327 #2304012 Od: 2012-7-2
| SP5XMI pisze:
Tak sobie pomyślałem - trzeba zrobić słownik wyrazów bliskoznacznych i niecenzuralnych.
Wyobraźnia krótkofalowców jest nieograniczona i słowniczek rozrasta się do wielkości Wiki. Sugeruję, by cały zbiór wydzielić do odrębnego tematu na forum w HOME>> INNE>> [Humor] Będzie łatwo dostępny a kopia zawieszona w chmurze przetrwa nawet zapaść Forum sp7pki (choć niektórzy doktrynerzy twierdzą, że "pki wiecznie żywe", ) _________________
--
73 es good DX, Bogdan, SP5WA (ex.SP5CPR/5N3CPR)
mailto:sp5wa.bogdan@gmail.com http://www.qrz.com/db/SP5WA ........... "You can never have too many antennas"
| | | SP5XMI | 25.07.2016 14:39:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #2311985 Od: 2012-12-16
| Znak Był sobie wieczór, siedzieliśmy w chatce i słuchaliśmy na 7 MHz. Nagle usłyszeliśmy słaby sygnał stacji z polskim prefiksem HF. Ale to jest ha ef ZERO. Zero, czyli polska ekspedycja na Szetlandach. A dokładniej jest to jeden jedyny taki znak. - Ooo to znaczy, że chłopaki Mewę z przerobioną syntezą naprawili albo amatorskie radio zawieźli i nadają. Fajnie, wreszcie kogoś stamtąd słychać. Jejku jak dawno z nimi łączności nie miałem. To jeszcze w mieście, na najstarszym radiu było! Teraz mogliby jeszcze się na telegrafii odezwać, jak to kiedyś robili. Ojciec natychmiast obrócił antenę we właściwym kierunku. Tu jednak sygnału nie było. Zupełnie. - A może w drugą stronę? Propagacja jest kapryśna, nigdy nie wiesz, którędy ci sygnał przyniesie. Albo i nie przyniesie. Przekręcaj! Czekamy, rotor pracowicie kręci anteną, stopień za stopniem przekręca. Sekundy wydają się dłużyć w nieskończoność. Ojciec w tym czasie opowiada jak to z własnej samoróbki na płytce SP5WW i drogim filtrze kwarcowym PP9 z Omigu wołał stację HF0POL. - Wołałem chyba trzy godziny, ochrypłem, lampę PL500 zagotowałem, ale w końcu się udało. Z radości podskakiwałem jak dzieciak, nie mogłem potem zasnąć, takie emocje były. Zobacz, kartkę mam w klaserze do dziś, to jedna z najcenniejszych kueselek jest. I teraz znowu są aktywni, zaraz ich zawołamy. Zanim antena się przekręciła, tranzystorowy wzmacniacz był już gotowy. Sygnał był bardzo słaby, widocznie propagacja kiepska, ale stary się nie przejmuje. Ma półtora kilowata w odwodzie, stacker na czterdziestkę i własną determinację. Nie wiadomo co mocniejsze. - Hotel Foxtrott ZERO Papa Oscar Lima tu Sierra Papa…. Nic. Antena wycelowana precyzyjnie na Szetlandy, moc wychodzi, powinni słyszeć. Woła kolejny raz, linijka diodowa we wzmacniaczu do końca zielonej skali dochodzi. Tysiąc pięćset watów jak w pysk dał i to do dobrej anteny. Odpowiedzi jednak nie ma. Nic. - No ja rozumiem, wtedy miałem tylko dipol i starego grata a teraz? Pod butem moc, na kracie antena, muszą słyszeć. Pomyślałem, by odpalić potworka i dmuchnąć w stackera jeszcze więcej mocy, ale coś mnie tknęło i zacząłem szukać ich sygnału na innych antenach. Po przełączeniu na poziomą deltę, sygnał mało nie wyrwał głośnika – a to znaczy, że jest to bliska stacja. Leci z Polski po NVISie. Na krótkiej antenie namiar z dziewiątego okręgu. Nagle stary się zrobił czerwony. Już go zacząłem uspokajać, ale on po raz pierwszy od dłuższego czasu zajrzał do komputera. Gdy zobaczył na QRZ.com informację o tym, że ten znak to teraz ma ktoś, kto zamierza startować z niego w zawodach, myślałem, że stary od razu wybuchnie. Bez zwyczajowego syczenia. - To są badziewiarze. Okręgowa liga. Rok ma znak i co, już HF0POL bierze, bo wolny? Bo mu wolno, tak? Świętości żadnych nie zna, nie wie, że kiedyś ten znak mogła mieć tylko jedna stacja, która z tamtego rejonu nadaje. A teraz będzie psuł dobre wrażenie na KF? Wszyscy to słyszą! - Tato, ale on ma kiepską antenę. Daleko nie poleci. - Nie rozśmieszaj mnie, bo mam zajady. To już się stało i przez takiego patafiana znowu dobre imię krótkofalowców w naszym kraju pada na pysk. Zobacz, nawet loggery pokazują, że HF0 to Szetlandy, polska ekspedycja. To samo na qrz.com. Porażka! No to nieźle się zaczyna, może powinienem pójść po popcorn? Stary już się nakręcił, nic go z tej drogi nie odwiedzie: - Ja to bym dał mu kopa w dupsko, takiego, by tam na te Szetlandy poleciał, okład z lodu na zad przykładał, a potem dopiero nadawał. Żadnych obyczajów nie zna, niczego nie uszanuje! - Tato, ale dla niego to znak jak każdy inny, gdy chłopaki nadawali z Szetlandów, to on mógł mieć kilka latek i jeszcze czytać nie umiał, że o pisaniu nie wspomnę.
- Oni wszyscy tacy są, pisać do dziś się nie nauczyli. Zobacz na tego hamsiaka, na forum się produkuje. Błędy, i to jakie! Przeszukali wszystkie biurka, grzebali nawet w starej szafie, do dupy nie zajrzeli, on tam miał ortografię!
W ten sposób udało się płynnie przejść do problemów bieżących. Ojciec już się loguje na forum, zaraz coś jadowitego odpisze, już kombinuje. Wtem! - Co za chamstwo, za co mnie zablokowali? Dzień, jak co dzień. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | SP9GMK | 25.07.2016 15:59:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90OH
Posty: 438 #2312006 Od: 2014-11-25
|
P.S. Pozdrowienia dla Szanownego SP5OJCA de Grzegorz HF0POL | SP9GMK _________________ Pozdrawiam Grzegorz SP9GMK | HF0POL
Egzamin na Świadectwo radiooperatora klasy A zdany w dniu 18.10.2014 Świadectwo doręczone przez listonosza w dniu 02.01.2015 - 76 dni od egzaminu Wniosek o pozwolenie złożony osobiście w dniu 09.01.2015 w siemianowickim UKE Pozwolenie doręczone przez listonosza w dniu 27.01.2015
To mówił Rejtan-Eksperymentator; Mutant, przebieraniec w gatunku krótkofalowych; bez pojęcia o wyobrażeniu (za Gomoliszewski J. SP3SLU, 2017: post #2421694 - forum PKI) Niektórzy mówią, że to Polarnik organizujący DX-pedycje na Szetlandy...My wiemy tylko, że jego znak wywoławczy to SP9GMK|HF0POL OBRAZEK | | | sp8mrd | 25.07.2016 17:30:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3500 #2312041 Od: 2010-2-2
| SP5XMI pisze:
Znak Był sobie wieczór, siedzieliśmy w chatce i słuchaliśmy na 7 MHz. Nagle usłyszeliśmy słaby sygnał stacji z polskim prefiksem HF. Ale to jest ha ef ZERO. Zero, czyli polska ekspedycja na Szetlandach. A dokładniej jest to jeden jedyny taki znak. - Ooo to znaczy, że chłopaki Mewę z przerobioną syntezą naprawili albo amatorskie radio zawieźli i nadają. Fajnie, wreszcie kogoś stamtąd słychać. Jejku jak dawno z nimi łączności nie miałem. To jeszcze w mieście, na najstarszym radiu było! Teraz mogliby jeszcze się na telegrafii odezwać, jak to kiedyś robili. (...) W ten sposób udało się płynnie przejść do problemów bieżących. Ojciec już się loguje na forum, zaraz coś jadowitego odpisze, już kombinuje. Wtem! - Co za chamstwo, za co mnie zablokowali? Dzień, jak co dzień.
Rewelacja Marcinie! Tego mi brakowało. Dzięki! _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | sq7nuo | 25.07.2016 19:44:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: sq7nuo
Posty: 33 #2312091 Od: 2011-4-18
| Dawaj dalej pozdrawiam SQ7NUO
| | | Electra | 31.01.2025 09:42:19 |
|
| | | SP5LYF | 14.09.2016 12:31:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 26 #2332122 Od: 2016-8-7
| Rzecz działa się w latach 70 (albo i nie). Kolega miał kontrolę z PIR-u i w zalecanich pokontrolnych napisano:"Nie przestrzegane przpisy BHP - brak obudowy w zasilaczu w.n". Po jakimś czssie miał sygnał, że wybiera się do niego rekontrola, a tu...zasilacz dalej nie obudowany a do tego wzmacnicz na słusznych lampach (przkroczenie mocy liencyjnej). Na szbko - wjął z PA lampy, na ich miejsce wstawił ... 2 półlitrówki a na całóść założył jakiś karton. Kontrola - O ...obudowa jakaś jest ale, ale ... na gazotronach pan pracuje?
Krzysztof SP5LYF | | | SQ9ALW | 15.09.2016 02:08:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 37 #2332419 Od: 2016-8-18
| czytanie tego to sama przyjemność :-) | | | Usuniety_18.05.2018 | 15.09.2016 18:45:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 304 #2332746 Od: 2010-7-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | ja po przeczytaniu calego cyklu smutno popatrzyłem na mój blok w spółdzielni , bo nie ma waluty na zakup kilku Ha terenu żeby krate postawić to raz , druga sprawa nie ma waluty na kupno co najmniej FT1000 Mark V, a trzecia sprawa jak już by to wszystko było to chyba by trzeba było jeszcze mieć rzekę niedaleko żeby wykonać jakąś elektrownię do zasilania tego wszystkiego
W słowniku brak definicji "wycinek geriatryczny" , wykumałem że chodzi o okolice 3710 Mhz słuchając sdr-a na komputerze, a jeszcze też mało z krzesła nie spadłem czytając określenie "żucie szmaty" . A ten kawał czemu w kablu energetycznym są trzy przewody (jednym płyną wolty, drugim ampery a trzecim cosinus fi) to rozbawiłem już porządnie kilka imprez i muszę stwierdzić że jedna osoba wręcz uwierzyła , bo zapytała a co idzie którymi kolorami lol | | | sp1jpm | 15.09.2016 21:17:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 284 #2332814 Od: 2013-11-7
| Ja rzadziej czytam bo mnie brzuch boli ze smiechu panie redaktorze, chyba poznalismy sie osobiscie w Burzeninie, tak trzymac | | | Valdyn_SQ6PNV | 04.10.2016 14:58:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81LC
Posty: 137 #2340235 Od: 2011-12-12
| Zobaczcie to: http://joemonster.org/art/37471/Znana_internetowa_PASTA_o_ojcu_wedkarzu_zostanie_zekranizowana - może i SP0JCIEC się doczeka wielkiego ekranu? | | | SP5XMI | 07.10.2016 23:42:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #2342012 Od: 2012-12-16
Ilość edycji wpisu: 2 | Ha, tego nigdy nie wiemy... Na razie mamy:
Dostrojenie Ojciec po bardzo długim badaniu sprawy, w końcu dorobił do swojej samoróbki syntezer. Michał zamówił płytkę, napisał program w Arduino. Przy okazji zrobił nowy keyer z pamięciami, wbudował sterowanie dostrojeniem stopnia mocy. Wszystko z tego jednego scalaka. Ojciec zrobił serwa do strojenia, pi filtr dostraja się już sam i to całkiem nieźle. Stary nadal nie dowierzał syntezie. Długo badał widmo, wszystko mierzył. W końcu się przemógł i zainstalował. Po pierwszych testach próbował dostrojenia, RITa, VFO A i B, komentował, wspominając dawne czasy: - Teraz to prosto jest. Dawniej trzeba się było umieć wstroić. Miałem taki nadajnik na osiemdziesiątkę, oscylator na Clappie, podwajacz, stopień mocy na ruskiej lampie wielkości słoja, kilowolt na anodę i prądu też sporo tam było. Drut już rozwiesiłem wzdłuż płotu sąsiada, po krzakach agrestu, taki longwire. Kop miał niezgorszy. Obok mnie mieszkał młodzik, który świeżo zaczynał z jakiejś RBMki. Ja zlewałem dostrojenie, bo sygnał miałem naprawdę konkretny, i tak mnie słyszeli. Raz tylko wczesnym popołudniem trafiła się stacja z południa kraju. Propa jeszcze się nie rozkręciła. Odpowiadam na CQ, moc wychodzi, a oni nic, tylko QRZ? Wtem ten szczeniak się odezwał z RBMki, a tamta stacja, jak spięta ostrogami, natychmiast mu odpowiada, no gadają se. A mnie nie słyszy pieprzona! No jak to, mnie nie odbierać? - Pewnie z boku byłeś, co się czasami zdarza. Gościu miał filtr i na zboczach odbierał tupanie, a tamten się na żyletkę wstroił. - Nie wiem, wstyd był jak cholera. Za to teraz mogę się wstroić gdzie chcę. Radio włączone, okolice 3715kHz, pomyślałem, że stary będzie chciał coś pokazać. Nagle usłyszał naszą Ewkę, która zamiast na 145.450 postanowiła pogadać na osiemdziesiątce. Chwila rozmowy, nagle Ewka skręciła moc i zachichotała: - A chodź, odstroimy się tak szeroko, jak nasze RITy pozwalają. Zobaczysz jaki będzie dym. Ojciec wyłączył na chwilę wysokie napięcie i z samego drivera odpowiedział, że on już ma syntezę, więc może praktycznie wszędzie, ale niech będzie te 4kHz z boku. To nawet nie był cały RIT dawnego wcielenia samoróbki, ale co tam, niech będzie. Załączył wysokie napięcie z powrotem i jak powiedzieli, tak też zrobili. Najpierw pojawili się wujciowie dobra rada, którzy proponowali pokręcenie gałą. Stary skomentował, odwracając głowę w stronę głośnika: - To znajdź dla mnie radę, wuju! Kolejni się odzywali, komentowali. Radzili którą gałą pokręcić i w którą stronę. Tak koniecznie chcieli ich zebrać do kupy. - Ja wiem po co oni tak robią. Myślą, że pewnie dziewczyna nie potrafi. Albo ja, dziadek, produkujący się na geriatrycznym wycinku już nie daję rady? Wasze niedoczekanie! Oczywiście natychmiast pojawili się też tacy, którzy proponowali naprawę transceivera, zmierzenie ustawień itepe. Stary poszedł za ciosem i cały czas jadowicie odpowiada. Na częstotliwości zrobiło się gęsto. Ktoś nawet złośliwie wrzucił na klaster, co dało efekt w postaci prawdziwego nawału stacji. Dym był taki, jakby się stodoła paliła. - Ty zobacz, co rusz jakaś menda wskakuje albo na moją częstotliwość albo na Ewkę. Nawet nie posłucha. O, tutaj desperat wchodzi w sam środek. A widmo ma szersze od RITa. Ale jaja! Faktycznie na panoramie sygnał tego kogoś zajmował prawie 4kHz i dało się kiloherc obciąć z każdej strony bez zmiany w zrozumiałości. Była tak samo beznadziejna. - Drogi kolego, ty nie musisz niczego dostrajać, bo słychać cię tak samo źle. Czy się dostroję, czy nie, charczysz tak samo! Ostatnie słowo do draki. W odpowiedzi usłyszeliśmy prawdziwe szkaradzieństwa. W końcu nadszedł ten moment. Pouczających było tak dużo, że sami się zaczęli za gardła brać. Zajęli już grubo ponad 10kHz i dyskusja stała się gorętsza od anody stopnia mocy w ojcowej samoróbce. Ojciec z Ewką dawno przestali nadawać, a tam rozkręciła się awantura na całego. Ja już dawno trzymałem się za brzuch od śmiechu. Ojciec też się podejrzanie uśmiechał. Nagle wskazał na radio i powiedział: - Zrobiliśmy tutaj bardzo poważny błąd. Moje nieme zdumienie chyba było aż nadto widoczne. Nie bardzo wiedziałem co powiedzieć. Synteza źle działa? A może nie powinni w ogóle sobie robić jaj? - To samo trzeba było zrobić na 7050kHz. Tam trzeba ćwiczyć dobre dostrojenie. Aaaaa, to już rozumiem.
edit - za inspirację dziękuję naszemu słynnemu nasłuchowcowi Staśkowi z SP7PKI - SP95094KA. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | SQ4KKG | 08.10.2016 00:26:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO13OD
Posty: 90 #2342024 Od: 2014-11-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Z tym dostrojeniem to już gdzieś czytałem, niemniej nadal mam uśmiech na twarzy Czekam niecierpliwie na kolejny odcinek
Krzysztof SQ4KKG | | | canis_lupus | 08.10.2016 01:48:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7804 #2342032 Od: 2013-7-18
| A to tak się kręci dramę na 80m! _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SP5XMI | 09.10.2016 12:43:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #2342497 Od: 2012-12-16
| Kluczowanie Ojciec od dawna ma dość zawodów o grawerton i złote gacie sołtysa. Ostatnio zasmakował w zawodach azjatyckich. - To dlatego, że do takich zawodów potrzebna jest stacja, która ma kopnięcie, a nie tylko drut rozwieszony do sławojki. Maładiec nie pozostał dłużny: - Kiedyś nadawałeś z takiej anteny i masz porównanie, rozumiem. W ojca jakby piorun strzelił. Gdyby nie młodzież w okolicy, to pewnie powiedziałby mu parę słów od serca albo spod wątroby. Pomyślałem, że nie można denerwować bardziej starego, bo i tak ma nerwy jak postronki. Przygotowania do zawodów i tak mu przynoszą wystarczająco dużo stresu. W trakcie ostatnich testów okazało się, że nie działa bardzo ważna rzecz – kluczowanie nadajnika z programu logującego. Ojciec podejrzewał jakąś aktualizację programu albo Windowsów. Diabli wiedzą co jeszcze. - Bo oni tak mają, nie odpalisz logu jeśli masz starą wersję. No to zaktualizowałem, do tego doszło coś ze sterownikami po aktualizacji Windowsa. I teraz nie działa. Co za badziewie teraz robią, no! Jeden z młodzików, który jakimś nadzwyczajnym zmysłem potrafi zmusić niejeden komputer do pracy, przyjrzał się temu programowi. Coś przestawił tu i tam. Program niby kluczuje, diodka miga, ale nie działa. - Modem się dogaduje, CAT działa. Ta diodka miga, a to znaczy, że coś z siebie wydziela. Na to Maładiec: - Tak. Tę odrobinę światła, która denerwuje operatora. Zastanowiłem się. Może młody ma rację? Ojciec stwierdził, że czeka go wymiana modemu i tyle, ale nie zdąży przed zawodami i w ogóle my mu wszystko psujemy. Już miałem wyjść i sobie pójść, niech ojciec ochłonie, ale postanowiłem sprawdzić modem. Odkręcam wtyczkę, a tam…urwany przewód. No ładne rzeczy. Stary natychmiast zaczął wsiadać na nas: - Bo wy to szacunku nie macie dla sprzętu, wszystkim kręcicie, jak ja tego nie lubię. Nic z wami nie można zrobić! Poczekałem, aż się wygada i spytałem się kto przestawiał transceiver na stole. Bo nas nie było dwa tygodnie. Zatem pretensje powinien skierować w inną stronę. Przewód szybko podlutowałem. - Ja wiem, to wszystko przez myszy. Przegryzły mi kabel. - Tak, niewątpliwie. Wewnątrz wtyczki.
Naprawione. Ojciec zrobił sobie drugą kawę i z uśmiechem ją pije, ja odkręciłem antenę na USA i w ramach testów wołam trochę wujców. Nadal jednak mam wątpliwości, bo wzmacniacz tranzystorowy sygnalizuje wyższy SWR niż zwykle, wzmacniacze lampowe stroją się przy innych nastawach kondensatorów. Dziwne. Poszedłem po nitce do kłębka i w końcu znalazłem. Zawołałem ojca i pokazuję mu dwa kable obgryzione przez szczury. - To przez was, to wyście przez dwa tygodnie nie bawili się z kotami, koty w deszcz nie wychodziły z domu i nie upolowały szczura, który opędzlował to wszystko. Wszystko przez was! Znowu muszę to naprawiać!
Ba, ja już znam przyczynę awantury. Jest jak w tym starym dowcipie, gdy facet wrócił późno w nocy do domu po jedenastu piwach, a jego żona wypiła w tym czasie dwie kawy. I od tej kawy awantura. Chyba całe zawody będą pod górę. Trzeba będzie ojca przestawić z kawy na herbatę. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | Electra | 31.01.2025 09:42:19 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|