| Strona: 1 / 4>>> strony: [1]234 |
Dlaczego zwykły "Kowalski" powinien zastanowić się przed zakupem "Baofenga" lub go nie kupować?Jakie wam przychodzą do głowy argumenty? | |
| | sq9wtf | 20.05.2022 07:57:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1070 #7962339 Od: 2015-3-2
Ilość edycji wpisu: 3 | Hej. Długie przesiadywanie w różnych, czasem ciemnych zakątkach internetu, a także pojawienie się na YouTube materiału https://www.youtube.com/watch?v=UkQNaab3uOo (skądinąd bardzo fajnego) skłoniło mnie do tego, by zapytać Was, środowisko (zapoznajcie się z uwagą [1] pod postem) o rzecz w tytule wątku:
Dlaczego zwykły "Kowalski" nieposiadający licencji powinien zastanowić się przed zakupem "Baofenga" lub go nie kupować? Co oprócz prawa stoi na przeszkodzie, by taki przykładowy człowiek stwierdził "o, fajne", wszedł na allegro, kliknął kup teraz i mówił "halo halo" do swojego nowego nabytku?
Nie jest to wbrew wszelkim pozorom pytanie wymierzone w to, by zburzyć święty porządek świata, wprost przeciwnie. Już wyjaśniam - chciałbym zbudować zbiór argumentów, po które można sięgać.
Ostatnie lata mocno to uwypukliły i pokazały, że nie tylko jako środowisko, ale i po prostu wszystkim nam ludziom ostatnio kiepsko idzie komunikowanie się. Dyskutowanie, obrona swoich racji, przyznawanie się do błędu, otwartość na zmianę zdania, można wymieniać długo.
Na naszym podwórku też to widać - bardzo często jest tak, że wysiłek osób, które próbują "ewangelizować" innych w temacie legalnego, zgodnego ze sztuką korzystania z pasma jest burzony przez garść osób z dobrymi intencjami, ale złym podejściem - skutkiem czego na grupkach tematycznych mamy dziesiątki komentarzy typu
ktoś_w_internecie pisze:
dokładnie, zauważyłem ze na każdej z grup, praktycznie pod każdym postem jest jakiś JANUSZ KTÓRY WIE NAJEPIEJ i zawsze musi odpierdzielic osobie która o coś pyta
Najczęściej bierze się to z tego, że bardzo często wspomniany "Janusz" (nie mam nic do Januszy, pozdrawiam cieplutko) nie podbudowuje swojej racji niczym poza "ale takie jest prawo", co często zwłaszcza w kraju kombinatorów jest bardzo wątłym argumentem, który do drugiej osoby zupełnie nie trafia. Często również bierze się to z protekcjonalnego, wywyższającego się tonu wypowiedzi, z którego aż bije poczucie elitarności (gdy wcale nie jesteśmy jakąś elitą, czy kimś lepszym od ludzi bez świadectwa/znaku, wiem - trudno uwierzyć, ale tak jest).
Pomyślałem, że jeśli każda z osób, której zależy na porządku na pasmach mogła sięgnąć po coś więcej niż "bo UKE" a najlepiej napisane lub przekazane w inny sposób tak, żeby druga strona dyskusji nie czuła się jak opieprzany przez randoma z internetu dzieciak, to może do niektórych by coś trafiło i chociaż tutaj nie rodziłyby się wojenki. Sam łapię się na tym, że w sumie czasem nie wiem, jak miałbym komuś wytłumaczyć, że to nie jest tak, że bronimy bezsensownego prawa.
Zapraszam do (mam nadzieję) ciekawej dyskusji i wymiany argumentów. --------
[1] --- (mała uwaga i disclaimer: chętnie być może, jak czas pozwoli wykorzystałbym Wasze odpowiedzi w jakimś materiale czy to pisanym, czy nagrywanym audio lub audiowizualnym, ale nie gwarantuję, że się za to zabiorę, to tak na wypadek, gdyby ktoś chciał mnie ciągnąć za słówka, że obiecałem. W każdym razie chciałbym wówczas z Waszych odpowiedzi skorzystać - jeśli ktoś chciałby zrobić to zamiast mnie, to chciałbym też, żeby ten wątek był trochę kompendium takich argumentów, z których można otwarcie korzystać, chciałbym, żeby to wybrzmiało teraz) _________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | Electra | 05.02.2025 22:26:49 |
|
| | | canis_lupus | 20.05.2022 08:16:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7810 #7962342 Od: 2013-7-18
| Ja w dyskusji używam: 1. kwestia legalności - to jest oczywiste i to jest podstawa moich rozważań 2. Baofengiem można zrobić sobie i komuś krzywdę, nie mając świadomości co i gdzie można, w szczególności wczoraj w pracy koledze odradzałem zakup bao dla dziecka. 3. Zwykle na potrzeby KOwalskiego, za pomocą bao nie osiągnie się wiele więcej, to jest jednak ręczne radio i szału nie należy się spodziewać. 4. Bao jest jednak znacznie bardziej skomplikowane od PMR. 5. Można tanio kupić solidne radia PMR od znanej i lubianej Motoroli. 6. A skoro powyższe, to PMR wskazuję jako oczywisty i naturalny wybór. Zwykle to wystarcza. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp9nrb | 20.05.2022 08:17:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3063 #7962344 Od: 2017-7-11
| Nic nie zrobisz. Dlaczego?
1. Prawo nie działa. Patrz, że nawet na Ukrainie pod mocą ograniczeń wojennych jest ono lekceważone. 2. Nie wprowadzisz w tym rozbrykanym kraju tak jak w niektórych krajach wschodu i/lub zachodu obowiązku rejestracji urządzeń. 3. Nie ma organu fizycznie władnego kontroli przestrzegania prawa. Policja i UKE? 4. Dużo urządzeń przychodzi w imporcie prywatnym, Czyli już od początku są poza ewidencją. 5. Sprzedawcy są bezkarni. Bo to oni sprzedają sprzęt i w razie problemów deklarują, że sprzedali urządzenie zaprogramowane jako PMR a że sobie użytkownik przeprogramował to nie ich wina. 6. Każdy chce żyć a każdy sprzedany egzemplarz to kromka chleba w domowym budżecie sprzedawcy. 7. Wiele z urządzeń kupują osoby "ciekawskie" co słychać w służbach. 8 Wiele rodziców uważa, że swemu nieraz mocno ograniczonemu dziecku kupi zabawkę klasy DeLux a nie jakiegoś prymitywnego PMR-a Pozdrawiam JAK 0 _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | sq9wtf | 20.05.2022 08:19:06 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1070 #7962345 Od: 2015-3-2
Ilość edycji wpisu: 1 | canis_lupus pisze:
Ja w dyskusji używam: 1. kwestia legalności - to jest oczywiste i to jest podstawa moich rozważań 2. Baofengiem można zrobić sobie i komuś krzywdę, nie mając świadomości co i gdzie można, w szczególności wczoraj w pracy koledze odradzałem zakup bao dla dziecka. 3. Zwykle na potrzeby KOwalskiego, za pomocą bao nie osiągnie się wiele więcej, to jest jednak ręczne radio i szału nie należy się spodziewać. 4. Bao jest jednak znacznie bardziej skomplikowane od PMR. 5. Można tanio kupić solidne radia PMR od znanej i lubianej Motoroli. 6. A skoro powyższe, to PMR wskazuję jako oczywisty i naturalny wybór. Zwykle to wystarcza.
Nasuwa się oczywiste - no ale baofyng ma pińć watów, a pmr pół. No to pińć jest większe niż pół, czyli lepsze.
Już nie mówiąc o:
_________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | canis_lupus | 20.05.2022 08:21:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7810 #7962346 Od: 2013-7-18
| sq9wtf pisze:
Nasuwa się oczywiste - no ale baofyng ma pińć watów, a pmr pół. No to pińć jest większe niż pół, czyli lepsze.
Zwykle byłem w stanie wytłumaczyć, że sama moc niewiele daje. Że zasięg można i z bao osiągnąć wychodząc wysoko, a to jest osiągalne też w przypadku PMR. W sumie bao mam wszędzie poprogramowane z małą mocą. Czyli lecę z ~1W. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sq9wtf | 20.05.2022 08:29:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1070 #7962348 Od: 2015-3-2
| sp9nrb pisze:
Nic nie zrobisz. Dlaczego?
1. Prawo nie działa. Patrz, że nawet na Ukrainie pod mocą ograniczeń wojennych jest ono lekceważone. 2. Nie wprowadzisz w tym rozbrykanym kraju tak jak w niektórych krajach wschodu i/lub zachodu obowiązku rejestracji urządzeń. 3. Nie ma organu fizycznie władnego kontroli przestrzegania prawa. Policja i UKE? 4. Dużo urządzeń przychodzi w imporcie prywatnym, Czyli już od początku są poza ewidencją. 5. Sprzedawcy są bezkarni. Bo to oni sprzedają sprzęt i w razie problemów deklarują, że sprzedali urządzenie zaprogramowane jako PMR a że sobie użytkownik przeprogramował to nie ich wina. 6. Każdy chce żyć a każdy sprzedany egzemplarz to kromka chleba w domowym budżecie sprzedawcy. 7. Wiele z urządzeń kupują osoby "ciekawskie" co słychać w służbach. 8 Wiele rodziców uważa, że swemu nieraz mocno ograniczonemu dziecku kupi zabawkę klasy DeLux a nie jakiegoś prymitywnego PMR-a Pozdrawiam JAK 0
1) Wojna to wojna, z tym nie chcę dyskutować. Na razie wojny nie mamy. 2) Nie chcę nic wprowadzać, dlatego powstał między innymi ten wątek, żeby móć z ludźmi dyskutować, a nie ich jeszcze bardziej antagonizować zamordyzmem. 3) Na podobnej zasadzie jak możesz 99% czasu jeździć bez pasów z prędkością większa niż dopuszczona, a w tym 1% dostaniesz po łapkach - ale podobnie jak w punkcie poprzednim - wychodzę z założenia, że można też ludzi przekonać poza metodą kija (zwłaszcza jeśli mamy świadomość, że kij jest połamany) 4,5,6) Ponieważ odpowiedź jest oparta na błędnym założeniu, że chcę cokolwiek wprowadzać, jakąkolwiek ewidencję, a nie - tak jak próbowałem zaznaczyć jak najmocniej w tekście wątku - przekonywać, no to nie mam pomysłu co Ci odpowiedzieć 7) To chyba warto mieć jak ich przekonać, że potrzebują skanera a nie transceivera (choćby prędkością skanowania). 8) Canis niejako temat poruszył _________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | sp9nrb | 20.05.2022 08:50:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3063 #7962352 Od: 2017-7-11
| Szanowny Kolego. Pracowałem z ludźmi i wiem jak zareagują na jakiekolwiek sugestie. Religie wprowadziły pojęcie grzechu, Społeczeństwo wprowadziło też pojęcie zabobonu oraz przesądu. Czyli formy zamordyzmu. Czy problem RDST podchodzi pod którąś formę zamordyzmu? Nie, czyli hulaj dusza. Jedyny argument jaki może zadziałać to, że 5W Bao może odparować mózg bachorowi, nie od razu tylko stopniowo (komórka ma tylko 4W i szybko ogranicza moc do niezbędnej) i dla bezpieczeństwa bachora wskazane jest bezpieczne urządzenie 0,5W mocy. A i antena musi być na stałe bo 5W mocy może poparzyć małe łapki jak wcisną coś zamiast anteny.
Pamiętaj, że i Jezus w pewnym momencie użył powroza. JAK
_________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | Bladawiec | 20.05.2022 09:01:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 747 #7962356 Od: 2021-6-27
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sq9wtf pisze:
Nasuwa się oczywiste - no ale baofyng ma pińć watów, a pmr pół. No to pińć jest większe niż pół, czyli lepsze.
Czyli szybciej ugotujesz dziecku lub sobie mózg i wywód o termicznym oddziaływaniu fal radiowych na ciało człowieka.
_________________ "wpis opatrzony znakiem źródłem prawdy objawionej" | | | sp7xft | 20.05.2022 09:11:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00HU
Posty: 647 #7962363 Od: 2008-3-28
| "Dlaczego zwykły "Kowalski" powinien zastanowić się przed zakupem...."
No ciekawe pytanie. A czy zwykły "Kowalski" powinien zastanowić się przed zakupem...roweru czy butów? Czy czegokolwiek, co ma kupić? Wydaje mi się, że każdy roztropny człowiek powinien tak rozbić. Ale przymusu nie ma... Można przecież kupić sobie buty narciarskie na wyjazd nad morze w lipcu, nie? "człowiek stwierdził "o, fajne", wszedł na allegro, kliknął kup teraz i..." ma.... no kto bogatemu zabroni.
Jeśli więc ów przysłowiowy "Kowalski" nie wie do czego będzie chciał wykorzystywać radio to dyskusja co powinien kupić nie ma sensu...
pozdrawiam, Paweł
| | | T_C_E | 20.05.2022 09:23:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 291 #7962369 Od: 2014-4-22
| Z moich obserwacji najbardziej trafiają arguemnty techniczne 0) zasięgu nie da się tak po prostu wpisać w opis aukcji 1) selektywność odbiornika istniejąca teoretycznie 2) wolny skaner 3) trzeba się bawić w programowanie, a jak już zaprogramujemy to np. szybka zmiana CTCSSa jest upierdliwa. Można zaklinać rzeczywitość ile się chce, normalny PMR jest znacznie bardziej przyjazny w obsłudze
_________________ 500 — Wewnętrzny błąd serwera. Wystąpił problem z szukanym zasobem i nie można go wyświetlić. ,) 2024 średnik dalej nie działa na forum PKI | | | sp7wqy | 20.05.2022 09:34:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO01NJ
Posty: 264 #7962374 Od: 2015-3-4
| Jak się Kowalskiemu spodoba to niech sobie kupi bo ma do tego prawo. Ludzie się tym szybko nudzą więc problemu nie ma. Największe zagrożenie stwarza pijany operator z licencją. _________________ Pozdrawiam Radek | | | Electra | 05.02.2025 22:26:49 |
|
| | | sp9nrb | 20.05.2022 09:56:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3063 #7962390 Od: 2017-7-11
| jest jeszcze argument pracy poza pasmowej. Poniżej 144 jak i powyżej jest kilka pasm lotniczych i satelitarnych "mocno" chronionych. Jeżeli coś się tam odezwie a pomiary własne lub lotniskowe wykryją problem to UKE wzywa policję i razem dostają rozwolnienia dopóki delikwenta nie dopadną. Nie wiem na ile stacje namiarowe UKE są dokładne ale są w stanie dość dokładnie namierzyć. Wtedy tatulko i nieletni synalek mają problemy. To też jest argument za oryginalnymi PMR-ami.
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | SP6IX | 20.05.2022 11:21:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8241 #7962430 Od: 2008-3-18
| [quote=sq9wtf]Hej. Długie przesiadywanie w różnych, czasem ciemnych zakątkach internetu, a także pojawienie się na YouTube materiału https://www.youtube.com/watch?v=UkQNaab3uOo (skądinąd bardzo fajnego) skłoniło mnie do tego, by zapytać Was, środowisko (zapoznajcie się z uwagą [1] pod postem) o rzecz w tytule wątku:
Dlaczego zwykły "Kowalski" nieposiadający licencji powinien zastanowić się przed zakupem "Baofenga" lub go nie kupować? Co oprócz prawa stoi na przeszkodzie, by taki przykładowy człowiek stwierdził "o, fajne", wszedł na allegro, kliknął kup teraz i mówił "halo halo" do swojego nowego nabytku?
Nie jest to wbrew wszelkim pozorom pytanie wymierzone w to, by zburzyć święty porządek świata, wprost przeciwnie. Już wyjaśniam - chciałbym zbudować zbiór argumentów, po które można sięgać.
Ostatnie lata mocno to uwypukliły i pokazały, że nie tylko jako środowisko, ale i po prostu wszystkim nam ludziom ostatnio kiepsko idzie komunikowanie się. Dyskutowanie, obrona swoich racji, przyznawanie się do błędu, otwartość na zmianę zdania, można wymieniać długo.
Na naszym podwórku też to widać - bardzo często jest tak, że wysiłek osób, które próbują "ewangelizować" innych w temacie legalnego, zgodnego ze sztuką korzystania z pasma jest burzony przez garść osób z dobrymi intencjami, ale złym podejściem - skutkiem czego na grupkach tematycznych mamy dziesiątki komentarzy typu
ktoś_w_internecie pisze:
dokładnie, zauważyłem ze na każdej z grup, praktycznie pod każdym postem jest jakiś JANUSZ KTÓRY WIE NAJEPIEJ i zawsze musi odpierdzielic osobie która o coś pyta
Najczęściej bierze się to z tego, że bardzo często wspomniany "Janusz" (nie mam nic do Januszy, pozdrawiam cieplutko) nie podbudowuje swojej racji niczym poza "ale takie jest prawo", co często zwłaszcza w kraju kombinatorów jest bardzo wątłym argumentem, który do drugiej osoby zupełnie nie trafia. Często również bierze się to z protekcjonalnego, wywyższającego się tonu wypowiedzi, z którego aż bije poczucie elitarności (gdy wcale nie jesteśmy jakąś elitą, czy kimś lepszym od ludzi bez świadectwa/znaku, wiem - trudno uwierzyć, ale tak jest).
Pomyślałem, że jeśli każda z osób, której zależy na porządku na pasmach mogła sięgnąć po coś więcej niż "bo UKE" a najlepiej napisane lub przekazane w inny sposób tak, żeby druga strona dyskusji nie czuła się jak opieprzany przez randoma z internetu dzieciak, to może do niektórych by coś trafiło i chociaż tutaj nie rodziłyby się wojenki. Sam łapię się na tym, że w sumie czasem nie wiem, jak miałbym komuś wytłumaczyć, że to nie jest tak, że bronimy bezsensownego prawa.
Zapraszam do (mam nadzieję) ciekawej dyskusji i wymiany argumentów. --------
[1] --- (mała uwaga i disclaimer: chętnie być może, jak czas pozwoli wykorzystałbym Wasze odpowiedzi w jakimś materiale czy to pisanym, czy nagrywanym audio lub audiowizualnym, ale nie gwarantuję, że się za to zabiorę, to tak na wypadek, gdyby ktoś chciał mnie ciągnąć za słówka, że obiecałem. W każdym razie chciałbym wówczas z Waszych odpowiedzi skorzystać - jeśli ktoś chciałby zrobić to zamiast mnie, to chciałbym też, żeby ten wątek był trochę kompendium takich argumentów, z których można otwarcie korzystać, chciałbym, żeby to wybrzmiało teraz)[/quote]
A czy ty, czy zwykły kowalski jest świadom tego że jak by nie przepisy prawa np:drogowego to byłby chaos ,to taka sama mentalność pytając kowalskiego dlaczego nie jeździ lewą stroną tylko prawą?. Tak samo jest z prawem do PMR jak i normalnego radiotelefonu ,są normy i powinniśmy je przestrzegać w imię bałaganu ,ale jak to w życiu są tacy którym prawo przeszkadza jak gorset i naj lepiej jak by go nie było. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | SQ5KVS | 20.05.2022 11:31:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa/Gocław
Posty: 2339 #7962441 Od: 2011-9-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Mój kolega, dawno powiedział "fajne rzeczy do niczego się nie przydają". Ilekroć jestem na giełdzie i widzę coś fajnego, od razu nie kupuję. Tak samo z Baofungami Niekupienie pozwala zaoszczędzić (trochę, ale jednak) kasy, zwłaszcza jak go nie będzie używał.
_________________ Karol SQ5KVS | | | ft5k | 20.05.2022 11:36:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Południe SP
Posty: 328 #7962444 Od: 2021-1-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Kwestia zasadnicza - po co w ogóle Kowalskiemu radiotelefon (tu tytułowy Baofeng). Zakładamy, że coś lub ktoś go tego nakłonił(o). Jest przeto potrzeba i cel do osiągnięcia, cel który zakładając dobre intencje nie ma w sobie nic z działań szkodliwych dla pozostałych użytkowników tych, czy innych częstotliwości. PMR-y w zasadzie mogą zabezpieczyć komunikację między pilotem prowadzącym pielgrzymkę a zamykającym ten pochód. Gdy w grę wchodzi ustanowienie komunikacji na większy dystans między korespondentami - rodzeństwo, rodzice, znajomi - wówczas PMR polegnie na swoich ograniczonych możliwościach. Jeśli przywołana potrzeba jest silna i ma uzasadnienie to radiotelefon zaprogramowany na kanały PMR w dodatku z możliwością podpięcia anteny zewnętrznej ma sens praktyczny. Niestety w tym momencie złamanie obowiązujących przepisów może być bolesne. Sprzedawcy sprzętu powinni wraz z paragonem i f-rą przekazywać w formie nieulotnej garść informacji i słowne, krótkie pouczenie. Jeśli tytuł wątku skupia się na samych Baofengach to na tym etapie kończę, gdyż nie mam o nich pojęcia a inni już zasygnalizowali techniczne niedoskonałości.
PS. Może zasada zintegrowanej na stałe anteny z radiem PMR powoduje, że Kowalski kupuje Bao? _________________ „Fala uciekających przed wojną Ukraińców napełniła rodzime antypolskie środowiska nadzieją na wyrugowanie choć trochę polskości” - cytat z netu ------ Jerzy | | | SP6MCW | 20.05.2022 11:42:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81ND
Posty: 813 #7962446 Od: 2015-7-24
| Do wychodzącego z założenia: se kupiłem, to se nadaję co mi się podoba, gdzie mi się podoba i jak mi się podoba, nie trafi żaden logiczny argument. W dawnych czasach zachowanie prawa było wymagane. Tak, kiedyś było prawo i było przestrzegane. Dziś prawie działa prawo, prawie działa służba odpowiedzialna za porządek w tym miejscu (z całym szacunkiem dla nich). _________________ SP6MCW Mariusz. Precz z dysortografią! Nie przekraczam mocy licencyjnej. _______________________________________ Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
| | | sq9wtf | 20.05.2022 12:30:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1070 #7962481 Od: 2015-3-2
| SP6IX pisze:
A czy ty, czy zwykły kowalski jest świadom tego że jak by nie przepisy prawa np:drogowego to byłby chaos ,to taka sama mentalność pytając kowalskiego dlaczego nie jeździ lewą stroną tylko prawą?. Tak samo jest z prawem do PMR jak i normalnego radiotelefonu ,są normy i powinniśmy je przestrzegać w imię bałaganu ,ale jak to w życiu są tacy którym prawo przeszkadza jak gorset i naj lepiej jak by go nie było.
Ja jestem świadom, na tapet wziąłem kowalskiego, któremu chce się już rzygać od argumentów "bo prawo". Dlatego w pierwszym poście wątku zapytałem o wszystko oprócz tych argumentów, bo ten jest szeroko znany, przewałkowany na dziesiątą stronę i znają go wszyscy. Przeczytałeś ten post? Zrozumiałeś o co mi chodzi? _________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | SO0BAD | 20.05.2022 12:35:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Polska
Posty: 32 #7962486 Od: 2020-12-24
| W kraju w którym każdy się doktoryzuje na dowolne tematy, dość ciężko komukolwiek zwrócić uwagę na cokolwiek. Można by powiedzieć, że taka nasza narodowa cecha, komuś grzecznie zwrócisz uwagę, że zaparkował na miejscu dla niepełnosprawnej osoby, to Cię opieprzy, w najlepszym wypadku usłyszysz że "to nie Twoja sprawa", i takie zachowanie można obserwować w każdej dziedzinie do której nie zaglądniemy, a to się przenosi na nasze hobby, kiedy Kowalski zadecyduje że chce sobie posłuchać PSP i Baofeng kosztuje 100PLN to nic mu nie stoi na przeszkodzie, bo to że jakis random na necie mu powie że nadawać nie może na tym Baofengu bez licencji to nie jest kompletnie w żaden sposób działające na wyobraźnię. "Przecież tylko PMR" ale nadal wvrew prawu... I nie dociera analogia prawa jazdy przy np. jednośladach, gdzie PMR można porównac do skutera 50cc na ktory nie trzeba miec kategorii na motocykl, a koleś kupi motocykl 650 i będzie mówił - ale będę powoli jeździć. Nie oszukujmy się rownież, brak praktycznie żadnej ścigalności nie pomaga, i wręcz powoduje, że głoszone przez nas prawo, staje się martwe... _________________ -- SO0BAD - Maciej | | | sq9wtf | 20.05.2022 12:37:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1070 #7962488 Od: 2015-3-2
| ft5k pisze:
Jeśli tytuł wątku skupia się na samych Baofengach to na tym etapie kończę, gdyż nie mam o nich pojęcia a inni już zasygnalizowali techniczne niedoskonałości.
PS. Może zasada zintegrowanej na stałe anteny z radiem PMR powoduje, że Kowalski kupuje Bao?
W sumie zwróciłeś moją uwagę na to, że nie zaznaczyłem należycie że baofeng jest jedynie "przysłowiowy", przykładowy. Są i tacy ludzie którzy kupią i radia z wyższej półki z pełną świadomością, że UKE ma trochę w nosie reagowanie na kowalskich na paśmie amatorskim, a na takim ręczniaku to wystarczy zapamiętać kilka przedziałów, nie wiem - policyjne i kolejowe przykładowo, a tak to hulaj dusza. Z przeciętnego ręczniaka amatorskiego i tak na airbandzie nie nadasz, a jak na którymś można, to po prostu można zapamiętać kolejny przedział do omijania. Spotkałem się też z poradami na grupkach typu "Weź sobie nadawaj między 144 a 146 i spokój, tam i tak ci nic nie zrobią, a nie będziesz ryzykował że nadasz na policyjnym".
Bo z nami to trochę jest jak z oburzoną klasą średnią
_________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | sq9wtf | 20.05.2022 12:41:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1070 #7962494 Od: 2015-3-2
| SO0BAD pisze:
W kraju w którym każdy się doktoryzuje na dowolne tematy, dość ciężko komukolwiek zwrócić uwagę na cokolwiek. Można by powiedzieć, że taka nasza narodowa cecha, komuś grzecznie zwrócisz uwagę, że zaparkował na miejscu dla niepełnosprawnej osoby, to Cię opieprzy, w najlepszym wypadku usłyszysz że "to nie Twoja sprawa", i takie zachowanie można obserwować w każdej dziedzinie do której nie zaglądniemy, a to się przenosi na nasze hobby, kiedy Kowalski zadecyduje że chce sobie posłuchać PSP i Baofeng kosztuje 100PLN to nic mu nie stoi na przeszkodzie, bo to że jakis random na necie mu powie że nadawać nie może na tym Baofengu bez licencji to nie jest kompletnie w żaden sposób działające na wyobraźnię. "Przecież tylko PMR" ale nadal wvrew prawu... I nie dociera analogia prawa jazdy przy np. jednośladach, gdzie PMR można porównac do skutera 50cc na ktory nie trzeba miec kategorii na motocykl, a koleś kupi motocykl 650 i będzie mówił - ale będę powoli jeździć. Nie oszukujmy się rownież, brak praktycznie żadnej ścigalności nie pomaga, i wręcz powoduje, że głoszone przez nas prawo, staje się martwe...
Oczywiście, ale powiedziałbym po chwili obserwacji, że ludzie na grupkach baofengowych są na całej szerokości spektrum - od świadomych prawa chcących robić licencję, przez takich, do których raczej szło by trafić niewyświechtanymi argumentami, po takich, których kijem nie przegonisz od swojej racji że jego dziadowie za tom polskie walczyli to on bedzie na peemerach nadawać i 100W. _________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | Electra | 05.02.2025 22:26:49 |
|
|
| Strona: 1 / 4>>> strony: [1]234 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|