Dlaczego zwykły "Kowalski" powinien zastanowić się przed zakupem "Baofenga" lub go nie kupować? Jakie wam przychodzą do głowy argumenty? |
ft5k pisze: Jeśli tytuł wątku skupia się na samych Baofengach to na tym etapie kończę, gdyż nie mam o nich pojęcia a inni już zasygnalizowali techniczne niedoskonałości. PS. Może zasada zintegrowanej na stałe anteny z radiem PMR powoduje, że Kowalski kupuje Bao? W sumie zwróciłeś moją uwagę na to, że nie zaznaczyłem należycie że baofeng jest jedynie "przysłowiowy", przykładowy. Są i tacy ludzie którzy kupią i radia z wyższej półki z pełną świadomością, że UKE ma trochę w nosie reagowanie na kowalskich na paśmie amatorskim, a na takim ręczniaku to wystarczy zapamiętać kilka przedziałów, nie wiem - policyjne i kolejowe przykładowo, a tak to hulaj dusza. Z przeciętnego ręczniaka amatorskiego i tak na airbandzie nie nadasz, a jak na którymś można, to po prostu można zapamiętać kolejny przedział do omijania. Spotkałem się też z poradami na grupkach typu "Weź sobie nadawaj między 144 a 146 i spokój, tam i tak ci nic nie zrobią, a nie będziesz ryzykował że nadasz na policyjnym". Bo z nami to trochę jest jak z oburzoną klasą średnią ![]() |