Dlaczego zwykły "Kowalski" powinien zastanowić się przed zakupem "Baofenga" lub go nie kupować? Jakie wam przychodzą do głowy argumenty? |
sp9nrb pisze: Nic nie zrobisz. Dlaczego? 1. Prawo nie działa. Patrz, że nawet na Ukrainie pod mocą ograniczeń wojennych jest ono lekceważone. 2. Nie wprowadzisz w tym rozbrykanym kraju tak jak w niektórych krajach wschodu i/lub zachodu obowiązku rejestracji urządzeń. 3. Nie ma organu fizycznie władnego kontroli przestrzegania prawa. Policja i UKE? 4. Dużo urządzeń przychodzi w imporcie prywatnym, Czyli już od początku są poza ewidencją. 5. Sprzedawcy są bezkarni. Bo to oni sprzedają sprzęt i w razie problemów deklarują, że sprzedali urządzenie zaprogramowane jako PMR a że sobie użytkownik przeprogramował to nie ich wina. 6. Każdy chce żyć a każdy sprzedany egzemplarz to kromka chleba w domowym budżecie sprzedawcy. 7. Wiele z urządzeń kupują osoby "ciekawskie" co słychać w służbach. 8 Wiele rodziców uważa, że swemu nieraz mocno ograniczonemu dziecku kupi zabawkę klasy DeLux a nie jakiegoś prymitywnego PMR-a Pozdrawiam JAK 0 1) Wojna to wojna, z tym nie chcę dyskutować. Na razie wojny nie mamy. 2) Nie chcę nic wprowadzać, dlatego powstał między innymi ten wątek, żeby móć z ludźmi dyskutować, a nie ich jeszcze bardziej antagonizować zamordyzmem. 3) Na podobnej zasadzie jak możesz 99% czasu jeździć bez pasów z prędkością większa niż dopuszczona, a w tym 1% dostaniesz po łapkach - ale podobnie jak w punkcie poprzednim - wychodzę z założenia, że można też ludzi przekonać poza metodą kija (zwłaszcza jeśli mamy świadomość, że kij jest połamany) 4,5,6) Ponieważ odpowiedź jest oparta na błędnym założeniu, że chcę cokolwiek wprowadzać, jakąkolwiek ewidencję, a nie - tak jak próbowałem zaznaczyć jak najmocniej w tekście wątku - przekonywać, no to nie mam pomysłu co Ci odpowiedzieć 7) To chyba warto mieć jak ich przekonać, że potrzebują skanera a nie transceivera (choćby prędkością skanowania). 8) Canis niejako temat poruszył |