NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » OBWIESZCZENIA, INFORMACJE DLA KRÓTKOFALOWCÓW » CZY WARTO BYĆ CZŁONKIEM CZYLI PO CO MI PZK...?

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 4>>>    strony: 1[2]34

Czy warto być członkiem czyli po co mi PZK...?

  
SQ5AAG
10.03.2025 19:15:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1630 #8258782
Od: 2009-5-10
Fajne tematy. Mnie się trochę kojarzy z " Dwoma Panami K" Czyli - Kurek Kamiński program SONDA.
Oni zawsze prowadzili takie kapitalne inteligentne przekomarzania.
  
Electra06.05.2025 01:21:04
poziom 5

oczka
  
sp9eno
10.03.2025 19:27:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2642 #8258784
Od: 2010-4-9


Ilość edycji wpisu: 1
    PA3TA pisze:

      canis_lupus pisze:



      Nic nowego raczej nie powiem.



    Ale ludzie usłyszą.


No i co się Tomku stanie jak ludzie usłyszą?aniołek
................................................
Niiiiiiiiiiiiiiiiiiiiic!
Albo co najwyżej stwierdzą:"dobrze gada, dać mu wódki".
Wpadliśmy w taki marazm organizacyjny /mówiąc delikatnie/,
że trudno jest z niego wyjść.
Chociaż teoretycznie rzecz biorąc, z każdej sytuacji jest wyjście.
Np. zaorać.Ale na to nikt nie pójdzie, bo:
1.tym, którzy są u źródełka się nie opłaca /z rożnych względów/
2.część coś by chciała ale jest przeświadczona, ze się nie da.
3.sporej części to zwyczajnie powiewa
4.jest też mała grupka malkontentów takich jak ja co to narzekają,
marudzą, podkładają nogi/czyli zadają głupie pytania/, ale
po trzydziestu latach kopania się z koniem zakasywać rękawów już nie będą.

Bym zapomniał...
5.Jest tez grupka "janczarów" zawsze zadowolonych i zawsze płynących z prądem,
zawsze popierających aktualną władzę.

Więc raczej NIC się nie da zrobić.

Wydawało się, ze nowa młoda ekipa,nowe pomysły, nowa energia...

Człowiek zawsze ma nadzieję, że może być lepiej.
Dla mnie to juz była "kolejna nadzieja" zakończona klapą.

Aby pojawiła się realna szansa na zmiany, konieczne jest zwolnienie mocno
zaciągniętych hamulców.Ale /jak to mówi Zyga/ obowiązująca doktryna na to nie pozwala.
Ta doktryna to znany z przeszłości "CENTRALIZM DEMOKRATYCZNY". Mówiąc w skrócie, to zasada
mówiąca, że członek nie może podrapać się za uchem bez demokratycznej akceptacji Centrali.


Ludzie, słyszycie to? aniołek
Słyszą, uśmiechają się i robią swoje.
I po swojemu.

_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
  
sp8mrd
10.03.2025 19:47:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO00XC

Posty: 3541 #8258786
Od: 2010-2-2


Ilość edycji wpisu: 1
    canis_lupus pisze:

    Dodatkowo członkowie PZK lubią rozpowszechniac kłamstwa o tych co nie chcą, że "nie potrafią się zapisać".
Czyżbyś pisał o sobie Szymonie SQ9ZAQ? Tyle lat już się zapisujesz, tyle wpisów w Internecie o tym i nadal nic?
    canis_lupus pisze:

    Sam dostarczałem materiały, redagowałem teksty, prowadziłem PZK-owski FB. Dało się też współpracować lokalnie - w Krakowie, ale wierchuszce się to nie podobało.
Koń by się uśmiał. lol
Faktycznie prowadziłeś i szkodziłeś PZK tym, co tam pojawiało się, więc proszę nie pisz, żeś niewinny, a ZG PZK to miało się podobać.taki dziwny Zapewne to nie Ty tylko krasnoludki lub jacyć nieznani ludzie, pisali liczne pisma do sekretariatu PZK i nie tylko tam, aby straszyć karami, sądem...
    canis_lupus pisze:

    Teraz jest światełko w tunelu, z jednym tylko pociągiem: ludzie nie bardzo chcą działać ze śliskim Krzysiem.
Ludzie? Jacy ludzie? Może jednak pisz o sobie.
Może zacznij czytać Komunikaty cotygodniowe PZK. Jest w nich dużo informacji przeczących Twojej teorii o ludziach, którzy nie chcą działać z Prezesem. Komunikat PZK nic nie kosztuje. Mało tego, możesz zamieścić w nim informacje krótkofalarskie o pozytywnej działalności, w której uczestniczysz.

Ten wpis jest "super" przykładem w jaki sposób obrażasz innych, którzy ciężko pracują społecznie na rzecz dobrej działalności PZK. W tym przypadku fascynuje Ciebie obrażanie Prezesa ZG PZK?
Smutne to jest, że głównie trollujesz od lat tu i ówdzie. Być może dlatego do PZK boisz się zapisać?
Wystarczy wpisać w wyszukiwarce canis_lupus i jest mnóstwo Twojej tfórczości - prawie 7900 wpisów!
http://sp7pki.iq24.pl/default.asp
Są na przykład takie:
    canis_lupus pisze:

    Że PZK ma problem z prawym polskim mnie kompletnie nie dziwi jak widzę jakie miernoty zasiadają we władzach, ale ze mną problem ze swoim własnym statutem? W sumie też mnie nie dziwi...
Czytając takie teksty odpowiedź na tytułowe pytanie tego wątku CZY WARTO BYĆ CZŁONKIEM CZYLI PO CO MI PZK...? brzmi: Nie warto!
Na szczęście osoby piszące takie teksty albo nie są w PZK, albo byli, albo są i to nieliczne jednostki udzielające się aktywnie na forach, LD, FB..., które mało kto czyta, bo nie na tym polega krótkofalarstwo.
_________________
73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP
------------------------------------------------------------------------------------
"Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości!
Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r.
Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo
  
sp9eno
10.03.2025 19:56:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2642 #8258788
Od: 2010-4-9
    sp8mrd pisze:

    Mało tego, możesz zamieścić w nim informacje krótkofalarskie o pozytywnej działalności, w której uczestniczysz.



NIEPRAWDA!

Spróbuj zamieścić tam tekst Ryszarda SP3CUG.
Mam nadzieję, że nie ocenisz go jako działalność wywrotowa na szkodę PZK.

"Koleżanki i koledzy!

Obiecywane od dziesięcioleci opracowanie historii PZK nie doczekało się finału.
Apeluję zatem do klubów i Zarządów Terenowych PZK o opracowanie historii własnych lokalnych osiągnięć i danych statystycznych.
Udostępnienie takich opracowań historykowi umożliwi całościowe pokazanie dorobku naszego Związku. Moim zdaniem zbliżająca się setna rocznica powstania PZK byłaby najlepszą okazją do wydania drukiem takiego opracowania.
Aby nie być gołosłownym zespół SP3AMZ(SK) SP3CUG, SP3FEI, ex SP3HUW, ex SP3HXL, ex SP3IBE, SP3JUA, SP3MEP przygotował opracowanie „Zarys historii Krótkofalarstwa Ziemi Leszczyńskie”, które ukazało się drukiem w lutym br. Podobne działania podjęło także kilka innych środowisk SP.



Byli członkowie Zarządu Głównego PZK,
Głównej Komisji Rewizyjnej
Kadencji 1992-1996 oraz 1996-2000

Wraz z Kolegami Jerzym SP3FEI i Krzysztofem ex SP3HXL) przygotowujemy zarys historii PZK z okresu 1992-1996 a Marek SP3AMO za lata 1996-2000.
Zwracam się do Was z prośbą o przekazanie opisanych fotografii- skanów z posiedzeń ZG PZK, GKR PZK i uroczystości centralnych PZK. Będę też wdzięczny za skany dokumentów i opisy.
W/w prosimy przekazać na adres:
sp3cug@wp.pl (I kadencja)
sp3amo@pzk.org.pl (II kadencja)

Vy 73 !
Ryszard SP3CUG"
_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
  
sp8mrd
10.03.2025 21:49:57
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO00XC

Posty: 3541 #8258820
Od: 2010-2-2
    sp9eno pisze:



    NIEPRAWDA!

    Spróbuj zamieścić tam tekst Ryszarda SP3CUG.
    Mam nadzieję, że nie ocenisz go jako działalność wywrotowa na szkodę PZK.

Nie krzycz tak, boś ponoć słoneczny ENO.
Coś więcej wiesz na ten na temat, że tak wrzeszczysz: NIEPRAWDA!?


_________________
73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP
------------------------------------------------------------------------------------
"Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości!
Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r.
Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo
  
sp9eno
10.03.2025 22:33:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2642 #8258830
Od: 2010-4-9
    sp8mrd pisze:

      sp9eno pisze:



      NIEPRAWDA!

      Spróbuj zamieścić tam tekst Ryszarda SP3CUG.
      Mam nadzieję, że nie ocenisz go jako działalność wywrotowa na szkodę PZK.

    Nie krzycz tak, boś ponoć słoneczny ENO.
    Coś więcej wiesz na ten na temat, że tak wrzeszczysz: NIEPRAWDA!?



Tak,wiem więcej na ten temat.
A wrzeszczę po to abyś usłyszał.
Bo niektórych oczywistych oczywistości starasz się nie widzieć i nie słyszeć.

I w takich sytuacjach nawet słonecznemu trudno być słonecznym.


_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
  
sq9wtf
10.03.2025 22:39:23
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Breslau

Posty: 1085 #8258832
Od: 2015-3-2
Wiosna idzie, spod świeżych wiosennych źdźbeł wyjrzały już dwa przebiśniegi, SLU i MRD, ciekawe kto jeszcze się dołączy bardzo szczęśliwy
_________________
https://zjazdtechniczny.pl
  
sp9mrn
10.03.2025 23:04:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3206 #8258834
Od: 2009-6-22
    sp8mrd pisze:


    Faktycznie prowadziłeś i szkodziłeś PZK tym, co tam pojawiało się, więc proszę nie pisz, żeś niewinny, a ZG PZK to miało się podobać.taki dziwny

Podeprzyj Piotruś tą wypowiedź jakimś cytatem z Canisa. Ja to nadzorowałem i wiem, że nic takiego nie miało miejsca. Czasem zdarzały się w komentarzach wypowiedzi negatywnie oceniające PZK, ale w wypowiedziach Canisa (niezależnie od jego prywatnej opinii na temat PZK) nic takiego nie miało miejsca. W mojej opinii działał w pełni profesjonalnie. To oznacza, że jeżeli podjął się pracy w "medium" mającym na celu promowanie PZK, to nie zrobił nic, co by przeciwko temu PZK zadziałało.
Mam niejasne przeczucie, że grubo przesadziłeś i jeżeli chcesz w sposób wiarygodny obronić swoje stanowisko, to powinieneś je czymś poprzeć a nie tylko rzucać bezpodstawne oskarżenia mające na celu zdyskredytowanie współdyskutanta. I mówię to z pełną sympatią do was obu.
Mrn

_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
SP3RXO
10.03.2025 23:09:27
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: IO63tr

Posty: 80 #8258835
Od: 2025-1-5
    SP5RT pisze:

      SP3RXO pisze:

      Z góry uprzedzam, że mam awersję do tych wszystkich stowarzyszeń, spółdzielni mieszkaniowych, fundacji itp, które w SP w większości stały się przechowalnią i źródłem dochodu dla ludzi "z układu" i do żadnego nie należę. Tzn. lata temu byłem w PZK oraz w IRTS. Uznałem,że do niczego mi potrzebne nie są. Nawet do wymiany QSL.
      Otóż, jesli dojdzie do sytuacji (a IMHO kiedyś dojdzie) że rządy, Unia Europejska czy inne paskudztwo uznają, że trzeba ograniczyć nasze hobby z dowolnego, mniej lub bardziej prawdziwego, powodu że trzeba zabrać/ograniczyc pasma amatorskie, to to zrobią bez mrugnięcia okiem. I żadne tam PZK, VERON czy inne IRTS ani nawet IARU, nie będa w stanie temu zapobiec. Mało tego, większość z tych stowarzyszeń nawet palcem nie kiwnie. Rządy czy EU będą miec ich opinię w przysłowiowych czterech literach i zrobią tak, jak zechcą.
      Aha, materiał taki sobie.


    Stowarzyszenia lokalne takie jak DARC, PZK, IRTS, Czy RSGB należąc do IARU i tworząc jego siłę, mają realny wpływ na rekomendacje wydawane przez ITU.
    I tutaj po drugiej stronie masz nie administrację krajowe a koncerny, które poszukują nowych zakresów widma, w których mogliby działać. Wiec IARU stanowi przeciwwagę do tego, nie wspierając organizacji krajowych nie wspierasz IARU.
    Jeżeli każdy z nas wykaał by się takim defetyzmem to już dawno zostałoby nam CB albo i to nie....

Tak, teorie są zawsze piękne, realizm juz znacznie mniej. Sorry za upolitycznienie, ale tylko dla przykładu, to tak jakby powiedzieć że państwa członkowskie UE mają wpływ na jej decyzje i politykę. I tak mozna bez końca przykłady dawać.
Trzba będzie przejąć czy skrócić pasma, to zostanie to zrobione i nikt tego nie zatrzyma. Ale to melodia przyszłości, całkiem możliwe że nie aż tak odległej. Póki co zgoda - róbmy swoje. No ale ja członkiem PZK nie jestem i raczej nie będę więc pozwolę sobie już więcej zamętu nie wprowadzać. Ale życzę powodzenia.

_________________
---
73's de SP3RXO Slawek
Nie szukaj na qrz_kropka_com https://www.hamqth.com/ei6kw
  
SP5RT
11.03.2025 09:40:02
poziom 3



Grupa: Użytkownik

QTH: KO02MD - EPWA

Posty: 182 #8258867
Od: 2024-7-9
    sp9eno pisze:

      sp8mrd pisze:

      Mało tego, możesz zamieścić w nim informacje krótkofalarskie o pozytywnej działalności, w której uczestniczysz.



    NIEPRAWDA!

    Spróbuj zamieścić tam tekst Ryszarda SP3CUG.
    Mam nadzieję, że nie ocenisz go jako działalność wywrotowa na szkodę PZK.

    "Koleżanki i koledzy!

    Obiecywane od dziesięcioleci opracowanie historii PZK nie doczekało się finału.
    Apeluję zatem do klubów i Zarządów Terenowych PZK o opracowanie historii własnych lokalnych osiągnięć i danych statystycznych.(...)

    Vy 73 !
    Ryszard SP3CUG"


Odniosę się do tego, bo to moja decyzja jako Redaktora Naczelnego "Komunikatu PZK". Zresztą Ryszard poznał moje stanowisko i powód, dlaczego jego Apel nie został opublikowany. Tym bardziej nie jest to żadna tajemnica.

Jak niektórym wiadomo, w obrębie PZK działa Komisja Historyczna Krótkofalarstwa Polskiego, która ma zbierać, agregować i udostępniać materiały wszelkie materiały historyczne.
I to właśnie do niej, w osobie Waldka 3Z6AEF skierowałem Ryszarda SP3CUG, aby skoordynowali swoje działania.
Skądinąd wiem, że Waldemar i Ryszard są w ciągłym kontakcie.

Osobiście uważam, że lepszym rozwiązaniem jest wspólna akcja — jeden wspólny apel podpisany przez kilka osób i poparta wsparciem organizacji. Gdyby nie istniała Komisja Historyczna, to nie opierałbym się w żaden sposób przed publikacją przytoczonego apelu.

Jeżeli Waldemar i Ryszard nie znajdą porozumienia i Ryszard utrzyma chęć działania, to zawsze możemy opublikować jego apel.


PS cały skład komisji:
Tomasz Ciepielowski SP5CCC, Grzegorz Walichnowski SP3CSD, Bogdan Szkudlarek SP3LD, Adam Nogaj SP5EPP, Jerzy Miśkiewicz SP8TK, Waldemar Sznajder 3Z6AEF.


_________________
Członek Prezydium ZG PZK ds. Innowacji i Public Relations
  
sp9eno
11.03.2025 12:40:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2642 #8258906
Od: 2010-4-9


Ilość edycji wpisu: 1
    SP5RT pisze:



    Odniosę się do tego, bo to moja decyzja jako Redaktora Naczelnego "Komunikatu PZK". ...
    Jeżeli Waldemar i Ryszard nie znajdą porozumienia i Ryszard utrzyma chęć działania, to zawsze możemy opublikować jego apel.



Tomek,
świat w którym żyjemy jest tak urządzony, że wszystko ma swój kontekst.
On bardzo pomaga w zrozumieniu intencji i działania drugiej strony.
Oczywiście nie wszyscy chcą zauważać „istnienie kontekstu”.

I tu pojawia się „syndrom Trumpa”: ja wiem najlepiej, ja jestem najważniejszy,
ja jestem najmądrzejszy, przede mną nie było NIC, świat powstał z chwilą pojawienia się Trumpa.

A jak wygląda „kontekst CUG”?
W pewnym momencie zabrał się On za historię PZK. Nie całą ale za ważne fragmenty. Robił
to powoli, systematycznie i szedł jak walec.

Próbował szukać pomocy i wsparcia gdzie się da, jak się da i u kogo się da.
Wiem, bo w szukaniu informacji był bezwzględny i przemaglował mnie nie raz
i nie dwa.
Wiele też razy próbował uzyskać pomoc, wsparcie, informacje w PZK.
Ile razy próbował, tyle razy „dostał w zęby”. Jak próbował swoją pracę upublicznić,
to Jego organizacja pokazywała Mu „gest Kozakiewicza”.
Był sekowany przez PZK na każdym kroku i pod każdym pretekstem.

I teraz Ty czy Waldek proponujecie Ryśkowi SP3CUG radosne uczestnictwo w Komisji Historycznej.
Ma sobie wymazać, wykasować z pamięci wszelkie szykany, złośliwości i
podstawianie nogi i urodzić się na nowo?
Nie przeginacie?

Wstrzymanie publikacji tej informacji do czasu porozumienia się to
CZYSTY SZANTAŻ.
Czy nie można było odwrócić sytuacji i zamieścić ogłoszenie i dopiero po jego zamieszczeniu
zacząć maglowanie CUGa- namawianie do współpracy?

Pewnie, że można, ale „syndrom Trumpa” działa.
To przekonywanie Ryszarda trwa już ponad dwa tygodnie.

A przecież wystarczy jeden telefon, jedno pytanie i jedna odpowiedź.
Czy to musi trwać aż ponad dwa tygodnie?


To jest „klasyczny Trump w składzie porcelany”.

PS. i jak w tym kontekście brzmi pytanie: „i po co mi PZK?”

_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
  
Electra06.05.2025 01:21:04
poziom 5

oczka
  
SP5RT
11.03.2025 13:22:29
poziom 3



Grupa: Użytkownik

QTH: KO02MD - EPWA

Posty: 182 #8258908
Od: 2024-7-9
    sp9eno pisze:

      SP5RT pisze:



      Odniosę się do tego, bo to moja decyzja jako Redaktora Naczelnego "Komunikatu PZK". ...
      Jeżeli Waldemar i Ryszard nie znajdą porozumienia i Ryszard utrzyma chęć działania, to zawsze możemy opublikować jego apel.



    Tomek,
    świat w którym żyjemy jest tak urządzony, że wszystko ma swój kontekst.
    On bardzo pomaga w zrozumieniu intencji i działania drugiej strony.
    Oczywiście nie wszyscy chcą zauważać „istnienie kontekstu”.

    I tu pojawia się „syndrom Trumpa”: ja wiem najlepiej, ja jestem najważniejszy,
    ja jestem najmądrzejszy, przede mną nie było NIC, świat powstał z chwilą pojawienia się Trumpa.

    A jak wygląda „kontekst CUG”?
    W pewnym momencie zabrał się On za historię PZK. Nie całą ale za ważne fragmenty. Robił
    to powoli, systematycznie i szedł jak walec.

    Próbował szukać pomocy i wsparcia gdzie się da, jak się da i u kogo się da.
    Wiem, bo w szukaniu informacji był bezwzględny i przemaglował mnie nie raz
    i nie dwa.
    Wiele też razy próbował uzyskać pomoc, wsparcie, informacje w PZK.
    Ile razy próbował, tyle razy „dostał w zęby”. Jak próbował swoją pracę upublicznić,
    to Jego organizacja pokazywała Mu „gest Kozakiewicza”.
    Był sekowany przez PZK na każdym kroku i pod każdym pretekstem.

    I teraz Ty czy Waldek proponujecie Ryśkowi SP3CUG radosne uczestnictwo w Komisji Historycznej.
    Ma sobie wymazać, wykasować z pamięci wszelkie szykany, złośliwości i
    podstawianie nogi i urodzić się na nowo?
    Nie przeginacie?

    Wstrzymanie publikacji tej informacji do czasu porozumienia się to
    CZYSTY SZANTAŻ.
    Czy nie można było odwrócić sytuacji i zamieścić ogłoszenie i dopiero po jego zamieszczeniu
    zacząć maglowanie CUGa- namawianie do współpracy?

    Pewnie, że można, ale „syndrom Trumpa” działa.
    To przekonywanie Ryszarda trwa już ponad dwa tygodnie.

    A przecież wystarczy jeden telefon, jedno pytanie i jedna odpowiedź.
    Czy to musi trwać aż ponad dwa tygodnie?


    To jest „klasyczny Trump w składzie porcelany”.

    PS. i jak w tym kontekście brzmi pytanie: „i po co mi PZK?”


Nakreśliłem Ci mój punkt widzenia i nie ma tu szantażu. Kierowałem się chęcią uporządkowania pewnych kwesti dając szanse na porozumienie. Jeżeli takowe nie nastąpi to nie będę stawał na przeszkodzę przed publikacją.

Nie wiem co robił Ryszard wcześniej, nie wiem ile razy odbijał się od ściany.
Z resztą przedstawiasz to ddość enigmatycznie i histerycznie.

Jest nowe otwarcie, zaproponowałem mu kontakt z Waldemarem, Waldemarowi zaproponowałem to samo.
Z tego co mi wiadomo, Waldek rozesłał do kolegów, którzy w pracy kronikarskiej odnajdują satysfakcję, list otwarty z propozycją współpracy, na jasnych zasadach w imię wyższego celu i zachowując pewne zasady wymagane przy przygotowaniu tego typu publikacji.

„syndrom Trumpa”....

Tak, wszystko ma kontekst, od kontekstu zależy też interpretacje słów i czynów, ale na interpretację mają też wpływ uprzedzenia. Którymi kierujesz się przy interpretacji każdego zdarzenia czy wypowiedzi, która pojawia się w kontekście PZK. Jakim syndromem mam to nazwać? Czy to rodzaj fobii ?

Jeżeli uważasz, że zrobiłbyś to lepiej, to zapraszam na KZD w roli kandydata do prezydium.
Co 4 lata jest szansa, abyś wystartował i pokazał jak się to robi poprawie.



_________________
Członek Prezydium ZG PZK ds. Innowacji i Public Relations
  
sp9eno
11.03.2025 20:30:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2642 #8258981
Od: 2010-4-9
    SP5RT pisze:



    Nakreśliłem Ci mój punkt widzenia i nie ma tu szantażu. Kierowałem się chęcią uporządkowania pewnych kwesti dając szanse na porozumienie. Jeżeli takowe nie nastąpi to nie będę stawał na przeszkodzę przed publikacją.

    Nie wiem co robił Ryszard wcześniej, nie wiem ile razy odbijał się od ściany.
    Z resztą przedstawiasz to ddość enigmatycznie i histerycznie.

    Jest nowe otwarcie, zaproponowałem mu kontakt z Waldemarem, Waldemarowi zaproponowałem to samo.
    Z tego co mi wiadomo, Waldek rozesłał do kolegów, którzy w pracy kronikarskiej odnajdują satysfakcję, list otwarty z propozycją współpracy, na jasnych zasadach w imię wyższego celu i zachowując pewne zasady wymagane przy przygotowaniu tego typu publikacji.

    „syndrom Trumpa”....

    Tak, wszystko ma kontekst, od kontekstu zależy też interpretacje słów i czynów, ale na interpretację mają też wpływ uprzedzenia. Którymi kierujesz się przy interpretacji każdego zdarzenia czy wypowiedzi, która pojawia się w kontekście PZK. Jakim syndromem mam to nazwać? Czy to rodzaj fobii ?

    Jeżeli uważasz, że zrobiłbyś to lepiej, to zapraszam na KZD w roli kandydata do prezydium.
    Co 4 lata jest szansa, abyś wystartował i pokazał jak się to robi poprawie.



Tomek,
czy Ty wiesz co to jest odpowiedzialność za słowo członka
Prezydium ZG PZK?
Pozwalam sobie w to wątpić, bo próbujesz niezręcznie
odbić piłeczkę za wszelką cenę.

Ty nakreśliłeś swój punkt widzenia i punkt widzenia innych
/w tym CUG/zupełnie Cię nie interesuje.
Nie wiesz co robił Ryszard SP3CUG wcześniej i to Cię nie interesuje.
A był tylko v-ce prezesem PZK, potem Prezesem PZK a później
wieloletnim Prezesem Oddziału.
Pełnił te funkcje w czasach, kiedy pomimo wielu przeciwieństw
PZK było rzeczywistą a nie "papierową" organizacja jak dzisiaj.

Tak, przedstawiam to enigmatycznie bo nie czas i miejsce abym
próbował "wyleczyć z aroganckiej ignorancji" członka Prezydium ZG PZK.
Bo jeśli Ty sam nie masz potrzeby nabywania wiedzy o swojej organizacji
i o ludziach Ją tworzących, to nikt Ci tego na siłę do głowy nie wtłoczy.

Piszesz o kontekście bardzo mętnie.
Wiec ma kontekst znaczenie czy nie?

U kogo jest on istotny a u kogo nie.

Nie wiem czy zrobił bym coś /nie wiem co/ lepiej, ale na pewno
zrobił bym inaczej to co WY/TY robicie.
Na pewno opublikował bym apel Ryszarda SP3CUG.

Dla Ciebie zablokowanie tej informacji było w imię wyższego celu.
Dla mnie to zablokowanie to była ZWYKŁA CENZURA.

Interesuje Cię jak odebrał to Ryszard?
Nie, bo po co.Ty działałeś w imię wyższego celu.

Twoja uwaga o kandydowaniu na KZD to żałosne chwytanie się brzytwy.
Jak pierwszy raz byłem delegatem na KZD, to Ty jeszcze sikałeś w pieluchy.
W tamtych czasach nie było jeszcze "łapanek" tylko zdrowa konkurencja.

I bez urazy Tomku.
Przyjecie z godnością krytyki to cenna umiejętność.

ps.Gorąco namawiam do umieszczenia apelu CUG w najbliższym, tego tygodniowym Komunikacie.Dla dobra PZK, Ryśka i Twojego
Ucieczka do przodu zawsze się opłaca.

_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
  
sp8mrd
12.03.2025 01:19:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO00XC

Posty: 3541 #8259008
Od: 2010-2-2
Andrzeju SP9ENO,
może jak obejrzysz to nagranie, to napiszesz nam w jakiej roli stawiasz siebie?
https://www.youtube.com/watch?v=q4f_CuQVdDY
Znam Ciebie od wielu lat, ale takiego braku szacunku dla drugiej osoby, w tym przypadku dla Tomka i obecnych władz PZK wybranych demokratycznie w wyborach, jeszcze nie widziałem i nie słyszałem.
Wybacz, ale napiszę wprost: zachowujesz się jak autokrata i dyktator.
Takie zachowanie jest głupie! Niczego dobrego nie buduje!

Żyjesz przeszłością, stosujesz stare metody przeciwstawiania ja kontra WY/Ty i na dodatek histeryzujesz sugerując, że jesteś adwokatem Ryszarda, któremu takim zachowaniem nie pomagasz, a wręcz szkodzisz.

Szczytem bezczelności, arogancji i zarozumiałości jest ten fragment:
    sp9eno pisze:

    Twoja uwaga o kandydowaniu na KZD to żałosne chwytanie się brzytwy.
    Jak pierwszy raz byłem delegatem na KZD, to Ty jeszcze sikałeś w pieluchy.
    W tamtych czasach nie było jeszcze "łapanek" tylko zdrowa konkurencja.

Jak już piszesz o syndromie, to niestety wykazujesz się syndromem prezydenta zza naszej wschodniej granicy...

I bez urazy Andrzeju. Sam przecież napisałeś:
Przyjęcie z godnością krytyki to cenna umiejętność. bardzo szczęśliwycool
Jeszcze ważniejszą jest odwaga napisania lub powiedzenia: przepraszam, poniosło mnie...
------------------------------------------------------------------------------------------

Tomku, mam nadzieję, że masz na tyle wyrozumiałości, mądrości życiowej i dystansu, aby nie przejmować się takimi wpisami.
Dziękuję Ci za Twoją gotować do budowania dialogu i poświęcany czas także na tym forum, które dawno już straciło powagę i w wielu wpisach odpowiednią kulturę wobec piszących.
_________________
73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP
------------------------------------------------------------------------------------
"Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości!
Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r.
Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo
  
canis_lupus
12.03.2025 08:18:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7896 #8259049
Od: 2013-7-18
    sp9mrn pisze:

      sp8mrd pisze:


      Faktycznie prowadziłeś i szkodziłeś PZK tym, co tam pojawiało się, więc proszę nie pisz, żeś niewinny, a ZG PZK to miało się podobać.taki dziwny

    Podeprzyj Piotruś tą wypowiedź jakimś cytatem z Canisa. Ja to nadzorowałem i wiem, że nic takiego nie miało miejsca. Czasem zdarzały się w komentarzach wypowiedzi negatywnie oceniające PZK, ale w wypowiedziach Canisa (niezależnie od jego prywatnej opinii na temat PZK) nic takiego nie miało miejsca. W mojej opinii działał w pełni profesjonalnie. To oznacza, że jeżeli podjął się pracy w "medium" mającym na celu promowanie PZK, to nie zrobił nic, co by przeciwko temu PZK zadziałało.
    Mam niejasne przeczucie, że grubo przesadziłeś i jeżeli chcesz w sposób wiarygodny obronić swoje stanowisko, to powinieneś je czymś poprzeć a nie tylko rzucać bezpodstawne oskarżenia mające na celu zdyskredytowanie współdyskutanta. I mówię to z pełną sympatią do was obu.
    Mrn


Patrz, jak wygodnie "nie zauważył"...
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
sp9eno
12.03.2025 08:30:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2642 #8259055
Od: 2010-4-9
    canis_lupus pisze:

      sp9mrn pisze:


      @sp8mrd
      Faktycznie prowadziłeś i szkodziłeś PZK tym, co tam pojawiało się, więc proszę nie pisz, żeś niewinny, a ZG PZK to miało się podobać.taki dziwny

      Podeprzyj Piotruś tą wypowiedź jakimś cytatem z Canisa. Ja to nadzorowałem i wiem, że nic takiego nie miało miejsca. Czasem zdarzały się w komentarzach wypowiedzi negatywnie oceniające PZK, ale w wypowiedziach Canisa (niezależnie od jego prywatnej opinii na temat PZK) nic takiego nie miało miejsca. W mojej opinii działał w pełni profesjonalnie. To oznacza, że jeżeli podjął się pracy w "medium" mającym na celu promowanie PZK, to nie zrobił nic, co by przeciwko temu PZK zadziałało.
      Mam niejasne przeczucie, że grubo przesadziłeś i jeżeli chcesz w sposób wiarygodny obronić swoje stanowisko, to powinieneś je czymś poprzeć a nie tylko rzucać bezpodstawne oskarżenia mające na celu zdyskredytowanie współdyskutanta. I mówię to z pełną sympatią do was obu.
      Mrn


    Patrz, jak wygodnie "nie zauważył"...


No cóż, Mea Culpa , bo to ja dałem Mu wygodny pretekst...
_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
  
sp9eno
12.03.2025 09:07:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2642 #8259065
Od: 2010-4-9
    sp8mrd pisze:


    Jak już piszesz o syndromie, to niestety wykazujesz się syndromem prezydenta zza naszej wschodniej granicy...

    I bez urazy Andrzeju. Sam przecież napisałeś:
    Przyjęcie z godnością krytyki to cenna umiejętność. bardzo szczęśliwycool
    Jeszcze ważniejszą jest odwaga napisania lub powiedzenia: przepraszam, poniosło mnie...
    ------------------------------------------------------------------------------------------

    Tomku, mam nadzieję, że masz na tyle wyrozumiałości, mądrości życiowej i dystansu, aby nie przejmować się takimi wpisami.
    Dziękuję Ci za Twoją gotować do budowania dialogu i poświęcany czas także na tym forum, które dawno już straciło powagę i w wielu wpisach odpowiednią kulturę wobec piszących.


Piotrusiu,
najmilszy Ty mój...
Ileż to razy mam Ci tłumaczyć, że jestem złym człowiekiem, złym członkiem PZK,
nie posiadającym /jak Ty/umiejętności włażenia komu trzeba do tylnej dziurki bez smalcu,
potakiwać,ustawiać się z wiatrem i płynąć z prądem.

Mam też odwagę napisać, że wcale mnie nie poniosło tylko napisałem co napisałem
w sposób przemyślany i z premedytacją.

I nawet nie dziwi mnie to, ze na starość widzisz coraz bardziej selektywnie
i nie zauważyłeś jak brutalnie "z buta" został potraktowany stary działacz PZK
przez młodego, jeszcze "nie opierzonego" działacza PZK.
Ja to rozumiem,Twoja filozofia życiowa to "trzymanie z władzą" wiec stajesz w bohaterskiej obronie
młodej władzy.
Wolisz trzymać z władzą jaka by nie była.

Smuci mnie postawa Tomka ale też całego Prezydium.
Nie trzeba być bacznym obserwatorem aby uświadomić sobie, ze ich polityka
i postępowanie nie przysporzą organizacji członków.
Po prostu radośnie piastują.
Twoja radosna twórczość także nie pomaga organizacji.

Na koniec Piotrusiu pozwolisz, że przypomnę o zadanym Ci
pytaniu przez MRNa.

Wiem, ze to trudne pytanie, ale od Twych umiejętności robienia uników
"Jeszcze ważniejszą jest odwaga napisania lub powiedzenia: przepraszam, poniosło mnie..."
lub udzielenie merytorycznej odpowiedzi.

Potrafisz Piotrusiu?aniołek
_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
  
sp3slu
12.03.2025 10:13:26
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: MARIANTÓW JO92FC

Posty: 1523 #8259089
Od: 2010-9-14


Ilość edycji wpisu: 1
ENO, taki uniwersalny wykręt adresowałeś też do mnie około 2012r. gdy zacząłem pełnić funkcje w prezydium ZG.

    sp9eno pisze:

    .......
    Tomek,
    czy Ty wiesz co to jest odpowiedzialność za słowo członka
    Prezydium ZG PZK?
    Pozwalam sobie w to wątpić, bo próbujesz niezręcznie
    odbić piłeczkę za wszelką cenę..........


Ale taki jak poniżej to chyba po raz pierwszy, choć wielu mówiło Tobie "to weź ENO kandyduj i zrób coś, pokaż jak to powinno być"

    sp9eno pisze:

    ...
    Twoja uwaga o kandydowaniu na KZD to żałosne chwytanie się brzytwy.
    Jak pierwszy raz byłem delegatem na KZD, to Ty jeszcze sikałeś w pieluchy.
    ...


Edit: jakim byłeś delegatem na KZD ? Nieobecnym usprawiedliwionym ? Wychodzącym podczas głosowań ?
  
sp9eno
12.03.2025 11:48:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2642 #8259115
Od: 2010-4-9
    sp3slu pisze:

    ENO, taki uniwersalny wykręt adresowałeś też do mnie około 2012r. gdy zacząłem pełnić funkcje w prezydium ZG.

      sp9eno pisze:

      .......
      Tomek,
      czy Ty wiesz co to jest odpowiedzialność za słowo członka
      Prezydium ZG PZK?
      Pozwalam sobie w to wątpić, bo próbujesz niezręcznie
      odbić piłeczkę za wszelką cenę..........


    Ale taki jak poniżej to chyba po raz pierwszy, choć wielu mówiło Tobie "to weź ENO kandyduj i zrób coś, pokaż jak to powinno być"

      sp9eno pisze:

      ...
      Twoja uwaga o kandydowaniu na KZD to żałosne chwytanie się brzytwy.
      Jak pierwszy raz byłem delegatem na KZD, to Ty jeszcze sikałeś w pieluchy.
      ...


    Edit: jakim byłeś delegatem na KZD ? Nieobecnym usprawiedliwionym ? Wychodzącym podczas głosowań ?


No cóż SLU, prawda jest brutalna.
Jestem zły i elyty do których i Ty należysz doskonale to wiedzą.
Przecież za coś mnie chciano wyrzucić z PZK i odebrać Odznakę Honorową.
Ostatecznie nie wyrzucono, bo elyty nie wiedziały jak to ugryźć formalnie.
Bo elyty znały tylko rozwiązania PRL-owskie.

Mam też swoje ograniczenia.
Np. nie potrafię schlać się do nieprzytomności w Burzeninie,
jestem nietowarzyski bo nie chleję i nad czym najbardziej ubolewam, to
za "chińskiego boga" nie potrafię zejść do Twojego poziomu aby nawiązać
jakakolwiek nić merytorycznego porozumiewania się.
Choć przecież starałem się nie raz.

A jeśli chodzi o kandydowanie, to kandydowałem tam gdzie chciałem
i coś udało mi się dla paru osób zrobić.
Ale chwalić się tym nie zamierzam.
Ci co chcą wiedzieć to wiedzą, nie mam parcia na szkło.

Ale jestem ciekawy świata i lubię zadawać pytania.
Zwłaszcza jak wyczuwam szwindel których jest niemało.
I radość mam wielką, że to wkurza takich jak Ty, którym takie eventy nie przeszkadzają.

Bądź zdrów SLU i pisz o mnie dużo, a najlepiej źle.
To najlepszy PR jaki może być.
Buźka, bądź słoneczny.



_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
  
PA3TA
17.03.2025 11:52:05
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Helmond

Posty: 317 #8260319
Od: 2018-3-30
Już dzisiaj wieczorem na moim yt rozmowa z członkiem Prezydium ZG PZK Tomkiem SP5RT o stowarzyszeniu, problemach, kasie, zastanym bałaganie, wyzwaniach i planach na przyszłość...
_________________
vy73 de Tomek
Do... Or do not. There is no try - Master Yoda
https://www.youtube.com/@Tomek_Papa_Alfa

http://www.sp5py.pl
  
Electra06.05.2025 01:21:04
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 4>>>    strony: 1[2]34

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » OBWIESZCZENIA, INFORMACJE DLA KRÓTKOFALOWCÓW » CZY WARTO BYĆ CZŁONKIEM CZYLI PO CO MI PZK...?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny