NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » OBWIESZCZENIA, INFORMACJE DLA KRÓTKOFALOWCÓW » BURZENIN, PIERWSZE PODSUMOWANIE

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 3>>>    strony: [1]23

Burzenin, pierwsze podsumowanie

  
sp9mrn
11.09.2017 22:40:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #2464375
Od: 2009-6-22
Pierwsze i bardzo krótkie.
Mieliśmy 500+ holderów na identyfikatory. Ponieważ zwykle przyjeżdżało ok 50 osób, które nie zgłaszały się po identyfikator to szacowaliśmy, że w sobotę było około 570 osób. Przy wyjeździe rozmawialiśmy z kierownikiem i strażnikiem i stwierdzili, że żartujemy. Z ich szacunków i doświadczenia wynika, że w szczycie było co najmniej 650 osób.
Ten rok był również rekordowy jeżeli chodzi o wydarzenia. PUK i wystawa OTC (tym razem SP5WW) to stałe punkty programu. Podobnie jest z wykładami i warsztatami - normalka. Zawsze były.
Tym razem pojawiły się dodatkowo:
- ćwiczenia EmCom
- Zawody strzeleckie
- Zawody UKF w dwóch turach
- Zawody ARDF senior i junior
- Talon na balon

Dużo. Nie wiem czy nie za dużo ;-) - za to mieliście wybór ;-)
O szczegółach nieco później.

73
MAc
mrn
_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
Electra22.11.2024 07:52:09
poziom 5

oczka
  
canis_lupus
11.09.2017 23:14:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7762 #2464388
Od: 2013-7-18
Moje zdanie znasz, ale napisze dodatkowo tutaj, może pojawi się jakiś wartościowy pomysł:

1. Na sali z wykładami powinien cały czas być ktoś z obsługi i np. informować prelegenta, ze zostało mu 10 minut. Pilnować czasu. Obsówy czasowe mocno porozwalały szyk całości a nawet spowodowały wypad jednej prezentacji. To jest konieczne. Łącznie z utrzymaniem porządku na sali (vide burdel pod koniec prezentacji o lampach).

2. Przeniesienie wykładów do dużej sali - Ten eksperyment uważam, że jest połowicznym sukcesem /tak, wiem, że prezes chce mnie za to zabić/. Wykłady w dużej sali z rzutnikiem to była IMO rewelacja. Bywały wykłady (łączność wojskowa, prawnik, cała niedziela), gdzie sala była pełna.
Problemem okazała się mała sala, która była zbyt mała na pomieszczenie zarówno sprzedawców jak i wystawców konkursowych. Można rozważyć powrót sprzedawców do dużej sali. Podczas wykładów i tak będzie raczej cisza. Rok temu w niedzielę to nawet zadziałało.

3. było za dużo wykładów.

4. Trzeba przewidzieć tak 5-10 minut bufora pomiędzy prezentacjami.

5. Potrzeba kogoś do nagrywania wykładów z jakimś sensownym sprzętem. Ostatecznie mogę to robić ja moją gównokamerką - jak rok temu.

6. Koniecznie trzeba mieć podział kto i za co odpowiada. Tak jak proponowałem na trello. I kopać po dupach jeśli ktoś się nie wywiązuje. Mam tu na myśli np. przygotowanie sali. potrzeba ze dwie osoby dodatkowe. Tak, wiem, że to jest kupa roboty za friko.

7. Trzeba uprościć kwaterowanie. Nie może być tak, ze kwaterowanie zajmuje 80% czasu jednej osoby i to "ojca dyrektora". To musi być proste na tyle, żeby mógł to robić każdy. Koniecznym do tego jest całkowity brak zmian od ustalenia grafiku pokoi. Wszelkie zmiany wynikające z zachcianek wprowadzają chaos.

8. Zawody w trakcie zjazdu - znakomity pomysł, sprawdził się. Najsłabiej chyba strzeleckie. ARDF i FM - rewelacja.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
SP5WA
11.09.2017 23:28:07
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa_Wesoła

Posty: 1316 #2464392
Od: 2012-7-2
    canis_lupus pisze:

    ...
    8. Zawody w trakcie zjazdu - znakomity pomysł, sprawdził się. Najsłabiej chyba strzeleckie. ARDF i FM - rewelacja.


Zwłaszcza Zawody ARDF Junior - to było wspaniałe. Juniorzy łowili lisa a komisja pilnowała juniora trackerem GPS, gdyby młody zabłąkał się w lesie (nie szkodzi, że w obrębie ośrodka zjazdowego).
Pełna kontrola i "full wypas".






_________________

--

73 es good DX,
Bogdan, SP5WA (ex.SP5CPR/5N3CPR)

mailto:sp5wa.bogdan@gmail.com
http://www.qrz.com/db/SP5WA
...........
"You can never have too many antennas"


Obrazek



  
sp9mrn
12.09.2017 00:36:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #2464423
Od: 2009-6-22
    canis_lupus pisze:

    Moje zdanie znasz, ale napisze dodatkowo tutaj, może pojawi się jakiś wartościowy pomysł:

To są wyjątkowo cenne uwagi, dyskutowane już z Canisem. Proszę zauważyć, że to są uwagi wychodzące ze środka zespołu organizacyjnego, którego canis był/jest członkiem, więcna bieżąco widział problemy nawet te, które dla uczestników były niezauważalne. Mówiąc wprost - najbardziej radykalne uwagi mamy sami do siebie ;-) "Krytyka bowiem musi być pozytywna" (autor znany powszechnie)


    canis_lupus pisze:

    1. Na sali z wykładami powinien cały czas być ktoś z obsługi i np. informować prelegenta, ze zostało mu 10 minut. Pilnować czasu. Obsówy czasowe mocno porozwalały szyk całości a nawet spowodowały wypad jednej prezentacji. To jest konieczne. Łącznie z utrzymaniem porządku na sali (vide burdel pod koniec prezentacji o lampach).

Tak. Jeżeli ktoś z was (czytających) jest wystarczająco asertywny i zdecydowany, to prosimy o zgłoszenie się na funkcję karbowego. Przedłużenie prezentacji wprowadza chaos. Z drugiej strony staramy się, żeby wykłady były interesujące - i udaje nam się to w jakimś stopniu - zatem pytania i dyskusja po wykładzie jest nie do określenia (czasowo). Tym bardziej proszę o zgłaszanie się kandydatów na tą niewdzięczną funkcję.

    canis_lupus pisze:

    2. Przeniesienie wykładów do dużej sali - Ten eksperyment uważam, że jest połowicznym sukcesem /tak, wiem, że prezes chce mnie za to zabić/. Wykłady w dużej sali z rzutnikiem to była IMO rewelacja. Bywały wykłady (łączność wojskowa, prawnik, cała niedziela), gdzie sala była pełna.
    Problemem okazała się mała sala, która była zbyt mała na pomieszczenie zarówno sprzedawców jak i wystawców konkursowych. Można rozważyć powrót sprzedawców do dużej sali. Podczas wykładów i tak będzie raczej cisza. Rok temu w niedzielę to nawet zadziałało.

To była dobra zmiana.
1. Mała sala nie pozwala na użycie projektora.
2. W małej sali trudno było wytrzymać z powodu upału - pomimo tego, że większość Kolegów wchodziła tam na 15 minut. Co mieli by powiedzieć siedzący tam uczestnicy godzinnego wykładu.
3. Nie widzę możliwości pogodzenia stoisk i wykładów. stoiska będą prawdopodobnie musiały wywędrować na zewnątrz. Gorzej będzie, jeżeli nas dopadnie deszcz. Na razie mamy szczęście...

    canis_lupus pisze:

    3. było za dużo wykładów.

Było. Możemy w przyszłym roku przenieść część na piątek, ale to ograniczy liczbę odbiorców. Możemy też po prostu zmniejszyć ich liczbę. Zobaczymy co powie ankieta...

    canis_lupus pisze:

    4. Trzeba przewidzieć tak 5-10 minut bufora pomiędzy prezentacjami.

Yesss

    canis_lupus pisze:

    5. Potrzeba kogoś do nagrywania wykładów z jakimś sensownym sprzętem. Ostatecznie mogę to robić ja moją gównokamerką - jak rok temu.



    canis_lupus pisze:

    6. Koniecznie trzeba mieć podział kto i za co odpowiada. Tak jak proponowałem na trello. I kopać po dupach jeśli ktoś się nie wywiązuje. Mam tu na myśli np. przygotowanie sali. potrzeba ze dwie osoby dodatkowe. Tak, wiem, że to jest kupa roboty za friko.

Czekam na kandydatów. Nie ma żadnych korzyści, zniżek, bezpłatnego uczestnictwa... Tylko robota i ewentualnie krytyka. I fioletowa koszulka oraz czerwony identyfikator upoważniający do odebrania obiadu bez kolejki (i ominięcia kolejki w kawiarence). Ale to nie korzyść tylko sposób na unikanie nadmiernych przerw w pracy.

    canis_lupus pisze:

    7. Trzeba uprościć kwaterowanie. Nie może być tak, ze kwaterowanie zajmuje 80% czasu jednej osoby i to "ojca dyrektora". To musi być proste na tyle, żeby mógł to robić każdy. Koniecznym do tego jest całkowity brak zmian od ustalenia grafiku pokoi. Wszelkie zmiany wynikające z zachcianek wprowadzają chaos.

Tak. W przyszłym roku będą:
1. Cztery pakiety do wyboru dla nocujących + 2 na sobotę (z obiadem i bez)
2. Bezwzględny deadline na wpłaty. Większość mojego straconego czasu i nerwów to była identyfikacja wpłat zrobionych zbyt późno by centrala ośrodka (Kraków) zdołała zassać dane z banku, zidentyfikować je i przesłać je do Burzenina. Kuriozalne były wpłaty wysyłane z cudzego konta opisane "ja i grupa z xxx"
3. "Czarna lista" zrobiona na podstawie tegorocznych uczestników, którzy się zarejestrowali, nie raczyli poinformować o rezygnacji i przez to zablokowali miejsca dla kolegów i koleżanek z listy oczekujących.
Możecie mówić, że jestem świnia, ale jak przeniosłem część osób naz Brdy na wolne miejsca w pawilonach i trochę uporządkowałem, to okazało się, że mam prawie 20 wolnych miejsc. W tym "małżeńskie". Co prawda w Brdach - ale jednak. To pozwoliłoby przynajmniej części ludzi z listy rezerwowej przyjechać na zjazd.

    canis_lupus pisze:

    8. Zawody w trakcie zjazdu - znakomity pomysł, sprawdził się. Najsłabiej chyba strzeleckie. ARDF i FM - rewelacja.

Strzeleckie też nie były najgorsze - dzięki Zbyszkowi LTP, który poproszony o pomoc nie zastanawiał się ani chwili i je nadzorował. Wielkie podziękowania dla Zbycha. Chciałem sobie postrzelać - ale nie mogłem ;-)

I jeszcze jedno - potrzebny jest dobry sposób komunikacji między organizatorami a uczestnikami zjazdu. Wiara w UKF FM okazała się złudna. Ściągnięcie ludzi na ćwiczenia Emcom zawiodło i pobiegły dwa zespoły - a zabawa była naprawdę dobra, jest czego żałować.

MAc mrn

PS - to jeszcze nie było podsumowanie, ale muszę dojść d siebie, bo nawał myśli i wrażeń jest ogromny
Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to proszę o pomoc. Może płatna bramka SMS, może coś innego. To bardzo ważne ze względów organizacyjnych
_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
sp3nyf
12.09.2017 10:38:57
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: JO72pr

Posty: 406 #2464509
Od: 2011-1-31


Ilość edycji wpisu: 1
    sp9mrn pisze:



      canis_lupus pisze:

      1. Na sali z wykładami powinien cały czas być ktoś z obsługi i np. informować prelegenta, ze zostało mu 10 minut. Pilnować czasu. Obsówy czasowe mocno porozwalały szyk całości a nawet spowodowały wypad jednej prezentacji. To jest konieczne. Łącznie z utrzymaniem porządku na sali (vide burdel pod koniec prezentacji o lampach).

    Tak. Jeżeli ktoś z was (czytających) jest wystarczająco asertywny i zdecydowany, to prosimy o zgłoszenie się na funkcję karbowego. Przedłużenie prezentacji wprowadza chaos. Z drugiej strony staramy się, żeby wykłady były interesujące - i udaje nam się to w jakimś stopniu - zatem pytania i dyskusja po wykładzie jest nie do określenia (czasowo). Tym bardziej proszę o zgłaszanie się kandydatów na tą niewdzięczną funkcję.


Może wystarczy sygnalizator czasowy...
Choć to nie rozwiązuje kwestii pilnowania burdelu powykładowego....

    sp9mrn pisze:


      canis_lupus pisze:

      2. Przeniesienie wykładów do dużej sali - Ten eksperyment uważam, że jest połowicznym sukcesem /tak, wiem, że prezes chce mnie za to zabić/. Wykłady w dużej sali z rzutnikiem to była IMO rewelacja. Bywały wykłady (łączność wojskowa, prawnik, cała niedziela), gdzie sala była pełna.
      Problemem okazała się mała sala, która była zbyt mała na pomieszczenie zarówno sprzedawców jak i wystawców konkursowych. Można rozważyć powrót sprzedawców do dużej sali. Podczas wykładów i tak będzie raczej cisza. Rok temu w niedzielę to nawet zadziałało.

    To była dobra zmiana.
    1. Mała sala nie pozwala na użycie projektora.
    2. W małej sali trudno było wytrzymać z powodu upału - pomimo tego, że większość Kolegów wchodziła tam na 15 minut. Co mieli by powiedzieć siedzący tam uczestnicy godzinnego wykładu.
    3. Nie widzę możliwości pogodzenia stoisk i wykładów. stoiska będą prawdopodobnie musiały wywędrować na zewnątrz. Gorzej będzie, jeżeli nas dopadnie deszcz. Na razie mamy szczęście...


Stoiska handlowe można przenieść do namiotów......

    sp9mrn pisze:



    I jeszcze jedno - potrzebny jest dobry sposób komunikacji między organizatorami a uczestnikami zjazdu. Wiara w UKF FM okazała się złudna. Ściągnięcie ludzi na ćwiczenia Emcom zawiodło i pobiegły dwa zespoły - a zabawa była naprawdę dobra, jest czego żałować.


Nagłośnienie zewnętrzne...?
Wystarczy dwa-trzy głosniki-kołchoźniki + mikrofon(y) bezprzewodowy(e)...

_________________
Zbyszek
SP3NYF
  
SQ7AN
12.09.2017 11:40:25
poziom 1

Grupa: Użytkownik

QTH: Łódź

Posty: 36 #2464544
Od: 2013-2-2
Po powrocie do domu zanotowałem sobie kilka spostrzeżeń i propozycji. Większość pokrywa się z uwagami Canisa i rozwiązaniami Maćka.
Maciek jako tymczasowy król ośrodka i szefo nie może być uwięziony przy rejestracji (sprawdzaniu opłat i rozwiązywania zachcianek). Moja propozycja to wolontariusze, którzy przejmą od Mrna sporo obowiązków.
Potrzeba komunikacji wewnętrznej informacyjnej.
Moja propozycja:
- Codziennie drukowane na A4 świeże plany dnia
- co pół godziny ogłoszenia organizatorów na 145.500.
- wydruk i wywieszenie w wielu miejscach świeżego planu dnia wraz z mapką, gdzie co jest (gdzie są jakie pomieszczenia.
I od razu uprzedzam Maćku Twój apel - tak, chętnie się tym zajmę.
Pozostałe pokrywają się z uwagami Canisa.
Rozwiązanie sprowadza się do wolontariuszy, którzy mieli by określone zadania.
  
SQ7AN
12.09.2017 11:46:28
poziom 1

Grupa: Użytkownik

QTH: Łódź

Posty: 36 #2464548
Od: 2013-2-2
I jeszcze:
Przydało by się aby wróciły banery z oznaczeniami przynajmniej rejestracje zlotowej. Sporo ludzi nas mijało, stąd zgodzę się z panem z ochrony, że mogło być ponad 650 ludzi. Wielu ludzi w sobotę nie rejestrowało się.
Odnośnie tłoku na stołówce i przyjezdnych wcześniej niezarejestrowanych. Uruchomić drugą turę posiłków. PIerwsza tura to zarejestrowani, a druga (np: godzinę później) to ci wcześniej niezarejestrowani co się zjawili od tak i postanowili wykupić obiad i zjeść.
Tyle bardzo szczęśliwy
  
sq5ssw
12.09.2017 23:27:15
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 125 #2464813
Od: 2012-9-2


Ilość edycji wpisu: 3
Jako wciąż zbyt krótki internetfalowiec, z punktu widzenia kanapy i fotela mam taką zagwostkę formalistyczną (i to jest chyba dobry temat żeby ją krótko a bez bicia piany zaadresować):
    sp9mrn pisze:

    Proponuję na częstotliwość roboczą i kontrolę zbliżania ordynarne 145.500.

    canis_lupus pisze:

    Na 145.500 jest nakierowywanie błądzących i luźne pogaduchy (np zaproszenie na piwo).

    SQ7AN pisze:

    - co pół godziny ogłoszenia organizatorów na 145.500.

    PZK EmCom na http://emcom.pzk.org.pl | Częstotliwości "E" pisze:

    ...
    - 145.500 MHz FM
    ...

IMNHO skoro już ktoś tak w środowisku zaproponował, to może warto pozostawić tę częstotliwość niezajętą (niezajętą różne od omijać), niezależnie od rozmiaru wydarzenia i mniej lub bardziej lokalnego zasięgu łączności.

Czy może to była celowa prowokacja prowadząca lokalnie do gry szkoleniowo-edukacyjnej rozgrywanej na miejscu?

PS1. Tak wiem, częstotliwości nie są własnością i nie podlegają rezerwacji czy zajmowaniu, tak wiem, PZK nie jest jedyne, tak wiem, nie ma podstaw prawnych, tak wiem, jestem najmniej właściwą osobą do zabierania głosu na ten temat. I dlatego już wychodzę licząc na 2 konkretne odpowiedzi - 1. od was jako organizatora, 2. od EmCom, bez dalszych bezużytecznych opinii (bo i tak decyzja o wyborze częstotliwości "E" będzie arbitralna i nie poparta prawnie - a więc będzie efektywnie działać tylko, czy może raczej aż, na zasadzie wzajemnego poszanowania).

PS2. Szczegółowe cytaty nie wynikają z chęci spuszczenia bęcków. Mimo stosunku ilościowego 3:1 powodującego wyolbrzymienie w odbiorze, nie ma za tym zamiaru robienia afery.
_________________
wasze internety, nasze pasma i na nich radiotechnicze podniety
z dokładnością do kowida który każe ciut zrewidować te poglądy
  
canis_lupus
12.09.2017 23:37:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7762 #2464817
Od: 2013-7-18
    sq5ssw pisze:

    Jako wciąż zbyt krótki internetfalowiec, z punktu widzenia kanapy i fotela mam taką zagwostkę formalistyczną (i to jest chyba dobry temat żeby ją krótko a bez bicia piany zaadresować):
      sp9mrn pisze:

      Proponuję na częstotliwość roboczą i kontrolę zbliżania ordynarne 145.500.

      canis_lupus pisze:

      Na 145.500 jest nakierowywanie błądzących i luźne pogaduchy (np zaproszenie na piwo).

      SQ7AN pisze:

      - co pół godziny ogłoszenia organizatorów na 145.500.

      PZK EmCom na http://emcom.pzk.org.pl | Częstotliwości "E" pisze:

      ...
      - 145.500 MHz FM
      ...

    IMNHO, mimo że chyba nie ma to wsparcia w dokumentach IARU, skoro już ktoś tak w środowisku zaproponował, to może warto pozostawić tę częstotliwość niezajętą (niezajętą różne od omijać), niezależnie od rozmiaru wydarzenia i mniej lub bardziej lokalnego zasięgu łączności.

    Czy może to była celowa prowokacja prowadząca lokalnie do gry szkoleniowo-edukacyjnej rozgrywanej na miejscu?

    PS1. Tak wiem, częstotliwości nie są własnością i nie podlegają rezerwacji czy zajmowaniu, tak wiem, PZK nie jest jedyne, tak wiem, nie ma podstaw prawnych, tak wiem, jestem najmniej właściwą osobą do zabierania głosu na ten temat. I dlatego już wychodzę licząc na 2 konkretne odpowiedzi - 1. od was jako organizatora, 2. od EmCom, bez dalszych bezużytecznych opinii (bo i tak decyzja o wyborze częstotliwości "E" będzie arbitralna i nie poparta prawnie - a więc będzie efektywnie działać tylko, czy może raczej aż, na zasadzie wzajemnego poszanowania).

    PS2. Szczegółowe cytaty nie wynikają z chęci spuszczenia bęcków. Mimo stosunku ilościowego 3:1 powodującego wyolbrzymienie w odbiorze, nie ma za tym zamiaru robienia afery.


Ale - czemu niezajętą? Jak ludzie będa siedzieli na innej to nie będa słuchali tej. A lepiej, zeby był ruch, niż żeby nikt tego nie słuchał jakby cos się stało.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
sq5ssw
13.09.2017 00:36:20
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 125 #2464824
Od: 2012-9-2
    canis_lupus pisze:

    czemu niezajętą?

Tok rozumownia był prosty: w warunkach skrajnej awarii masz do dyspozycji radio małej mocy, z kiepską anteną, wyczerpanym źródłem zasilania i być może lokalizację z której trudno się wydostać (co może implikować kiepskie warunki propagacji do znajdowania się w zakleszczeniu w klatce Faradaya włącznie). Więc może być trudno cię usłyszeć wpośród innej komunikacji (skupionej na sobie, zasquelchowanej, najlepiej bez znaków).
    canis_lupus pisze:

    Jak ludzie będa siedzieli na innej to nie będa słuchali tej. A lepiej, zeby był ruch, niż żeby nikt tego nie słuchał jakby cos się stało.

Tak, zdążyłem zauważyć ten drugi koniec kija podyktowany zwykłym trybem pracy na radiu.

Jeszcze jedno (poprawiam posta powyżej jeśli się da): jest bandplan IARU gdzie dla 2m i I regionu 145.5 figuruje jako częstotliwość wywoławcza
https://iaru-r1.org/index.php/spectrum-and-band-plans/vhf/2-meter
(w polskiej wersji dla stacji mobilnych)
https://pk-ukf.org.pl/bandplan.php?vid=1b10e734172fc170a6afd41188e61376&band=12&ver=600
(wysoce prawdopodobne że nie doczytałem czegoś co dyktuje takie tłumaczenie).
Co... jest argumentem w obie strony...

PS. Tak, zdaję sobie sprawę, że sugerowany wyżej scenariusz nie jest jedynym możliwym i EmCom nie będzie chodził na jednej częstotliwości, raczej szybko pójdzie na inną. I dla sieci, obciążonej, nie będzie to jedna częstotliwość (można poczytać jak to wyglądało w 1997 podczas powodzi). Dlatego skłonny jestem postrzegać częstotliwość zaproponowaną przez EmCom jako kanał wywoławczy, co zresztą jest zgodne z cytowanym wyżej bandplanem IARU. Ale znowu - nie mi się wypowiadać.
Tak, zdaję sobie sprawę że w sugerowanym wyżej scenariuszu prędzej tyłek uratuje znajomość lokalnych przemienników.
_________________
wasze internety, nasze pasma i na nich radiotechnicze podniety
z dokładnością do kowida który każe ciut zrewidować te poglądy
  
sp9mrn
13.09.2017 11:41:12
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #2464881
Od: 2009-6-22


Ilość edycji wpisu: 1
500 jest taką samą dobrą częstotliwością jak każda inna, byle tylko była wspólna dla wszystkich, bo może się okazać że nikt nie będzie nakierowywał jadących.
Podstawowym celem częstotliwości zjazdowej jest bowiem:
a. kontrola zbliżania
b. komunikacja wewnętrzna
c. komunikaty organizatora
d. Inne zabawy (w tym ćwiczenia)

Pomimo dużej liczby uczestników nie zaistniały konflikty - a zgromadzenie tego wszystkiego na jednej freq spowodowało trochę ruchu i nie było nudno. Pogaduchy i tak odbywały się na akustycznych.
Patrząc na kwestię zajętości w rozumieniu emcom - stacja z problemami ma większą szansę być usłyszana gdy słuchających jest kilkudziesięciu czy nawet kilkuset niż gdy na *500 zostanie jedna dyżurna stacja.

IMHO problem jest akademicki - ale oczywiście jak każdy akademicki jest ciekawy.
Dzięki za uwagi.

Jeszcze odpowiedź na PS - Emcom nie pójdzie gdzie indziej, tylko inne stacje pozostaną na nasłuchu i nie będą się wcinać. W przypadku realnego zagrożenia nikt raczej nie pomyśli, żeby się na 500 umawiać na kawę. Przynajmniej w Burzeninie.

MAc
_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
Electra22.11.2024 07:52:09
poziom 5

oczka
  
SP7V
13.09.2017 17:35:15
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Łódź

Posty: 1071 #2464971
Od: 2010-5-16
wprowadzić obowiązkowy apel o 8 rano. po nim rozprowadzić do zajęć, a nie jakieś takie luźne łażenie. Okręgami oprowadzać po stoiskach, robić zakupy, odpalać z tego działkę dla poszczególnych OT, a żeby się łatwo było zorientować kto skąd to wprowadzić kolorowe chusty , jak na harcerskich obozach. w czasie marszu na stołówkę lub ze stołówki wprowadzić nakaz śpiewu od czoła, np Gdzie strumyk płynie z wolna... na UKFie zakazać emisji innych niż FM. przy rejestracji każdy powinien otrzymać jeden łokieć papieru "nawigacyjnego".
_________________
pozdrawiam

Tomek
SP7V
ex
SP7VS
  
SP2IPT
13.09.2017 18:20:22
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: JO94GI

Posty: 1024 #2464988
Od: 2011-2-13
Pozwole sobie dorzucic kilka swoich refleksji, pewnie juz gdzies padly w rozmowach na miejscu, ale trzeba bylo w koncu odpalic wrotki wesoły

1. Informacje o mozliwych pomiarach powinny byc jasno wyeksponowane wczesniej tak, aby ludzie mieli czas zglosic co beda potrzebowali zmierzyc. Pozwoli to na przygotowanie sprzetu do zabrania.
2. Bardzo przydaloby sie porzadnie zamykane pomieszczenie na sprzet, do ktorego nikt poza wlascicielami nie bedzie mial dotepu.
3. Zdjecie grupowe powinno byc jakos bardziej oglaszane.
4. Precz z preczem! To tak odnosnie dozwolonych emisji na UKF. Przydalaby sie jakas normalna stacja z poziomymy/krzyzowymi antenami kierunkowymi zeby pokazac ludziom, ze Baofeng to nie wszystko oczko

pz
  
SQ3SWF
13.09.2017 19:07:50
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: JO82LK (Poznań)

Posty: 513 #2465000
Od: 2013-5-6


Ilość edycji wpisu: 1
    SP2IPT pisze:

    4. Precz z preczem! To tak odnosnie dozwolonych emisji na UKF. Przydalaby sie jakas normalna stacja z poziomymy/krzyzowymi antenami kierunkowymi zeby pokazac ludziom, ze Baofeng to nie wszystko oczko

    pz


Taka stacja nie była planowana, ale powstała spontanicznie i zgromadziła spore kółko obserwatorów... W piątek, w trakcie niesamowitej zorzy (gdy SQ5AAG odbierał zorzowe CW na ręczniaku...) podpiąłem FT-290 pod ARISS-owe 9el i z Czesławem JSG próbowaliśmy wołać co mocniejsze stacje na CW - z racji małej mocy (i dużych pileupów) - z wiadomym powodzeniem oczko miny niektórych były dość zdziwione słysząc na 2m stacje DL/SM/LA/OZ/OK (także SSB).

Sporo kolegów dziwiło się też widząc jak mocno na mojej małej, ręcznej Yagi grzmią beacony satelitów XW-2 o mocy 50 mW.. na ponad 2000 kilometrów wesoły Cieszę się że wzbudziło to zainteresowanie i mam nadzieję, że ktoś złapie bakcyla wesoły (do łączności też, nie tylko do słuchania beaconów).

Ad.3 - pokryło się z obiadem, sporo osób zajadało się gulaszem w tym czasie.
_________________
Olgierd
SP3YOR - Klub Krótkofalowców w Poznaniu http://sp3yor.net | https://sat.sp3yor.net | SN7L: FB WWW | http://arr1.org
  
canis_lupus
13.09.2017 19:21:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7762 #2465004
Od: 2013-7-18
    SQ3SWF pisze:

      SP2IPT pisze:

      4. Precz z preczem! To tak odnosnie dozwolonych emisji na UKF. Przydalaby sie jakas normalna stacja z poziomymy/krzyzowymi antenami kierunkowymi zeby pokazac ludziom, ze Baofeng to nie wszystko oczko

      pz


    Taka stacja nie była planowana, ale powstała spontanicznie i zgromadziła spore kółko obserwatorów... W piątek, w trakcie niesamowitej zorzy (gdy SQ5AAG odbierał zorzowe CW na ręczniaku...) podpiąłem FT-290 pod ARISS-owe 9el i z Czesławem JSG próbowaliśmy wołać co mocniejsze stacje na CW - z racji małej mocy (i dużych pileupów) - z wiadomym powodzeniem oczko miny niektórych były dość zdziwione słysząc na 2m stacje DL/SM/LA/OZ/OK (także SSB).

    Sporo kolegów dziwiło się też widząc jak mocno na mojej małej, ręcznej Yagi grzmią beacony satelitów XW-2 o mocy 50 mW.. na ponad 2000 kilometrów wesoły Cieszę się że wzbudziło to zainteresowanie i mam nadzieję, że ktoś złapie bakcyla wesoły (do łączności też, nie tylko do słuchania beaconów).

    Ad.3 - pokryło się z obiadem, sporo osób zajadało się gulaszem w tym czasie.


Wiesz, że za rok robisz prezentację o satkach? jęzor
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
sp9mrn
13.09.2017 19:26:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #2465006
Od: 2009-6-22
    SP2IPT pisze:

    Pozwole sobie dorzucic kilka swoich refleksji, pewnie juz gdzies padly w rozmowach na miejscu, ale trzeba bylo w koncu odpalic wrotki wesoły

    1. Informacje o mozliwych pomiarach powinny byc jasno wyeksponowane wczesniej tak, aby ludzie mieli czas zglosic co beda potrzebowali zmierzyc. Pozwoli to na przygotowanie sprzetu do zabrania.
    2. Bardzo przydaloby sie porzadnie zamykane pomieszczenie na sprzet, do ktorego nikt poza wlascicielami nie bedzie mial dotepu.
    3. Zdjecie grupowe powinno byc jakos bardziej oglaszane.
    4. Precz z preczem! To tak odnosnie dozwolonych emisji na UKF. Przydalaby sie jakas normalna stacja z poziomymy/krzyzowymi antenami kierunkowymi zeby pokazac ludziom, ze Baofeng to nie wszystko oczko

    pz


Ad1. Tak, Będzie również możliwość "Zapisania się" wcześniej na pomiary - w celu uświadomienia Pomiarowcom co ich czeka. ;-)
Ad2. TAK - może wystarczy załatwić w ośrodku zamontowanie dodatkowego zamka do pomiarowni - bo w czasie warsztatów zawsze jest opiekun grupy. Na dodatkowe pomieszczenie raczej nie ma co liczyć - zresztą wiązało by się to z kilkakrotnymi przenosinami sprzętu pomiędzy "magazynem" a "pomiarownią"

Ad3. Tak, stąd poszukiwanie sposobu na sensowną komunikację.

Ad4. Miał być wykład o początkach "poważnego" UKFu, ale Jurek HF1D został zatrzymany w SP1 i niestety pechowo nie mógł go poprowadzić.
Stacja UKF - Czy robić kolejne "wydarzenie" zjazdowe? Nie wiem. Już w tym roku było gęsto. Trzeba też pamiętać, że taka stacja "na stałe" jest również pełnoetatowym obowiązkiem "na stałe" dla jej opiekuna/właściciela.

    canis_lupus pisze:

    zaczepiając SWF'a
    Wiesz, że za rok robisz prezentację o satkach? jęzor

Może jeszcze nie wie... Może jeszcze jedną noc prześpi spokojnie...

Dzięki za uwagi, czekam niecierpliwie na kolejne


MAc
_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
SP2IPT
13.09.2017 19:28:57
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: JO94GI

Posty: 1024 #2465007
Od: 2011-2-13


Ilość edycji wpisu: 1
Aha, czyli mysmy z Przemkiem podczas zdjecia nie dotarli jeszcze na stolowke wesoły

Jacek odbieral normalnie SSB - slyszalem nagrania.

Swoja droga czy pamietasz na ktorych pasmach zaklocal ten moj zasilaczyk? Na 2 m tez, czy tylko na 6 m?

MAc,
wiem ze Jurek nie mogl przyjechac. Przez chwile mignela mi mysl czy by nie sprobowac uratowac honoru UKFu, ale na szczescie trzymalem jezyk za zebami.

Samo przeniesienie sprzetu na noc nie jest problemem - teraz tez musielismy to zrobic i mam nadzieje, ze jak w koncu poukladam wszystko w warsztacie to niczego nie bedzie brakowac, ani tym bardziej zadnych nieswoich przejsciowek nie znajde wesoły Podczas warsztatow spokojnie moze stac tak jak w tym roku - zbiera sie tylko cala drobnice do zamknietych pojemnikow. Opiekun jest, wiec problemu nie ma...



pz
  
canis_lupus
13.09.2017 19:34:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7762 #2465010
Od: 2013-7-18
To zdjęcie grupowe się odbyło?!
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
SQ5AAG
13.09.2017 19:35:48
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1623 #2465012
Od: 2009-5-10
    SQ3SWF pisze:

      SP2IPT pisze:

      4. Precz z preczem! To tak odnosnie dozwolonych emisji na UKF. Przydalaby sie jakas normalna stacja z poziomymy/krzyzowymi antenami kierunkowymi zeby pokazac ludziom, ze Baofeng to nie wszystko oczko

      pz


    Taka stacja nie była planowana, ale powstała spontanicznie i zgromadziła spore kółko obserwatorów... W piątek, w trakcie niesamowitej zorzy (gdy SQ5AAG odbierał zorzowe CW na ręczniaku...) podpiąłem FT-290 pod ARISS-owe 9el i z Czesławem JSG próbowaliśmy wołać co mocniejsze stacje na CW - z racji małej mocy (i dużych pileupów) - z wiadomym powodzeniem oczko miny niektórych były dość zdziwione słysząc na 2m stacje DL/SM/LA/OZ/OK (także SSB).

    Sporo kolegów dziwiło się też widząc jak mocno na mojej małej, ręcznej Yagi grzmią beacony satelitów XW-2 o mocy 50 mW.. na ponad 2000 kilometrów wesoły Cieszę się że wzbudziło to zainteresowanie i mam nadzieję, że ktoś złapie bakcyla wesoły (do łączności też, nie tylko do słuchania beaconów).

    Ad.3 - pokryło się z obiadem, sporo osób zajadało się gulaszem w tym czasie.


Kuba.Robiliśmy z Piotrem MG takie prezentacje. Anteny poziome w Burzeninie nie dokońca się sprawdzają bo wiadomo cisza na paśmie jak nie ma zawodów lub warunków. Ale prezentacja łączności przez satelity była robiona na poprzednich zjazdach. W ktorys Burzenin z pod wiaty odbieralismy wypuszczny przez Tomka SP9UOB balon z odleglosci ponad 300 km. Mielismy wysoki maszt i dlugi kierunek na 70 cm. W tym roku postawiliśmy na relaks bez sprzętu i zobowiązań. Może w przyszłym roku zrobimy taka stacje. Olgierd SQ3SWF w tym roku pięknie pracował z 2 trx robiąc QSO via sat.
  
SP2IPT
13.09.2017 19:49:15
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: JO94GI

Posty: 1024 #2465016
Od: 2011-2-13
No wlasnie - jest cisza "jak nie ma warunkow", a zobacz jakie warunki byly bardzo szczęśliwy

Dobra, wracam do sprzatania po transporcie gratow na/z Burzenina wesoły

pz
  
Electra22.11.2024 07:52:09
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 3>>>    strony: [1]23

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » OBWIESZCZENIA, INFORMACJE DLA KRÓTKOFALOWCÓW » BURZENIN, PIERWSZE PODSUMOWANIE

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny