Burzenin, pierwsze podsumowanie |
Po powrocie do domu zanotowałem sobie kilka spostrzeżeń i propozycji. Większość pokrywa się z uwagami Canisa i rozwiązaniami Maćka. Maciek jako tymczasowy król ośrodka i szefo nie może być uwięziony przy rejestracji (sprawdzaniu opłat i rozwiązywania zachcianek). Moja propozycja to wolontariusze, którzy przejmą od Mrna sporo obowiązków. Potrzeba komunikacji wewnętrznej informacyjnej. Moja propozycja: - Codziennie drukowane na A4 świeże plany dnia - co pół godziny ogłoszenia organizatorów na 145.500. - wydruk i wywieszenie w wielu miejscach świeżego planu dnia wraz z mapką, gdzie co jest (gdzie są jakie pomieszczenia. I od razu uprzedzam Maćku Twój apel - tak, chętnie się tym zajmę. Pozostałe pokrywają się z uwagami Canisa. Rozwiązanie sprowadza się do wolontariuszy, którzy mieli by określone zadania. |