| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
QRQ i Państwowa Inspekcja Radiowa | |
| | SP5XMI | 20.05.2014 23:23:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3444 #1846245 Od: 2012-12-16
| W tym wątku stasiek napisał co następuje:
stasiek pisze:
mnie kazali wolniej na cw nadawać wolnym tekstem było pond 30 grup pod karą cofnięcia pozwolenia , szkoda że tego pisemka nie zachowałem.Oficjalne pismo PIR mnie przesłał.Z "nudów" prowadziło się konwersację na cw jak przez mikrofon
Czy to się często zdarzało? Wśród wspomnień wielu hamsiaków przewija się motyw pogaduszek QRQ na bardzo "luźne" tematy, bo w takim tempie niewielu potrafiło odbierać, ale pierwszy raz słyszę o czymś takim. Temat jest bardzo ciekawy, takie świadectwo minionych czasów... _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | Electra | 28.11.2024 22:28:03 |
|
| | | SP6MMM | 20.05.2014 23:43:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80CS
Posty: 3175 #1846257 Od: 2010-7-26
| Generalnie do czego zmierzamy? _________________ http://www.hf-uhf-vhf-forum.iq24.pl/ http://www.gieldakrotkofalarska.iq24.pl/ | | | SQ2PRS | 20.05.2014 23:51:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 34 #1846262 Od: 2014-2-15
| Generalnie- do niczego. | | | sq8z | 21.05.2014 00:40:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1211 #1846289 Od: 2011-11-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP5XMI pisze: W tym wątku stasiek napisał co następuje:
stasiek pisze:
mnie kazali wolniej na cw nadawać wolnym tekstem było pond 30 grup pod karą cofnięcia pozwolenia , szkoda że tego pisemka nie zachowałem.Oficjalne pismo PIR mnie przesłał.Z "nudów" prowadziło się konwersację na cw jak przez mikrofon
Czy to się często zdarzało? Wśród wspomnień wielu hamsiaków przewija się motyw pogaduszek QRQ na bardzo "luźne" tematy, bo w takim tempie niewielu potrafiło odbierać, ale pierwszy raz słyszę o czymś takim. Temat jest bardzo ciekawy, takie świadectwo minionych czasów...
Stasiek powolywal sie a wlasciwie przypomnial SP5/SP8SIP ;-) , owszem moj ojciec uzywal CW i szybka telegrafia to byla jego rozrywka. WIem ze byly okresy czasu kiedy prowadzili koledzy QSO w wariackim tempie, opowiadajac sobie np. dowcipy i kawaly. Wiem ze dawno dawno temu taki trening prowadzil z obecnie najlepszym dzis w polsce DX'manem Ryszardem SP5EWY. Nic mi nie wiadomo o ingerancji PIR czy tez innego urzedu w owych czasach zabraniajacego lub ograniczajacego szybkosc stosowanego CW. Jesli sie to komus przydazylo to byl to przypadek odosobniony a nie regula. Owszem zdarzalo sie otrzymac ostrzezenia z PIR za przekroczenie granicy czestotliwosci pasma. Widzialem takie cos , ojciec dostal za wyjscie 200Hz poza granice pasma, pismo takie powodowalo ostrzezenie a nie odbieranie licencji. ( dane PIR otrzymywal z osrodkow nasluchu w wojsku i bezpiece). Mysle ze kolega Stasiek przesadza, i szkoda ze nie zachowal takiego pisma bo dzis stanowilo by dowod "w sp;rawie" :-). W tamtych czasach mozna bylo dostac np. mandat za: "Czymanie obuwia do chodzenia , na lawce do siedzenia, w stacji Krosno" cyt, doslowny. wiec mozna bylo pewnie oberwac od jakiegos nawiedzonego stroza porzadku eterowego .. ale dowodow brak. vy 73! SQ8Z _________________ test II
moj sprzet: 25 kg drutu , srubek, tranzystorow etc, ulozych wlasnorecznie w TRX i PA moje anteny: 250kg aluminium, okolo 600m drutu, troche fiberglasu, w zmienianych co jakis czas konfiguracjach. | | | sp3suz | 21.05.2014 06:44:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO72SV
Posty: 3411 #1846315 Od: 2011-3-19
| @SQ8Z Ja pamiętam swego czasu jak młodzież przyszła do mojego klubu. Ja byłem rok przed maturą już po kursach ale jeszcze bez znaku. Przychodzi chłopaczek w wieku może lat trzynastu... (?) a drugi kolega chyba świetej pamięci Robert SP3NES trzaska na TS520 QSO z jakąś stacją na siudemce. Młody słucha, słucha, słucha... w końcu pyta - Ty! co ty tak szybko mu odpowiadsz, na pamięć to umiesz?? Nie muszę chyba tłumaczyć jakiśmiech poszdeł po sali. Do dzisiaj mi śię śmiać chce jak sobie przypomnę. Inna historia była swego czasu jak za głębokiej komuny szkoliliśmy się w sławnym klubie SP3KCL w Gorzowie. No i zawsze można było wpaść na radiostację po szkole. Fajny był układ bo Tadek SP3HRQ był pracownikiem tej firmy odpowiedzialnym za szkolenie i w zasadzie dzięki trudnościom lokalowym urzędował w pomieszczeniu radiostacji. Bywało że wpadaliśmy do klubu zaraz po lekcjach i dawaj na radiostację! w Polsce było w danym dniu na 3,5 co najmniej kilku takich "łazików" jak my. W związku z tym było na 80 m z kim pogadać. No i następna "akcja"- pracuje sobie jakaś dziewczyna z jakiegoś klubu, a z Nią rozmawia stacja organizująca jakiś dyplom ( minęły lata świetlne już nie pamiętam co to było) No i siedzimy i słuchamy. Radiostacja zestrojona w każdej chwili aby sie włączyć do rozmowy. W pewnym momęcie dziewczyna zadaje pytanie temu koledze: Kolego! powtórz jeszcze raz jakie jest hasło do tego dyplomu, bo ja mam tu zakłócenia...break! Powstała krótka przerwa pomiędzy nadawaniem jednej a drugiej stacji... kolega z naszej stacji złapał za mikrofon i ryknął na cały głos: ORMO CZUWA!!! na to dziewczyna niczym nie zrażona zapytała: kolego odebrałam ORMO czuwa, czy takie jest to hasło?? Na to stacja korespondenta krztusząc się od śmiechu - nie , nie nie takie... a my w klubie mało ze śmiechu nie pospadaliśmy z krzeseł. Za to oberwało się jednemu z kolegów temu który to wrzasnął ale ryczeli ze śmiechu jak śię później dowiedziałem nawet operatorzy stacji nasłuchowych z wojska i SB. Oj wesoło było choć to była głęboka komuna, ale wywiad i "nasłuchy" znali się na żartach. _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie! | | | sp3slu | 21.05.2014 10:16:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: MARIANTÓW JO92FC
Posty: 1486 #1846414 Od: 2010-9-14
| Koledzy, pogaduszki szybką telegrafią QRQ to było i nadal jest coś pięknego. Ja obecnie mam 42 lata, a opisze coś czego nigdy nie zapomnę. W 1991r. w noc czerwcową trwa mój bal pomaturalny L.O. Ja urywam się około g.23 do domu na SKED z Ryśkiem SP9ASS (R.I.P.) bo umówiłem się z nim we wcześniejszym QSO, że to zrobię i nadam mu relację jak jest na imprezie. Gadamy tempem 30-35 gr./min. Wcześniej (2 - 3 klasa L.O.) otwartym tekstem na CW dyktowaliśmy sobie np. schemat monitora CW do RBM-ki, na zasadzie "...od kolektora BC211 opor 4700om do bazy..." Gdy to szło na telegrafii słuchałem i rysowałem na kartce schemat. A gdy gadało się o zwykłych sprawach, to tylko przymrużone oczy i w głowie wyświetla się tekst, całe wyrazy. Obecnie rozmawiamy tak z Andrzejem SP6BLV, czasem zdarzy się z Arturem SP3CW, Ryśkiem SP9DBA, SP3LPR tempem około 40gr./min. (200zn./min) Wspaniale pracowało się też z Edkiem SP2HGG (R.I.P.) i innymi. Tego tempa nie zapiszę, ale treść, fabułę opowiadania "widzi się w głowie". Z relacji naszych nestorów słyszałem wielokrotnie, że urzędy wydające pozwolenia nakazywały rzeczywiście ograniczanie tempa nadawania. VY 73 ! Jurek SP3SLU | | | sq8z | 21.05.2014 11:17:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1211 #1846446 Od: 2011-11-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | @ SP3SUZ DOkladnie tak jak piszesz.. dla mnie to w pewnym sensie przykre... zycie w komunie integrowalo nasze srodowisko, obecne zycie w wolnym kraju i Europie, konsumcjonizm.. rozwala nasz swiat i stawia przed nami durne wymogi formalne, a moze jest tak ze sie starzejemy i wspomnienia z wczesnej mlodosci sa nam mile ??? Podsumowujac, wspomniany PIR to byla instytucja ktora wiecej pomagala niz szkodzila ( to moje doswiadczenia z Warszawy) nie wiem jak bylo w innych okregach. Wszelkie kontakty z PIR wspominam bardzo dobrze, inna sprawa ze jesli w jakis incydent mieszal sie departament UB to PIR niewiele mogl pomoc. Milego dnia wszystkim... i powrotu prawdziwej HAMS'kiej atmosfery tak wszystkim jak i sobioe zycze
Kris SQ8Z _________________ test II
moj sprzet: 25 kg drutu , srubek, tranzystorow etc, ulozych wlasnorecznie w TRX i PA moje anteny: 250kg aluminium, okolo 600m drutu, troche fiberglasu, w zmienianych co jakis czas konfiguracjach. | | | SP9LWH | 21.05.2014 12:36:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Zabrze
Posty: 610 #1846509 Od: 2011-11-14
| sq8z pisze:
@ SP3SUZ DOkladnie tak jak piszesz.. dla mnie to w pewnym sensie przykre... zycie w komunie integrowalo nasze srodowisko, obecne zycie w wolnym kraju i Europie, konsumcjonizm.. rozwala nasz swiat i stawia przed nami durne wymogi formalne, a moze jest tak ze sie starzejemy i wspomnienia z wczesnej mlodosci sa nam mile ??? Podsumowujac, wspomniany PIR to byla instytucja ktora wiecej pomagala niz szkodzila ( to moje doswiadczenia z Warszawy) nie wiem jak bylo w innych okregach. Wszelkie kontakty z PIR wspominam bardzo dobrze, inna sprawa ze jesli w jakis incydent mieszal sie departament UB to PIR niewiele mogl pomoc. Milego dnia wszystkim... i powrotu prawdziwej HAMS'kiej atmosfery tak wszystkim jak i sobioe zycze
Kris SQ8Z
QRQ nikt się nie przejmował, bo magnetofony już mieli. W komunie wyścig krótkofalowych szczurów też był. Integracja tak jak dziś. Niektórzy sa kolegami, niektórych nie znosi się. Wspomnienia z młodosci zawsze były i są przyjemne. Zacierają się nieprzyjemne chwile, ubarwia sie własne sukcesy, nawet jesli młodość przypadła na okres pospolitego mordowania, wojny. Organizacje krotkofalowców, paramilitarne, wszedzie były pod protektoratem służb. W PRL założyli, zamknęli je funkcjonariusze. Internacjonalizm i podobne hasła wtedy były. Politechnizacja dzieci to dopiero w epoce Gierka w ramach ZHP, LOK. Dziś zostają wspomnienia zanikającego hobby. | | | sp5iou | 22.05.2014 21:20:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 2014 #1847522 Od: 2012-9-2
Ilość edycji wpisu: 1 | a dostałem w 70-tych latach zawieszenie za wyjście poniżej pasma o 50Hz. Było to akurat na skutek raportu kontrolnej stacji amerykańskiej. Nie mam o to pretensji do PIR ani do Amerykanów, bo międzynarodowych przepisów należy się trzymać i akurat to posunięcie z polityką nic wspólnego nie miało.
Jednak dlaczego po stanie wojennym długo czekałem na odnowienie licencji i zwrot internowanego sprzętu, do dziś jest dla mnie zagadką.
Żadne przepisy nie ograniczały nigdy tempa nadawania, 30 grup to jeszcze w miarę normalne tempo i to pisemko to chyba jakaś nadgorliwość ówczesnych urzędników i o to można mieć pretensję.
_________________ (((73))) Marcin. Słucham na DMR TG-26056 i 2605 i FM SR5RR. ID: 2605142-portable lub 2605153-home Warszawa KO02OE, VOT PZK 73 KF: FTDX101D, FT-817ND, FT897, IC735, IC706, FT991, IC7000, UNIDEN2020, HM: QCX, Forty-9er,uBitX, Pilgrim, Kacper 40m, Taurus 40m, UKF: Motorola MCX100, Radmor FM315K, IC211E, Intek HR2040, TM-218, QYT KT-8900 i KT8900D, TYT DM380, RT320. Baofengi UV-5R, UV-B6, UV82. FT-817ND, Radioddity GD-77, TYT DM-9600, TYT DMUV380, Anytone D868UV, Anytone D578UV PRO, Anytone D878UV, FT290RII, PA: IC2KL(500W), Tuner: LDG600 ProII, LDG11ZPro. ANT: Multiband InVee, GP7DX, Slooper 160m, Lafayette UV300 i uv200, InV L na samochodzie. ((( NIGDY NIE PRZEKRACZAM MOCY LICENCYJNEJ ))) Niema głupich pytań, spotyka się niezbyt mądre odpowiedzi.
| | | sp3suz | 22.05.2014 21:47:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO72SV
Posty: 3411 #1847541 Od: 2011-3-19
| @SP5IOU Co do szybkiej telegrafii to wiem że takich fachowców brano na rozmowę i zawsze ze strony Państwa była oferta pracy i to dobrej! Znam paru takich co sie wkręcili do MSZ, i wojska. Generalnie owszem aprobowane było szybkie tempo ale żaden zarząd służby łączności nie trawi wygłupów ani arogancji. Jak ktoś podpadł to potem opinia szła za człowiekiem jak g* przyczepione do buta. Co do ofert pracy proszę się nie doszukiwać "przeróbki " krótkofalowca na agenta lub TW ( tajnego wywiadowcy). To nie tak, po prostu jak wszędzie brakowało fachowców i tyle. A że pomiędzy "nami" byli też donosiciele ( czytaj sprzedajne świnie) to druga rzecz.Jak ktoś miał lepsze wyniki lub komuś nie postawił flaszki to miał pod górkę. Inna sprawa to niedoinformowanie społeczeństwa i doszukiwanie sie wszędzie szpiegów. Jak jakiś fachowiec od wywiadu chciał się czegos dowiedzieć wystarczyło pójśc pod sklep i kupić pięć jaboli. Potem tylko trzeba było to z kimś wypić. Każdy kto tylko miał w życiu nieco lepszą sytuacje od razu był podejrzany. Wiem bo sam miałem kłopoty przez takich meneli. Dziesięć lat czekałem na licencję. To też był swoisty koloryt tamtych czasów _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie! | | | stasiek | 22.05.2014 22:19:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1170 #1847552 Od: 2011-9-10
Ilość edycji wpisu: 1 | sq8z-tak było po stanie wojennym jak oddali licencje.Jak ktoś miał problemy rodzinne z tego okresu licencje dostaliśmy z "dużym" opóźnieniem , podobnie jak sp5iou.Dostali polecenie z P..... centrum nasłuchu radiowego służb NATO (pewnie teraz zlikwidowane) i musieli wykonać polecenie. /m Ps.sp5SIP potrafił sprawdzić towarzystwo...młody byłem licencja z pół roku i w kółeczku CW dyskusja "ten młody i tak nie kuma" - potem były przeprosiny - okazało się że byłem w temacie hi. 313 krajów na HM i drutach potwierdzone. | | | Electra | 28.11.2024 22:28:03 |
|
| | | sq8z | 23.05.2014 00:12:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1211 #1847606 Od: 2011-11-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Ps.sp5SIP potrafił sprawdzić towarzystwo...młody byłem licencja z pół roku i w kółeczku CW dyskusja "ten młody i tak nie kuma" - potem były przeprosiny - okazało się że byłem w temacie hi. 313 krajów na HM i drutach potwierdzone. [/quote]
ha ha , ano,, to ja powracajac do "starych nawykow" 325/322 DXCC na home made , sznurkach.. a zeby bylo trudniej tylko PHONE :-) vy 73! SQ8Z _________________ test II
moj sprzet: 25 kg drutu , srubek, tranzystorow etc, ulozych wlasnorecznie w TRX i PA moje anteny: 250kg aluminium, okolo 600m drutu, troche fiberglasu, w zmienianych co jakis czas konfiguracjach. | | | sq8z | 23.05.2014 00:18:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1211 #1847608 Od: 2011-11-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | "... A że pomiędzy "nami" byli też donosiciele ( czytaj sprzedajne świnie) to druga rzecz...."
ha ha ha , i do dzis co najmniej kilku "aktywnych w owych czasach TW" szweda sie po pasmach i cieszy nienaganna opinia a nawet estyma :-) , ale to juz inna bajka, niech opatrznosc ich sadzi bo mnie to ... "luzno zwisa" SQ8Z
_________________ test II
moj sprzet: 25 kg drutu , srubek, tranzystorow etc, ulozych wlasnorecznie w TRX i PA moje anteny: 250kg aluminium, okolo 600m drutu, troche fiberglasu, w zmienianych co jakis czas konfiguracjach. | | | SP2LIG | 23.05.2014 09:14:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #1847686 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 1 | Nie w temacie wątku ale dwóch kolegów poruszyło temat zrobiony/potwierdzony tu już wcześniej. Interesuje mnie metoda jaką stosujecie żeby wszystkie lub prawie wszystkie łączności były potwierdzone. Satysfakcje na bank sprawia zrobienie danego podmiotu DXCC, potwierdzenie też jest satysfakcjonujące ale na siłę ??? Dam taki przykład: wiele razy zrobiłem stacje z Watykanu(znaku nie pamiętam, musiałbym bagrować w logu)wysłałem kartę + kontrybucję i jak do tej pory jest ale d... blada. Ponowiłem wysyłkę 4 razy. Teraz jak widzę w clastrze stację z Watykanu to omijam ją wielkim łukiem. Chyba zmobilizuje się i napiszę monit do Papy Franciszka informując jakich badziewiaków dopuszcza do posługiwania się prefiksem HV. Wszystkim jest wiadomo że Papa jest wrogiem wszelkich przekrętów. Podobne historie z wysyłką kart QSL + kontrybucja powtarzały się wielokrotnie z różnymi innymi podmiotami DXCC. Jak zmusić danego operatora do wysyłki swojej karty ?????? Pobierając kontrybucję i nie wysyłając w zamian nic świadczy tylko o komercji. Powyższe problemy nauczyły mnie jednego tj wymianę kart tylko przez biuro, w tej opcji wymiany mam też wiele zaległych kart(DXCC) ale już mnie serce tak nie boli. Sorry za OT. ___________ Greg SP2LIG
| | | sq8z | 23.05.2014 10:53:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1211 #1847735 Od: 2011-11-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Powyższe problemy nauczyły mnie jednego tj wymianę kart tylko przez biuro, w tej opcji wymiany mam też wiele zaległych kart(DXCC) ale już mnie serce tak nie boli. Sorry za OT. ___________ Greg SP2LIG [/quote]
witaj Greg, ja podalem ilosc z deleted i obecnie obowiazujace ( 325/322) w systemie o ktorym piszesz jest to 322/321 czyli jedyny nie potwierdzony na dzis to VU4 . Metoda na potwierdzenie hmm, ja zastosowalem kiedys te najprostrza.. wyslalem okolo 3000 directow z kontrybucja :-) co zaowocowalo potwierdzeniem 99% podmoiotow DXCC. Jedyny ktory mi sie nie potwierdzal przez 13 lat!!!! TO K1B (KH1) kilkanascie directow i cisza, alw po 14 latach napislaem do YT1AD i... potwierdzil mi wszystklie piec pasm ;-). Obecnie nie wysylam kart QSL,czekam na moizliwosc wydrukowania HI, a potwierdzenia mam tylko biurem ( 5% i LOTW). TO o czym piszesz niestety ma miejsce, co do Watykanu, HV4NAC potwierdza sie na drugi dzien po QSO , via LOTw :-), metoda jest jedyna prosta , robic dany podmiot DXCC do skutku krorys kiedys okaze sie wreszcie rzetelny. pozdrawiam SQ8Z _________________ test II
moj sprzet: 25 kg drutu , srubek, tranzystorow etc, ulozych wlasnorecznie w TRX i PA moje anteny: 250kg aluminium, okolo 600m drutu, troche fiberglasu, w zmienianych co jakis czas konfiguracjach. | | | SP5WA | 23.05.2014 11:17:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa_Wesoła
Posty: 1316 #1847755 Od: 2012-7-2
| Koledzy, Bardzo proszę nie zaśmiecać ciekawego tematu o QRQ dywagacjami o czymś takim jak "kontrybucje". Mniej zorientowanym podpowiem, że w/g krótkofalarskiego kodu -Q skrót QRQ oznacza szybką telegrafię / nadawaj szybciej. Znajomość QRQ było powodem do dumy i uznania w środowisku, które trwa do dzisiaj. Przykładem może być wielokrotne wspominanie kol. SP5SIP w tym wątku. Temat SASE można rozważać w innym wątku. Na forum jest stosowny dział do rozpisywania się o "kontrybucjach", Hi, Hi. http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=157861
_________________
--
73 es good DX, Bogdan, SP5WA (ex.SP5CPR/5N3CPR)
mailto:sp5wa.bogdan@gmail.com http://www.qrz.com/db/SP5WA ........... "You can never have too many antennas"
| | | SP2LIG | 23.05.2014 11:25:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #1847759 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 1 | sq8z pisze:
....Obecnie nie wysylam kart QSL,czekam na moizliwosc wydrukowania HI, a potwierdzenia mam tylko biurem ( 5% i LOTW). TO o czym piszesz niestety ma miejsce, co do Watykanu, HV4NAC potwierdza sie na drugi dzien po QSO , via LOTw :-), metoda jest jedyna prosta , robic dany podmiot DXCC do skutku krorys kiedys okaze sie wreszcie rzetelny. pozdrawiam SQ8Z
SQ8Z.
Cześć Krzysztof, powoli zaczyna mi obojętnieć to czy ktoś odpisze czy nie. Dla mnie osobiście zawsze liczyło się i liczy sam fakt udanego dokonania QSO, mam to zapisane w logu i to mnie satysfakcjonuje. Karty QSL stanowią również pewne zadowolenie ale nic na siłę. Skutecznie zostałem wyleczony wysyłania kart przez direct (kontrybucja) ponieważ absolutnie nie ma gwarancji otrzymania potwierdzenia to już wiem z praktyki. W mojej kolekcji kart która zajmuje tylko jedno (tak powszechnie używane) pudełko po butach znajdują się karty potwierdzające dany podmiot DXCC lub ciekawe okolicznościowe. Należy brać pod uwagę fakt który będzie miał miejsce po powołaniu nas do domu Pana. Zapewne wszystkie karty tych szczęśliwców co tego zaszczytu dostąpią znajdą te samo miejsce tj piec. Standardowe QSO tak krajowe jak i zagraniczne są bez wymiany kart, chyba że ktoś pierwszy przyśle to zawsze dostanie moje potwierdzenie. Krzysztof, życzę udanej zabawy w krótkofalarstwo. Koniec wpisów w tym temacie. ___________ Greg SP2LIG | | | sp3suz | 23.05.2014 12:58:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO72SV
Posty: 3411 #1847834 Od: 2011-3-19
| Jak już wspominamy o tym to mnie osobiście wkur* taki wymysł jak E-QSL. Totalny debilizm. Dlatego nie odpowiadam na te karty. Owszem gdyby to było dla np. biednej Afryki jestem za! Nie ma papieru, facet żyje za dwa dolce tygodniowo, można zrozumieć. Ale nie! K* mać, najbogatsi! Tacy oszczędni że aby mieć potwierdzenie łącznosci to musze sobie SAM wydrukować. No ja pier*! Dlatego w żadnym razie nie odpowiem na E-QSL i przestałem zbierać karty. Ja jestem raczej naprawiaczem starego sprzętu a nie DX manem wiec jak nie wołam o kartę to dziury w Niebie nie będzie. Jeszcze do SQ8Z co do tych sprzedajnych... Mnie też to zwisa, zastanawia mnie tylko jak Oni mogą rano patrzeć w lustro? _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie! | | | sq8z | 23.05.2014 13:13:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1211 #1847841 Od: 2011-11-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Jeszcze do SQ8Z co do tych sprzedajnych... Mnie też to zwisa, zastanawia mnie tylko jak Oni mogą rano patrzeć w lustro? [/quote]
:-) genetycznie nieprzemakalni , sa wszedzie wsrod nas, w MOTO klubach, w zwiazku lowieckim, dzialkowym, i dzialaja nadal ku "pomyslnosci narodu" \SQ8Z
_________________ test II
moj sprzet: 25 kg drutu , srubek, tranzystorow etc, ulozych wlasnorecznie w TRX i PA moje anteny: 250kg aluminium, okolo 600m drutu, troche fiberglasu, w zmienianych co jakis czas konfiguracjach. | | | sp3suz | 23.05.2014 16:57:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO72SV
Posty: 3411 #1847922 Od: 2011-3-19
| sq8z pisze: Jeszcze do SQ8Z co do tych sprzedajnych... Mnie też to zwisa, zastanawia mnie tylko jak Oni mogą rano patrzeć w lustro?
:-) genetycznie nieprzemakalni , sa wszedzie wsrod nas, w MOTO klubach, w zwiazku lowieckim, dzialkowym, i dzialaja nadal ku "pomyslnosci narodu" \SQ8Z [/quote]Ku pomyślości -HI Tylko czyjej? Miałem wokół siebie kilku takich, jak byli przy mnie to obgadywali wszystkich w koło Oczywiście każdy osobno "w sekrecie" no bo jak by inaczej. Za to jak mnie nie było w pobliżu to JA byłem celem tych "opowieści", sprawę mozna by olać tylko że zawsze znajdzie sie jakiś niekompetentny kierownik D*wołowa który jest łasy na pochlebstwa i wierzy w te brednie. potem pochlebcy są the best , a ten co faktycznie coś robi zostaje białym murzynem do czarnej roboty. Polska rzeczywistość. _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie! | | | Electra | 28.11.2024 22:28:03 |
|
|
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|