QRQ i Państwowa Inspekcja Radiowa
@SQ8Z Ja pamiętam swego czasu jak młodzież przyszła do mojego klubu. Ja byłem rok przed maturą już po kursach ale jeszcze bez znaku. Przychodzi chłopaczek w wieku może lat trzynastu... (?) a drugi kolega chyba świetej pamięci Robert SP3NES trzaska na TS520 QSO z jakąś stacją na siudemce. Młody słucha, słucha, słucha... w końcu pyta - Ty! co ty tak szybko mu odpowiadsz, na pamięć to umiesz?? Nie muszę chyba tłumaczyć jakiśmiech poszdeł po sali. Do dzisiaj mi śię śmiać chce jak sobie przypomnę. Inna historia była swego czasu jak za głębokiej komuny szkoliliśmy się w sławnym klubie SP3KCL w Gorzowie. No i zawsze można było wpaść na radiostację po szkole. Fajny był układ bo Tadek SP3HRQ był pracownikiem tej firmy odpowiedzialnym za szkolenie i w zasadzie dzięki trudnościom lokalowym urzędował w pomieszczeniu radiostacji. Bywało że wpadaliśmy do klubu zaraz po lekcjach i dawaj na radiostację! w Polsce było w danym dniu na 3,5 co najmniej kilku takich "łazików" jak my. W związku z tym było na 80 m z kim pogadać. No i następna "akcja"- pracuje sobie jakaś dziewczyna z jakiegoś klubu, a z Nią rozmawia stacja organizująca jakiś dyplom ( minęły lata świetlne już nie pamiętam co to było) No i siedzimy i słuchamy. Radiostacja zestrojona w każdej chwili aby sie włączyć do rozmowy. W pewnym momęcie dziewczyna zadaje pytanie temu koledze: Kolego! powtórz jeszcze raz jakie jest hasło do tego dyplomu, bo ja mam tu zakłócenia...break! Powstała krótka przerwa pomiędzy nadawaniem jednej a drugiej stacji... kolega z naszej stacji złapał za mikrofon i ryknął na cały głos: ORMO CZUWA!!! na to dziewczyna niczym nie zrażona zapytała: kolego odebrałam ORMO czuwa, czy takie jest to hasło?? Na to stacja korespondenta krztusząc się od śmiechu - nie , nie nie takie... a my w klubie mało ze śmiechu nie pospadaliśmy z krzeseł. Za to oberwało się jednemu z kolegów temu który to wrzasnął ale ryczeli ze śmiechu jak śię później dowiedziałem nawet operatorzy stacji nasłuchowych z wojska i SB. Oj wesoło było choć to była głęboka komuna, ale wywiad i "nasłuchy" znali się na żartach. cool


  PRZEJDŹ NA FORUM