QRQ i Państwowa Inspekcja Radiowa
    sq8z pisze:


    ....Obecnie nie wysylam kart QSL,czekam na moizliwosc wydrukowania HI, a potwierdzenia mam tylko biurem ( 5% i LOTW).
    TO o czym piszesz niestety ma miejsce, co do Watykanu, HV4NAC potwierdza sie na drugi dzien po QSO , via LOTw :-), metoda jest jedyna prosta , robic dany podmiot DXCC do skutku krorys kiedys okaze sie wreszcie rzetelny.
    pozdrawiam
    SQ8Z



SQ8Z.

Cześć Krzysztof, powoli zaczyna mi obojętnieć to czy ktoś odpisze czy nie. Dla mnie osobiście zawsze liczyło się i liczy sam fakt udanego dokonania QSO, mam to zapisane w logu i to mnie satysfakcjonuje. Karty QSL stanowią również pewne zadowolenie ale nic na siłę. Skutecznie zostałem wyleczony wysyłania kart przez direct (kontrybucja) ponieważ absolutnie nie ma gwarancji otrzymania potwierdzenia to już wiem z praktyki. W mojej kolekcji kart która zajmuje tylko jedno (tak powszechnie używane) pudełko po butach znajdują się karty potwierdzające dany podmiot DXCC lub ciekawe okolicznościowe. Należy brać pod uwagę fakt który będzie miał miejsce po powołaniu nas do domu Pana. Zapewne wszystkie karty tych szczęśliwców co tego zaszczytu dostąpią znajdą te samo miejsce tj piec. Standardowe QSO tak krajowe jak i zagraniczne są bez wymiany kart, chyba że ktoś pierwszy przyśle to zawsze dostanie moje potwierdzenie.
Krzysztof, życzę udanej zabawy w krótkofalarstwo. Koniec wpisów w tym temacie.
___________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM