NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » CIĘŻKIE ŻYCIE PZK

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 144 / 245>>>    strony: 141142143[144]145146147148149150151152153154155156157158159160

Ciężkie życie PZK

wszystko o PZK, dobrze i źle
  
jfr
29.11.2022 09:32:10
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90WA

Posty: 690 #8027890
Od: 2017-11-3
    canis_lupus pisze:

      SP8TDX pisze:



      Pytanie jest proste - gdzie są TWOJE ( T W O J E ) pieniądze w PZK ? wesoły


    Ależ odpowiedź jest bardzo prosta dla każdego kto ma przynajmniej zielone pojęcie jak działają ngo: moje i innych ludzi pieniądze, są w puli tych blisko 60 tuż zł, które pzk dostało z 1 procenta.

A do mnie powoli dociera. Jeśli nie z mojego portfela to pieniądze, nie z Twojego, nie z Piotra, pani Kasi i innych konkretnie to... publiczne! Czyli niczyje wesoły Czyli można przep**olić, nie interesuj się bo kociej mordy dostaniesz.
Czy znowu coś gdzieś pokręciłem...


_________________
Paweł
sierrapapaninepapaalphazulu
  
Electra03.07.2024 04:17:58
poziom 5

oczka
  
sp9eno
29.11.2022 10:02:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2435 #8027901
Od: 2010-4-9
    SP8TDX pisze:

      sp9mrn pisze:



      Chyba zamknąłeś się w swojej własnej rzeczywistości. No ale to twój problem
      Rzeczywistość (ta ogólna) jest taka, że spadek liczby członków PZK jest wyraźny a jednym z istotnych powodów jest sposób wydawania związkowych - czyli stowarzyszeniowych pieniędzy.
      Proponuję (jeżeli cię oczywiście na to psychicznie stać) przyjrzeć się strukturze wydatków PZK i zastanowić się ile ze składkowych pieniędzy jest przeznaczanych na działania "dla członków" a ile na zwykłe ordynarne "funkcjonowanie władz i administracji PZK"
      Jak poczytasz i policzysz, to będziemy mieli bazę do dalszego działania.
      Dla ułatwienia rozważań dodam, że w mojej opinii (podkreślam - to moja prywatna opinia dotycząca struktury wydatków PZK) nasze stowarzyszenie robi dla członków niewiele - na granicy pojęcia "NIC" natomiast kasę wydaje w większości w celu podtrzymania istnienia sekretariatu, księgowości, kolegów - oraz w celu zniechęcenia osób zadających niewygodne pytania.
      Po prostu policz...

      mrn






    wesoły wesoły wesoły
    a napisz mi mistrzu jak to wygląda w Twoim oddziale ? wesoły
    Przecież tylko część pieniędzy odprowadzasz do "centrali" reszta pozostaje w OT.
    Jak to jest z tą "bazą" w Twoim OT ?

    Żeby nie było - nikogo nie bronię ale jak juz rzucasz kamieniami to popatrz na swoje podwórko wesoły


I to jest Mariusz DOBRE pytanie za które Ci dziękuję.
Pozwolisz, ze odpowiem za MRNa.

Otóż Zarząd Oddziału w Gliwicach wydaje na swoje funkcjonowanie NIC, ZERO, NULL
Mam na mysli ogólne koszty tzw. "administracyjne"
Nie wydaje na znaczki, na papier, na atrament,na czynsz, na delegacje,na etaty, na umowy zlecenia czy o dzieło.

Cała kasa jest wydawana na wspieranie klubów, na dofinansowanie akcji typu Burzenin,
a w przeszłości tez regularnie na ŁOŚ.
W tym roku na ŁOŚ nie,bo finansowanie Łosia wydawało się mało przejrzyste.

Jeszcze jakieś pytania w sprawie pieniędzy w OT w Gliwicach?

eno
_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
sp9eno
29.11.2022 10:09:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2435 #8027902
Od: 2010-4-9
    Bladawiec pisze:


    Wyśmiali was?

    A na poważnie to skoro wasze rewelacje nie zostały potwierdzone przez organ kontrolny a wy nadal je publicznie powtarzacie to nie trzeba wielkiego adwokata aby udowodnił zniesławienie. Nawet za bardzo nie będą Was słuchali gdyż dowody oprą na dokumentach z kontroli.



Wyśmiali to nie jest właściwe określenie.
I nie ma to też związku z jakakolwiek kontrolą czy tez pomówieniami.
Chodzi o "specyficzne" dla urzędu stosowanie Ustawy o Stowarzyszeniach.
Nie ma w tym łamania prawa...

Więcej nie mogę napisać publicznie.
Gdybym wiedział kim jesteś, to napisał bym czy zadzwonił prywatnie.
Więc musi Ci to wystarczyć.

eno
_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
sp9eno
29.11.2022 10:12:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2435 #8027904
Od: 2010-4-9
    jfr pisze:


    A do mnie powoli dociera. Jeśli nie z mojego portfela to pieniądze, nie z Twojego, nie z Piotra, pani Kasi i innych konkretnie to... publiczne! Czyli niczyje wesoły Czyli można przep**olić, nie interesuj się bo kociej mordy dostaniesz.
    Czy znowu coś gdzieś pokręciłem...



Trafiłeś w dziesiątkę.
Ale nagrody nie będzie.Najwyżej pismo od ...

eno
_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
Bladawiec
29.11.2022 10:52:01
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 747 #8027919
Od: 2021-6-27



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
    sp9eno pisze:

    Chodzi o "specyficzne" dla urzędu stosowanie Ustawy o Stowarzyszeniach.
    Nie ma w tym łamania prawa...

Co nie zmienia odbioru sytuacji: "nie kijem go to pałą". Pieniacz przypiernicza się do wszystkiego, Jak nie udaje się w jeden sposób wymyśla następny. Taka będzie teza powództwa.

Nigdy dwa razy w tej samej sprawie. Zasada mówiąca o powadze rzeczy osądzonych i choć dotyczy trochę czegoś innego wpływa na postępowanie. Skoro kompetentny urząd/organ wydał niesatysfakcjonujące stronę rozstrzygnięcie a strona dalej w inny uporczywy sposób podnosi tę samą kwestię to znaczy, że nie działa z intencją ochrony prawa a wykorzystuje prawo do szykanowania osoby. Działa więc niskich pobudek.

Jeszcze jedno. Terminy, informacja publiczna czy co tam jeszcze to prawo administracyjne. Zniesławienie, stalking, fałszywe oskarżenie to już prawo karne. Na sam koniec wygranemu przysługuje dochodzenie roszczeń na drodze cywilnej.
_________________
"wpis opatrzony znakiem
źródłem prawdy objawionej"
  
sp8mrd
29.11.2022 11:10:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO00XC

Posty: 3448 #8027924
Od: 2010-2-2


Ilość edycji wpisu: 1
    sp9mrn pisze:

      SP8TDX pisze:


      Ci "koledzy" to kilku frustratów nie potrafiących się odnaleźć w otaczającej ich rzeczywistości wesoły. Zeby nie było - nie potrafiących w cywilizowany sposób przekonać innych do swoich racji.
      Jeden "stary" niezrozumiany przez nikogo weteran związkowych potyczek, drugi - młody - nieczłonek - próbujący udowodnić innym, że wie lepiej co dla nich dobre.
      Pomijam przystawki.


    Chyba zamknąłeś się w swojej własnej rzeczywistości. No ale to twój problem
    Rzeczywistość (ta ogólna) jest taka, że spadek liczby członków PZK jest wyraźny a jednym z istotnych powodów jest sposób wydawania związkowych - czyli stowarzyszeniowych pieniędzy.
    Proponuję (jeżeli cię oczywiście na to psychicznie stać) przyjrzeć się strukturze wydatków PZK i zastanowić się ile ze składkowych pieniędzy jest przeznaczanych na działania "dla członków" a ile na zwykłe ordynarne "funkcjonowanie władz i administracji PZK"
    Jak poczytasz i policzysz, to będziemy mieli bazę do dalszego działania.
    Dla ułatwienia rozważań dodam, że w mojej opinii (podkreślam - to moja prywatna opinia dotycząca struktury wydatków PZK) nasze stowarzyszenie robi dla członków niewiele - na granicy pojęcia "NIC" natomiast kasę wydaje w większości w celu podtrzymania istnienia sekretariatu, księgowości, kolegów - oraz w celu zniechęcenia osób zadających niewygodne pytania.
    Po prostu policz...

    mrn
I Ty Brutusie przeciw swemu Związkowi?zdziwiony
Czy przypadkiem przez lata, do niedawna sam nie korzystałeś z tych pieniędzy będąc we władzach PZK?
A tak konkretnie, jak już prywatnie tak swobodnie rzucasz takie oskarżenia, to czy mógłbyś przedstawić w liczbach te wydatki na udowodnienie swojej tezy?
Jak sam napisałeś: "Po prostu policz..." i podaj publicznie, skoro publicznie piszesz bzdury.

Moim prywatnym zdaniem powodów spadku liczby członków jest wiele, a jednym z nich jest Twoja postawa - publicznie prezentowana od jakiegoś czasu na PKI, FB, LDD itp.
Zwolniłeś się z funkcji prezesowania i dołączyłeś do pisania "ordynarnych" bzdur typu: na zwykłe ordynarne "funkcjonowanie władz i administracji PZK".
Kiedyś byłeś cenionym autorytetem dla wielu, a dziś ze smutkiem stwierdzam, że dołączyłeś do grona NIC dobrego nie robiących dla PZK.

Tak przy okazji dodam, że w wielu OT PZK ze składek i OPP wspierana jest działalność klubów (np. zakup sprzętu radiowego), akcje dyplomowe, spotkania krótkofalarskie, druk kart QSL, przemienniki itp. itd. zależnie od potrzeb.
I nic nie stoi na przeszkodzie, aby napisać wniosek do ZG PZK o dofinansowanie tej działalności ze środków centrali.
Dziwię się, że jako wieloletni Prezes OT-50 PZK piszesz takie teksty:
"NIC" natomiast kasę wydaje w większości w celu podtrzymania istnienia sekretariatu, księgowości, kolegów - oraz w celu zniechęcenia osób zadających niewygodne pytania.
Każde Stowarzyszenie wydaje środki na swoją działalność.
Pamiętasz zapewne jak kiedyś marzono i proponowano, by podobnie jak w RSGB, ARRL, na czele PZK był sekretarz generalny albo Prezydent, czy Prezes na pełnym etacie dobrze opłacanym w PZK... „Marzyć każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej”… poruszony
_________________
73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP
------------------------------------------------------------------------------------
"Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości!
Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r.
Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo
  
canis_lupus
29.11.2022 11:42:41
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7553 #8027935
Od: 2013-7-18


Ilość edycji wpisu: 1
    sp8mrd pisze:

      sp9mrn pisze:



      Chyba zamknąłeś się w swojej własnej rzeczywistości. No ale to twój problem
      Rzeczywistość (ta ogólna) jest taka, że spadek liczby członków PZK jest wyraźny a jednym z istotnych powodów jest sposób wydawania związkowych - czyli stowarzyszeniowych pieniędzy.
      Proponuję (jeżeli cię oczywiście na to psychicznie stać) przyjrzeć się strukturze wydatków PZK i zastanowić się ile ze składkowych pieniędzy jest przeznaczanych na działania "dla członków" a ile na zwykłe ordynarne "funkcjonowanie władz i administracji PZK"
      Jak poczytasz i policzysz, to będziemy mieli bazę do dalszego działania.
      Dla ułatwienia rozważań dodam, że w mojej opinii (podkreślam - to moja prywatna opinia dotycząca struktury wydatków PZK) nasze stowarzyszenie robi dla członków niewiele - na granicy pojęcia "NIC" natomiast kasę wydaje w większości w celu podtrzymania istnienia sekretariatu, księgowości, kolegów - oraz w celu zniechęcenia osób zadających niewygodne pytania.
      Po prostu policz...

      mrn
    I Ty Brutusie przeciw swemu Związkowi?zdziwiony
    Czy przypadkiem przez lata, do niedawna sam nie korzystałeś z tych pieniędzy będąc we władzach PZK?
    A tak konkretnie, jak już prywatnie tak swobodnie rzucasz takie oskarżenia, to czy mógłbyś przedstawić w liczbach te wydatki na udowodnienie swojej tezy?
    Jak sam napisałeś: "Po prostu policz..." i podaj publicznie, skoro publicznie piszesz bzdury.


To Ty, tak zaangażowany członek nie wiesz ile i na co wydaje pieniędzy Twój związek? Ułatwie Ci:

Koszty personelu:
17000 - księgowość
3700 - administracja osec, archiwum, inne
17600 - Sekretariat ZG
27500 - ZUS

Z innych rzeczy:
5300 - podróże służbowe
20600 - Usługi informatyczne (bez hostingu serwerów, domen itp.)
1800 - opłaty pocztowe ZG
6000 - posiedzenia ZG
1300 - posiedzenia prezydium
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
sp9eno
29.11.2022 11:57:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2435 #8027941
Od: 2010-4-9


Ilość edycji wpisu: 1
    Bladawiec pisze:

      sp9eno pisze:

      Chodzi o "specyficzne" dla urzędu stosowanie Ustawy o Stowarzyszeniach.
      Nie ma w tym łamania prawa...

    Co nie zmienia odbioru sytuacji: "nie kijem go to pałą". Pieniacz przypiernicza się do wszystkiego, Jak nie udaje się w jeden sposób wymyśla następny. Taka będzie teza powództwa.

    Nigdy dwa razy w tej samej sprawie. Zasada mówiąca o powadze rzeczy osądzonych i choć dotyczy trochę czegoś innego wpływa na postępowanie. Skoro kompetentny urząd/organ wydał niesatysfakcjonujące stronę rozstrzygnięcie a strona dalej w inny uporczywy sposób podnosi tę samą kwestię to znaczy, że nie działa z intencją ochrony prawa a wykorzystuje prawo do szykanowania osoby. Działa więc niskich pobudek.

    Jeszcze jedno. Terminy, informacja publiczna czy co tam jeszcze to prawo administracyjne. Zniesławienie, stalking, fałszywe oskarżenie to już prawo karne. Na sam koniec wygranemu przysługuje dochodzenie roszczeń na drodze cywilnej.


Wykorzystujesz w sposób bezwzględny fakt, że ja nie mogę napisać
wszystkiego co wiem.

Ale to już problem etyczny a nie prawny, prawda?

I dodam jeszcze, ze pieniaczowi WOLNO w sensie prawnym przypierniczać się do wszystkiego.
Byle to robił w ramach prawa.
Bo chyba to nie pieniacze wymyślili i ustanowili prawo zadawania pytań w trybie informacji publicznej.
Bo skoro jakiś podmiot nie udostępnia wiedzy w BIPie, to prawo pozwala pieniaczowi się pytać.
A PYTANEMU NAKAZUJE stosowanie się do obowiązującego prawa, czy się to pytanemu podoba czy nie.
Mądry PYTANY wali wszystko co się da do BIP czym jawnie manifestuje że ma czyste ręce /bez względu na to
czy je ma czyste czy tez nie/
Natomiast PYTANY o nieskazitelnie czystych rekach często lekceważy BIP, czym wzbudza podejrzenia
Skutkiem czego często musi odpowiadać na zadawane pytania.
Normalna socjotechnika.

eno
_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
sp9nrb
29.11.2022 18:20:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 2998 #8028095
Od: 2017-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Bardzo przepraszam, za nietrafne porównanie wiadomeej organizacji do królestwa. Mój bład i już go naprawiam.
To nie królestwo a komitet partyjny. Z króla zrobili chłopca na posyłki i do bicia (podpisuje pisma za które można odpowiadać karnie i finansowo) a kto rządzi? I sekretarz (I skryba) nawet w KRS to I skryba jest na pierwszym miejscu a król dopiero na drugim.
To nie przypadek. To pierwszy sekretarz decyduje, kiedy zmienić króla starego wysłać na banicję. To sekretarz nie król decyduje których bojarów dworskich wywalić z zamku, bo o jakiś edyktach (ukazach ustawach) zaczynają gadać, albo zamiast sprawozdania finansowego chcą widzieć biling bankowy.
A że w komitecie jest przytulnie i jest kura znosząca złote jajka to wystarczy popatrzeć na koszty liczykrupów i porównać je z kosztami liczykrupów w innych komitetach i zamkach.
Zgodnie z ustaleniami siedziba komitetu miała być mobilna i po każdych wyborach miała zmieniać lokalizację. I co utknęła nie aby królowi było łatwiej mimo, że ma niezły zamek z dobrym dojazdem ale żeby I sekretarzowi zrobić dobrze.

Popatrzmy na dwór 1 sekretarza. Dziwne, ludzie niby wykształceni. Z doświadczeniem partyjnym i społecznym a zachowują się bardzo dziwnie. Tak jak babcie i dziadkowie jeżdżący za 1 sekretarzem a może prezesem prezesów? Obawiam się demencji starczej i tak jak w Odzie do Młodości widzą coraz mniejsze koło?

A może brak tego dziecka co potrafiło krzyknąć król (a może I sekretarz) jest nagi. W bajkach był kat, który później powycinał złych urzędników i dworzan.

Warto też poczytać życiorysy a szczególnie 1 sekretarza. Ktoś chciał walnąć laudację a wyszła niedźwiedzia przysługa.

Jeżeli siedziba komitetu dworu ma mieć stacjonarną lokalizację proponuje aby był to środek ciężkości rozmieszczenia populacji krótkofalowców w Polsce. Po za tym każda przeprowadzka powoduję, że dla wielu dworzan biznes przestaje być biznesem.

Problem, że te bajki nie pisałem z szeptu traw i wycia wiatru, ale pewnych ustaleń ze zjazdów na które byłem zapraszany jako gość honorowy, czy też analizy starodruków i aktualnych ksiąg.

JAK

_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp6ryd
29.11.2022 22:03:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław

Posty: 3811 #8028144
Od: 2012-1-22


Ilość edycji wpisu: 1
    SP8TDX pisze:



    No i widzisz wesoły
    Skoro ja mogę wybrać na co je przeznaczam to w pewnym sensie są moje. I nic Ci do moich decyzji.
    Jeżeli, pomimo możliwości przekazania tych środków, nie przeznaczasz ich dla tego zgniłego związku, nie płacisz składek bo nie jesteś członkiem to powiedz mi gdzie w PZK są Twoje pieniądze ???


Odpowiedź jest banalnie prosta. Gdyby PZK nie było OPP to te pieniądze mogłyby wesprzeć inne społecznie użyteczne inicjatywy i pośrednio Twój wybór mógłby mieć wpływ, korzystny, dla innych członków społeczeństwa. OPP nie działa tylko na rzecz osób, które zrzesza lub tych, które przeznaczyły 1% stąd prawo do weryfikacji, jak te środki są wydawane mają wszyscy. OPP to nie jest prywatna fundacja, nie raz to już było tu opisywane. W przyszłym roku będzie to 1,5%. To wystarczy transparentnie wykazać, byłoby nawet całkiem uzasadnione by środki z 1,5% OPP przeznaczył na realizację statutowej reprezentacji wszystkich krótkofalowców w Polsce - tak byłoby uczciwie, w zgodzie ze statutem, w zgodzie z ideą OPP i moralnie OK. Jestem przekonany, że inne zachowanie PZK w tej kwestii mogłoby wpłynąć pozytywnie na wysokość uzyskiwanego wsparcia jako OPP. Niektórzy nawet na pomocy OPP w pozyskiwaniu środków zbudowali swoją ofertę (bez kryptoreklamy wyszukane w goo..) https://www.iwop.pl/o-nas/
  
SamuelMorse
30.11.2022 07:54:51
poziom 3



Grupa: Użytkownik

QTH: Charlestown

Posty: 179 #8028193
Od: 2022-3-29
    SP8TDX pisze:


    wesoły
    elita krakowska lansuje się jako donosiciele wesoły


Naprawdę tak nisko upadłeś, że wprowadzasz retorykę spod celi ?
_________________
Before Twitter and Facebook, there was Morse code
  
Electra03.07.2024 04:17:58
poziom 5

oczka
  
SP2LIG
30.11.2022 10:21:52
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13028 #8028242
Od: 2009-3-16
    SamuelMorse pisze:

      SP8TDX pisze:


      wesoły
      elita krakowska lansuje się jako donosiciele wesoły


    Naprawdę tak nisko upadłeś, że wprowadzasz retorykę spod celi ?




Masz wiedzę w tym temacie ??????? Skora twierdzisz że to retoryka z pod celi, to ile lat byłeś pod celą ???????
Pisz śmiało, ancel jest dla ludzi. Nie ma się czego wstydzić.
_______________
Greg SP2LIG
  
canis_lupus
30.11.2022 11:16:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7553 #8028256
Od: 2013-7-18


Ilość edycji wpisu: 1
    SP2LIG pisze:

      SamuelMorse pisze:


      Naprawdę tak nisko upadłeś, że wprowadzasz retorykę spod celi ?




    Masz wiedzę w tym temacie ??????? Skora twierdzisz że to retoryka z pod celi, to ile lat byłeś pod celą ???????
    Pisz śmiało, ancel jest dla ludzi. Nie ma się czego wstydzić.
    _______________
    Greg SP2LIG


Długi vel Jasiu... Nie muszę jechać do Afryki, żeby wiedzieć, że jest tam ciepło. Są różne materiały źródłowe, pozwalające to stwierdzić bez ruszania tyłka z fotela. Książki, a nawet opracowania naukowe. Tak, na temat więziennictwa też, jego socjologii czy języka. Przeczytaj czasami coś, to pomaga na głowę.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
SP6OUJ.
30.11.2022 12:26:58
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: jo80ve

Posty: 1781 #8028288
Od: 2015-6-23
Canic, za dużo wymagasz od Greka.

Jemu trzeba tłumaczyć łopatologicznie.

Grek, najchętniej nas wszystkich by widział w celach. Ot, taka pozostałość po PRLu i TW.
_________________
73! Arek sp6ouj
OT-50 PZK, http://pzk.ovh


  
SP2LIG
30.11.2022 16:52:28
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13028 #8028398
Od: 2009-3-16
[quote=canis_lupus]
    SP2LIG pisze:

      SamuelMorse pisze:


      Naprawdę tak nisko upadłeś, że wprowadzasz retorykę spod celi ?




    Masz wiedzę w tym temacie ??????? Skora twierdzisz że to retoryka z pod celi, to ile lat byłeś pod celą ???????
    Pisz śmiało, ancel jest dla ludzi. Nie ma się czego wstydzić.
    _______________
    Greg SP2LIG


Długi vel Jasiu... Nie muszę jechać do Afryki, żeby wiedzieć, że jest tam ciepło. Są różne materiały źródłowe, pozwalające to stwierdzić bez ruszania tyłka z fotela. Książki, a nawet opracowania naukowe. Tak, na temat więziennictwa też, jego socjologii czy języka. Przeczytaj czasami coś, to pomaga na głowę. [/quote]




Wiedziałem z masz naklekotane w czerepie ale że aż tyle, chcesz na siłę przebić "intelekt" napoleona/grubego.
Ty byś i w Afryce w copce łaził,tobie na czerep już raczej nic nie pomoże.

Cyt "Długi vel Jasiu..." koniec cytatu, z jakiego opracowania naukowego zaczerpnięte ?????. Totalnie debilny wpis, komu chciałeś pomyjami przywalić ???? Wyszło jak zwykle, przywaliłeś ale sobie.
  
sp9nrb
30.11.2022 17:08:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 2998 #8028406
Od: 2017-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Dlaczego w latach 60 możliwa była współpraca między PZK, LOK, ZHP? Bo ludzie nie byli zachłanni. Nie przynależeli tylko dla biznesu. Czemu nie było idiotycznych kłótni, bo to załatwiali właściwi ministrowie np, regulując wielkość dotacji. Dotacje były celowe. Na utrzymanie klubów, na organizację zawodów. Ale i też na etaty.
O ile krótkofalowcy indywidualni byli biedni w sprzęt to ówczesne przepisy stanowiły że sprzęt zdjęty z eksploatacji i skasowany można było przekazać do klubów PZK, LOK ZHP. Co stanowiło, że kluby miały masę sprzęt sprzętu, gdzie kasacja polegała na przełożeniu kabli z jednej skrzyni do drugiej. Były RBM-1, 10 RT, RSB, A-7-B, masa radiostacji szpiegowskich - walizkowych.
Do tego działały warsztaty produkujące np. urządzenia do łapania lisów i inne.

Należy też dodać jak to się stało, że zwierzchność uznała przewodnią rolę PZK. Po prostu LOK i ZHP klasyfikowano jako organizację paramilitarne. Natomiast PZK miała naklejkę organizacji cywilnej. Dlatego zwierzchność uznała, że do kontaktów międzynarodowych nadaje się tylko PZK jako organizacja "stricte cywilna". (a nie całkiem żartem połowa krótofalowców była związana z kontrwywiadem cywilnym, reszta wojskowym, a pozostali byli tylko kontrolowani).
Dlatego też w tamtym czasie każdy miał dwie legitymację. Swojej organizacji i PZK. Składki dla nasłuchowy były malutkie a składka PZK, jak był członkiem LOK-u lub PZK- pokrywała tylko koszt składki IARU.

I tak to trwało do czasu likwidacji socjalizmu i przejścia na gospodarkę rynkową. Ale to w drugim odcinku
JAK


_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp9mrn
30.11.2022 21:16:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3193 #8028484
Od: 2009-6-22
The bzdura.
Ludzie byli zachłanni, szczególnie ci, którzy pracowali w PZK (i innych organizacjach) na etatach finansowanych z resortów siłowych. Współpraca bywała dobra - i kluby PZK wysyłały swoich ludzi na obozy harcerskie czy np na Bieszczady40 albo bywała bardzo zła... (w znaczeniu - niemożliwa) i nie miało to przesadnego związku z panującym ustrojem.
Dostęp do demobilu był o niebo lepszy w LOKu, w klubach PZK trzeba było czasem pomarzyć...
Opowieści o przyczynach wiodącej itp są legendami, trzeba jedynie wspomnieć o pierwotnie pamującym prawie powielaczowym, następnie o pojęciu "stowarzyszenia wyższej użyteczności" a potem o rozporządzeniu rady ministrów Dz.U. 1963 nr 34 poz. 197
Pisanie o historii nie jest proste...
Ale ogólnie, to się z tobą zgadzam, że to co robią teraz władze PZK to dno i muł.
Zastanawiam się, czy nie pozwać członków władz o zwrot kosztów poniesionych przez PZK na pseudopozwy. Oczywiście o zwrot na rzecz PZK.

Ale to tak tylko na marginesie. (tak, mam w tym interes prawny)

mrn

Muł uwiązał nogi i wciąga. Trochę szkoda...
_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
SP8TDX
30.11.2022 22:21:59
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: SIERAKÓW ŚLĄSKI

Posty: 740 #8028505
Od: 2013-2-7
    SamuelMorse pisze:

      SP8TDX pisze:


      wesoły
      elita krakowska lansuje się jako donosiciele wesoły


    Naprawdę tak nisko upadłeś, że wprowadzasz retorykę spod celi ?




Możesz odnieść się do wpisu poprzedzającego mój ? wesoły
Ocenić retorykę ? wesoły
Poza tym retoryka jest taka jakie działanie nieczłonka wesoły
  
sp9nrb
30.11.2022 23:20:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 2998 #8028524
Od: 2017-7-11
    sp9mrn pisze:

    The bzdura.
    Ludzie byli zachłanni, szczególnie ci, którzy pracowali w PZK (i innych organizacjach) na etatach finansowanych z resortów siłowych. Współpraca bywała dobra - i kluby PZK wysyłały swoich ludzi na obozy harcerskie czy np na Bieszczady40 albo bywała bardzo zła... (w znaczeniu - niemożliwa) i nie miało to przesadnego związku z panującym ustrojem.
    Dostęp do demobilu był o niebo lepszy w LOKu, w klubach PZK trzeba było czasem pomarzyć...
    Opowieści o przyczynach wiodącej itp są legendami, trzeba jedynie wspomnieć o pierwotnie pamującym prawie powielaczowym, następnie o pojęciu "stowarzyszenia wyższej użyteczności" a potem o rozporządzeniu rady ministrów Dz.U. 1963 nr 34 poz. 197
    Pisanie o historii nie jest proste...
    Ale ogólnie, to się z tobą zgadzam, że to co robią teraz władze PZK to dno i muł.
    Zastanawiam się, czy nie pozwać członków władz o zwrot kosztów poniesionych przez PZK na pseudopozwy. Oczywiście o zwrot na rzecz PZK.

    Ale to tak tylko na marginesie. (tak, mam w tym interes prawny)

    mrn

    Muł uwiązał nogi i wciąga. Trochę szkoda...


To rozporządzenie to skutek o czym pisałem, nie powód. I zwróć uwagę na ważność tego dokumentu, "uznany za uchylony"

Co do sprzętu to w przypadku sprzętu demobilowego dokładnie tak. Ale PZK dostawało sprzęt z telekomunikacji, ZURIT oraz pogotowia, straży pożarnej szpitali a nawet policji. Ale to wymagało działań "rynkowych".
Też musisz zrozumieć, że to są wspomnienia a nie opracowanie historyczne. I bardziej pamiętam targaną na plecach A7B niż rozporządzenie z tamtych czasów.
JAK
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
Bladawiec
30.11.2022 23:21:43
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 747 #8028526
Od: 2021-6-27



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 2
    sp9eno pisze:

    Wykorzystujesz w sposób bezwzględny fakt, że ja nie mogę napisać
    wszystkiego co wiem.
Nie czytam ze szklanej kuli ale to co napiszesz i czytam wprost bez dywagowania co autor chciał powiedzieć a co napisał.
    sp9eno pisze:

    Ale to już problem etyczny a nie prawny, prawda?
Znam kilka rodzajów tajemnic. Adwokacką, śledztwa, lekarską, handlową czy spowiedzi. Korespondencja z "urzędem" do niejawnych nie należy przy czym dotyczy to petenta a nie urzędu. No i z zasady , żaden może oprócz handlowca nawet nie mówi, że coś o kimś wie.
    sp9eno pisze:

    I dodam jeszcze, ze pieniaczowi WOLNO w sensie prawnym przypierniczać się do wszystkiego.
    Byle to robił w ramach prawa.Bo chyba to nie pieniacze wymyślili i ustanowili prawo zadawania pytań w trybie informacji publicznej.Bo skoro jakiś podmiot nie udostępnia wiedzy w BIPie, to prawo pozwala pieniaczowi się pytać.
No i tu mogą pojawić się rozbieżności. Nie wszystko jest informacją publiczną a np. kilkukrotne pytanie o to samo bo nie uzyskało się odpowiedzi oczekiwanej przez pytającego może być odczytane jak pomawianie.
    sp9eno pisze:

    A PYTANEMU NAKAZUJE stosowanie się do obowiązującego prawa, czy się to pytanemu podoba czy nie.
Nie zapominaj, że każdy kij ma dwa końce i pytający do stosowania prawa też jest zobowiązany np. w pewnych przypadkach do zapłacenia za przygotowanie informacji.

_________________
"wpis opatrzony znakiem
źródłem prawdy objawionej"
  
Electra03.07.2024 04:17:58
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 144 / 245>>>    strony: 141142143[144]145146147148149150151152153154155156157158159160

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » CIĘŻKIE ŻYCIE PZK

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny