NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » OBWIESZCZENIA, INFORMACJE DLA KRÓTKOFALOWCÓW » STAN I PRZYSZŁOŚĆ KRÓTKOFALARSTWA - GLOBALNIE

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 7 / 8>>>    strony: 123456[7]8

Stan i przyszłość krótkofalarstwa - globalnie

na podstawie Konwencji RSGB
  
sp9nrb
08.08.2020 08:30:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #5584777
Od: 2017-7-11
W Polskim prawie patentowym, są zapisy, że możesz zostać pozbawiony wartości intelektualnej (nawet na etapie zgłoszenia patentu) i to nawet bez odszkodowania ale za to z zachowaniem tajemnicy.

Nie wszystko co robisz w czterech ścianach domu jest legalne i są sytuacje, że możesz za to ponieść konsekwencje. n.p. "przygotowanie do"

JAK
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
Electra02.12.2024 00:48:58
poziom 5

oczka
  
sp6vgx
08.08.2020 13:36:24
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: KO02NG

Posty: 406 #5586562
Od: 2012-10-18
    sp9nrb pisze:

    W Polskim prawie patentowym, są zapisy, że możesz zostać pozbawiony wartości intelektualnej (nawet na etapie zgłoszenia patentu) i to nawet bez odszkodowania ale za to z zachowaniem tajemnicy.

    Nie wszystko co robisz w czterech ścianach domu jest legalne i są sytuacje, że możesz za to ponieść konsekwencje. n.p. "przygotowanie do"

    JAK


@sp9nrb

Prawo nie jest idealne i nie dotyczy to tylko Polski, a doprowadzania do tzw. sraczki legislacyjnej i nadmiernej ilości regulacji tylko pogarsza stan rzeczy. Chęć regulacji wszystkiego to utopia. Dlatego porównuję to do PRL-u bo widzę efekty im więcej durnego prawa tym więcej patologii.

Co do łamania prawa w domu zgadza się, bo jak wspominam mamy durne prawo - często nawet możemy być nieświadomi bo obecnie nie da się ogarnąć wszystkich regulacji (nawet prawnicy nie dają rady). Natomiast jeśli zmienią odnośnie SDR to będę łamał je widać świadomie. Nie raz miałem sytuację że kupuję gotową elektronikę by nie budować prototypu i ją wykorzystać do takiego celu (ot wychodzi taniej np. w przypadku wielowarstwowych PCB HDI itp. gdzie swój prototyp wyjdzie znacznie drożej) i na taki sprzęt pisałem własne oprogramowanie. Teraz takie coś chcą mi zabronić... Pisze kolega o patentach itd. ale prawda jest taka że obecnie wiele elektroniki to w zasadzie połączenie schematów referencyjnych producentów układów scalonych w jedną całość więc nie ma tutaj szans na uzyskanie patentu.

_________________
Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG)
QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG
http://www.sp6vgx.pl/
  
sp9nrb
08.08.2020 23:33:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #5590666
Od: 2017-7-11
    sp6vgx pisze:

      sp9nrb pisze:

      W Polskim prawie patentowym, są zapisy, że możesz zostać pozbawiony wartości intelektualnej (nawet na etapie zgłoszenia patentu) i to nawet bez odszkodowania ale za to z zachowaniem tajemnicy.

      Nie wszystko co robisz w czterech ścianach domu jest legalne i są sytuacje, że możesz za to ponieść konsekwencje. n.p. "przygotowanie do"

      JAK


    @sp9nrb

    Prawo nie jest idealne i nie dotyczy to tylko Polski, a doprowadzania do tzw. sraczki legislacyjnej i nadmiernej ilości regulacji tylko pogarsza stan rzeczy. Chęć regulacji wszystkiego to utopia. Dlatego porównuję to do PRL-u bo widzę efekty im więcej durnego prawa tym więcej patologii.

    Co do łamania prawa w domu zgadza się, bo jak wspominam mamy durne prawo - często nawet możemy być nieświadomi bo obecnie nie da się ogarnąć wszystkich regulacji (nawet prawnicy nie dają rady). Natomiast jeśli zmienią odnośnie SDR to będę łamał je widać świadomie. Nie raz miałem sytuację że kupuję gotową elektronikę by nie budować prototypu i ją wykorzystać do takiego celu (ot wychodzi taniej np. w przypadku wielowarstwowych PCB HDI itp. gdzie swój prototyp wyjdzie znacznie drożej) i na taki sprzęt pisałem własne oprogramowanie. Teraz takie coś chcą mi zabronić... Pisze kolega o patentach itd. ale prawda jest taka że obecnie wiele elektroniki to w zasadzie połączenie schematów referencyjnych producentów układów scalonych w jedną całość więc nie ma tutaj szans na uzyskanie patentu.


Tak, ale tu jeszcze pojawia się problem wzoru użytkowego, gdy moduły z ryżowych pól i ich ułożeniu na kawałku blachy może być zastrzeżone. Ale jeżeli moduł kupujesz jako półprodukt bez oprogramowania to programując go wykorzystujesz go zgodnie z przeznaczeniem czyli zgodnie z prawem. Inna sprawa, że jest to krecia robota koncernów które chciały b y opanować nawet rynek drobnicy. Ale to już inna bajka.

JAK
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
jfr
09.08.2020 08:40:27
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90WA

Posty: 741 #5593333
Od: 2017-11-3


Ilość edycji wpisu: 3
    sp9nrb pisze:

    wykorzystujesz go zgodnie z przeznaczeniem czyli zgodnie z prawem.


Zaciekawiła mnie ta konstrukcja logiczna: czy zatem wykorzystanie niezgodnie z przeznaczeniem zawsze miałoby oznaczać niezgodność z prawem? Przestępstwo/wykroczenie? W przypadku wykorzystania na własny użytek nie widzę podstaw.
Jeśli rurę wodociągową (taką czarną) użyjesz w roli masztu pod swoje anteny to jest niezgodne z jej przeznaczeniem - tylko czekać gestapo w domu. Jeśli plastikową rurkę usztywniającą z zasłonki prysznicowej wykorzystałem jako lekki bom do yagi to też niezgodnie - jej przeznaczeniem był śmietnik!




_________________
Paweł
sierrapapaninepapaalphazulu
  
sp6ryd
09.08.2020 11:35:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław

Posty: 3871 #5594115
Od: 2012-1-22
Właśnie o to chodzi bo coraz częściej przepis zakłada, że zwykły Kowalski nie może profesjonalnie postąpić z należącym do niego sprzętem, urządzeniem, etc. Dlatego przywołałem przykład samochodu bo jest ewidentny:
Według szacunków, zaledwie co czwarte auto w Polsce jest utylizowane zgodnie z prawem, czyli przez profesjonalne stacje demontażu pojazdów. Zgodnie z przepisami, osoba, która dokonuje samodzielnej rozbiórki pojazdu może ponieść karę finansową od 10 do nawet 300 tys. złotych (nakładaną przez wojewódzki inspektorat ochrony środowiska). Dodatkową grzywnę - 3 tys. złotych za każdy rok - może nałożyć na właściciela Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Samochody, które nie zostały usunięte z rejestru pojazdów powinny posiadać aktualne ubezpieczenie OC - i to bez względu na to, czy są użytkowane. Legalną metodą pozbycia się starego pojazdu jest więc jego rozbiórka w uprawnionej stacji demontażu. Obowiązkiem stacji jest również wystawienie właścicielowi auta dokumentów niezbędnych do jego prawidłowego wyrejestrowania.
a myślenie takie rozciąga się na szereg innych sprzętów i urządzeń.
Gdy oddawałem wysłużoną lodówkę Pan upomniał się o szklaną półkę, którą wyjąłem by im się lepiej niosło po schodach wesoły . Rozumiem, że "gospodarka obiegu zamkniętego" zobowiązuje ale powinienem mieć prawo pozostawienia sobie części, za które raz zapłaciłem i wykorzystania ich bez naruszania prawa. Jeśli prawo ma służyć do wspierania monopoli poprzez: zakaz rozkręcania (plomba), zakaz przerabiania (firmware), zakaz demontowania(części), zakaz ponownego wykorzystania materiałów w innym charakterze(obowiązkowe złomowanie) to może jednak takie prawo nie jest równe dla wszystkich.
  
canis_lupus
09.08.2020 11:58:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7765 #5594259
Od: 2013-7-18
Z drugiej strony - często nie kupuje się sprzętu a jedynie prawo do jego użytkowania na określonych przez producenta zasadach. Tylko kto by się wczytywał w licencje...
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
Klapki_Mojzesza
10.08.2020 14:01:22
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 56 #5604107
Od: 2020-5-8
Akurat sytuacja u naszych wschodnich sąsiadów dosyć dobrze tłumaczy dlaczego widzę potencjał w krótkofalarstwie.

Post przewinął się na którejś z facebookowych grup krótkofalarskich.


    Facebook pisze:

    Chciałem Wam zwrócić uwagę na sytuację na Białorusi. I nie nie chodzi mi to o to, o czym trąbią media - nie pierwsze i nie ostatnie sfałszowane wybory w Europie.
    Nie wiem czy Wiecie, ale od wczoraj na Białorusi nie działa internet, nie działają też komórki (a właściwie to działają tylko wybranym).
    Tak bardzo przyzwyczailiśmy się Internetu, że nie bardzo rozumiemy jak by to było gdyby go nie mieć. Większość z osób korzystających z nowoczesnej telekomunikacji nie ma nawet świadomości jak łatwo jest to wszystko wyłączyć. Nie trzeba do tego plutonu wojska który wejdzie na centralę telefoniczną i rozwali przełącznice siekierami (jak to miało miejsce w Polsce w stanie wojennym) - wystarczy kilka przysłowiowych kliknięć by odciąć kraj. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że każdy z operatorów telekomunikacyjnych (i operator węzła wymiany ruchu) ma obowiązek wyłączyć usługi w ciągu 2 godzin od zgłoszenia (to nasze polskie prawo!).
    Dlatego tak ważne jest uczenie młodzieży tak egzotycznej sztuki jaką jest krótkofalarstwo. Fale radiowe da się zakłócić - powiecie. Oczywiście! Ale nie da się ich zakłócić wszystkich na raz. My krótkofalowcy potrafimy porozumiewać się za pomocą fal zarówno kilkometrowych jak i milimetrowych. Mamy do dyspozycji swoje własne amatorskie satelity, potrafimy uruchomić stację w środku lasu, czy na wyspie pozostałej po zalaniu miasta, pomijając już aspekty polityczne i celowe wyłączenie profesjonalnej telekomunikacji - potrafimy wybudować sieć w dowolnych warunkach. Wreszcie większość z nas potrafi zbudować prosty nadajnik telegraficzny ze śmieci znalezionych na elektrozłomie.
    Dlatego jak widzicie "wariatów" z wielkimi antenami, albo ręcznym radiem za pazuchą - nie patrzcie na nich jak na głupków - oni kiedyś mogą Wam pomóc. Te nasze anteny nie są niebezpieczne - może nie specjalnie ładne, ale nie mają wpływu na Wasze zdrowie (no chyba że będzie trzeba wezwać pomoc ,-))


Właśnie dlatego widzę ogromny potencjał w amatorskiej łączności. Pamiętajmy że z dnia na dzień możemy się obudzić bez Internetu, Facebooka - za to wyłączenie każdej radiostacji z osobna, nadającej przez satelity będzie trudniejsze, jak nie niemożliwe bardzo szczęśliwy

  
sp6vgx
10.08.2020 14:09:18
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: KO02NG

Posty: 406 #5604135
Od: 2012-10-18
    Klapki_Mojzesza pisze:



    Właśnie dlatego widzę ogromny potencjał w amatorskiej łączności. Pamiętajmy że z dnia na dzień możemy się obudzić bez Internetu, Facebooka - za to wyłączenie każdej radiostacji z osobna, nadającej przez satelity będzie trudniejsze, jak nie niemożliwe bardzo szczęśliwy



To chyba PRL-u i stanu wojennego nie pamiętasz jak akurat do krótkofalowców przyszli pierwsi rekwirować sprzęt bo są to osoby które łatwo znaleźć. Natomiast niewielu jest obecnie takich co z "niczego" zbudują radiostację....

_________________
Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG)
QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG
http://www.sp6vgx.pl/
  
Klapki_Mojzesza
10.08.2020 14:21:45
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 56 #5604191
Od: 2020-5-8


Ilość edycji wpisu: 1
Ale nie zrobią tego w ciągu 2 godzin, stacje można rozlokować w różnych miejscach, rozdać rodzinie na przetrzymanie, dodatkowo jest wiele osób które nie chcą zdawać egzaminu właśnie przez fakt "samodoniesienia" - i pracują na CB, PMR czy FRN.

Poza tym wszystkich nie znajdą, wszystkiego nie wyłączą. \

O, nawet Niebezpieczniki rekomendują wyciągnięcie radiostacji:


https://niebezpiecznik.pl/post/bialorus-odlaczyla-sie-od-internetu/?fbclid=IwAR0rlohpmAyDR5jgn4lNey-BXRzufLtmBXDqvuf6z93B7c92YmAir5IrL4s
  
sp9nrb
10.08.2020 16:08:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #5604879
Od: 2017-7-11
Nie podniecajcie się Białorusią bo w Warszawie było kilka imprez międzynarodowych, kiedy wyłączono ludziom komórki. Z internetem też bywały kłopoty. Radia krótkofalarskie mogą znowu podlegać ewidencji i na pewno są na starych fakturach ze sklepu (chyba, że ktoś to sobie przywiózł lub zbudował). Wykaz znaków nadawczych starych i nowych powoduje, że większość ludzi jest na ewidencji. Tak naprawdę dużą wolność daje CB. Bo radia i ludzie nie zewidencjonowani. Inna sprawa, to hałas propagandowy, bo kto ma kasę to ma komórkę satelitarną i go w ucho mogą bodnąć.
JAK
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp9nrb
10.08.2020 16:20:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #5604907
Od: 2017-7-11
    sp6vgx pisze:

      Klapki_Mojzesza pisze:



      Właśnie dlatego widzę ogromny potencjał w amatorskiej łączności. Pamiętajmy że z dnia na dzień możemy się obudzić bez Internetu, Facebooka - za to wyłączenie każdej radiostacji z osobna, nadającej przez satelity będzie trudniejsze, jak nie niemożliwe bardzo szczęśliwy



    To chyba PRL-u i stanu wojennego nie pamiętasz jak akurat do krótkofalowców przyszli pierwsi rekwirować sprzęt bo są to osoby które łatwo znaleźć. Natomiast niewielu jest obecnie takich co z "niczego" zbudują radiostację....


Aż tak dobrze nie było. Sprzęt trzeba było samemu dostarczyć na pocztę a później go przerzucono do PIR (PAR?)
A rok albo dwa lata wcześniej wprowadzono obowiązek ewidencjonowania sprzętu. A już dzisiaj jako humoreska, anteny satelitarne też podlegały ewidencjonowaniu.

JAK























_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
Electra02.12.2024 00:48:58
poziom 5

oczka
  
sp6vgx
10.08.2020 16:23:06
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: KO02NG

Posty: 406 #5604939
Od: 2012-10-18
    sp9nrb pisze:

    Nie podniecajcie się Białorusią bo w Warszawie było kilka imprez międzynarodowych, kiedy wyłączono ludziom komórki.


W zasadzie kilka razy używali jammer-ów i widać telekomy im pomagały bo zmniejszyły moc na BTS-ach, ale to tylko małe obszary. Kilka razy padła też sieć z przeciążenia...

    sp9nrb pisze:


    Inna sprawa, to hałas propagandowy, bo kto ma kasę to ma komórkę satelitarną i go w ucho mogą bodnąć.


Dokładnie... a obecnie to nawet nie potrzeba już taki wielkiej kasy...

_________________
Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG)
QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG
http://www.sp6vgx.pl/
  
Klapki_Mojzesza
10.08.2020 16:33:10
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 56 #5605030
Od: 2020-5-8


Ilość edycji wpisu: 1
    sp9nrb pisze:


    Aż tak dobrze nie było. Sprzęt trzeba było samemu dostarczyć na pocztę a później go przerzucono do PIR (PAR?)
    A rok albo dwa lata wcześniej wprowadzono obowiązek ewidencjonowania sprzętu. A już dzisiaj jako humoreska, anteny satelitarne też podlegały ewidencjonowaniu.



To czy ktoś weryfikował czy cały sprzęt został zdany?
Czy służby/urząd posiadał rejestr wszystkich radiostacji?
Co w przypadku gdy ktoś nie oddał sprzętu?

Nie znam tych czasów, jestem za młody ale takie podejście mnie mocno zdziwiło :O
  
sp6vgx
10.08.2020 16:40:24
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: KO02NG

Posty: 406 #5605035
Od: 2012-10-18
    Klapki_Mojzesza pisze:


    Co w przypadku gdy ktoś nie oddał sprzętu?


Dostaniesz pałowanie, posiedzisz na dołku i oddasz...

_________________
Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG)
QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG
http://www.sp6vgx.pl/
  
Klapki_Mojzesza
10.08.2020 17:00:56
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 56 #5605177
Od: 2020-5-8


Ilość edycji wpisu: 1
    sp6vgx pisze:


    Dostaniesz pałowanie, posiedzisz na dołku i oddasz...


No ale skąd wiedzieli czy cały sprzęt został oddany? Istniał obowiązek prowadzenia ewidencji posiadanych urządzeń radiowych? Przecież ktoś mógł oddać tylko połowę sprzętu albo jedną starą radiostację a resztę ukryć.


<offtop>
Zastanawia mnie fakt użycia przez Ciebie czasu przyszłego bardzo szczęśliwy To tak przez przypadek czy w wolnych chwilach prorokujesz?
</offtop>
  
sp6vgx
10.08.2020 17:16:00
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: KO02NG

Posty: 406 #5605219
Od: 2012-10-18
    Klapki_Mojzesza pisze:

      sp6vgx pisze:


      Dostaniesz pałowanie, posiedzisz na dołku i oddasz...


    No ale skąd wiedzieli czy cały sprzęt został oddany? Istniał obowiązek prowadzenia ewidencji posiadanych urządzeń radiowych? Przecież ktoś mógł oddać tylko połowę sprzętu albo jedną starą radiostację a resztę ukryć.


    <,offtop>,
    Zastanawia mnie fakt użycia przez Ciebie czasu przyszłego bardzo szczęśliwy To tak przez przypadek czy w wolnych chwilach prorokujesz?
    <,/offtop>,



Ten czas przeszły jest dlatego bo to są fakty, tak było w Polsce... Krótkofalowcami interesowały się służby specjalne, wszystko w "eterze" było podsłuchiwane i rejestrowane itd. Pytasz się jak się mogli dowiedzieć, a no mógł na ciebie donos złożyć sąsiad czy inny krótkofalowiec. Owszem były szanse że ktoś ukrył, ale jak się władze dowiedziały to taki osobnik i jego rodzina miały przewalone...


_________________
Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG)
QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG
http://www.sp6vgx.pl/
  
sp9nrb
10.08.2020 17:32:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #5605323
Od: 2017-7-11
    Klapki_Mojzesza pisze:

      sp6vgx pisze:


      Dostaniesz pałowanie, posiedzisz na dołku i oddasz...


    No ale skąd wiedzieli czy cały sprzęt został oddany? Istniał obowiązek prowadzenia ewidencji posiadanych urządzeń radiowych? Przecież ktoś mógł oddać tylko połowę sprzętu albo jedną starą radiostację a resztę ukryć.


    <,offtop>,
    Zastanawia mnie fakt użycia przez Ciebie czasu przyszłego bardzo szczęśliwy To tak przez przypadek czy w wolnych chwilach prorokujesz?
    <,/offtop>,



Po pierwsze świat ludzi radia w tamtych czasach był nieliczny i wszyscy się znali. Wszyscy mieli potwierdzenie prawomyślności bo przepisy o środkach radiowych były identyczne z tymi o broni. A pytasz co by było gdyby? To obejrzyj sobie DTV. Tylko w tamtych czasach do aresztowania wystarczał sam dzielnicowy, nikt nie wyważał drzwi i nie wrzeszczał bo nie było dziennikarzy i kamer.
JAK

_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp9nrb
10.08.2020 17:35:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #5605324
Od: 2017-7-11
    Klapki_Mojzesza pisze:

      sp9nrb pisze:


      Aż tak dobrze nie było. Sprzęt trzeba było samemu dostarczyć na pocztę a później go przerzucono do PIR (PAR?)
      A rok albo dwa lata wcześniej wprowadzono obowiązek ewidencjonowania sprzętu. A już dzisiaj jako humoreska, anteny satelitarne też podlegały ewidencjonowaniu.



    To czy ktoś weryfikował czy cały sprzęt został zdany?
    Czy służby/urząd posiadał rejestr wszystkich radiostacji?
    Co w przypadku gdy ktoś nie oddał sprzętu?

    Nie znam tych czasów, jestem za młody ale takie podejście mnie mocno zdziwiło :O


1. tak, 2. tak 3. Odwiedzali go smętni panowie a po krótkiej chwili obywatel przepraszał, że o czymś zapomniał i bardzo szybko i grzecznie naprawiał swój obywatelski błąd.

JAK
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
Klapki_Mojzesza
10.08.2020 17:58:00
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 56 #5605470
Od: 2020-5-8
A myślicie Panowie, że w dobie wszędobylskich Baofengów, CB, PMR, transcieverami kupionymi prywatnie z drugiej ręki i ogólnego braku kontroli, taka sytuacja w dzisiejszej Polsce miałaby szansę się zadziać? Przecież nawet nie dojdą kto takie coś posiada.

Jasne, w PRL każdy się znał, krótkofalowcami byli często współpracownicy (tak czytałem bardzo szczęśliwy) a dostęp do sprzętu był utrudniony. Ale aktualnie chyba trudno by było tak zrealizować "Gotta Catch 'Em All"







  
SP4SKN
10.08.2020 18:38:08
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 567 #5605645
Od: 2018-11-9



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Teraz pewne rzeczy trudniej zrealizować ale inne łatwiej - namierzenie, zakłócenie transmisji. Efekt wciąż ten sam, 1:0 dla systemu.
  
Electra02.12.2024 00:48:58
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 7 / 8>>>    strony: 123456[7]8

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » OBWIESZCZENIA, INFORMACJE DLA KRÓTKOFALOWCÓW » STAN I PRZYSZŁOŚĆ KRÓTKOFALARSTWA - GLOBALNIE

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny