Stan i przyszłość krótkofalarstwa - globalniena podstawie Konwencji RSGB | |
| | sq6rgk | 16.05.2020 11:26:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kuchary
Posty: 110 #5458517 Od: 2011-3-13
| sp9nrb pisze:
Czy w dzienniku z zawodu jest wpisywany pesel? Czy zawody, są zawodami różnych prędkości przedszkole SP niepełnosprawni i w końcu licencjonowani uczestnicy. Czy w wyścigu kolarskim łączy się kategorię rowerów wyścigowych z kategorią dziecięcych trójkołowców? NIE. Czy obowiązek wysłania logu dotyczy tylko seniorów czy wszystkich? Tatuś dał dziecku zabawkę a obowiązku wysłania logu nie dopilnował. Czyli to nieodpowiedzialny tatuś jest winny temu, że log nie został wysłany. Że komuś przez to, że nie było logu zabrakło punktów w klasyfikacji? Inna sprawa może analogia z kartą rowerową. Przecież otrzymanie karty rowerowej (tak jak pozwolenie radiowe) oznacza, że posiadacz jest pełno prawnym uczestnikiem ruchu drogowego a posiadacz licencji pełnym uczestnikiem ruchu radiowego. I od tego na rowerze wymaga się bezwzględnego przestrzegania prawa a od tego z licencją niekoniecznie. Rodzicu trochę odpowiedzialności. Twój bachor może dla ciebie jest pępkiem świata ale dla reszty świata jest takim samym bachorem jak miliony innych i wcale nic mu się więcej nie należy
JAK
Długo się zastanawiałem, czy Ci odpowiedzieć. Przede wszystkim boję się, że nie zostanę zrozumiany. Dla mnie krótkofalarstwo, to nie jest wyścig kolarski. Mam bardzo stresującą pracę, wymagającą ciągłego kształcenia się i ścigania, zarówno z czasem jak i konkurencją. Bardzo męcząca psychicznie. Od uprawianego hobby oczekuję czegoś dokładnie odwrotnego. Jak łatwo się domyślić, nigdy nie brałem udziału w zawodach krótkofalarskich i zapewne nie wezmę. A już jeżeli, to wyłącznie na luzie i bez spiny. Właśnie dlatego, że w życiu codziennym mam tego wyścigu i rywalizacji aż nadto.
Czytając Twoje posty widzę, że jesteś inny. Przypuszczam, że zawody to jest to co lubisz najbardziej a za dziećmi, zapewne nie przepadasz. Ale wiesz co? Obaj jesteśmy krótkofalowcami i będziemy obok siebie żyć (na pasmach). Oczekuję, że będziesz wyrozumiały i życzliwy dla tej dzieczynki, jej ojca, dla mnie i w zamian za to odwdzięczymy Ci się tym samym. Jeżeli kiedyś wezmę udział w zawodach i nie wyślę logu, to już teraz bardzo Cię za to przepraszam. Może nie będę umiał tego zrobić. Może zapomnę. Może ktoś z mojej rodziny nagle pojedzie do szpitala i nie będę mógł tego fizycznie wykonać. Są dziesiątki usprawiedliwionych powodów. Oczekuję, że mi wybaczysz, uśmiechniesz się i dalej będziemy robić swoje, w miłej i życzliwej atmosferze. Czy rozumiesz co mam na myśli? To jest hobby. To jest zabawa. To nie jest ruch drogowy, w którym można zginąć.
73 de SQ6RGK Łukasz
| | | Electra | 26.11.2024 00:17:54 |
|
| | | sq6rgk | 16.05.2020 11:40:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kuchary
Posty: 110 #5458522 Od: 2011-3-13
| canis_lupus pisze:
Jakim trzeba być analfabetą, żeby nadal nie doczytać, ze log był wysłany i jest zaliczony?
Zastanawiam się, czy to była wypowiedź skierowana do mnie? Jeżeli tak, to śpieszę donieść koledze, że nie jestem analfabetą i to już nawet... od dawna! Przed chwilą poszedłem zasięgnąć w tej kwesti porady i kilkoro z członków mojej rodziny potwierdziło moją umiejętność czytania. Co więcej, czym mnie niezmiernie ucieszyli, wyrazili przypuszczenie, że oprócz samej umiejętności czytania posiadam również nieczęsty dar zrozumienia tego co czytam. W tym aspekcie mam pewne wątpliwości co do umiejętności kolegi i śpieszę udzielić koledze pomocy. Zauważ proszę, że w powyższej dyskusji nie chodzi o fakt wysłania bądź niewysłania wspomnianego loga a o fakt upominania się o to napastliwym anonimem.
Z poważaniem, SQ6RGK | | | sq6rgk | 16.05.2020 11:51:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kuchary
Posty: 110 #5458526 Od: 2011-3-13
|
Zdecydowanie jakość! Już wspominałem wcześniej, że w mojej ocenie krótkofalarstwo będzie coraz bardziej niszowe. Im będziemy lepiej wykształceni i bardziej profesjonalni, tym łatwiej i sympatyczniej "ogarniemy" się w naszym hobby.
Taki fajny film to pokazuje: https://www.youtube.com/watch?v=s5f8hjzxmkA
73 de SQ6RGK Łukasz | | | sp9nrb | 16.05.2020 12:07:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #5458533 Od: 2017-7-11
| SQ7HJF pisze:
Rodzicu trochę odpowiedzialności. Twój bachor może dla ciebie jest pępkiem świata ale dla reszty świata jest takim samym bachorem jak miliony innych i wcale nic mu się więcej nie należy
Witam, Kolego SP9NRB Sugeruję Koledze "ważenie słów" oraz chwilę zastanowienia przed naciśnięciem klawisza Enter.
Pozdrowienia Janusz SQ7HJF
A co doniesiesz? Donieś, będzie wiadomo kto potrzebuje samopotwierdzenia. Co napiszesz, przecież słowo bachor nie jest na wykazie słów zakazanych? Imiennie o tobie nie piszę. A, ze masz takie lub inne skojarzenia? Twoje skojarzenia, to twój problem nie mój. A tak obok tematu w Niemczech wprowadzono obowiązek badań genetycznych dzieci w przypadku żądania alimentów. Ciekawa sprawa. Wielu tatusiów nagle się dowiedziało, że ojcami dziecka to oni byli tylko w zakresie finansowym a w sensie biologicznym np. przystojny sąsiad. Ale to rzeczywiście nie ma nic do tematu.
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | SQ7HJF | 16.05.2020 12:20:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wieluń
Posty: 93 #5458536 Od: 2011-3-5
| sp9nrb pisze: SQ7HJF pisze:
Rodzicu trochę odpowiedzialności. Twój bachor może dla ciebie jest pępkiem świata ale dla reszty świata jest takim samym bachorem jak miliony innych i wcale nic mu się więcej nie należy
Witam, Kolego SP9NRB Sugeruję Koledze "ważenie słów" oraz chwilę zastanowienia przed naciśnięciem klawisza Enter.
Pozdrowienia Janusz SQ7HJF
A co doniesiesz? Donieś, będzie wiadomo kto potrzebuje samopotwierdzenia. Co napiszesz, przecież słowo bachor nie jest na wykazie słów zakazanych? Imiennie o tobie nie piszę. A, ze masz takie lub inne skojarzenia? Twoje skojarzenia, to twój problem nie mój. A tak obok tematu w Niemczech wprowadzono obowiązek badań genetycznych dzieci w przypadku żądania alimentów. Ciekawa sprawa. Wielu tatusiów nagle się dowiedziało, że ojcami dziecka to oni byli tylko w zakresie finansowym a w sensie biologicznym np. przystojny sąsiad. Ale to rzeczywiście nie ma nic do tematu.
JAK
@SP9NRB Nie podyskutujemy ! Nie ten poziom ! EOT | | | SQ6GPX | 16.05.2020 12:34:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80DT
Posty: 110 #5458538 Od: 2017-9-15
Ilość edycji wpisu: 1 |
No i właśnie!
Film ciekawy, pokazuje też jak niezorganizowana banda jest rozgrywana przez kilku "staruchów".
| | | sp9nrb | 16.05.2020 12:59:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #5458548 Od: 2017-7-11
| sq6rgk pisze: sp9nrb pisze:
Czy w dzienniku z zawodu jest wpisywany pesel? Czy zawody, są zawodami różnych prędkości przedszkole SP niepełnosprawni i w końcu licencjonowani uczestnicy. Czy w wyścigu kolarskim łączy się kategorię rowerów wyścigowych z kategorią dziecięcych trójkołowców? NIE. Czy obowiązek wysłania logu dotyczy tylko seniorów czy wszystkich? Tatuś dał dziecku zabawkę a obowiązku wysłania logu nie dopilnował. Czyli to nieodpowiedzialny tatuś jest winny temu, że log nie został wysłany. Że komuś przez to, że nie było logu zabrakło punktów w klasyfikacji? Inna sprawa może analogia z kartą rowerową. Przecież otrzymanie karty rowerowej (tak jak pozwolenie radiowe) oznacza, że posiadacz jest pełno prawnym uczestnikiem ruchu drogowego a posiadacz licencji pełnym uczestnikiem ruchu radiowego. I od tego na rowerze wymaga się bezwzględnego przestrzegania prawa a od tego z licencją niekoniecznie. Rodzicu trochę odpowiedzialności. Twój bachor może dla ciebie jest pępkiem świata ale dla reszty świata jest takim samym bachorem jak miliony innych i wcale nic mu się więcej nie należy
JAK
Długo się zastanawiałem, czy Ci odpowiedzieć. Przede wszystkim boję się, że nie zostanę zrozumiany. Dla mnie krótkofalarstwo, to nie jest wyścig kolarski. Mam bardzo stresującą pracę, wymagającą ciągłego kształcenia się i ścigania, zarówno z czasem jak i konkurencją. Bardzo męcząca psychicznie. Od uprawianego hobby oczekuję czegoś dokładnie odwrotnego. Jak łatwo się domyślić, nigdy nie brałem udziału w zawodach krótkofalarskich i zapewne nie wezmę. A już jeżeli, to wyłącznie na luzie i bez spiny. Właśnie dlatego, że w życiu codziennym mam tego wyścigu i rywalizacji aż nadto.
Czytając Twoje posty widzę, że jesteś inny. Przypuszczam, że zawody to jest to co lubisz najbardziej a za dziećmi, zapewne nie przepadasz. Ale wiesz co? Obaj jesteśmy krótkofalowcami i będziemy obok siebie żyć (na pasmach). Oczekuję, że będziesz wyrozumiały i życzliwy dla tej dzieczynki, jej ojca, dla mnie i w zamian za to odwdzięczymy Ci się tym samym. Jeżeli kiedyś wezmę udział w zawodach i nie wyślę logu, to już teraz bardzo Cię za to przepraszam. Może nie będę umiał tego zrobić. Może zapomnę. Może ktoś z mojej rodziny nagle pojedzie do szpitala i nie będę mógł tego fizycznie wykonać. Są dziesiątki usprawiedliwionych powodów. Oczekuję, że mi wybaczysz, uśmiechniesz się i dalej będziemy robić swoje, w miłej i życzliwej atmosferze. Czy rozumiesz co mam na myśli? To jest hobby. To jest zabawa. To nie jest ruch drogowy, w którym można zginąć.
73 de SQ6RGK Łukasz
Zacznijmy od dziennika. W dzisiejszym czasie potrzeba wszystkiego 10 - 20 min. Fakt możliwe jest wiele usprawiedliwień ale czy o to chodzi? Chodzi o realizację niewygodnej części zabawy jak zbieranie klocków do pudełka, czy wyszukania pretekstu do tego aby mamusia posprzątała. Własnie tak się hoduje kolejne pokolenie nastawione żądaniowo i mamusie 7 letniemu dziecku wiążące sznurowadła. Rolą rodzica nie jest robienie wszystkiego za dziecko a jak najwięcej jego nauczenie. Inna rzecz? Czemu wielu rodziców wpycha swoje dzieci w zawody konkursy dla dorosłych? Na co liczą? A pytanie czemu te małe geniusze bez pomocy rodziców są w ogonie klasy? Inna sprawa czy ci rodzice zdają sobie sprawę z poziomem rozwoju biologicznego i społecznego? A czy tatusiowie chociaż mają świadomość na jakim ich dzieci są etapie?
Teraz przejdźmy do klapek basenowych. Już to w krótkofalarstwie ostro przerabialiśmy. Januszy biznesu włażących na pasma amatorskie, realizujących przedsięwzięcia na sprzęcie amatorskim. Jeszcze do dziś mamy na pasmach amatorskich masę urządzeń alarmu czy zdalnego nadzoru. Przecież on wyraźnie powiedział czego oczekuje - wykorzystanie pasm amatorskich do celów komercyjnych. Po to mu było potrzebne szyfrowanie czy też możliwość przesyłania treści innych niż związane z ruchem krótkofalarskim. Że go spławili może niezbyt grzecznie to tylko z korzyścią dla czystości pasm.
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | sp9nrb | 16.05.2020 13:05:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #5458554 Od: 2017-7-11
| [quote=SQ7HJF]sp9nrb pisze: SQ7HJF pisze:
Rodzicu trochę odpowiedzialności. Twój bachor może dla ciebie jest pępkiem świata ale dla reszty świata jest takim samym bachorem jak miliony innych i wcale nic mu się więcej nie należy
Witam, Kolego SP9NRB Sugeruję Koledze "ważenie słów" oraz chwilę zastanowienia przed naciśnięciem klawisza Enter.
Pozdrowienia Janusz SQ7HJF
A co doniesiesz? Donieś, będzie wiadomo kto potrzebuje samopotwierdzenia. Co napiszesz, przecież słowo bachor nie jest na wykazie słów zakazanych? Imiennie o tobie nie piszę. A, ze masz takie lub inne skojarzenia? Twoje skojarzenia, to twój problem nie mój. A tak obok tematu w Niemczech wprowadzono obowiązek badań genetycznych dzieci w przypadku żądania alimentów. Ciekawa sprawa. Wielu tatusiów nagle się dowiedziało, że ojcami dziecka to oni byli tylko w zakresie finansowym a w sensie biologicznym np. przystojny sąsiad. Ale to rzeczywiście nie ma nic do tematu.
JAK
@SP9NRB Nie podyskutujemy ! Nie ten poziom ! EOT[/quote]
W pełni się z tobą zgadzam. Poczekam jak dorośniesz.
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | Klapki_Mojzesza | 17.05.2020 00:49:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 56 #5458725 Od: 2020-5-8
| sp9nrb pisze:
Przecież on wyraźnie powiedział czego oczekuje - wykorzystanie pasm amatorskich do celów komercyjnych. Po to mu było potrzebne szyfrowanie czy też możliwość przesyłania treści innych niż związane z ruchem krótkofalarskim.
canis_lupus ma rację, chyba część osób ma problem z czytaniem ze zrozumieniem, to niestety utrudnia dyskusję.
Nie, w ani jednej mojej wypowiedzi nie stwierdzałem że oczekuje wykorzystania pasm amatorskich do celów komercyjnych. Wręcz przeciwnie, myślałem o wykorzystaniu ich do bezpieczniej (czyli szyfrowanej) i niezależnej od komercyjnej/państwowej infrastruktury (czyli radioamatorskiej) komunikacji. Wykorzystanie pasm amatorskich do takiej prawdziwie niezależnej i kryzysowej łączności, odpornej i sprawnie działającej nawet w przypadku kryzysu politycznego czy w przypadku kryzysu prywatności w komercyjnych sieciach (scenariusz chiński).
Czytałem że za komuny ludzie gadali przez żelazną kurtynę na pasmach amatorskich. W PRL nazywało się ich szpiegami/piratami/przestępcami. Według ówczesnego prawa tak byli postrzegani, a teraz ich piractwo jest uważane za coś słusznego. Dlaczego więc zawczasu nie postarać się o działającą i bezpieczną komunikację, zbudowaną opensourcowo i openhardwareowo, faktycznie odporną na kryzys? Niezależną od światowych korporacji, państwa, polityki , daną społeczności ot tak po prostu, tak jak rozdany jest kod źródłowy linuksa i tak jak działa wikipedia. Gdzie jest lepsze miejsce na testy i rozwój takiej sieci, gdzie znajdzie się lepszych specjalistów niż spośród krótkofalowców.
To mogłoby być motywacją lub jednym z celów krótkofalarstwa, o takim czymś myślałem, mam tylko wątpliwość czy krótkofalowcy są w stanie na chwilę odpuścić chęć należenia do jakiejś elitarnej kasty "pomazańców propagacji" i pomyśleć że ich możliwości i wiedzę można w sposób dobry dla świata wykorzystać. Serio, warto tyle kasy i czasu w to wsadzać by jedynym celem było zebranie jak największej ilości makulatury QSLek?
Jasne że to wasze zabawki i wasza piaskownica, bawcie się tak jak lubicie, po prostu ciężko mi uwierzyć że można myśleć takimi kategoriami
Serdecznie pozdrawiam, Paweł
| | | canis_lupus | 17.05.2020 09:45:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #5458768 Od: 2013-7-18
| Klapki_Mojzesza: budujesz długie wypowiedzi używając do tego jeszcze zdań wielokrotnie złożonych. To bariera nie do przeskoczenia dla niektórych. Tu trzeba podać prosto.
BTW, zobacz na hamnet, powinien Cię zainteresować. DMR też umożliwia szyfrowanie. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sq6rgk | 17.05.2020 10:05:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kuchary
Posty: 110 #5458772 Od: 2011-3-13
|
Przepraszam, że wyciąłem Twoją wypowiedź, ale chcę się odnieść do całości, bez zbędnego wydłużania postu.
Hobby nie musi mieć sensu. Filatelistyka to również zbieranie makulatury. Nunizmatyka - złomu. Jeżdżenie na rowerze to bezsensowne spalanie kalorii a na motocyklu to bezsensowne spalanie paliwa. Ale jaka frajda!!!
Pomysł masz ciekawy. Myślę, że znalazłyby się osoby zainteresowane jego rozwijaniem.
Mam kilka uwag: - Większość krótkofalowców stosuje się do litery prawa. Działania niezgodne z prawem (nawet jeżeli ciekawe) są nadal niezgodne z prawem. To budzi zrozumiały sprzeciw. - Kodeks krótkofalarski zabrania dyskutowania o polityce i religii. Zajmując się transmisjami na pasmach i mając w tyle głowy chęć bycia "antysystemowym", niebezpiecznie zbliżamy się do dyskusji o polityce właśnie. Nie oceniam tego. Tylko zauważam fakt. - Zakładanie, że działania antysystemowe uczynią z Ciebie bohatera w przyszłości trąci mi... delikatną megalomanią.
Pomijając motywację, nadal uważam że pomysł jest ciekawy. Również z technicznego punktu widzenia.
Pozdrawiam, Łukasz | | | Electra | 26.11.2024 00:17:54 |
|
| | | sp9nrb | 17.05.2020 10:14:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #5458774 Od: 2017-7-11
| Klapki_Mojzesza pisze: sp9nrb pisze:
Przecież on wyraźnie powiedział czego oczekuje - wykorzystanie pasm amatorskich do celów komercyjnych. Po to mu było potrzebne szyfrowanie czy też możliwość przesyłania treści innych niż związane z ruchem krótkofalarskim.
canis_lupus ma rację, chyba część osób ma problem z czytaniem ze zrozumieniem, to niestety utrudnia dyskusję.
Nie, w ani jednej mojej wypowiedzi nie stwierdzałem że oczekuje wykorzystania pasm amatorskich do celów komercyjnych. Wręcz przeciwnie, myślałem o wykorzystaniu ich do bezpieczniej (czyli szyfrowanej) i niezależnej od komercyjnej/państwowej infrastruktury (czyli radioamatorskiej) komunikacji. Wykorzystanie pasm amatorskich do takiej prawdziwie niezależnej i kryzysowej łączności, odpornej i sprawnie działającej nawet w przypadku kryzysu politycznego czy w przypadku kryzysu prywatności w komercyjnych sieciach (scenariusz chiński).
Czytałem że za komuny ludzie gadali przez żelazną kurtynę na pasmach amatorskich. W PRL nazywało się ich szpiegami/piratami/przestępcami. Według ówczesnego prawa tak byli postrzegani, a teraz ich piractwo jest uważane za coś słusznego. Dlaczego więc zawczasu nie postarać się o działającą i bezpieczną komunikację, zbudowaną opensourcowo i openhardwareowo, faktycznie odporną na kryzys? Niezależną od światowych korporacji, państwa, polityki , daną społeczności ot tak po prostu, tak jak rozdany jest kod źródłowy linuksa i tak jak działa wikipedia. Gdzie jest lepsze miejsce na testy i rozwój takiej sieci, gdzie znajdzie się lepszych specjalistów niż spośród krótkofalowców.
To mogłoby być motywacją lub jednym z celów krótkofalarstwa, o takim czymś myślałem, mam tylko wątpliwość czy krótkofalowcy są w stanie na chwilę odpuścić chęć należenia do jakiejś elitarnej kasty "pomazańców propagacji" i pomyśleć że ich możliwości i wiedzę można w sposób dobry dla świata wykorzystać. Serio, warto tyle kasy i czasu w to wsadzać by jedynym celem było zebranie jak największej ilości makulatury QSLek?
Jasne że to wasze zabawki i wasza piaskownica, bawcie się tak jak lubicie, po prostu ciężko mi uwierzyć że można myśleć takimi kategoriami
Serdecznie pozdrawiam, Paweł
Takich specjalistów od prób wykorzystywania pasm amatorskich to już było wielu. Szczytny cel napełnić swoją kasę. Ale jeszcze się musisz dużo uczyć. To, ze UKE nie jeździ jak kiedyś, bo nie musi. Od co najmniej 20 lat mają automatyczne stacje nasłuchowe. To, ze nie reagują to nie znaczy, że nie wiedzą. To tylko "mała szkodliwość czynu" Przecież już namiastkę tego sprzętu mają krótkofalowcy w postaci "wodospadów" jeden rzut oka na ekran i już wiadomo, że pojawiła się nowa stacja. Sprawa szyfrowania. Były swego czasu wytyczne co do długości słowa szyfrującego . Inna sprawa zabawa w klucze publiczne i prywatne, tylko kto ma wytrych? I na koniec nie ma metod szyfrowania, których nie można złamać. Jest tylko kwestia czasu.
Chcesz się bawić w dywersanta to się baw ale tylko na swoje konto ale nie rób kupy do cudzego gniazda. Najpierw zapoznaj się z przepisami a potem szukaj jeleni. Co do kategorii myślenia to ci się wydaje, że jak ktoś przejrzał twoje oczekiwania to twoje zachowanie to zachowanie starej skrzekliwej baby, która złorzeczy, że nikt nawet na nią spojrzeć nie raczy. A wiesz jak załatwiono problem w stanie wojennym - cofnięto pozwolenia i sprzęt do depozytu. I mogłeś spróbować się pokazać w eterze. A wiesz, że w Europie są państwa, które posiadają wymóg rejestrowania urządzeń nawet własnoręcznie wykonanych i CB? A wiesz w którym roku zdjęto z KK sprawę posiadania i wytwarzania urządzeń radiowych i czy ten paragraf nie przeszedł do ustaw specjalnych?
A dla kolegów popierających klapki afrykańskie. Mało mamy problemów z utrzymaniem pasm? To róbcie tak dalej, żadne państwo nie da więcej a jeszcze zabierze. Może nie KF-y ale UKF-y z punktu komercji są już chodliwe. I nie muszą nam tych pasm zabierać ale, wystarczy, że wpuszczą innych użytkowników co było już przećwiczone z LPD czy też systemami po sieci energetycznej. Chcesz się bawić to na twoją odpowiedzialność baw się hoppingiem FHSS
JAK
_________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | sp9nrb | 17.05.2020 10:45:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #5458781 Od: 2017-7-11
| canis_lupus pisze:
Klapki_Mojzesza: budujesz długie wypowiedzi używając do tego jeszcze zdań wielokrotnie złożonych. To bariera nie do przeskoczenia dla niektórych. Tu trzeba podać prosto.
BTW, zobacz na hamnet, powinien Cię zainteresować. DMR też umożliwia szyfrowanie.
Ty nie bądź taki och i ach. Chcesz powrotu tego co było? Corocznej kontroli służb i UKE? Do tego jeszcze certyfikat od proboszcza? Kupowanie urządzenia z dowodem osobistym w ząbkach? Może kilku sąsiadów,którzy będą rejestrować każde twoje nadawanie lepiej niż ty i twój automatyczny dziennik na FT8? Pożytecznych sąsiadów, którzy domniemanemu szpiegowi obcinają antenę ograniczając jego wywrotową działalność.
Co się dzieje na pasmach. Na ilu pasmach jesteśmy na prawach drugorzędności? Co zrobiono z pasmem 432 MHz - robisz dx i słyszysz jak teściowa otwiera bramę lub sąsiad zamyka auto a dx sobie poszedł.
Jest określona międzynarodowa społeczna umowa. My dostajemy pasma amatorskie i w komplecie regulamin ITU oraz krajowe przepisy prawa. To nasz wybór czy bierzemy komplet czy nico. I to naszym interesem (bo umowa jest społeczna - czyli dotyczy wszystkich) aby wszyscy dotrzymywali tej umowy.
P.S. Jeżeli ktoś chce prowadzić badania, to jak dobrze udokumentuje to może wystąpić do UKE o wydanie czasowego pozwolenia radiowego.
P.S. Nie zmuszaj mnie abym zacytował coś o smoku bo już wnuczka go skrytykowała: taki mały? U nas krasnoludki są większe.
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | sq5ssw | 17.05.2020 12:43:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 125 #5458801 Od: 2012-9-2
Ilość edycji wpisu: 5 | Ktoś biegnie po schodach, czasnęły dzieś dżwi. Łola boha, na tydzień od internetów na odwyk iść i już sie (prawie) bijo.
To mosze klawiaturofon do mnie i pytanko ze strony ogona gaussowskiej (o)gurki krótkofalarstwa polskiego: jak hcecie programować te FPGA cy cotam to skond wzionć ksionszke coby tak dokuładnie rozkminić na czem to DSP zasadniczo polega?
Albowiem bo ponieważ coby cokolwiek zaprogramować to cza by co mieć do zaprogramowania, a wienc pierwej cza by to obmyśleć, a coby to skolei zobić to cza by sie na tem skond znać.
Z gury przepraszam jeśli wyjdzie że perły przed wieprze.
Klawiaturofon spowrotem dowas, sq5ssw grupa.
PS. Jeżeli ktoś sądził że zbuduje tu rynek sprzedaży tego czy tamtego to chyba pomylił adres. Jest wonsko i trudno (barierą są ludzie, jednostkowo każdy jeden z wąskimi gardłami w sobie), więc dźwigni za dużej nie będzie. Wonsko daje ujemne sprzężenie zwrotne: jak już ktoś coś umie to się nie dzieli, bo zauważa że można to sprzedać (lub jest zawodowcem w tej dziedzinie i nie będzie sobie strzelał po nogach). To ma wbudowane różne immanentne hamulce. (IMO) _________________ wasze internety, nasze pasma i na nich radiotechnicze podniety z dokładnością do kowida który każe ciut zrewidować te poglądy | | | sp9nrb | 17.05.2020 17:27:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #5458881 Od: 2017-7-11
| sq5ssw pisze:
Ktoś biegnie po schodach, czasnęły dzieś dżwi. Łola boha, na tydzień od internetów na odwyk iść i już sie (prawie) bijo.
To mosze klawiaturofon do mnie i pytanko ze strony ogona gaussowskiej (o)gurki krótkofalarstwa polskiego: jak hcecie programować te FPGA cy cotam to skond wzionć ksionszke coby tak dokuładnie rozkminić na czem to DSP zasadniczo polega?
Albowiem bo ponieważ coby cokolwiek zaprogramować to cza by co mieć do zaprogramowania, a wienc pierwej cza by to obmyśleć, a coby to skolei zobić to cza by sie na tem skond znać.
Z gury przepraszam jeśli wyjdzie że perły przed wieprze.
Klawiaturofon spowrotem dowas, sq5ssw grupa.
PS. Jeżeli ktoś sądził że zbuduje tu rynek sprzedaży tego czy tamtego to chyba pomylił adres. Jest wonsko i trudno (barierą są ludzie, jednostkowo każdy jeden z wąskimi gardłami w sobie), więc dźwigni za dużej nie będzie. Wonsko daje ujemne sprzężenie zwrotne: jak już ktoś coś umie to się nie dzieli, bo zauważa że można to sprzedać (lub jest zawodowcem w tej dziedzinie i nie będzie sobie strzelał po nogach). To ma wbudowane różne immanentne hamulce. (IMO)
Słownictwo ciekawe, próba naśladowania Różyckiego.
Pozwolę sobie tylko na tyle: Teoria jest oficjalnie upubliczniano ale praktyka już nie. A diabeł śpi w szczegółach.
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | sp6ryd | 18.05.2020 20:58:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3870 #5459195 Od: 2012-1-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Klapki_Mojzesza pisze:
Inna sprawa to pasmo ISM i CB - tu chyba można nadawać bez takich obostrzeń. Nie wiem jak z PMR. Wracając do transmisji międzynarodowych - pozostanie zawsze steganografia - i "granie głupa" że wysyła się rysunki dzieci albo np dane telemetryczne
obostrzenia tam są jeszcze większe
Klapki_Mojzesza pisze:
Czyli jak zacznie się to kręcić i "zagrażać" władzy to władza to po prostu utnie? To bardzo smutne. Może właśnie dlatego lepszym miejscem na takie próby jest ISM i wspomniana LoRa. Tu raczej trudno będzie zabronić takich sposobów komunikacji. No i też nie podpadnę żadnemu urzędowi ani związkowi.
Niestety stałe prawo do eksperymentowania mamy tylko my krótkofalowcy i, w moim rozumieniu, okupione jest ono właśnie pełną jawnością komunikacji i ograniczeniem jej treści (koledzy już to opisali). To co opisałem nie jest wyrazem mojej akceptacji dla jak to ujmujesz "ograniczeń" ale akceptacją pewnego kompromisu, który mi akurat przychodzi łatwo bo na ukrywaniu treści mi nie zależy. Nie mniej jednak o zapewnienie prawa do eksperymentowania starał bym się bardziej niż o prawo do szyfrowania.
Odpowiedź na swoje dylematy możesz odnaleźć w KTPCz (Krajowa Tablica Przeznaczeń Częstotliwości) gdzie warunki wykorzystania każdego z pasm, limity szerokości kanału i jego zajętości, stosowane modulacje, protokoły unikania kolizji itp są jasno określone. Pasma ISM wcale nie pozwalają Ci na dowolne konstruowanie i wykorzystywanie urządzeń. Ty (bez licencji) możesz tylko kupić i stosować urządzenia dopuszczone do obrotu i zgodne z wymaganiami obowiązującymi w danej administracji. Z tego też powodu nie możesz uruchomić LoRa czy GFSK na dowolnym paśmie "ISM". Urządzenia SRD "Short Range Devices" są dość dobrze zdefiniowane w przepisach i możesz trafić na niekorzystną interpretację. LoRa reklamuje się dość mocno właśnie akcentując możliwość legalnej pracy w pasmach ISM ale policz ile bajtów na dobę mógłbyś tam przesłać legalnie w paśmie np 433 MHz ? Wybrałeś dobrą drogę bo jako Krótkofalowiec otrzymasz bezcenne prawo eksperymentowania i konstruowania nowych urządzeń. Możesz nawet opracować nowy sposób kodowania czy modulacji i są kraje, które zezwolą na jego stosowanie przez krótkofalowców. Ale może być też i inaczej (hint: ROS MODEM a lata wcześniej Spread Spectrum) - gdzie FCC blokuje wszystkie rodzaje komunikacji bezprzewodowej w której złożoność obliczeniowa lub trudność techniczna w samym odbiorze utrudniałaby rozkodowanie komunikatu. Wywołujesz dyskusję, której nie da się dokończyć na tym forum dlatego zachęcam Cię do zdobycia licencji, pogłębiania wiedzy, konstruowania, bo bez niej zawsze pozostanie Ci tylko "nadawanie na sztuczne obciążenie" lub w komorze bezechowej Tą ciekawą podróż ku "wolności" zacznij od technicznej strony w zgodzie z sensownymi było nie było ograniczeniami. Nawet w Teksasie z prawem obywateli wykorzystywanym do ochrony uzyskanej wolności nie możesz zrobić wszystkiego mimo że posiadasz w ręku przedmiot/urządzenie, które technicznie na to by pozwalało.
super - wyższość transmisji z kodem korekcyjnym FEC nad szumem (nie ilość ale jakość) processing gain +20dB | | | sp3slu | 19.05.2020 15:38:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: MARIANTÓW JO92FC
Posty: 1485 #5459398 Od: 2010-9-14
| | | | sq5ssw | 19.05.2020 18:20:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 125 #5459443 Od: 2012-9-2
Ilość edycji wpisu: 3 | Skoro tak mówisz, słusznie czy nie, to idę dalej snuć sie nienasycony jak zoombie po okolicy, może wpadnie jakieś świeże lub dobrze zakonserwowane ciało. Szczególnie że poza zaprezentowanym parę postów wcześniej epizodem nie widzę tu już dla siebie żadnej konstruktywnej roli (więc darujemy sobie dalsze pasożytnicze oscylacje by asymptotycznie nie zmierzać w stronę klasy mieszaczy niediodowych).
PS. Jak umrzecie na COVID lub naturalnie, to zostanie coś po was? Jakiś tekst techniczny lub choćby czytelna i komunikatywna dokumentacja do tych paru wykonanych własnoręcznie urządzeń, lub jakieś skomentowany program źródłowy, żeby kumate lub niekumate pokolenia po was mogły zrozumieć na czym polegały topowe chwile waszej technicznej części życia krótkofalarskiego? Zostaną po was jacyś uczniowie ogarniający temat do poziomu by coś samodzielnie umieć zaprojektować, przetestować i złożyć? Jakieś dzieci rozumiejące co i dlaczego tatuś/mamusia robił/li?
EDIT:
Bo po mnie, na chwilę obecną (i, jak jeden kolega prognozuje, prawdopodobnie do końca żywota), niestety w najlepszym razie zostanie wyblakły paragon po zakupie sprzętu dostępnego komercyjnie...
Ale może niektórzy z was są w stanie mają coś wartego spisania i pomysł jak to zrobić bez szkody, nie koniecznie z pompą, nie koniecznie pod szyldem organizacji (raczej współcześnie, komercyjnie, by uniknąć frajerzenia i durnych szarpanin o prawa lub niesmaku jak się nowa ekipa nie spodoba - bo wiadomo, w demokracji wcześniej czy później będzie nowa ekipa). Choćby w 5 obiegu w 1 egzemplarzu. Np. Janusz Groszkowski "Wytwarzanie drgań elektrycznych", nakład 2616 egz. PWT 1958 (nie wiem ile wydań było).
Tą wypowiedzią chcę zasugerować, że w mojej ocenie dotychczasowa działalność popularyzatorska to trochę mało i nie ten poziom żeby się kręciło. Dotychczasowy model bez uzupełnień jak wyżej będzie tylko pełzał. I pompowanie w to nadmiernych pieniędzy jest trochę nieporozumieniem. Przy tych cenach sprzętu i literatury? Nie wspominając że za chwilę być może będziemy mieli nanopapier toaletowy zaglądający wam do rufy i tworzący w kanale autonomiczną społeczność AI na bazie IOT dyskutującą o tym co znalazł (wypadało by nadążać).
I żebyśmy się dobrze zrozumieli: nie tyle chcę wpisywać się w bezproduktywny pieniaczy nurt krytykanctwa generując przeciwstawności ile zasugerować że może potrzebne jest wysokopoziomowe dopełnienie.
Oczywiście zdaję sobie sprawę że tylko kilka osób i to w ciszy i spokoju a z dużymi oporami (widać 100 powodów) jest w stanie pociągnąć tak postawiony temat bez wypruwania sobie flaków. Dlatego wcześniej zasugerowałem sięgnięcie po istniejącą literaturę zachodnią (nurt "odkryty" również i przez innych w kilku tematach na tym forum). I zdaję sobie sprawę że ten post raczej trafi do szufladki z nierealizowalnym bajkowym myśleniem życzeniowym z innymi podobnymi głuptakami słabo siedzącymi w tematach. Dlatego sugeruję samorozwój, bo chętnych do rozwijania nas za nas raczej nie znajdziemy (niewykonalne).
Jeszcze raz, pożegnać się i klawiaturofon do was. Możecie mnie kopnąć, wcale nie mam lekarstwa na widoczne bolączki (może jednak sami odpowiednio samoukierunkowani tym lekarstwem jesteście; lekarzu lecz się sam - ktoś tego próbował?). _________________ wasze internety, nasze pasma i na nich radiotechnicze podniety z dokładnością do kowida który każe ciut zrewidować te poglądy | | | SQ2KRR | 19.05.2020 20:41:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 340 #5459470 Od: 2014-8-13
| SQ6GPX pisze:
Krótkofalowcy są bliżej koła gospodyń wiejskich niż naukowców i wywrotowców. Nasz czas minął.
Zauważył byś też inną ciekawostkę - radioamatorzy są zwolennikami jawności informacji i korespondencji.
Być może tak mają starsi krótkofalowcy. Młodszym bliżej do naukowców i wywrotowców. Ja uważam że to ciekawy pomysł by istniała możliwość w pełni bezpiecznej łączności radiowej niezależnie od pasma. Taki Truecrypt radiowy. Absolutnie nie popieram by mieli to stosować krótkofalowcy jeśli to nielegalne. Nigdy przenigdy, przecież to nielegalne. Ale czasem jakiś eksperyment w tym kierunku w duchu krótkofalarstwa to jak najbardziej, chętnie wziąłbym udział w takich próbach. | | | canis_lupus | 19.05.2020 20:52:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #5459472 Od: 2013-7-18
| SQ2KRR pisze:
Być może tak mają starsi krótkofalowcy. Młodszym bliżej do naukowców i wywrotowców. Ja uważam że to ciekawy pomysł by istniała możliwość w pełni bezpiecznej łączności radiowej niezależnie od pasma. Taki Truecrypt radiowy. Absolutnie nie popieram by mieli to stosować krótkofalowcy jeśli to nielegalne. Nigdy przenigdy, przecież to nielegalne. Ale czasem jakiś eksperyment w tym kierunku w duchu krótkofalarstwa to jak najbardziej, chętnie wziąłbym udział w takich próbach.
W Polsce legalne. Można eksperymentować do woli. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | Electra | 26.11.2024 00:17:54 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|