Stan i przyszłość krótkofalarstwa - globalnie
na podstawie Konwencji RSGB
    sq5ssw pisze:

    Ktoś biegnie po schodach, czasnęły dzieś dżwi. Łola boha, na tydzień od internetów na odwyk iść i już sie (prawie) bijo.

    To mosze klawiaturofon do mnie i pytanko ze strony ogona gaussowskiej (o)gurki krótkofalarstwa polskiego:
    jak hcecie programować te FPGA cy cotam to skond wzionć ksionszke coby tak dokuładnie rozkminić na czem to DSP zasadniczo polega?

    Albowiem bo ponieważ coby cokolwiek zaprogramować to cza by co mieć do zaprogramowania, a wienc pierwej cza by to obmyśleć, a coby to skolei zobić to cza by sie na tem skond znać.

    Z gury przepraszam jeśli wyjdzie że perły przed wieprze.

    Klawiaturofon spowrotem dowas, sq5ssw grupa.

    PS. Jeżeli ktoś sądził że zbuduje tu rynek sprzedaży tego czy tamtego to chyba pomylił adres. Jest wonsko i trudno (barierą są ludzie, jednostkowo każdy jeden z wąskimi gardłami w sobie), więc dźwigni za dużej nie będzie. Wonsko daje ujemne sprzężenie zwrotne: jak już ktoś coś umie to się nie dzieli, bo zauważa że można to sprzedać (lub jest zawodowcem w tej dziedzinie i nie będzie sobie strzelał po nogach). To ma wbudowane różne immanentne hamulce. (IMO)


Słownictwo ciekawe, próba naśladowania Różyckiego.

Pozwolę sobie tylko na tyle:
Teoria jest oficjalnie upubliczniano ale praktyka już nie. A diabeł śpi w szczegółach.

JAK


  PRZEJDŹ NA FORUM