VII Forum Organizacji PozarządowychGdynia, 20-23.10.2016r. | |
| | SWL_SP5 | 25.10.2016 10:23:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2349859 Od: 2015-9-7
| HF1D pisze: SP6OUJ. pisze:
Chyba własnie PZK miało z tym kłopot, ale widać nadal omija się wiedzę, która starano się przekazać.
Arek,
niestety, ale problemem jesteś Ty. Tak dokładnie ośmieszyłeś temat, że nawet gdyby okazało się nie wiadomo co, a parę kwiatków jest, to nikt nie potraktuje tego poważnie. Mitomania, Twoja obecność w miejscach tak tajnych, że ich nie ma, zarzuty, które się nie potwierdzają, pogróźki wobec PZK spowodowały, że prawie nikt nie potraktuje tematu już poważnie, nawet gdybym teraz udowodnił, że JMR z WME są odpowiedzialni za zamachy z 11 września .
Z przesłanych mi prezentacji, wynika kilka niepokojących rzeczy. Nie, nie są to sprawy kryminalne jak sugerowałeś. Jednak mogą być niekorzystne dla Związku, ale właśnie związałeś GKR-owi ręce. Nawet jeżeli zgłosimy określone wnioski to każdy kto będzie chciał zaprzeczyć naszym wnioskom rzuci nam w twarz argument "powtarzacie brednie oszołoma OUJ". I jesteśmy załatwieni. Bardzo "dziękuję" za wsparcie działań GKR.
Niestety, ale w tym kontekście okazałeś się zwykłym, bezmyślnym szkodnikiem. Możesz mnie nawet pozwać do sądu. Jestem na to przygotowany.
Jurek, jesteś reprezentantem Polskiego Związku Krótkofalowców i nie masz prawa nazywać żadnego krótkofalowca "oszołomem" bez względu jak ocenił pracę PZK !!
Może przypomnę Ci własne słowa:
HF1D pisze: sp9aki pisze:
Taki delegat PZK powinien zostać wyposażony w oficjalne pełnomocnictwo do reprezentowania tam naszego Związku.
O ile można dyskutować czy ktoś ma pojechać czy nie (najlepiej żeby był ktoś z miejscowych czyli z Trójmiasta) to nie widzę sensu udzielania jakichś specjalnych pełnomocnictw. A właściwie powinienem zapytać, do czego to pełnomocnictwo? Jakie deklaracje w imieniu Związku miałby ów przedstawiciel składać?
Kilka stron wstecz dyskutowałeś, czy na Forum Organizacji Pozarządowych ma ktoś pojechać a już na pewno, czy udzielać takiej osobie pełnomocnictwo a teraz gdy ktoś ocenia pracę reprezentantów na FOP to prowadzisz mega wielką dyskusję która nie ma sensu.
Od wielu miesięcy jak czytam wypowiedzi osób reprezentujących PZK tu na forum to odnoszę wrażenie, że te osoby uważają iż osoby ze świata zewnętrznego nie wiedzą o tych wszystkich kłótniach, wyzwiskach czy straszeniem sądami.
Panowie - zarówno MON jak i inne organizacje czytają to forum i na waszym miejscu (przyp.: osoby funkcyjne w PZK) powstrzymałbym się od takich dyskusji jak obecna ponieważ mogą one zaszkodzić w realizacji wielu rzeczy o jakie stara się PZK.
| | | Electra | 30.11.2024 15:58:17 |
|
| | | SP6OUJ. | 25.10.2016 10:24:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #2349861 Od: 2015-6-23
| Jurek, nie ośmieszaj się. nie strasz mnie sądami, bo bywam w nich dosyć często. Ostatni raz dzisiaj rano byłem, na ogłoszeniu wyroku. Zarobiłem 4,4 tys. plus odsetki. Nie jest szkodnikiem ten, który ujawnia przestępstwo, lecz osoba która je popełnia. Jak widać nie potrafisz odróżnić tych dwóch rzeczy, a szkoda, bo jako przewodniczący GKR powinieneś posiadać taką umiejętność. W przeciwieństwie do PZK, ja nie ganiałem z podbijaniem delegacji, bo jechałem na swój koszt, tak samo jak Koledzy, którzy reprezentowali inne stowarzyszenia, z którymi przyjechałem. Byłem tez do końca, bo uważałem że skoro MON wydał ogrom pieniędzy, to trzeba być do końca, bo tak wypada. W sobotę sprawdzano obecność na sali, bo okazało się, że 1/3 uczestników nie było. Zapewne więcej nie pojadą, bo odnotowano kto był nieobecny. Przykre było, że PZK nie miał kto reprezentować. Niby miało być NOWE a było STARE. Gdzie ta dobra zmiana? Podobała mi się prezentacja Witka UHW,. bo przedstawił obowiązujące przepisy dotyczące III Sektora. Jest wiele zmian i warto było tego posłuchać. No ale niektórym spieszyło się do domu. Przykre, ale prawdziwe. _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | SWL_SP5 | 25.10.2016 10:44:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2349872 Od: 2015-9-7
| SQ6NDM pisze: canis_lupus pisze:
A ja jestem ciekawy w czym PZK mogło by szkolić żołnierzy. Bo łączność przez ostatnie 40 lat się nieco w wojsku zmieniła.
A w PZK sami amatorzy, a żołnierze to profesjonaliści (nie jacyś tam od święta biegający z pistoletem na kulki/wodę). I amatorzy mieliby szkolić profesjonalistów? Nawet w zakresie łączności radiowych, bo tylko chyba tyle może teoretycznie PZK. Śmieszne to...
Nie do końca masz rację Szymon.
Nasze hobby jest co prawda amatorskie ale wielu z nas pracuje na sprzęcie radiokomunikacyjnym bardziej zaawansowanym od wojska.
My krótkofalowcy moglibyśmy szkolić żołnierzy (to nie jest żart) ale pod warunkiem, że PZK zaczęło by wreszcie słuchać sugestii krótkofalowców (niekoniecznie członków PZK) którzy mając odpowiednie doświadczenie oraz (potwierdzone) kwalifikacje potrafili by współpracować z wojskiem co w przyszłości pozwoliło by PZK zdobyć znacznie więcej niż tylko złomowany sprzęt czy finansowanie obozów dla dzieci.
Obecne WP to w ocenie cywilów jest na ogół profesjonalne ale jeśli ktoś siedzi w tym temacie to wie, że w dalszym ciągu w wielu jednostkach wojskowych pracuje się na sprzęcie sprzed wielu lat a sam sprzęt łączności naprawiają zewnętrzne firmy.
Warto też zwrócić uwagę na fakt, że obsługę sprzętu łączności żołnierzy uczą również zewnętrzne firmy (cywile) więc to pokazuje, że my krótkofalowcy moglibyśmy szkolić żołnierzy ale.. to wymaga zmian w PZK który chciałby również dawać coś od siebie MON-owi a nie tylko ciągle od nich brać.
| | | canis_lupus | 25.10.2016 11:04:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2349883 Od: 2013-7-18
| SWL_SP5 pisze:
Nie do końca masz rację Szymon.
Nasze hobby jest co prawda amatorskie ale wielu z nas pracuje na sprzęcie radiokomunikacyjnym bardziej zaawansowanym od wojska.
My krótkofalowcy moglibyśmy szkolić żołnierzy (to nie jest żart) ale pod warunkiem, że PZK zaczęło by wreszcie słuchać sugestii krótkofalowców (niekoniecznie członków PZK) którzy mając odpowiednie doświadczenie oraz (potwierdzone) kwalifikacje potrafili by współpracować z wojskiem co w przyszłości pozwoliło by PZK zdobyć znacznie więcej niż tylko złomowany sprzęt czy finansowanie obozów dla dzieci.
Obecne WP to w ocenie cywilów jest na ogół profesjonalne ale jeśli ktoś siedzi w tym temacie to wie, że w dalszym ciągu w wielu jednostkach wojskowych pracuje się na sprzęcie sprzed wielu lat a sam sprzęt łączności naprawiają zewnętrzne firmy.
Nadal nie odpowiedziałeś w czym PZK mogło by ich szkolić. Moim zdaniem - w niczym. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SWL_SP5 | 25.10.2016 11:21:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2349897 Od: 2015-9-7
| canis_lupus pisze:
Nadal nie odpowiedziałeś w czym PZK mogło by ich szkolić. Moim zdaniem - w niczym.
Canis, ja się odniosłem do odpowiedzi Szymona SQ6NDM ale jeśli pytasz to odpowiedź już dałem:
SWL_SP5 pisze:
Warto też zwrócić uwagę na fakt, że obsługę sprzętu łączności żołnierzy uczą również zewnętrzne firmy (cywile) więc to pokazuje, że my krótkofalowcy moglibyśmy szkolić żołnierzy ale.. to wymaga zmian w PZK który chciałby również dawać coś od siebie MON-owi a nie tylko ciągle od nich brać.
PZK za pośrednictwem odpowiednich osób może szkolić żołnierzy z obsługi sprzętu radiokomunikacyjnego.
Wielu z nas krótkofalowców ma do tego odpowiednie kwalifikacje wydane przez wojsko więc przy odpowiednich rozmowach pomiędzy PZK a MON-em można byłoby wypracować bardzo fajny program.
Więcej jednak w tej kwestii już nie napiszę ponieważ od tego są powołane nowe osoby w PZK. Ja wiem, że to co napisałem powyżej ma szansę realizacji (mam ku temu powody) ale co wy z tym zrobicie - to wasza decyzja.
| | | SP6OUJ. | 25.10.2016 11:33:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #2349907 Od: 2015-6-23
| Przypomniało mi się, że w prezentacji PZK było coś o pomocy w Światowych Dniach Młodzieży. PZK z klubem Ryjek, coś tam zrobiło, chyba kogoś uratowano. Niestety nie usłyszałem o co dokładnie chodziło. Natomiast szkolenie żołnierzy miało polegać na nauczeniu ich jak obliczyć i wykonać antenę do radia, gdyby żołnierz np. zgubił antenę.
_________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | canis_lupus | 25.10.2016 11:41:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2349914 Od: 2013-7-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Nie no, krakowski Emcom ostro przy ŚDMie działał, to trzeba przyznać. Ale nie wiem ile w tym zasługo PZK. W sumie wystarczy jak nie przeszkadzają.
Co do szkolenia z anten - smiech - sprzęt wojskowy jest tak konstruowany, że będzie działał nawet na kawałku mokrego patyka. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SWL_SP5 | 25.10.2016 11:53:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2349919 Od: 2015-9-7
| canis_lupus pisze:
Co do szkolenia z anten - smiech - sprzęt wojskowy jest tak konstruowany, że będzie działał nawet na kawałku mokrego patyka.
Canis - zapytam tak czystej ciekawości: byłeś w wojsku?
| | | SWL_SP5 | 25.10.2016 11:53:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2349920 Od: 2015-9-7
| EI2KK pisze: SWL_SP5 pisze:
ad. 2.- Od strony osoby obserwującej obecne działania PZK zapytam: Po co powołano komisję rewizyjną w PZK skoro nikt w tej organizacji nie słucha nawet przewodniczącego (w tym wypadku Jerzego HF1D)??,
- cytuję: "..pomimo moich sugestii nie zdecydowano się powierzyć reprezentowania organizacji osobie z Gdańska lub Gdyni.."
To akurat jest proste, Zarzad podejmuje decyzje, wysluchal co sugeruje Przewodniczacy GKR (czy cala GKR jednomyslnie?) i zdecydowal inaczej. Czemu? Powodow moglo byc wiele, nikt z Trojmiasta nie chcial, nie mial czasu.. osoby ktore byly 'dostepne' z Trojmaista w ocenie Zarzadu nie nadawaly sie do tej roli.. Sam fakt ze Przewodniczacy GKR (tu juz ogolnie, takiej czy innej organizacji) sugeruje cokolwiek nie znaczy ze ma racje i Zarzad musi robic jak Przewodniczacy GKR sobie wymyslil.. bo to Zarzad podejmuje decyzje i za nia odpowiada.. To Zarzad zarzadza zwiazkiem, a nie Przewodniczacy GKR.. gdyby wyslali zgodnie z sugestia kogos z Trojmiasta, a ta osoba np. by nie poszla, to pretensje bylyby do Zarzadu ze wytypowal niepowaznego kandydata, a mogl jechac ktos sensowny..
I właśnie tu leży problem - PZK może i zmieniło stan osobowy w swojej organizacji ale nadal nie ma odpowiednich osób funkcyjnych które w razie potrzeby mogłyby reprezentować PZK podczas ważnych wydarzeń.
Z tego co widzę, to na ogół w delegacje wysyła się osoby "z ulicy lub takie które mają blisko" a nie osoby wybrane przez członków PZK ponieważ one siedzą w tym czasie na forum pki i prowadzą kłótnie z każdym, kto odważy się ocenić działanie organizacji.
Po to się ustala strukturę związku by wszystkie osoby działy w nim jak jeden organizm czyli np. jeśli potrzebna jest osoba reprezentująca organizację na ważnym wydarzeniu to mając odpowiedni zespół nie szuka się człowieka bo takowy w organizacji już jest.
Jeśli ZG PZK nie słucha swoich podwładnych (czytaj: Prezesa Komisji Rewizyjnej) to poza prezesem, viceprezesami oraz sekretarzem ZG PZK tak naprawdę nie potrzebuje nikogo innego.
| | | canis_lupus | 25.10.2016 12:01:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2349927 Od: 2013-7-18
| SWL_SP5 pisze: canis_lupus pisze:
Co do szkolenia z anten - smiech - sprzęt wojskowy jest tak konstruowany, że będzie działał nawet na kawałku mokrego patyka.
Canis - zapytam tak czystej ciekawości: byłeś w wojsku?
zaspokajając Twoją ciekawość: Nie. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SWL_SP5 | 25.10.2016 12:08:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2349935 Od: 2015-9-7
| canis_lupus pisze:
Co do szkolenia z anten - smiech - sprzęt wojskowy jest tak konstruowany, że będzie działał nawet na kawałku mokrego patyka.
To nie wypowiadaj się w kwestii, że sprzęt wojskowy może działać na kawałku mokrego patyka bo nieźle byś się zdziwił w wielu przypadkach gdybyś w warunkach wysokiej wilgotności nie potrafiłbyś uruchomić sprzętu wojskowego.
| | | Electra | 30.11.2024 15:58:17 |
|
| | | canis_lupus | 25.10.2016 12:14:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2349939 Od: 2013-7-18
| SWL_SP5 pisze:
To nie wypowiadaj się w kwestii, że sprzęt wojskowy może działać na kawałku mokrego patyka bo nieźle byś się zdziwił w wielu przypadkach gdybyś w warunkach wysokiej wilgotności nie potrafiłbyś uruchomić sprzętu wojskowego.
Chyba nie zauwazyłbyś ironii nawet jakby podeszła i Cię w tyłek kopnęła. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SWL_SP5 | 25.10.2016 12:16:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2349941 Od: 2015-9-7
| canis_lupus pisze: SWL_SP5 pisze:
To nie wypowiadaj się w kwestii, że sprzęt wojskowy może działać na kawałku mokrego patyka bo nieźle byś się zdziwił w wielu przypadkach gdybyś w warunkach wysokiej wilgotności nie potrafiłbyś uruchomić sprzętu wojskowego.
Chyba nie zauwazyłbyś ironii nawet jakby podeszła i Cię w tyłek kopnęła.
...
| | | SWL_SP5 | 25.10.2016 12:17:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2349944 Od: 2015-9-7
| SP6OUJ. pisze:
Natomiast szkolenie żołnierzy miało polegać na nauczeniu ich jak obliczyć i wykonać antenę do radia, gdyby żołnierz np. zgubił antenę.
HA HA HA
Kiedyś żołnierze naprawiali sprzęt łączności ale dzisiaj to cywile naprawiają im radiostacje a jeśli jakaś JW kupi coś nowego to bez pomocy cywila (firma zewnętrzna) żołnierz nie uruchomi radiostacji bo nie umie i nie może.
| | | SP6OUJ. | 25.10.2016 12:31:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #2349962 Od: 2015-6-23
| Nie byłem delegatem PZK ani Forum PKI, to nie muszę składać tu sprawozdań. Nisi członkowie usłyszą je ode mnie przy najbliższym spotkaniu. Poza tym temat, który założyłem miał na celu poinformowanie o tym, że takie Forum ma się odbyć. Tylko MON, jako ministerstwo organizuje od 7 lat takie fora. W czwartek jadę na Forum, które organizuje Urząd Marszałkowski Woj. Opolskiego. PZK zapewne tam reprezentował nikt nie będzie, bo na szkolenia też z PZK nikt nie jeździ. No, ale projektów pisać obowiązku nikt nie ma. Szkolić się też. Jedynie po co ujadać, że PZK ma zapłacić odsetki od zwrotu dotacji? Publicznie? O tych parę słów na Forum MON było za dużo. _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | SP6OUJ. | 25.10.2016 13:03:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #2349984 Od: 2015-6-23
Ilość edycji wpisu: 2 | [quote=SP95094KA]canis_lupus pisze:
Chyba nie zauwazyłbyś ironii nawet jakby podeszła i Cię w tyłek kopnęła.
Macie to w Hackerspace na ścianie, plus baner na płocie - jako wasza sentencja ?
Bo wszyscy z Hackerspace używacie tej sentencji gimbazy No chyba że macie szkolenia, jak się do ludzi odzywać - a odzywki już były bardzo, ale to bardzo "niekonwencjonalne" rodem z kanałów grzewczych
Serdecznie pozdrawiam [/quote]
Przyganiał kocioł garnkowi. _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | sp9mrn | 25.10.2016 13:42:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #2350002 Od: 2009-6-22
Ilość edycji wpisu: 3 | Daniel, nie chcę być upierdliwy, ale są w Twojej wypowiedzi rzeczy nie do końca zgadzające się z istniejącą rzeczywistością (a może będące tylko wynikiem pośpiechu). Są też rzeczy z którymi się NIE zgadzam.
SWL_SP5 pisze:
ad. 1.- PZK na takich wydarzeniach powinno być reprezentowane przez jedną osobę z zarządu (!) a nie sekretarza oraz dla przykładu - krótkofalowca z innego stowarzyszenia. Nie zmienicie PZK jeśli np. na ważne wydarzenia będziecie wystawiać osoby spoza listy rządzących organizacją. Skoro powołaliście tyle osób by naprawić PZK to dlaczego w dalszym ciągu robi się to, co robili poprzednicy? (ciach) A właściwie powinienem zapytać, do czego to pełnomocnictwo? Jakie deklaracje w imieniu Związku miałby ów przedstawiciel składać?
Zakładam, że pisząc "z zarządu" chodziło ci o Prezydium Zarządu, bo jak (powszechnie) wiadomo Zarząd Główny PZK = reprezentanci OT +Prezydium ZG. Dodam dla ułatwienia (dla nieobeznanych ze strukturą PZK), że Prezydium, to ci, których wybieramy na Zjeździe natomiast pozostali członkowie ZG są WYZNACZANI (nie wybierani) w swoich macierzystych oddziałach terenowych. W związku z tym Sekretarz (nie sekretarka) to członek Prezydium i zarazem członek Zarządu Głównego. Wybrany na Zjeździe. To ścisłe kierownictwo Związku. Uczestnictwo w takim Kongresie mieści się w zakresie obowiązków Sekretarza. Krzysztof 7WME jest (oczywiście wg mnie) niezłym specjalistą d/s EMCOM i przy tym Członkiem Zarządu Klubu Emcom PZK, co formalnie daje mu prawo uczestniczenia w takiej imprezie. A ponieważ jest człowiekiem bystrym i spostrzegawczym, to moim zdaniem jego obecność zdecydowanie ułatwi wygenerowanie własnej opinii na temat tego, co się tam w rzeczywistości dzieje. Zgadzam się natomiast, że na taką imprezę nie są potrzebne żadne pełnomocnictwa, bo to nie targowisko, gdzie się handluje ustaleniami.
SWL_SP5 pisze:
ad. 2.- Od strony osoby obserwującej obecne działania PZK zapytam: Po co powołano komisję rewizyjną w PZK skoro nikt w tej organizacji nie słucha nawet przewodniczącego (w tym wypadku Jerzego HF1D)??, - cytuję: "..pomimo moich sugestii nie zdecydowano się powierzyć reprezentowania organizacji osobie z Gdańska lub Gdyni.."
Zgodnie z ustawą Prawo o Stowarzyszeniach Komisja Rewizyjna jest organem kontroli wewnętrznej. Została powołana, bo prawo tego wymaga. Komisja nie jest organem doradczym, nie jest "superprezesem" tylko jest ORGANEM KONTROLI. To takie nasze wewnętrzne pierwsze sito głupoty. Jak ZG podejmie niezgodną z prawem uchwałę, to GKR ma ją wychwycić i zablokować. Jak dzieje się coś niezgodnie z prawem - to GKR ma to znaleźć i złap[ać delikwentów za D... Po to, żeby nas UCHRONIĆ przed wypuszczeniem błędów dalej - do stanu w którym mogą nas postawić w konflikt z prawem ogólnym. Dlatego komisja ma składać się z ludzi obeznanych w prawie, rozumiejących prawny i legislacyjny bełkot i mających urzędnicze doświadczenie. No i mądrych. Uważam, że PZK ma taką komisję - i to dotyczy również jej szefa Jurka. Pozaformalnie - ale praktycznie - patrząc - komisja rewizyjna składająca się z ludzi doświadczonych jest ZNAKOMITYM ciałem doradczym, ale to nie oznacza, że Władze związku muszą się ze wszystkimi OPINIAMI GKR zgodzić. Mogą mieć nieco inną wizję - i to jest OK. Z pewnością władze PZK nie lekceważą opinii Jurka HF1D - Przewodniczącego GKR - ale to nie oznacza, że Prezydium (Prezes) i GKR MUSZĄ się we wszystkim zgadzać. Nudno by było.
SWL_SP5 pisze:
ad. 3.- Według mojej oceny PZK nigdy nie będzie przygotowane do szkoleń jeżeli nie powoła się osoby na stanowisko głównego szkoleniowca. Skoro dla przykładu, Emcom posiada koordynatora to i w PZK szkoleniami winien zajmować się jeden człowiek który w późniejszym okresie miałby pod sobą kilku ludzi z poszczególnych regionów w SP jacy by np. miesięcznie składali mu raport ze swojej pracy.
Pełna zgoda. W tym celu został powołany zespół d/s szkoleń i młodzieży. Szefem jest Tomek SP7V i zespół intensywnie pracuje.
SWL_SP5 pisze:
ad. 4.- Arek SP6OUJ nie jest na liście osób rządzących PZK a ty Jurku HF1D jesteś (dla przyp.: Przewodniczący w komisji rewizyjnej PZK). On jako jako osoba jadąca na forum ma prawo merytorycznie oceniać wydarzenie a twoją rolą jest raczej słuchanie, wyciąganie wniosków i wdrażanie ich w życie PZK.
Jurek nie rządzi w PZK. Nie należy do "grupy rządzącej" Jurek jest "OberRewizorem". Patrzy na ręce i jak mu coś nie pasuje, to łapie delikwenta za kołnierz i używa statutowych środków do utrzymania działań PZK w zgodności z prawem.
SWL_SP5 pisze:
ad. 5.- Jak w powyższym, osoba spoza zarządu ma prawo do oceny działań PZK na wszelkiego rodzaju wydarzeniach. Kiedy wkońcu przestaniecie się obrażać gdy ktoś ocenia waszą pracę? (pytanie skierowane do rządzących PZK).
Nie zauważyłem, żeby wypowiadali się tu rządzący związkiem. Jeżeli chodzi o 140, to było to głupie partyzanckie działanie mające na celu zaoszczędzenie na lawecie - bo to dużo kosztuje. Chodzenie na skróty zawsze było atrakcyjne, aczkolwiek ryzykowne. To jedna z przyczyn, dla których znalazła się grupa, która poprzedniej władzy PZK powiedziała DOSYĆ. Jak odbierałem 3 szt R140 z jednostki w Bytomiu (załatwione przez OPOR) to musiały wyjechać na lawetach - chociaż w dwóch przypadkach jechały przez pół polski i to było bolesne finansowo.
MAc sp9mrn
*edit - cytowania, literówki, drobne poprawki _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | SP5WCX | 25.10.2016 13:50:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 349 #2350003 Od: 2009-3-6
| SP95094KA pisze:
cyt. zapytam tak czystej ciekawości: byłeś w wojsku? koniec cyt.
A na co wojskowy staż Widział film Rambo Złoto dla zuchwałych A antenę z patyka widział w dwudziestej powtórce serialu Czterej Pancerni i Pies kiedy na wieży czołgu "RUDY" jest zatknięty patyk zamiast anteny i West robi łączność na tej antenie, przy pomocy radiostacji 10RT26 Z mokrego patyka szedł sygnał z mocą ułamka "wata" Ale Lidka na RBM1 ten sygnał odbierała na antenie z paru kolanek i gwiazdki w ziemliance odbierała HI
Ech, dwadzieścia razy oglądaliście ten odcinek "Czterech pancernych ..." a nie do końca prawdziwe rzeczy piszecie. Patyk był wetknięty tylko po to, żeby na nim powiesić kawałek miękkiego przewodu w izolacji (linki), bo tylko coś takiego znalazła załoga w Rudym. Tylko Chuck Norris potrafił by 2 m linki miedzianej w izolacji gumowej i oplocie bawełnianym zmusić do stania w pozycji pionowej. Do tej pory na wyposażeniu radiostacji czołgowych (i nie tylko) znajduje się coś takiego jak "antena awaryjna". Jest umieszczona w pudełku ZIP, razem z innymi zapasowymi drobiazgami (bezpieczniki, kołpaczki ochronne, żaróweczki itp ...). | | | SP6OUJ. | 25.10.2016 14:50:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #2350026 Od: 2015-6-23
| SP9MRN napisał: "Nie zauważyłem, żeby wypowiadali się tu rządzący związkiem. Jeżeli chodzi o 140, to było to głupie partyzanckie działanie mające na celu zaoszczędzenie na lawecie - bo to dużo kosztuje. Chodzenie na skróty zawsze było atrakcyjne, aczkolwiek ryzykowne. To jedna z przyczyn, dla których znalazła się grupa, która poprzedniej władzy PZK powiedziała DOSYĆ. Jak odbierałem 3 szt R140 z jednostki w Bytomiu (załatwione przez OPOR) to musiały wyjechać na lawetach - chociaż w dwóch przypadkach jechały przez pół polski i to było bolesne finansowo".
Czasem można zaoszczędzić na lawecie, tylko pozostaje pytanie- co by było gdyby ten pojazd spowodował wypadek? Bez badań technicznych, bez ubezpieczenia, a i zapewne bez legalnej tablicy rejestracyjnej? To, że PZK dostało by po tyłku, to dowódca jednostki, który nie dopełnił formalności już by nim nie był.
To co zrobiono, to wielka nieodpowiedzialność, głupota!
Te zdjęcia nigdy nie powinny się pojawić w prezentacji PZK ani komentarz, jak to PZK wyciąga z jednostki pojazd i przykręca swoje tablice.
Odbierając pojazdy z MON, trzeba się liczyć z kosztami. Laweta dużo kosztuje, wiem bo odbierałem czołg z drugiego końca Polski. Jednak 29 R-140 dla PZK i jedna w prezentacji.... no trochę coś nie tak. _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | sp9mrn | 25.10.2016 15:29:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #2350035 Od: 2009-6-22
| SP6OUJ. pisze:
Czasem można zaoszczędzić na lawecie, tylko pozostaje pytanie- co by było gdyby ten pojazd spowodował wypadek? Bez badań technicznych, bez ubezpieczenia, a i zapewne bez legalnej tablicy rejestracyjnej? To, że PZK dostało by po tyłku, to dowódca jednostki, który nie dopełnił formalności już by nim nie był. To co zrobiono, to wielka nieodpowiedzialność, głupota! Te zdjęcia nigdy nie powinny się pojawić w prezentacji PZK ani komentarz, jak to PZK wyciąga z jednostki pojazd i przykręca swoje tablice. Odbierając pojazdy z MON, trzeba się liczyć z kosztami. Laweta dużo kosztuje, wiem bo odbierałem czołg z drugiego końca Polski. Jednak 29 R-140 dla PZK i jedna w prezentacji.... no trochę coś nie tak.
Amen. Przecież właśnie o tym napisałem. PZK przez lata działało "chodząc na skróty". Ale co przystoi nastoletnim chłopakom w krótkich spodenkach nie powinno mieć zastosowania w poważnej organizacji. I nie dotyczy to wyłącznie transportu R140. Stąd zmiany.
MAc mrn _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | Electra | 30.11.2024 15:58:17 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|