Ciężkie życie PZKwszystko o PZK, dobrze i źle | |
| | sp9nrb | 28.06.2024 10:35:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3049 #8191669 Od: 2017-7-11
| sp9eno pisze:
Ciekawe, kto te 100 dni wymyślił. Zapewne media, bo zawsze to kolejny temat na newsa. No więc swoje 100 dni mają też nowo wybrane władze w PZK. 100 dni to też swoisty „okres ochronny”, w którym krytyka nowych władz jest stonowana lub nie ma jej wcale. Ale możemy sobie za to pospekulować, pogdybać co może się wydarzyć. Z dyskusji przedzjazdowych można przypuszczać, że Czekaja nas dość istotne zmiany w funkcjonowaniu organizacji. Zapowiedzią tych zmian może być dyskusja o wyprowadzeniu Sekretariatu PZK z Bydgoszczy. Pojawia się tez wiele innych pomysłów. Ale na ich analizę przyjdzie czas po wakacjach.
Generalnie możliwe są dwa kierunki, dwie koncepcje sprawowania władzy w Organizacji. Pierwszy, to budowa nowoczesnej i sprawnie funkcjonującej organizacji od nowa. Drugi, to kontynuacja dotychczasowego, stagnacyjnego „tryndu” po oczywiście delikatnym liftingu aby „pskowski suweren” nie czuł się /przynajmniej na początku/ zawiedziony personalnymi roszadami.
Boję się, że tę wybraną koncepcję już widać wyraźnie. Ale nie uprzedzajmy faktów, dajmy szansę i z uwagami poczekajmy chociaż te 100 dni.
Ta „setka” upływa 20 sierpnia.
Ta setka wynika z przepisów związanych z przekazywaniem stanowiska (władzy). Przez te sto dni w wybranych fragmentach działalności może odpowiadać stara władza. Po 100 dniach a dokładnie 3 miesiącach nowa władza już odpowiada w pełnym zakresie. W każdej organizacji obowiązuje okres na przekazanie obowiązków, chyba że włączy się w to prokurator. Wtedy przyjmuje się stan faktyczny odpowiednio udokumentowany. W sprawach bardzo ważnych dokumentuje się datę i godzinę przekazania władzy. JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | Electra | 04.11.2024 22:30:33 |
|
| | | canis_lupus | 01.07.2024 18:57:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7724 #8192835 Od: 2013-7-18
| Dzisiaj na spotkaniu z ludźmi z ministerstwa cyfryzacji, prezes PZK stwierdził, że on bada ankietą opinie krótkofalowców i krótkofalowcy nie są zainteresowani większą dostępnością egzaminów.
Zasiste mądry człowiek, który nie pojmuje, że krótkofalowcy już ten egzamin zdali i nie są zainteresowani zdawaniem ponownym.
Wiwat prezes PZK, dzięki niemu będzie jak było... _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp3mep | 01.07.2024 22:53:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3868 #8192899 Od: 2009-2-21
| nie wiem , ale, zaiste, facet może sie obawiać że za egzaminy i szkolenie zabrali się ludzie którzy nie za bardzo Qso umieją zrobić, ale jakieś "granty" dzieki szkoleniu/egzaminom potrafią uzyskać, czy aby to na pewno wyjdzie na dobre naszemu hobby ? kto wie, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | canis_lupus | 01.07.2024 22:59:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7724 #8192900 Od: 2013-7-18
| sp3mep pisze:
nie wiem , ale, zaiste, facet może sie obawiać że za egzaminy i szkolenie zabrali się ludzie którzy nie za bardzo Qso umieją zrobić, ale jakieś "granty" dzieki szkoleniu/egzaminom potrafią uzyskać, czy aby to na pewno wyjdzie na dobre naszemu hobby ? kto wie,
To co piszesz może i by miało sens, gdyby proponowane przez nas zapisy nie wykluczały zarabiania na egzaminach, czy nawet pobierania opłat. Może to PZK Tak boli? _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sq8mxs | 02.07.2024 09:10:05 | Grupa: Użytkownik
Posty: 21 #8192950 Od: 2018-1-30
|
Taki mały/duży szczyt hipokryzji.
Stworzyliście nowe pytania - nikt Was o to nie prosił Lobbujecie uwolnienie egzaminów bo niby jest mało terminów i są trudno dostępne - nikt Was o to nie prosił i patrząc na listę sesji egzaminacyjnych twierdzę, że bzdury opowiadacie Na prośby ludzi o udostępnienie odpowiedzi do Waszych pytań - zasłaniacie się bzdurnym tekstem, że UKE sobie tego nie życzy z moich kontaktów z UKE - twierdzą że im to lotto tak samo jak lotto ministerstwiu infrastruktury kilkadziesiąt książek wydanych z odpowiedziami na prawo jazdy, jak i strony które odpłatnie takowe udostępniają.
Jak patrzę na to wszystko z boku "podśmiechując się" delikatnie to zastanawiam się o jaki świecznik walczysz Szymon. Bo ani Ty nie jesteś liderem za którym porwą się tłumy, ani nie masz nic ciekawego do zaoferowania, zarówno młodym, a już na pewno dojrzałym krótkofalowcom. Ot tak po prostu kąsasz od czasu do czasu jak "cziłała". No dobra Maciek Ci dał zielone światła na Zjazd Techniczny to przynajmniej tutaj szacunek - w tym się realizujesz (choć też da się wyczuć butę i ignorancję).
Nie oczekuję dialogu, to jest moja ocena Twojej osoby w świecie krótkofalarskim, poza nim możliwe, że jesteś wzorem do naśladowania.
PS. I jak od ponad miesiąca idzie Ci weryfikacja odpowiedzi na mojej stronie czasu nie masz
Co do odpowiedzi Prezesa. Widzisz Szymon analizując tą odpowiedź i mając odrobinę inteligencji można stwierdzić, że nowy prezes ma rację, że pyta krótkofalowców (tak wiem "pyta" to brzydkie słowo). Albowiem gdybym miał zapytać Twoich adeptów w klubie spotykając się z nimi np.: na basenie co myślą o ilości egzaminów krótkofalarskich w Polsce i ich dostępności, to pewnie odpowiedzieli by "dziadu o czym ty mówisz". Ale gdy to pytanie zadam Tobie bo wiem, że zajmujesz się wyszukiwaniem ludzi chętnych przystąpić do takowego egzaminu to dostanę informację zwrotną: "dziadu potrzebuję realizować egzaminy na Podkarpaciu przynajmniej raz w tygodniu bo jest potencjał, a mam tylko 4 sesje w Rzeszowie". Czego nie rozumiesz Szymon ? | | | canis_lupus | 02.07.2024 09:31:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7724 #8192956 Od: 2013-7-18
| Przede wszystkim, fajnie jakbyś mi wskazał w którym miejscu napisałem lub powiedziałem że sesję egzaminacyjnych jest za mało. Bo moim zdaniem nie jest ich za mało jedyne co to są nie wtedy nie tam gdzie są potrzebne. To PZK z uporem ma jaka twierdzi że sesji jest zbyt mało. Ja twierdzę że 160 sesji na 1500 przeegzaminowanych to jest nawet dużo. Jak już mi to pokażesz to możemy dalej dyskutować... _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp9nrb | 02.07.2024 12:23:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3049 #8193018 Od: 2017-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Nie wiem kto robi problemy. I zamiast je rozwiązywać to szuka sposobów aby stały się nierozwiązywalne. 1. Komputerowy system egzaminów. Tak zdawałem egzamin z informatyki. Lata 1974-1975. Komputer Odra i drukarka wierszowa prod. NRD. A dzisiaj mamy o wiele inteligentniejszy sprzęt. 2. Już wtedy zastosowano system ograniczenia pomocy poprzez czas na odpowiedź 10-20 s. 3. W tamtych czasach nadzór nad egzaminem miał wykładowca. A czym to się różni nad nadzorem z użyciem kamery. Przecież aktualnie banki przy zakładaniu konta potrzebują widok dowodu osobistego i twarzy zakładającego konto. Można takie rozwiązanie zastosować do identyfikacji zdającego. Dodatkowo włączyć mikrofon aby podpowiadacz nie miał szans. 4. Mamy sztuczną inteligencję. Co za problem z przeprowadzenia symulowanej łączności fonicznej lub telegraficznej (tu potrzebny jest zwykły klucz z generatorem lub modemem telegraficzny.
Był swego czasu filmik jak pani zdawała egzamin. Można było za granicą ale w Polsce już nie nie?
Problemem jest gdzie ma być stanowisko egzaminacyjne? W siedzibie UKE? W siedzibie ZW PZK a może w dużym klubie czy też stanowisko wyjazdowe na dużych imprezach krótkofalarskich?
Pytanie o co naprawdę chodzi?
Obawiam się, że nie chodzi tu o sprawdzenie wiedzy i umiejętności egzaminowanego ale szpanerstwo egzaminatora. Jaki on jest ważny. A kilka tygodni później może się okazać, że młody kocurek w zawodach wygrywa z BWEgzaminatorem.
Wszystko do opanowania, tylko trzeba chcieć.
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | sq8mxs | 02.07.2024 12:28:13 | Grupa: Użytkownik
Posty: 21 #8193019 Od: 2018-1-30
| canis_lupus pisze:
Przede wszystkim, fajnie jakbyś mi wskazał w którym miejscu napisałem lub powiedziałem że sesję egzaminacyjnych jest za mało. Bo moim zdaniem nie jest ich za mało jedyne co to są nie wtedy nie tam gdzie są potrzebne. To PZK z uporem ma jaka twierdzi że sesji jest zbyt mało. Ja twierdzę że 160 sesji na 1500 przeegzaminowanych to jest nawet dużo. Jak już mi to pokażesz to możemy dalej dyskutować...
Szymon problem w tym, że ja nie oczekuję dyskusji z Tobą bo nie mamy o czym dyskutować, wykazałem Twoje/Wasze błędy, zrobiłem ocenę Waszego postępowania i tyle, możesz się z nią zgadzać lub nie, milczysz na temat oceny, wyłapałeś tylko ilość egzaminów czyli stwierdzam, że z pozostałą się zgadzasz, mi to wystarczy (o ilości egzaminów pisał któryś z Twoich kolegów, uwierz mi nie mam ochoty szukać teraz Waszych wypowiedzi bo szkoda mi na to czasu). Daliście ciała na całej linii z pytaniami egzaminacyjnymi. UKE do dnia dzisiejszego na egzaminach stosuje, a to stare pytania, a to nowe, więc jest jeszcze większy burdel niż był, a Ty się przypieprzasz do Prezesa, że pyta krótkofalowców o egzaminy. Kogo ma pytać ? Stacha w mięsnym ? O czym ja mam z Tobą dyskutować ? Czy Ty o wysokość składki PZK pytałbyś ludzi u fryzjera ? To jest jak najbardziej adekwatne do pytania o ilość, jakość i dostępność egzaminów.
Jak by to Andrzej napisał "Słonecznego dnia życzę", jak coś jeszcze ciekawego kiedyś napiszesz, to też pozwolę sobie ocenić identycznie jak Ty oceniasz działalność nowego Prezesa (nie bronię go, nie znam gościa, ale obserwuję, z tej ekipy znam tylko Waldka). Jak na razie szału nie ma. | | | sp9eno | 02.07.2024 18:08:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2520 #8193100 Od: 2010-4-9
| sq8mxs pisze: canis_lupus pisze:
Przede wszystkim, fajnie jakbyś mi wskazał w którym miejscu napisałem lub powiedziałem że sesję egzaminacyjnych jest za mało. Bo moim zdaniem nie jest ich za mało jedyne co to są nie wtedy nie tam gdzie są potrzebne. To PZK z uporem ma jaka twierdzi że sesji jest zbyt mało. Ja twierdzę że 160 sesji na 1500 przeegzaminowanych to jest nawet dużo. Jak już mi to pokażesz to możemy dalej dyskutować...
Szymon problem w tym, że ja nie oczekuję dyskusji z Tobą bo nie mamy o czym dyskutować, wykazałem Twoje/Wasze błędy, zrobiłem ocenę Waszego postępowania i tyle, możesz się z nią zgadzać lub nie, milczysz na temat oceny, wyłapałeś tylko ilość egzaminów czyli stwierdzam, że z pozostałą się zgadzasz, mi to wystarczy (o ilości egzaminów pisał któryś z Twoich kolegów, uwierz mi nie mam ochoty szukać teraz Waszych wypowiedzi bo szkoda mi na to czasu). Daliście ciała na całej linii z pytaniami egzaminacyjnymi. UKE do dnia dzisiejszego na egzaminach stosuje, a to stare pytania, a to nowe, więc jest jeszcze większy burdel niż był, a Ty się przypieprzasz do Prezesa, że pyta krótkofalowców o egzaminy. Kogo ma pytać ? Stacha w mięsnym ? O czym ja mam z Tobą dyskutować ? Czy Ty o wysokość składki PZK pytałbyś ludzi u fryzjera ? To jest jak najbardziej adekwatne do pytania o ilość, jakość i dostępność egzaminów.
Jak by to Andrzej napisał "Słonecznego dnia życzę", jak coś jeszcze ciekawego kiedyś napiszesz, to też pozwolę sobie ocenić identycznie jak Ty oceniasz działalność nowego Prezesa (nie bronię go, nie znam gościa, ale obserwuję, z tej ekipy znam tylko Waldka). Jak na razie szału nie ma.
Marek, jesteś facetem ze sporym doświadczeniem i trochę mnie swoim wpisem zaskoczyłeś. Piszesz tak, jak byś był naiwną "świeżynką",która zupełnie nie zna zasad funkcjonowania tego świata,a właśnie została krótkofalowcem. Przykro jest mi to napisać, ale Szymon pisze w oparciu o znajomość faktów, a Ty raczej opierasz się na fragmentach informacji i na opiniach. A zrzucanie winy na Szymona za to, że UKE robi bałagan z pytaniami to zagrywka trochę poniżej pasa. Prawda jest taka, że "rządowa administracja radiowa" gra sobie z nami jak chce choć mogli by sprawę załatwić jednym pstryknięciem palców. My natomiast jako środowisko radioamatorskie zachowujemy się jak gówniarze w piaskownicy walczący o zieloną łopatkę. My, PZK, nie potrafiliśmy się porozumieć z pozostałą częścią środowiska nie należącego do PZK, bo nie pozwala nam na to nasze "ego". Dlatego też administracja dotychczas rozgrywała nas jak chciała, robi to i będzie dalej robiła.Z wielu powodów.Głównym jest to, że ma w tym interes. Chyba nie jesteś na tyle naiwny aby sądzić, że administracja nie potrafi zastosować jednego typu pytań /stare-nowe/? Albo, ze Canis steruje ręcznie UKE aby wprowadzać zamęt w egzaminach. Obecna sytuacja ma swoje twarde powody a wszystkie narzędzia do rozwiązania sytuacji są w rękach PZK. Ale PZK nie cofnie się ani o centymetr bo też ma w tym interes.Więc marazm wewnątrz środowiska będzie sie tylko pogłębiał.
Nie dotknie to personalnie ani Ciebie ani mnie.Ale środowisko co najmniej na tym nie zyska. Ale widocznie tak już musi być.
Słonecznie Cię pozdrawiam! eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sp9eno | 02.07.2024 18:32:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2520 #8193104 Od: 2010-4-9
| Poniżej masz Marek stanowisko FOPOR. Można się z tego śmiać, żartować, wykpiwać,lekceważyć, ale brutalna prawda jest taka, ze wszystkie spotkania z administracją rządowa w sprawach dotyczących nowej ustawy organizował i ustalał FOPOR czyli personalnie Witek UHW. Nikt z PZK w tej sprawie nie kiwnął palcem w d...e. Dawno nie było tak twardego komunikatu. Ja to odczytuję następująco:próbowaliśmy rozmawiać, ale interlokutor udawał ślepego i głuchego. Więc wracamy do walki o zasmarkaną zieloną łopatkę.
"w Weselu Stanisław Wyspiański pisał: "Miałeś, chamie, złoty róg, miałeś, chamie, czapkę z piór: czapkę wicher niesie, róg huka po lesie, ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur." I tak można podsumować to co zrobił dziś 1.07.2024 roku Prezes PZK podczas rozmów z Ministerstwem Cyfryzacji w sprawie ustawy w sprawie PKE. Od kilkunastu lat mieliśmy jedną z niewielu szans na dokonanie znaczących zmian w przepisach, i tak jak od lat na drodze do tego stanęli działacze PZK tym razem w osobie nowego Prezesa PZK. Straciliśmy szanse która pojawia się raz na kilkanaście lat. Straciliśmy ją za sprawą nieodpowiedzialnego zachowania prezesa PZK który nie zamierzał i nie zmierza czegokolwiek uzgadniać nie tylko z innymi organizacjami ale również wewnętrznie z członkami swojego stowarzyszenia. Co za sprawą nieodpowiedzialnego działania prezesa PZK straciliśmy?: 1. definicję amatorskiej służby radiokomunikacyjnej satelitarnej (prezes PZK zaproponował umieszczenie kwestii amatorskiej służby radiokomunikacyjnej satelitarnej w definicji służby radiokomunikacyjnej amatorskiej w sposób który nie chroni interesów tej pierwszej.) 2. prezes PZK nie bronił zapisów proponowanych przez PZK w czasie konsultacji społecznych co więcej był przeciw tym propozycjom, 3. PZK głosem prezesa sprzeciwiło się przyjęciem egzaminów przez organizacje radioamatorskie a argumentem było to, że likwiduje to dostępność egzaminu i obniża range egzaminu. Czas sobie odpowiedzieć na proste pytanie czy PZK jako organizacja działa w interesie krótkofalarstwa w Polsce? Dziś w czasie rozmów z Ministerstwem Cyfryzacji prezes PZK pokazał, że nie jest zainteresowany współpracą z innymi organizacjami co pokazuje czym dziś jest PZK. Miało być inaczej a jest jak zwykle."
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sq8mxs | 02.07.2024 20:32:08 | Grupa: Użytkownik
Posty: 21 #8193139 Od: 2018-1-30
|
Andrzej, sorry ale Witka stanowisko to ja mam mniej więcej tam, na czym często na stołku siadam. Ani on dla mnie wykładnią jest, ani wzorem do naśladowania, ani krótkofalowcem którego warto w eterze posłuchać. Co do stanowiska PZK - Andrzej ... że tak zacytuje klasyka: "Był czas przywyknąć". PZK g... robiło, robi i zapewne robić będzie, ale kibicuję jest świeża krew, wpadki też muszą być, a nóż się coś zmieni ..... Bądź nadal słoneczny. | | | Electra | 04.11.2024 22:30:33 |
|
| | | sq8mxs | 02.07.2024 21:00:32 | Grupa: Użytkownik
Posty: 21 #8193151 Od: 2018-1-30
| sp9eno pisze:
jesteś facetem ze sporym doświadczeniem i trochę mnie swoim wpisem zaskoczyłeś. Piszesz tak, jak byś był naiwną "świeżynką",która zupełnie nie zna zasad funkcjonowania tego świata,a właśnie została krótkofalowcem.
Andrzeju widzisz potrafię zaskoczyć.
Zadam podstawowe pytanie i jestem ciekaw czy którykolwiek z Was i tych pozostałych foporów, zhp, pzk, etc je sobie zadał.
Po co te zmiany i dla kogo one są ?
Bo, jak tak temu się przyglądam (uwierz mi już dawno przestałem słuchać plotek związanych z PZK, tymi co biorą, albo nie biorą, tymi co dają, albo nie dają) i jak tak się przyglądam to zadaję sobie jedno i właśnie to pytanie, po co ? i komu to potrzebne ? Rozumiem zabawę z prawem budowlanym tutaj można coś poprawić, ale egzaminy ..... dla 400 osób rocznie (+/-50) i to po to żeby sobie w sitko popluć ..... Egzamin który trwa 5 minut - i do tego trzeba 4 organizacji żeby się dogadać czy robić egzamin w szalecie na dworcu czy jednak w delegaturze ? No powiem Ci że rzeczywiście imponujące.
eeeee, chyba że kogoś to podnieca to ok ..... w fetysze nie wnikam .....
Co do Szymona, ma swoje 5 minut ale słabo je wykorzystuje, pozostali Panowie sobie ego tylko podnoszą + Witek jak to on gwiazdorzy (informacyjnie Witek nie pisz do mnie, nie czytam tego, tak samo jak nie czytam LIG-a).
Andrzeju pozdrawiam serdecznie, dalej się przyglądam, a swoje zdanie mam i go nie zmienię: "nie wte dziurkę Panowie pchacie interes, chcecie coś zmienić, otwórzcie oczy ... albo światło zapalcie" .... egzaminów się czepiliście , ale UKE ma teraz ubaw ....... jak zawsze zresztą. | | | SO8FM | 02.07.2024 21:31:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Rzeszów
Posty: 274 #8193162 Od: 2015-7-30
|
Dla mnie te nowe pytania są dla wszystkich krótkofalowców. Tych, co już nie muszą zdawać też. Najważniejsze jest, że w końcu jako tako spełniają wymagania HAREC i oddalają groźbę wypadnięcia SP z CEPT. O jakości sporego odsetka starych pytań z litości nie wspomnę.
Co do egzaminów "środowiskowych", to już pisałem, że chętnie zostanę jaśniepanem egzaminatorem. Za darmo i po godzinach. Obiecuję być bardziej papieski od papieża. Faktycznie, w Rzeszowie ciężko się na egzamin załapać. Ale nie wiem czy się nadaję, bo operator ze mnie średni, antenę mam tylko na jedno pasmo, brzydzę się tzw. "grubymi Stefanami", telegrafii z lenistwa jeszcze się nie nauczyłem (choć zacząłem), w zawodach nie za często, ale za to łatwo się znaleźć w wynikach na końcu listy. A i jeszcze znak 2 razy zmieniałem na przestrzeni 8 lat, to już w ogóle patologia...
Pozdrawiam, Paweł
P. S. Jeżeli przedstawione powyżej sprawozdanie z wydarzeń w urzędzie jest prawdziwe, to muszę powiedzieć, że się na "dobrej zmianie" zawiodłem. | | | sp9eno | 03.07.2024 13:50:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2520 #8193317 Od: 2010-4-9
|
Marku, na Twoje podstawowe pytanie "po co i dla kogo" nie potrafię odpowiedzieć ani w dwóch zdaniach, ani też w 50-ciu. Bo to proste nie jest. Zachowam się nieładnie i zadam Ci pytanie /dla mnie retoryczne/ po jaką cholerę chciałeś kiedyś zmieniać stronę PZK i po co stworzyłeś swoją z pytaniami egzaminacyjnymi? Przecież ani jedno ani drugie nie jest Ci do szczęścia i zabawy w krótkofalarstwo potrzebne.Mnie z resztą też, choć na stronę z pytaniami raz do roku zaglądam i polecam potrzebującym. Podobnie jest z tą "resztą",mającą inne zdanie niż PZK na temat egzaminowania. Ja też jestem z resztą po tej drugiej stronie bo choć egzamin mam zdany, to irytują mnie istniejące ograniczenia i nie potrafię sobie odpowiedzieć na pytanie DLACZEGO w Rosji można umówić się z ich UKE na dowolny termin i zdać test indywidualnie oraz DLACZEGO egzamin amerykański można po umówieniu się zdać na Sycylii a w "kraju nadwiślańskim" jak u pana Tetmajera /"by nam buty mogły śmierdzieć jak śmierdziały przed stu laty". Że są ważniejsze problemy? Może i tak. Ale dla mnie, dla Szymona czy Witka najważniejszy jest właśnie ten. Dla Ciebie nie i ja to szanuję. Ale dlaczego wymagasz od nas byśmy realizowali Twoje priorytety a nie swoje? Do roku 1968 lub 69 egzaminy były realizowane przez społeczne Komisje PZK /razem z LOK I ZHP/. Czyli ogólnie przez środowisko radioamatorskie. CZYLI ZA GŁĘBOKIEJ KOMUNY BYŁO MOŻNA A TERAZ ZA DEMOKRACJI NIE MOŻNA?
Mówiąc konkretniej "po co i dla kogo" jest wiele takich sytuacji, kiedy warto egzamin robić dla tych, którzy właśnie chcą, ukończyli kurs lub jakieś szkolenie i chętnie by zdali, ale egzamin jest za miesiąc i w innym województwie. Osobiście miałem nieprzyjemność być w takiej sytuacji więc chętnie bym innym tego oszczędził.
Że terminów i miejsc na egzaminach jest więcej niż chętnych?
W PRL /nomen omen/ była taka sytuacja, że podrożał cukier i mięso.ALE jednocześnie parowozy mocno staniały i statystycznie ceny spadły.A mimo tego, że spadły to suweren nie potrafił się z tego cieszyć.
I PZK proponuje podobnie -zwiększyć ilość terminów.Tylko, że trudno jest UKE wyczaić pod koniec roku gdzie w roku następnym i kiedy będzie zapotrzebowanie większe a gdzie mniejsze. Ale UKE to"lotto"-grafik zrobiony i ogłoszony, sprawa odfajkowana.
A może nie potrzebujemy więcej krótkofalowców w SP? Przypomina mnie się sytuacja z lat mocno minionych, kiedy elyty PZK mocno wpływały na konserwowanie układu kat.I i kat.II dla UKFfowców. I rygorystycznie próbowano egzekwować egzamin z CW po to aby było mniej KF-owców w SP. DLACZEGO? Bo czym mniej ludzi na KF tym większe branie dla stacji SP. Polak to potrafi...
Mam nadzieję Marku, że się "wykazałem". Pozdrawiam słonecznie. eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | HF1D | 03.07.2024 14:28:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2553 #8193321 Od: 2015-1-28
| Widzę że Marek SQ8MXS okopał się i zamierza zostać guru zagorzałych kontestatorów zmian. Szkoda.
Już nie ze zdziwieniem, ale i z przerażeniem widzę, że wśród przeciwników organizacji egzaminów w nowy sposób są głównie ludzie którzy nigdy tego egzaminu już nie będą zdawali. To zalatuje korporacjonizmem o jaki oskarżano lekarzy czy prawników czyli "ograniczmy maksymalnie dostęp nowym". I tak zachowuje się też nowy prezes. A za porównanie egzaminu na świadectwo operatorskie do egzaminu na prawo jazdy należy mu się tytuł "dzban pierwszego ćwierćwiecza XXI wieku"
Marek, pytasz dla kogo i po co? Odpowiem trochę inaczej niż Szymon, ale tak jak mówie od początku. DLA nowych adeptów, żeby po skończeniu kursu mogli natychmiast podejść do egzaminu. Żeby nie musieli czekać na wolny termin i jechać do delegatury. Żeby mogli zadzwonić do egzaminatora z listy UKE, umówic się i zdać egzamin z marszu. Żeby uczestnicy obozów harcerskich wracali do domu nie tylko z jakimś tam zaliczonym kursem, ale ze zdanym egzaminem operatorskim.
I to jest jedna strona medalu.
A druga to jest to DLA nas dziadersów. Może nie dla mnie jeszcze, ale dla starszych ode mnie i wiekiem i doświadczeniem. Po rozpadzie struktur część OM-ów zamknęła się w domach i radio jest dla nich całym światem. Środowisko średnio interesuje się nimi. Znam wielu krótkofalowców, takich którzy wprowadzali i mnie w ten świat. Oczywiście część już odeszła, ale jeszcze spora grupa funkcjonuje. I wielu z nich mówi wprost "przestaliśmy być komukolwiek potrzebni". Stają się zgorzkniali i tracą chęć do wszystkiego. I to jest także DLA NICH, żeby mogli poczuć się potrzebni, żeby mieli możliwość spotkania się z ludźmi, żeby mieli z kim podzielić się doświadczeniem. I prawdę mówiąc bardzo się dziwię, że OTC w ogóle się w tej sprawie nie odzywa.
Mareczku SQ8MXS, pamiętaj o jednym. Dzisiaj jesteś młody, ale ten stan nie trwa wiecznie. PESELoza dopada każdego. Nie jesteś wyjątkiem. I może nadejść moment w którym będziesz się w myślach modlił żeby ktoś zadzwonił, albo wpadł i odwiedził. Znam Twoje stanowisko i nie oczekuję cudownej odmiany, ale pomyśl o tym.
I jest jeszcze jeden powód. Tzw. służba amatorska jest z założenia służbą samoregulująca się. To zresztą przypomniał mi kilka lat temu pewien wysoki urzędnik UKE. Jeżeli tak to może właśnie czas abyśmy bardziej decydowali o sobie. Niektórzy uważają, że krótkofalowcy to pępek świata i UKE powinno tylko nami się zajmować. Tak nie jest. Nie stanowimy dla UKE nawet 1% spraw którymi się zajmują. Nie żądajmy więc żeby poświęcali nam więcej czasu niż ten ułamek procenta. Ponadto egzaminy to nie wszystko. Jest jeszcze coś co UKE nam wstępnie obiecało już kilka lat temu. Wstępnie to nie znaczy, że musza to zrealizować. Jeżeli mają podzielone środowisko to rozgrywają nas jak chcą i nasze sprawy leżą. 8 lat temu padła ze strony UKE bardzo konkretna deklaracja. Sorry nie będe wchodził w szczegóły bo nie lubię stawiać partnerów w niewygodnej sytuacji. Przez te 8 lat nie było nikogo, kto by przypomniał Urzędowi o niezałatwionych sprawach.
Uważam UKE za najlepiej działający centralny urząd w Polsce, ale sami z siebie nic nie dadzą. Na pewno nie dadzą jeżeli nie poprosimy lub upomnimy się. Sprawa egzaminów była na tyle prosta, że mogła zbudować platformę porozumienia do załatwienia kilku zaległych spraw. Podsumowując, odpowiedź na Twoje pytanie brzmi - "DLA WSZYSTKICH".
Pomimo różnicy poglądów, serdecznie Cię Marku pozdrawiam. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | SP7V | 03.07.2024 21:13:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Łódź
Posty: 1071 #8193421 Od: 2010-5-16
| po egzaminach przyjdzie kolej na oddanie 50 MHz bo propa niestabilna, 5 MHz za wąskie, nie ma się gdzie z AMem rozłożyć,
ostatnio trafiłem na fotkę, która zrobiłem 10 lat temu jak 3Z6AEF przylatywał do Wawy, HF1D trzy dni wołami jechał, że Hackersów nie wspomnę i na ch.. wielki to było ???
Miszczowie z górnego PZK napiszcie co was interesuje ???
Centralny klub w Bydgoszczy?
Dom pogodnej starości na Łosiu?
a zapomniałbym jeszcze epolety generalskie w WOT !!!
no po prostu przyszedł gajowy i wyp...lił wszystkich z lasu, bo mu ściółkę zadepczą.
Jeszcze zatęsknicie za JMRem jako prezesem tej superorganizacji !!! _________________ pozdrawiam
Tomek SP7V ex SP7VS
| | | HF1D | 03.07.2024 21:35:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2553 #8193426 Od: 2015-1-28
| SP7V pisze:
ostatnio trafiłem na fotkę, która zrobiłem 10 lat temu jak 3Z6AEF przylatywał do Wawy, HF1D trzy dni wołami jechał, że Hackersów nie wspomnę i na ch.. wielki to było ???
Podeślesz?
I nie trzy dni bo wtedy 5 godzin. To aktualnie po 10 latach nie ma porządnych połączeń ze stolycą. Może i dobrze bo bym kogoś zabił.
Był na nie, ale chociaż był przewidywalny.
_________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | sp9eno | 03.07.2024 22:10:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2520 #8193438 Od: 2010-4-9
| SP7V pisze:
po egzaminach przyjdzie kolej na oddanie 50 MHz bo propa niestabilna, 5 MHz za wąskie, nie ma się gdzie z AMem rozłożyć,
ostatnio trafiłem na fotkę, która zrobiłem 10 lat temu jak 3Z6AEF przylatywał do Wawy, HF1D trzy dni wołami jechał, że Hackersów nie wspomnę i na ch.. wielki to było ???
Miszczowie z górnego PZK napiszcie co was interesuje ???
Centralny klub w Bydgoszczy?
Dom pogodnej starości na Łosiu?
a zapomniałbym jeszcze epolety generalskie w WOT !!!
no po prostu przyszedł gajowy i wyp...lił wszystkich z lasu, bo mu ściółkę zadepczą.
Jeszcze zatęsknicie za JMRem jako prezesem tej superorganizacji !!!
Wybacz Tomek, ale nie nadążam za Twoim tokiem myślenia. eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | SP7V | 03.07.2024 22:24:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Łódź
Posty: 1071 #8193443 Od: 2010-5-16
| Andrzeju!
50 MHz i 5MHz wyrywaliśmy wszyscy bez znaczenia z czego kto był, bo było warto i była 100% zgodność
Fotka jest z konsultacji w Wawie, takich ostatnich twarzą w twarz,
Kolejne zdania dotyczą ankiety.... bo nikt nie wie co jest radioamatorom przydatne do życia, a jeszcze nie radioamatorom do bycia radioamatorem.
a ostatnie to innymi słowy : wróć komuno , bo naród kuno (kona)
_________________ pozdrawiam
Tomek SP7V ex SP7VS
| | | sp9eno | 03.07.2024 22:36:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2520 #8193449 Od: 2010-4-9
| SP7V pisze:
Andrzeju!
50 MHz i 5MHz wyrywaliśmy wszyscy bez znaczenia z czego kto był, bo było warto i była 100% zgodność
Fotka jest z konsultacji w Wawie, takich ostatnich twarzą w twarz,
Kolejne zdania dotyczą ankiety.... bo nikt nie wie co jest radioamatorom przydatne do życia, a jeszcze nie radioamatorom do bycia radioamatorem.
a ostatnie to innymi słowy : wróć komuno , bo naród kuno (kona)
Teraz rozumiem. Strasznie jest dużo goryczy w tym co napisałeś. Choć dodam uzasadnionej. Mnie podtrzymuje na duchu determinacja tych co chcą i którym kibicuję. Może nie wszystko stracone, może jeszcze uda się coś ugrać... Piłka jest ciągle w grze. Trzeba być słonecznym mimo przeciwieństw. eno _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | Electra | 04.11.2024 22:30:33 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|