NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » PZK CHCE SZKOLIĆ ŻOŁNIERZY WOT. CZY WYSTARCZY IM "STOCZTERDZIESTEK"?

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 8 / 10>>>    strony: 1234567[8]910

PZK chce szkolić żołnierzy WOT. Czy wystarczy im "stoczterdziestek"?

  
sp3qfe
18.07.2019 22:51:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO92he

Posty: 5236 #3972578
Od: 2009-11-11
    sybir pisze:

    Akcja może i słuszna choć wolałbym by wzorem amerykańskim PZK skupiło się na promocji krótkofalarstwa wśród młodzieży. ARRL robi świetne podręczniki przygotowujące do egzaminów jak również warsztaty / wykłady. PZK nawet strony www sensownej nie ma. Wiem, że są wśród działaczy chlubne wyjątki ale to tylko wyjątki.


Doskonały pomysł. Wstąp do PZK i działaj!

_________________
Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235)
PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.

Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
  
Electra22.11.2024 13:49:35
poziom 5

oczka
  
sp9mrn
19.07.2019 09:18:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #3972638
Od: 2009-6-22
    sp9aki pisze:


    Nie wiem dlaczego w dniu dzisiejszym, z oficjalnej strony PZK usunięto istniejący już tam komunikat o podpisaniu w Warszawie
    w dniu 15 lipca br. współpracy pomiędzy dowództwem Wojsk Obrony Terytorialnej, a Polskim Związkiem Krótkofalowców.

    I komu to przeszkadzało?

Bo ci jad zalewa oczy?
https://pzk.org.pl/news.php?readmore=4511
Komunikat sekretariatu cały czas wisi na głównej.

    sq5ebm pisze:

    Tutaj jest oficjalne stanowisko MASR PZK. /............/



Spytam z czystej ciekawości - w jaki sposób powstaje oficjalne stanowisko ciała kolegialnego w MASR. Bo mam niejasne przeczycie, że nie jest to "oficjalne stanowisko MASR w sprawie porozumienia" tylko opinia Maćka EBMa, dla powagi nazwana stanowiskiem MASR, któremu smutno, że nie zabrano go do WOTu.
Z drugiej strony trudno jest rozmawiać o współpracy z WOTem z kimś, kto pozwala sobie publikować teksty typu "zuchy Antoniego" i ja dla bezpieczeństwa nie dość, że bym EBMa nie informował, to raczej bym pilnował, żeby nie był poinformowany i nie storpedował porozumienia.
No ale ja jestem złym, obrzydliwym człowiekiem i boję się fanów Sputnika i Russia Today. Normalnie mam lęki.

mrn
_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
sq5ebm
19.07.2019 18:41:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO02PD

Posty: 1621 #3972770
Od: 2011-7-24


Ilość edycji wpisu: 2
A taka bajkę wciskano nam jeszcze w maju:

"Teraz co do wyjazdów. WME jeździ do Gościna prywatnym samochodem z Łodzi do Kołobrzegu i paliwo musiał wlać. Jak jeździsz tam cały czas w tę i na zad,
koszty wychodzą jednak. Po co jeździ, ano prowadzi tam z ramienia PZK przy współpracy z lokalnymi ludźmi z Bałtyckiego Stowarzyszenia Krótkofalowców
z Kołobrzegu zajęcia dla uczniów klas mundurowych z łączności radiowej w tamtejszej szkole średniej. Jest to o tyle w sumie ważne, że toczą się rozmowy
z MON - nawet w dniu dzisiejszym Prezes Waldemar, Piotr JMR i WME są są na spotkaniu na zaproszenie Szefa Wojsk Obrony Terytorialnej MON gen. Kukuły
w zakresie rozpoczęcia ścisłej współpracy głównie na niwie szkoleniowej z MON.
Chcemy w MON pokazać konkret, że PZK jest już w takie coś zaangażowane i prowadzi dla klas mundurowych MON takie zajęcia, po to aby wyszarpać granty
dla PZK, a głównie dla SP EmCom PZK, w zamian SP EmCom PZK może prowadzić szkolenia dla WOT-u, uczniów klas mundurowych, kadry instruktorskiej
organizacji strzeleckich itd. M.in przygotowałem na to spotkanie zarys zagadnień do współpracy (cztery strony materiału do dyskusji), które dzisiaj Koledzy
mają omawiać z Panem Generałem.
Ma to związek z SP EmCom głównie merytoryczny związany z prowadzeniem łączności polowej, często w sytuacjach zagrożeń i co jak co ale SP EmCom PZK
najlepiej wpisuje się do tej działalności to raz, a dwa istnieje możliwość pozyskania konkretnych pieniążków z MON nawet jeszcze w tym roku, o czym
chcemy rozmawiać.
W 2017 w styczniu startowaliśmy już raz do konkursu MON na takie szkolenia - nie udało się, ale wtedy był inny minister, dzisiaj jest inny, zobaczymy, jak
zapraszają do rozmów trzeba kuć żelazo póki gorące.

W roku ubiegłym zostaliśmy postawieni pod ścianą, bo okazało się że wyjazdy WME zeżarły praktycznie cały budżet zostało ok. 1000 PLN, gdzie uznałem
z resztą w rozmowie z Wami, że będzie to kasa dla Norberta i tego nie pozwoliłem już ruszyć, Z resztą PZK nie pytało nas, tylko ściągało - no bo jak EmCom
gdzieś jeździ to bierzemy z jego kupki pieniążków. Była o to walka z resztą Prezydium, żeby wyjazdy do Gościna były finansowe
ze środków innych niż SP EmCom PZK, o co prosił też w naszym imieniu Piotr SP2JMR, dlatego w 2019 roku idą już z innych środków nie obciążając nas. Jeżeli środki
się skończą to się zastanowimy co z tym robić, ale ja nie chcę żeby kasa szła z naszego szczuplutkiego budżetu na wyjazdy do Gościna i póki co już nie idzie.
Ja się umówiłem jeszcze w tamtym roku z Piotrem SPJMR tak, że w związku z sytuacją ubiegłoroczną i Gościnem, każdy wydatek z naszego budżetu musi mieć moją
akceptację i bez mojej zgody środki z budżetu nie będą wypłacone

W 2017 roku były dwa wyjazdy pilotażowe w związku z rozruchem tej szkoły. W 2018 szkoła nie miała na pensum dla prowadzących zajęcia z łączności
radiowej dla klas mundurowych i może jedynie zapewnić materialnie pobyt, ale dojazdy już nie (na paliwo nie dadzą). W 2019 miało coś się ruszyć z lokalnym
budżetem na pensum w tej placówce szkolnej, cholera wie co tam szkoła załatwiła (raczej niewiele, bo gmina cienko z kasą), ale ja już zabezpieczyłem się widząc
jak sprawy się miały w 2018 roku."

W związku z powyższym proszę Tow. MRN o zaprzestanie osobistych wycieczek, pisania dyrdymałów o urażonej dumie itp. Jesli dla Tow. MRN wciskanie nam (tj. sieciom SP EMCOM) w/w bajeczki, następnie brak konsultacji z ŻADNĄ Z SIECI (bo sie tow. czepił MASR jak pijany płotu), i postawienie nas przed faktem dokonanym jest dobra praktyką w PZK,to spiesze poinformowac, ze nie jest. Takie zachowanie, zabranie finansowania i wciskanie nam kitów to zła praktyka i my na nia zgody nie wyrażamy. Oczywiście znajdą sie osoby,ktorym bedzie takie cos pasowalo. Juz sie znalazly (szkoda,ze spoza PZK), bo sami sa w tych Zuchach Antoniego. Maja w tym interes. Jak już -towarzysze- chcecie odkrecac kota ogonem, to ustalcie spojna wersje,bo powyżej zacytowana "bajka" zadaje lewy sierpowy waszym, wypisywanym na FP FB PZK konfabulacjom. Przypominam też tow. MRN,ze SP EMCOM PZK to dobrowolnie będące w nim sieci. Jeśli komuś pasuje - moze bawić się w gry wojenne z Zuchami. Wolno mu. Ludzie mają różne charaktery. Jedni pokłonia sie przed obliczem Pana, przyjmą policzek, naplucie w pysk z nadzieja na panska łaskę i okruchy ze stołu. Inni będą domagali się partnerskich rozmow, uczciwości, gry fair, transparentności. Jednym wolno czyścic kamasze Zuchom. Nam wolno ujawnić jaki kit nam wciskano.
_________________
Maciej "Miles" Muszalski
SQ5EBM / SN5V
QRV: Lokalnie najczęściej na 145.500
Przemiennikowo najczęściej na SR5WZ.
YT: http://www.youtube.com/user/sq5ebm
  
sp9aki
19.07.2019 20:38:30
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: nr Olesno Śl.

Posty: 1593 #3972786
Od: 2012-3-13


Ilość edycji wpisu: 1
    sp9mrn pisze:

      sp9aki pisze:


      Nie wiem dlaczego w dniu dzisiejszym, z oficjalnej strony PZK usunięto istniejący już tam komunikat o podpisaniu w Warszawie
      w dniu 15 lipca br. współpracy pomiędzy dowództwem Wojsk Obrony Terytorialnej, a Polskim Związkiem Krótkofalowców.

      I komu to przeszkadzało?

    Bo ci jad zalewa oczy?
    https://pzk.org.pl/news.php?readmore=4511
    Komunikat sekretariatu cały czas wisi na głównej.


Romku SP9MRN,
jesteś pewien, że obecny komunikat w sprawie podpisania umowy z WOT nie miał wcześniej innej treści?
Bo co to za trudność wyedytować coś na stronie internetowej?

W treści było zawarte foto prezesa PZK i wojskowych (w mundurach polowych) oraz zdaje się zapis, że treść tego porozumienia
transparentny PZK nie ujawni.
To ostatnie stwierdzenie zaciekawiło mnie najbardziej, co spowodowało napisanie przeze mnie postu.
_________________
jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh

  
sp6bbe_
19.07.2019 21:19:00
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: Dubiecko, Podkarpacie

Posty: 74 #3972798
Od: 2016-2-3
Zdjęcie masz na facebooku.
https://www.facebook.com/PolskiZwiazekKrotkofalowcow/photos/a.657007741064380/2158028337628972/?type=3&theater
  
sp9nrb
19.07.2019 22:04:02
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #3972803
Od: 2017-7-11
Jako komentarz do kilku postów wstecz. W pracy spotkałem się z ludźmi - wazeliniarzami i sygnalistami. Z reguły są to osobnicy słabi merytorycznie ale w klace, wazelinie i donosicielstwie wykazujący wyjątkowe zdolności. Jednym z charakterystycznych zachowań jest walka a wręcz opluwanie tych, którzy odważą się jak to dziecko w bajce „Nowe szaty króla” Andersena powiedzieć, ze król jest nagi. Oni są jak towarzysze partyjni. Wysyłają ludzi do działania a gdy bohaterowie są zmęczeni to oni w wyprasowanych garniturach radosnych twarzach odbierają nagrody. Tylko zastanawia mnie sens takich ludzi w stowarzyszeniu. Jak widać co po niektórych kolegach i tutaj można pełnić rolę pięknego pasożyta.
Pozdrawiam
sp6-3606
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp9mrn
19.07.2019 22:34:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #3972808
Od: 2009-6-22
    sp9nrb pisze:

    Jako komentarz do kilku postów wstecz. W pracy spotkałem się z ludźmi - wazeliniarzami i sygnalistami. Z reguły są to osobnicy słabi merytorycznie ale w klace, wazelinie i donosicielstwie wykazujący wyjątkowe zdolności. Jednym z charakterystycznych zachowań jest walka a wręcz opluwanie tych, którzy odważą się jak to dziecko w bajce „Nowe szaty króla” Andersena powiedzieć, ze król jest nagi. Oni są jak towarzysze partyjni. Wysyłają ludzi do działania a gdy bohaterowie są zmęczeni to oni w wyprasowanych garniturach radosnych twarzach odbierają nagrody. Tylko zastanawia mnie sens takich ludzi w stowarzyszeniu. Jak widać co po niektórych kolegach i tutaj można pełnić rolę pięknego pasożyta.
    Pozdrawiam
    sp6-3606

Fajne, ale nielogiczne.
Wazeliniarze i sygnaliści (ViS) zdecydowanie nie są tymi samymi, którzy wysyłają innych do boju i wystawiają piersi. ViS co najwyżej włażą tym od orderów do d..., każdy na swój sposób, by potem w nagrodę za zasługi blaskiem cudzych orderów przez moment pobłyszczeć...
I strasznie się oburzają, jak się w tym blasku nie znajdują... Bo przecież powinni... ,-)



_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
sp9nrb
19.07.2019 23:11:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #3972815
Od: 2017-7-11
    sq5ebm pisze:

    A taka bajkę wciskano nam jeszcze w maju:

    "Teraz co do wyjazdów. WME jeździ do Gościna prywatnym samochodem z Łodzi do Kołobrzegu i paliwo musiał wlać. Jak jeździsz tam cały czas w tę i na zad,
    koszty wychodzą jednak. Po co jeździ, ano prowadzi tam z ramienia PZK przy współpracy z lokalnymi ludźmi z Bałtyckiego Stowarzyszenia Krótkofalowców
    z Kołobrzegu zajęcia dla uczniów klas mundurowych z łączności radiowej w tamtejszej szkole średniej. Jest to o tyle w sumie ważne, że toczą się rozmowy
    z MON - nawet w dniu dzisiejszym Prezes Waldemar, Piotr JMR i WME są są na spotkaniu na zaproszenie Szefa Wojsk Obrony Terytorialnej MON gen. Kukuły
    w zakresie rozpoczęcia ścisłej współpracy głównie na niwie szkoleniowej z MON.
    Chcemy w MON pokazać konkret, że PZK jest już w takie coś zaangażowane i prowadzi dla klas mundurowych MON takie zajęcia, po to aby wyszarpać granty
    dla PZK, a głównie dla SP EmCom PZK, w zamian SP EmCom PZK może prowadzić szkolenia dla WOT-u, uczniów klas mundurowych, kadry instruktorskiej
    organizacji strzeleckich itd. M.in przygotowałem na to spotkanie zarys zagadnień do współpracy (cztery strony materiału do dyskusji), które dzisiaj Koledzy
    mają omawiać z Panem Generałem.
    Ma to związek z SP EmCom głównie merytoryczny związany z prowadzeniem łączności polowej, często w sytuacjach zagrożeń i co jak co ale SP EmCom PZK
    najlepiej wpisuje się do tej działalności to raz, a dwa istnieje możliwość pozyskania konkretnych pieniążków z MON nawet jeszcze w tym roku, o czym
    chcemy rozmawiać.
    W 2017 w styczniu startowaliśmy już raz do konkursu MON na takie szkolenia - nie udało się, ale wtedy był inny minister, dzisiaj jest inny, zobaczymy, jak
    zapraszają do rozmów trzeba kuć żelazo póki gorące.

    W roku ubiegłym zostaliśmy postawieni pod ścianą, bo okazało się że wyjazdy WME zeżarły praktycznie cały budżet zostało ok. 1000 PLN, gdzie uznałem
    z resztą w rozmowie z Wami, że będzie to kasa dla Norberta i tego nie pozwoliłem już ruszyć, Z resztą PZK nie pytało nas, tylko ściągało - no bo jak EmCom
    gdzieś jeździ to bierzemy z jego kupki pieniążków. Była o to walka z resztą Prezydium, żeby wyjazdy do Gościna były finansowe
    ze środków innych niż SP EmCom PZK, o co prosił też w naszym imieniu Piotr SP2JMR, dlatego w 2019 roku idą już z innych środków nie obciążając nas. Jeżeli środki
    się skończą to się zastanowimy co z tym robić, ale ja nie chcę żeby kasa szła z naszego szczuplutkiego budżetu na wyjazdy do Gościna i póki co już nie idzie.
    Ja się umówiłem jeszcze w tamtym roku z Piotrem SPJMR tak, że w związku z sytuacją ubiegłoroczną i Gościnem, każdy wydatek z naszego budżetu musi mieć moją
    akceptację i bez mojej zgody środki z budżetu nie będą wypłacone

    W 2017 roku były dwa wyjazdy pilotażowe w związku z rozruchem tej szkoły. W 2018 szkoła nie miała na pensum dla prowadzących zajęcia z łączności
    radiowej dla klas mundurowych i może jedynie zapewnić materialnie pobyt, ale dojazdy już nie (na paliwo nie dadzą). W 2019 miało coś się ruszyć z lokalnym
    budżetem na pensum w tej placówce szkolnej, cholera wie co tam szkoła załatwiła (raczej niewiele, bo gmina cienko z kasą), ale ja już zabezpieczyłem się widząc
    jak sprawy się miały w 2018 roku."



Drogi przyjacielu. Bardzo szanuję cię, za to co robisz a także za otwartą głowę. Ale zwracam ci stosowną uwagę, za naiwność. Za fundowanie wycieczek za pieniądze PZK ale dla zamotania sprawy wypłacanych przez MARS.
A teraz do rzeczy. Każda osoba wykładająca w szkole musi być na etacie lub na umowie o dzieło.(wiele przepisów to wymusza) Ilość godzin wynika z programu szkolenia oraz planu lekcji. Żadna lewa osoba nie może zostać umieszczona w planie lekcji ani przychodząca z ulicy prowadzić zajęć. Żadna szkoła nie płaci (a nawet uczelnie tego nie robią), że płacą za dojazd. Problem w tym, że przy pracy na umowę o dzieło ten biznes się nie opłaca. Facet sobie wykombinował, że szkoła pokryje mu koszty zajęć a PZK koszty dojazdów. Tu po raz pierwszy pojawia się pytanie o możliwość wyłudzenia nienależnych pieniędzy. Pytanie kolejne co to za VIP, że ma płaconą kilometry a nie ryczałt równoważny cenie biletu kolejowego. Taki wyjazd to 600 x 0,8 = 480 zł I gdyby miał to pokryć z zarobionych na lekcjach zajęciach (około 30 zł za godz. to 3 dni zajęć poszło by na pokrycie kosztów przejazdu. A dlaczego jest to płacone przez MARS? To jest kolejna nieprawidłowość. Jeżeli go deleguje PZK to PZK mu wystawia delegację i płaci. Ale tam jest komisja rewizyjna i takie delegacje mogły by zostać zakwestionowane. Ale przepuszczone przez MARS to po pierwsze ci z MARS mają nic do powiedzenia. W razie kontroli finansowej to odpowie zarząd MARS, czyli między innymi także ty. A centrala będzie czysta a twoja żona ci wytłumaczy co znaczy fundowanie komuś wycieczek. Dziwi mnie, że tam, gdzie jest tylu oficerów łączności po specjalistycznych szkołach musi wykładać facet z Warszawy. Warto to i temu się przyjrzeć. Powinna się temu przyjrzeć komisja rewizyjna a nie wiadomo czy też nie prokurator.
Przestańmy gadać głupoty o super szkoleniu dla WOT. Panom rezerwistom, którzy zaliczyli wojsko dla przypomnienia i a tym co całe życie sierściuchami
że szkolenie podstawowe pojedynczego żołnierza prowadzi dowódca drużyny pod nadzorem dowódcy plutonu. Szkolenie drużyn prowadzi d-ca plutonu, Szkolenie plutonów prowadzi d-cy plutonów pod nadzorem d-cy kompanii. D-cy drużyn oraz specjaliści są szkoleni w szkołach młodszych specjalistów i tam otrzymują niezbędne uprawnienia (dla obsługi rdst są to uprawnienia pod-dozorowe, w zakresie pracy na rdst, obsługi agregatów prądotwórczych i obsługi akumulatorowni).
Jeżeli cię ugryzło to co napisałem to nie przepraszam. Cel był taki abyś przemyślał dokładnie gospodarkę finansową i ewentualnie skonsultował to z kimś znającym dokładnie te tematy.
A jeżeli szukacie kierunku działania to OC. Szczególnie potrzebna w miastach w czasie klęsk żywiołowych. (o wiele lepsze umocowanie prawne i chyba jest też podziałka w gminach na ten cel). P.S. W okresie między wojennym za niewłaściwe rozliczenie delegacji wykańczano niewygodnych generałów.
Pozdrawiam
sp6-3606

_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sq5ebm
19.07.2019 23:25:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO02PD

Posty: 1621 #3972820
Od: 2011-7-24


Ilość edycji wpisu: 1
Dzięki i masz racje co do naiwnosci. Mea culpa. Tylko w skrocie: nie MASR, a SP EMCOM PZK z pieniedzy dla wszystkich sieci. 2500 bylo na trx dla MASR na węzeł SR5WLK,ale poradzilismy sobie bez tej kasy. MASR nie zbiera skladek i nie dysponuje finansami. Wszystko co mamy to sprzęt prywatny (poza zakupionym przez OT zasilaczem). SP EMCOM PZK ma budzet na rozwoj Emcomomu tj. sieci w kraju. Powyzej masz rozpiskę co i ile i na co poszlo. Reszte juz opisalem i wyrazilem moje zdanie (Na FP PZK).
_________________
Maciej "Miles" Muszalski
SQ5EBM / SN5V
QRV: Lokalnie najczęściej na 145.500
Przemiennikowo najczęściej na SR5WZ.
YT: http://www.youtube.com/user/sq5ebm
  
sp9nrb
19.07.2019 23:38:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #3972822
Od: 2017-7-11
    sq5ebm pisze:

    Dzięki i masz racje co do naiwnosci. Mea culpa. Tylko w skrocie: nie MASR, a SP EMCOM PZK z pieniedzy dla wszystkich sieci. 2500 bylo na trx dla MASR na węzeł SR5WLK,ale poradzilismy sobie bez tej kasy. MASR nie zbiera skladek i nie dysponuje finansami. Wszystko co mamy to sprzęt prywatny (poza zakupionym przez OT zasilaczem). SP EMCOM PZK ma budzet na rozwoj Emcomomu tj. sieci w kraju. Powyzej masz rozpiskę co i ile i na co poszlo. Reszte juz opisalem i wyrazilem moje zdanie (Na FP PZK).


Przepraszam, za pomylenie organizacji. Wyrażenie zdania to za mało, szczególnie gdy rozmowa toczy się o pieniądzach. A jako dysponent delegacji możesz zadać kilka pytań a nawet zadzwonić do tej szkoły i zapytać się tylko o fakt zatrudnienia, muszą odpowiedzieć.
Pozdrawiam
sp6-3606
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp9nrb
20.07.2019 00:15:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #3972827
Od: 2017-7-11
    sp9mrn pisze:

      sp9nrb pisze:

      Jako komentarz do kilku postów wstecz. W pracy spotkałem się z ludźmi - wazeliniarzami i sygnalistami. Z reguły są to osobnicy słabi merytorycznie ale w klace, wazelinie i donosicielstwie wykazujący wyjątkowe zdolności. Jednym z charakterystycznych zachowań jest walka a wręcz opluwanie tych, którzy odważą się jak to dziecko w bajce „Nowe szaty króla” Andersena powiedzieć, ze król jest nagi. Oni są jak towarzysze partyjni. Wysyłają ludzi do działania a gdy bohaterowie są zmęczeni to oni w wyprasowanych garniturach radosnych twarzach odbierają nagrody. Tylko zastanawia mnie sens takich ludzi w stowarzyszeniu. Jak widać co po niektórych kolegach i tutaj można pełnić rolę pięknego pasożyta.
      Pozdrawiam
      sp6-3606

    Fajne, ale nielogiczne.
    Wazeliniarze i sygnaliści (ViS) zdecydowanie nie są tymi samymi, którzy wysyłają innych do boju i wystawiają piersi. ViS co najwyżej włażą tym od orderów do d..., każdy na swój sposób, by potem w nagrodę za zasługi blaskiem cudzych orderów przez moment pobłyszczeć...
    I strasznie się oburzają, jak się w tym blasku nie znajdują... Bo przecież powinni... ,-)




Dobrze, że się odezwałeś. Przeczytałem stopkę i to co tam piszesz o RODO. 1. Zapomniałeś, że żyjemy i działamy w Polsce i jeszcze są ustawy. 2. Co za bezimienny zbiera dane? 3. I na jakiej podstawie ten bezimienny zbierający dane przekazuje je osobom trzecim? 4. Jakie są obowiązki osób trzecich po otrzymaniu danych?
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
Electra22.11.2024 13:49:35
poziom 5

oczka
  
sp9mrn
20.07.2019 11:14:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #3972895
Od: 2009-6-22
    sp9nrb pisze:


    Dobrze, że się odezwałeś. Przeczytałem stopkę i to co tam piszesz o RODO. 1. Zapomniałeś, że żyjemy i działamy w Polsce i jeszcze są ustawy. 2. Co za bezimienny zbiera dane? 3. I na jakiej podstawie ten bezimienny zbierający dane przekazuje je osobom trzecim? 4. Jakie są obowiązki osób trzecich po otrzymaniu danych?


1. żadne dane nie są przekazywane osobom trzecim.
2. Przeczytaj PRECYZYJNIE rozporządzenie, będziesz wiedział, dlaczego jako osoba prywatna (działająca w sposób prywatny) nie podlegam rozporządzeniu.

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie będziesz w Burzeninie - i obawiam się, że nie znajdziesz uczestnika Burzenina, który miałby uwagi co do prywatnego gromadzenia przeze mnie danych. I moich zasad.

Tak naprawdę, to nie dość, że postanowiłeś z niewiadomych powodów zmienić temat to dodatkowo ten nowy jest tak bardzo niezwiązany z podstawowym, że zdecydowanie sprawia wrażenie szukania pretekstu do przypieprzenia się.

mrn
Na temat dosyć paskudnej wypowiedzi na temat WME wypowiem się później, jak dostanę potwierdzenie kilku faktów.
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że ktoś w naszym towarzystwie może do tego stopnia wylewać pomyje na kogoś innego nie mając kompletnie żadnej wiedzy merytorycznej.
To już przekupy na targu zwykle wiedziały więcej zanim zaczęły nadawać... ,-)

_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
sp9nrb
20.07.2019 15:12:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #3972943
Od: 2017-7-11
    sp9mrn pisze:

      sp9nrb pisze:


      Dobrze, że się odezwałeś. Przeczytałem stopkę i to co tam piszesz o RODO. 1. Zapomniałeś, że żyjemy i działamy w Polsce i jeszcze są ustawy. 2. Co za bezimienny zbiera dane? 3. I na jakiej podstawie ten bezimienny zbierający dane przekazuje je osobom trzecim? 4. Jakie są obowiązki osób trzecich po otrzymaniu danych?


    1. żadne dane nie są przekazywane osobom trzecim.
    2. Przeczytaj PRECYZYJNIE rozporządzenie, będziesz wiedział, dlaczego jako osoba prywatna (działająca w sposób prywatny) nie podlegam rozporządzeniu.

    Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie będziesz w Burzeninie - i obawiam się, że nie znajdziesz uczestnika Burzenina, który miałby uwagi co do prywatnego gromadzenia przeze mnie danych. I moich zasad.

    Tak naprawdę, to nie dość, że postanowiłeś z niewiadomych powodów zmienić temat to dodatkowo ten nowy jest tak bardzo niezwiązany z podstawowym, że zdecydowanie sprawia wrażenie szukania pretekstu do przypieprzenia się.

    mrn
    Na temat dosyć paskudnej wypowiedzi na temat WME wypowiem się później, jak dostanę potwierdzenie kilku faktów.
    Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że ktoś w naszym towarzystwie może do tego stopnia wylewać pomyje na kogoś innego nie mając kompletnie żadnej wiedzy merytorycznej.
    To już przekupy na targu zwykle wiedziały więcej zanim zaczęły nadawać... ,-)


Nie wiedziałem, że masz problemy ze zrozumieniem tego co sam pisałeś. W Polsce obowiązują polskie przepisy a unijne dopiero po wdrożeniu z tym, ze są różnice.
Po drugie jeżeli zbierasz je dla swoich potrzeb to nie ma problemu ale ty je wykorzystujesz szerzej. A kto zapewni, że firma której to przekażesz nie wykorzysta ich inaczej. Czy ty nie kombinujesz, przymuszasz prywatnie (sam to napisałeś )ludzi do podawania danych a może chcesz w ten sposób osoba jako prywatny.......... Jeżeli nie możesz pojąc tego co sam napisałeś to daj to jakiemuś prawnikowi do przeczytania.
Nie będę, bo i po co? Nie będę w tłumie bałwochwalców śpiewał hymnów pochwalnych, ani nikomu ............. Właśnie wazelinę zużywam na doroczną konserwację okien.
Ja nie wypowiadałem się paskudnie. Ja tylko napisałem o ewentualnych nieprawidłowościach. A o pracy w szkolnictwie co nie co wiem bo ileś lat pracowałem w szkolnictwie na etacie jak i na umowę o dzieło. I wiem dobrze jak to wygląda. A tak na marginesie to widziałeś umowy tego pana ze szkoła jak i PZK w tej sprawie. Bo aby stanąć w klasie przy tablicy musiał mieć jakiś dokument upoważniający? Czy miał OC. Nic ustnie, bo w razie wypadku wiele osób może mieć problemy.

Myślisz, że obrażaniem rozwiązałeś problem. Chcesz kogoś bałwanić? A może twoja reakcja jest typowym zachowaniem obronnym nie ruszać problemu bo stanowi także dla mnie to zagrożenie. Prosta sprawa TLK i IC za 300 km kosztuje 61 zł (patrz cenniki PKP). Razem 121 zł. Kilometrówka 0,8358 PLN x300 = 250 zł razy 2 = 500 zł. Widzisz zasadność pytania? Bo w firmie szanującej pieniądze tak się nie szasta kilometrówkami.

Ale co tam ostatnio w jednym radio podali, ze Piłsudski w Gliwicach siedzi na kasztanie a nie na kasztance. W przyszłym tygodniu jedziemy to sprawdzić. Bo jak diabełkom przed UM zakładano galoty to kasztankę też mogli przerobić. Cóż w dzisiejszych czasach wszystko możliwe.

sp6-3606



_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp9mrn
20.07.2019 15:36:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #3972947
Od: 2009-6-22


Ilość edycji wpisu: 1
    sp9nrb pisze:


    Nie wiedziałem, że masz problemy ze zrozumieniem tego co sam pisałeś. W Polsce obowiązują polskie przepisy a unijne dopiero po wdrożeniu z tym, ze są różnice.
    Po drugie jeżeli zbierasz je dla swoich potrzeb to nie ma problemu ale ty je wykorzystujesz szerzej. A kto zapewni, że firma której to przekażesz nie wykorzysta ich inaczej.

Naprawdę po raz kolejny nie zrozumiałeś? Nie przekazuję żadnych danych osobowych. Koniec.

    sp9nrb pisze:


    Nie będę, bo i po co?

lis i winogrona ,-)
Wiesz, że właśnie nazwałeś kilkaset osób "tłumem bałwochwalców" co gorsza posługujących się wazeliną w celu włażenia do ... ,-)
Chyba masz jakiś problem ,-)


    sp9nrb pisze:



    Myślisz, że obrażaniem rozwiązałeś problem. Chcesz kogoś bałwanić? A może twoja reakcja jest typowym zachowaniem obronnym nie ruszać problemu bo stanowi także dla mnie to zagrożenie. Prosta sprawa TLK i IC za 300 km kosztuje 61 zł (patrz cenniki PKP). Razem 121 zł. Kilometrówka 0,8358 PLN x300 = 250 zł razy 2 = 500 zł. Widzisz zasadność pytania? Bo w firmie szanującej pieniądze tak się nie szasta kilometrówkami.

Na jeżdżeniu koleją też się nie znasz. Użyj prostej i nieskomplikowanej strony z rozkładem jazdy PKP, następnie wybierz relację "łódź-kołobrzeg", potem sprawdź czas przejazdu oraz kliknij w "kup bilet" to będziesz wiedział a nie zgadywał. ,-)
Jeżeli natomiast chcesz używać pojęcia "w szanującej się firmie" to informuję cię, że "w szanującej się firmie" mój czas jest cenniejszy niż parę złotych za pociąg, więc samochód, samolot i hotel nie jest niczym dziwnym.
Za to gratuluję umiejętności posługiwania się kalkulatorem. Doceniam to.

    sp9nrb pisze:


    Ale co tam ostatnio w jednym radio podali, ze Piłsudski w Gliwicach siedzi na kasztanie a nie na kasztance.

Nawet jak chcesz drwić wychodzi, że jesteś niedouczony (a niby człowiek ze szkolnictwa...) Wstyd. W Gliwicach Piłsudski stoi na nogach własnych, natomiast na koniu jest w Katowicach. Co więcej jest to przedwojenny pomnik z ciekawą historią i jak się chce o nim pisać, to wypadałoby ją znać, bo można wyjść na nieuka.

Zapomniałem dodać, że pisząc MARS udowadniasz kompletny brak wiedzy i nawet nie wiesz jak nazywa się klub o którym piszesz... Ponieważ robisz to konsekwentnie i wielokrotnie to nie jest to literówka tylko niewiedza...
MASR, możesz parę razy przepisać. M.A.S.R.

    sp9nrb pisze:


    A dlaczego jest to płacone przez MARS? To jest kolejna nieprawidłowość.

Otóż nie jest to nieprawidłowość, ponieważ MASR za nic nie płaci. Znowu coś ci się wydaje. Wypowiadasz się na temat o którym - jak widać - nie masz pojęcia...
MASR nie ma osobowości prawnej, MASR nie ma pieniędzy, MASR za nic nie odpowiada, bo odpowiadać nie może. Wszystkie porozumienia i umowy o których mówi się, że są podpisane przez MASR są zawierane przez PZK.
MASR nikogo nie wysyła na delegację i nikomu nie zwraca za delegację pieniędzy.
MASR jest całkiem normalnym klubem w OT37 zajmującym się dosyć ciekawą dziedziną krótkofalarstwa jaką jest łączność kryzysowa. Ale jest całkiem zwykłym klubem - nawet nie ogólnopolskim - bo takim jest SP EMCOM. Ale nawet emcom nie ma osobowości i własnych pieniędzy.

Mnie generalnie ta sprawa zwisa - ani nie jestem w emcomie, ani w MASRze, ani nie mam z tego pieniędzy - ani mieć nie zamierzam. Natomiast trochę mnie irytuje jak jakiś zakompleksiony miś nie posiadający kompletnie żadnej wiedzy i mieszający pieczywo z *upczywem postanawia wypowiadać się w sposób poniżający zarówno organizację z którą się identyfikuję jak i jej członków.






mrn


_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
sp9nrb
20.07.2019 17:10:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #3972952
Od: 2017-7-11
Odniosę się tylko do tego:
Na jeżdżeniu koleją też się nie znasz. Użyj prostej i nieskomplikowanej strony z rozkładem jazdy PKP, następnie wybierz relację "łódź-kołobrzeg", potem sprawdź czas przejazdu oraz kliknij w "kup bilet" to będziesz wiedział a nie zgadywał. ,-)
Jeżeli natomiast chcesz używać pojęcia "w szanującej się firmie" to informuję cię, że "w szanującej się firmie" mój czas jest cenniejszy niż parę złotych za pociąg, więc samochód, samolot i hotel nie jest niczym dziwnym.
Za to gratuluję umiejętności posługiwania się kalkulatorem. Doceniam to.

Jakim trzeba być kanarkiem(^-1) aby szpanować za składkowe pieniądze? Ilu ludzi zrezygnowało z innych przyjemności aby zapłacić składkę. Po co, aby pseudo vipy mogły się popisywać? Już byli tacy politycy co to głosili, że im się należy. Czy ty też uważasz, że wam się należy? Uczciwy człowiek nie żąda więcej jak zwrot uzasadnionych kosztów. A ty co chcesz po Polsce samolotem za pieniądze członków PZK latać? Czy po ogłoszeniu swych słów będziesz miał czelność spojrzeć w twarz ludziom, których składki przeputaliście? Przecież oni te składki wpłacili na rzecz PZK a nie na przyjemności "udzielnych książąt" PZK. Różne rzeczy robiłem nieraz jazda po bandzie ale nigdy nie żarłem, nie piłem ani nie jeździłem za składkowe pieniądze kolegów. Niestety są środowiska, gdzie takie zachowanie jest normą a nawet przyczynkiem do chwały.
Wadą moich rodziców było to, że wychowali mnie w duchu chrześcijańskim i nauczyli mnie, co boskiego Bogu, co cesarskiego Cesarzowi. Dlatego nie po drodze mi z ludźmi którzy ściśle wyznają przykazanie Kalego z Pustyni i Puszczy Sienkiewicza.
Umiem korzystać nie tylko z kalkulatora ale i suwaka logarytmicznego też ponadto ze strony isip.sejm.gov.pl.
Podaj rejony w Gliwicach gdzie bywasz, będę je omijał, abym nie skaził się kalizmem ani nie musiał nawet przez moment patrzeć w twoją twarz.

Podaję źródło dezinformacji 96.6 MHz. Gdybyś był godny, to byś zapytał o źródło informacji ale ty znalazłeś pretekst do słowotoku. A po sprawdzeniu, dodatkowo okazało się, ze przez jakiś czas był w Gliwicach na renowacji ale kanarka mu nie odpiłowali.

sp6-3606



_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp9mrn
20.07.2019 17:35:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #3972956
Od: 2009-6-22


Ilość edycji wpisu: 1
A teraz po sprawdzeniu i otrzymaniu informacji mogę odnieść się do kłamstw sp9nrb.

1. WME nie dostawał żadnych pieniędzy za prowadzenie zajęć. Ani od szkoły, ani od PZK ani od MASRu. Robił to w swoim wolnym czasie, pro bono, dlatego, że mógł, chciał i ktoś musiał. Czasem siedział tam dwa dni, czasem trzy a czasem tydzień. Natomiast drepcząc wydreptał dla klas patronat MONu.
Bezpodstawne zarzucanie przekrętów w sytuacji w której ktoś społecznie zapieprza na rzecz organizacji to słaba sprawa i trzeba być albo bardzo małym człowiekiem - albo zostać bardzo wprowadzonym w błąd...


2. Dojazd z Łodzi do Kołobrzegu zajmuje PKP od 8 do 11 godzin. Na miejscu trzeba przejechać jeszcze 20, co przy braku samochodu jest fajne - ale zasadniczo raz albo dwa. Szczególnie zimą.
Mnie fascynuje zdolność do dysponowania czyimś (cudzym) czasem, i zdrowiem, szczególnie jak ten ktoś zapieprza na rzecz organizacji... Czasem się po prostu nie da, bo łącząc komunikację publiczną trzeba sumarycznie jechać z 10-13 godzin a samochodem robi się to w 5. No może 6. Przy ograniczonym czasie trzeba się przemieszczać szybko... No chyba, że ktoś się już nigdzie nie spieszy.

3. Pisać o wyłudzeniach w przypadku delegacji może tylko ktoś, kto na delegację pojechał raz, pociągiem i jeszcze mu się wydawało, że chwycił ponbócka za pięty, bo mu za bilet oddali. Dla każdego, kto jeździ na delegację własnym samochodem jest oczywiste, że jak się podsumuje koszty eksploatacji samochodu, to wychodzi na styk. Między innymi dlatego pracodawcy wygodniej jest wysyłać pracownika jego samochodem niż kupić służbowy ,-)
Moje auto pali 12/100, stać mnie. Jestem bogaty z domu To daje 0.6 zł/km czyli teoretycznie mógłbym zarobić na kilometrze 23 grosze.
A na tysiącu 230zł... Mógłbym, tyle, że samochód to nie tylko paliwo ale również inne wydatki eksploatacyjne, ubezpieczenia i inne drobiazgi. Więc nawet gdybym chciał, to muszę dołożyć a nie zarobię.

Na temat tego, że "zajęcia mógł prowadzić jakiś sierżant" wypowiadać się nie będę. Nam chodziło o to, żeby to nie był sierżant tylko ktoś z PZK, jak również o tym kto ma szkolić WOTowców nie decyduje NRB tylko (z tego co pamiętam) Dowódca WOT, pan Generał Kukuła. No chyba, że czegoś nie wiem i NRB awansował.

To tyle - z informacji, które uzyskałem.
Ewentualna polemika jest możliwa wyłącznie z faktami a nie z insynuacjami frustratów.

mrn

PS - opowieści piłowaniu pomnika, podobnie jak "chrześcijaństwa" kipiącego jadem komentować nie będę. Braku zdolności do odróżnienia "szanowanej firmy" od PZK - i ewentualnego latania samolotem też mi się komentować nie chce. Dla jasności wyjaśnię. W PZK się nie lata samolotami - z wyjątkiem przelotu skarbnika do Wrocławia (bodajże za 39zł). W firmie w której pracowałem zdarzało się to nagminnie. U kilku bywających to kolegów również się zdarza. ;-) Ale jak widać są tacy, którzy pojąć tego nie potrafią.


_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
sq6ade
20.07.2019 18:09:10
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15172 #3972960
Od: 2008-3-21


Ilość edycji wpisu: 1
Maciek skąd TY masz tyle energii na użeranie się z imbecylami ? wesoły
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
sp9nrb
20.07.2019 18:42:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #3972965
Od: 2017-7-11
    sp9mrn pisze:

    A teraz po sprawdzeniu i otrzymaniu informacji mogę odnieść się do kłamstw sp9nrb.

    1. WME nie dostawał żadnych pieniędzy za prowadzenie zajęć. Ani od szkoły, ani od PZK ani od MASRu. Robił to w swoim wolnym czasie, pro bono, dlatego, że mógł, chciał i ktoś musiał. Czasem siedział tam dwa dni, czasem trzy a czasem tydzień. Natomiast drepcząc wydreptał dla klas patronat MONu.
    Bezpodstawne zarzucanie przekrętów w sytuacji w której ktoś społecznie zapieprza na rzecz organizacji to słaba sprawa i trzeba być albo bardzo małym człowiekiem - albo zostać bardzo wprowadzonym w błąd...


    2. Dojazd z Łodzi do Kołobrzegu zajmuje PKP od 8 do 11 godzin. Na miejscu trzeba przejechać jeszcze 20, co przy braku samochodu jest fajne - ale zasadniczo raz albo dwa. Szczególnie zimą.
    Mnie fascynuje zdolność do dysponowania czyimś (cudzym) czasem, i zdrowiem, szczególnie jak ten ktoś zapieprza na rzecz organizacji... Czasem się po prostu nie da, bo łącząc komunikację publiczną trzeba sumarycznie jechać z 10-13 godzin a samochodem robi się to w 5. No może 6. Przy ograniczonym czasie trzeba się przemieszczać szybko... No chyba, że ktoś się już nigdzie nie spieszy.

    3. Pisać o wyłudzeniach w przypadku delegacji może tylko ktoś, kto na delegację pojechał raz, pociągiem i jeszcze mu się wydawało, że chwycił ponbócka za pięty, bo mu za bilet oddali. Dla każdego, kto jeździ na delegację własnym samochodem jest oczywiste, że jak się podsumuje koszty eksploatacji samochodu, to wychodzi na styk. Między innymi dlatego pracodawcy wygodniej jest wysyłać pracownika jego samochodem niż kupić służbowy ,-)
    Moje auto pali 12/100, stać mnie. Jestem bogaty z domu To daje 0.6 zł/km czyli teoretycznie mógłbym zarobić na kilometrze 23 grosze.
    A na tysiącu 230zł... Mógłbym, tyle, że samochód to nie tylko paliwo ale również inne wydatki eksploatacyjne, ubezpieczenia i inne drobiazgi. Więc nawet gdybym chciał, to muszę dołożyć a nie zarobię.

    Na temat tego, że "zajęcia mógł prowadzić jakiś sierżant" wypowiadać się nie będę. Nam chodziło o to, żeby to nie był sierżant tylko ktoś z PZK, jak również o tym kto ma szkolić WOTowców nie decyduje NRB tylko (z tego co pamiętam) Dowódca WOT, pan Generał Kukuła. No chyba, że czegoś nie wiem i NRB awansował.

    To tyle - z informacji, które uzyskałem.
    Ewentualna polemika jest możliwa wyłącznie z faktami a nie z insynuacjami frustratów.

    mrn

    PS - opowieści piłowaniu pomnika, podobnie jak "chrześcijaństwa" kipiącego jadem komentować nie będę. Braku zdolności do odróżnienia "szanowanej firmy" od PZK - i ewentualnego latania samolotem też mi się komentować nie chce. Dla jasności wyjaśnię. W PZK się nie lata samolotami - z wyjątkiem przelotu skarbnika do Wrocławia (bodajże za 39zł). W firmie w której pracowałem zdarzało się to nagminnie. U kilku bywających to kolegów również się zdarza. ,-) Ale jak widać są tacy, którzy pojąć tego nie potrafią.



Jeżeli już nrb to posiadam dwa stopnie wojskowy i naukowy. O sposobie szkolenia wojsk nie decyduje jakiś generał ale stosowne przepisy wojskowe, plan szkolenia i ten wasz generał jest tylko wykonawcą. A jeżeli już to informuję uprzejmie, że korpus generałów został zlikwidowany i włączony do korpusu oficerów starszych. I nie on decyduje o systemie szkolenia wojsk ale dostaje wytyczne i je realizuje. Zresztą po to przesunięto część kadry oficerskiej i podoficerskiej z oddziałów liniowych do WOT-u

Widać, że alboś się nałykał amerykanizmów albo na wojsku znasz się jak kura na pieprzu. Tylko w armii amerykańskiej sierżant jest zaliczany do korpusu oficerów. Po za tym zamiast wazeliny naucz się poprawnie pisać stopnie i tytuły przed nazwiskiem. Natomiast w jakim stopniu jest dowódca plutonu to zależy od rodzaju plutonu i stosownych dokumentów to określających. O tym decyduje specjalna komórka w Sztabie Generalnym i tylko ona.

Komentować wydatków nie chcesz bo masz coś z tym wspólnego. I nie dziwi mnie twoje próby obrażania innych - samoobrona.

Co ma PZK do szkół o profilu wojskowym? Nie pachnie to fiołkami ani różami. Owszem mogą być na specjalnym zaopatrzeniu w WOG (tak jak było kiedyś) ale po pierwsze nie za darmo a po drugie tylko wybrany asortyment a po trzecie jest WAMW, gdzie to sobie mogą kupić.

O delegacja co nieco wiem, bardzo często, bo większość pobytu w W-wie właśnie z nich korzystałem. Ale był też okres, ze byłem dysponentem wysyłającym ludzi na delegacje.

Zdecyduj się co piszesz. Bo przyciśnięty do muru zmieniasz zdanie jak kameleon kolor skóry. To co PZK nie jest szanowną instytucja bo ludzie nie latają samolotami? ???

Zresztą po co lać wodę, jest komisja rewizyjna i niech ona sprawdzi celowość wydatków. Albo komisja rewizyjna uzna celowość wydatków, poprawność ich księgowania albo ktoś poniesie konsekwencje.

A tak na marginesie w końcówce lat 90 były jakieś problemy finansowe pamiętam, ze na pewno był to sp9m ale co dalej? Pamiętam, też że miał ksywę "mruczek"? Znasz ten temat?

Nie napisałeś jakie rejony w Gliwicach mam omijać jako tereny skażone.

sp6-3606





_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp9mrn
20.07.2019 18:47:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #3972966
Od: 2009-6-22
    sq6ade pisze:

    Maciek skąd TY masz tyle energii na użeranie się bez imbecylami ? wesoły


mam pewne podejrzenia ,-)

73
MAc

_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
sp9mrn
20.07.2019 18:54:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #3972969
Od: 2009-6-22
    sp9nrb pisze:



    O delegacja co nieco wiem, bardzo często, bo większość pobytu w W-wie właśnie z nich korzystałem. Ale był też okres, ze byłem dysponentem wysyłającym ludzi na delegacje.

Zuch. Dobrze, że masz możliwość się pochwalić. w sumie super, że byłeś w Warszawie. Jak było? Pałac Kultury widziałeś?


    sp9nrb pisze:


    Zdecyduj się co piszesz. Bo przyciśnięty do muru zmieniasz zdanie jak kameleon kolor skóry. To co PZK nie jest szanowną instytucja bo ludzie nie latają samolotami? ???


Zapętliłeś się. To ty napisałeś co się robi w "szanowanych firmach" a ja po prostu się z tobą nie zgodziłem. Nie odnosiłem tego do PZK tylko do szanowanych firm.

[/quote]

Dalsza dyskusja jest bezcelowa, przynajmniej dopóki nie przeprosisz i nie odszczekasz kłamstw i bezpodstawnych zarzutów.



_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
Electra22.11.2024 13:49:35
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 8 / 10>>>    strony: 1234567[8]910

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » PZK CHCE SZKOLIĆ ŻOŁNIERZY WOT. CZY WYSTARCZY IM "STOCZTERDZIESTEK"?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny