| |
HF1D | 16.08.2017 08:51:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2574 #2454761 Od: 2015-1-28
| Jacek, proszę nie stawiaj znaku równości pomiędzy EMCOM i PZK.
_________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
|
| |
Electra | 28.11.2024 05:06:44 |
|
|
| |
sp9acq | 16.08.2017 09:16:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2454770 Od: 2010-1-10
Ilość edycji wpisu: 1 | EI2KK pisze: HF1D pisze:
Jacek, proszę nie stawiaj znaku równości pomiędzy EMCOM i PZK.
OK.. widocznie zle zrozumialem, ze emcom jest 'komorka' dzialajaca w ramach PZK...
Taka rzecz mnie jeszcze zastanawia.. jak ludnosc z obszarow pozbawionych lacznosci ma powiadomic EMCOM czy kogokolwiek, ze potrzebuje wsparcia w zakresie lacznosci?
Dilbert, a ponoć nie ma głupich pytań... chociaż
|
| |
sp3mep | 16.08.2017 09:27:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3893 #2454775 Od: 2009-2-21
| [quote=EI2KKTaka rzecz mnie jeszcze zastanawia.. jak ludnosc z obszarow pozbawionych lacznosci ma powiadomic EMCOM czy kogokolwiek, ze potrzebuje wsparcia w zakresie lacznosci?
[/quote]
pewnie wyślą gołębia pocztowego do PZK, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) |
| |
SWL_SP5 | 16.08.2017 09:49:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2454787 Od: 2015-9-7
| sp9mrn pisze: SWL_SP5 pisze:
Teraz o współpracy: modelowo powinno być tak, że Emcom startuje na ŻĄDANIE. Nie pakuje się między wódkę a zakąskę, tylko jest wzywany.
Ludzie odcięci od świata mają zaprosić EmCom PZK do pomocy?! Masakra jakaś..
Nadal nie rozumiesz. Po to są podpisywane porozumienia z władzami czy służbami, żeby te władze mogły wykorzystać narzędzie jakim jest EmCom. WYKORZYSTAĆ. Wtedy, gdy będą tego potrzebować.
A jeżeli tego nie rozumiesz, to spróbuj ze strażakami w czasie pożaru polecieć kogoś ratować z trzeciego piętra. No bo przecież trzeba.
PS tak, wiem, są wyjątki.
Sam człowieku nie rozumiesz!
Skoro powołuje się do życia amatorską grupę specjalistyczną to w razie kataklizmu nie czeka się na specjalne zaproszenie od służb tylko jedzie się pomagać!
Oglądasz TV?.. Widzisz ile ludzi/stowarzyszeń/organizacji pomaga obecnie na Pomorzu usuwać skutki zniszczeń nawałnicy z zeszłego tygodnia?.. Oni nie dostali specjalnego zaproszenia!!
Tak naprawdę to służby leją szerokim strumieniem na krótkofalowców bo na forach krótkofalowcy chwalą się, że są tacy przydatni a co do czego przychodzi to brak im czasu na okazanie bezinteresownej pomocy poszkodowanym przez kataklizmy w Polsce!
ps. Powódź w 1997 jest prostym przykładem, gdzie krótkofalowcy samodzielnie podjęli decyzję o pomocy i pomagali!! Wiem co mówię ponieważ sam uczestniczyłem w tej akcji ratunkowej (zresztą w innych też)..
W przypadku Pomorza nawet profesjonalne służby do dziś nie mogą sobie poradzić ze skutkami zniszczeń więc.. każda pomoc jest przydatna a zwłaszcza grupy która uważa się za specjalistyczną!
|
| |
SWL_SP5 | 16.08.2017 09:58:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2454796 Od: 2015-9-7
| EI2KK pisze:
W takim razie, w jakich przypadkach nalezy zapewnic lacznosc awaryjna? Kiedy kataklizm bedzie wystarczająco duzy, zeby EmCom/PZK uznal ze to wlasnie na taka chwile zostal powolany?
Pytam powaznie..
ŚWIETNE PYTANIE JACKU !!!
Odpowiedz na nie dał już Roman SP9MRN kilka postów wstecz, cytuję:
sp9mrn pisze:
Teraz o współpracy: modelowo powinno być tak, że Emcom startuje na ŻĄDANIE. Nie pakuje się między wódkę a zakąskę, tylko jest wzywany. MAciek
EmCom PZK czeka na specjalne zaproszenie służb co według mnie jest totalnie niepoważne ponieważ w razie kataklizmu każda pomoc jest przydatna.
W czasie sytuacji kryzysowej nikt EmCom PZK nie urwie głowy, że sami podejmą pewne działania i zapoczątkują działania ratunkowe.
"..Lepiej jest zapobiegać niż leczyć.."
|
| |
SWL_SP5 | 16.08.2017 10:12:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2454799 Od: 2015-9-7
| rad_n pisze: EI2KK pisze:
Taka rzecz mnie jeszcze zastanawia.. jak ludnosc z obszarow pozbawionych lacznosci ma powiadomic EMCOM czy kogokolwiek, ze potrzebuje wsparcia w zakresie lacznosci?
Jacek, informatyk jesteś a takie farmazony piszesz Skąd admin wie, że serwer jest off-line skoro gdy padnie to informacji do admina nie wyśle?
Jak z rejonem dotkniętym kryzysem jest łączność, to znaczy że albo EmComowej łączności nie trzeba albo mogą o nią dodatkowo poprosić, bo mają jak. Jeśli zaś z danym rejonem nie ma łączności całkowicie (nawet służby nie mogą się dowołać swoimi środkami łączności), to wtedy te służby mogą dać znać EmComowi że jest problem, bo rejon "nawet na pingi nie odpowiada" i potrzebna jest pomoc w zorganizowaniu łączności (i ostatnią rzeczą jaką powinien robić krótkofalowiec, to pchać się samodzielnie w przysłowiowe oko cyklonu - będzie wtedy tylko kolejną osobą do ratowania). Poza tym w Polsce na prawdę trudno jest mieć rejon całkowicie odcięty od świata w sytuacji klęski żywiołowej gdy co najmniej co dziesiąty kierowca wozi CB-radio w samochodzie.
BZDURY CZŁOWIEKU PLECIESZ !!!
W przypadku kataklizmu specjalistyczna grupa jedzie właśnie w oko cyklonu ponieważ taki sobie wybrała cel - bezinteresowną pomoc osobom poszkodowanym!!
Nie mówimy w tym temacie o jednym krótkofalowcu tylko o grupie osób jaka w ciągu roku przeprowadza masę ćwiczeń i których podstawowym celem jest... sprawdzenie nabytych umiejętności w rzeczywistej sytuacji !!
Skończcie wreszcie teoretyzować, że krótkofalowcy nie mogą pomagać na obszarze który został zniszczony np. przez nawałnicę, dopóty poszkodowani lub służby nie poproszą szanownych krótkofalowców o pomoc.
|
| |
SQ2MTI | 16.08.2017 10:27:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO94jc Tczew
Posty: 594 #2454805 Od: 2009-10-4
| Grupy EMCOM same nie mogą zrobić nic, to wynika z podpisanych porozumień. Grupy EMCOM prowadzą na określonych częstotliwościach nasłuchy i jeśli Wydziały Zarządzania Kryzysowego uznają że potrzebna jest pomoc EMCOM to na tych częstotliwościach te grupy wołają, jeśli nie ma zasilania WZK wysyła do określonych osób z grupy EMCOM gońca. To tak w skrócie. Najwięcej kłapią jęzorem Ci, którzy nic o tym nie wiedzą. To byłoby na tyle, amen. _________________ Pozdrawiam 73 de Kris SQ2MTI |
| |
sp3mep | 16.08.2017 10:44:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3893 #2454814 Od: 2009-2-21
| SQ2MTI pisze:
To tak w skrócie. Najwięcej kłapią jęzorem Ci, którzy nic o tym nie wiedzą. To byłoby na tyle, amen.
eeeeeetam, na to bym nie liczył że koniec, ci co wiedzą lepiej to jeszcze coś napiszą, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) |
| |
SWL_SP5 | 16.08.2017 10:47:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2454818 Od: 2015-9-7
| rad_n pisze:
ad. 1 Po przejściu cyklonu - tak, ale nie w trakcie. Nawet profesjonalni ratownicy (znakomicie wyszkoleni i ze sprzętem o którym EmCom może tylko pomarzyć) nie pchają się "na wariata" - życie ratowników jest ważniejsze od życia poszkodowanych (jeśli ratownik straci życie, to na pewno nie pomoże poszkodowanym).
ad. 2 Ale to nie jest rola EmCom. EmCom to łączność. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby członkowie EmCom-u pomagali jako zwykli ludzie, ale na przykład uprzątnięcie dróg z połamanych drzew to nie jest rola EmComu.
ad. 3 Ja nie twierdzę, że krótkofalowiec nie może się zajmować niczym innym niż radio, ale to czym się mogą zajmować krótkofalowcy (jako ludzie) jest zupełnie inną sprawą niż to czym powinien się statutowo zajmować EmCom.
ad. 4 A uważasz że ma być odwrotnie czyli EmCom ma mówić na przykład strażakom kiedy jest im amatorska łączność potrzebna?
ad. 5 A to krótkofalowcy na wszelki wypadek mają jeździć ze służbami na akcje?
ad. 6 Służby obecnie praktycznie nie potrzebują łączności awaryjnej - w porywach ludność może potrzebować łączności ze służbami ale musiałaby być na prawdę poważna sytuacja aby łączność komórkowa padła na dłużej niż kilka godzin.
ad. 1 Zauważ, że po przejściu cyklonu EmCom PZK nie zrobił nic by wesprzeć poszkodowanych!
ad. 2 Po pierwsze - EmCom PZK po nawałnicy na Pomorzu nie stworzył nawet tej tymczasowej łączności a po drugie - co stoi na przeszkodzie, że jak na miejscu kataklizmu nie trzeba tworzyć łączności awaryjnej to krótkofalowcy nie mogą uprzątać dróg?.. To jest zbyt ulegające?..
To tak jak z wypadkiem - nie jestem lekarzem ale skoro chwalę się lewo i prawo, że mogę nieść bezinteresownie pomoc to bez wahania przystępuję do masażu serca.
ad. 3 W sytuacjach kryzysowych bardzo często działa się z potrzeby serca a nie usilnego trzymania procedur.
ad. 4 W czasie sytuacji kryzysowej każda pomoc jest na wagę złota i Straż Pożarna czy Policja nie obrazi się na specjalistyczną grupę która wesprze działania ratunkowe na obszarze zniszczonym np. przez nawałnicę jeśli np. dotrze na taki obszar przed tymi służbami.
ad. 5 Skoro PZK powołuje do życia specjalistyczną grupę to w razie sytuacji kryzysowej jedzie się na miejsce i pomaga osobom poszkodowanym.
ad. 6 Niestety w TV mówi się zupełnie co innego..
Trochę męczy mnie już ta obecna dyskusja ponieważ niektórzy koledzy zupełnie nie rozumieją, że skoro PZK podjęło się stworzenia specjalistycznej grupy która ma nieść bezinteresowną pomoc osobom poszkodowanym to należy być świadomym, że w razie W pomaga się ludziom a nie zasłania procedurami.
ps. Prosty przykład z harcerzami na obozie harcerskim w Suszku:
22:45 - nawałnica nad obozowiskiem 22:57 - powiadomienie Policji 23:10 - powiadomienie Straży Pożarnej
1:00 w nocy - pierwsi na miejscu mieszkańcy i Policja 4:30 - Straż Pożarna dostała się na miejsce
7:12-9:05 - ewakuacja harcerzy
WIDZICIE TO??..
MIESZKAŃCY RAZEM Z POLICJĄ POJECHALI W MIEJSCE OBOZOWISKA HARCERZY KTÓRE ZOSTAŁO ZNISZCZONE PRZEZ NAWAŁNICĘ
Nikt mieszkańcom nie zabraniał nieść pomocy pomimo, że ci mieszkańcy nie są odpowiedzialni za udzielanie pomocy!
|
| |
HF1D | 16.08.2017 11:07:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2574 #2454838 Od: 2015-1-28
| rad_n pisze:
Służby obecnie praktycznie nie potrzebują łączności awaryjnej - w porywach ludność może potrzebować łączności ze służbami ale musiałaby być na prawdę poważna sytuacja aby łączność komórkowa padła na dłużej niż kilka godzin.
Wszystkim, którzy wierzą w niezawodność sieci komórkowyck polecam
http://www.telko.in/sieci-komorkowe-nie-byly-przygotowane-na-wichury
Nie, żebym wieszczył katastrofę totalną, ale jednak problem istnieje
_________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
|
| |
canis_lupus | 16.08.2017 11:28:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2454852 Od: 2013-7-18
|
Tyle, że z tego tekstu nic nie wynika. Nawet nie przeczy temu co napisałem wcześniej. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". |
| |
Electra | 28.11.2024 05:06:44 |
|
|
| |
HF1D | 16.08.2017 11:43:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2574 #2454859 Od: 2015-1-28
| Szymon,
oOczywiście, że nie przeczy. I jak powiedziałem nie kresli katastroficznych wizji. Jednak wskazuje na to, że problem może zaistnieć. Pamiętaj, że zmienia się struktura zjawisk atmosferycznych. Na przykład sumy opadów pozstały mniej więcej na tym samym poziomie. Zwiększa się tylko gwałtowność. To co do niedawna było deszczem pięcioletnim w Szczecinie zaczęło występować przynajmniej raz w roku. Tak samo z wiatrem. Teraz drzewa w mieście lecą kilka razy do roku, a kiedyś to był ewenement. Do tego z lekka przestarzałe linie zasilające (tylko nie mów, że na każdym BTSie stanie agregat) i prawdopodobieństwo wystąpienia problemu wzrasta. Ponadto nikt nie bierze pod uwagę, że są niestety miejsca o słabym pokryciu siecią. Przykład? Najwyższy naturalny punkt w Szczecinie. Łatwiej zalogować się do odległej o ok 18 km niemieckiej sieci niż do którejkolwiek polskiej. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
|
| |
sq7nhr | 16.08.2017 11:44:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Łódź
Posty: 64 #2454861 Od: 2012-1-15
| sq7nhr pisze: Temat POSTA to: "Ćwiczenia łączności kryzysowej", a tu już mamy POLITYKĘ, "siły wyższe" ciekawe co jeszcze? Na temat KOLEDZY proszę!
Na pierwszej stronie pisałem NA TEMAT PROSZĘ. GDZIE tu mogę przeczytać o ćwiczeniach łączności kryzysowej. Czytelnej i jasnej odpowiedzi udzielił jedynie Maciek SP9MRN DZIĘKUJE. _________________ POZDRAWIAM Greg SQ7NHR
|
| |
sp9mrn | 16.08.2017 12:37:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #2454901 Od: 2009-6-22
| sq7nhr pisze: sq7nhr pisze: Temat POSTA to: "Ćwiczenia łączności kryzysowej", a tu już mamy POLITYKĘ, "siły wyższe" ciekawe co jeszcze? Na temat KOLEDZY proszę!
Na pierwszej stronie pisałem NA TEMAT PROSZĘ. GDZIE tu mogę przeczytać o ćwiczeniach łączności kryzysowej. Czytelnej i jasnej odpowiedzi udzielił jedynie Maciek SP9MRN DZIĘKUJE.
Grzesiek, jak chcesz pogadać o Emcomie, to w Burzeninie będzie Leszek MLI, Krzysiek WME, Michał XWM i sporo innych kolegów dobrze i bardzo dobrze zorientowanych w specyfice EmComu. Wiedza forumowa jest niewiele warta - lepiej popytać u źródła - oczywiście jeżeli cię to interesuje.
Pozdrawiam Maciek
_________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
|
| |
SP2LIG | 16.08.2017 13:29:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2454934 Od: 2009-3-16
| SWL_SP5 pisze:
.......BZDURY CZŁOWIEKU PLECIESZ !!!
W przypadku kataklizmu specjalistyczna grupa jedzie właśnie w oko cyklonu ponieważ taki sobie wybrała cel - bezinteresowną pomoc osobom poszkodowanym!!.......
SWL_SP5.
Chyba Tobie się oczy pomyliły i to totalnie, rzeczona specjalistyczna grupa wybrała sobie totalnie niewłaściwy cel. Wiesz dlaczego ????? Bo w oku cyklonu panuje totalna cisza a wiec nie ma tam poszkodowanych. W przyszłości to radzę wpierw sprawdzić może w encyklopedii lub w innych miarodajnych źródłach definicję nieznanych Tobie pojęć, bo wychodzi na to niestety że to Ty bzdury pleciesz. Wiem, wiem chciałeś dobrze a wyszło jak zwykle. Sorrki, nie chciałem ale musiałem. _______________ Greg SP2LIG
P.S. Sprawdz sobie na mapach pogodowych ale tych światowych to przekonasz się że tam gdzie jest oko cyklonu tam jest flauta. |
| |
sp9acq | 16.08.2017 13:45:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2454939 Od: 2010-1-10
| SP2LIG pisze: SWL_SP5 pisze:
.......BZDURY CZŁOWIEKU PLECIESZ !!!
W przypadku kataklizmu specjalistyczna grupa jedzie właśnie w oko cyklonu ponieważ taki sobie wybrała cel - bezinteresowną pomoc osobom poszkodowanym!!.......
SWL_SP5.
Chyba Tobie się oczy pomyliły i to totalnie, rzeczona specjalistyczna grupa wybrała sobie totalnie niewłaściwy cel. Wiesz dlaczego ????? Bo w oku cyklonu panuje totalna cisza a wiec nie ma tam poszkodowanych. W przyszłości to radzę wpierw sprawdzić może w encyklopedii lub w innych miarodajnych źródłach definicję nieznanych Tobie pojęć, bo wychodzi na to niestety że to Ty bzdury pleciesz. Wiem, wiem chciałeś dobrze a wyszło jak zwykle. Sorrki, nie chciałem ale musiałem. _______________ Greg SP2LIG
P.S. Sprawdz sobie na mapach pogodowych ale tych światowych to przekonasz się że tam gdzie jest oko cyklonu tam jest flauta.
1. Meteorolodzy opowiadają, że ten, kto ujrzał oko cyklonu, jest stracony 2. Oko cyklonu na Saturnie się nie przemieszcza na Ziemi wręcz odwrotnie
ze względu na powyższe odejmujemy 10 punktów Kol. SP2LIG w punktacji za merytoryczną wypowiedź. |
| |
sp9nrb | 16.08.2017 19:06:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #2455024 Od: 2017-7-11
| Z praktyki w zakresie bezpieczeństwa jedno ze stanowisk kierowania w 1997 roku. 1. Na terenie akcji usuwa się wszystkie osoby postronne. Zdarzają się okradanie rannych lub zmarłych, sprzedaż środków pomocy za duże pieniądze i robienie sensacji przeszkadzanie ratownikom oraz nie uszanowanie cierpień i wiele innych śmierdzących spraw. 2. Służby mają na tyle sprawną łączność służbową, że nie potrzebują łączności amatorskiej. 3. W prawdziwym kryzysie telefonia komórkowa jest wyłączana. W tym przypadku łączność amatorska + CB zastępowała niesprawną łączność organów samorządowych. 4. W czasie powodzi sztab amatorskiej łączności na bazie SP9KRT zabezpieczał głównie łączność z samochodami wiozącymi pomoc dla poszkodowanych. 5. Wejście osób postronnych w akcję ratowniczą jest zabronione - głównie z powodu braku formalnego nakazu działania oraz odpowiedzialności za poniesione szkody w czasie akcji -UBEZPIECZENIE. Tu prawnie działają świadczenia osobiste i rzeczowe oraz pododdziały OC. _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
|
| |
sp3mep | 16.08.2017 21:16:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3893 #2455097 Od: 2009-2-21
| sp9nrb pisze:
Z praktyki w zakresie bezpieczeństwa jedno ze stanowisk kierowania w 1997 roku. 1. Na terenie akcji usuwa się wszystkie osoby postronne. Zdarzają się okradanie rannych lub zmarłych, sprzedaż środków pomocy za duże pieniądze i robienie sensacji przeszkadzanie ratownikom oraz nie uszanowanie cierpień i wiele innych śmierdzących spraw. 2. Służby mają na tyle sprawną łączność służbową, że nie potrzebują łączności amatorskiej. 3. W prawdziwym kryzysie telefonia komórkowa jest wyłączana. W tym przypadku łączność amatorska + CB zastępowała niesprawną łączność organów samorządowych. 4. W czasie powodzi sztab amatorskiej łączności na bazie SP9KRT zabezpieczał głównie łączność z samochodami wiozącymi pomoc dla poszkodowanych. 5. Wejście osób postronnych w akcję ratowniczą jest zabronione - głównie z powodu braku formalnego nakazu działania oraz odpowiedzialności za poniesione szkody w czasie akcji -UBEZPIECZENIE. Tu prawnie działają świadczenia osobiste i rzeczowe oraz pododdziały OC.
eeetam, prawdziwe kozaki z Emcoma (czy jaktam)wyposażone przez PZK w pilarki i gołębie pocztowe w taki kataklizm to idą jak w dym, a ratownicy "profesjonalni"to mogą im jedynie po kawę skoczyć i łańcuch od pilarek naostrzyć, oby tylko nie przeszkadzali, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) |
| |
SP7V | 16.08.2017 23:16:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Łódź
Posty: 1071 #2455190 Od: 2010-5-16
| krótko i na temat: w Suszku i Rytlu nas nie ma. poproszę o wskazanie zasad i procedur jakie powinny być zastosowane przy takich wydarzeniach. _________________ pozdrawiam
Tomek SP7V ex SP7VS
|
| |
usuniety25_03_2020 | 17.08.2017 03:28:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 319 #2455265 Od: 2015-12-31
Ilość edycji wpisu: 2 | SP7V pisze:
krótko i na temat: w Suszku i Rytlu nas nie ma. poproszę o wskazanie zasad i procedur jakie powinny być zastosowane przy takich wydarzeniach.
A o co Tomku tak dokładnie pytasz
sieci kryzysowe współpracując z administracją lokalną, są zobowiązane realizować w razie wystąpienia zdarzeń o charakterze kryzysowym (np. klęski żywiołowe, katastrofy przemysłowe itp.) alternatywne sieci łączności i przekazywania informacji dot. bezpieczeństwa obywateli,oparte o własne radiowe urządzenia nadawczo - odbiorcze. Działania powyższe mają być prowadzone w przypadku gdyby: nie działała łączność podstawowa zarówno cywilna - czyli np. telefony jak i profesjonalna używana przez służby, głównie skutkiem braku zasilania w energię elektryczną, czy masowych uszkodzeń infrastruktury telekomunikacyjnej.
w Suszku i Rytlu nie wystąpiła taka sytuacja telefony działały łączność używana przez służby też więc czego wy ludzie chcecie CZY EM-COM JEST JEDNOSTKĄ OSP raczej nie
ile wa ludzie trza wbijać do głowy że em-com ma za zadanie stworzyć alternatywną łączność jeśli inne padną rozumiem ze na potrzebę bicia piany znaleźliście sobie temat zastępczy który de fa kto nić nie wnosi do tematu jeszcze raz proszę można wejść poczytać jest regulamin sieci są procedury czego jeszcze chcieć
Tak naprawdę nawet nie znacie regulaminów czy procedur kiedy i w jakiej sytuacji może działać Em-Com Tomku SP7V ja tak zapytam z ciekawości czemu ZHP czy ZHR nie wystąpił z propozycją wyłonić krótkofalowca i wysłać na obóz ze sprzętem czy uważasz że jak by była osoba z radiem to by było bezpieczniej myślę ze jako dodatkowa atrakcja dla biwakowiczów no chyba ze jeszcze akurat trafią się zawody harcerskie w czasie obozu sam to wiesz i nie muszę ci tego mówić
Mam być szczery panowie tylko wietrzycie jakiś spisek i szukacie zadymy czy to na PKI czy na stronie oddziału opowiadacie takie bzdety ze po prostu tylko was nagrać czy pokazać korespondencję prywatną waszych wypocin straszenia i do tego jeszcze rzucanie oskarżeń jak kolega NHR w prywatnej wiadomości do mnie
Może naślijcie kolejną kontrolę bo ta nic nie wykazała przecie to jest oficjalna informacja ze to wasza robota No tak wybory się zbliżają trzeba namieszać to może stara ekipa wróci ale nie takimi metodami panowie
Powtarzam w Suszku i Rytlu nas nie ma bo nie ma takiej potrzeby by organizować alternatywne sieci łączności i przekazywania informacji Em-Com to nie jest jednostka o charakterze OSP a i ta jednostka nie jedzie sobie gdzie i kiedy chce chyba ze miejskie stanowisko kierowania o taką pomoc poprosi i ściąga jednostki z innych miast i rejonów wy nawet o tym nie macie zielonego pojęcia a klepiecie bzdury ze szok
Panowie jesli macie taką potrzebę pomocy to co stoi na przeszkodzie jechać i pomagać nawet z ramienia Em-Com z mych informacji autokarem wybiera się grupa harcerzy ze Skierniewic pomagać lokalnej ludności jak i bezpośrednio w lesie
To może ja zrobię nowy temat na forum by wpisywali się tak chętni do wyjazdu w celu pomocy
I tak podejrzewam ze to co napisałem i tak nic nie da ale napisałem może inni przemyślą i zrozumieją do czego jest stworzony Em-Com
Panowie ogarnijcie się nie wiem może specjalistę zmiencie bo ten wam szkodzi
Pozdrawiam |
| |
Electra | 28.11.2024 05:06:44 |
|
|