NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » OBWIESZCZENIA, INFORMACJE DLA KRÓTKOFALOWCÓW » WYDZIAŁ KRYZYSOWY URZĘDU WOJEWÓDZKIEGO

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 12>>>    strony: [1]23456789101112

Wydział Kryzysowy Urzędu Wojewódzkiego

Jaka jest podstawa prawna?
  
usuniety_2016_02_28
18.11.2010 11:33:31
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 291 #604305
Od: 2009-12-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Jaka jest podstawa prawna, wykorzystywania przez Wydział Kryzysowy Urzędu Wojewódzkiego radiostacji amatorskich, jako awaryjna łączność w sieci Wojewody.
Czy jest to obligatoryjne, czy przynależność do takiej sieci jest dobrowolna?

_________________
vy, 73
op.Agi,SQ5RDE
  
Electra28.04.2024 17:59:39
poziom 5

oczka
  
sp4oiq
18.11.2010 11:59:59
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 375 #604317
Od: 2010-4-25
To zalezy co rozumiesz pod pojeciem "uzywanie"
Jezeli pytasz czy ten urzad moze uzywac sprzetu przeznaczonego wylacznie do celow amatorskich to w swietle przepisów UKE odpowiedziałbym , że nie może. To zdecydowanie strefa do używania urzadzen łacznosci z półki biznas radio.Jezeli zapytasz czy radioamatorzy ze swoim sprzetem moga wspierac dzialania sztabów kryzysowych, niezaleznie od szczebla, to moim zdaniem jest to jak najbardziej dopuszczalne chociaz wymagaloby podpisania stosownych umów albo na szczeblu wojewodzkim albo lokalnych ze stosownymi klubami zrzeszajacymi w swoich szeregach krotkofalowcow.
Nie znam zadnych rozporzadzen i mysle ze takowe nie istnieja , ktore nakladalyby na radioamatorów tkie obowiazkowe udzielanie sie na wypadek klęski lub innych zagrożeń. Jest cos takiego jak rekwirowanie, w szczególnych wypadkach, ale to nie to samo co dobrowolne przystapienie amatora ze sprzetem do pewnych działań.
  
SQ6XL
18.11.2010 12:14:05
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: JO81nd Wrocław

Posty: 361 #604326
Od: 2008-11-25
http://www.fcyogi.2ap.pl/dasr/viewpage.php?page_id=12 polecam lekturę , jak to można zrobić.
_________________
73 de SQ6XL !
  
SQ6NTJ
18.11.2010 12:21:37
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Piotr Wrocław JO81MB

Posty: 370 #604329
Od: 2010-11-8


Ilość edycji wpisu: 2
Witam wszystkich.
SQ5RDE poruszył dość ciekawy temat ale ja chciałbym wtrącić kilka słów z trochę innej beczki. Ostatnio słuchałem gdzieś w sieci kilku reportaży o krótkofalowacach i naszym hobby. Z ich tresci wywnioskowałem, że marzeniem każdego krótkofalowca i treścią krótkofalarstwa jako takiego jest pomoc i wspieranie służb państwa w sytuacjach kryzysowych. Rozumiem, że takie przedstwianie krótkofalarstwa jest częśćią "działań promocyjnych" mających poprawić nastawienie tzw. opinii społecznej wobec naszego hobby. Zastanawiam się jednek dlaczego o taką poprawe wizerunku w społeczeństwie nie muszą zabiegać mysliwi, wędkarze, czy amatorzy brydża sportowego. Pomoc w sytuacji kryzysowej jest działaniem obywatelskim a nie przedmiotem naszego hobby, tak mi się przynajmniej wydaje. Osobiście mam w nosie "opinię społeczną" i jej stosunek do moich zainteresowań. Nie oczekuję od społeczeństwa akceptacji dla swoich zainteresowań i pasji tylko tego aby reszta społeczeństwa się ode mnie i mojego hobby odchrzaniła i zajęła swoimi sprawami. Nie chcę nikogo przekonywać jak ważna dla społeczeństwa jest moja pasja. Radioamatorem jestem gdyż sprawia MI to przyjemność i MNIE to interesuje. I nie rozumiem dlaczego krótkofalowców przedstawia się zwykle jedynie w kontekście działań w sytuacjach zagrożenia. Dlaczego tak nie są przedstawiani hodowcy gołębi, pasjonaci piłki nożnej czy sportowi szachiści?
_________________
vy 73!
Piotr SQ6NTJ
"You don't have a radio until it glows in the dark"
  
SP2LIG
18.11.2010 12:28:45
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13008 #604330
Od: 2009-3-16
Pewnie taka sama podstawa prawna jak przy rekwiracji w warunkach zagrożenia innego Twojego mienia ruchomego lub stałego.Mam na myśli pojazdy lub nieruchomości.
___________
Greg,SP2LIG
  
SQ6NTJ
18.11.2010 12:31:50
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Piotr Wrocław JO81MB

Posty: 370 #604331
Od: 2010-11-8
Ciekawe jakie zgrożenie było przyczyną zarekwirowania samochodów szefowi Optimusa, Romanowi Klusce. Trzęsienie ziemi, zmierzajaca w kierunku Warszawy asteroida czy atak kosmitów?
_________________
vy 73!
Piotr SQ6NTJ
"You don't have a radio until it glows in the dark"
  
SP9RQA
18.11.2010 12:49:37
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: KN09NP

Posty: 1231 #604336
Od: 2010-3-23
Z innej beczki...

Gdzieś kiedyś w rozmowie z innym krótkofalowcem dowiedziałem się, że PZK podpisało umowę o współpracy
z Obroną Cywilną (???) o świadczeniu usług na wypadek sytuacji kryzysowych. Niestety pomimo poszukiwań nie udało mi się czegoś takiego namierzyć w sieci, a mogło by to być pomocne przy uzyskaniu pozwolenia na zawieszenie anteny... W końcu jak jestem zobligowany do świadczenia takich usług to przecież muszę mieć na czym...
_________________
Krzysztof, Gorlice
http://www.kawalek-nieba.pl/?p=5840
Gorlicki Klub Krótkofalowców SP9KGR
  
sp5nvx
18.11.2010 12:52:47
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1563 #604338
Od: 2009-2-22
Prawo telekomunikacyjne określa definicję:
służba radiokomunikacyjna amatorska - służbę radiokomunikacyjną mającą na celu nawiązywanie wzajemnych łączności, badania techniczne oraz indywidualne szkolenie wykonywane w celach niezarobkowych przez uprawnione osoby wyłącznie dla potrzeb własnych;

Jest też ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
z dnia 1 lipca 2010 r. w sprawie trybu nieodpłatnego udostępniania radiowych urządzeń nadawczych lub nadawczo-odbiorczych stosowanych w służbach radiokomunikacyjnych przez podmioty niebędące przedsiębiorcami telekomunikacyjnymi
(Dz. U. z dnia 20 lipca 2010 r.)



_________________
73!
Tom
  
sp4oiq
18.11.2010 12:53:04
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 375 #604339
Od: 2010-4-25
SP2LIG. Zgadza sie, tylko skad sztab kryzysowy bedzie wiedzial ze posiadam taki sprzet. Moglem go miec ale juz nie mam, to nie bron gdzie obrot jest kontrolowany.
Popieram SQ6NTJ. Przede wszystkim to my chcemy pomagac i nikt nas w tym temacie nie musi prosic, ale dobrze byloby zeby to zostalo odpowiednio zauwazone ( moze nie byloby problemow z arkuszem Dionizego i stawianiem anten)
  
SP8LBK
18.11.2010 13:18:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5366 #604346
Od: 2010-8-3
Odpowiedź na pytanie SQ5RDE
Krótkofalowcy podczas akcji ratunkowych mogą używać swojego sprzętu i nadawać wyłącznie w pasmach amatorskich zgodnie z posiadanym pozwoleniem radiowym. Używaja wówczas swojego znaku wywoławczego.
Po to tworzone są amatorskie sieci łączności kryzysowej.
Jeśli chcesz włączyć się i zaoferować swoją pomoc wystarczy uzyskać rekomendację z macierzystego OT, która jest mile widziana w urzędzie. PZK ma podpisaną stosowna umowę o współpracy.
Szczegóły znajdziesz na http://emcom.pzk.org.pl/

Piotrze SQ6NTJ może nadeszła wiekopomna pora abyć przeczytał Ham Spirit oraz przynajmniej pierwszy rozdział Etyki ...
url]http://download.pzk.org.pl/public/Etyka_dla_krotkofalowcow.pdf[/url]
Jeśli nadal nie rozumiesz to już nie moja wina.
Nie jest moim celem obrażanie Cię ale zaskoczyłeś mnie swoimi wątpliwościami.

_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK
  
SP3PL
18.11.2010 13:19:58
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 395 #604347
Od: 2009-5-18
Hi,
SQ5RDE Podstawa? Dobrowolny obowiązek.
W wielu krajach tego rodzaju sieci amatorskiej łączności działają, ale przeważnie radioamatorzy-krótkofalowcy nie są pozbawieni prawa do budowy/zawieszania anten, co ich Związki potrafiły skutecznie wywalczyć w administracji. Spontanicznie bez wielkiego Halo CB - radio posiada w Polsce wielokrotnie więcej radiostacji jak te kilka sprawnych w PZK i nie biega z podpisywaniem porozumień ale taka się pomocy w CB funkcjonuje.
SQ6XL słusznie wstawił link do DASR aby przekonać, że jest porozumienie i dobrowolnie obowiązkowo wymienia się dużą ilość znaków kolegów, którzy przysłali zgłoszenia, ale znamiena tam jest Statstyka wskazuje, że aż dwóch członków jest zainteresowanych.
SQ6NTJ nie jest a`społecznego poglądu ale rosądnego podejścia do tej kwestii. Greg Przypomniał mi historię moich rodziców (moje) w 1939r też podobnie rekwirowano ruchomości dla obrony naszgo Państwa z czego poza zamieszaniem większego pożytku nie było i to nasuwa nie najlepsze skojarzenia. Jak sobie przypominam z reperacji rząd PRL-u wspanialomyślnie z NRD zrezygnował nie pytając obywateli (moich rodziców) z odszkodowania.
Niestety w naszym środowisku jest spora ilość aktywistów wybiegających przed szereg i to jest klęska.
ż KALENDARUM SP6BGF:
1956 -Luty - 23 -Narada aktywu krótkofalarskiego SP w Warszawie . To na tej naradzie zapadły
decyzje o reorganizacji klubów krótkofalarskich , i o przyszłorocznej reorganizacj struktury krótkofalarstwa SP .
Aktywiści w dalszym ciągu działają i starają się "pomóc" jak tylko można, a w SP6 jest najwięcej udolnionych pomocników.
Pozdr. Julian

  
Electra28.04.2024 17:59:39
poziom 5

oczka
  
SP3PL
18.11.2010 13:27:03
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 395 #604352
Od: 2009-5-18
Przepraszam za pominięcie SP8LBK, SP4KA, SP8MRD SP9ENOi jeszcze kilku innych dyżurnych najlepiej interpretujących co kolwiek by nie było. Za co należy naszym wspaniałym pomocnikom pogratulować i życzyć wytrawłości.
73! Jul.
  
SQ6NTJ
18.11.2010 13:33:43
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Piotr Wrocław JO81MB

Posty: 370 #604354
Od: 2010-11-8


Ilość edycji wpisu: 2
Zdaje się, że się nie zrozumieliśmy Andrzeju.
Nie napisałem, że nie zamierzam pomagać komukolwiek w przypadku sytuacji kryzysowej. Napisałem tylko, że nie rozumiem dlaczego krótkofalowców przedstawia się WYŁĄCZNIE jako tych, których pasją jest pomoc w takich sytuacjach pomijając niemal zupełnie fakt iż naszym hobby jest PRZEDE WSZYSTKIM chęć nawiązywania łączności z innymi kolegami dla PRZYJEMNOŚCI! Być może są wśród nas koledzy, którym nie sprawia to przyjemności a krótkfalarstwem zajęli się jedynie z chęci niesienia pomocy innym, tego nie wiem. Wiem natomiast jedno: ja sie do takich nie zaliczam. I dla mnie krótkofalarstwo jest przede wszystkim przyjemnością, co oczywiście nie wyklucza mojej pomocy tym, którzy jej potrzebują. Dlatego chciałbym aby tzw. opinia społeczna była informowana o tym, że krótkofalarstwo jest taką samą PASJĄ jak wędkarstwo czy zbieranie znaczków a dopiero potem użytecznym społecznie narzędziem w sytuacjach klęsk żywiołowych. I dlatego nie oczekuję od reszty społeczeństwa akceptacji dla swojej pasji, tak jak np. kolekcjonerzy znaczków pocztowych nie oczekują mojej.
_________________
vy 73!
Piotr SQ6NTJ
"You don't have a radio until it glows in the dark"
  
SP3PL
18.11.2010 13:33:58
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 395 #604355
Od: 2009-5-18
Aktywiści wszystko potrafią przemycić, a dlaczego proszę zapytajcie ich.
Dlatego jako obywatel skorzystalem z prawa i wystąpiłem z pismem do UKE, ponieważ Związek nie spełnił mojego oczekiwania i jak się domyślam wielu innych kolegów.

Julian Jarzombek SP3PL Poznań 20.09.2010r.
Ciechocińska 75/1
60-473 Poznań

URZĄD KOMUNIKACJI ELEKTRONICZNEJ
w Warszawie
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej
Pani Anna Streżyńska
Z a ż a l e n i e
Szanowna Pani!
Odpowiedź udzieloną mi w DZC-ZRA 5116-12/10 (2) pismo podpisał
Pan dr.inz. Wiktor Sęga z której wynika, że niemożliwe jest wydanie pozwolenia na używanie radio stacji amatorskiej bez określenia służby radiokomunikacyjnej.
W nawiązaniu do otrzymanej odpowiedzi z dnia 19.07.2010r.pragnę Panią Prezes zapytać dlaczego wszystkie! Agendy państwowe w całej Europie i USA wydają Licencje „Radioamatorskie” tylko w Polsce UKE wydaje Licencje-Pozwolenia „ w Służbie Radiokomunikacyjnej Amatorskiej”?
W załączeniu przesyłam kilka ksero wydanych licencji w różnych Państwach , których Urzędy podobnie jak UKE korzystają z tych samych regulacji ITU Regulaminu Radiokomunikacyjnego.
Dlaczego w Polsce UKE interpretuje inaczej sens zawarty w RR.
Niewątpliwie w Anglii. Niemczech, USA-FCC, Norwegii i Czechach i innych Urzędy upoważnione do wydawania Licencji posiadają dobrych prawników i poprawnie interpretują w/w RR.
Z nazewnictwa wydawanych przez te Państwa Licencji (w załączeniu) wyraźnie określa się użytkownika segmentu fal przewidzianego dla radioamatorów, a nie Służbę.
W moim pierwszym piśmie które pisałem do UKE załączyłem moja pierwszą Licencję – Zezwolenie Nr 58/A „Amatorskiej radiostacji doświadczalnej” i jak napisałem u mnie się nic nie zmieniło, zaś zostałem nieprawnie zaszeregowany do Służby co niesie daleko idące konsekwencje w wielu późniejszych ustawach.
Obawiam się że jest to jakieś niedopatrzenie albo zwyczajny dla mnie nie zrozumiały przekręt.
Jako obywatel w podeszłym wieku, ale już od 11 roku życia jako radioamator – krótkofalowiec dobrze sobie przypominam, że tylko w Hitlerowskich Niemczech działała służba radioamatorska DASD – Deutsche Amateur Sende Dienst (Niemiecka Amatorska Nadawcza Służba) bardzo źle wspominana w historii krótkofalarstwa niemieckiego.
Bardzo proszę o ponowne postępowanie wyjaśniające kto, dlaczego i na czyj wniosek dokonano takich zmian oraz wadliwej interpretacji Regulaminu Radiokomunikacyjnego.
Proszę o przywrócenie mi Zezwolenia/Pozwolenia jakie już posiadałem „Amatorskiej radiostacji doświadczalnej” podobnie jak to jest praktykowane w innych Państwach UE i USA zgodnie z poprawnie interpretowanym Regulaminem Radiokomunikacyjnym.

Z poważaniem


Załączniki szt. 6: Licencja FCC-USA, OFC-UK, DB-Niemcy, CTU-Czechy, PT-Norwegia,
Ministerstwo Poczt i Telegrafów – Rzeczpospolita Polska


  
SP2LIG
18.11.2010 13:35:15
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13008 #604356
Od: 2009-3-16
SP4OIQ!!!

Ja wcale nie powiedziałem że przyjdą i zarekwirują ale mogą i to pewnie nie wszystkim.Pójdą tam gdzie im UKE wskaże i zawsze coś sczapią.W stanie wojennym lub w stanie klęski żywiołowej ogłoszonym przez władzę obowiązujące akty prawne sa zawieszone i obowiazuję akty szczególne potocznie zwane wielkim bajzlem.
Pozdrawiam
___________
Greg,SP2LIG
  
SQ6KBW
18.11.2010 13:42:51
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Wałbrzych JO80DT

Posty: 260 #604357
Od: 2010-7-6
SP9RQA napisał: (...) a mogło by to być pomocne przy uzyskaniu pozwolenia na zawieszenie anteny... W końcu jak jestem zobligowany do świadczenia takich usług to przecież muszę mieć na czym...

Rozmawiałem na ten temat z prezesem DASR, Robertem 3Z6AET podczas niedawnego spotkania na Górze Szybowcowej. Ktoś zapytał, czy on jako prezes może wystawić takie zaświadczenie np. dla prezesa spółdzielni czy wspólnoty mieszkaniowej, że pan X jest członkiem DASR. Robert zapytał, czy chcemy pomagać, czy tylko chcemy wykorzystać swoją przynależność do sieci, aby sobie zainstalować antenę. Odpowiedziałem wtedy, że ciężko wziąć udział w akcji ratunkowej nie mając anteny. Robert zrozumiał i powiedział, że jest w stanie wystawić takie zaświadczenie. Oczywiście to tylko połowa sukcesu, bo chcąc wszystko załatwić formalnie należy również pamiętać o prawie budowlanym itp., niemniej żaden decydent ze spółdzielni nie powinien odmówić wydania zgody widząc, że chodzi tu także o łączność kryzysową.
_________________
SQ6KBW Arek
SR6S --> 145.7875 MHz
... i KF
  
SP9RQA
18.11.2010 14:03:50
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: KN09NP

Posty: 1231 #604367
Od: 2010-3-23
[...]
Robert zapytał, czy chcemy pomagać, czy tylko chcemy wykorzystać swoją przynależność do sieci, aby sobie zainstalować antenę.
[...]

W czerwcu tego roku na moim osiedlu kazali się nam ewakuować do 1 piętra włącznie( akurat nas nie zalało, ale w Jaśle mieli mniej szczęścia...) Wszystkie swoje anteny mam na balkonie wielkości 1.5x1.5[m], a jak chcę popracować na KF to muszę jechać na działkę i rozwijać pomiędzy drzewami ;-(
(na stałe tam nie zawieszę, bo by raczej niedługo powisiała).
Jeszcze jak blok był "fabryczny", a nie spółdzielczy to miałem deltę pomiędzy blokami, ale przy okazji remontu dachu została zniszczona i nie pozwolono mi już jej zawiesić... A teraz mam zebrać podpisy mieszkańców z ich zgodą...
I jak niby mogę brać udział w jakiejkolwiek akcji? A chęci mi na pewno nie brakuje.





_________________
Krzysztof, Gorlice
http://www.kawalek-nieba.pl/?p=5840
Gorlicki Klub Krótkofalowców SP9KGR
  
SQ6NTJ
18.11.2010 14:26:32
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Piotr Wrocław JO81MB

Posty: 370 #604375
Od: 2010-11-8


Ilość edycji wpisu: 3
Drogi kolego SP3PL,
"usłużbowienie" wszelkich obszarów ludzkiego życia jest działaniem typowym dla państw totalitarnych. Przypomnijmy sobie czasy lat 50-tych ubiegłego wieku ( czasy, jakie niektórzy pewnie wspominają z nostalgią a zdecydowana większość wolałaby aby nigdy nie pojawiły się w kalendarzu naszej historii )gdy Polski Związek Krótkofalowców włączony został w struktury Ligi Przyjaciół Żołnierza i de facto stał się paramilitarną służbą. Takie działania podejmowały wszystkie, bez mała, państwa byłego bloku komunistycznego. Również dzisiaj niektóre państwa nie mogą pozbyc się ciągotek do podporządkowania sobie własnych społeczeństw mianując "służbą" taki obszar aktywności społecznej, który pozostawał dotąd domeną pasji. Jak uczy jednak historia, w większości państw, w których nadużywano rzeczowników służba lub przymiotników: ludowy czy społeczny przed nazwami pozarzadowych organizacji dochodziło w końcu do ludobójstwa.
_________________
vy 73!
Piotr SQ6NTJ
"You don't have a radio until it glows in the dark"
  
SP3PL
18.11.2010 14:44:15
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 395 #604391
Od: 2009-5-18
Drogi Piotrze SQ6NTJ,
Twój wymowny post sprawił, abym Ciebie zaprosił do lektury mojego życiorysu, który znajdziesz na http://www.pdxa.one.pl/news.php Życzę przyjemnej lektury.
73! Jul.
  
sp9eno
18.11.2010 15:02:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2338 #604404
Od: 2010-4-9
Aktywiści wszystko potrafią przemycić, a dlaczego proszę zapytajcie ich.
Dlatego jako obywatel skorzystalem z prawa i wystąpiłem z pismem do UKE, ponieważ Związek nie spełnił mojego oczekiwania i jak się domyślam wielu innych kolegów.

Julian Jarzombek SP3PL Poznań 20.09.2010r.
Ciechocińska 75/1
60-473 Poznań

URZĄD KOMUNIKACJI ELEKTRONICZNEJ
w Warszawie
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej
Pani Anna Streżyńska
Z a ż a l e n i e
...........


Pięknie,pięknie a nawet pienknie.

Tylko trudno się potem dziwić, że w urzędach centralnych maja nas krótkofalowców
za skończonych matołów.

Bo gdybyś tak Julianie drogi zechciał ruszyć głową i przed wysłaniem tego idiotycznego listu
przeczytał sobie PT /Prawo telekomunikacyjne/, to zapewne metoda dedukcji doszedł byś
do jedynie słusznego wniosku, że adresatem Twoich niezbyt mądrych przemyśleń i zachciewajek
nie powinna być pani Prezes Streżyńska, tylko Sejm Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
Bo może się nie orientujesz, ale to Sejm uchwalił PT, a pani Prezes jest tylko od jej
przestrzegania i egzekwowania.
Co z resztą robi z podziwu godną konsekwencją.

Ale pisz sobie co chcesz i gdzie chcesz, bo każdemu wolno się ośmieszać.
Tylko zechciej łaskawie zauważyć, że mamy obecnie rok 2010 a nie 1950.
aniołek
73,Andrzej,sp9eno


_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
Electra28.04.2024 17:59:39
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 12>>>    strony: [1]23456789101112

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » OBWIESZCZENIA, INFORMACJE DLA KRÓTKOFALOWCÓW » WYDZIAŁ KRYZYSOWY URZĘDU WOJEWÓDZKIEGO

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny