QRA domowe pod moim znakiem | ![](fb.png) |
| | SQ9APD | 27.09.2010 23:12:13 | ![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11570)
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków, KO 00 AC
Posty: 1600 #581766 Od: 2008-3-17
Ilość edycji wpisu: 3 | Tylko troszeczkę... ![lol](/emot/icon_lol.gif)
Przez swoje wypowiedzi, chcę tylko zaznaczyć, że krótkofalarstwo traci na swojej "elitarności" i to tylko, i wyłącznie na nasze życzenie. Sami sobie "strzelamy" w kolana. Za chwilę doprowadzimy do tego, że już nikt nam nie wytłumaczy pewnych aspektów, czy to technicznych, czy to zwyczajowych.
Szczerze mówiąc temat tego postu/tematu powinien brzmieć: jak namówić małżonkę na zdanie egzaminu. Czyż nie w tym powinniśmy - my mężowie, czy my ojcowie, widzieć sens? W tym, żeby można było z Nimi porozmawiać przez radio, gdy są na wycieczce, gdy w korku wracając do domu, itp.? Dopiero wtedy otwierają się możliwości dla żon/dzieci. A nie wtedy gdy dopuścimy ich "po cichu" do mikrofonu. Moja 2-letnia córa, też ma radio, starego DJ-S41C z mikrofonogłośnikiem, bez baterii. I "rozmawiamy" sobie, ona pluje do jednego radia, a ja do drugiego. I choć oba radia są wyłączone, to oboje mamy frajdę nie łamiąc prawa i zwyczajów. Jak trochę podrośnie kupimy PMR-y i będziemy się szkolić. A jak będzie chciała pogadać przez "prawdziwe" radio, to zabiorę ją do klubu. Czy to jakiś problem?
Podejrzewam że nasi mądrzejsi z natury południowi sąsiedzi w takich tematach stoją za sobą murem a nie straszą siebie i rodziny - konsekwencjami.
U nas też nikt nie straszy konsekwencjami. I jak rozmawiam z kimś, a żona coś głośniej dopowie i to słychać w eterze, to też nie będę Jej za to ukatrupiać, ale branie się "świadomie" za mikrofon nie mając licencji..?! Moja żona była na kursie prawa jazdy i nie podeszła do praktycznego. Umie jeździć i nie spowodowałaby wypadku, ale nie puszczam ją za kierownicę, bo... nie ma prawa jazdy !!! I nie puszczam ją do mikrofonu, bo... nie ma licencji. I choć wspina się doskonale na sztucznej ściance, to nie puszczam ją w Tatry na drogi "szóstkowe", bo... nie przeszła kursu taternickiego!!!
Nie wiem czemu, ale tylko Polacy mają naturalną tendencję do łamania zasad. Każde ograniczenie wzbudza w nas uczucie zamachu na naszą wolność. Tylko, że my nie potrafimy korzystać z tej wolności, którą mamy. _________________ Pozdrawiam nasłuch: FM 145.550 MHz | | | Electra | 16.02.2025 16:04:35 | ![poziom 5](star_icon5.gif)
![oczka](oczka.png) |
| | | sp5mnj | 27.09.2010 23:34:53 | ![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
Grupa: Użytkownik
Posty: 3967 #581779 Od: 2009-12-19
| Pytanie.
W jakim celu zakładacie takie tematy?
Andrzej
| | | sq6ade | 27.09.2010 23:37:50 | ![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11857)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15207 #581781 Od: 2008-3-21
| Zabierz Ją na szkolenie i egzamin jak sama zechce. Wiesz ile jest martwych znaków YL tylko przez próżność , mężów i ojców ? Prawdziwy(a) radioamator(ka) sam(a) udaje się na egzamin bo wie że go(ją) ciągnie to hobby. Wszelkie nagabywania do licencji przez "starego" to cel poza tarczę. Podnosi tylko statystyki. To żenada.
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
![Obrazek](https://obrazki.elektroda.pl/8515272100_1732823626.jpg) | | | SQ9APD | 27.09.2010 23:41:40 | ![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11570)
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków, KO 00 AC
Posty: 1600 #581783 Od: 2008-3-17
Ilość edycji wpisu: 2 | To żony, która nie chce iść sama na egzamin, tym bardziej do radia bym nie dopuszczał !!!
Obiecuję, że po raz ostatni dałem się wciągnąć w temat "wyższości świąt nad...". Jako krótkofalowiec elitarnego kiedyś hobby, będę się wypowiadać tylko w postach/tematach, które moją wiedzą i doświadczeniem w dziedzinie krótkofalarstwa będę mógł konstruktywnie wesprzeć. _________________ Pozdrawiam nasłuch: FM 145.550 MHz | | | WV9S | 27.09.2010 23:56:36 | ![poziom 4](star_icon4.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=381)
Grupa: Użytkownik
QTH: Kansasville, WI, USA
Posty: 234 #581786 Od: 2007-5-10
| Witam jeszcz przed polnoca (u nas jest dopiero 4:40 popoludniu)...czytam z zainteresowaniem te dyskusje i dochodze do jednego wniosku...ze chcielismy sobie pogadac :-). Nieraz sa takie dni :-).
Odnosnie USA...bylem dzis kiepskim "samozwanczym interpretatorem" prawa w Kraju za Wielka Woda. Ciesze sie, ze naprawde nikogo to nie obchodzi a zakres dezinformacji jest znikomy, mimo to nie radio a internet (zostanie to jednak na wieki wiekow). Praktycznie rozwiazalem problem nadawania przez moich gosci w prosty sposob. Mam znak klubowy KB9TOE i po sprawie. I juz na koniec...nic nie schodzi na psy...mysmy sie tam jeszcze nie wspieli. Za tysiac lat jesli jeszcze ta Zimia komus bedzie domem, moze byc jednym wielkich smietnikiem...a na tym smietniku beda i radia i komputery :-). Psy zyja wedlug lepszego prawa, zgodnego z natura :-). 73! Zbyszek | | | sq6ade | 27.09.2010 23:57:51 | ![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11857)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15207 #581787 Od: 2008-3-21
| To żony, która nie chce iść sama na egzamin, tym bardziej do radia bym nie dopuszczał !!!
Niedopuszczaj toć Ona Twoja ... ale inni mają swoje żony/córy/synów i nie potrzebują kuratorów z poza urzędu (moja "family" niestety gardzi tym złodziejem życia jakim jest radio). Ciao! _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
![Obrazek](https://obrazki.elektroda.pl/8515272100_1732823626.jpg) | | | KONTO_USUNIETE | 27.09.2010 23:58:01 | ![poziom 5](star_icon5.gif)
Grupa: Użytkownik
Posty: 493 #581788 Od: 2009-1-2
| Bartek czemu składasz takie deklaracje, właśnie w takich wątkach też trzeba się wypowiedzieć. To fakt że strasznie irytujące są takie pytania i człowiek już sam nie wie, czy to dla żartu (należało by wtedy założyć ten wątek w innym dziale w tym forum) czy rzeczywiście brak elementarnej wiedzy. Wiecie jaka myśl mi się nasuwa? Krótkofalarstwo można porównać do drogi na którą się wchodzi i którą się podąża. Doświadczenie nabrane po drodze sprawia że zmienia się nasza świadomość. Niektórzy z nas są na początku tej drogi, inni już jakiś czas nią wędrują.. Jednak nie da się nabrać doświadczenia przeskakując co mniej interesujące fragmenty. Po prostu zbyt wiele ważnych rzeczy zostaje ominięte. Dla tego pojawiają się takie wątki jak ten. Prawda jest też taka że koledzy będący na początku tej drogi, często usiłują oszukać samych siebie "zakrzywiając przestrzeń" żeby było szybciej Nie rozumiem tylko czemu to ma służyć? czy za wszelką cenę trzeba zmieniać prawa obowiązujące w środowisku do jakiego się wstępuje? czy nie lepiej posłuchać tych co idą ta drogą już trochę dłużej, i znają ją dobrze? Ja teraz chodzę na lekcje języka norweskiego, i też chętnie bym zmienił niektóre reguły w tym języku, ale czy wtedy będę mógł powiedzieć że mówię po norwesku?
| | | SQ9APD | 28.09.2010 07:43:58 | ![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11570)
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków, KO 00 AC
Posty: 1600 #581802 Od: 2008-3-17
Ilość edycji wpisu: 1 | Przespałem się z tematem i... doszedłem do jeszcze "gorszych" wniosków: w imię jakiej "słusznej sprawy" krótkofalarstwo ma być dla wszystkich?! Tylko dlatego, że mamy demokrację i wszystko się obywatelowi należy? Otóż uświadamiam niektórych, że się nie należy. Każdą grupę zawodową, hobby'styczną, kolekcjonerską (itp); charakteryzuje pewien zakres wiedzy, przestrzegania pewnych zasad (prawnych i obyczajowych), itd. Jeżeli zrezygnujemy z pewnych wymogów (nie mówię tu już tylko o naszym hobby) to się okaże, że wszyscy będziemy tacy sami, nie będziemy się niczym różnić, już niczym nie zafascynujemy innych. No, ale faktycznie świat chyba idzie właśnie w tę stronę...
Nie rozumiem, dlaczego jedni mogą zakładać kluby "rodzinne" i umilać czas żonie, dzieciom, sąsiadom, kolegom z pracy, a inni muszą - jak to napisał Sławek, "zakrzywiać przestrzeń".
Dlatego będę dalej stał na stanowisku: dla chcących zacząć zabawę w krótkofalarstwo, "minimum" wysiłku...
Dobra koniec, bo się zacznę powtarzać...
![taki dziwny](/emot/icon_twisted.gif) _________________ Pozdrawiam nasłuch: FM 145.550 MHz | | | WV9S | 28.09.2010 08:00:39 | ![poziom 4](star_icon4.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=381)
Grupa: Użytkownik
QTH: Kansasville, WI, USA
Posty: 234 #581804 Od: 2007-5-10
| SQ9ADP: ty sie juz przespales, a ja dopiero ide spac. Tylko jedno dodam: przestrzen jest zakrzywiona :-). Co prawda daleko ale zakrzywiona. Szczegolnie kolo black holes. A swoja droga, to tendencja jest akurat odwrotna. Przynajmniej tak to widza pesymisci...ze coraz mniej mlodych interesuje sie krotkofalarstwem. Wysokosc poprzeczki nic nie zmieni...ani wysoka ani niska...naprawde juz nie ma argumentu dla stawiania anten, ani kupowania jakiegokolwiek sprzetu. Maly telefon komorkowy z echolinkiem, skypem voip itp...zalatwia sprawe. Do tego przepisy dotyczace anten, masztow, wiez itp...koncza / dobijaja piekna historie. Moze w Polsce jest renesans, ale tutaj... Wchodzisz do sklepu krotkofalarskiego w Milwaukee, Cleveland, Orlando...PUSTKA. Siedzi trzech grubysch facetow i chca sprzedawac... a nie ma nikogo. Jesli zony maja slub koscielny pozwalalbym uzywac radia...nawet bez znaku. Zeby tylko chcialy. A tu tendencja tez jest odwrotna. Same nie chca i mezom nie pozwalaja. (sa i wyjatki...moja zona KB9BGN od 18 lat nadaje). OK. ide spac. Milego dnia w SP. 73! Zbyszek | | | sq6ade | 28.09.2010 08:22:16 | ![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11857)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15207 #581807 Od: 2008-3-21
| Jesli zony maja slub koscielny pozwalalbym uzywac radia...nawet bez znaku.
No to autor wątka może już zacząć zbierać te podpisy Tylko dlaczego proponujesz przyznać takie prawo tylko dla współmałżonka z cyrografem kościelnym. A co z rozwodnikami , tymi co na kocią łapę , tymi o "odmiennych" preferencjach .... ![oczko](/emot/icon_wink.gif) _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
![Obrazek](https://obrazki.elektroda.pl/8515272100_1732823626.jpg) | | | SQ6IUV | 28.09.2010 10:42:10 | ![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=43692)
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #581839 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 2 | Nie sądziłem, że ten temat burze rozpęta, zresztą nic nowego, zawsze znajdą się ludzie co cały świat ich krzywdzi, byłem ciekaw tylko opinii z racji tego, że słychać na pasmach tego rodzaju praktyki ,,, a tu za ciekawość dostaje się "baty" od niektórych, smutne.... | | | Electra | 16.02.2025 16:04:35 | ![poziom 5](star_icon5.gif)
![oczka](oczka.png) |
| | | SQ1FYQ | 28.09.2010 11:51:50 | ![poziom 3](star_icon3.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=32677)
Grupa: Użytkownik
QTH: Włodek Police JO73gn
Posty: 165 #581864 Od: 2009-6-30
| SQ6IUV nie załamuj rąk :-) Podobne przemyślenia miałem i mam także ja. Moja lepsza połówka generalnie jest neutralna do mojego hobby, ale coraz częściej wykazuje zainteresowanie. Nie sądzę, że będzie chciała robić licencje, ale np ostatnio zaskakuje mnie pytaniami. Do tej pory wydawało mi się, że nie interesuje ją to wcale. W tym roku podczas wakacji zapytała np. czemu podaję znak korespondenta i dodaję "i grupa" przy rozmowie na np. przemienniku. Prawie bezbłędnie rozpoznaje znajomych "z radia" :-) Ma swoje nazwy/określenia lub pamięta imiona, bo znaków nie pamięta. Oni też bardzo często pozdrawiają ją. I tu właśnie nie może podziękować osobiście. Czasem jadąc samochodem nie mogę się odezwać i tu też mając wsparcie obok przydała by się "możliwość" Można by takich przykładów mnożyć wiele, ale mam świadomość, że "jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził" Są pewne zasady i ja ze swoim krótkim stażem nie będę rewolucji czynił, nie mniej jednak uważam, że za wypowiadanie poglądów nie powinno się karcić. Jestem wyznawcą zasady, że nawet najgłupsze pomysły prowadzą do świetnych rozwiązań. Najgorsza jest krytyka dla samej krytyki bez wskazywania nowych koncepcji. Wszystkim "licencjonowanym" oraz ich "otoczeniu" Miłego, Pogodnego Dnia Życzę _________________ Pozdrawiam Włodek SQ1FYQ | | | SQ9APD | 28.09.2010 12:07:49 | ![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11570)
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków, KO 00 AC
Posty: 1600 #581872 Od: 2008-3-17
Ilość edycji wpisu: 5 | Mariusz, jeżeli nie zgadzasz się z naszymi argumentami, to przecież dopuść żonę do mikrofonu, nikt Ci nie broni. Chciałeś naszą opinię, to masz... A następnym razem formułuj właściwie zagadnienie, to Cię nikt nie posądzi o brak umiejętności czytania pozwolenia, czy brak podstawowej wiedzy z zakresu radioamatorskiego prawa krajowego.
I proszę mi jeszcze powiedzieć, gdzie na świecie oprócz USA i Czech (te kraje wymieniono w tym wątku), lokalne prawo radioamatorskie nie jest zacofane i mogą żony pracować pod znakiem indywidualnym męża. Jak wymienicie 100, to się podpiszę pod petycją o zmianę pod "tym kątem" przepisów w Polsce. _________________ Pozdrawiam nasłuch: FM 145.550 MHz | | | SQ6IUV | 28.09.2010 12:13:28 | ![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=43692)
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #581874 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 2 | Niektórzy myślą, że zaraz całą familię w eter wypuszczę pod swoim znakiem i pewnie dlatego taki temat zapodałem.. haha, nic podobnego!,, śmiać momentami mnie się chciało zauważając podniecenie elity , potem są takie akcje bo nie chce się przeczytać wątku od początku do końca, no ale cóż, nie ma ludzi idealnych.
Zresztą może nie precyzyjnie wyraziłem się zakładając temat, ale dobra jest.. spokojnie,, żona dostanie gruchę wówczas jak będzie mieć papier, chciałem zorientować się jak to postrzegacie i tyle (ze wzg. na występowanie takich sytuacji) a jak widać co kraj to obyczaj. | | | usuniete3 | 28.09.2010 18:34:59 | ![poziom 5](star_icon5.gif)
Grupa: Użytkownik
Posty: 666 #582024 Od: 2009-8-29
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP2LUB nie doszukuj się rzeczy które związku nie mają z zasadami przeprowadzania egzaminu.Ktoś albo ma pojęcie , albo nie i nie ma tu znaczenia jaki egzamin zdawał ,z telegrafią czy też nie.Każdy egzamin zdać można będąc całkowitym laikiem jeśli się tylko che i dobrze wykuje.Pytanie co potem.Generalizujesz twierdząc,że to wina systemu że tak określę dopuszczającego. Problem tkwi gdzie indziej , brak zainteresowania klubów w szkolenie młodych .Szkolenie odbywa się w większości na takim czy innym forum a potem mamy co mamy. | | | KONTO_USUNIETE | 28.09.2010 18:51:26 | ![poziom 5](star_icon5.gif)
Grupa: Użytkownik
Posty: 493 #582036 Od: 2009-1-2
Ilość edycji wpisu: 3 | To nie brak zainteresowania klubów w szkolenie młodych, to młodzi nie bardzo chcą mieć autorytety, wolą raczej nimi być Dodam jeszcze coś. Krzyśku pomyśl sobie że kiedyś jeżeli nie znałeś Morse'a to nie miałeś co myśleć o licencji pierwszej kategorii. Kurs Morse'a zwykle trwał około trzech miesięcy. Po pierwsze to była pierwsza weryfikacja "słomianych zapałów", po drugie podczas kursu samo przebywanie ze starymi krótkofalowcami bardzo dużo dawało. Ja nie zmienię zdania na ten temat, i uważam że wyjęcie znajomości kodu Morse'a było gwoździem do trumny prawdziwego krótkofalarstwa. Bo pojawiło się właśnie wielu kolegów, którzy uważają że stworzyli nową jakoś w naszym hobby ![wesoły](/emot/icon_smile.gif) Tylko ta nowa jakość zbyt często jest byle jakością. Autorytety są przez nowych kolegów większości lekceważone. Nie zaprzeczam że są starsi krótkofalowcy którzy często stają się ANTY wzorcem. Jednak nie brakuje też takich którzy potrafią mądrze i rzeczowo doradzić. Tylko co z tego?? Kontestowanie młodzi mają już we krwi!! i to nie tylko w dziedzinie krótkofalarstwa. Mam czworo dzieci i wiem coś na ten temat ![wesoły](/emot/icon_smile.gif)
aha i jeszcze niech koledzy nie znający kodu Morse'a nie czują się obrażeni. Znam wielu świetnych operatorów którzy nie lubią i nie znają telegrafii. | | | sq6ade | 28.09.2010 20:59:07 | ![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11857)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15207 #582107 Od: 2008-3-21
| uważam że wyjęcie znajomości kodu Morse'a było gwoździem do trumny prawdziwego krótkofalarstwa
Nie sądzę. Zauważ że wielu młodych amatorów tryka kodem dwójkowym (lub się w nim sposobi) ,który jest najskuteczniejszą metodą zachowania informacji w transmisji sygnału. To pole do popisu dla zbieraczy "osiągnięć" więc nie sądzę aby Ci amatorzy świadomie zrezygnowali z tego sposobu skutecznego przekazu najistotniejszych informacji będących podstawą do "zaliczenia". _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
![Obrazek](https://obrazki.elektroda.pl/8515272100_1732823626.jpg) | | | sp6nic | 28.09.2010 21:45:04 | ![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
Grupa: Użytkownik
QTH: Okolice Milicza
Posty: 1894 #582137 Od: 2009-6-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Oj! Ale temat "zboczył" ! Wyjątkowo, tym razem muszę rację Krzyśkowi SQ6ADE przyznać Dzięki zniesieniu titawy przybyło aktywnych stacji na KF-ie a przewidywany przez starsze pokolenie koniec świata nie nastąpił! Przybyło też ludzi w PZK. Autorytety owszem, zmalały. Jest internet , gdzie prawie wszystko można znalezć, więc po co autorytety? Po co uwagi starszych, doświadczonych? Internet, fora prawdę powiedzą! Taka rzeczywistość i nie ma co się raczej na nią zbytnio obrażać. Róbmy swoje i tyle! 73 Marek sp6nic
_________________ 73 Marek sp6nic | | | KONTO_USUNIETE | 28.09.2010 21:52:05 | ![poziom 5](star_icon5.gif)
Grupa: Użytkownik
Posty: 493 #582140 Od: 2009-1-2
| Pozostaje życzyć powodzenia w nowym świecie i nie pytajcie czy sąsiad może zamówić pizze przez Wasze radio podłączone do balustrady balkonowej używając Waszego znaku | | | sq6ade | 28.09.2010 22:07:22 | ![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11857)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15207 #582152 Od: 2008-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Młodzi dziękują za życzliwość i zapewniają że pizze zamawia się via GSM. Dostawcy pizzy nawet nie wiedzą co to PMR. Od biedy włączają CB (w Polsce) i jeszcze narzekają że szumi i samo nie gada gdzie radar stoi ... jak to robią tzw. "nawigacje". ![wesoły](/emot/icon_smile.gif)
Zalecam sz.kol. wymianę nośnika firmware -> z ROM na FLASH w "sektorze przekonań".
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
![Obrazek](https://obrazki.elektroda.pl/8515272100_1732823626.jpg) | | | Electra | 16.02.2025 16:04:35 | ![poziom 5](star_icon5.gif)
![oczka](oczka.png) |
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|