QRA domowe pod moim znakiem
Mariusz, jeżeli nie zgadzasz się z naszymi argumentami, to przecież dopuść żonę do mikrofonu, nikt Ci nie broni. Chciałeś naszą opinię, to masz... A następnym razem formułuj właściwie zagadnienie, to Cię nikt nie posądzi o brak umiejętności czytania pozwolenia, czy brak podstawowej wiedzy z zakresu radioamatorskiego prawa krajowego.

I proszę mi jeszcze powiedzieć, gdzie na świecie oprócz USA i Czech (te kraje wymieniono w tym wątku), lokalne prawo radioamatorskie nie jest zacofane i mogą żony pracować pod znakiem indywidualnym męża. Jak wymienicie 100, to się podpiszę pod petycją o zmianę pod "tym kątem" przepisów w Polsce.


  PRZEJDŹ NA FORUM