NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » INNE » CO JEST FAJNEGO I 'WOW' W KRÓTKOFALARSTWIE? WASZE ODPOWIEDZI.

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 3 / 4>>>    strony: 12[3]4

Co jest fajnego i 'wow' w krótkofalarstwie? Wasze odpowiedzi.

Czyli czym argumentować to, że HAMstwo > Skype
  
SP8ILF
19.09.2015 23:51:41
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: HR08

Posty: 953 #2175331
Od: 2011-10-23
A może zamiast przepychanek na świecznik napiszę z innej beczki . Tylko nie piszcie że dinozaury dawno wymarły , gdzieś 78-79 ub.w. w radioklubie byłem początkującym ,koledzy po egzaminach budowali sprzęt odbiorniki na bazie radioodbiorników nadajnik pewnie na GU 50 antena wisiała dosyć nisko jakiś dipol czy G5RV nad alejką w parku nad ławeczkami . Brało się świetlówkę podchodziło do dziewczęcia bądź dwóch siedzących na ławeczce jakaś tam ściema pod byle pozorem prosiło się o potrzymanie "rury " a kolega z okna obserwując postawił nośną , oczywiście bywało to wieczorem czy wyobrażacie sobie zachowanie panienki ze świecącą rurą w ręku , fakt nie jedna rurka pełna energii pękła oczko
_________________
SP8ILF Marian Roman
Wszyscy młodzi, piękni i mądrzy za lat 50-siąt będziecie starzy , pomarszczeni , łysi i psu na budę Wasza dzisiejsza wiedza . Pamiętajcie !!! I błagam piszcie jeśli macie coś konkretnego do powiedzenia, jeśli nie to włóżcie palec w ... a nie stukajcie w klawiaturę !!! 73 mni dx
  
Electra27.04.2024 02:52:37
poziom 5

oczka
  
sp3suz
20.09.2015 10:22:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: JO72SV

Posty: 3380 #2175427
Od: 2011-3-19
[quote=EI2KK]
    SQ5KLN pisze:

      EI2KK pisze:

      Inni krotkofalowcy mowia: bez solidnych grabek i 500W nie masz co sobie glowy zawracac (no wiem, nie wszyscy tak mowia wesoły )


    500W? 'WOW'! A z komputerem, to niektórzy robią EME na 50W (i antenie o zysku 14dBd) bardzo szczęśliwy


Pewnie - bo nie wiedza, albo nie wierza ze sie nie da wesoły

xx.xxx lat temu.. burza, grupa ludzi ze strachem siedzi w swojej jaskini.. 'piorun' walnal gdzies niedaleko.. pozar... jeden mowi 'my wziac goraca rzecz do jaskinia - nie marznac zima...' reszta mowi 'nie da sie!'.. no i nie mamy dzis krotkofalarstwa smutny

8) oczko[/quote]
Przeczytałem kiedyś graffiti na murze szkoły budowlanej: "... na początku Bóg stworzył człowieka i pręt zbrojeniowy fi 10..." Chłopaki z zawodówki uczyli się zawodu "zbrojarz betoniarz" a niektórzy z klasy specjalnej - "zbrodniarz betoniarz" jak był dyslektykiem, ale dawali radę. Dla mnie krótkofalowiec to taki który nie mówi że "się nie da" czegoś zrobić. Bo w zasadzie zawsze się da tylko czasem po prostu nie warto...cool
_________________
Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
  
sp3suz
20.09.2015 11:09:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: JO72SV

Posty: 3380 #2175443
Od: 2011-3-19
Po prostu czasami lubię naprawiać stary sprzęt, ale bywa że jest tak zdewastowany że tylko nadaje się na dawcę organów. Ciekawego DXa też można zrobić tylko aby się przebić poprzez rosyjski pile-up trzeba by antenę CQ plus dwa kilowaty mocy... i tak dalej itp. Hobby aby było fajne musi sprawiać radość, a "wariactwo" musi mieć swoje granice. Dla mnie ma finansowe, dopał kosztuje spore pieniądze,antena CQ może mniejsze ale więcej pracy. Kiedyś pójdę na emeryturę i mam nadzieje się dobrze czuć i dobrze bawić. Poza tym mam zamiar żyć jakieś 95/8 lat bo muszę z ZUS-u nadpłacone składki odebrać. bardzo szczęśliwycool
_________________
Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
  
sp4jfr
21.09.2015 08:16:12
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: KO04RA, Nakomiady, Mazury

Posty: 1743 #2175952
Od: 2011-8-12
VK3YE obrósł już legendą jako konstruktor bardzo prostych urządzeń.
_________________
VY 72&73
Bolek

K2 QRP + PA, anteny: druty + HexBeam
  
sq6ade
21.09.2015 12:02:54
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15116 #2176081
Od: 2008-3-21
W radiu mówią że skajpaj się popsuł na całym świecie wesoły
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
SP1AP
21.09.2015 12:17:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2176091
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 2
Jednym z najfajniejszych "WOW" jest możliwość eksperymentowania począwszy od kieszonkowej bateryjki, aż po najdziwniejsze konstrukcje radiowe i antenowe. oczko
Nie każdy wprawdzie ma do tego warunki jak bracia Cordiglia, ale zapalony konstruktor potrafi eksperymentować wszędzie, w kuchni, w piwnicy, na strychu i w przydrożnym rowie, hi! bardzo szczęśliwy
  
SP1AP
21.09.2015 12:46:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2176110
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Kto pamięta dyplom RCC?
Ja go posiadam i pieczołowicie przechowuję, bo zrobiłem go w latach 70-tych na CW!!!
Przez ponad godzinę tłukliśmy kluczami sztorcowymi do siebie z niezapomnianym Edkiem SP2HGG z Chojnic, to był jeden z najlepszych operatorów QRQ na CW. Później poznałem go osobiście, bo na kilka miesięcy zamieszkałem w Chojnicach kilkadziesiąt metrów od niego. Dziś pozostały mi jedynie miłe wspomnienia z odwiedzin u niego. pomysł
  
SP1AP
21.09.2015 13:01:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2176122
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
    SQ5KLN pisze:

      SP1AP pisze:

      bracia Yudica Cordiglia(nie Judica)


    Zasugerowałeś się podpisem pod filmikiem na YouTube, ale nazywają się Judica. Tu masz o nich po włosku
    https://it.wikipedia.org/wiki/Achille_e_Giovanni_Judica_Cordiglia a tu ewentualnie po angielsku https://en.wikipedia.org/wiki/Judica-Cordiglia_brothers i w wielu innych miejscach, nawet jak sobie skoczysz w tym filmiku na YouTube do 51:51 (napisy końcowe) to są tam ich nazwiska pisane przez 'J', tak więc... najpierw sam sprawdź a dopiero potem poprawiaj innych oczko

    Edit: A co do reszty wypowiedzi, to się jak najbardziej zgadzam!


Nie będę się wykłócał, bo nie ma o co. Chociaż słysząc w filmie fonetyczną wymowę "Judica" trudno to skojarzyć inaczej jak z powszechną we włoskim języku literę "Y", bo litera "J" w języku włoskim nie występuje, a obecnie jest sporadycznie stosowana przy niektórych nazwach i nazwiskach. To wiem od mojej wnuczki, która mieszka we Włoszech i tam kończyła szkołę.
Tak więc gdyby to nazwisko było Judica, to czy na pewno fonetycznie by brzmiało "Judica", czy raczej "Dżudica". pytajnik

Niemniej Wiki to Wiki i nie będę się więcej wypowiadał.
  
sq9wtf
21.09.2015 16:04:58
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Breslau

Posty: 977 #2176203
Od: 2015-3-2
    SP95094KA pisze:

      sq9wtf pisze:

      Witam kolegów.

      Podczas dyskusji w Burzeninie na temat przyszłości, szkoleń i animacji gifów, któryś kolega, którego znaku nie pamiętam rzucił pod dyskusję pewien eksperyment myślowy - chodziło o udowodnienie, że nie ma jednej odpowiedzi na zadane w tytule niniejszego posta - parę osób miało odpowiedzieć swoimi słowami na to pytanie - i eksperyment się udał. Odpowiedzi były różne.

      Zbiór odpowiedzi różnych krótkofalowców na takie pytanie może być niesamowicie przydatny w próbach dotarcia do ludzi z naszym hobby, dlatego chciałbym prosić was o to, byście odpowiedzieli swoimi słowami na pytanie:

      Co jest fajnego w krótkofalarstwie, co powoduje, że jest ono ciekawe?



    Tytuł tematu jest tak mętny jak może być mętny "eksperyment myślowy"
    Znaczy krótkofalowiec z zacięciem psychiatry - ekszperymenta myślowe uskutecznia HI



Czepiasz się oczko

    SP95094KA pisze:

    Zapytałem wnuka co to jest "wow"
    Odparł bez namysłu - World of Warcraft !


Spróbuj wymówić to "łał" i zapytaj ponownie.

BTW - bardziej radiowo - dygresja: https://en.wikipedia.org/wiki/Wow!_signal

    SP95094KA pisze:


    Usiłuję dotrzeć do wnuka z krótkofalarstwem

Godne pochwały
    SP95094KA pisze:

    Usiłuję mu wmówić

Robisz to źle
    SP95094KA pisze:

    że najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu są łączności telegraficzne na pasmach amatorskich
    Usiłuję wnukowi tą telegrafię przybliżyć i nawet mu wyszukałem parę aplikacji na "smarkfona"

    W końcu wnuk się znacząco postukał po głowie i mówi tak:
    dziadek !
    chyba ciebie pogięło kompletnie
    chcesz abym miał takie przeboje, jak ty z tym twoim krótkofalarstwem ?

    Dalej mu głowy nie zawracałem
    Wiem jednak, że tak troszeczkę, co niektóre zagadnienia krótkofalarskie go interesują


Próbując mu wmówić, że to co Ty lubisz jest fajne jest złym podejściem - dlatego pisząc ten wątek chciałem zebrać to wszystko do kupy. Robimy kursy i prezentacje na temat krótkofalarstwa. Zebranie takich tropów będzie cholernie pomocne. Próbując pokazać ludziom krótkofalarstwo nie można celować tylko w tych, których zajara telegrafia - bo narobisz się a efekty będą mizerne. Jeśli pokażesz, że DXy, że cyfra, że mikrofale, że dxclustery, aprsy, wlasne konstrukcje zarowno sprzetu jak i anten - całe spektrum tego, w co można się pobawić, to będziesz miał efekty.

    SP95094KA pisze:


    Próby dotarcia do ludzi z naszym hobby ???

    Załączyć radio
    i najnormalniej w świecie
    nawiązać kontakt z takim samym, co odczuwa potrzebę dotarcia HI
    Znaczy najlepiej być aktywnym na pasmach amatorskich

    A docieranie do potencjalnych, przyszłych krótkofalowców ?
    No przez "eksperymenty myślowe"
    To tak jakby pod budką z piwem "dać głos"
    za czym ta kolejka ?


Jak zwykle Twoje filozoficzne wymysły nie są przeze mnie do odczytania. Napisałem - eksperyment myślowy miał pokazać dokładnie to, czego przeciwieństwo uskuteczniłeś na swoim wnuku - ma pokazać, że krótkofalarstwo jest cholernie ciekawe w swojej różnorodności, a nie tylko w titaniu

    SP95094KA pisze:

    Konkludując
    Od pół wieku słyszę to samo zaklęcie - jak pozyskać nowych do krótkofalarstwa ?
    Z taką powagą jest to pytanie zadawane
    I z taką upirdliwoscią - jakby już o nic innego nie można było pytać
    Myślicie że jak zaprzestaniecie tego durnego pytania - to co się stanie ?
    Pewnie nazajutrz, krótkofalarstwo przestanie istnieć


Bo to jest realny problem. A w zasadzie nie tyle problem, co szkoda. Szkoda by było coś tak fajnego, żyjącego prężnie w innych krajach zaprzepaszczać przez to, że obecna gwardia nie wie jak dotrzeć do nowych osób, bo świat się trochę pozmieniał. Więc robimy coś w tym kierunku. Uwierz mi, wiem co robię oczko

    SP95094KA pisze:

    A na pytanie co jest fajnego w krótkofalarstwie ?
    Jestem pewien że na sto zapytanych - padnie multum przeróżnych odpowiedzi i zadający to pytanie, aby sobie ekszperyment myślowy zrobić ? Bedzie jeszcze bardziej "mondry inacej"


Proszę, wytłumacz. To, że z takimi danymi nie będzie umiał nic zrobić świadczyć będzie o tym, że zadał je bez sensu bo nie wie co z nimi zrobić. My wiemy oczko

    SP95094KA pisze:

    Dodam tylko że moja przygoda z krótkofalarstwem, nie była nigdy uregulowanym "kanałem irygacyjnym" HI
    To meandry - niczym bieg jakieś Rospudy


Ano prawda

    SP95094KA pisze:

    Pozdro

Pozdrawiam
  
sq6ade
21.09.2015 20:20:09
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15116 #2176367
Od: 2008-3-21


Ilość edycji wpisu: 1
Rzeczywiście. Katowanie młodego cw to idiotyzm. Tylko zniechęci. Nauka kodu powinna wynikać
z ambicji związanych z deiksami.

Liczyć się też może aspekt życiowy w zachęcie. Zobaczcie na to ogłoszenie wycięte z gazety
w czasach jak startowała sieć. Nie pamiętam daty mojego wycinka z gazety ale to ponad 12 lat wstecz albo dalej.

Aby obejrzeć bez przekręcania lapka,monitora czy głowy kliknij na obrazku !!!


_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
SP5ULN
21.09.2015 23:23:07
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Komorów KO02JD

Posty: 1422 #2176490
Od: 2013-1-10


Ilość edycji wpisu: 1
Efekt 'WOW' z mojej osobistej perspektywy:

Dalekie łączności pracą QRP (JT65, JT9 i każdą inną nową techniką), satelity, EME, odbiór sond międzyplanetarnych i łazików (pamiętacie akcję z ARTSAT2-Despatch i Shni-En2? My tam na stacji chodziliśmy na adrenaline przez ponad tydzień, spaliśmy po 3 godziny na dobę), eksperymenty z radioastronomią, budowanie i używanie własnych stacji remote (techniki zdalne, łączności mieszane), QSO z odbiciem od ISS, QSO z odbiciem od meteorów, Airplane Scatter, SOTA, NVIS, APRS, balony stratosferyczne, ćwiczenia EmCom, SDR, QSO z ISS, odbiór telemetri z satelitów (np. FUNcube-1), SSTV z kosmosu, ... aż po podstawowe zadania elektryczne typu uziemienie które w złożonych systemach okazują się zaskakująco niebanalne. Magia mikrofonu który może przenieść mój głos (lub inny mój sygnał) na drugi koniec świata bez żadnej zależności od jakiejkolwiek infrastruktury, tylko moje radio i drut za oknem.
Można doznać zawrotu głowy ile różnych aktywności czeka na eksplorację, ile się można przy tym nauczyć. Jedno hobby a tyle możliwości i wyzwań.
_________________
73! Piotr SP5ULN
  
Electra27.04.2024 02:52:37
poziom 5

oczka
  
SWL_SP5
22.09.2015 09:24:30
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 649 #2176643
Od: 2015-9-7


Ilość edycji wpisu: 1
    SP95094KA pisze:

    Usiłuję dotrzeć do wnuka z krótkofalarstwem
    Usiłuję mu wmówić że najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu są łączności telegraficzne na pasmach amatorskich
    Usiłuję wnukowi tą telegrafię przybliżyć i nawet mu wyszukałem parę aplikacji na "smarkfona"

    W końcu wnuk się znacząco postukał po głowie i mówi tak:
    dziadek !
    chyba ciebie pogięło kompletnie
    chcesz abym miał takie przeboje, jak ty z tym twoim krótkofalarstwem ?

    Dalej mu głowy nie zawracałem
    Wiem jednak, że tak troszeczkę, co niektóre zagadnienia krótkofalarskie go interesują

    Próby dotarcia do ludzi z naszym hobby ???

    Załączyć radio
    i najnormalniej w świecie
    nawiązać kontakt z takim samym, co odczuwa potrzebę dotarcia HI
    Znaczy najlepiej być aktywnym na pasmach amatorskich

    A docieranie do potencjalnych, przyszłych krótkofalowców ?
    No przez "eksperymenty myślowe"
    To tak jakby pod budką z piwem "dać głos"
    za czym ta kolejka ?

    Konkludując
    Od pół wieku słyszę to samo zaklęcie - jak pozyskać nowych do krótkofalarstwa ?
    Z taką powagą jest to pytanie zadawane
    I z taką upirdliwoscią - jakby już o nic innego nie można było pytać
    Myślicie że jak zaprzestaniecie tego durnego pytania - to co się stanie ?
    Pewnie nazajutrz, krótkofalarstwo przestanie istnieć


Co jest piękne w krótkofalarstwie?
Możliwość dotarcia naszego głosu do każdego zakątku planety ziemia a nawet znacznie dalej..


Jak dotrzeć do ludzi z naszym krótkofalarskim hobby?

Najprościej poprzez pracę na pasmach w plenerze (czytaj: poza domem) gdzie przemieszcza się sporo osób (np. góry). Oczywiście trzeba być otwartym człowiekiem który przerwie swoją pracę gdy ktoś do niego podejdzie i w miarę prosto opowie o swoim hobby.

Piszę prosto ponieważ często słyszałem jak krótkofalowcy opowiadali o swoim używając fachowego słownictwa. Co gorsza - to wielu krótkofalowców jak ognia boją się zdarzenia, że ktoś do nich podejdzie i będą musieli coś powiedzieć. Ktoś kto nigdy nie miał styczności z radiem (no może poza zasadniczą służbą wojskową oraz CB) musi znaleźć w naszej wypowiedzi punkt zaczepienia.


Zmuszanie kogoś do krótkofalarstwa (czytaj: Usiłuję wnukowi tą telegrafię przybliżyć i nawet mu wyszukałem parę aplikacji na "smarkfona") to najgorszy sposób zachęcania młodego pokolenia.

Mówienie, że dziś młodzi interesują się tylko komputerami i smartfonami jest prawdą ale wynika to z faktu, że większość rodziców (nawet krótkofalowców) zamiast zainteresować swoje pociechy jakimś hobby wolą dać dziecku pieniądze albo nawet kupują im komputer/smartfon tylko po to, by mieć spokój ze swoim dzieckiem.

Jak więc dotrzeć do młodego pokolenia (dzieci)? Trzeba najpierw poznać pasje swoich dzieci (one je mają i często są związane z komputerem), zabrać je w weekend poza miasto/wieś tak by mogły spotkać się ze swoimi przyjaciółmi i wykorzystać taki wyjazd do prezentacji krótkofalarskiego hobby, np. podczas śledzenia balonu i próby odebrania obrazków: http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=230409&temat=427365

Dom nie jest dobrym miejscem na zachęcanie młodych ludzi do krótkofalarstwa.


Wykorzystujmy plener do promocji krótkofalarstwa bo na świeżym powietrzu umysł lepiej pracuje.
  
SP1AP
22.09.2015 13:39:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2176804
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 2
Tak czytam i czytam i nie mogę zrozumieć totalnej krytyki bez odrobiny zrozumienia i wyrozumiałości.
Staszek opisuje tu w piękny, obrazowy sposób, częściowo przy użyciu gwarowych określeń kawałek swego życia radiowego pasjonata z ogromem doświadczeń i zdobytej wiedzy w wielu dziedzinach.
Niejeden mu tej wiedzy może pozazdrościć, bo wielu mu po prostu do pięt nie dorasta, zwłaszcza młodych.
Wielu może nawet z czytania jego postów wyciągnąć praktyczne wnioski, zwłaszcza w kwestii anten, ale nie tylko.
Natomiast każdy powinien się zastanowić nad tym, że kiedyś sam może być starszym, schorowanym człowiekiem i wtedy też mogą go spotkać niewybredne ataki ze strony "jeszcze mądrzejszych"(w ich mniemaniu) od niego. Zanim więc walnie w niego(lub kogokolwiek innego) z "grubej rury", powinien się lepiej ugryźć w język i klawisz "dodaj komentarz" naciskać po uprzednim przeczytaniu, co się napisało, bo to, co niektórzy piszą wygląda jak "polowanie na czarownice".
Tak się składa, że ja Staszka znam trochę bliżej może nawet, niż Ci znający go osobiście i mam dla niego pełny szacunek jako krótkofalowca, bo oprócz robienia nasłuchów przez długie lata także nadawał w eter na stacji klubowej, a jego wiedza i umiejętności pozwoliły mu skonstruować niejedno urządzenie radiowe, o antenach nie wspominając.
Dlatego napisałem ten post, bo smutno mi się robi jak jakiś jeden z drugim "mundry inacej" jedzie po nim jak po burej suce i ma satysfakcję, że kogoś kolejnego zdołował.
Więc apeluję do "omnibusów", by okazywali trochę zrozumienia i wyrozumiałości dla innych.

Kończę "staśkowym" zawołaniem:
"Tak wam dopomóż buk i okłady gumowe", HEJ! zdziwiony
  
sq9wtf
22.09.2015 15:31:53
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Breslau

Posty: 977 #2176839
Od: 2015-3-2


Ilość edycji wpisu: 2
    SP95094KA pisze:



    Począwszy od

    czepiasz się
    przechodzisz gładko, wedle twego algorytmu i punkt po punkcie "rozbierasz" mój post do rosołu wykonując przy tym wymowny gest "wstydź się"



Inaczej niż punkt po punkcie nie potrafię zabrać się za Twoje wypowiedzi, które są pisane w taki a nie inny sposób. Poza tym, wydaje mi się, że taka forma odpowiedzi jest najczytelniejsza - w obrębie wzroku ma się zarówno daną kwestię jak i odpowiedź na nią. Ten typ tak ma.[/quote]

    SP95094KA pisze:

    Wnuk nie jest "przymuszany" do czegokolwiek


Wnioskowałem tylko po twojej wypowiedzi
    SP95094KA pisze:

    Usiłuję mu wmówić że najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu są łączności telegraficzne na pasmach amatorskich



    SP95094KA pisze:

    Doskonale orientuje się w innych emisjach, nie tylko wie, co to telegrafia
    Na wodospadzie potrafi rozpoznać, tak jak i ja, co akurat "leci" Jestem pewien że i na słuch rozpoznaje niektóre emisje cyfrowe.
    Ma dostęp do mojego kompa od trzeciego roku życia
    Choćby nawet w ogóle go krótkofalarstwo nie interesowało - jest świetnie zorientowany w mej działalności jako SWL
    W sofcie który mi służy do krótkofalarstwa
    Nawet jestem pewien że na fora zagląda, na których ja bywam
    Świetnie orientuje się w mej działalności jako konstruktor urządzeń i anten służących mi do krótkofalarstwa

    Więc spokojna twoja rozczochrana o wnuka i przymuszanie go do czegokolwiek
    To ja go znam i to ja się kapkę orientuję w jego zainteresowaniach i predyspozycjach


Nie uspokajaj mnie - odpowiadałem nie na przypadek konkretnego Twojego wnuka, tylko na to, że napisałeś "usiłuję mu wmówić" co od razu wskazuje na błędne postępowanie. Bazowałem tylko i wyłącznie na twojej wypowiedzi - twojego wnuka nie znam i nie wiem jakie ma predyspozycje.

    SP95094KA pisze:

    Pisałem na tym forum, lub osobiście do "wbielaka" że jestem pod wrażeniem działalności Ryjka i pod wrażeniem samych działaczy Ryjka
    Zostałem przy innej okazji "bez dania racji" obsobaczony jak "bura suka"
    To że ktoś jest informatykiem, działaczem - nie zawsze idzie w parze z kulturą

    Pisałem że jestem pod wrażeniem klubu z Kuźni Raciborskiej
    Potrafili w plenerze, pod byłym klasztorem Cystersów w Rudach Wielkich, zrobić pokaz łączności Jest z tego fotoreportaż
    Potrafią robić wypady w lasy rudzkie Instalować się na wieży obserwacyjnej ppoż i stamtąd robić QSO i oczywiście rozpropagować to

    Zakładałem niejeden temat o wypadach w plener i np o łącznościach spod latarń morskich

    Doceniam każdy przejaw działalności krótkofalarskiej, na rzecz propagowania i pozyskiwania sympatyków tego hobby


Ok, świetnie.

    SP95094KA pisze:

    Razi mnie jednak niezmiennie i to od dziesięcioleci, walenie w tarabany, ale i w tam tamy - "upadek krótkofalarstwa" trzeba ratować krótkofalarstwo i robić nabór nowych członków


Nikt nie mówi o naborze. Nabór to złe słowo. Nikt nikogo siłą nie przymusza, jednak wiele osób nie wie o tym, że krótkofalarstwo istnieje. Myk w tym, żeby pokazywać że jest. Nie wiem, nie chcę zakładać błędnie, ale brzmisz, jakby ci nie pasowało, że chcemy, aby hobby żyło. Bagatelizowanie średniej wieku w środowisku nie poprowadzi do niczego dobrego.

    SP95094KA pisze:

    Razi mnie też samochwalstwo "wiemy jak to robić" - jakieś potwierdzenie tej umiejętności, czy może "mania patentu" ?

35 nowych krótkofalowców w przeciągu roku (2 kursy). Niektórzy sądzą, że to dobry wynik.

    SP95094KA pisze:

    Początki krótkofalarstwa w Polsce nie nastąpiły po pojawieniu się Ryjka i ogłoszeniu "wiemy jak to robić" Znaczy wiemy jak natchnąć nieokreślony kawałek gliny i powstanie krótkofalowiec HI

    Odrodzenie się krótkofalarstwa w Polsce, też nie nastąpiło po wojnie za przyczyną Krakowskiego Ryjka

Nie mam bladego pojęcia, dlaczego sądzisz, że tak to widzę. Ja tylko poprosiłem o pieprzone odpowiedzi, zrobiłem wywiad jak inni widzą krótkofalarstwo po to, żeby móc zrobić prezentację na kurs/warsztaty w szkole, żeby móc pokazać jak najszersze spektrum tego hobby. Ty za to próbujesz pokazać, że ryjek i hs to nie alfa i omega mimo, że nigdzie tak nie pisałem, nie wiem po co - żeby skrzydła podciąć? Poniżyć? Dowartościować siebie?

(...)

    SP95094KA pisze:

    A dzisiaj ?
    Rozpierducha totalna ze znakami

To znaczy?

    SP95094KA pisze:

    Masa takich samozwańców co wiedzę mają na każdy temat, potrafią palnąć z grubej rury MY WIEMY JAK TO ROBIĆ (sic)

Czy takie stwierdzenie robi komuś krzywdę? Czy takie stwierdzenie jest kłamstem? Czy poczujesz satysfakcję, jeśli odwrócę się na pięcie i powiem "NIE WIEMY JAK TO ROBIĆ"?
    SP95094KA pisze:

    Jest sporo samozwańczych posokowców i innych tego typu co "za śladem idą"
    Innych "biegłych" co po piwo biegali
    Takich co ich obsesją jest:
    zburzyć do fundamentów stare - wybudować nowe
    po co ?
    w imię zasad s....
    cytat z filmu Psy

Czy ja chcę coś burzyć? Po cholerę ty to piszesz? Czemu ja Ci odpowiadam?
    SP95094KA pisze:


    Na koniec

    Uważam że obecnie największą reklamą i zarazem magnesem który może przyciągać nowych do krótkofalarstwa jest nieokiełzana ciekawość ludzi, niekoniecznie młodych.
    To w przeważającej większości nadal są użytkownicy radia CB
    I to ich widać
    To CB radio się ludziom zakodowało
    Dopiero po tropie tego CB wielu znajduję, jeśli już, drogę do krótkofalarstwa


Może to i prawda, nie wiem, nie weryfikowałem. Ale własnie dlatego nie neguję. Patrz, da się.

    SP95094KA pisze:

    I choćby było tysiąc Ryjków
    I każdy zjadł tysiąc kotletów
    I połączyć ten tysiąc mózgów tych atletów - i tak nie są w stanie, nawet w postaci jednego mózgu, wpłynąć na to czy krótkofalarstwo będzie istniało dalej


Śmiała teza. Zapamiętam.

    SP95094KA pisze:

    Pamiętam jak już w latach 60-tych ubiegłego wieku wieszczono upadek PZŁ i łowiectwa w ogóle w Polsce
    Nic takiego nie nastąpiło
    Jestem pewien że wiele związków - w tym małżeńskich - pomimo wieszczenia że totalna degrengolada i tumiwisizm - związki te przetrwają !!!
    Nie jest problemem obecnie pozyskiwanie nowych
    Problemem jest brak wymagań na egzaminach, podstaw tego krótkofalarstwa Nawet brak wymagania podstaw elementarnych zasad pracy sprzętu na którym przyszły adept będzie pracował bezpiecznie i aby go nie zabiło


Co proponujesz? Jakie masz zarzuty do obecnej formy egzaminu? Co byś zmienił?

    SP95094KA pisze:

    Ktoś robi "QSO" z radyjka z gumową antenką - to go nic nie zabije
    Ale ma prawo zbudować wzm wcz PA na lampie na której anodę trzeba zapodać 1500 V I tu takiego ignoranta zabije. Oby nie zabiło HI

Naprawdę, bezpiecznie jest założyć, że jeśli ktoś się bierze za budowę czegokolwiek, co może zabić, to się na tym zna. Lub pomaga mu ktoś, kto się zna.


[/quote]
  
sq9wtf
22.09.2015 15:34:20
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Breslau

Posty: 977 #2176843
Od: 2015-3-2
    SP1AP pisze:

    Tak czytam i czytam i nie mogę zrozumieć totalnej krytyki bez odrobiny zrozumienia i wyrozumiałości.
    Staszek opisuje tu w piękny, obrazowy sposób, częściowo przy użyciu gwarowych określeń kawałek swego życia radiowego pasjonata z ogromem doświadczeń i zdobytej wiedzy w wielu dziedzinach.
    Niejeden mu tej wiedzy może pozazdrościć, bo wielu mu po prostu do pięt nie dorasta, zwłaszcza młodych.
    Wielu może nawet z czytania jego postów wyciągnąć praktyczne wnioski, zwłaszcza w kwestii anten, ale nie tylko.
    Natomiast każdy powinien się zastanowić nad tym, że kiedyś sam może być starszym, schorowanym człowiekiem i wtedy też mogą go spotkać niewybredne ataki ze strony "jeszcze mądrzejszych"(w ich mniemaniu) od niego. Zanim więc walnie w jego(lub kogokolwiek innego) z "grubej rury", powinien się lepiej ugryźć w język i klawisz "dodaj komentarz" naciskać po uprzednim przeczytaniu, co się napisało, bo to, co niektórzy piszą wygląda jak "polowanie na czarownice".
    Tak się składa, że ja Staszka znam trochę bliżej może nawet, niż Ci znający go osobiście i mam dla niego pełny szacunek jako krótkofalowca, bo oprócz robienia nasłuchów przez długie lata także nadawał w eter na stacji klubowej, a jego wiedza i umiejętności pozwoliły mu skonstruować niejedno urządzenie radiowe, o antenach nie wspominając.
    Dlatego napisałem ten post, bo smutno mi się robi jak jakiś jeden z drugim "mundry inacej" jedzie po nim jak po burej suce i ma satysfakcję, że kogoś kolejnego zdołował.
    Więc apeluję do "omnibusów", by okazywali trochę zrozumienia i wyrozumiałości dla innych.

    Kończę "staśkowym" zawołaniem:
    "Tak wam dopomóż buk i okłady gumowe", HEJ! zdziwiony


Wdzięczny będę, gdy napiszesz do kogo się odnosisz, w swej refleksji. Mimo, że totalnie sprowadziliście ten wątek z dala od tego, czym miał być, nie widzę, żeby ktoś tu kogokolwiek jechał jak burą sukę.
  
SP1AP
22.09.2015 15:50:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2176849
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
A czy ja adresowałem ten post imiennie?
Adresowałem go do "atakujących"(ogólnie). pomysł
Ale może "uderz w stół...."? poruszony
  
sq9wtf
22.09.2015 15:57:18
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Breslau

Posty: 977 #2176853
Od: 2015-3-2
    SP1AP pisze:

    A czy ja adresowałem ten post imiennie?
    Adresowałem go do "atakujących"(ogólnie). pomysł
    Ale może "uderz w stół...."? poruszony


Trochę uderz w stół, ale połączony z dziwnym, obcym mi stylem interakcji na tym forum, gdzie po prostu nie wiem co współrozmówcy może odbić i co może sobie ubzdurać, więc biorę pod uwagę, że ponieważ ostatnio ja koledze odpisywalem, mogles miec na mysli mnie, stąd pytanie.
  
sq9wtf
23.09.2015 11:14:45
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Breslau

Posty: 977 #2177324
Od: 2015-3-2
SP95094KA

Czy masz coś więcej do powiedzenia w temacie aktywności krótkofalarskich i ciekawych aspektów tego hobby? Czy przeciwnie? Jeśli przeciwnie, będę wdzięczny, jeśli przestaniesz udzielać się w tym wątku. Nie chce mi się Ciebie czytać ani Ci odpowiadać, bo wiem, że to bez sensu, w czym utwierdzilem sie przypominajac sobie wątek o słuchaniu służb, w którym żeś się pan ośmieszał raz po raz, a później słałeś niewybredne wiadomości do kolegi SQ9PBS.

Zaprzestań, proszę.
  
SP1AP
23.09.2015 12:45:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2177391
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Tak ma wiele stacji zapisane, bo chyba chodzi o przydział terenowy w/g miejsca zamieszkania. zakręcony
  
sq9wtf
23.09.2015 13:32:28
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Breslau

Posty: 977 #2177410
Od: 2015-3-2


Ilość edycji wpisu: 1
    EI2KK pisze:

    Nie ma statusu czlonka PZK?
    To czemu go przypisali do OT-12...?

    Zacytuje z filmu:
    "Niezly burdel tam macie, siostry..." zakręcony


http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2121510

Panowie, jestem przygnębiony tym, co się tu dzieje.

Chciał człowiek pozbierać trochę danych, zrobić wywiad środowiskowy, to się po prostu bulwa nać nie da.

Już tego obłąkanego człowieka zgłosiłem. Może to coś da.
  
Electra27.04.2024 02:52:37
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 3 / 4>>>    strony: 12[3]4

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » INNE » CO JEST FAJNEGO I 'WOW' W KRÓTKOFALARSTWIE? WASZE ODPOWIEDZI.

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny