Co jest fajnego i 'wow' w krótkofalarstwie? Wasze odpowiedzi.
Czyli czym argumentować to, że HAMstwo > Skype
A może zamiast przepychanek na świecznik napiszę z innej beczki . Tylko nie piszcie że dinozaury dawno wymarły , gdzieś 78-79 ub.w. w radioklubie byłem początkującym ,koledzy po egzaminach budowali sprzęt odbiorniki na bazie radioodbiorników nadajnik pewnie na GU 50 antena wisiała dosyć nisko jakiś dipol czy G5RV nad alejką w parku nad ławeczkami . Brało się świetlówkę podchodziło do dziewczęcia bądź dwóch siedzących na ławeczce jakaś tam ściema pod byle pozorem prosiło się o potrzymanie "rury " a kolega z okna obserwując postawił nośną , oczywiście bywało to wieczorem czy wyobrażacie sobie zachowanie panienki ze świecącą rurą w ręku , fakt nie jedna rurka pełna energii pękła oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM