Jaki chcielibyście mieć Związek? tylko w tym temacie!... |
sq9wtf pisze: sp9eno pisze: Wiktor, mówimy dwoma zupełnie odmiennymi językami, stad szansa na porozumienie jest znikoma. Ja jestem członkiem PZK i zależy mi na tej organizacji, a Ty nie jesteś choć byłeś.Dlaczego nie jesteś nie wnikam w to. To rzeczywiście jest ciekawostka, że mimo, że nie mam statusu członka jestem członkiem. W swojej radosnej fascynacji OT12 wypełniłem parę papierków, ale nie uiściłem żadnej składki, stąd myślałem, że nic się nie uprawomocniło. Będę musiał to ogarnąć. Wciąż jednak - nie jest tak, że byłem i nie jestem, tylko jestem jedną nogą, a drugą wejdę jak tylko uznam że jest mi to potrzebne. ..................................... sp9eno pisze: Na Twoje nieszczęście nie możesz mnie sobie ustawić /pomimo mojego wieku i stażu w PZK/ jako przedstawiciela tego geriatrycznego PZK, bo jestem w organizacji uznany za "antysystemowego wywrotowca", a przez niektórych nawet jako "wroga PZK". Nie możesz tez mnie przelicytować w wymienianiu złych stron PZK, bo ja je znam od środka i walczę z nimi od co najmniej 20 lat. W takim razie kibicuję, jeśli mogę Ci jakoś pomóc, to chętnie pomogę. .............. sp9eno pisze: Namawiam Cię więc do odnowienia członkostwa w PZK i włączenia się do naprawiania tej organizacji od środka. Wtedy też będzie szansa, że na zdjęciach nie będą pokazywani faceci po 60-ce jak ja, tylko trochę młodsi jak Ty. A jak ci nie odpowiada Twój były oddział to zapraszam do Gliwickiego. Mi OT12 odpowiada jak skurczybyk. A co do odnowienia - obstaję przy nazwaniu tego "wejściem drugą nogą - finansową". Gdy wstępowałem pierwszą nogą to miałem mocne kłopoty finansowe .................. Może zażyczę sobie na urodziny trochę więcej cierpliwości i zapału, by próbować się w to bawić... bo widzisz, nie lubię polityki, a ty nakłaniasz mnie do naprawiania PZK... Zobaczymy Wiktorze, teraz ja tez rozumiem-OSEC mówi tylko jaki jest obecny Twój status. Nie jestes członkiem PZK ale widniejesz w ewidencji jako nie członek. Oznacza to, ze nie zapłaciłeś składek.Tak to sobie zinterpretowałem. A tu się okazuje, że Ty "jeszcze" nie wpłaciłeś pierwszej składki. Przepraszam za złą interpretację. Jeśli chciałbyś mnie czy innym "nieprawomyślnym kontestatorom" pomóc, nie bawiąc się jednoczesnie w brudną niestety politykę, to wystarczy, że będziesz członkiem PZK,bedziesz mówił głosno co myślisz i napiętnował głupotę.Wystarczy, że będziesz głosował za rozsądkiem i rozsądnie myślącymi ludzmi jakich wiele w PZK choć sie trudno przebijają, jak chocby Marek SQ8MXS. Członkostwo w PZK można "optymalizować".Składka członka wspomagającego to tylko 10 zł rocznie.Niestety składka oddziałowa w niektórych oddziałach bywa zaporowa, ale to już wynika z uwarunkowań lokalnych. Pozdrawiam Andrzej sp9eno |