NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » SKARGI NA PZK

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 5 / 10>>>    strony: 1234[5]678910

skargi na PZK

  
sp5uhw
27.10.2010 16:19:50
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 239 #593797
Od: 2009-6-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
I znów demagogia w stylu "a ja wiem najlepiej bo ja jestem wielki" w wydaniu SP6IEQ

Nie ma w organizacjach społecznych na całym świecie powszechnie stosowanych kar - taką domenę miały organizacji w bloku wschodnim aby podporządkować władzom tych organizacji członków. Stosuje się teraz takie metody w Chinach, Kubie i w jeszcze kilku innych krajach. Tylko słabe organizacje sięgają po karanie swoich członków.

Organizacje powszechne ( a za taka należy uznać PZK) i jej struktury bronią się tym co robią a nie karaniem członków. Czasy jedynej słusznej linii już dawno minęły ale widać SP6IEQ marzy i śni o tamtych czasach.

Ciekawa diagnoza doktora SP6IEQ PZK jest chore i trzeba ją leczyć, tylko żeby była dobrze wiedzieć czym leczyć trzeba postawić dobrą diagnozę i co jest przyczyną choroby. Na pewno przyczyna choroby nie są ci którzy piszą i mówią, że jest źle. Ale ci którzy zdewaluowali znaczenie odznaki honorowej PZK, którzy wymyślają medale za prace w ramach organizacji itd.

Aby podejmować dialog obie strony muszą chcieć dialogu, a nie jak to jest obecnie narzucić tylko jedynie słuszną linię postępowania - czyli przewodnią siłę PZK.

W przeciwieństwie do innych są osoby które się nie chwalą tym co robią tylko robią, są osoby które nie wypinają piersi po medale, nagrody zaszczyty itd. Tym się właśnie różnią te osoby od niektórych Prezesów oddziałów którzy zrobili tyle, że nie potrafili prostych rzeczy wpisać do przepisów, zrobili tyle że wylansowali coś co używali do załatwiania własnych interesów które nie przystają wogóle do tego z czym się boryka zwykły krótkofalowiec.

A zdrową zasadą funkcjonowania organizacji jest przestrzeganie wewnętrznego prawa przez władze statutowe PZK, a nie kombinowanie dla tego że trzeba być kimś ważnym.

Witold Zakrzewski
SP5UHW
  
Electra27.04.2024 23:27:12
poziom 5

oczka
  
SP2LIG
27.10.2010 16:49:57
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13007 #593808
Od: 2009-3-16
SP5UHW!!!

Wiciu,Ty wszystko wiesz naj....aż się mięntko robi na serduchu jak się czyta Twoje posty,ale zapomniałeś o Koreii wujka Kima.Tam by Tobie się podobało na bank zostałbyś prezesem z taka energią i zapałem do pracy tu się tylko marnujesz.Nie musiałbyś się martwić o cyt"zdrową zasadę funkcjonowania organizacji"koniec cyt.
Wicia,życzę Ci dużo sukcesów w Twoim dążeniu do upragnionego celu.
Pozdrawiam
___________
Greg,SP2LIG
  
SP6IEQ
27.10.2010 17:26:11
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Świdnica

Posty: 416 #593813
Od: 2010-2-22
Na prostackie docinki nie odpowiadam. Żyję w bardziej inteligentnym świecie i jestem z tego zadowolony. Osoby nic nie robiące a straszące do okoła wszystkich sądami stanowią dla mnie nicość, pustkę. Do tak niskiego poziomu dyskusji nie schodzę.
Powtórzę jeszcze raz "Nie chcę być w żaden sposób kojarzony z tym człowiekiem. .........".
Z takimi ludźmi sie nie zadaję, nie rozmawaim, nie współpracuję i nie interesuje mnie ich zdanie. Nic więcej na ten temat nie dodam. Szkoda czasu.
Najpierw praca a potem bla, bla , bla.....
_________________
Pozdrawiam Dionizy
  
sp6nic
27.10.2010 21:10:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Okolice Milicza

Posty: 1894 #593886
Od: 2009-6-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Dionizy Brawo!!!
Wspaniały, inteligentny i wyważony post! Gratuluję świetnego naświetlenia tematu! Również podpisuję się pod "Nie chcę być w żaden sposób kojarzony z tym człowiekiem. .........".
Z takimi ludźmi sie nie zadaję, nie rozmawaim, nie współpracuję i nie interesuje mnie ich zdanie. Nic więcej na ten temat nie dodam. Szkoda czasu.
!! Obiema rękoma i nagami się podpisuję!!! 73 Marek sp6nic
_________________
73 Marek sp6nic
  
sp5uhw
27.10.2010 22:19:03
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 239 #593916
Od: 2009-6-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
SP2LIG

No właśnie w przeciwieństwie do co poniektórych nie wiem ja.... ale uczę się od medalowych takich SP6IEQ jak to się robi.

Co do Wujka Kima to raczej takie ciągoty mają takie osoby jak SP6IEQ, w przeciwieństwie do niego ja potrafię rozmawiać z każdym również z osobami które, mnie opluwają, pomawiają i atakują.

Takie osoby jak SP6NIC, SP6IEQ i jeszcze kilka osoby nie potrafią tego i nie są wstanie prowadzić rozmawiać z osobami które nie zgadzają się z ich poglądami i mają odwagę mieć własne zdanie nie zmieniając jego od lat.

Jak ktoś tak jak SP6NIC i SP6IEQ pisze że SP5XVY i SP5UAR piszą donosy to w sposób świadomy kłamią w celu pomówienia tych osób. Tylko taka jest różnica że dla Polskiego Krótkofalarstwa Robert SP5XVY więcej zrobił niż SP6NIC i SP6IEQ - jedna różnica jest taka że SP5XVY i SP5UAR mają odwagę głośno i wprost wyrażać swoje opinię prost w oczy, a SP6NIC i SP6IEQ nie tylko szerzą demagogię opartą na ich mniemaniu a nie na faktach i dokumentach.

SP6IEQ jest posiadaczem medalu imienia Braci Odyńców szkoda tylko, że nie zapoznał się z historią Braci Odyńców i zapomina, że bracia Odyńcowie przed wojną byli największymi krytykami PZK i byli w bardzo głębokim konflikcie z PZK.

Witold Zakrzewski
SP5UHW
  
sp6ouj
27.10.2010 22:31:09
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Głubczyce, JO80VE

Posty: 664 #593918
Od: 2007-9-7



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Koledzy, dajcie spokój.
Ta dyskusja strasznie już zeszła z tematu i gdyby dać Wam broń do ręki, to byście sie pozabijali.
Są pewne granice, których nie powinniśmy przekraczać, bo za nimi jest już tylko przepaść.
Jeśli nie zmienicie tonu tej dyskusji, to pora sie z niej wyłączyć.
_________________
73! Arek sp6ouj
http://www.skpo.glubczyce.info
  
sp6nic
27.10.2010 23:10:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Okolice Milicza

Posty: 1894 #593937
Od: 2009-6-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Czemu Arku? Dajmy się wypowiedzieć Witkowi! Zasady demokracjii obowiązują! Nie róbmy z tego szacownego i przyjaznego forum drugiego forum PZK! Nie wprowadzajmy cenzury ! Warto coby wszyscy poznali sposób wypowiadania się, elokwencję, zasób wiedzy SP5UHW!!! W końcu to czołowy uzdrawiacz PZK ! wesoły Członek nie członek! wesoły Niewątpliwie wielce zasłużony w demontażu! wesoły 73 Marek sp6nic
_________________
73 Marek sp6nic
  
SP3PL
27.10.2010 23:28:58
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 395 #593945
Od: 2009-5-18
Witam!
Na dzień dobry Janek SQ7LQJ szanownym kolegom zrobił słuszną uwagę i czy koniecznie trzeba to powtórzyć??
Ze swej strony proszę Was koledzy o uszanowanie niewdzięcznej pracy moderatorom, ponieważ wątek i temat dotyczy SKARGI NA PZK tymczasem czytać musimy tyle tekstu na inne daleko odbiegające tematy co uważać należy na brak chęci do konstruktywnej dyskusji, a tylko zaistnienia na forum.
kol. Marek SP6NIC do tematu NIC nie wnosi poza podnoszeniem temperatury.SRI
Życzę kolegom uczestnikom tego forum na przemyślenia oraz rzeczowej dyskusji.
Z mroźnego Poznania serdeczne 73! Julian SP3PL
  
SP6IEQ
28.10.2010 06:06:40
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Świdnica

Posty: 416 #593967
Od: 2010-2-22
Skupiając się na temacie, czy może ktoś wypunktować realne bieżące korzyści dla PZK wynikające z wystąpienia do ON lub do Sądu?
Jeżeli ktoś napisze, że np. poprawa pracy PZK, to może jeszcze poda mechanizm działania tej poprawy.
Znam nieźle życie i sposób pracy ludzi. Sam zarządzam pracą sporej grupy na codzień, ale w myśl zasady, że każdy uczy się aż do śmierci to może i ja się czegoś nauczę.
_________________
Pozdrawiam Dionizy
  
sp6ouj
28.10.2010 07:01:30
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Głubczyce, JO80VE

Posty: 664 #593972
Od: 2007-9-7



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Samych korzyści dla PZK raczej nie będzie. W ten sposób pokazujemy nieudolność Prezydium * jesli mamy rację) lub nasze pieniactwo jeśli nie.
Jednak dalej pozostaje kwestia tego, co ma zrobić członek organizacji, która przez bardzo długi czas ignoruje go nie odpowiadając na pisma.

To może ja zadam teraz pytanie:

Co ma zrobić członek PZK nie otrzymując odpowiedzi na pismo do Prezydium ZG PZK i GKR?

_________________
73! Arek sp6ouj
http://www.skpo.glubczyce.info
  
sp5uhw
28.10.2010 08:22:58
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 239 #593978
Od: 2009-6-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Nie rozumiem jednego SP6IEQ raz pisze, że należy niepokornych usuwać z organizacji i jest to słuszne działanie, a z drugiej strony jak ktoś działa zgodnie z przepisami prawa i kieruje sprawę do sądu i ON po wyczerpaniu innej drogi to jest źle.

Sprawa jest przecież banalnie prosta SP6IEQ - w rozwiniętych demokracjach, a także w biznesie jest zasada instancyjności. Jak kupuję towar z fabryki ze Świdnicy i ma on wady to najpierw to reklamuję w stosownym dziale tej fabryki - i dobrze jeśli mi we właściwym czasie odpowiedzą, a jak nie odpowiedzą to piszę do dyrekcji firmy że nie odpowiedzieli, jak dyrekcja jest rozsądna sprawdza to i odpowiada, ale jak broni zakładowej komórki i uważa że nic się nie stało to ja sprawę kieruję o stopień wyżej czyli do sądu pierwszej instancji.

A w organizacji, jeśli członek widzi nieprawidłowość pisze do danego organu ( Prezesa, GKR, itd...) jeśli te organa są rozsądne to po analizie problemu poprawiają sytuację aby była zgodna z przepisami, ale jeśli człona olewa i np. nie odpowiada przez blisko 8 miesięcy a publicznie zdeklarowała ze to zrobi natychmiast - to członek przenosi to na szczebel wyżej ( ma dwa wyjścia skierować pismo do Sądu lub do Organu Nadzoru) jeśli jest rozsądny i aby nie zrobić krzywdy swojej organizacji kieruje sprawę do Organu Nadzoru wiedząc, może nie uzyska satysfakcji dla siebie, ale organizacja będzie mogła poprawić swoje działanie bezboleśnie. Gorzej jeśli organy organizacji olewają Organ Nadzoru wtedy już organ nadzoru egzekwuje zapisy prawa.

Niestety zapominamy, że w organizacji przede wszystkim jesteśmy członkami a nie hobbystami, a organizacja to nie zabawa tylko przestrzeganie ustaw, rozporządzeń, statutu, regulaminów wewnętrznych itd. W organizacjach są zarówno prawa jak i obowiązki i to działają w obie strony zarówno członek - władze organizacji, jak i władze organizacji - członek.

Zaraz pewno SP6IEQ napisze że to jest praca społeczna - no cóż zasada w PZK (ze mną grzecznie bo ja społecznie) chyba stała się stałym mottem i sposobem działania osób funkcyjnych. Niestety tak w organizacjach społecznych na świecie nie jest, jeśli ktoś podejmuje się pełnienia funkcji to bierze na siebie szereg obowiązków które muszą wypełniać czy to im się podoba czy nie.

W przypadku biznesu jeśli zarząd się nie sprawdza i przynosi szkody firmie - to rada nadzorcza lub właściciel wyp....sza tych ludzi, w niektórych wypadkach dla zachowania twarzy dane osoby rezygnują z funkcji pełnionych. W PZK wszyscy wiedzą, że jest źle i następuje degradacja organizacji i mówią o tym po kontach, ale jak ktoś głośno to powie i wykazuje co chwila że ten mechanizm szkodzi organizacji - to za miast pomyśleć jak to zmienić lub jak zmienić te osoby i samemu na przykład podjąć się trudu pracy w danym organie, to atakuje się tych którzy potrafią publicznie pisać i mówić że jest źle i że powinno się zmienić osoby we władzach bo się do tych władz nie nadają.

Owszem słusznie za chwilę napisze SP6IEQ, że jest demokracja, ale demokracja musi być działeniem na wszystkich płaszczyznach a nie tylko na wybranych.

A teraz parę przykładów:

SP5XVY - był członkiem ZG PZK z ramienia WOT PZK do Prezydium ZG PZK skierował jako członek ZG PZK i Prezes WOT PZK w ostatnich 2 latach około 30 wystąpień, nie uzyskał na nie od osób funkcyjnych odpowiedzi żadnej - (ostatnia deklaracja Prezesa PZK publiczna podczas Walnego Zebrania WOT PZK była w marcu 2010 roku że odpowiedź SP5XVY na sprawy dostanie) dziś mamy koniec października i odpowiedzi nie ma.

SP5UHW został zablokowany na forum portalu PZK (i nie wnikam w to czy słusznie czy nie bo to jest subiektywna ocena każdej ze strona) decyzja zapadła ponad pół roku temu - mamy koniec października 2010 roku i mimo uchwały Prezydium ZG PZK SP5UHW w żadne sposób właściwy dla tego typu spraw nie został poinformowany - od czego zatem ma się odwoływać ewentualnie, co więcej konto SP5UHW zostało przez administratora SP5ELA usunięte z Portalu całkowicie (czyli dokonano czynności które nie leżą w zakresie decyzji Prezydium)

SP6OUJ zablokowany na Forum Portalu PZK i odwołał się do organów statutowych czeka na odpowiedź jak sam pisze tu już 3 miesiące.

SP6AIK od decyzji Prezesa o przywróceniu go na forum do wykonania tej decyzji czekał miesiąc mimo że następnego dnia po decyzji administrator potwierdził otrzymanie decyzji.

tą listę można pisać dalej

To jest normalne w organizacji? co w takich sytuacjach mają robić członkowie biernie czekać i uważać że wszystko jest w porządku?

Dobrze że piszą tylko do Organu Nadzoru bo to organizację dużo nie będzie kosztować. Gorzej jeśli skierują sprawę do Sądu i będą przed Sądem dochodzić swoich spraw - maja przy takim podejściu osób funkcyjnych i organów statutowych wielkie szanse na wygraną bo sąd nie będzie rozpatrywał czy to jest praca społeczna, czy osoba funkcyjna ma czas i czy mało czy dużo dostaje korespondencji, ale czy działanie było zgodne z literą prawa, jeśli nie organizacja zostanie ukarana.

Takie są reali działania obecnych władz PZK czas to zrozumieć i zmienić a nie udawać, że chce się zmienić.

W jaki sposób zmienić? w prosty - jeśli zjazd podjął decyzję 2 lata temu że należy dokonać zmian statutu i powołał komisję mająca przygotować ten statut to nie po to aby tylko ta komisja napisała statut, ale po to aby ta komisja zrobiła wszystko aby statut został uchwalony, a nie żeby jej członkowie nie byli przygotowani, żeby w kilka minut dokonać stosownych poprawek, albo żeby członek komisji twierdził że się czegoś nie da zrobić.

To jest właśnie to co się nazywa odpowiedzialność za to co się robi i czego ktoś się podjął, nie potrafi, nie potrafił, nie umiał - rezygnuje ze wszelkich funkcji w organizacji a nie szuka kolejne funkcji na której by mógł być atakując innych którzy z nim się nie zgadzają.

Witold Zakrzewski
SP5UHW
  
Electra27.04.2024 23:27:12
poziom 5

oczka
  
sp6ouj
28.10.2010 08:48:30
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Głubczyce, JO80VE

Posty: 664 #593986
Od: 2007-9-7



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Odniosę się tu jeszcze do nowego Statutu PZK.
Wkurza mnie, że 13000zł zostało wydane na Zjazd, który w zasadzie można uznać za klęskę.
Komisja opracowała nowy Statut, który miał być przełomem, panaceum i nie wiadomo jeszcze czym w PZK. Projekt odpowiednio wcześniej mieli Delegaci na Zjazd, którzy mogli odpowiednio wcześnie zgłaszać swoje uwagi, wnioski, zmieniać go , modyfikować. Jak przyszedł Zjazd, to Statut został odrzucony.
Jaka w tym wszystkim logika?
Mó wniosek z tego jest taki, że Delegaci nie zapoznali się z projektem Statutu, oczy otworzyli dopiero w czasie czytania jego projektu na Zjeździe. Zamiast robić zmiany polegające na "kosmetyce", zmieniono tylko stary statut.

Dobrze, że zaczynają się jakieś zmiany, lecz z ZG przez pewne pociągnięcia ubyło kilkawartościowych osób.
Nadal twierdzę, że ZG to zbyt duża grupa ludzi.
Nawiasem mówiąc co składało się na te 13000zł?
_________________
73! Arek sp6ouj
http://www.skpo.glubczyce.info
  
SP2LIG
28.10.2010 09:23:37
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13007 #594002
Od: 2009-3-16
SP5UHW!!!

Witek,jak ja piszę do Ciebie to zwracam się per imię a ty jak piszesz to zwracasz się per znak(do innych też) i to daje już dużo do zastanowienia nad pewnym Twoim poziomem......
Czytam wszystkie posty i jakoś w postach Dionizego nie mogę dopatrzeć się jakiejkolwiek agresji lub braku tolerancji i tego wszystkiego co Dionizemu zarzucasz,zaczynam domniemać że tu na forum usilnie chcesz Dionizemu dokopać z jakiś osobistych pobudek.Każdy z nas(krótkofalowców) realnie potrząc widzi tylko wiele dobrego w tym co Dionizy zrobił ale jak się chce to nawet w świetym obrazku można diabła zobaczyć.Nie zapominaj że zgoda buduje,a mamy coś zbudować nowego oczywiście nie na wzór wymienionych przez Ciebie Chin,Kuby lub co nie daj Boże krainy wiecznego szczęścia wujka Kima.
Pozdrawiam
___________
Greg,SP2LIG
  
SP6IEQ
28.10.2010 10:21:24
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Świdnica

Posty: 416 #594034
Od: 2010-2-22
Arku,
Spróbujmy popatrzeć na temat z boku, bez podtekstów i emocji.
Najpierw skupmy się na temacie organizacji, której jesteśmy członkami. Wszystko co robimy musi mieć określony cel. Tylko ludzie niezrównoważeni kieruję się w tak ważnych sprawach emocjami. Zatem, najprostsza metoda oceny sytuacji to analiza zysków i strat. Nikt rozsądny nie wkłada palca do ognia, aby się poparzyć. Rachunek ten jednoznacznie wskazuje co należy zrobić. Osobiście, również nie widzę żadnych korzyści. Widzę natomiast długą listę strat z omawianego działania, czyli składania doniesień. Mogę ją tutaj wyliczyć, ale chyba szkoda czasu. Niektóre, były już wymieniane przez Kolegów w tym wątku, ale jest ich więcej.
Zatem pierwszy wniosek to, że z punktu widzenia organizacji działanie to jest po prostu szkodliwe dla niej.

Popatrzmy teraz na stronę członka. Jak już pisałem, to każda akcja stymuluje reakcję. Trudno sobie wyobrazić, że takie działania spowodują zadowolenie ludzi zarządzających, chociażby z uwagi na spory nakład dodatkowej pracy z tego tytułu. Tego typu sytuacje zawsze wzbudzają szereg emocji. Często nadmiar emocji prowadzi do zaostrzonych konfliktów.
Jak najczęściej reaguje ogół na takie działania?. W bardzo naturalny sposób, czyli negatywnie. I nie jest to z powodu popierania dobrej, czy złej pracy osób zarządzających a z uwagi na zagrożenie dla własnej egzystencji jako członka tej organizacji. Zatem, jaki jest rachunek korzyści i wyników dla osoby występującej przeciwko organizacji. Musi i zawsze jest negatywny. Pamiętajmy, że przytłaczająca większości ludzi chce mieć spokój, przyjemność i zabawę z naszego hobby a nie konflikty, kontrole, sądy itd.
Z mojej perspektywy jako członka widzę np. w tej chwili brak możliwości załatwienia szybko spraw w Prezydium z uwagi, właśnie na zajmowanie się czymś co jest produktem ubocznym wystąpień do ON. Sprawy będą musiały poczekać, gdyż zawsze są sprawy ważne i ważniejsze. Mam więc problem.
Czyli nie zła praca Prezydium jest bezpośrednią przyczyną tego co jest w tej chwili. Zamiast skupiać się na właściwej pracy, skupia się ona nad pismami do ON. Musi to zrobić, a ja wolałbym, aby robiło coś innego np. dla mnie.
Czyli nasz nerwowy członek zaczyna mieć negatywną opinię u innych członków. Jak będą reagowały osoby funkcyjne. Na pewno nie pozytywnie. Być może sprawy jego będą załatwiane, ale może nie w pierwszej kolejności. W bardzo skrajnym przypadku może wystąpić dążność do wykluczenia takiego członka przy totalnym zmęczeniu otoczenia tym całym bałaganem.
Zatem jaki jest rachunek wyników z punku widzenia tego członka. Również negatywny. Niczego tak naprawdę dla siebie nie osiągnął a po drodze wiele stracił.

Zatem, jaki jest cel w tym wszystkim? Dalej nie będę kontynuował, każdy dopowie sobie sam.

Zatem co ma zrobić, jeżeli pisał, a nie ma odpowiedzi? Najpierw warto się zastanowić co napisał?.
Co robi przeciętny człowiek jak dostaje pismo z listą zarzutów, pretensji itp.? No cóż, najczęściej na bok, na później a jak można to do kosza. Z reguły nikt nie chce się tym zajmować a najczęściej nie w danej chwili.
Czyli, coś leży. Jak reaguje człowiek, który dostaje stos pism w krótkim czasie? Robi selekcję i załatwia je wg przyjętego przez siebie klucza, a na pewno nie zaczyna się od tych „trudnych”.
Na poziomie pism pracowało za „komuny” w Polsce. Moim celem jest zawsze załatwIć sprawę, a nie załatwiAć sprawę. Jak na razie nikt nie wymyślił lepszej metody załatwiania jak osobista rozmowa. Może, ktoś wierzyć lub nie, ale jest bardzo skuteczna. Papiery są tylko tam gdzie muszą być i nigdy nie zaczyna się od nich. Pisanie papierów to też marnowanie czasu. A jak rozmowa, to na pewno nie – Ty jesteś taki a taki i masz mi dać to i tamto. Rozmowa ma być obustronnym uzgodnieniem stanowisk a nie pierwszym lub kolejnym konfliktem. Na 99% przypadków można stwierdzić , że zaczynając od pisma w konfliktowym tonie, przegraliśmy sprawę zanim je napisaliśmy. Pytanie po, co się trudzimy?
Jak na razie w środowisku krótkofalarskim spotkałem tylko jedna osobę, która zaczyna wszystko od tworzenia konfliktów. Wszyscy, z którymi miałem do czynienia, a lista jest długa, mimo, że mieliśmy czasami nie zawsze jednakowy punkt widzenia to wszyscy byli nastawieni również na dialog. Efekt końcowy zawsze był, gdzieś po środku. Temat jest załatwiony prawidłowo. Gdy obie strony są z rezultatu zadowolone. Podstawowa zasada w biznesie i marketingu.
Moja rada jest prosta. Wszystkie pisma do śmietnika i rozmowa...rozmowa…rozmowa…
Długi wywód, wprawdzie skierowany do Ciebie, ale za dobrze Ciebie znam i wiem, że Ty to doskonale rozumiesz.
_________________
Pozdrawiam Dionizy
  
sp8mrd
28.10.2010 10:39:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO00XC

Posty: 3416 #594040
Od: 2010-2-2


Ilość edycji wpisu: 1
Koledzy, ten wątek kilka postów wcześniej, w korespondencji między SP3PL, SP2LIG i mną stał się pogodny, wręcz wesoły. Zrobiło się miło, serdecznie, bo poczucie humoru na co dzień jest nam wszystkim potrzebne i bezcenne.
A tu nagle znów trollowanie i smutasy węszą sensacje, tłumaczą się swoimi kwitami.
Tak jak napisał Janek: „…proponuję uważać na swoje słowo pisane, wszak ono pozostaje i krąży sobie po necie.” Koledzy - tłumaczą się winni!

SP6OUJ pogrąża się coraz bardziej. Nie wyszła mu sensacja z odejściem SP5ELA z funkcji admina portalu PZK, to jak zwykle pisze kolejne ble, ble w poszukiwaniu rzekomych potknięć władz PZK. Jątrzy, a potem próbuje się wykręcić, że to nie On.
Fakty temu przeczą, bo… to SP6OUJ napisał tu na forum: „…ostatni Zjazd kosztował PZK ponad 13000zł.No to spora suma. Ciekawe co na ta kwotę się składa?" Teraz tłumaczy się kręcąc, że to Kol. z SP1. aniołek
Masz Waszmość firmę zajmującą się rozliczaniem podatków, więc mimo, że jesteś z wykształcenia historykiem liczyć chyba umiesz. Jak nie umiesz, to poproś którąś ze swoich Pracownic, które ciężko na Ciebie pracują, gdy Ty całymi dniami piszesz na forach i bawisz się w SKPO.
Po co pisać tanie sensacje na forum? – to nie prasa brukowa.

Arek w kółko wraca do tematu osobistych problemów korespondencyjnych z sekretariatem PZK i GKR. Pojawiło się wreszcie światełko w tunelu, gdy w końcu zapytał członka Prezydium ZG PZK o swój problem i dostał odpowiedź.
Co SP6OUJ następnie zrobił? - napisał o tym tu na forum z dodaniem:
„No chyba Poczta z Bydgoszczy do Głubczyc idzie przez równik, bo jeszcze nic nie otrzymałem. List chyba niosą wielbłądy?”

A co nas to obchodzi? Po co zajmować tym miejsce na forum? Gwiazdorstwo!

Potraktowałem ten wpis Arka jako ciąg dalszy humorystycznego nastroju tego forum, bo po co takie publiczne użalanie się na kolejnym forum. Jegomość na to znów pogróżki pod moim adresem. Bzdurne powtarzanie tego samego, co na innych forach. Straszenie dyrekcją. U mnie w pracy wiedzą dobrze o Twoim fantastycznym telefonie, którym się wygłupiłeś. Jesteś na "czarnej liście". zakręcony

Dla nabrania dystansu, zwłaszcza dla tych, którzy się gęsto tłumaczą z kwitów, bzdur i sensacyjnych kitów - anegdota z życia wzięta.
Kiedyś, w czasie rozmowy o osiągnięciach współczesnej techniki, George Bernard Shaw powiedział:
- Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.

Nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie – ciągle aktualne.
Dużo zdrowia i dobrego poczucia humoru życzę.

PS Skoro nie podoba się Arkowi moja stopka, to ją na jakiś czas zmieniam. aniołek
_________________
73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP
------------------------------------------------------------------------------------
"Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości!
Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r.
Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo
  
SP6IEQ
28.10.2010 11:00:26
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Świdnica

Posty: 416 #594050
Od: 2010-2-22
Grzegorzu,
Swoje stanowisko do UHW już przedstawiłem i przestałem już czytać te posty. Szkoda czasu. Lepiej się skupić nad meritum sprawy. Niech sobie pisze co chce. Wolę czas poświęcic na e-maile do Kolegów, którzy oczekują mojej pomocy.

Arku,
Podstawa mojej koncepcji im Komisji pracującej nad nowym Statutem było właśnie zmniejszenie obsady ZG PZK. Demokracja jak na razie poszła w inna stronę. Nie zgadzam się, ale szanuję wolę Kolegów. W dalszym ciągu twierdzę, że powinno być mniej i być może za jakiś czas tak się stanie. To są wywody dla innego wątku na forum, np. „jakie powinno być PZK”. Nie zabieram w nim głosu ponieważ dyskusja jest o wszystkim, tylko nie na temat.

W tym miejscu skupmy się nad tematem głównym. Jeżeli nie ma korzyści a są straty, to w zasadzie nie ma o czym dalej w tym wątku dyskutować. Jest jak jest, temat został podsumowany i można go zamknąć.

_________________
Pozdrawiam Dionizy
  
sp6ouj
28.10.2010 11:06:00
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Głubczyce, JO80VE

Posty: 664 #594054
Od: 2007-9-7



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Każdy tu piszący ma swoją rację. Można się z nią zgadzać albo nie.
Jednak zważ na taką rzecz, że te "ciężkie" sprawy, wymagające szybkiego załatwienia są spowodowane brakiem ich załatwienia w odpowiednio szybkim czasie. Niektóre sprawy nigdy nie doczekały się załatwienia.
Jestem też zwolennikiem dialogu, lecz aby ten dialog był możliwy musi być wola wszystkich stron.

Kiedy Witek SP5UHW został wybranym na Delegata z ramienia WOT, to w pierwszych postach jakie napisał widać było wolę współpracy z ZG PZK. Ba, w pewnym momencie nawet bronił ZG, bo nieopatrznie napisałem zamiast Prezydium ZG PZK, tylko ZG.
Zauważ co się stało. Powstała strona reklamowana przez SP8MRD wyśmiewająca wszystkich piszących na stronie SSR M. Szczegóólnie wyśmiewano i wyśmiewa się Witka. Faktem jest, że Witek pisze tam z błędami ortograficznymi, stylistycznymi, językowymi.
Dzisiaj jak wszyscy wiemy robienie błędów nie przeszkadza nawet w zdaniu matury.
Możemy spojrzeć na to trochę inaczej. Zamiast pisać tylko negatywnie i dolewać oliwy do ognia, zamiast pisać o pozytywach, to wytwarza się sytuację, gdzie wszystko jest na NIE.
Zauważcie, że na stronie SKPO nie spotkacie słowa krytyki. Nikogo nie krytykujemy, wręcz przeciwnie staramy się pokazywać wszystkie pozytywne działania jakie są prowadzone.
Mimo tego i tak zostałem w negatywnym świetle opisany na stronie reklamowanej przez SP8MRD, który cały czas negatywnie podsyca atmosferę i napuszcza ludzi jednego na drugiego, a sam nie robi nic dla środowiska krótkofalowców w SP. Bożna tylko nad tym ubolewać, że są takie osoby wśród nas.
Nie mogę zgodzić się z Witkiem SP5UHW w kwestii opisania w złym świetle Dionizego.
Uważam, że Dionizy w pełni zasłużył na OH PZK i na medal braci Odyńców. Znam Dyzia od lat i podziwiam jego aktywność i poświęcenie czasu dla nas wszystkich.
Dionizy - jeszcze raz napiszę, że w pełni zasłużył sobie na uznanie w SP. Jest już słynny z "Arkuszy Dionizego" i dzisiaj jest chyba najbardziej znanym krótkofalowcem w SP.
Robi dobrą robotę i nie mogę pozwolić na docinki pod Jego adresem i obojętnie Kto by je pisał.
Dionizy już wiele razy dał świadectwo temu, że jest dobrym Kolegom, wspaniałym organizatorem, fachowcem i uważam że jest bardzo cennym członkiem PZK.

Apeluję do wszystkich to piszących o chwilę rozwagi i dajmy sobie w końcu szansę.
Nie wypisujmy już tu obelg, jeden na drugiego, bo widzę, że pewne rzeczy już zaczynamy pisał kolejny raz.
_________________
73! Arek sp6ouj
http://www.skpo.glubczyce.info
  
sp8mrd
28.10.2010 12:02:12
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO00XC

Posty: 3416 #594067
Od: 2010-2-2


Ilość edycji wpisu: 1
Arek tu piszesz:
Apeluję do wszystkich to piszących o chwilę rozwagi i dajmy sobie w końcu szansę. Nie wypisujmy już tu obelg, jeden na drugiego, bo widzę, że pewne rzeczy już zaczynamy pisał kolejny raz.

A za chwilę na innym wątku tego samego forum http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=3538&temat=84405&nr_str=17 piszesz:
Już i tak w innym wątku SP8MRD napisał, ż e to ja specjalnie podaję koszty Zjazdu jako tanią, niczym z rynsztoka informację.
Niczym koń idzie z klapkami na oczach w tylko dla siebie wiadomym kierunku. Wciąż tylko prowokuje, judzi niczym znany z Bibli Judasz.
Osobiście poznałem się na tego typu osobnikach i nie chcę wchodzić z nimi w polemikę.
_________________
73! Arek sp6ouj
http://www.skpo.glubczyce.info


Kłamiesz w "żywe oczy", publicznie obrażasz - masz rozdwojenie jaźni czy też to czysta obłuda? Przeprosin się nie spodziewam, bo czekam na nie od sierpnia - tak jak Ty na odpowiedź z sekretariatu PZK. zawstydzony
_________________
73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP
------------------------------------------------------------------------------------
"Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości!
Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r.
Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo
  
SP3PL
28.10.2010 12:59:19
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 395 #594091
Od: 2009-5-18
Witam OMs!
Słuszne pytanie zadał Dionizy SP6IEQ i odpowiedź brzmi: Nie znajduję żadnych korzyści ale dopatruje się jedynej drogi do zniszczenia tego co nazywa się PZK. Smutne ale prawdziwe!!
Martwi mnie jednak to, że tak często spotyka się ludzi mało uczciwych, którzy wykorzystują swoją inteligencje z pełnym przekonaniem dowodząc, że nie poszkodowany ma rację ale winowajca. Przekonany jestem że człowiek rodzi się nieskażony obłudą i wie co jest dobre, a co złe. Dopiero później następuje wynaturzenie i można spotkać się z sytuacją w której "mądry" potrafi dowieść niewinność "złoczyńcy". To jest godne ubolewania, że takie zasady wkradły się do pięknej, uprzejmej, życzliwej społeczności jaką są krótkofalowcy. Koledzy proszę poczytajcie uprzejme zwroty na forach zagranicznych krótkofalowców.
Przekonany jestem gdyby w ZG PZK każdy funkcyjny rzetelnie z pasją wykonywał swoje obowiązki w ramach nawet tych nie doskonałych regulaminów i Statutu to na pewno nie dochodziłoby do takiego poziomu krytyki oraz skarg na Władze swojego Związku. Z wywodu Dionizego SP6IEQ wina nie leży po stronie pracodawcy ale po stronie pracobiorcy i należy go zlekceważyć, a nawet wyrzucić. Po co się głupio pytacie? ZG może sobie pozwolić na reakcje taką, że gębę pytającemu się zamknie np. przez zablokowanie dostępu do forum. Żadnej krytyki! Zamordyzm jest nam znany z niechlubnej przeszłości.
A właśnie wewnętrzne forum PZK powinno pełnić rolę ścierania się poglądów - wolnej dyskusji oraz dochodzenia do najlepszych koncepcji - rozwiązań zaistniałych problemów. "Jaki jest koń to każdy widzi" i nie wielkiej inteligencji potrzeba, aby postrzegać że jest źle, a GKR jest zespołem dobrych uprzejmych kolegów w stosunku do ZG PZK i nie wypełnia należycie swoich obowiązków. Z tego i tylko z tego powodu słane są szkodliwe dla Związku "skargi" "wnioski" i inne pisma do ON. A że ZG PZK nie w pełni realizuje swoje powinności w stosunku do członków to dla przykładu pozwolę sobie na przytoczenie ostatniego postu z forum PZK:

Dodane dnia 28-10-2010 10:40
(Na pozostałe nienawistne wpisy, nie dotyczące tematu, nie odpowiadam, niektóre zgłaszam do Moderatora).
Dziękuję za propozycję. Nie znalazłem żadnej informacji, że działa Kolega w imieniu Prezesa lub jakichkolwiek władz PZK, zwracając się do mnie w tej sprawie.

Moje propozycje obsługi spraw zagranicznych (Łącznik IARU/Menedżer KF) składałem Prezesowi i Prezydium PZK od 12.01.2007 r. Aby pomóc w podjęciu decyzji, 23.03.2008 r. opracowałem i przesłałem zakres obowiązków Menedżera KF/Łącznika IARU. Czynność, o której Kolega pisze objęta została następującym punktem:

10. Menedżer/Łącznik IARU opracowuje informacje o wydarzeniach dotyczących IARU i innych doniosłych spraw międzynarodowych w formie wiadomości nadających się do bezpośredniego zamieszczenia na stronie internetowej PZK i w mediach radioamatorskich. Tego rodzaju informacje są również najpierw przesyłane do Prezesa PZK, który może zadecydować o sposobie wykorzystania danej informacji prasowej.

Do dzisiaj nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Kilkakrotnie interweniowałem, również w GKR PZK. Brak jakiejkolwiek reakcji. Czy mam wystąpić do Organu Nadzorującego? Wydaje się to być jedyną drogą załatwienia czegokolwiek w PZK.

Nie interesuje mnie sytuacja, w której jedni otrzymują tytuły i odznaczenia jeszcze w czasie pełnienia kadencji (!) i nie robią nic, albo niewiele, a stado jeleni ma na nich pracować i ich obsługiwać. Dostrzegam jednak fakt, że po raz pierwszy odmówiono przyznania OH tytularnemu "Menedżerowi KF" i skrytykowano Award Managera PZK.

Inne przykłady destrukcyjnej działalności w PZK? Proszę bardzo.

Manager IARU MS. Prezes PZK dopiero po trzech latach wykrył, że poprzednik na tej funkcji nie robił nic. Nowy Manager IARU MS zasłynął obrażaniem Chińczyków i Rosjan oraz nieznajomością zasad pisowni polskiej. Zgłosił niespełnione obietnice m.in. na tym Forum. Następnie ucichł.

Award Manager PZK. W imieniu PZK wprowadził własne dyplomy będące atrapami, podróbkami już istniejących dyplomów zagranicznych. Ich regulaminy nigdy nie zostały zaakceptowane przez jakiekolwiek władze PZK. Nikt się nie interesował, co ten człowiek wyprawia. Dopiero ostatnio pojawiła się nieśmiała krytyka ze strony Prezesa PZK, kiedy sprawa została zgłoszona ponad rok temu wraz z opublikowaniem przeze mnie artykułu w Świecie Radio. Treść tych "dyplomów" (jak i innych) jest pełna błędów językowych i ortograficznych, ponieważ Kol. Award Manager postanowił posługiwać się językiem, którego nie zna. Poza tym Award Manager PZK złamał rekomendację IARU dotyczącą wydawania dyplomów przez organizacje krajowe. Podejrzewam, że nawet nie słyszał o istnieniu takiej rekomendacji. A Łącznik IARU Mu o tym nie przypomniał...

73, Henryk SP9JPA
Blog SP9JPA: http://sp9jpa.blogspot.com/
________________________________________
Edytowane przez SP9JPA dnia 28-10-2010 10:42



  
sp8mrd
28.10.2010 13:33:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO00XC

Posty: 3416 #594108
Od: 2010-2-2


Ilość edycji wpisu: 1
Można zapytać:
1. Gdzie kończy się list SP3PL, a gdzie zaczyna SP9JPA?
2. Skąd pochodzi ten cytat? (brak źródła)
3. W jakim celu na forum PKI przenoszony jest taki list z forum PZK?
Rzeczywiście jest to smutne, godne ubolewania, przeczące dobrej woli...
Ciekawy dziś mamy dzień na tym forum. zawstydzony zdziwiony
Proponuję zamknąć ten temat.

_________________
73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP
------------------------------------------------------------------------------------
"Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości!
Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r.
Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo
  
Electra27.04.2024 23:27:12
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 5 / 10>>>    strony: 1234[5]678910

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » SKARGI NA PZK

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny