NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » ŚMIETNIK [KOSZ] » PO CO TE REGULAMINY ZAWODÓW...

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 7>>>    strony: 1[2]34567

Po co te regulaminy zawodów...

  
bobek
26.10.2015 20:37:24
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: gdańsk

Posty: 263 #2194064
Od: 2013-6-19
    HF1D_ex_SP1JPQ pisze:

    Dobra poddaję się.
    Twórzcie koledzy policję eterową. Atmosfera dla takich zamierzeń od wczoraj jest sprzyjająca.
    Przypomnę tylko, że w tej paskudnej komunie, w ktorej nic nie było wolno legalna była praca pod własnym znakiem z obcej stacji i nikomu do głowy nie przyszło podważać legalność pracy młodzieży na stacjach klubowych.

    Dla mnie EOT i mam nadzieję, że niczyich uczuć religijnych nie uraziłem.





o czym ty mówisz? o miszczu z 10 robolami-praktykantami robiącymi łączności na konto - miszcza?
  
Electra26.11.2024 05:43:20
poziom 5

oczka
  
sp8ab
26.10.2015 20:55:54
poziom 2

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarło, PGA: LLT

Posty: 99 #2194077
Od: 2015-6-9


Ilość edycji wpisu: 2
    HF1D_ex_SP1JPQ pisze:

    Jacek,

    Pokaż mi jeden zapis w przytoczonym przez Ciebie brzmieniu "pozwolenie dla Jacka K i nikogo wiecej".


Z całym szacunkiem dla kolegów "starszych w wierze", stojących murem za innym kolegą, któremu zdarzyło się naruszyć obowiązujące w naszym kraju przepisy.

Pozwolenie radiowe jest decyzją administracyjną, wydawana osobie fizycznej lub osobie prawnej (tutaj dalszy ciąg o stowarzyszeniach itd.). W tej decyzji na drugiej stronie (przynajmniej u mnie) jest zapis "Uprawnienia wynikające z niniejszego pozwolenia nie mogą być przekazywane innym podmiotom lub prawnym następcom."

_________________
73, Andrzej
  
zelmann
26.10.2015 22:14:20
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 59 #2194103
Od: 2013-6-24
Witam.
Krótkie pytanie,mając dodatkowe pozwolenie na znak specjalny(tzw.znaki kontestowe nie są już wydawane)można pod tym znakiem pracować legalnie w SP jako mulitioperator? jeżeli to pozwolenie nie jest wydane dla klubu lub stowarzyszenia??
  
zelmann
26.10.2015 22:23:30
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 59 #2194114
Od: 2013-6-24
    EI2KK pisze:

      zelmann pisze:

      Witam.
      Krótkie pytanie,mając dodatkowe pozwolenie na znak specjalny(tzw.znaki kontestowe nie są już wydawane)można pod tym znakiem pracować legalnie w SP jako mulitioperator? jeżeli to pozwolenie nie jest wydane dla klubu lub stowarzyszenia??


    Wlasnie nad tym tu sie.. zastanawiamy wesoły

    Jak zwykle zdanie uczonych sa podzielone - przeczytaj dokladnie co masz na tym, pozwoleniu, obie strony.


No właśnie,zadałem konkretne pytanie i czekam na konkretną odpowiedź czy można pracować jako multiopertor w SP.
  
sp8mrd
26.10.2015 22:27:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO00XC

Posty: 3484 #2194119
Od: 2010-2-2
Myślę, że "nasuchowiec" Marek z Marek czyli autor tego wątku jest zadowolony z takiego przebiegu bicia piany.
Mnie smuci takie podejście: człowiek ma być dla prawa, a nie prawo dla człowieka.
Albo: Tak w SP nie może być, bo przecież u Jacka w Irlandii jest inaczej.

Jasne, każdy może mieć swoje zdanie.
Tylko czemu z uporem twierdzi, że zdanie drugiego, inne jest błędne?

Właśnie dlatego, że w SP jest tak a nie inaczej, to o wielu sprawach decydują nie prawnicy tylko forumowi, internetowi "mecenasi", którzy donoszą do urzędów państwowych na innych.

Jak już tacy odważni jesteście do pisania "pseudo wykładni prawnych", to proponuję, zanim dalej będziecie obsmarowywać innych, zadzwońcie do UKE i zapytajcie czy doszło do naruszenia prawa, konkretnie według jakich paragrafów.

I na koniec do bobka (śliczny nick): jeśli nie szanujesz sam siebie, o czym świadczy poziom wpisów, to nie znaczy, że masz prawo nie szanować innych swoimi obraźliwymi słowami typu "bęcwały, bagno, zakompleksieni", itp. - w miejscu publicznym jakim jest forum internetowe.
Koledzy ciężką pracą budują stacje contestową, poświęcają na to tysiące godzin, własne pieniądze, konstruują nowe urządzenia, testują nowe rozwiązania techniczne, doskonalą swoje operatorstwo..., udostępniają to innym Kolegom, a Ty ich tak określasz jakby byli chorymi psychicznie przestępcami...
Taka postawa to jest właśnie podana przez Ciebie "żenua i syf".
_________________
73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP
------------------------------------------------------------------------------------
"Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości!
Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r.
Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo
  
zelmann
26.10.2015 22:34:12
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 59 #2194127
Od: 2013-6-24
    sp8mrd pisze:

    Myślę, że "nasuchowiec" Marek z Marek czyli autor tego wątku jest zadowolony z takiego przebiegu bicia piany.
    Mnie smuci takie podejście: człowiek ma być dla prawa, a nie prawo dla człowieka.
    Albo: Tak w SP nie może być, bo przecież u Jacka w Irlandii jest inaczej.

    Jasne, każdy może mieć swoje zdanie.
    Tylko czemu z uporem twierdzi, że zdanie drugiego, inne jest błędne?

    Właśnie dlatego, że w SP jest tak a nie inaczej, to o wielu sprawach decydują nie prawnicy tylko forumowi, internetowi "mecenasi", którzy donoszą do urzędów państwowych na innych.

    Jak już tacy odważni jesteście do pisania "pseudo wykładni prawnych", to proponuję, zanim dalej będziecie obsmarowywać innych, zadzwońcie do UKE i zapytajcie czy doszło do naruszenia prawa, konkretnie według jakich paragrafów.

    I na koniec do bobka (śliczny nick): jeśli nie szanujesz sam siebie, o czym świadczy poziom wpisów, to nie znaczy, że masz prawo nie szanować innych swoimi obraźliwymi słowami typu "bęcwały, bagno, zakompleksieni", itp. - w miejscu publicznym jakim jest forum internetowe.
    Koledzy ciężką pracą budują stacje contestową, poświęcają na to tysiące godzin, własne pieniądze, konstruują nowe urządzenia, testują nowe rozwiązania techniczne, doskonalą swoje operatorstwo..., udostępniają to innym Kolegom, a Ty ich tak określasz jakby byli chorymi psychicznie przestępcami...
    Taka postawa to jest właśnie podana przez Ciebie "żenua i syf".


Piotr,może Ty odpowiesz na moje powyższe pytanie

"Krótkie pytanie,mając dodatkowe pozwolenie na znak specjalny(tzw.znaki kontestowe nie są już wydawane)można pod tym znakiem pracować legalnie w SP jako mulitioperator? jeżeli to pozwolenie nie jest wydane dla klubu lub stowarzyszenia??"
Wiesław
  
sp8mrd
26.10.2015 22:39:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO00XC

Posty: 3484 #2194128
Od: 2010-2-2
Wiesławie "zelmann"
1. Kim jesteś i czemu pytasz?
2. Czy pracujesz w kontrwywiadzie? bardzo szczęśliwy
3. Przeczytaj co jest napisane na takim dodatkowym pozwoleniu, wydawanym na rok, tym z mocą 1500W.
Dobrej nocy!
_________________
73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP
------------------------------------------------------------------------------------
"Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości!
Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r.
Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo
  
sq9mda
26.10.2015 22:43:31
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1551 #2194130
Od: 2008-12-1
    sp8mrd pisze:

    Wiesławie "zelmann"
    1. Kim jesteś i czemu pytasz?
    2. Czy pracujesz w kontrwywiadzie? bardzo szczęśliwy
    3. Przeczytaj co jest napisane na takim dodatkowym pozwoleniu, wydawanym na rok, tym z mocą 1500W.
    Dobrej nocy!


A może jednak odpowiesz, sam jestem ciekaw twojej interpretacji przepisów o których pisał Piotr SQ5KLN.
Robert
_________________
Pozdrawiam
Sq9mda Robert
  
sp8ab
26.10.2015 23:40:25
poziom 2

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarło, PGA: LLT

Posty: 99 #2194143
Od: 2015-6-9


Ilość edycji wpisu: 2
    HF1D_ex_SP1JPQ pisze:

    Wiesz Jacek? Trochę zaczyna mnie trafiać już to "dla przykładu w G".
    Dla przykładu w G licencja razem z załacznikiem to 23 atrony na których szczegółowo opisane co wolno, a co nie, jak się łamać i gdzie jakiego znaku uzywać.
    Dla przykładu w G dostęp do krótkofalarstwa jest mocno ograniczony systemem egzaminów i dobrze o tym wiesz.
    Dla przykładu do SP można by przenieść trochę uregulowań brytyjskich i ograniczyć trochę ludziom dostep do pozwoleń.
    Natomiast wiem jedno, że jakbys będąc w SP zabłąkał się do szczecina to nie wolno wpuścić mi Ciebie do chałupy bo możesz w kieszeni mieć swojego handa i najpierw odezwiesz się pod swoim znakiem ode mnie, a potem podp..... mnie do UKE lub przynajmniej na forum, że złamałem przepisy bo pozwoliłem ze swojej stacji pracowac obcej osobie pod jej znakiem.


Tutaj nie chodzi o podp.... do UKE. Raczej chodzi o napiętnowanie kombinatorów.

Ja, pracując w tych samych zawodach jako SO: po pierwsze nie jestem w stanie pracować non stop przez 48 godzin, po drugie nie jestem w stanie wysyłać 2 lub więcej sygnałów jednocześnie i osiągam wynik jaki osiągam. "Kolega?", również startujący jako SO, na którego wynik pracuje cała ekipa, ma zwielokrotnione szanse zająć punktowane miejsce. Teraz kilka pytań, czy to jest uczciwa rywalizacja? ile zdobyte przez niego trofeum jest warte? czy to jest zgodne z duchem krótkofalarstwa?.

Kategoria MO w przypadku znaku indywidualnego i naszego prawa nie jest zgodna z art. XIII regulaminu zawodów.

XIII. OŚWIADCZENIE: Przesyłając dziennik za CQ WW DX Contest i uznając działania Komisji CQ WW DX Contest dotyczące przeglądu i oceny przesłanego dziennika, uczestnik bezwarunkowo i nieodwołalnie akceptuje że:
1. Przeczytał i zrozumiał regulamin zawodów i zgadza się przestrzegać jego zasad.
2. Pracował w zawodach zgodnie z wszystkimi przepisami dotyczącymi stacji amatorskich w lokalizacji stacji.
3. ...."

_________________
73, Andrzej
  
SQ3MIS
27.10.2015 07:27:27
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Poznań

Posty: 540 #2194169
Od: 2015-9-24
Tak sobie przeczytałem ten cały temat i jako "młodzik" oczko na pasmach wtrącę swoje 2 refleksje.
Po pierwsze niepokoi mnie stawianie własnych wizji "jak być powinno" ponad "jak jest". Obawiam się, że zwolennicy tego podejścia pewnego dnia uznają, że zabranie z pracy ryzy papieru czy zegarka, bo ktoś zostawił na basenie na ławce zamiast w szafce też się jakoś obroni..?
A drugie w kwestii celu tego wszystkiego: zwycięstwo w zawodach. Po prostu testosteron kipi oczko Po trupach, żeby dostać papierek nad ścianę i poczuć się lepszym od pokonanych. Pokonanych zgodnie z regułami, lub nie. Np pompując 3kW w antenę. Albo pracując w 3 jako 1. W innym wątku jest o "kunszcie operatorskim", który w zawodach odgrywa zasadniczą rolę. Może ja czegoś nie rozumiem, ale dla mnie kunszt to zrobić łączność z trudno słyszalną stacją w trudnych warunkach, a nie słać CQ [znak] CONTEST 20 razy, a jak ktoś się odezwie podać z automatu 59 (innych raportów niż 59 nie słyszałem - krótko żyję oczko ) i odhaczyć w kompie po czym kontynuować CQ CONTEST. Kunszt jak cholera bardzo szczęśliwy
Czy to wszystko jest tego warte, żebyście się koledzy tu zagryzali na forum o to czy można łamać reguły by wygrać zawody? Czy tak zdobyte trofeum z dumą wiesza się na ścianie?
_________________
\Michał
  
usuniety20161013
27.10.2015 08:59:21
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 613 #2194195
Od: 2009-8-4



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Widzę sami prawnicy na forum pan zielony

To ja zapytam wprost podając przykład związany z zawodami WW

1. Stacja indywidualna SP8XYZŹŻ występuje o znak kontestowy indywidualny - do startu w zawodach WW.
2. Otrzymuje takowy znak.
3. Startuje w zawodach w kategorii multi na zasadzie 10% QSO zrobił sam, reszta to koledzy pracujący pod jego znakiem kontestowym.
4. Zawodów nie wygrał bo byli lepsi no cóż nie zawsze się wygrywa ale ........
5. W zawodach "zrobił(li)" 150 DXCC - dało się bo warunki zacne, a i ciekawe stacje były
6. Wysyła log do DXCC - (dyplom dostanie nikt tego nie zweryfikuje) i zgłoszenie do SPDX Klubu - przyjmą ? pewnie, że przyjmą - nie takie spółdzielnie były i są realizowane na pasmach).
7. Czy według "prawników" na tym forum wszystko jest ok ?

Moja subiektywna interpretacja przepisów jest taka.

Każde pozwolenie indywidualne wydawane jest na podstawie świadectwa. Świadectwo wydawane jest osobie, która zaliczyła pozytywnie egzamin państwowy i przypisane ono jest do PESELU. Więc na pozwoleniu dodatkowym wydanym osobie indywidualnej - sorry może "pracować-nadawać * " wyłącznie PESEL ze świadectwa i żadne zacne osoby przywoływane tu przez co poniektórych nie przekonają mnie do tego, że tak się robiło bo tak.

"pracować-nadawać * " - oczywiście w MO stacja wystartować może bo uznała, że koledzy kręcący jej rotorem, noszący kable, i przesłuchujący pasma jej pomagali, żaden z nich jednak nie dotknął klucza ani mikrofonu.

PS: A już nonsensem dla mnie jest ta sama sytuacja gdy stacja XYZ ni w ząb nie zna CW, ma znak contestowy, pod którym w zawodach WW CW wystartuje inny znany w SP operator (oczywiście ten z górnej półki, dla którego CW to chleb powszedni), wygra/przegra zawody, a potem ten XYZ zgłasza takowe logi do innych współzawodnictw dyplomowych. Dla mnie to chore jest i śmiać mi się niestety chce jak czytam "obrońców" tego, że tak wolno - automatycznie dyskwalifikuję Was w jakimkolwiek wsparciu dla rozwoju krótkofalarstwa w SP - jak widać nie dorośliście do "Ham Spiritu" ... przykre ... ale prawdziwe.



  
Electra26.11.2024 05:43:20
poziom 5

oczka
  
sp6fig
27.10.2015 09:15:04
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Wałbrzych JO80DT

Posty: 1411 #2194203
Od: 2009-3-24
    SQ8MXS pisze:

    Widzę sami prawnicy na forum pan zielony

    To ja zapytam wprost podając przykład związany z zawodami WW

    1. Stacja indywidualna SP8XYZŹŻ występuje o znak kontestowy indywidualny - do startu w zawodach WW.
    2. Otrzymuje takowy znak.
    3. Startuje w zawodach w kategorii multi na zasadzie 10% QSO zrobił sam, reszta to koledzy pracujący pod jego znakiem kontestowym.
    4. Zawodów nie wygrał bo byli lepsi no cóż nie zawsze się wygrywa ale ........
    5. W zawodach "zrobił(li)" 150 DXCC - dało się bo warunki zacne, a i ciekawe stacje były
    6. Wysyła log do DXCC - (dyplom dostanie nikt tego nie zweryfikuje) i zgłoszenie do SPDX Klubu - przyjmą ? pewnie, że przyjmą - nie takie spółdzielnie były i są realizowane na pasmach).
    7. Czy według "prawników" na tym forum wszystko jest ok ?

    Moja subiektywna interpretacja przepisów jest taka.

    Każde pozwolenie indywidualne wydawane jest na podstawie świadectwa. Świadectwo wydawane jest osobie, która zaliczyła pozytywnie egzamin państwowy i przypisane ono jest do PESELU. Więc na pozwoleniu dodatkowym wydanym osobie indywidualnej - sorry może "pracować-nadawać * " wyłącznie PESEL ze świadectwa i żadne zacne osoby przywoływane tu przez co poniektórych nie przekonają mnie do tego, że tak się robiło bo tak.

    "pracować-nadawać * " - oczywiście w MO stacja wystartować może bo uznała, że koledzy kręcący jej rotorem, noszący kable, i przesłuchujący pasma jej pomagali, żaden z nich jednak nie dotknął klucza ani mikrofonu.

    PS: A już nonsensem dla mnie jest ta sama sytuacja gdy stacja XYZ ni w ząb nie zna CW, ma znak contestowy, pod którym w zawodach WW CW wystartuje inny znany w SP operator (oczywiście ten z górnej półki, dla którego CW to chleb powszedni), wygra/przegra zawody, a potem ten XYZ zgłasza takowe logi do innych współzawodnictw dyplomowych. Dla mnie to chore jest i śmiać mi się niestety chce jak czytam "obrońców" tego, że tak wolno - automatycznie dyskwalifikuję Was w jakimkolwiek wsparciu dla rozwoju krótkofalarstwa w SP - jak widać nie dorośliście do "Ham Spiritu" ... przykre ... ale prawdziwe.



Marku, krótko i z sensem napisałeś jestem za twoja interpretacją przepisów nas obowiązujących
jak i stosowaniem "Ham Spiritu".


_________________
73 ` Marian
  
sp9mrn
27.10.2015 10:17:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #2194228
Od: 2009-6-22
1. Zgodnie z niektórymi interpretacjami UKE praca MM i M2 jest niedozwolona.
2. Zgodnie z niektórymi interpretacjami UKE praca z miejsca innego niż określona w pozwoleniu "lokalizacja stacji jest niedozwolona"
3. Zgodnie z niektórymi interpretacjami UKE praca na stacji klubowej przez operatorów innych niż wpisani w pozwolenie jest niedozwolona
4. Zgodnie z niektórymi interpretacjami UKE używanie echolinku jest niedozwolone
5. Zgodnie z niektórymi interpretacjami UKE używanie DMR/DV jest niedozwolone
6. Zgodnie z niektórymi interpretacjami UKE puszczanie balonów (a raczej nadajników na balonach) jest niedozwolone.

Bywa...
mrn
_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
spike_sp9nj
27.10.2015 11:51:44
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 919 #2194259
Od: 2015-10-11



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
    sp9mrn pisze:

    1. Zgodnie z niektórymi interpretacjami UKE praca MM i M2 jest niedozwolona.
    2. Zgodnie z niektórymi interpretacjami UKE praca z miejsca innego niż określona w pozwoleniu "lokalizacja stacji jest niedozwolona"
    3. Zgodnie z niektórymi interpretacjami UKE praca na stacji klubowej przez operatorów innych niż wpisani w pozwolenie jest niedozwolona
    4. Zgodnie z niektórymi interpretacjami UKE używanie echolinku jest niedozwolone
    5. Zgodnie z niektórymi interpretacjami UKE używanie DMR/DV jest niedozwolone
    6. Zgodnie z niektórymi interpretacjami UKE puszczanie balonów (a raczej nadajników na balonach) jest niedozwolone.

    Bywa...
    mrn


Dość poważne zarzuty budzące uzasadnione domniemanie popełnienia czynu zabronionego przez organ państwowy. Jakieś źródła na te rewelacje? Bo mogę podać uproszczony przykład dlaczego niektóre interpretacje mogą być na "tak" a niektóre na "nie". Wyobraź sobie, że robisz te wszystkie rzeczy na częstotliwościach do tego przeznaczonych albo nie. Będzie to dozwolone, albo nie, w zależności od choćby tego warunku.

Ja sobie zdaję doskonale sprawę z (eufemistycznie mówiąc) niedoskonałości instytucji państwowych, ale tu chłopy się produkują, myślą, rozważają, czytają rozporządzenia, inne źródła, podają przykład. Potem spędzam czas czytając to (a ja bardzo powoli czytam, bo nie wszystkie litery jeszcze znam). A na koniec Ty tu wyskakujesz arbitralnie, że właściwie nie ma o czym gadać tylko trzeba pić z sekretarkami w UKE. Oczywiście, że mogła mieć miejsce różna interpretacja, w tym przekręty, ale chętnie bym poczytał uzasadnienia i daty tych interpretacji. Proszę mi tu nie ENOizować wątku, bo pójdziesz robić na drabinę (MRN ma lęk wysokości hi oczko
  
SP8LBK
27.10.2015 11:55:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5366 #2194260
Od: 2010-8-3
    EI2KK pisze:

    I na prawde to takid zlo i teagedia ze sa miejsca gdzie nie ma takiej dowlnosci i wszystko jest jasne do bolu?

    A gdzie byla wiodaca organizacja w SP kiedy do przepisow wprowadzano bzdurny zapis ze bez swisdectwa operatora nie mozna nijak sie nawet szkolic? Ktos sprawe olal/zawalil i jest ok, inny zwraca na to uwage i zostaje zjechany i ze bruzdzi...
    A ze wiadaca organizacja reprezentujaca sprawe zawalila to jest ok.. nie bruzdzi.. przez swoja bezczynnosc wcale nie bruzdzi...


Wyluzuj, bo pisze bzdury nie mając zielonego pojęcia o tej sprawie.
Przyjmij do wiadomości, że w Polsce NIGDY nie karano i nie karze się stacji klubowych za to, że pracują na klubowej r-stacji osoby nie posiadające uprawnień, czyli osoby szkolone. To, ze nie jest to wprost napisane "wolno" - "nie wolno" zmusza człowieka odpowiedzialnego za stację klubową, wykazanego w pozwoleniu klubowym do racjonalnego myślenia i kierowania się własnym rozumem.
Przyjmij także do wiadomości, że w konsultacjach społecznych dotyczących pozwoleń brało udział wiele organizacji zrzeszających krótkofalowców a nie tylko PZK i każda z nich przyjęła interpretację w tym temacie proponowaną przez ministerstwo.
Zresztą dyskusja jest na inny temat.

_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK
  
usuniety20161013
27.10.2015 12:23:06
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 613 #2194269
Od: 2009-8-4



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
    SP8LBK pisze:

      EI2KK pisze:

      I na prawde to takid zlo i teagedia ze sa miejsca gdzie nie ma takiej dowlnosci i wszystko jest jasne do bolu?

      A gdzie byla wiodaca organizacja w SP kiedy do przepisow wprowadzano bzdurny zapis ze bez swisdectwa operatora nie mozna nijak sie nawet szkolic? Ktos sprawe olal/zawalil i jest ok, inny zwraca na to uwage i zostaje zjechany i ze bruzdzi...
      A ze wiadaca organizacja reprezentujaca sprawe zawalila to jest ok.. nie bruzdzi.. przez swoja bezczynnosc wcale nie bruzdzi...


    Wyluzuj, bo pisze bzdury nie mając zielonego pojęcia o tej sprawie.
    Przyjmij do wiadomości, że w Polsce NIGDY nie karano i nie karze się stacji klubowych za to, że pracują na klubowej r-stacji osoby nie posiadające uprawnień, czyli osoby szkolone. To, ze nie jest to wprost napisane "wolno" - "nie wolno" zmusza człowieka odpowiedzialnego za stację klubową, wykazanego w pozwoleniu klubowym do racjonalnego myślenia i kierowania się własnym rozumem.


Dlaczego się unosisz i wytykasz komuś że pisze bzdury skoro ma rację ?

OT do cytowanego.

Odpowiedz no drogi Andrzeju wiec na takowe pytanie:

Zestaw pytań egzaminacyjnych dostępny na stronie UKE:

Czy po zdaniu egzamin na świadectwo operatora urządzeń radiowych można samodzielnie nadawać na radiostacji amatorskiej ?
a) można, ale pod nadzorem radioamatora posiadającego pozwolenie radiowe
b) nie można, ponieważ do używania radiostacji amatorskiej upoważnia jedynie pozwolenie radiowe
c) można bez żadnych ograniczeń

wytłuściłem dobrą odpowiedź - jak w takiej sytuacji tłumaczyć adeptowi to pytanie z egzaminu, jeśli szkolisz go na stacji klubowej dając mu mikrofon i klucz do ręki. Co do pytania to mu mówisz że nie wolno, a w praktyce wolno ?. Wyprzedzę Twój wywód na temat słowa "samodzielnie" - samodzielnie to znaczy, że sam trzyma mikrofon i sam do niego pluje, a nie że pod opieką kogoś myślącego kierującego się swoim rozumem. W prawie z tego co wiem to nie ma działu - "kierujemy się swoim rozumem".

No więc proszę wytłumacz jak szkolić - jeśli wg Ciebie to co napisał EI2KK to bzdury ? Ma rację, że wytyka iż nie podjęto działań w tym kierunku, a nie podjęto bo nie słucha się ogółu. I nie pisz, że jest wiele innych organizacji które brały udział w rozmowach. Mamy wiodącą organizację PZK, która jak po jej myśli to wszem i wobec "My reprezentujemy wszystkich", jak się do tyłka dobierają to wtedy tłumaczenie, że są inne organizacje.

No i wątek chyba był związany z pracą pod znakiem kontestowym indywidualnym, a nie klubowym więc ?????
  
sp9mrn
27.10.2015 12:24:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #2194273
Od: 2009-6-22


Ilość edycji wpisu: 1
    spike_sp9nj pisze:



    Dość poważne zarzuty budzące uzasadnione domniemanie popełnienia czynu zabronionego przez organ państwowy.

Interpretacja prawa nie jest czynem zabronionym ;-)

    spike_sp9nj pisze:

    Jakieś źródła na te rewelacje?

Oczywiście, wiesz, że należę do ludzi, którzy lubią mieć papier na wszystko.
Nie potrzebuję w tych konkretnych przypadkach zatrudniać wyobraźni ani używać określeń warunkowych.

Tu się chłopy produkują, usiłują interpretować przepisy i wykazywać wyższość świąt BM nad WN. Najczęściej na chłopski rozum albo używając logiki.
Obie te metody wielokrotnie wykazały swoją bezsilność w zetknięciu z tzw "logiką urzędniczą" i chytrą pokrętnością polskiego prawa.
Dowodem na to są odpowiedzi UKE na zapytania w trybie dostępu do informacji publicznej.

Pocieszające jak dotąd jest to, że UKE jest tak niepewne działania swoich urzędników, że interpretuje i nie interweniuje ;-)
Chcesz poczytać co pisze UKE, to rusz d... i zmień biurko, bo mi się wysyłać nie chce a i gadania mam dosyć.

_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
SP8LBK
27.10.2015 12:36:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5366 #2194280
Od: 2010-8-3


Ilość edycji wpisu: 1
[quote=SQ8MXS]
    SP8LBK pisze:

      EI2KK pisze:

      I na prawde to takid zlo i teagedia ze sa miejsca gdzie nie ma takiej dowlnosci i wszystko jest jasne do bolu?

      A gdzie byla wiodaca organizacja w SP kiedy do przepisow wprowadzano bzdurny zapis ze bez swisdectwa operatora nie mozna nijak sie nawet szkolic? Ktos sprawe olal/zawalil i jest ok, inny zwraca na to uwage i zostaje zjechany i ze bruzdzi...
      A ze wiadaca organizacja reprezentujaca sprawe zawalila to jest ok.. nie bruzdzi.. przez swoja bezczynnosc wcale nie bruzdzi...


    Wyluzuj, bo pisze bzdury nie mając zielonego pojęcia o tej sprawie.
    Przyjmij do wiadomości, że w Polsce NIGDY nie karano i nie karze się stacji klubowych za to, że pracują na klubowej r-stacji osoby nie posiadające uprawnień, czyli osoby szkolone. To, ze nie jest to wprost napisane "wolno" - "nie wolno" zmusza człowieka odpowiedzialnego za stację klubową, wykazanego w pozwoleniu klubowym do racjonalnego myślenia i kierowania się własnym rozumem.


Dlaczego się unosisz i wytykasz komuś że pisze bzdury skoro ma rację ?

OT do cytowanego.

Odpowiedz no drogi Andrzeju wiec na takowe pytanie:

Zestaw pytań egzaminacyjnych dostępny na stronie UKE:

Czy po zdaniu egzamin na świadectwo operatora urządzeń radiowych można samodzielnie nadawać na radiostacji amatorskiej ?
a) można, ale pod nadzorem radioamatora posiadającego pozwolenie radiowe
b) nie można, ponieważ do używania radiostacji amatorskiej upoważnia jedynie pozwolenie radiowe
c) można bez żadnych ograniczeń

wytłuściłem dobrą odpowiedź - jak w takiej sytuacji tłumaczyć adeptowi to pytanie z egzaminu, jeśli szkolisz go na stacji klubowej dając mu mikrofon i klucz do ręki. Co do pytania to mu mówisz że nie wolno, a w praktyce wolno ?. Wyprzedzę Twój wywód na temat słowa "samodzielnie" - samodzielnie to znaczy, że sam trzyma mikrofon i sam do niego pluje, a nie że pod opieką kogoś myślącego kierującego się swoim rozumem. W prawie z tego co wiem to nie ma działu - "kierujemy się swoim rozumem".

No więc proszę wytłumacz jak szkolić - jeśli wg Ciebie to co napisał EI2KK to bzdury ? Ma rację, że wytyka iż nie podjęto działań w tym kierunku, a nie podjęto bo nie słucha się ogółu. I nie pisz, że jest wiele innych organizacji które brały udział w rozmowach. Mamy wiodącą organizację PZK, która jak po jej myśli to wszem i wobec "My reprezentujemy wszystkich", jak się do tyłka dobierają to wtedy tłumaczenie, że są inne organizacje.

No i wątek chyba był związany z pracą pod znakiem kontestowym indywidualnym, a nie klubowym więc ?????[/quote]


Ty też przyjmij do wiadomości, że żaden normalnie myslący operator odpowiedzialny a wykazany w pozwoleniu klubowym nie da kluczy do klubu i pozwoli bez nadzoru do samodzielnej pracy osobie szkolonej. Nie wciskaj tu kitu, że zamodzielna praca polega tylko na trzymaniu mikrofonu.

Ciekawy jestem jak przebiega takie szkolenie w klubacg w Irlandii. Czy tam na r-stacjach klubowych pracują wyłacznie ludzie z uprawnieniami?
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK
  
SP8LBK
27.10.2015 12:51:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5366 #2194283
Od: 2010-8-3
    SQ5KLN pisze:

      SP8LBK pisze:


      To, ze nie jest to wprost napisane "wolno" - "nie wolno" zmusza człowieka odpowiedzialnego za stację klubową, wykazanego w pozwoleniu klubowym do racjonalnego myślenia i kierowania się własnym rozumem.


    Andrzej - jest wprost napisane w Ustawie Prawo Telekomunikacyjne (dokładnie chyba w artykule 149 lub którymś z sąsiednich, z pamięci podaję), że obsługa urządzenia nadawczego wymaga posiadania świadectwa radiooperatora - koniec i kropka. To że UKE nikogo nie ściga to zupełnie inna kwestia (podobnie jak nie ściga za "dopały" które mają poziom harmonicznej większy niż -50dBc czy nie ściga "pikaczy" przemiennikowych, którzy nie podają swojego znaku albo "contestmanów" i "dxmanów" zaliczających stacje na częstotliwościach powyżej 3,8MHz czy powyżej 7,2MHz itd.).


Fragment z rozporządzenia w sprawie pozwoleń

4. Pozwolenie kategorii 1 wydaje się:
2) osobie prawnej, w tym terenowej jednostce organizacyjnej stowarzyszenia posiadającego osobowość prawną, a także
stowarzyszeniu zwykłemu w rozumieniu ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. – Prawo o stowarzyszeniach (Dz. U. z 2001 r.
Nr 79, poz. 855, z późn. zm.2)), które przedłożą zgodę od jednej do trzech osób odpowiedzialnych za pracę stacji amatorskiej, posiadających świadectwo klasy A lub B operatora urządzeń radiowych lub równoważne świadectwo wydane
przez uprawniony organ zagraniczny, oraz które ukończyły 18 lat.


Wniosek o pozwolenie podpisuje prezes stowarzyszenia, który wcale nie musi posiadać naszych uprawnień i we wniosku wymienia osoby/osobę odpowiedzialną za pracę stacji. Chyba logiczne jest, że takie stowarzyszenie zgodnie ze swoim statutem prowadzi jakieś szkolenia w zakresie łączności radiowej, teoretyczne i praktyczne.
Dlatego też prezes wyznacza osoby odpowiedzialne w jego imieniu, co jednoznacznie znaczy, że nie tylko te osoby mogą pracować na stacji klubowej. One są tylko odpowiedzialne za jej pracę.

Jak chcecie to dopisujcie sobie swoją ideologię do logiki.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK
  
usuniety20161013
27.10.2015 12:51:28
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 613 #2194284
Od: 2009-8-4



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
    SP8LBK pisze:



    Ty też przyjmij do wiadomości, że żaden normalnie myslący operator odpowiedzialny a wykazany w pozwoleniu klubowym nie da kluczy do klubu i pozwoli bez nadzoru do samodzielnej pracy osobie szkolonej.


Co to ma do zadanego prze zemnie pytania ? Lejesz Waść wodę po raz kolejny.

    SP8LBK pisze:

    Nie wciskaj tu kitu, że zamodzielna praca polega tylko na trzymaniu mikrofonu.


Nie obrażaj mnie - po pierwsze nie wciskam żadnego kitu - zadałem Ci konkretne pytanie na które nie jesteś w stanie odpowiedzieć - do tego już mnie przyzwyczaiłeś, ale myślałem że jednak coś się zmieniło ..... Zresztą z tego ewidentnie widać że owe pytanie z egzaminu byś oblał.
Po drugie podałem przykład z trzymaniem mikrofonu - równie dobrze mogłem napisać epopeję o pracy na radiostacji ... tylko po co i tak byś nie zrozumiał intencji mojej wypowiedzi.

    SP8LBK pisze:

    Ciekawy jestem jak przebiega takie szkolenie w klubacg w Irlandii. Czy tam na r-stacjach klubowych pracują wyłacznie ludzie z uprawnieniami?


Ja nie jestem ciekawy - rozmawiamy o pracy w SP - zresztą Piotr Ci już wyjaśnił jak jest w Irlandii

Miotasz się Waść kolejny raz. Ponowię swoje pytanie - odnieś się do zapisu w teście egzaminacyjnym - tyle. Wycieczki personalne zostaw sobie na podwórkowe rozmowy przy grillu - mnie one nie interesują.
  
Electra26.11.2024 05:43:20
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 7>>>    strony: 1[2]34567

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » ŚMIETNIK [KOSZ] » PO CO TE REGULAMINY ZAWODÓW...

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny