AKCJA NIEPOSŁUSZEŃSTWA OBYWATELSKIEGO - zgłoszenieNie zgadzam się na degradacje zdrowego rozsądku. | |
| | sq9msi | 21.06.2011 13:53:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 186 #719757 Od: 2010-9-28
| Dionizy napisał: "120 zł płacimy tylko raz. Zamiany juz za free." Szanowny Dionizy nie wprowadzaj zamętu z opłatami. Nie ma nigdzie zapisane, że płaci się tylko raz. Natomiast jest napisane, że każda zmiana w instalacji mająca wpływ na emisję wymaga ponownego zgłoszenia. Ministerstwo Środowiska nie ma nic do opłat. Natomiast Ministerstwo Finansów jak najbardziej. A każde zgłoszenie wymaga opłaty 120 zł. To, że minister sobie tak powiedział nie oznacza, że u mnie nie zażądają wniesienia kolejnej opłaty (czy w którymkolwiek innym Urzędzie Gminy czy Miasta).
Marcin _________________ Marcin | | | Electra | 01.11.2024 01:20:47 |
|
| | | SP6IEQ | 21.06.2011 15:00:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Świdnica
Posty: 416 #719788 Od: 2010-2-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Tomku, Nie znam żadnego oficjalnego stanowiska MŚ po konferencji. Nie sądzę, że takie powstanie w duchu w jakim byśmy chcieli.
Tadeuszu, Nie wiem, czy urzędnik zmienia prawo. Ja nic o tym nie wiem. To co napisałem to czysta logika. Jeżeli antena wisi lub stoi na maszcie to nie ważne jakie radio jest do niej podłączone. Czy radio z podstawą zabetonowaną w ziemi, czy ręczne. Ważne jest jaką posiada moc PEP, gdyż tylko to rzutuje na EIRP. Zmiana radia nie jest zmianą instalacji i odłączenie radia np. na czas burzy nie robi z niej instalacji przenośnej.
Marcinie, Nie wiem co powie urzędnik np. w gminie. Różni urzędnicy mówią różne rzeczy. Nie moja sprawa. Wiem co mówi MŚ i wiem co napisał oficjalnie MF a to już jest interpretacja prawa. Wiem również, że MŚ zapisało sobie i złożyło deklarację zmiany zapisu w ustawie POŚ, który będzie jednoznaczny w tym względzie. Niestety teraz nie jest. Ale już o tym wiedzą i zostało to przez MS potwierdzone. Tylko tyle mogę Tobie powiedzieć. Jeżeli masz inną wiedzę, ale nie tylko wymyśloną przez siebie to chętnie posłucham.
_________________ Pozdrawiam Dionizy | | | sq9msi | 21.06.2011 15:33:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 186 #719809 Od: 2010-9-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Dionizy Ja mam wiedzę wyczytaną w ustaw MŚ, MF, rozporządzeń. Na tym opieram wiedzę, ponieważ tego będzie się trzymał urzędnik, a jak będzie mnie chciał wykiwać to mogę mu ustawę lub rozporządzenie pod nos podsunąć. Urzędnikiem jest także minister, podpisuje rozporządzenie, a później zmienia zdanie, jest tylko człowiekiem (na stanowisku bez ponoszenia odpowiedzialności). Dopóki nie będzie oficjalnego cennika, oraz zmiany ustawy czy też odpowiedniego rozporządzenia, to obowiązuje nas opłata za każde zgłoszenie. Tak więc, jeśli teraz będę chciał (już zgłoszoną) instalację modernizować to muszę kolejne zgłoszenie złożyć i zapłacić kolejne 120 zł. Takie mamy teraz prawo. Może Ciebie nie obchodzi co mówi urzędnik w gminie, ale mnie właśnie to najbardziej obchodzi. Ja mam styczność właśnie z urzędem w miejscowości gdzie mieszkam i to tutaj będę dochodził, czy mam zapłacić, czy też nie. Tutaj urzędnika obchodzi to, co jest zapisane w ustawie, a nie jakieś tam gadanie ministra.
Kilka lat temu słyszałem składane deklaracje o autostradach (obiecywanych przed każdymi wyborami), jakoś ich nie widzę. Prywatyzacja służby zdrowia miała poprawić jakość (a zwłaszcza czas) wykonywanych usług, a za to mamy w prywatnych szpitalach sprzęt, który stoi nieużywany (NFZ nie chce z prywaciarzami podpisywać kontraktów). Osobiście tego doświadczyłem płacąc dwa tygodnie temu za rezonans (wyobraź sobie, że nie było kolejki). Może nie w temacie, ale nie ufam już naszemu państwu. Dlatego też dyskusja o kolejnych interpretacjach omawianej ustawy mnie znudziła, ale myślę, że nie można ludzi wprowadzać w błąd.
Marcin _________________ Marcin | | | sp9acq | 21.06.2011 16:54:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #719847 Od: 2010-1-10
| Dionizy, gdyby prawo było jasno napisane nikt by tego nie dyskutował, nie interpretował. W tym i innych wątkach jest podanych parę przykładów braku doprecyzowania. Nie mogę się oprzeć wrażeniu że jest to celowe. Celem jest takie skonstruowanie przepisów żeby to urzędnik miał prawo do wariacji na temat a nie Ty. Niestety jest jak jest a na zmiany idące w mądrym kierunku nie ma co liczyć.
Ale spytam wprost czy nasze instalacje są bardziej laboratoryjne czy bardziej w rozumieniu stacjonarne instalacje techniczne (typu chociażby BTS)?
Nadajnik. Tu mam też wątpliwość. Co się liczy czy moc faktycznie używana (wg mnie właśnie tak), czy moc teoretycznie osiągalna z urządzenia. Może się bowiem zdarzyć urzędnik który będzie się upierał przy tym drugim i co wtedy?
Rozwiej proszę wątpliwości.
73 Adam
| | | SP2LIG | 21.06.2011 16:55:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13099 #719848 Od: 2009-3-16
| Może warto spytać się kolegów którzy dokonali zgłoszenia i zapłacili 120 pln,następnie dokonali zmian w instalacji i dokonali kolejnego zgłoszenia.Czy płacili kolejne 120 pln czy nie.Będzie to jakiś konkret.Tak to jest bezpłciowa przepychanka kto wie lepiej. Nas dotyczą konkretne przepisy i szukając analogii w bublach prawnych dot autostrad czy służby niezdrowia jest nieadekwatne do naszego realu. ______________ 73'Greg SP2LIG | | | SP6IEQ | 21.06.2011 16:57:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Świdnica
Posty: 416 #719851 Od: 2010-2-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Marcin, a możesz konkretnie, na podsatwie jakich zapisów prawa wnioskujsz, że będziesz płacił za każdym razem? Jest pewnien niuans, którego nawet autor czyli MŚ nie zauważył. Ja, nie mówię o deklaracjach, a o oficjalnych zapisach i dokumentach. Może masz inne. Więc słucham. _________________ Pozdrawiam Dionizy | | | SP6IEQ | 21.06.2011 17:01:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Świdnica
Posty: 416 #719854 Od: 2010-2-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Adamie, zgłoszenie jest deklaracją. Zatem deklarujesz i inaczej być nie może. Dyskusja dalej może doprowadzić do całkiem nieciekawych dla nas wniosków. Nie warto ich nikomu sugerować. Rozmowę z urzędnikiem najlepiej prowadzić na płaszczyźnie prawa. Niestety do tego trzeba znać prawo. Bez przeczytania tych ustaw, zawsze możemy być narażeni na radosną twórczość urzędnika, który nie zdażył doczytać ustawy. Nie ma lepszej drogi jak wiedzieć więcej niż urzędnik. Ja stosuję tę metode i jak na razie z sukcesem. _________________ Pozdrawiam Dionizy | | | sp5nvx | 21.06.2011 17:49:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1569 #719866 Od: 2009-2-22
| Dionizy, jeśli wysyłamy zgłoszenie poleconym to jak robimy z wpłatą? Zakładam, że muszę wysłać formularz do urzędu (wydział ochrony śr) i dwa takie same plus analiza do organów sanitarnych. To będą 3 osobne koperty. Co zrobić z wpłatą? Gdzie spytać o wpłatę? _________________ 73! Tom
| | | sq9msi | 21.06.2011 17:55:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 186 #719868 Od: 2010-9-28
| Dionizy, tak więc jeszcze raz. Będę cytował siebie- Ja mam wiedzę wyczytaną w ustaw MŚ, MF, rozporządzeń! Czy jest coś ważniejszego? Czy projekt ustawy jest ważnym dokumentem? NIE. Ustawa TAK. Czy jest jakiś "ważniejszy" dokument niż ustawa czy rozporządzenie w dotyczącej nas sprawie? Dopóki ustawa nie zostanie zmieniona to płacimy niestety za każde złoszenie (wg obowiązujących przepisów, chyba, że lokalnie urzędnik zdecyduje inaczej). Jak inaczej zrozumieć zapis z ustawy z dnia 16 listopada 2006 o opłacie skarbowej? W załączniku 13. Przyjęcie wymaganego przepisami o ochronie środowiska zgłoszenia instalacji, z której emisja nie wymaga pozwolenia, mogącej negatywnie oddziaływać na środowisko - 120 zł. Jakie widzisz tutaj niuanse? Gdzie w ustawie o ochrone środowiska napisane jest, że ponosi się opłatę jednorazowo? A jeśli miało by być jednorazowo to czy tylko w wypadku modernizacji anteny i w jakim stopniu czy od całkowitej zmiany instalacji?
Marcin _________________ Marcin | | | SP2LIG | 21.06.2011 17:58:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13099 #719870 Od: 2009-3-16
| SP5NVX.
Tomek,płacisz tylko w lokalnym Wydziale Ochrony Środowiska i Rolnictwa.Pozostałe dwa wysyłasz do PWIS i WIOŚ. ______________ 73,Greg SP2LIG | | | sq9msi | 21.06.2011 18:24:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 186 #719899 Od: 2010-9-28
| O, jeszcze jedno mi przyszło do głowy. Mam taki problem, a właściwie czytając ustawę POŚ nie powinienem mieć żadnego. Antena u mnie wisi na drzewach, kilka dni temu przeszła burza i wiatr złamał gałąź na której wisi antena i sama antena opadła o jakieś 1,5m. Nie będę niczego zmieniał, sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu, ale sama instalacja zmieniła się znacznie. Tak więc wg ustawy POŚ muszę to zgłosić, zapłacić 120 zł i czekać miesiąc na ewentualne zakwestionowanie zgłoszenia. Jeśli się mylę proszę o radę.
Marcin _________________ Marcin | | | Electra | 01.11.2024 01:20:47 |
|
| | | SP2LIG | 21.06.2011 20:17:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13099 #719952 Od: 2009-3-16
| SQ9MSI.
Marcin,od dłuższego czasu forsujesz wersję że trzeba za każde zgłoszenie płacić,no to płać.Jak Tobie inni mówią że płaci się tylko raz to Ty wyszukujesz jakieś bzdety i odwracasz kota ogonem.Masz tyle kasy to płać to jest Twój problem.Może masz konto z gumy lub napadłeś na bank,ten co stoi na kretowisku. ______________ 73'Greg SP2LIG | | | sp3myx | 22.06.2011 00:12:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo82ki
Posty: 431 #720113 Od: 2010-7-1
| Marcin sq9msi ma racje zadając te pytania - w jednych kwestiach zarzuca się niektórym własne interpretowanie prawa dotyczącego zgłoszeń i manipulowanie nimi na własny użytek/korzyść... a czym że jest twierdzenie że opłata 120zł za zgłoszenie jest jednorazowa? Na jakiej podstawie? Jest to opłata skarbowa za czynność urzędu i pobierana będzie ilekroć czynność ta będzie wykonywana - inna interpretacja, ma charakter wyłącznie życzeniowy że urząd będzie robił coś za darmo.
73! | | | SP6IEQ | 22.06.2011 05:33:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Świdnica
Posty: 416 #720122 Od: 2010-2-22
| Marcinie, Piszesz, że opierasz się na prawie. Ustawę o opłacie skarbowej już przeczytałeś. Przeczytaj jeszcze uważnie POŚ i zauważysz pewną grę słów. Właśnie ta gra słów jest tym niuansem. Prawo jest prawem. Oficjalna interpretacja tego prawa przez organ odpowiedzialny za to prawo jest, można powiedzieć też prawem. Zatem Minister Finansów w oficjalnej odpowiedzi na interpelacje poselską pisze. „… obowiązek opłaty skarbowej w wysokości 120 zł nie stanowi bariery dla zajmowania się tym hobby, gdyż opłata ta ponoszona jest jednorazowo z chwilą zgłoszenia…”. Jak widać dla MF sprawa jest jasna, dla mnie nie w 100%, gdyż jak napisałem jest pewien niuans, który MŚ chce wyprostować. Tak więc miłej lektury. Drugi temat, to zgłaszamy nowe instalacje. Informujemy urząd o zmianach tylko w przypadku zmiany mającej istotny wpływ na zmianę wielkości pola EM. Resztę dopowiedz sobie sam.
Tomku, opłata ta wg mojej wiedzy jest wnoszona na konto UM / UG lub do kasy tych urzędów jak każda opłata skarbowa za czynności urzędowe.
_________________ Pozdrawiam Dionizy | | | sq9msi | 22.06.2011 07:02:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 186 #720134 Od: 2010-9-28
| Dionizy Przecież to nie ja staram się podważyć każdą interpretację POŚ na tym forum, tylko czytam i staram się zrozumieć co tam jest napisane. Podałeś: „… obowiązek opłaty skarbowej w wysokości 120 zł nie stanowi bariery dla zajmowania się tym hobby, gdyż opłata ta ponoszona jest jednorazowo z chwilą zgłoszenia…” Jednorazowo z chwilą zgłoszenia, i znów dla mnie jednoznacznie (wydaje mi się, że należy czytać to najprościej jak można). Z chwilą zgłoszenia, zgłaszam modernizację i płacę od zgłoszenia, czyli czynności. Fakt, możesz zauważyć w tym zdaniu pewną niejednoznaczność, ale moim zdaniem jasno jest napisane, że opłata jest od zgłoszenia w ogóle, nie od zgłoszenia instalacji, czy zgłoszenia modernizacji. Informując urząd, że instalacja została zmodernizowana to też jest zgłoszenie, chyba jest to pkt. 7 art 152 POŚ. No dobra, przedstawiłem swój punkt widzenia i to wszystko, cytując, Dionizy, Ciebie, co kto zrobi jego sprawa. Jeśli nie będzie trzeba płacić to będzie sukces. Myślę, że nie można powiedzieć: nie trzeba płacić i nie dawajcie więcej pieniędzy, wystarczy raz, skoro nie jest, wg Ciebie, jednoznacznie zapisane.
Greg Czy ja wymyślam "bzdety"? Tylko czytam i nie chcę wprowadzać w błąd. Czy jeśli powiem Ci: nie zgłaszaj, nie trzeba, przecież tyle interpretacji było potwierdzających tę tezę. Czy zgłosisz? Czy zapłacisz? Twoja sprawa, poczekasz 30 dni i zobaczymy. Ja tylko zwracam uwagę, że wcale nie musi być tak jak Dionizy pisze i jestem daleki od zbędnego wyrzucania pieniędzy. Ale Dionizy może każdą interpretację odrzucić, a ja podaję najprostsze wyjaśnienie i już piszę "bzdety", to jest naprawdę Twoja sprawa. Uważam, że ta ustawa to bubel. Oczywiście pojawią się głosy: a co ty zrobiłeś, żeby to zmienić? Czy ja jestem prawnikiem? i tak uważam, że na moim poziomie wiedzy przeczytanie tych ustaw i rozporządzeń to ogromny sukces, przecież nieznajomość prawa nie zwolni mnie z obowiązku zgłoszenia (wg prawa), zwolnić z obowiązku mogę jedynie sam siebie na własną odpowiedzialność. Gdzieś czytałem, że Prezes PZK przeprowadził aż cztery rozmowy z MŚ w tej sprawie na przestrzeni 9 lat. Nie rozmawiałem nigdy z MŚ i myślę, że nigdy mnie ten zaszczyt nie spotka, ale cztery spotkania w ciągu 9 lat? To chyba dużo..., czy też mało? (ale zastrzegam, nie pamiętam gdzie tak napisano) Nie znam się. Uwierz mi, jak nie musiałbym płacić podatków (czyt. pensji dla ministrów) to nie pisałbym teraz tych "bzdetów", a tu znów pojawia się kolejna opłata, kolejna próba kontroli.
Pozdrawiam Marcin _________________ Marcin | | | tadeusz1 | 22.06.2011 09:22:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 40 #720195 Od: 2011-4-20
Ilość edycji wpisu: 4 | Koledzy, obym się mylił ale to wygląda tak:
Interpelacja nr 20652
do ministra finansów
w sprawie zwolnienia służby radioamatorskiej stałej z opłaty administracyjnej związanej ze zgłoszeniem instalacji antenowych
Szanowny Panie Ministrze! W dniu 1 stycznia 2011 r. weszły w życie rozporządzenia obligujące użytkowników instalacji antenowych, których równoważna moc promieniowana izotropowo wynosi nie mniej niż 15 W, emitujących pola elektromagnetyczne o częstotliwościach od 30 kHz do 300 GHz, do zgłoszenia tego faktu odpowiednim instytucjom.
Osoby fizyczne zgłaszające swoje anteny nadawcze są zmuszone uiścić opłatę administracyjną w wysokości 120 zł od każdego zgłoszenia pojedynczej anteny.
W imieniu krótkofalowców pytam, czy byłaby możliwość całkowitego zwolnienia z tej opłaty właścicieli instalacji antenowych posiadających pozwolenie radiowe dla służby radioamatorskiej stałej. W skali kraju, dla Skarbu Państwa kwota ta nie ma znaczenia, a dla pojedynczego krótkofalowca może stanowić zaporę dla dalszego zajmowania się tym hobby.
Z poważaniem
Poseł Jerzy Budnik
Wejherowo, dnia 28 stycznia 2011 r.
Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów - z upoważnienia ministra -
na interpelację nr 20652
w sprawie zwolnienia służby radioamatorskiej stałej z opłaty administracyjnej związanej ze zgłoszeniem instalacji antenowych
Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na pismo z dnia 23 lutego 2011 r., znak: SPS-023-20652/11, przy którym przesłana została interpelacja pana Jerzego Budnika, posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, z dnia 28 stycznia 2011 r. w sprawie zwolnienia służby radioamatorskiej stałej z opłaty związanej ze zgłoszeniem instalacji antenowych, uprzejmie informuję.
Zgodnie z art. 152 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (Dz. U. z 2008 r. Nr 25, poz.150, z późn. zm.) instalacja, z której emisja nie wymaga pozwolenia, mogąca negatywnie oddziaływać na środowisko podlega zgłoszeniu organowi ochrony środowiska. W myśl § 2 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia ministra środowiska z dnia 2 lipca 2010 r. w sprawie rodzajów instalacji, których eksploatacja wymaga zgłoszenia (Dz. U. Nr 130, poz. 880), zgłoszenia z uwagi na wytwarzanie pól elektromagnetycznych wymagają instalacje radiokomunikacyjne, radionawigacyjne i radiolokacyjne, których równoważna moc promieniowana izotropowo wynosi nie mniej niż 15 W, emitujące pola elektromagnetyczne o częstotliwościach od 30 kHz do 300 GHz.
Na podstawie art. 1 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. Nr 225, poz. 1635, z późn. zm.) opłacie tej podlega w sprawie indywidualnej z zakresu administracji publicznej dokonanie czynności urzędowej na podstawie zgłoszenia. W załączniku do tej ustawy w części I w ust. 13 ustawodawca określił stawkę opłaty skarbowej w wysokości 120 zł od przyjęcia wymaganego przepisami o ochronie środowiska zgłoszenia instalacji, z której emisja nie wymaga pozwolenia, mogącej negatywnie oddziaływać na środowisko.
Opłata skarbowa ma charakter następczy w stosunku do przepisów regulujących obowiązek dokonania przedmiotowych zgłoszeń. Wprowadzając powyższe przepisy dotyczące obowiązku zgłoszeń instalacji, ustawodawca nie wprowadził jednocześnie żadnych zwolnień z opłaty skarbowej od tych czynności.
Odnosząc się do przedstawionej w interpelacji kwestii dotyczącej zwolnienia od powyższej opłaty służby radioamatorskiej, wyrażam opinię, że obowiązek zapłaty opłaty skarbowej w wysokości 120 zł nie stanowi bariery dla zajmowania się tym hobby, gdyż opłata ta ponoszona jest jednorazowo z chwilą dokonania zgłoszenia.
Pragnę jednocześnie wskazać, że w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika (zgłaszającego instalację) lub ważnym interesem publicznym, na podstawie art. 67a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60, z późn. zm.) wójt, burmistrz lub prezydent miasta na wniosek podatnika może m.in. odroczyć termin płatności podatku (opłaty) lub rozłożyć zapłatę na raty albo umorzyć w całości lub w części zaległości podatkowe, w drodze decyzji indywidualnej.
W związku z przedstawionym w interpelacji postulatem uprzejmie informuję, że zgodnie z art. 217 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej określanie kategorii podmiotów zwolnionych od podatków następuje w drodze ustawy, a zatem kwestia ta należy do właściwości organów władzy ustawodawczej. Za ograniczeniem zwolnień z opłaty skarbowej przemawia przede wszystkim wzgląd na skutki finansowe dla gmin. Wpływy z tytułu opłaty skarbowej stanowią w całości dochód budżetów gmin i są przeznaczone na sfinansowanie ich zadań. Przepis art. 167 Konstytucji RP zapewnia jednostkom samorządu terytorialnego udział w dochodach publicznych w stopniu odpowiadającym zakresowi powierzonych zadań, a w konsekwencji, w przypadku znoszenia obciążeń podatkowych, obowiązek rekompensowania gminom ubytków w ich dochodach.
Z poważaniem
Podsekretarz stanu
Maciej Grabowski
Warszawa, dnia 14 marca 2011 r.
Rzeczywiście w powyższym wyjaśnieniu jest mowa o opłacie jednorazowej przy zgłoszeniu, która przecież nie stanowi problemu dla pana ministra.
Wykonujemy więc zgłoszenie zgodnie z rozporządzeniem i art 152 ustawy, za co płacimy 120zł.
Art. 152. 1. Instalacja, z której emisja nie wymaga pozwolenia, mogąca negatywnie oddziaływać na środowisko, podlega zgłoszeniu organowi ochrony środowiska, z zastrzeżeniem ust. 8. (moja uwaga ust. 8. dotyczy odpadów)
ale później przy jakiejś znaczącej zmianie instalacji mamy punkt Art. 152. p.6.
6. Prowadzący instalację, o której mowa w ust. 1, jest obowiązany przedłożyć organowi właściwemu do przyjęcia zgłoszenia informacje o: 1) rezygnacji z rozpoczęcia albo zakończenia eksploatacji instalacji; 2) zmianie danych, o których mowa w ust. 2 pkt 2–6.
Wydawało by się jest fajnie, zapis mówi o przekazaniu informacji za co może i nie ma opłaty, ale nasytępny p. 7 już nas mrozi gdyż nazywa rzecz po imieniu - ta informacja jest zgłoszeniem. Więc znów opłata i przecież jednorazowa. Nikt nie żąda przecież opłaty comiesięcznej za przechowywanie złożonych informacji.
7. Zgłoszenia, o którym mowa w ust. 6, należy dokonać w terminie 14 dni od dnia rezygnacji z podjęcia działalności albo zaprzestania działalności lub zmiany danych, o których mowa w ust. 2 pkt 2–6. 7a. Informacje zawarte w zgłoszeniu, o którym mowa w ust. 1 i 6, prowadzący instalację, objętą obowiązkiem zgłoszenia z uwagi na wytwarzanie pól elektromagnetycznych, przedkłada także państwowemu wojewódzkiemu inspektorowi sanitarnemu.
Powstaje pytanie, czy w okresie tzw. kryzysu, gdy prawo nie ma pełnić roli porządkowania spraw w państwie a być dodatkowym źródłem dochodu do budżetu jakikolwiek urzędnik narazi się na zarzut niegospodarności i przekroczenia uprawnień rezygnując z opłaty przy przyjmowaniu zgłoszenia? A wyraźnie to stwierdził pan minister w odpowiedzi na interpelację. Za ograniczeniem zwolnień z opłaty skarbowej przemawia przede wszystkim wzgląd na skutki finansowe dla gmin.
No i na koniec trochę przyjemniejsze rzeczy:
Art. 342. 1. Kto, będąc obowiązany na podstawie art. 152 do zgłoszenia informacji dotyczących eksploatacji instalacji, nie spełnia tych obowiązków lub eksploatuje instalację niezgodnie ze złożoną informacją, podlega karze grzywny.
pozdrawiam i życzę spokoju ducha w tym zwariowanym świecie.
Tadeusz SQ5BLP
| | | sp5twa | 22.06.2011 09:49:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Lodz JO91QT
Posty: 751 #720213 Od: 2010-10-20
| Niestety kara grzywny za brak zgłoszenia nie jest wcale dotkliwa - do 500 PLN. Gorzej wygląda sprawa w ustawie Prawo Ochrony Środowiska - niedługo więzienia będą pełne krótkofalowców:
- ci którzy nie dokonali zgłoszeń, bo mają poniżej 15 W EIRP i im nie uwierzono. - ci którzy wykonali analizy i zgłosili, bo Urzędy uznały, że dane tam są nieprawdziwe
To tak półżartem _________________ 73 !!! Michał SP7TWA (ex SP5TWA) | | | SP2LIG | 22.06.2011 09:53:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13099 #720215 Od: 2009-3-16
| SQ9MSI.
Marcin,dla Twojej informacji,ja mam to już dawno wszystko przerobione czyli inaczej mówiąc zgłoszenie moje zdałem i zapomniałem o tym problemie.Miałem owszem pewne perturbacje z PWIS i UM ale dostosowałem się do ich żądań i już mam po wszelkich bólach.Wszelkie moje z tym związane przygody opisałem w wątku "Zgłoszenie anten" łącznie ze wskazaniem jak trzeba i co wypełnić.
Dlatego dziwi mnie to że ludzie sami domagają się dodatkowych opłat,czego Ty jesteś ewidentnym przykładem.Wpierw trzeba zrobić zgłoszenie i wtedy można spać snem sprawiedliwego a nie dopatrywać się co będzie jak zrobię modernizację instalacji.Napewno poprawią się Tobie warunki pracy i to jest główny cel modernizacji.
Moja rada jest taka,zrób to co jest wymagane ustawą i będzie ok.A zagłębianie się w temat czy ustawa jest bublem czy nie to chyba nie czas na to.Pamiętaj że termin upływa z dniem 30.06.11.
Nie wnikam w to ile Prezes przeprowadził rozmów z MOŚ,dla mnie liczy się to że dzięki PZK i Prezesowi nie muszę robić kosztownych pomiarów tylko bezproblemową analizę mojej instalacji,koszt 120 pln to jest bułeczka z masłem i miodzikiem w stosunku do kosztów pomiarów dokonanych przez akredytowane laboratoria.Co wielu kolegów całkowicie nie bierze pod uwagę,tylko porafią jechać na Prezesa i PZK.Jak komuś taki układ nie pasuje to niech wystąpi ze zwiazku i założy własny lub wstąpi do warszawki/Manufaktury w stolycy.
Rozumując takim tokiem myślenia to można dojść do tego że wszelkie ustawy są głupkowate i godzą w zdrowy ideologicznie kręgosłup społeczęństwa.Wszystkim negatywnie nawiedzonym radzę zabrać się za robotę a nie ronić bezowocnie krokodyle łzy,żeby wam się lepiej i łatwiej wypełniało AD to proponuję po jednym chłodnym browarku dla kurażu. ______________ 73'Greg SP2LIG
| | | SP2LIG | 22.06.2011 10:04:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13099 #720225 Od: 2009-3-16
| Cyt "Niestety kara grzywny za brak zgłoszenia nie jest wcale dotkliwa - do 500 PLN." koniec cyt. W tym momencie trzeba się głeboko zastanowić czy w/w temat warto było rozpisywać na 32 stronach,kiedy okazuje się że kwota 500 pln nie jest dotkliwa natomiast wydać kwotę 120 pln to już jest życiowa katastrofa.
Aj waj Michał,bez urazy ale pruderia Twoja jest porażająca.Cała wojna i ta przepychanka jest o te własnie 120 pln a tu okazuje się że 500 PLN to jest pryszcz. ______________ 73'Greg SP2LIG | | | nico | 22.06.2011 10:32:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Mikołaj Siemianice JO81KH
Posty: 183 #720245 Od: 2009-9-11
Ilość edycji wpisu: 4 | Witam Dla ministrów to jest opłata jednorazowa bo nie mają pojęcia o krótkofalarstwie i myślą, że ktoś ma jedną antenę na całe życie.
Do SP5TWA Być może w związku z zapełnieniem więzień przez krótkofalowców pojawi się nowy program dyplomowy - POLSKIE WIĘZIENIA.
_________________ Pozdrawiam Mikołaj SP3RNP | | | Electra | 01.11.2024 01:20:47 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|