NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » INNE » DWÓCH PIJANYCH PODSŁUCHIWAŁO KOMUNIKATY POLICYJNE

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 6>>>    strony: 1[2]3456

Dwóch pijanych podsłuchiwało komunikaty policyjne

  
SQ5VDR
05.02.2009 21:08:36
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 105 #220365
Od: 2008-7-25


Ilość edycji wpisu: 4
Jakos nie dawno zakonczyla sie w koncu glosna sprawa kolegi z Poznania, ktory sluchal bodajze dyzurnego Policji w autobusie miejskim (kierowca) (jesli sie nie myle). Sprawa sie ciagnela, byly apelacje etc. ale o ile pamietam w koncu ostatnio zapadl wyrok uniewinniajacy.
A o ta sprawe chodzilo - 2001 rok ! http://www.podsluchy.com.pl/index.php?akcja=informacje_view_2&iId=19
http://www.wirtualnemedia.pl/article/104974_Radioamator_skazany_za_podsluchiwanie_policji.htm?i=104974&v=
http://prawo.vagla.pl/node/5039
http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36037,2674082.html

Jak znajde info o uniewinnieniu na poczatku tego lub w koncowce zeszlego roku to podesle (o ile to dotyczylo tej sprawy, a przynajmniej tak mi sie wydaje).
Zreszta ostatnio bylo glosno tez o:
http://www.rmf.fm/fakty/?id=149125

Ta sprawa znajdzie pewnie final w roku 2016 jesli bedzie sie ciagnac tak jak sprawa kolegi z Poznania :/
  
Electra25.11.2024 09:10:01
poziom 5

oczka
  
Jacek_sp7vmz
11.02.2009 11:13:08
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 948 #223716
Od: 2008-10-8
Po przeczytaniu powyższych wypowiedzi postanowiłem wypowiedzieć się jako strona trzecia całego zdarzenia. diabeł
O tym, że podsłuchiwanie policji jest legalne wie większość policjantów . Wiedzą również, że tego typu proceder jest powszechny wśród zorganizowanej przestępczości a szczególnie w przypadkach kradzieży samochodów oraz rozbojach na kierowcach TIR. Dlatego też w przypadkach zapytania o posiadane urządzenia nie ma lepszego rozwiązania niż spokojne wytłumaczenie kim jesteśmy, chyba, że bardzo chcemy kłopotów i zaczynamy licytować się kim jesteśmy, kogo znamy i czego to my nie możemy. A i alkohol nie jest dobrym doradcą i zapewniam, że wiele spraw mogło spokojnie zakończyć się mandatem, nawet bez przymusowego noclegu w żłobku, gdyby nie zbytnia „aktywność” osoby w wyniku której ląduje w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych a po postawieniu zarzutów przed obliczem prokuratora.
_________________
de sp7vmz!
  
SQ5VDR
02.03.2009 19:07:27
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 105 #233098
Od: 2008-7-25
Mialem znalezc linka i wyszedl sam w innym watku:
http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/msg/27d77018316dcdc0
Tak wiec nie koncowka zeszlego roku a rok 2006 - co i tak jest wystarczajacym dowodem ile mozna sie uzerac z polskim wymiarem sprawiedliwosci ://
  
sp7xft
02.03.2009 21:41:48
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: KO00HU

Posty: 645 #233213
Od: 2008-3-28
Zachęcam do uważnego przeczytania cytowanego przez Kolegę SQ5VDR uzasadnienia Sądu, bo znajdują się tam ciekawe „kwiatki”.
Dla przypomnienia: oskarżony Andrzej R, posługując się urządzeniem nadawczo-odbiorczym Alan CT 145 prowadził nasłuch kanałów oficera dyżurnego KMP. Taka jego „wiana”.
Najpierw Sąd Okręgowy skazał go z artykułu 267 § 2 k.k. Byłem zaskoczony, gdy dotarłem do tego paragrafu: „podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. (…), kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego.” Zwłaszcza, że następny paragraf (3) mówi: „Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem.” Może Sąd, uznał, że Alana CT 145 za „urządzenie podsłuchowe” uznać nie można… Jednak czy nasłuch policji można uznać za „nieuprawniony dostęp do systemu informatycznego ?”
Wyrok został zaskarżony do Sądu Okręgowego, który zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że przyjął, iż Andrzej R. swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa określonego w art. 208 ust. 1 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. - Prawo telekomunikacyjne. A artykuł ten brzmi: „Kto bez wymaganego pozwolenia używa urządzenie radiowe nadawcze lub nadawczo-odbiorcze podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”
W kolejnym kroku sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który orzekł, że oskarżony posiadał pozwolenie radiowe, ale urządzenie używał niezgodnie z tym pozwoleniem. Cytat z uzasadnienia SN: „osoba, która posiada pozwolenie używania urządzenia nadawczo-odbiorczego, a więc także uprawnienie do wykorzystywania określonych w tym pozwoleniu częstotliwości, może używać tego urządzenia tylko i wyłącznie w warunkach określonych tym pozwoleniem, a jeżeli robi to niezgodnie z przyznanymi w pozwoleniu uprawnieniami to naraża się na odpowiedzialność, o której mowa w art. 209 ust. 1 pkt 9 cyt. ustawy.” A co mówi ostatni wymieniony tu punkt ? Proszę bardzo: „Kto:
9) wykorzystuje częstotliwości, numerację lub zasoby orbitalne, nieposiadając
do tego uprawnień lub niezgodnie z tymi uprawnieniami, - podlega karze pieniężnej.”
Wprawdzie sądy są niezawisłe i ponoć nie komentuje się ich wyroków, ale czytając w/w paragrafy nie sposób nie postawić kilku zasadniczych pytań.
Proszę zwrócić uwagę: Andrzej R. NIE NADAWAŁ, tylko odbierał, ale WSZYSTKIE sądy uznały, że jest to używanie urządzenia nadawczo-odbiorczego albo bez wymaganego pozwolenia lub z naruszeniem pozwolenia. Ciekawe co zrobiłby sąd(y), gdyby Andrzej R. posługiwał się urządzeniem odbiorczym a nie nadawczo-odbiorczym ? Przecież nie mógłby go skazać za używanie urządzenia odbiorczego bez wymaganego pozwolenia, bo urządzenia odbiorcze nie wymagają pozwolenia. Powstaje, więc ciekawy problem prawny: wg w/w logiki sądowej słuchać nie wolno za pomocą urządzeń nadawczo-odbiorczych, na które posiadamy pozwolenie (lub nie posiadamy pozwolenia). A co z ogólnie dostępnymi w wielu sklepach urządzeniami odbiorczymi ? Można słuchać ? Wygląda to trochę tak, że jak podsłucham coś lewym uchem to źle, a jak prawym to dobrze…?

Jaki z tego wniosek:
Jeśli kogoś to pasjonuje, to słuchać za pomocą odbiorników, a nie transceiver’ów.

A może wśród czytających znajduje się jakiś prawnik i wytłumaczy, co to znaczy „wykorzystywanie częstotliwości” przy odbiorze fal radiowych ?
Pozdrawiam wszystkich nadających i słuchających (oraz czytających)
Paweł SP7XFT
  
SP6IX
02.03.2009 21:54:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8217 #233223
Od: 2008-3-18
Witam Pawle
Takich kwiatkó jest sporo ,a co z tymi co słuchają policji gdy tego niechcą ? np: mam stare radio z UKF'm i cho ć mieszkam dość daleko od komendy to słyszę jak oficer dyżurny wydaje polecenia i odbiera komunikaty od patroli ,patroli nie słysze ale owego oficera słychać mimo nadającej stacji radia ZET w naszym rejonie.I kogo mam winić a może i mnie ukarzą za podsłuch ,którego niechce????
Grzegorz sp9coodiabeł
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
sq6ade
02.03.2009 22:17:30
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15172 #233237
Od: 2008-3-21
Zastanawiam się dlaczego nigdy nie słyszałem w mediach o przypadkach przyłapanych podsłuchiwaczy
komercyjnych tzn. takich którzy mają wymierne zyski finansowe z tego dyskusyjnego procederu
(panowie reporterowie/redaktorowie/pismaki , panowie laweciarze , bandyci). Może były ale jakoś do mnie nie dotarło.
Natomiast wypadki "bohaterów nasłuchowych" pojawiają się co jakiś czas.
Odnoszę wrażenie że później takie chojraki zyskują uznanie w swoim środowisku podsłuchiwaczy.

Może tamci kolesie komercyjni wiedza że lepiej się z tym nie obnosić? A nasze "bohatery" z działki amatorskiej jakoś wręcz przeciwnie bardzo szczęśliwy

Nie żebym był świętoszkiem bo jak jest jakiś szum w mieście to sobie pokręcę gałą ale
z bezpiecznym podejściem do tematu.
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
sp7xft
02.03.2009 23:17:52
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: KO00HU

Posty: 645 #233312
Od: 2008-3-28
"Komercyjni nasłuchowcy" na pewno się tym nie chwalą, ale nie trudno zgadnąć, kto słucha, jeśli po komunikacie o kolizji/wypadku na miejscu zjawia się kilka lawet, bo "akurat przejeżdżały opodal..."
I inne spostrzeżenie: czy uwagę czytelników/słuchaczy/widzów przykułby artykuł: „Trzech trzeźwych podsłuchiwało Zakład Oczyszczania Miasta….”? Ale „Dwóch pijanych….” to jest NEWS !
A swoją drogą to, co słychać u kolegów-bohaterów tego wątku na forum ? Oddano Wam sprzęt ? Co z postępowaniem ? Toczy się, czy go umorzono ?
Pozdrowienia,
Paweł SPXFT
  
SP7UDB
03.03.2009 00:17:58
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

QTH: Kielce - KO00HU

Posty: 2465 #233322
Od: 2007-5-10


Ilość edycji wpisu: 1
No właśnie, ciekawe jak się sprawa potoczyła dalej. Już jakiś czas minął.
_________________
- Mariusz - Kielce -
Temperatura za oknem

  
SQ5AG
03.03.2009 01:24:53
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #233328
Od: 2008-3-28
Witam!

W sumie zbyt wiele nowinek nie ma na razie. W połowie stycznia oddano mi część sprzętu (w tym laptopy, ze 2 radia, pare innych rzeczy w stylu dupleksery, programatory i skanery). Resztę niestety nadal trzymają i właściwie nie wiem czemu (m.in. Motki UHF i Icomy D-starowe).
Podobno lada chwila sprawę ma przejąć prokuratura. Zobaczymy jak to dalej się potoczy.

Do kolegi, który cytował wyżej "słynny" artykuł 267 - ten artykuł był nowelizowany w grudniu. My rzekomo podlegamy z Michałem pod poprzednią jego wersję, w której nie było mowy o sieciach informatycznych.
Generalnie panowie z komisariatu uznali radia za "urządzenie podsłuchowe" (czyli logicznie rozumując "pluskwy", bez komentarza...) i na tej podstawie próbują robić nam kuku. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że prokuratura niechętnie podchodzi do całej sprawy (bo tak naprawdę nie ma ani gorącego uczynku, ani dowodu, że nasłuch jest zabroniony, zwłaszcza znając orzeczenie Sądu Najwyższego w podobnej sprawie z Poznania). Na razie zatem pozostało czekanie...
  
yes2mike
03.03.2009 01:42:51
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO02MD

Posty: 118 #233330
Od: 2009-2-1
Panowie.

Mi UKRADLI wcześniej inne radia. Za miesiąc minie bity rok odkąd leżą w KRP na Żytniej (Warszawa). Nikt nie zadzwonił, nikt nie napisał tradycyjnego listu - cisza.
Nie daruje im, przecież rok nie ładowane akumulatory będą najprawdopodobniej nadawały się do wyrzucenia - nie chce niepełnowartościowego sprzętu, bo zabrali wszystko działające.

Nie mam pojęcia jak będzie tym razem. Póki, co moje nerwy są jeszcze w granicy górnego maksimum, ale pewnego dnia pęknę i zgodnie z sugestią znajomego policjanta (ten mi zabrał przedostatnie radio - bez zaprogramowanego nadawania - ale wtedy nie znaliśmy się) złożę zażalenie.
Adam do dziś nie otrzymał jakiegokolwiek nakazu przeszukania, żadnego śmiecia z prokuratury czy innej podstawy dla której przeczesali mu chałupę.

Niestety większość papierków da się wystawić z datą wsteczną, bo ani policja ani prokuratura nie chce mieć kłopotów.
U nas wszystko jest możliwe. Zboczeńców puszcza się wolno, bandytów też (ew. za symboliczną kaucją), a radiowców nęka do granic wytrzymałości.

Nie ma co gadać. Z pewnością będziemy Was informować o jakichkolwiek zmianach w temacie.

Pozdr,
Michał SQ5MJF.

_________________
SQ5MJF.
  
Jacek_sp7vmz
03.03.2009 08:07:27
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 948 #233352
Od: 2008-10-8
Michale
1.Jeśli skradziono Ci radia a policja je odzyskała to patrząc po czasie, to w kwestii dowodów rzeczowych właściwe postanowienie wydać musi prokurator lub sąd. Jako pokrzywdzony powinieneś dostać listy z informacjami o tym co w sprawie się dzieje.
2.Nakaz przeszukania pokazuje się przed jego rozpoczęciem co osoba obecna przy przeszukaniu potwierdza własnym podpisem. Jeśli przeszukanie nastąpiło nie na polecenie sadu lub prokuratora, przeszukanie takie zatwierdza zawsze prokuratura, obecnie sąd, a osoba u której nastąpiło przeszukanie lub prawa której naruszono, może otrzymać kopię postanowienia o ile w czasie przeszukania wyrazi taka wolę. Kpk przewiduje na to 7 dni od dokonania przeszukania.
3.Antydatowania dokumentów ... hyyym, masz bujna fantazję.
4.
SQ5AG
Nie wiem jakie zarzuty Wam postawiono i które brzmienie ustawy jest dla Was korzystniejsze lecz przeczytaj i wyciągnij wnioski, za KK:
Art. 4. § 1. Jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie popełnienia przestępstwa, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy.
§ 4. Jeżeli według nowej ustawy czyn objęty wyrokiem nie jest już zabroniony pod groźbą kary, skazanie ulega zatarciu z mocy prawa.


_________________
de sp7vmz!
  
Electra25.11.2024 09:10:01
poziom 5

oczka
  
yes2mike
03.03.2009 14:27:49
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO02MD

Posty: 118 #233439
Od: 2009-2-1
Jacek - napisałem UKRADLI, ale zapomniałem umieścić tego w "" oczko Nie znalazłem innego słowa na takie postępowanie. Ostatni raz w tej sprawie byłem tam w okolicach maja. Od tamtej pory "ani be ani me". W okolicach sierpnia, przysłano mi akt oskarżenia z podpisem jakiegoś prokuratora gdzie mniej więcej napisano tak: "(...)pozyskał urządzenie w postaci radiostacji ericsson model PAPATH o nr. ser. bla bla w celu uzyskania informacji w sieci teleinformatycznej do której nie był uprawniony, określonej w art 267 paragraf 2 kk, to jest o czyn z art 269b paragraf 1 kk".

No i to jest ZONK pan zielony

Art. 269b.

§ 1. Kto wytwarza, pozyskuje, zbywa lub udostępnia innym osobom urządzenia lub programy komputerowe przystosowane do popełnienia przestępstwa określonego w art. 165 § 1 pkt 4, art. 267 § 2, art. 268a § 1 albo § 2 w związku z § 1, art. 269 § 2 albo art. 269a, a także hasła komputerowe, kody dostępu lub inne dane umożliwiające dostęp do informacji przechowywanych w systemie komputerowym lub sieci teleinformatycznej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Nie mam pojęcia, jakim cudem pod takim aktem oskarżenia mógł podpisać się jakikolwiek prokurator. No i chyba mają z tym problem... Może gdyby sprawdzili mój komputer, ale nie sprawdzili. Powyższy paragraf to sabotaż komputerowy!

Teraz mamy być oskarżeni o 267 par 2 kk. Do chwili obecnej nie przyszedł w tej sprawie żaden papierek.
Przeszukanie bez nakazu jest możliwe w przypadkach "nie cierpiących zwłoki", jeżeli postanowienie o przeszukaniu nie mogło zostać wydane (ciekawostka - takie rzeczy załatwia się od ręki i mieli na to wystarczająco dużo czasu). Generalnie chodzi o to, że ktoś nie dopilnował sprawy i istniała obawa - ładnie nazywana - "prawdopodobieństwo utraty poszukiwanych dowodów". Swoją drogą takie przeszukanie jest możliwe wyłącznie wtedy kiedy istnieje wystarczająco poważne podejrzenie co do popełnienia przestępstwa, przy jednoczesnym ryzyku niemożności dokonania przeszukania w późniejszym terminie...

W końcu złapali zorganizowaną grupę przestępczą trudniącą się nielegalnym nasłuchem głupot o których w EDACS'ie gadają (u nas w zasadzie tylko grupa "ratunek" jest godna uwagi).

Dura lex, sed lex - ta, już o tym wiemy. Szczególnie dla nasłuchowców.

Pozdr,
Michał SQ5MJF



_________________
SQ5MJF.
  
Jacek_sp7vmz
04.03.2009 11:18:14
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 948 #233854
Od: 2008-10-8
Michale!
Po pierwsze, jak dla mnie to piszesz bzdury, chyba, że w naszym obrocie prawnym karnym istnieją szkoły Falenicka i Otwocka. oczko
Nie spotkałem się z sytuacją aby komuś, tu oskarżonemu, przesyłano do domu akt oskarżenia. Wzywa się osobę podejrzewaną do urzędu i tam przedstawia zarzut, na piśmie lub do protokołu, a następnie przesłuchuje w charakterze podejrzanego. Oskarżonym będziesz jak prokurator przed sądem odczyta akt oskarżenia.
Po drugie, jesteśmy w Polsce a nie w Ameryce, prokurator wydaje nakaz przeszukania wtedy gdy prowadzi śledztwo lub dochodzenie, może taką czynność również zlecić Policji i wtedy ona wydaje nakaz przeszukania. W sytuacji gdy ujawniono przestępstwo Policja działając w trybie art, 308 kpk, może dokonać przeszukania, nakaz wydaje osoba funkcyjna, komendant naczelnik wydziału czy Dyżurny Komisariatu/Komendy Policji. W sytuacjach naprawdę nagłych, facet zajumał Ci butelkę 30 letniej Whisky, policjant może dokonać przeszukania okazując legitymacje służbową. W czasie przeszukania można zatrzymać każdy "przedmiot pochodzący z przestępstwa, służący do jego popełnienia, posiadanie, którego, jest zabronione lub który może stanowić dowód w sprawie". Nikt Ci tego nie kradnie lol
Reasumując zamiast wyśmiewać się z prokuratorów, zakładam, że jak w innych przypadkach decyzja o postawieniu zarzutów w takiej treści, odbyła się po konsultacjach wewnątrz prokuratury jak i może występniej opinii biegłego. Prokuratorzy nie lubią przegrywać w sądzie. Łatwiej im sprawę umorzyć z błahego powodu niż ośmieszać w sądzie.
Reasumując. Poszukaj dobrego prawnika i zbierz dowody świadczące na twoją korzyść. O tym co przeciw tobie zawarto w aktach możesz dowiedzieć się korzystając z prawa do końcowego zapoznania się a aktami sprawy.
Życzę powodzenia!
_________________
de sp7vmz!
  
yes2mike
04.03.2009 12:09:23
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO02MD

Posty: 118 #233862
Od: 2009-2-1
Jacku. Niestety zmuszony jestem Cię z błędu wyprowadzić. Otóż wysyła się akt oskarżenia. Nie wiem jak to jest w innych przypadkach, ale poczytaj art 335 kpk. W temacie radiowym jestem niestety od jakiegoś czasu recydywistą i również niestety z własnego doświadczenia wiem, jak to wszystko wygląda...

Zasadniczo masz marne pojęcie o naszym wspaniałym wymiarze sprawiedliwości i organach ścigania - bez urazy.
Znam praktycznie na pamięć KW, KPK i KK.
Mam zamiar pomęczyć ów wymiar w temacie:
Art. 1. § 1. Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto popełnia czyn zabroniony pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia.
§ 2. Nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma.



_________________
SQ5MJF.
  
Jacek_sp7vmz
06.03.2009 09:02:16
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 948 #234752
Od: 2008-10-8
Głupieje coraz bardziej poruszony
335 to dobrowlone poddanie się karze. Przyznajesz się dow winy, układasz z prokuratorem co do wysokości kary a sąd tylko "klepie" ,akceptuje wyrok. W nastepnej linijce piszesz o sowjej linii obrony ... Ale masz rację, możesz przejść z trybu uproszczonego na zwykły tylko to tak jak z seksem z tygrysicą.
_________________
de sp7vmz!
  
sq5str
25.06.2009 14:07:22
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Piaseczno KO02MB

Posty: 281 #282887
Od: 2009-6-23
Panowie zacząłem się bać... chyba zaprzestanę wozić radio w samochodzie bo przecież przy kontroli mogą każdemu przypiąć łatkę, kto posiada radio z możliwością odblokowania z menu szerszych częstotliwości. Bo przecież posiadają sprzęt mogący służyć do podsłuchu służb. Technik sprawdzi że wystarczy przytrzymać przycisk... i wioo prokurator może stawiać zarzuty. Wychodzi na to że licencja niewiele pomaga, do tego już totalnie pogubiłem się w prawie czy można czy nie słuchać...
_________________
Przemysław

  
yes2mike
26.06.2009 17:34:50
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO02MD

Posty: 118 #283583
Od: 2009-2-1
Wracając do tematu.

Dostałem wezwanie na rozprawę główna. Oczywiście jako bandyta i gwałciciel narodowego prawa. Temat milczał ponad rok, a dziś mnie listonosz zaszczycił kopertą, gdzie widnieje pieczęć "Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli, Wydział karny, ul Kocjana 3"

To co ? Za miesiąc może ustalę, co można, a czego nie można.


Pozdr,
Michał, SQ5MJF
_________________
SQ5MJF.
  
SQ7BCE
26.06.2009 18:52:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

QTH: Kielce

Posty: 2174 #283617
Od: 2007-5-10
Trzymam kciuki że bez szwanku wyjdziecie z tej opresji.
_________________
Pozdrawiam
  
sp7xft
27.06.2009 11:34:44
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: KO00HU

Posty: 645 #283869
Od: 2008-3-28
Michale,

Wierzę, że znajdą się tam rozsądni ludzie i wszystko zakończy się dobrze - powodzenia !
A czy rozprawa jest dostępna dla "publiczności" ?
pozdrawiam,
Paweł SP7XFT
  
yes2mike
27.06.2009 14:00:03
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO02MD

Posty: 118 #283909
Od: 2009-2-1
Pawle - nie mam pojęcia, czy jest dostępna dla publiczności, ale poważnie zaczynam się zastanawiać, czy nie powinienem tematem zainteresować jakiegoś brukowca typu "fakt".
Liczę na rozsądek, ale zastanawiam się także, dlaczego mnie tam chcą, skoro dobrowolnie poddałem się karze, którą prokurator zasugerował telefonicznie. Mam nadzieję, że ktoś poszedł po rozum do głowy i chce wysłuchać, czy może ja mam w tej kwestii coś do powiedzenia... Osobiście nigdzie nie znalazłem informacji, która zabrania nasłuchu policji, choć podobno coś takiego istnieje - nie wiadomo gdzie.

Dzięki Panowie za słowa otuchy. Zobaczymy, może przez ten miesiąc czegoś więcej dowiem się.

Pozdrawiam,
Michał SQ5MJF.
_________________
SQ5MJF.
  
Electra25.11.2024 09:10:01
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 6>>>    strony: 1[2]3456

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » INNE » DWÓCH PIJANYCH PODSŁUCHIWAŁO KOMUNIKATY POLICYJNE

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny