Dwóch pijanych podsłuchiwało komunikaty policyjne
Witam!

W sumie zbyt wiele nowinek nie ma na razie. W połowie stycznia oddano mi część sprzętu (w tym laptopy, ze 2 radia, pare innych rzeczy w stylu dupleksery, programatory i skanery). Resztę niestety nadal trzymają i właściwie nie wiem czemu (m.in. Motki UHF i Icomy D-starowe).
Podobno lada chwila sprawę ma przejąć prokuratura. Zobaczymy jak to dalej się potoczy.

Do kolegi, który cytował wyżej "słynny" artykuł 267 - ten artykuł był nowelizowany w grudniu. My rzekomo podlegamy z Michałem pod poprzednią jego wersję, w której nie było mowy o sieciach informatycznych.
Generalnie panowie z komisariatu uznali radia za "urządzenie podsłuchowe" (czyli logicznie rozumując "pluskwy", bez komentarza...) i na tej podstawie próbują robić nam kuku. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że prokuratura niechętnie podchodzi do całej sprawy (bo tak naprawdę nie ma ani gorącego uczynku, ani dowodu, że nasłuch jest zabroniony, zwłaszcza znając orzeczenie Sądu Najwyższego w podobnej sprawie z Poznania). Na razie zatem pozostało czekanie...


  PRZEJDŹ NA FORUM