skargi na PZK | |
| | sq6ilc | 23.10.2010 22:58:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KOTLINA
Posty: 250 #592410 Od: 2009-3-30
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Julianie boją sie ujawnić bo dalej żyja zakłaaniem jak w PRL. Chwała tobie że masz odwage na stare lata powiedzieć co cie boli I za twojm przykładem się odezwą ,zeby młodzież nie robiła takich błędów jak niektórzy z PZK zrobili
Sczekający Pies Krzysztof sq6ilc _________________ www.sq6ilc.pl | | | Electra | 01.12.2024 00:43:53 |
|
| | | sp6ouj | 23.10.2010 23:18:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Głubczyce, JO80VE
Posty: 664 #592423 Od: 2007-9-7
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Krzysztof, VOT-73, sama nazwa "virtualny" już nie nastraja wesoło. Na miejscu Sądu taki OT bym odrzucił. Tam tylko pieniądze nie są wirtualne, bo zbierają 2 X więcej niż np. w OT-11. Idąc jednak tokiem myślenia zwolenników małych OT, to możemy dość do absurdu. Proszę sobie wyobrazić, że na 4000 członków PZK teoretycznie możemy mieć 133 OT. Każdy z nich będzie miał 1 przedstawiciela w ZG. Jak logistycznie zwołać posiedzenie ZG, zapłacić delegacje, itp. W takim układzie PZK ogłosi upadłość w ciągu roku. Oczywiście to tylko teoria. Jednak gdyby określić, że np. z 6 OT w SP9 wybieramy 1 przedstawiciela do ZG, to zaczyna być normalnie. Tym sposobem drobne OT mają po jednym przedstawicielu na okręg i ze 133 robi nam się 16. Z 16 osobami już można coś zrobić.
To tyle w tym temacie. Wrócę jednak do meritum sprawy, czyli "donosów" do ON. Ja nie nazywam tego donosami, bo na nikogo nie donoszę ale upominam się o swoje, ludzkie, członka PZK prawa. Skoro mam też obowiązki względem PZK, to prawa chyba też? Czy nie mogę oczekiwać, że na pismo wysłane listem poleconym do Prezydium ZG PZK i GKR należy mi odpowiedzieć? Czy to takie trudne, kosztowne? Może mam wysłać znaczki, kopertę zwrotnie zaadresowaną z $ w środku? Zastanówcie się sami, jak będziecie się czuli w takiej samej sytuacji. Nie dziwię się Robertowi SP5XVY czy Witkowi SP5UHW, bo dokładnie tak jak ja czekają miesiącami na odpowiedzi na swoje pisma. Są po prostu ignorowani. Czy jest to normalne w Organizacji Pożytku Publicznego?
Do SP3MEP ( nie znam imienia). Szanowny Kolego! Chyba nigdzie nie napisałem, że ktokolwiek ma brać i robić to co ja. To co robię robię, bo to lubię i potrafię robić. Pokazuję pewne możliwości jakie daje nam wejście do UE czy jak i co można załatwić. Każdy wyciągnie sobie wnioski i sam zadecyduje czy robić podobnie czy nie. Z niczym się nie kryje, a owoce mojej i moich kolegów pracy społecznej są pokazywane na naszej stronie internetowej, która jest na bieżąco aktualizowana. Warto czasem tam zajrzeć i poczytać co można zrobić łącząc krótkofalarstwo np. z historią, archeologią, turystyką, krajoznawstwem, itp.
Do Marka SP6NIC. Marek nudzą mnie Twoje wypowiedzi dotyczące "Nonparela". Widzisz, tu się ciska powiedzenie z Biblii, jeśli jesteś bez winy, to pierwszy rzuć kamień. W tym miejscu chcę Ci przypomnieć o twoim prezesowaniu w OT-01 i o sprawach finansowych. Na tym skończę, bo od tego czasu minęło już z 10 lat. Uważam sprawę za starą i wartą zapomnienia, bo każdy mógł przez te 10 lat zmądrzeć i dorosnąć. Tu mam też prośbę do Ciebie, abyś ty nie krytykował Roberta SP5XVY tylko dlatego że był "Nonparelem". Od tego czasu minęło też ze 20 lat. Jeśli Robert teraz pisze mądrze i rzeczowo, to nie można atakować go tylko argumentem, że jest zły bo donosił. Nikt z nas nie wie jak naprawdę było. Wie to tylko Robert. Wiem jak w Polsce działają sądy, może te lustracyjne też tak samo? Zostawiam ten temat, bo nie nam i tu o tym dyskutować.
_________________ 73! Arek sp6ouj http://www.skpo.glubczyce.info | | | sq6ilc | 23.10.2010 23:48:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KOTLINA
Posty: 250 #592439 Od: 2009-3-30
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Arek rzeczowo sie wypowiedziałeś na tym forum w tym temacie. A było tak spokojnie . a zaraz zaczna sie ataki na ciepie przez sp8lbk sp2lig i przyjaciela twojego sp8mrd.-jak nie pomyliłem znaków. Ale myśle że przeżyjemy.
Ci, którzy potrafią, robią. Ci, którzy nie potrafią, uczą. Ci, którzy nie potrafia uczyć, uczą wuefu.
Szczekający Pies Krzysztof sq6ilc _________________ www.sq6ilc.pl | | | sp6nic | 23.10.2010 23:57:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Okolice Milicza
Posty: 1894 #592445 Od: 2009-6-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 2 | Arku SP6OUJ Mnie też nudzą sprawy miedzy Tobą a Piotrem SP8MRD. Ale OK! Przyznaję że wyciąganie sprawy "Nonprel-a" jest trochę nie fer. Nikt nie jest święty , każdy ma coś za uszami! Szczególnie że wiadomo jak wtedy fabrykowano pewne sprawy. Będę się starał nie podejmować tego wątku. Szczególnie iż Robert SP5VXY to kotrowersyjna i barwna postać w naszym światku krótkofalarskim. Ma bardzo fajny okres ścisłej i pięknej współpracy z PZK, władzami głównymi dla naszego wspólnego dobra. Niemniej od kilku lat jest jak jest. Czyli co najmniej kiepsko i wrogo.A sprawy w WOT kompletnie mu nie wychodzą. Co do ZG i OT to oczywiście pełna zgoda! Powinny być duże oddziały, prężne. Jasne. Tylko sam wiesz że to teoria. Przykładowo, czy Twój OT-11 lub Sudecki OT-13 połączył by się z DOT? ( Jest największy w SP6 a teraz i w SP całym). To przykład. Jest to nierealne. Różne względy powodują że jest taka ilość OT jaka jest. Trzeba to uszanować bo takie są prawa demokracji.Tak się podoba członkom tych miejszych OT ( mi akurat nie). Tak samo pełna zgoda że ZG jest za duży! Tylko jak to zmienić? Zgodnie z zasadami statutowymi i nie włócząc się po sondach!?? 73 Marek sp6nic _________________ 73 Marek sp6nic | | | sp6ouj | 24.10.2010 00:11:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Głubczyce, JO80VE
Posty: 664 #592455 Od: 2007-9-7
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Marek, podoba mi się to co napisałeś. Niepotrzebne sa te wycieczki osobiste w kierunku różnych osób i głównie w kierunku Roberta. Tu akurat nie znamy prawdy, nawet gdyby to była nieprawda, to podejrzewam, że mało kto w to uwierzy. Dlatego zostawiam ten temat. Ale do rzeczy, pewnie OT-11, DOT czy OT-13 nie połączą się. Jednak uważam, że jest możliwe aby te OT miały swojego, jednego przedstawiciela w ZG. Uważam że to jest całkiem możliwe. Zobacz jaką mamy sytuacje teraz w SP. Po Zjeździe prawie cisza. Chodzi oczywiście o wybór przedstawiciela do ZG. Kilka OT to zrobiła, a reszta nie. Mają problem kogo wybrać. Czy wybrany będzie odpowiednim członkiem ZG? Czy zna problemy organizacyjne, statut, przepisy, Ustawę o OPP, itp.? Uważam, że aby byc dobrym członkiem ZG trzeba to wszystko wiedzieć, przynajmniej mieć jakieś pojęcie. Ile z tych osób, które zostaną wybrane to wszystko zna? Chyba niewielu. Może właśnie tych 16 mogło by być bardziej reprezentatywnych i obeznanych. Przynajmniej tak mi się wydaje, że jest taka szansa. Trzeba tą sprawę jeszcze przedyskutować, ale teraz pora spać. _________________ 73! Arek sp6ouj http://www.skpo.glubczyce.info | | | sq6ilc | 24.10.2010 00:15:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KOTLINA
Posty: 250 #592457 Od: 2009-3-30
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | I WEESCIE MAREK ZACZEŁES NORMALNIE DYSKUTOWAĆ i z takim partnerem moge rozmawiac ty masz swoje postulaty ja swoje i trzeba rozmawiać z kazdym co chce rozmawiac a nie klapki na oczach jak koń. Po to jest demokracja ze ze ja bede cie przekonywal do swoich racji a ty mnie do swoich i sobie wytłumaczymy wszystko powoli i spokojnie. Bez wrogich epitetów lub zajadłości.
Krzysztof sq6ilc _________________ www.sq6ilc.pl | | | SP2LIG | 24.10.2010 10:58:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #592536 Od: 2009-3-16
| SQ6ILC!!!
Nie wycieraj sobie buźki moim znakiem,ja Ciebie persinalne nie tykam i odwal się ode mnie.Apelujesz o pokój i rozwagę a sam nieudolnie gasisz pożar benzyną. ___________ Greg,SP2LIG | | | sp3mep | 24.10.2010 13:42:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3894 #592610 Od: 2009-2-21
| Do Arka,moje imie to Jurek,w necie byś to napewno znalazł , ja także nigdzie nie napisałem ze ktoś musi brać z Ciebie przykład,tak jak pisałem mam wielkie wątpliwości czy za 5-7 lat będziesz nadal tak "prężny" i nie tylko Ty,obym się mylił bo tak jak pisałem z doświadczenia wiem ze tak wielki zapał z czasem mija,zapewniam Cię ze zaglądam czasem na waszą stronę i jestem pełen podziwu,ale jednak po czytaniu(od 2lat) wszędzie Twoich wypowiedzi doszedłem do przekonania ze w Twoim mniemaniu to Ty zawsze masz racje i powinno być tak jak Ty myślisz,bardzo bym był ciekaw jak byście wybrali swojego przedstawiciela do ZG z (teoretycznie)OT 11 i OT13,myślę ze gdyby to był inny przedstawiciel jak Ty byś chciał to byś był absolutnie przeciw,wybacz ale tak mi się wydaje,Arek nie traktuj moich "wypocin" jako atak na Ciebie , kolega Julian pisze ze większość nie wypowiada się bo jest poza PZK,do PZK należy około 4k ludzi a tutaj wypowiada się około 15 osób to jest mniej jak 0,5%,z tego połowa jest przeciw prezydium,czy na pewno te 7 osób zmieni PZK na lepsze???? osobiście mam wątpliwości,tak na koniec,nie jestem pewny ale chyba jeszcze po upadku "komuny"do PZK nie należało tyle osób,inna sprawa ze nie do konca jest to zasługa prezydium i obecnego ZG,jest to wynikiem zniesienia wymogu znajomości CW aby pracować na pasmach KF,jesli by tego nie zrobiono nadal liczebność PZK by oscylowała w okolicach 2k, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | sp9eno | 24.10.2010 13:59:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2545 #592614 Od: 2010-4-9
| Sq6ILC - w pełni się z tobą zgadzam -czas na odmładzanie. Z dziką radochą oddam Ci swoją funkcję.Mam nadzieję, ze uda mnie się przekonać tych co mnie wybrali, ze Ty będziesz lepszy. Funkcja sekretarza nie jest trudna ani skomplikowana, trochę przewracania papierów i to wszystko. Czekam na Twoje przeniesienie się do oddziału gliwickiego i natychmiast robimy wybory. Czas przestać szczekać i wziąć się do roboty.
Julianie SP3PL, nigdy niem podejrzewałem Ciebie o takie zdolności, które można tylko nabyć poprzez pracę w maglu. Ale oczywiście gratuluję sprawności. Z całym szacunkiem i bez urazy!
Andrzej,sp9eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sp5uhw | 24.10.2010 14:31:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 239 #592624 Od: 2009-6-22
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Jak zwykle zamiast rozmawiać na temat określony wątkiem czyli "SKARGI NA PZK" dyskusja trwa na każdy inny temat.
Po pierwsze - czy aby na pewno mamy odczynienia ze skargami na PZK? Moim zdaniem nie - są to w większości konkretne wnioski do Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy w sprawach istotnych dla poprawnego działania organizacji takiej jak PZK.
Nie było by zapewne wystąpień do Organu Nadzoru gdyby organy statutowe PZK działały poprawnie a Statut i regulaminy były sztuką dla sztuki. Nie respektowanie zapisów statutu czy regulaminu przez organy statutowe PZK wiąże się z tym, że na taki stan pozwala zarówno najwyższa władza PZK jaką jest Krajowy Zjazd Delegatów jak i Główna Komisja Rewizyjny która zachowuje się tak jak by jej w ogóle nie było.
Odrębną sprawą jest przepływ informacji od władz i organów kontrolnych PZK do członków PZK. Brak odpowiedzi na zadane pytania władzom i organom statutowym, brak odpowiedzi na pisma i wnioski jest lekceważeniem członka organizacji. Jedyna droga w takich wypadkach jest zwrócenie się do właściwych organów zewnętrznych. Żeby takiej sytuacji nie było wystarcza realizować zapisy statutu i regulaminów - przecież to takie proste.
Problemem w PZK ale nie tylko w PZK jest nie umiejętność rozmowy ze sobą osób funkcyjnych, ale również nie umiejętność rozmowy osób funkcyjnych z członkami organizacji, zmiana tego w dużym stopniu rozwiązała by wiele problemów. Więc za nim będzie się pisać i mówić o zmiany formy organizacyjnej należy zmienić formę kontaktu i sposobu załatwiania spraw wewnątrz organizacji.
Witold Zakrzewski SP5UHW | | | SP7F | 24.10.2010 14:54:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91DG US02 CZASTARY
Posty: 214 #592628 Od: 2009-8-31
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam
Arek(SP6OUJ)napisał,
Może właśnie tych 16 mogło by być bardziej reprezentatywnych i obeznanych. Przynajmniej tak mi się wydaje, że jest taka szansa.
Arku, o tym na forum PZK pisałem kilka tygodni temu - może warto się pochylić nad tą propozycją?
"Do czego potrzebne nam ponad 30 OT ?. Które są w większości słabe, a tym samym nie efektywne. Samo dofinansowanie nic tu nie zmieni. To trochę jak w znanej anegdocie " Czy się stoi, czy się leży to się należy"
Uważam, że wystarczającą ilością byłoby 16 "MOCNYCH" OT, które będą posiadać większą reprezentatywną ilość członków, otrzymają większe dofinansowanie ze środków PZK, będą mogły z tych środków zakupić potrzebne komputery(telekonferencje), wyposażenie, itp."
Po przeczytaniu protokołu z XIX NKZD, zadaję pytanie
QVO VADIS PZK? _________________ Pozdrawiam Paweł SP7F ex. SP7FI
| | | Electra | 01.12.2024 00:43:53 |
|
| | | sp6aki | 24.10.2010 15:42:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 217 #592641 Od: 2008-8-5
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Rozdrobnienie OT PZK to " woda na młyn " rządzącego w ich imieniu Prezydium ZG PZK dla którego porozumienie się jednostek terenowych stanowić będzie początek końca . Dlatego też nie zawahano się poświęcić " nienarodzone jeszcze dziecko " XIX NKZD PZK w imię zachowania dotychczasowych stanowisk , a zwłaszcza tego najbardziej prestiżowego fotela .
| | | SP2LIG | 24.10.2010 16:07:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #592652 Od: 2009-3-16
| Mam pytanie do tych kolegów co są spragnieni 16 mocnych OT.Czyli należy domniemać że(wg waszych prognoz)ma być jeden OT na jedno województwo.Jak wy sobie wyobrażacie zebranie(comiesięczne czy nawet walne) takiego oddziału,odnoszę wrażenie że mapa polityczna Polski jest wam totalnie obca.Nie sprowadzajcie wszystkiego do sytuacji w W-wie.Tam się OT mogą połaczyć w całość bez bólu dla innych i każdy z członków będzie miał w miarę bisko,czego nie można powiedzieć o członkach zamieszkałych w innych częściach kraju(województwach).Na takich zebraniach byłoby jeszcze mniej osób niż jest w chwili obecnej,kiedy OT jest ponad 30.Myślę że nie tędy droga. Dlaczego w waszych postach jest tyle pesymizmu i goryczy???? Jeszcze PZK słońce zaświeci i to prędzej jak to prognozujecie w waszych czarnych scenariuszach. Pozdrawiam ___________ Greg,SP2LIG | | | SP7F | 24.10.2010 16:15:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91DG US02 CZASTARY
Posty: 214 #592655 Od: 2009-8-31
| Jacku
celowo nie wklejałem całości tamtego postu. To kolejne zdanie, które wtedy napisałem:
"Rozczłonkowanie" struktur(duża liczba OT), skutkuje opisywanymi przez Ciebie problemami.
Cieszę się, że podzielasz moje zdanie. Przyglądając się temu wszystkiemu uważam, że góra jest "niereformowalna" i naprawę PZK, trzeba rozpocząć od tzw. dołów, czyli OT.Łączenie się OT w 1 oddział, jest zadaniem możliwym do wykonania i wymaga tylko dobrej woli, od nas wszystkich. Obecnie powstawanie kolejnych OT, to bardziej realizowanie własnych niespełnionych ambicji, niż dbanie o dobro związku.
_________________ Pozdrawiam Paweł SP7F ex. SP7FI
| | | sp6ouj | 24.10.2010 16:52:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Głubczyce, JO80VE
Posty: 664 #592674 Od: 2007-9-7
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Zmniejszenie liczebności OT do 16, to dobry pomysł ale to tylko utopia. Nie da się fizycznie tego zrobić, bo większość na to się nigdy nie zgodzi. Natomiast zmniejszenie do 16 przedstawicieli ( wojewódzkich) uważam że jest możliwa. To już tylko kosmetyka i ustalenie zasad w jaki sposób zostaną wybrani. Z praktyki widać, że co niektóre OT maja problem z wyborem swojego przedstawiciela do ZG i może nawet było by im na rękę aby inny OT mógłby ich wyręczyć. Jednak tego na 100% nie wiem, tylko mogę się domyślać. Do Jurka SP3MEP, cieszę się że śledzisz moje i innych poczynania. SKPO istnieje od 1999r. i jeszcze nie czuję abym się wypalał. Nie wiem co będzie za kilka lat, może masz rację ale tego nikt nie jest w stanie przewidzieć. Puki co jest dobrze i z roku na rok staramy się z działać więcej.
_________________ 73! Arek sp6ouj http://www.skpo.glubczyce.info | | | sp6aki | 24.10.2010 17:35:06 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 217 #592702 Od: 2008-8-5
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | A może warto dać przykład i z Dolnego Śląska oraz Opolszczyzny wyłonić wspólnego delegata do ZG PZK ? Tu mój ukłon do ZOT PZK nr 1 ,11 i 13 . Wszystko jest do dogrania , to tylko kwestia ograniczenia ambicji lokalnych . Oczywiście dla dobra i rozwoju PZK . | | | sp3mep | 24.10.2010 18:55:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3894 #592745 Od: 2009-2-21
| Arek gratulacje,nie myślałem że tak długo istnieje SKPO,ale kilka lat temu jakoś nie było o was "tak głośno",dopiero jakies 2-3 lata cos o was słychać,ostatnio niestety tylko dlatego że generalnie krytykujesz prezydium i ZG,zapewniam Cie że jest wiecej tak prężnych środowisk,różnica jest taka że ich inicjatywy sa słyszane praktycznie cały czas na pasmie,na forach ich nie "widać",pewnie na te przepychanki i robienie wokół siebie zamieszania nie mają czasu,tak myślę ze te kilka osób jest bardzo na nie i robi wiele zamieszania,stara sie przekonać ludzi do swoich racji,pdzielam zdanie kogos kto tu pisał ze wbrew pozorom trudno o chetnych do społecznej pracy,nadal nic mnie nie przekonuje do wielkich oddziałów,(osobiście uwazam że oddziały nie sa wcale potrzebne ale to chyba na inny wątek) tak jak pisałem uważam że n.p tylko oddziały które beda miały ponad n.p.300 członków moga miec swego przedstawiciela w ZG ale te oddziały musza miec tych członków dlatego że sa dobre a nie z przydziału zgodnego z podziałem na województwa ,bo juz za kilka lat byśmy mieli sytuacje typu : dlaczego woj. Mazowieckie które jest tak wielkie i ma wielu OM,s ma miec tyle samo do powiedzenia co n.p "małe" woj n.p Lubuskie ,już by było "przecież w naszym woj jest 400 członków PZK a w Lubuskim 100 "jak znam życie Warszawka by na to nie pozwoliła, żeby była jasność mam bardzo wiele uwag do prezydium ale uważam że te uwagi należy kierowac poprzez swego przedstawiciela do ZG a nie poprzez fora czy robienie jakichś podchodów poprzez jakieś pisma czy skargi do organów "kontrolnych",całkiem mnie rozbawił ten gość z W-wy "Po pierwsze - czy aby na pewno mamy odczynienia ze skargami na PZK? Moim zdaniem nie - są to w większości konkretne wnioski do Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy w sprawach istotnych dla poprawnego działania organizacji takiej jak PZK." można startować na prezesa PZK być wybranym i to wszystko zmienić (naprawić)
_________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | SP6IEQ | 24.10.2010 20:00:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Świdnica
Posty: 416 #592776 Od: 2010-2-22
| Zakładam, że oddziały nie powstawały dla zabawy. Nie zakładało ich Prezydium, ale szeregowi członkowie PZK ze znanych tylko sobie powodów. W ostatnich latach powstawało wiele koncepcji. Tylko 9 oddziałów okręgowych, 16 wojewódzkich, bez oddziałów tylko kluby i obecny stan. Wszystkie te warianty miały swoich zwolenników i przeciwników. Który z nich jest najlepszy? Wątpię, że znajdzie się ktoś, kto będzie w stanie wszystkich przekonać do swojej propozycji. Dlatego też został przyjęty wariant ewolucyjny. Członkowie się rozdrobnili i członkowie powinni się połączyć. Każdy odgórny przymus będzie odebrany negatywnie. O łączeniu OT winien zadecydować rachunek strat i korzyści. Ale są jeszcze sprawy inne. Zwolennikom małej ilości OT proponuję podjąć się pracy nad zjednoczeniem najbliższych OT. Same chęci, tutaj na forum nie wystarczą. Samo się nic nie zrobi. Grzegorz ma rację. Zjednoczenie OT w Warszawie czy w Krakowie wydawałoby się proste. A jednak nie. Koledzy w tych miastach dążą do dalszych podziałów. Dlaczego? Mają chyba jakieś powody. I udziału w tym Prezydium nie ma chyba żadnego. Zjednoczenie OT leżących na obszarze 200 czy 300 km wydaje się już całkowitą utopią. Jak tak się stanie to zaraz ktoś powie, czy członkowie dla PZK czy PZK dla członków i zaczniemy dyskusję od nowa. Najpierw musi tego chcieć większość, a poprawki w Statucie w tym zakresie zrobią się same. Dzisiaj kilkadziesiąt kilometrów na zebranie oddziałowe jest za daleko. Ilu będzie chętnych do spotkania, gdy trzeba będzie przejechać 200 km? Czarno widzę, a raczej jestem optymistą. Wcale nie jest problemem ilość OT. Problemem jest brak chętnych do pracy na rzecz całego środowiska. Dwa oddziały skończyły już żywot w sposób naturalny. Nikt nie chciał się podjąć pracy. Myślę, że będą i następne. Uzdrawiaczy mamy długa listę, ale jakoś nie garną się oni do konkretnej pracy.
_________________ Pozdrawiam Dionizy | | | sp6ouj | 24.10.2010 20:05:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Głubczyce, JO80VE
Posty: 664 #592779 Od: 2007-9-7
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Tak jak pisałem wcześniej. OT może być dużo ale przedstawiciel w ZG wystarczy jeden na województwo. Takie jest moje zdanie. Łatwiej się podejmuje dezyzje w mniejszym gronie niż, gdy na sali jest 50 delegatów z każdego OT. W praktyce jednak mamy 16 województw, a OT chyba 33. Tak więc redukcja to 50%. Łatwo można wyliczyć oszczędności z tym związane. Co do pism do ON, to muszę Ciebie i innych zapewnić, że wszystkie drogi zostały już wyczerpane. Były pisma do Prezydium ZG PZK, GKR PZK i na początku pismo poprzez Prezesa OT-11 - przedstawiciela w ZG PZK. Czy myślisz że Ktoś odpisał? Nie, mimo upływu 2,5 miesiąca nic. Teraz sam widzisz, że nie traktuje się poważnie członków PZK. Ty nie zapłacisz składki w terminie, to zostaniesz wykreślony. Czy to jest równe traktowanie członków?
Jeszcze, odniosę się do początku Twojego postu. Od 2007r. SKPO realizuje programy z UE. Mamy też dzięki tym programom swoją stronę internetową. Tam staramy się umieszczać informacje o tym co robimy. Od 2008r. jesteśmy OPP. Wcześniej zbieraliśmy 1% na PZK. Nasz klub był w stanie nazbierać ok. 8-10% jakie wpływały do PZK. Po perturbacjach z Prezydium PZK już zbieramy sami dla siebie, czyli na SKPO. Kilka lat temu chciałem aby na stronie PZK umieścić zakładkę, gdzie mógłbym podawać informacje o ukazujących się ofertach - konkursach na zadania publiczne. Nigdy się tego nie doczekałem. Zawsze były ważniejsze sprawy, a nie jakieś tam programy dla krótkofalowców. Ja pokazałem w Polsce, że nie tylko można utrzymywać organizację ze składek, ale można także duże pieniądze dostawać na działalność statutową z budżetu państwa. Każdy ma równe szanse. Inni debatują, kłócą się, a ja realizuję programy.
_________________ 73! Arek sp6ouj http://www.skpo.glubczyce.info | | | sp3mep | 24.10.2010 20:59:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3894 #592807 Od: 2009-2-21
| Arek województwa sa wielkie i małe,bogate i biedne,z dużą iloscia OM,s i małą ilością OM,s Arek po raz enty pisze że robicie dobra robote, ale to ze nie było "zakładki" to chyba nie powód aby sie obrażać,nie ma sie takze co chwalić ile zebraliście z tego 1%prowadzisz biuro rachunkowe ,wiec nie wszyscy moga sie z Tobą równać, napewno jest Ci z tym 1% łatwiej,napewno wiesz co mam na myśli,własnie przez takie kłótnie na forach,od paru lat swój 1% przekazuje na bardziej szczytne cele,to jest tylko hobby a kasa bardziej przyda sie n.p chorym dzieciom,wiecej już mi sie nie chce pisac w tym wątku, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | Electra | 01.12.2024 00:43:53 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|