Komisja Sportowa ZG PZKmost wanted! | |
| | SP1NY | 18.08.2016 07:11:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbki
Posty: 1465 #2321744 Od: 2010-8-5
Ilość edycji wpisu: 1 |
SP11RKR Tadziu - jak już
Padło tu stwierdzenie (na początku wątku) że PGA są chu... i nudne. A które SP-zawody nie są nudne???? Te niezliczone organizowane dla uczczenia, przysłowiowo już, okrągłej 7 Rocznicy Zaręczyn Córki Burmistrza Miasta Piździółkowa w których, częstokroć, czołowe lokaty są rozdane już przed zawodami.
Podano "sposób" jak oszukać robota PGA - nie będę rozwijał, ale z góry zakłada się że Polak potrafi i będzie kombinował i oszukiwał bo.... ma to w genach???? I to ma być argument przed zaimplementowaniem robota w stylu PGA do rozliczania SP-zawodów????
Takie moje 2 grosze w temacie.
_________________ 73, Mirek | | | Electra | 24.11.2024 02:45:29 |
|
| | | spike_sp9nj | 18.08.2016 09:33:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 919 #2321783 Od: 2015-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | SP1NY pisze:
SP11RKR Tadziu - jak już
Padło tu stwierdzenie (na początku wątku) że PGA są chu... i nudne. A które SP-zawody nie są nudne???? Te niezliczone organizowane dla uczczenia, przysłowiowo już, okrągłej 7 Rocznicy Zaręczyn Córki Burmistrza Miasta Piździółkowa w których, częstokroć, czołowe lokaty są rozdane już przed zawodami.
Podano "sposób" jak oszukać robota PGA - nie będę rozwijał, ale z góry zakłada się że Polak potrafi i będzie kombinował i oszukiwał bo.... ma to w genach???? I to ma być argument przed zaimplementowaniem robota w stylu PGA do rozliczania SP-zawodów????
Takie moje 2 grosze w temacie.
Poprawione!
PGA nie są chu i nu. Są bardzo porządnie zrobione i ładnie się łączą z programem PGA. Nuda zaczyna się przy klonach, a jest tego trochę. No i nazywanie PGA Mistrzostwami Polski to lekka przesada, to nie są wymagające zawody. Wymagają jedynie mieszkania na wsi, najlepiej w Polsce centralnej. To z umiejętnościami zawodnika ma niewiele wspólnego. Jak większość SP zawodów KF, polegają na zrobieniu QSO ze wszystkimi, których się słyszy. A słyszy się tylu, na ilu pozwalają QRMy.
Co do oszukiwania: podałem sposób, w jaki można by oszukiwać teraz, nie w PGA - tylko w ogóle. Bo nikt nie sprawdza, średniowieczne regulaminy są przepisywane z roku na rok nie uwzględniając tego co się dzieje dookoła. Kwestia "kategorii" też o tym dobitnie świadczy. Organizatorzy starają się "nałapać" zawodników, zamieniając zawody w festyn pt. "jak najłatwiej, tak jak zawsze" - i najlepiej żeby wszyscy wygrali bo jak będzie za trudno i się zniechęcą to nie będzie zawodników. To samo z totalnym brakiem dyskfalifikacji - zapewne z tego samego powodu.
A co do stylu wypowiedzi - od razu przypominam, że jest to *forum internetowe* i żartobliwa forma nie powinna przysłaniać treści. Zreztą rozmowy zupełnie poważne, gdyby tu się znalazły, nie były by "wrzucaniem granatów do szamba", tylko "rozdawaniem sznura i wskazywaniem gałęzi". A po co się tu wszyscy mają dołować, denerwować i zniechęcać. Jak ktoś chce się podenerwować ze mną, to mailowo i pojedynczo.
Dlatego tu sobie piszemy luźno i swobodnie. A co do koncepcji jak zawody można by urozmaicić, to napiszę potem. Bo w sumie nazbierało się kilka ciekawych pomysłów. | | | spike_sp9nj | 18.08.2016 10:29:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 919 #2321817 Od: 2015-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Pomysły na zawody:
1. Skrócenie czasu trwania. Kto powiedział, że w zawodach trzeba wydusić wszystkich? W 2h wydusi się wszystkich, na których QTH i QRMy pozwalają. A przecież zawody nie mają wyłaniać posiadacza najlepiej ulokowanego QRA, tylko najlepszego operatora. Jak trzeba będzie wydusić tylu, ilu się da w 15 minut, to będzie rywalizacja.
2. Więcej pasm! 160/80/40! Ja naprawde chciałbym usłyszeć porządne argumenty za tym, że zawody mają być tylko na osiemdziesiątce. A przynajmniej porządne powody, dlaczego tak jest, poza kilkoma chlubnymi wyjątkami.
3. Mistrzostwa Polski organizowane przez wiodącą organizację, będącą przedstawicielem kraju w IARU. Narazie mamy dwa OMP, organizowane prywatnie, co jest śmiechu warte. Można się wkurzać, że to właśnie PZK jest "wiodącą", ale tak jest. I jeśli ktokolwiek ma to robić, to PZK. Pretensje do IARU. I mają być mistrzostwami, a nie kolejnymi zwykłymi zawodami pt. wydusić wszystkich. O tym potem, ale generalnie: 2h, dwa razy do roku, Mistrzostwa Letnie i Zimowe, 3 pasma, wszystkie emisje naraz, nagrody. Mistrzem jest wygrany w kategorii 3B/SO/MIX bo umie najwięcej, pozostali to "zwycięzcy w kategorii...".
4. Zawody "specjalistyczne", ja je nazywam "jajcarskimi". Na przykład "Zawody DIY". Dzielnikiem punktów jest tu liczba elementów użytych w urządzeniu. Wiem, wiem, pewnie startowałyby ze 3 osoby... ale pomarzyć można. Są świetne zawody na sztorcach... może jednak potencjał w takich "dziwacznych" zawodach jest.
5. Nagrody. Dyplom to nie nagroda. Pamiętajmy, że olimpijczycy dostają nie tylko medal i całuska. Bicie się o marchewkę jest bez sensu. Ktoś pamięta bez sprawdzania kto jest "miszczem Polski" aktualnie? Chce się robić zawody, powinno się pomyśleć o czymś więcej niż skopiowaniu regulaminu i założeniu skrzynki mailowej. To - moim zdaniem - nie jest żaden prestiż ani honor, zorganizować zawody. Potem mamy rywalizację z okazji "7 Rocznicy Zaręczyn Córki Burmistrza Miasta Piździółkowa". Da się? Da się! Kto mi zabroni! Potrzymaj mi piwo i patrz jak organizuję zawody!
To samo zresztą z dyplomami heh, ale akcje dyplomowe nie są tak up***dliwe, jak 10 bezsensownych zawodów w miesiącu. Są co najwyżej śmieszne i godne politowania. Sory za nazwanie rzeczy po imieniu, ale to opinia większości moich rozmówców.
No, to tyle. Jest jeszcze jeden granat w kieszeni... UKF...
...ale trzeba trochę popracować, a potem napisać kilka całkiem poważnych maili. Mam nadzieję, że przyzwyczailiście się do tego, że mimo dziwacznego jak na krótkofalowca sposobu wypowiedzi, traktuję Was i całą krótkofalarską bandę całkiem serio. Pisać mi tu polemiki, zajrzę wieczorem. | | | spike_sp9nj | 18.08.2016 10:56:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 919 #2321833 Od: 2015-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | EI2KK pisze: spike_sp9nj pisze:
Poprawione!
PGA nie są chu i nu. Są bardzo porządnie zrobione i ładnie się łączą z programem PGA.
Czy w ramach 'wind of change' i poprawiania, mozna by rozpatrzyc wniosek emigracji w aspekcie jezykowym i zaproponowac mniej fikusna nazwe dla PGA? Moze bylaby powszechnie zrozumiana (nazwa) poza SP i przez to zyska na popularnosci?
A dajcie to do przeczytania jakiemus Angolowi..
W regulaminie mamy:
"PGA-TEST Oficjalne Mistrzostwa Polski"
To jest nazwa zawodów, nie skrót czy akronim. Nie sądzę, żeby w jakimkolwiek języku PGA-TEST sprawiało trudności w czytaniu. To, że nigdzie w regulaminie nie jest napisane co to to PGA-TEST oznacza, to inna sprawa.
Nazwa program dyplomowego Polish Gmina Award - a właściwie chyba powinno być Polish Gminas Award - również nie powinna przysparzać problemu. Gmina w tym ujęciu to po angielsku też gmina.
Jakieś pomysły masz na myśli konkretne?
Ale niestety wszystkie regulaminy będę musiał przetłumaczyć na "wspólny", czyli angielski. I dać im tagi (to już zacząłem). Bo kurde nie żyjemy na Księżycu.
| | | spike_sp9nj | 18.08.2016 11:03:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 919 #2321836 Od: 2015-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | [quote=SP5WA] [...]
To pierwsza naklejka na półce. A zmieści się ich więcej, bo półka ma 2,4m długości. Tylko zgłoszeń nie ma. W tym wątku pojawiają się bezimienni użytkownicy SQ9HYK, EI2KK, rad_n. [...] [/quote] Spike = Grześ. Na drugie mam Heniek. Chcę być na półce chwały! | | | canis_lupus | 18.08.2016 11:14:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2321844 Od: 2013-7-18
| spike_sp9nj pisze: SP5WA pisze:
To pierwsza naklejka na półce. A zmieści się ich więcej, bo półka ma 2,4m długości. Tylko zgłoszeń nie ma. W tym wątku pojawiają się bezimienni użytkownicy SQ9HYK, EI2KK, rad_n.
Spike = Grześ. Na drugie mam Heniek. Chcę być na półce chwały!
Canis jest tylko jeden! _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | spike_sp9nj | 18.08.2016 11:40:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 919 #2321858 Od: 2015-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | EI2KK pisze: spike_sp9nj pisze:
Nazwa program dyplomowego Polish Gmina Award - a właściwie chyba powinno być Polish Gminas Award - również nie powinna przysparzać problemu. Gmina w tym ujęciu to po angielsku też gmina.
Jakieś pomysły masz na myśli konkretne?
No o ten Polish Gmina Award mi chodzi.... albo po polsku, albo po angielsku.. (przeczytaj to po angielsku ) nie wiem skad ten mix sie wzial, ktos pewnie chcial dowartosciowac nazwe kiedys u zarania dyplomu ale nie mial slownika pod reka..
Polish Boroughs Award, albo cos calkowicie po polsku... w zyciu nie slyszalem/widzialem slowa 'gmina' w j. angielskim, nie ma takiego slowa..
To nie jest nazwa wlasna, tylko nazwa jednostki administracyjnej, wiec jak najbardziej powinna byc tlumaczona..
https://en.wikipedia.org/wiki/Gmina https://de.wikipedia.org/wiki/Gmina https://ru.wikipedia.org/wiki/Гмина | | | SQ9HYK | 18.08.2016 11:44:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Racibórz/Gliwice
Posty: 43 #2321860 Od: 2013-8-29
| spike_sp9nj pisze:
... Jak ktoś chce się podenerwować ze mną, to mailowo i pojedynczo.
Wysłałem długiego i nudnego smuta z nadzieją na przebrnięcie przez ochronę antyspamowną. _________________ Jacek | | | usuniety20161013 | 18.08.2016 11:58:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 613 #2321871 Od: 2009-8-4
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY |
1. 1h jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem (ani krócej, ani dłużej - optymalnie), stwórz dobry mnożnik po to żeby nie było konieczności robienia wszystkich, a tylko konkretnych - prosty przykład - mamy 9 okręgów - robimy zawody kwartalne czyli w każdych zawodach mnożnikiem podwójnym są stacje z dwóch wybranych okręgów. W końcowych zrób z trzech okręgów żeby Ci jedni nie byli pokrzywdzeni. Masz rozwiązany problem, co więcej każdy z okregów będzie miał swoje 5 minut na pile up. Tak jak jest w zawodach QUO VADIS i stacje z OT20.
2. więcej pasm - jak dla mnie bzdura przy zawodach trwających 1h lub krócej - ale to moja subiektywna ocena (stracisz też na tym bo nie każdy ma anteny na 160m, o warunkach tam panujących nie wspomnę.
3. "miszczem" jest każdy w swojej kategorii, a nie tylko ten co użyje komputera do CW albo wystartuje w trzy osoby wysyłając log jako single operator. W złym kierunku idziesz - nie jesteś w stanie nikomu udowodnić, że pracuje samodzielnie bądź nie. My nie jesteśmy w stanie udowodnić nikomu, że ten ktoś pracuje z Grubym Stefanem, a Ty chcesz w tej sytuacji wrzucać wszystko do jednego wora i wybierać z tego "miszcza". Osobiście znam zajebistego telegrafistę, który wymiata wszystkich w zawodach ale na SSB jest słaby i tam nie startuje - dla mnie jest on Mistrzem w swojej kategorii dlatego uważam, że to co chcesz zrobić to jedna wielka pomyłka - spadnie Ci zainteresowanie - moje na pewno.
4. kicz - popatrz na kalendarz - tam jest 60-70% kiczowatych zawodów i chcesz tam dodać jeszcze kolejne równie kiczowate?
5. do nagród to niestety ale nasze społeczeństwo musi dorosnąć. Bo sorry ale jak wytłumaczyć nastolatkowi, że zajął drugie miejsce w zawodach tylko z powodu tego, że jego starszy kolega z czterdziestoletnim stażem odpalił R140 i wymiótł wszystkie stacje z okolicy ..... no i nagrodę też zabrał ....
Sorry za nazwanie rzeczy po imieniu ale swego czasu w którymś tam roku przeleciałem 90% polskich zawodów - jedyną rzeczą wk.....jąca było to że organizator nie szanuje uczestnika (terminy), reszta była do przełknięcia, nawet Ci co startowali z QRP (500W).
Obecnie najlepiej organizowane zawody to te obsługiwane przez zespół PGA, zarówno patrząc na terminy, regulamin i podejście do uczestnika. Drugie to MPARKI (choć bym je skrócił do 1h), a reszta .... no cóż są lepsze i są gorsze.
Jak dla mnie powinien powstać wzór regulaminu na którym powinni bazować organizatorzy. Jeśli dany organizator oczekuje patronatu PZK to stosuje się do tego regulaminu, jeśli nie to nawet na niego nie patrzy. Dostosowując się do regulaminu PZK otrzymuje oprócz patronatu wsparcie przy dyplomach, grawertonach, nagrodach na zasadzie pokrycia powiedzmy 70% ich kosztów. Jego zawody są wtedy promowane przez PZK na stronie, w biuletynach etc. On musi spełnić jakieś tam warunki, np logi papierowe, rozliczenie w powiedzmy czasie 2 tygodni, rozliczenie się z nagród, dyplomów w czasie powiedzmy miesiąca. Ktoś tam wcześniej coś pisał o wysyłce logów w 3h. Panowie ze skrajności w skrajność. Ja np na 50 lecie SP8PRL chcę zorganizować zawody które będą rozliczane wyłącznie na bazie logów papierowych wysłanych pocztą w kopercie i to pisanych ręcznie - taki będzie zapis w regulaminie. Pomyślcie o Tych co właśnie tak logują. Z zawodów ma płynąc przyjemność, a nie obowiązek.
PZK powinno mieć swoje zawody powiedzmy kwartalne nawiązujące do programów dyplomowych jakie PZK organizuje. Czyli np zawody w których grupą kontrolną będzie oznaczenie powiatu (bo jak by ktoś zapomniał to PZK trzyma pieczę nad dyplomem SPPA). I PZK ma mieć w swoim kalendarzu tylko te zawody, reszta to mają być zawody ewentualnie patronackie.
Kolejna rzecz to SPDX Contest - to co jest teraz to delikatnie mówiąc farsa. Pierwsze co bije w oczy to półroczny okres liczenia wyników. Druga rzecz to ranking oddziałów, który nie odzwierciedla stanu faktycznego członków oddziałów w dodatku wyliczany jest na podstawie bzdurnego mnożnika. Trzecia rzecz to zawody te są .... nie wiem dla kogo. Zmienić ich formę na WW z dodatkowym mnożnikiem za QSO ze stacją polską dla stacji zagranicznych.
Tak więc Grześ zaczynasz od rewolucji - błąd ..... już Ci mówię dlaczego - my z powolną ewolucją mamy problemy, a Ty chcesz rewolucyjnie wprowadzić nowy rodzaj zawodów każdy z każdym wszędzie i nigdzie ...... | | | sp7ivo | 18.08.2016 12:08:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2119 #2321884 Od: 2009-11-12
| Moje uwagi:
Popieram w całej rozciągłości. Czas trwania zawodów maksymalnie 1 godzina. Nie ma nic nudniejszego jak start w dwugodzinnych zawodach, w których nawiązuje się mixie 100-120 qso, nie wspominając o kategorii „tylko cw”, gdzie tych qso jest 30-40, przy czym w pierwszych 15 minutach robi się 20 qso, w następnych 10 minutach 10qso, a przez pozostałe półtora godziny 5qso. Katorga, a nie przyjemność. Od dawna już omijam zawody dłuższe niż jedna godzina. Szkoda czasu.
spike_sp9nj pisze:
Pomysły na zawody:
4. Zawody "specjalistyczne", (...)... może jednak potencjał w takich "dziwacznych" zawodach jest.(...) .
Z mojego doświadczenia wynika, że im prostsze zawody tym gwarantują większą frekwencje. Niestety, większość naszych operatorów nie dorosła do czegoś więcej niż nr qso ewentualnie z jakimś dodatkiem, a najlepiej, żeby to był tylko np. skrót województwa. Swego czasu próbowaliśmy organizować zawody, w których wymieniana grupa kontrolna była zmienna, zależna od poprzednich qso. Nie będę przytaczał epitetów jakie pojawiały się na forach pod adresem organizatorów. W efekcie liczba uczestników była nie do przyjęcia i po kilku edycjach daliśmy sobie spokój. Jestem przekonany, że inne pomysły, np. zawody typu „sprint” (qsy po qso nawiązanym po cq) czy wymiana qtc na wzór zawodów WAE nie zagwarantuje zadawalającej frekwencji.
To takie moje luźne przemyślenia. Jeżeli ktoś się z nimi nie zgadza to trudno. Widocznie ja nie znam się na tym temacie. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
| | | canis_lupus | 18.08.2016 12:43:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2321901 Od: 2013-7-18
| HF1D pisze:
Wzorem zawodów UKEICC ograniczyłbym przesylanie logów do 1 godziny od zakończenia zawodów. Sorry, ale w takich zawodach bierze udział góra ok setki stacji i nie ma na co czekać. Albo ktoś ma QSO w logu, albo nie ma. Tygodniowy termin to pole do kantów.
No ale jak ktoś nadaje z pola za stodołą? _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | Electra | 24.11.2024 02:45:29 |
|
| | | spike_sp9nj | 18.08.2016 12:45:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 919 #2321902 Od: 2015-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SQ8MXS pisze:
CIACH
Tak więc Grześ zaczynasz od rewolucji - błąd ..... już Ci mówię dlaczego - my z powolną ewolucją mamy problemy, a Ty chcesz rewolucyjnie wprowadzić nowy rodzaj zawodów każdy z każdym wszędzie i nigdzie ......
Nie, ja w swoim niepowtarzalnym stylu rzucam pomysłami, żeby ośmielić innych. To, że może to brzmieć "tak ma być i tyle", to zabieg socjotechniczny. Nie jestem na tyle głupi, żeby robić coś "bo mi się tak podoba". Wy to tutaj, mailowo i w innych rozmowach oceniacie: tempo, zakres i potrzebę zmian. I to co naprodukowałeś w odpowiedzi jest właśnie dobre.
Ale nie byłbym sobą, gdybym nie dodał, że skoro macie problemy z powolną ewolucją, może to koncepcja powolnej ewolucji jest niedobra? Sam wiesz, i zarzuty mi czynią niektórzy Koledzy, że już w kwestii nowego Prezydium odcinałem się od rewolucyjnych zapędów wywalania wszystkiego i wszystkich. Zespół rozpoczął pracę w składzie HQJ/NJ co też chyba swiadczy o moim stonowanym i zrównoważonym podejściu do sprawy.
| | | sp7ivo | 18.08.2016 13:07:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2119 #2321916 Od: 2009-11-12
| HF1D pisze:
(...) Nie wgryzałem się w pomysły kolegów, ale sugeruję rezygnację z raportów. To jest bez sensu i głupio wygląda jak korespondent i tak daje "59" a potem pół godziny dopytuje "powtórz swój numer". Ograniczyć wymianę do np "001Z", "002Z".(...)
Jurek, pomysł bardzo dobry, ale według mnie niewykonalny z powodów, o których wspomniałem w poprzednim moim poście. Był taki zapis w regulaminie naszych zawodów i próbowałem go egzekwować w moich qso na cw. Efekt był taki, że 99% qso kończyło się prośbą o powtórkę. Sam wiesz, że rola raportu RST dawno już zdewaluowała się w zawodach i wyprawach dx-owych i pełni tylko i wyłącznie funkcję znacznika poprzedzającego najważniejszą część, którą trzeba odebrać. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
| | | spike_sp9nj | 18.08.2016 13:10:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 919 #2321917 Od: 2015-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | @canis: Gadaliśmy o tym wcześniej, ja bym też tak zrobił. Ale nie zrobię narazie. Przekręty to ja mogę wygenerować i w ciągu godziny, nie o to chodzi. Natomiast jak najbardziej zakaz publikacji stacji biorących udział w zawodach przed rozliczeniem wyników. Bo to umożliwia najprostszy przekręt do zrobienia.
@1d: Ja Zespołowi PGA kazać nic nie mogę. Potrzebuję mocnych argumentów, żeby to zmienić. Co "mogę" zrobić, to zabrać patronat i OMP. Generalnie patronatu już nie ma, bo skoro był "imienny", to nowy powinien ogłosić Pan Prezes obecny. OMP nie chcę zabierać, dopuki nie będzie przyzwolenia ogółu na nowe pomysły. A że nawet po polskawemu "Polskie Gminy Award" jest fikuśny, to ja wiem. Bo powinno być: dyplom "Polskie Gminy". A w tłumaczeniu angielskim, jak najbardziej jak mówicie.
https://en.wikipedia.org/wiki/Municipality linkuje do polskiego "Gmina". Będzie dobre. Commune to raczej po francusku.
Czyli - w tłumaczeniu angielskim: "Polskie Gminy" (Polish Municipalities) Award.
Ale to dość niszowe zajęcie, są zawody z większymi problemami. | | | canis_lupus | 18.08.2016 13:21:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2321922 Od: 2013-7-18
| spike_sp9nj pisze:
@canis: Gadaliśmy o tym wcześniej, ja bym też tak zrobił. Ale nie zrobię narazie. Przekręty to ja mogę wygenerować i w ciągu godziny, nie o to chodzi. Natomiast jak najbardziej zakaz publikacji stacji biorących udział w zawodach przed rozliczeniem wyników. Bo to umożliwia najprostszy przekręt do zrobienia.
Przeca to był żart - sam wnioskowałem o 3h, ale podniosły się głosy, że to za mało. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp7ivo | 18.08.2016 13:22:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2119 #2321923 Od: 2009-11-12
| EI2KK pisze:
To co piszesz o 59/599 to prawda, ale skoro w zawodach zalicza sie QSO, to musi ono ten wymog spelniac.
Nie wiem czy gdziekolwiek jest napisane, że do zaliczenia qso muszą być wymienione raporty o słyszalności, ale faktem jest, że jest kilka zawodów w których nie podaje się raportów rst i lotw nie robi z tego problemów.
Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo | | | spike_sp9nj | 18.08.2016 13:27:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 919 #2321928 Od: 2015-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sp7ivo pisze: HF1D pisze:
(...) Nie wgryzałem się w pomysły kolegów, ale sugeruję rezygnację z raportów. To jest bez sensu i głupio wygląda jak korespondent i tak daje "59" a potem pół godziny dopytuje "powtórz swój numer". Ograniczyć wymianę do np "001Z", "002Z".(...)
Jurek, pomysł bardzo dobry, ale według mnie niewykonalny z powodów, o których wspomniałem w poprzednim moim poście. Był taki zapis w regulaminie naszych zawodów i próbowałem go egzekwować w moich qso na cw. Efekt był taki, że 99% qso kończyło się prośbą o powtórkę. Sam wiesz, że rola raportu RST dawno już zdewaluowała się w zawodach i wyprawach dx-owych i pełni tylko i wyłącznie funkcję znacznika poprzedzającego najważniejszą część, którą trzeba odebrać. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
Jurek, nie zapędzaj się z rezygnacją z raportów. To mają być zawody w umiejętności komunikowania się, a nie kliknięcia w spota. Jak musisz powtarzać, to albo powtarzasz do skutku, albo rezygnujesz. Zależy od Twojej taktyki. Bo tej to w ogóle w zawodach nie ma, jest wyduszanie wszystkich co się da.
59/599 często nadawane w 120WPM znaczy "uwaga będzie zara raport". Ale, jak mi się wydaje, każda łączność musi zawierać wymianę raportu. Więc w zawodach też... ale moment moment... to chyba nie jest wymóg... ktoś kompetentny wie gdzie szukać jak naprawdę wyglądać *musi* łączność? Przemienniki muszą sie znamiennikować, a raportu przecież nie podają...
Kurde coś mi do oka wpadło.
Wracając do tematu raportów, jest dziwnym, że w polskich zawodach dopiero raport określa mnożnik. To jest bez sensu. Mnożnik to coś na co powinno się polować, mieć jakąś taktykę na mnożniki, wiedzieć czy warto wyskoczyć z CQ... w zawodach międzynarodowych najczęściej mnożniki wychodzą ze znaku, albo są podane w regulaminie znaki mnożnikowe/bonusowe. Pisząc SP-TESTa z SP-Dopalaczem, starałem się właśnie naprawić ten brak uwzględnienia jakiegokolwiek myślenia w zawodach. Dlatego spoty SPD zawierają grupę (bez nru kontrolnego). Wtedy dopiero bandmapa wygląda tak jak powinna i mnożniki niezrobione mogą być "zielone". Stosowanie mnożników o których dowiadujesz się po przeprowadzeniu łączności jest po prostu GUPIE i nie odnoszące się do umiejętności zawodniczych. A te się w zawodach międzynarodowych jakoś liczą najbardziej. Nie zapomnę wykładu Olka UM przed WPXem, czy tam CQWW w PDFie. Zawody to nie miejsce na relaks, mają wyłonić najlepszych - także pod względem strategii. A te polskie mnożniki to czyste szczęście lub brak, zero strategicznego myślenia. Już lepszym mnożnikiem byłaby pierwsza litera sufiksu. | | | canis_lupus | 18.08.2016 13:28:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2321930 Od: 2013-7-18
| HF1D pisze:
ale podoba mi się pomysł grupy kontrolnej w postaci np. numeru QSO odebranego w poprzedniej łączności.
Ale to by trzeba ustalic jakies poczatkowe, bo jak kazdy zacznie od 1 to wszystkie grupy będą miały 1. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp7ivo | 18.08.2016 13:43:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2119 #2321936 Od: 2009-11-12
Ilość edycji wpisu: 3 | canis_lupus pisze: HF1D pisze:
ale podoba mi się pomysł grupy kontrolnej w postaci np. numeru QSO odebranego w poprzedniej łączności.
Ale to by trzeba ustalic jakies poczatkowe, bo jak kazdy zacznie od 1 to wszystkie grupy będą miały 1.
Tutaj jest link do regulaminu naszych zawodów. Może coś wniesie do rozważań:
http://www.wbi.d2.pl/sp7ked/03/yaga2010/reg2010.pdf
Bogusław sp7ivo
Edit. W pierwszej edycji podawało się zamiast nr qso, nr qso odebrany w poprzednim qso (w przypadku pierwszego qso liczbę lat posiadania pozwolenia), ale okazało się to zbyt trudne. | | | SP5WA | 18.08.2016 13:59:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa_Wesoła
Posty: 1316 #2321943 Od: 2012-7-2
| sp7ivo pisze: Moje uwagi:
Popieram w całej rozciągłości. Czas trwania zawodów maksymalnie 1 godzina. Nie ma nic nudniejszego jak start w dwugodzinnych zawodach, w których nawiązuje się mixie 100-120 qso, nie wspominając o kategorii „tylko cw”, gdzie tych qso jest 30-40, przy czym w pierwszych 15 minutach robi się 20 qso, w następnych 10 minutach 10qso, a przez pozostałe półtora godziny 5qso. Katorga, a nie przyjemność. Od dawna już omijam zawody dłuższe niż jedna godzina. Szkoda czasu...
... + wcześniejsze głosy.
Przynajmniej w tej kwestii jesteśmy zgodni. Głosów sprzeciwu nie było.
_________________
--
73 es good DX, Bogdan, SP5WA (ex.SP5CPR/5N3CPR)
mailto:sp5wa.bogdan@gmail.com http://www.qrz.com/db/SP5WA ........... "You can never have too many antennas"
| | | Electra | 24.11.2024 02:45:29 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|