Komisja Sportowa ZG PZK most wanted! |
sp7ivo pisze: HF1D pisze: (...) Nie wgryzałem się w pomysły kolegów, ale sugeruję rezygnację z raportów. To jest bez sensu i głupio wygląda jak korespondent i tak daje "59" a potem pół godziny dopytuje "powtórz swój numer". Ograniczyć wymianę do np "001Z", "002Z".(...) Jurek, pomysł bardzo dobry, ale według mnie niewykonalny z powodów, o których wspomniałem w poprzednim moim poście. Był taki zapis w regulaminie naszych zawodów i próbowałem go egzekwować w moich qso na cw. Efekt był taki, że 99% qso kończyło się prośbą o powtórkę. Sam wiesz, że rola raportu RST dawno już zdewaluowała się w zawodach i wyprawach dx-owych i pełni tylko i wyłącznie funkcję znacznika poprzedzającego najważniejszą część, którą trzeba odebrać. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo Jurek, nie zapędzaj się z rezygnacją z raportów. To mają być zawody w umiejętności komunikowania się, a nie kliknięcia w spota. Jak musisz powtarzać, to albo powtarzasz do skutku, albo rezygnujesz. Zależy od Twojej taktyki. Bo tej to w ogóle w zawodach nie ma, jest wyduszanie wszystkich co się da. 59/599 często nadawane w 120WPM znaczy "uwaga będzie zara raport". Ale, jak mi się wydaje, każda łączność musi zawierać wymianę raportu. Więc w zawodach też... ale moment moment... to chyba nie jest wymóg... ktoś kompetentny wie gdzie szukać jak naprawdę wyglądać *musi* łączność? Przemienniki muszą sie znamiennikować, a raportu przecież nie podają... Kurde coś mi do oka wpadło. Wracając do tematu raportów, jest dziwnym, że w polskich zawodach dopiero raport określa mnożnik. To jest bez sensu. Mnożnik to coś na co powinno się polować, mieć jakąś taktykę na mnożniki, wiedzieć czy warto wyskoczyć z CQ... w zawodach międzynarodowych najczęściej mnożniki wychodzą ze znaku, albo są podane w regulaminie znaki mnożnikowe/bonusowe. Pisząc SP-TESTa z SP-Dopalaczem, starałem się właśnie naprawić ten brak uwzględnienia jakiegokolwiek myślenia w zawodach. Dlatego spoty SPD zawierają grupę (bez nru kontrolnego). Wtedy dopiero bandmapa wygląda tak jak powinna i mnożniki niezrobione mogą być "zielone". Stosowanie mnożników o których dowiadujesz się po przeprowadzeniu łączności jest po prostu GUPIE i nie odnoszące się do umiejętności zawodniczych. A te się w zawodach międzynarodowych jakoś liczą najbardziej. Nie zapomnę wykładu Olka UM przed WPXem, czy tam CQWW w PDFie. Zawody to nie miejsce na relaks, mają wyłonić najlepszych - także pod względem strategii. A te polskie mnożniki to czyste szczęście lub brak, zero strategicznego myślenia. Już lepszym mnożnikiem byłaby pierwsza litera sufiksu. |