| <<<Strona: 2 / 2 strony: 1[2] |
Czy można kogoś ukarać za brak uczestnictwa w zwodach? | |
| | SP6IX | 03.08.2017 09:53:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8219 #2449135 Od: 2008-3-18
| sp3jbi pisze:
Akurat w Interkontest UKF zawody uwzględniane w klasyfikacji są wcześniej znane jak zauważył Jurek. Jedno jest pewne, nie ma reguły, która zadowoli wszystkich. Czy zliczanie kilometrów ? Niekoniecznie. Kiedyś ilość punktów w Interkontest UKF zliczano według innej reguły. Punkty naliczane były według reguły :
twój wynik w zawodach P = N x ------------------------------------- najlepszy wynik w zawodach
gdzie P - wynik punktowy N - współczynnik, który wynosi 100 ( odpada jeśli startuje więcej niż 100 stacji )
Zmieniono regulamin i teraz bez względu na ilość stacji dostaje się za I miejsce 100 punktów i tak dalej ( jeśli będzie ponad 100 stacji to ile dostanie ostatnia ? ). Która reguła lepsza ? Podobnie można narzekać, że na 144 MHz zaliczane są zawody MMC, a przecież duży procent operatorów UKF nie zna CW. Nie ma idealnej reguły.
Intercontest w takim wydaniu jest bezsensowny i przeczy logice i podstawowej zasadzie - aby w czymś uczestniczyć należy wyrazić na to zgodę .
może spowodować spadek ilości stacji w zawodach i współzawodnictwach i zaraz ktoś będzie narzekał, że nie chcą pracować w zawodach, że punktów nie dają itp. itd.
Wiecie co nam najlepiej wychodzi ?
NARZEKANIE !!!
Pozdrawiam wszystkich wakacyjnie, bawmy się naszym hobby.
73, Zenek SP3JBI
[/quote]
Zenku nie koniecznie spadek ,dziś każdy startuje jak ma czas i chęć takie są czasy .Mnie wyeliminowała z zawodów stłuczka samochodowa nie zawiniona prze zemnie (przypadek losowy) i z tego powodu mam być ukarany a niby dla czego ,co do MMC to nie wiem czy można startować w tych zawodach nie mając zielonego pojęcia o CW ,choć i takie znaki słyszałem w eterze wiedząc że operator jest noga z CW.Ale to inny temat. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | Electra | 04.12.2024 09:27:41 |
|
| | | SP5DL | 04.08.2017 23:25:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 68 #2449700 Od: 2017-8-3
| Witam serdecznie dyskutantów tego wątku, Pozwoliłem sobie przeczytać regulamin tego współzawodnictwa i moim zdaniem pierwszy punkt wyjaśnia wątpliwości zgłoszone przez kolegę sp7ivo Cytuję (źródło https://pkrvg.org/strona,intercontest.html):
1. Celem współzawodnictwa jest zwiększenie aktywności stacji polskich w zawodach międzynarodowych emisjami cyfrowymi. a. wyłonienie najaktywniejszych nadawców reprezentujących nasz znak na arenie międzynarodowej, uhonorowanie ich i stworzenie wzoru do naśladowania.
O ile dobrze interpretuję intencje piszącego regulamin, to głównym założeniem współzawodnictwa jest ZWIĘKSZENIE AKTYWNOŚCI, a nie promowanie najlepszych wyników polskich stacji w kluczowych zawodach. Do promowania i uhonorowania najlepszych wyników służą inne zestawienia, dla przykładu mogę podać stronę http://sp3key.com/ i zestawienia Rekordy SP
W wątku były przytaczane przykłady "sportowe". Porównajmy więc współzawodnictwo Intercontest emisją RTTY do etapowego wyścigu kolarskiego. Dlaczego mamy szczególnie uhonorować zwycięzcę jednego bardzo trudnego etapu skoro po tym etapie zwycięzca odpadł z wyścigu? W tym współzawodnictwie liczy się dojechanie na dobrym miejscu we wszystkich etapach.
Konkludując mój przydługi wywód. Moim zdaniem regulamin jest jaki jest i krotność uczestnictwa dobrze oddaje założenie z pkt 1 regulaminu. Promuje to zwiększenie aktywności stacji SP w zawodach RTTY. Oczywiście w tych 10ciu wymienionych w regulaminie :-)
Tak na marginesie dziwi mnie fakt, że krytycy nie zauważyli, że ww. regulamin jest "w poprzek" naszego sztandarowego SP DX Contest bo EA RTTY umieszczone na wykazie punktowanych zawodów są rozgrywane w tym samym czasie. I tu dylemat, patriotyzm czy Intercontest emisją RTTY?
Życząc wielu sukcesów w zawodach RTTY i nie tylko Pozdrawiam Leon sp5dl | | | sp7ivo | 04.08.2017 23:59:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2123 #2449710 Od: 2009-11-12
Ilość edycji wpisu: 5 | SP5DL pisze:
Promuje to zwiększenie aktywności stacji SP w zawodach RTTY. Oczywiście w tych 10ciu wymienionych w regulaminie :-)
Należałoby zdefiniować pojęcie aktywności i określić próg zaliczenia startu jako udział w zawodach. Jeżeli przeprowadzenie 4 qso daje większy wynik i wyższą pozycję we współzawodnictwie niż przeprowadzenie 3 tys. qso to chyba nie jest to odzwierciedleniem aktywności stacji w zawodach i tym bardziej nie jest wzorem do określonego w celach naśladowania. Trudno tego nie nazwać, delikatnie mówiąc, niedociągnięciem regulaminu. Moim zdaniem, jeżeli koniecznie "współczynnik aktywności" ma być stosowany w tej postaci to należy określić pojęcie udziału w zawodach jako wyznacznik aktywności według jakiegoś rozsądnego kryterium. Może to być np. 200 czy 500 qso w zawodach, albo np. miejsce w pierwszej dziesiątce w EU, albo np 75% wyniku zwycięzcy kategorii w EU lub jakiekolwiek inne kryterium. Zaliczenie udziału przy przeprowadzeniu 1 czy kilku qso, jako oznaka aktywności, ociera się o śmiech. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo | | | SP5DL | 05.08.2017 00:33:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 68 #2449716 Od: 2017-8-3
| Nie ma idealnych regulaminów... W tym przypadku za zajęcie 1go miejsca w CQ WW RTTY dostajesz w przypadku kategorii multiband U1=20pkt (za udział w zawodach czyli symboliczne 1 QSO) plus U2=200pkt za wybitny wynik. Jak widać dobry wynik daje 10 razy więcej punktów od symbolicznego uczestnictwa. Teraz trochę spekulacji 1. Zawodnik leser ale pilny, robi 1 QSO w każdych zawodach zdobywa więc za uczestnictwo w zawodach 6*10pkt (Grupa II) i 4*20pkt (Grupa I) co w sumie daje 100pkt i mnożnik krotności 1 czy ostatecznie 100pkt w klasyfikacji. Przy jednym QSO U2 można przyjąć za równe 0 (zero) :-) 2. Champion, który nie bawi się w niszowe zawody i startuje tylko w tych z grupy I ( Grupa I - 20 pkt - CQWW; WPX; WAE; SPDX). Jest jednak championem i we wszystkich zdobywa 1sze miejsca (nawet nie na świecie, wystarczy 1sze miejsce EU). Oczywiście w kategorii multiband. Liczymy punkty: 4*20pkt za udział i 4*200pkt za wynik. Daje to 880pkt ale jest jeszcze mnożnik 0,4 co daje wynik ostateczny 325pkt. Champion wygrał! Jak widać sam udział we wszystkich zawodach nie daje wygranej bo mamy w SP takich zawodników dla których opcja nr 2 jest jak najbardziej osiągalna. Nie ma idealnych regulaminów ale w dalszym ciągu będę twierdził, że sposób liczenia punktów w Intercontest emisją RTTY spełnia kryteria opisane w pkt1 regulaminu. Czy należy zmienić regulamin, to już jest inna para kaloszy i takie sugestie powinny byc chyba kierowane nie na tą listę tylko do PK RVG. Pozdrawiam oponentów i cichych sprzymierzeńców w dyskusji Leon sp5dl | | | HF1D | 05.08.2017 00:33:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2577 #2449718 Od: 2015-1-28
| sp7ivo pisze:
Jeżeli przeprowadzenie 4 qso daje większy wynik i wyższą pozycję we współzawodnictwie niż przeprowadzenie 3 tys. qso to chyba nie jest to odzwierciedleniem aktywności stacji w zawodach i tym bardziej nie jest wzorem do określonego w celach naśladowania.
Boguś,
z całym szacunkiem, ale wydaje mi się, że demonizujesz problem a nie zadałeś sobie trudu zrobienia drobnej symulacji. Miałem dzisiaj chwilę czasu w pracy i zrobiłem kilka prostych kalkulacji. Oczywiście jest tyle zmiennych, że nie jest to jakiś uniwersalny model. Zakładając jednak, ze we wszystkich zawodach w których startujemy Ty zdobywasz I miejsce z ilością punktów określaną jako 100, a ja zdobywam 10% Twojego wyniku, to Twoje 4 starty przy moich 10 dają ci I miejsce. Oczywiście nie licze tych którzy uzyskają 50 czy 70 % Twojego wyniku. Przyjmowałem pewne skrajności. Jeżeli w 10 contestach bym zdobył tylko 1% Twojej punktacji to już po 3 startach jesteś na 1 miejscu. Czyli chyba nie jest tak źle, że robiąc 1-2 QSO (oczywiście wiem, że obaj zakładamy pewną skrajność) ktoś Cię wyprzedzi.
Proponuje także inny punkt podejścia do zagadnienia. Mówisz o karze za mniej niż 10 startów. Popatrz z odwrotnej strony. Za 1 zwycięski start dostajesz owszem tylko 16 punktów, ale za drugi już 64 punkty. Czyli nie kara a premia Jeżeli nie popełniłem gdzies błędu to maksimum punktów (za 10 startów zakończonych na I miejscu) wynosi 1840.
Oczywiście nie będe tu leżał jak Rejtan, ze system jest cacy i w ogóle. Zawsze można znaleźć lepszy model. Jednak mowienie, że ten jest absolutnie do niczego chyba nie jest do końca ok.
W poniedziałek, jeżeli chcesz mogę Ci wysłać arkusz excela, żebyś mógł sprawdzić. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | sp7ivo | 05.08.2017 00:58:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2123 #2449723 Od: 2009-11-12
| SP5DL pisze:
1. Zawodnik leser ale pilny, robi 1 QSO w każdych zawodach zdobywa więc za uczestnictwo w zawodach 6*10pkt (Grupa II) i 4*20pkt (Grupa I) co w sumie daje 100pkt i mnożnik krotności 1 czy ostatecznie 100pkt w klasyfikacji. Przy jednym QSO U2 można przyjąć za równe 0 (zero) :-) 2. Champion, który nie bawi się w niszowe zawody i startuje tylko w tych z grupy I ( Grupa I - 20 pkt - CQWW; WPX; WAE; SPDX). Jest jednak championem i we wszystkich zdobywa 1sze miejsca (nawet nie na świecie, wystarczy 1sze miejsce EU). Oczywiście w kategorii multiband. Liczymy punkty: 4*20pkt za udział i 4*200pkt za wynik. Daje to 880pkt ale jest jeszcze mnożnik 0,4 co daje wynik ostateczny 325pkt. Champion wygrał! Leon sp5dl
ad. 1 Otrzymuje 140 pkt. (6x10+4x20=140) ad. 2. Ale przy dwóch startach już przegra i to sromotnie - 88 pkt. I w dalszym ciągu twierdzę, że dwa pierwsze miejsca EU uzyskana przez dwa razy po 48 godzin i dwa razy po 3 tys. qso są więcej warte niż dziesięć ostatnich. Jakby na to nie patrzeć. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo | | | sp7ivo | 05.08.2017 01:01:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2123 #2449725 Od: 2009-11-12
| HF1D pisze: Mówisz o karze za mniej niż 10 startów. Popatrz z odwrotnej strony. (...) Czyli nie kara a premia
Jurek, znasz przypowieść o Rabinie i kozie?
Boguś sp7ivo | | | SP5DL | 05.08.2017 01:12:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 68 #2449727 Od: 2017-8-3
| sp7ivo pisze: SP5DL pisze:
1. Zawodnik leser ale pilny, robi 1 QSO w każdych zawodach zdobywa więc za uczestnictwo w zawodach 6*10pkt (Grupa II) i 4*20pkt (Grupa I) co w sumie daje 100pkt i mnożnik krotności 1 czy ostatecznie 100pkt w klasyfikacji. Przy jednym QSO U2 można przyjąć za równe 0 (zero) :-) 2. Champion, który nie bawi się w niszowe zawody i startuje tylko w tych z grupy I ( Grupa I - 20 pkt - CQWW; WPX; WAE; SPDX). Jest jednak championem i we wszystkich zdobywa 1sze miejsca (nawet nie na świecie, wystarczy 1sze miejsce EU). Oczywiście w kategorii multiband. Liczymy punkty: 4*20pkt za udział i 4*200pkt za wynik. Daje to 880pkt ale jest jeszcze mnożnik 0,4 co daje wynik ostateczny 325pkt. Champion wygrał! Leon sp5dl
ad. 1 Otrzymuje 140 pkt. (6x10+4x20=140) ad. 2. Ale przy dwóch startach już przegra i to sromotnie - 88 pkt. I w dalszym ciągu twierdzę, że dwa pierwsze miejsca EU uzyskana przez dwa razy po 48 godzin i dwa razy po 3 tys. qso są więcej warte niż dziesięć ostatnich. Jakby na to nie patrzeć. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
------------------------------------------------------------- Dziękuję za poprawienie mojego błędu. A co to za współzawodnictwo gdy 2 wygrane zawody z 10ciu mogą dać pierwsze miejsce? Jeszcze raz od upamiętnienia wybitnych wyników jest http://sp3key.com/ Wracając do porównań sportowych, jeśli mam ambicje do starowania w ekstraklasie, to nie zgłaszam ambicji do klasyfikowania się w zestawieniach trzecioligowców BTW Może trzeba wprowadzić współzawodnictwo, w którym wygra ten kto zaliczy jak najwięcej QSO (oczywiście potwierdzonych) razy jakiś mnożnik za godziny spędzone w czasie zawodów. Czekam na propozycje regulaminu. Pozdrawiam Leon sp5dl
| | | sp7ivo | 05.08.2017 01:34:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2123 #2449733 Od: 2009-11-12
Ilość edycji wpisu: 1 | Analizując zestawienia łatwo zauważyć, że tak naprawdę wyniki w zawodach rtty robią stacje pracujące głównie cw/ssb. Chcąc pilnować wysokich pozycji we wszystkich intercontestach należałoby brać udział w przynajmniej 21 contestach (10 na rtty i 11 na cw/ssb) plus ewentualnie ukf, przy czym 6 z nich to zawody 48-io godzinne, 3 - 36-cio z 48, pozostałe 24 godzinne. Poza tym, jak zauważył sp5dl niektóre z nich się pokrywają. Nie da się przepracować we wszystkich, średnio prawie co dwa tygodnie. Ten kto przesiedział 48 godzin bez przerwy przy radiu dobrze o tym wie. Poza tym zawsze może coś wypaść, choroba, wyjazd, urlop, awaria sprzętu itp. Więc dlaczego absencja w jakiś zawodach ma mieć ujemny wpływ na zgromadzone już punkty? Dla mnie jest to niepojęte.
Tak w ogóle to co miałem do powiedzenia to przedstawiłem. Tak naprawdę to jest mi obojętne czy ten regulamin zostanie zmieniony czy nie. Na szczęście nie zajmuję się emisjami cyfrowymi, temat zainteresował mnie ze względu na związek z szeroko rozumianym contestingiem. Jeżeli uczestnicy współzawodnictwa nie widzą problemu ... . Ale jeżeli się będzie przemilczać i nie dyskutować zauważonych mankamentów to nigdy nie dojdzie się do doskonałości. Intercontest KF też ma pewien niuans, przy obliczaniu punktów uzyskany wynik przyrównywany jest do najlepszego wyniku w kategorii High Power dla wszystkich, również dla startujących w Low Power. Sprawiedliwe? Moim zdanie nie, ale jestem w stanie sobie wytłumaczyć powody takiej konstrukcji regulaminu i nie podnoszę tematu. Dobranoc, jutro, a właściwie już dzisiaj, mistrzostwa Europy EU-HF Contest. Trzeba się wyspać, żeby zrobić więcej niż jedno qso, hi. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
| | | HF1D | 05.08.2017 13:27:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2577 #2449808 Od: 2015-1-28
| sp7ivo pisze:
Tak naprawdę to jest mi obojętne czy ten regulamin zostanie zmieniony czy nie. Na szczęście nie zajmuję się emisjami cyfrowymi, temat zainteresował mnie ze względu na związek z szeroko rozumianym contestingiem. Jeżeli uczestnicy współzawodnictwa nie widzą problemu ... . Ale jeżeli się będzie przemilczać i nie dyskutować zauważonych mankamentów to nigdy nie dojdzie się do doskonałości.
Boguś,
z całym szacunkiem, ale nie brzmi to szczerze. "Nie interesuje mnie to, ale poddam krytyce"
"nie dojdzie się do doskonałości" Co jest doskonałością i kto o tym decyduje? Czy Ty przypadkiem nie próbujesz bawić się w Boga?
Uważasz Intercontest KF za doskonałość? Ja tak nie uważam, ale nie krytykuję. Nie zgadzam się tylko z jednym. Z tym, że jestem przymusowo klasyfikowany w tym zestawieniu od kilku lat. Pomimo, że nie wyraziłem na to zgody, pomimo że nie jestem członkiem SPDXC. Pomimo tego, że wyraziłem swój sprzeciw chyba w 2012 roku. W końcu wkurzę się i pójdę do GIODO.
Ty deklarujesz, że nie interesuje Cię Intercontest RTTY, a pomimo to oceniasz i naciskasz, że powinny nastąpić zmiany. W jakim celu?
Kiedyś wypowiedziałeś się, że np SPDX RTTY jest lepszym polem do testowania SO2R niż SPDX Contest z racji większej ilości uczestników. Dlatego przypuszczam, że rozważałeś możliwość startu w kilku contestach RTTY właśnie celem testowania rozwiązań, które stosujesz na stacji. To zresztą bardzo pozytywne i chwalebne.
Pewnie zająłbyś w tych zawodach bardzo wysokie miejsce, ale zaliczając 3 może 4 contesty RTTY miałbyś małe szanse na wygranie klasyfikacji. A tego, z całym szacunkiem dla Ciebie, Twoja ambicja już nie może znieść. Chciałbyś wystartować w 2-3 contestach (naturalnie testując SO2R), wygrać je (to bardzo prawdopodobne) i zająć I miejsce w intercontescie RTTY bo przecież za 3 bardzo dobre wyniki, będzie ono Tobie się należało. A cała reszta niech się buja nawet jeżeli przez cały rok startowali tylko w zawodach RTTY i w żadnych innych.
Napisałem Ci przy okazji przeforsowanych dla de facto dwóch osób zmian w regulaminie SPDX Contestu, że nie chcieliście wprowadzić kategorii SO2R bo mogłoby się okazać, że byłbyś w niej klasyfikowany sam i 100 punktów do intercontestu poszłoby szczekać. Lepiej się wypada zajmując 1 miejsce wsród kilkuset stacji pracujących w 95% na jednej radiostacji. Wśród tych kilkuset stacji znaczna część robi po kilkanaście lub kilkadziesiąt QSO i to miedzy innymi dzięki takim stacjom zdobywasz 100 punktów do intercontestu, a nie na przykład 30.
Tu widzę coś podobnego - "może się uda wymusić korzystne zmiany w regulaminie to zaliczę najważniejsze zawody i będę miał kolejne trofeum". Część ludzi bezrefleksyjnie łyknęła opowiastkę o karze za absencję i zapłonęła świętym oburzeniem nie znając tematu.
Dziękuję, że zwróciłeś uwagę na sprawę. Będę bardzo uważnie przyglądał się rozwojowi sytuacji. Mam nadzieję, że zarząd PK RVG ma więcej charakteru niż wiceprezes PZK.
Mam do Ciebie jedną prośbę. Jesteś zawodnikiem naprawdę wielkiej klasy i wzorem dla wielu, którzy chcieliby startować w contestach na poważnie. Pokaż klasę jako człowiek. Trochę szacunku dla innych. Dla tych którzy startując w zawodach nazwijmy to rekreacyjnie pracują pośrednio na Twój wynik w intercontescie. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | SP5SAi | 05.08.2017 18:27:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa KO02LG
Posty: 473 #2449871 Od: 2010-6-13
| HF1D pisze:
Nie zgadzam się tylko z jednym. Z tym, że jestem przymusowo klasyfikowany w tym zestawieniu od kilku lat. Pomimo, że nie wyraziłem na to zgody, pomimo że nie jestem członkiem SPDXC. Pomimo tego, że wyraziłem swój sprzeciw chyba w 2012 roku. W końcu wkurzę się i pójdę do GIODO.
Cześć. Na stronie WWW jednej z firm prywatnych opublikowano zdjęcia pana Ziutka obściskującego młodą sekretarkę panią Jadzie w czasie imprezy integracyjnej. Smaku dodaje, że pani Jadzia nie była bynajmniej żoną pana Ziutka, na co pan Ziutek zareagował nerwowo żądaniem od pracodawcy natychmiastowego usunięcia jego zdjęcia w ramach ochrony wizerunku i poniekąd danych osobowych. Znasz może wykładnie NSA ? Zdjęcia zrobione przez pracodawcę w pracy, NSA imprezę integracyjną zaliczyło też do obszaru pracy, są własnością pracodawcy, pomimo twojego wizerunku. Pracodawca zdjęć nie skasował, żona pana Ziutka wystąpiła z pozwem o rozwód, pracodawca zwolnił pan Ziutka z pracy w ramach reorganizacji stanowisk.
Ochrona danych osobowych nie jest bezwzględna we wszystkich przypadkach, jesteś sportowcem, startujesz w zawodach, twoje dane osobowe stają się publiczne, musisz mieć tego świadomość, jak pan Ziutek. Wyniki zawodów sportowych, chyba muszą być własnością publiczną pomimo twoich danych, bo w przeciwnym razie każdy, absolutnie każdy, musiałby prosić o zgodę na publikacje i to na piśmie od każdego zawodnika. To samo dotyczy wszystkich rankingów, klasyfikacji, plebiscytów sportowych itp. Ty wiesz co by to oznaczało ? że ten biedny zawodnik siedzi i wypisuje te zgody na publikacje.
Już wiem co mi odpiszesz ? zawody krótkofalarskie to nie sport, a Ty nie jesteś sportowcem tylko osobą prywatną. Napisz koniecznie jeśli zdecydujesz się iść do GIODO jaka będzie ostateczna wykładnia. _________________ Pozdrawiam Andrzej SP5SAi ( Stefan Adam Irena ) | | | Electra | 04.12.2024 09:27:41 |
|
| | | HF1D | 05.08.2017 18:34:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2577 #2449872 Od: 2015-1-28
| Andrzej,
nie napiszę, że jestem osobą prywatną i nie napiszę że contesting to nie sport. Zauważ, że nie mam zastrzeżeń, że do tego że jestem w interconteście RTTY. To organizuje klub PK RVG, który jest częścią PZK. Dałem PZK zgodę na przetwarzanie moich danych, więc w domyśle i PK RVG taką zgode posiada, chociaż przyznam, że byłoby czyściej gdyby wszyscy organizatorzy posiadali deklarację uczestnictwa.
SPDXC jest obcym stowarzyszeniem z którym nie mam nic wspólnego i nie zamierzam mieć. Oni nie organizują żadnych zawodów, żeby mogli swobodnie przetwarzać wyniki, a zwłaszcza sporządzać zestawienia i klasyfikacje.
Na pewno gdy zdecyduję się, będzie to solidnie udokumentowane, chociaż nie wykluczam, że Twój pogląd czy też przytoczona przez Ciebie wykładnia mogą być słuszne i wcale nie musze tego wygrać. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | SP5SAi | 05.08.2017 21:05:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa KO02LG
Posty: 473 #2449904 Od: 2010-6-13
| HF1D pisze:
Andrzej, SPDXC jest obcym stowarzyszeniem z którym nie mam nic wspólnego i nie zamierzam mieć. Oni nie organizują żadnych zawodów, żeby mogli swobodnie przetwarzać wyniki, a zwłaszcza sporządzać zestawienia i klasyfikacje.
Myślę że mają do tego prawo, czyli do przetwarzania publicznych wyników zawodów sportowych do celów związanych ze sportem. Ale życie nauczyło mnie pokory, sport nauczył mnie pokory, wcale nie agresji ! Mogę się mylić, mogą przepisy się zmieniać, bo Świat się zmienia, ludzie się zmieniają, ja się zmieniam.
Jurku dużo pogody ducha od Andrzeja z Warszawy. PS. Właśnie zaczęło się święto w moim domu, MŚ w lekkoatletyce 2017.
_________________ Pozdrawiam Andrzej SP5SAi ( Stefan Adam Irena ) | | | SQ3GJH | 05.08.2017 21:35:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Śrem
Posty: 186 #2449910 Od: 2013-6-19
Ilość edycji wpisu: 1 | SP5SAi pisze. (...) Na stronie WWW jednej z firm prywatnych opublikowano zdjęcia pana Ziutka obściskującego młodą sekretarkę panią Jadzie w czasie imprezy integracyjnej. Smaku dodaje, że pani Jadzia nie była bynajmniej żoną pana Ziutka, na co pan Ziutek zareagował nerwowo żądaniem od pracodawcy natychmiastowego usunięcia jego zdjęcia w ramach ochrony wizerunku i poniekąd danych osobowych. Znasz może wykładnie NSA ? Zdjęcia zrobione przez pracodawcę w pracy, NSA imprezę integracyjną zaliczyło też do obszaru pracy, są własnością pracodawcy, pomimo twojego wizerunku. (...)
Cześć. Mogę Cię prosić o link do wyroku NSA (na stronie z orzeczeniami). Od jakiś 12 lat pełnię funkcję ABI i po tym co napisałeś to jestem w lekkim szoku. No chyba, ze pracodawca był cwany i przy zatrudnianiu Pana Ziutka zadbał o wszelkie zgody. Z chęcią poczytam.
_________________ Pozdrawiam Chrystian SQ3GJH | | | SP5SAi | 05.08.2017 23:13:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa KO02LG
Posty: 473 #2449935 Od: 2010-6-13
| SQ3GJH pisze:
Cześć. Mogę Cię prosić o link do wyroku NSA (na stronie z orzeczeniami). Od jakiś 12 lat pełnię funkcję ABI i po tym co napisałeś to jestem w lekkim szoku. No chyba, ze pracodawca był cwany i przy zatrudnianiu Pana Ziutka zadbał o wszelkie zgody. Z chęcią poczytam.
Cześć. Oto jest najlepszy przykład na to, że można się mylić, bo prawo ulega nowelizacji. Historia którą opisałem jest jak najbardziej prawdziwa, wraz z orzeczeniem NSA, ale już nieaktualna, jak próbuje ją znaleźć w internecie. Według obecnego prawa coś takiego jest już niemożliwe, ale wtedy kiedy mi było to potrzebne niestety było dokładnie tak jak napisałem. Przepraszam, latka lecą panie Hawranku. Jaki wniosek, bez porady u prawnika nie da się w dzisiejszych czasach żyć. Dzięki SQ3GJH za sprostowanie mojego zacofania. _________________ Pozdrawiam Andrzej SP5SAi ( Stefan Adam Irena ) | | | SQ3GJH | 05.08.2017 23:30:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Śrem
Posty: 186 #2449943 Od: 2013-6-19
| SP5SAi pisze:
Cześć. Oto jest najlepszy przykład na to, że można się mylić, bo prawo ulega nowelizacji. Historia którą opisałem jest jak najbardziej prawdziwa, wraz z orzeczeniem NSA, ale już nieaktualna, jak próbuje ją znaleźć w internecie. Według obecnego prawa coś takiego jest już niemożliwe, ale wtedy kiedy mi było to potrzebne niestety było dokładnie tak jak napisałem. Przepraszam, latka lecą panie Hawranku. Jaki wniosek, bez porady u prawnika nie da się w dzisiejszych czasach żyć. Dzięki SQ3GJH za sprostowanie mojego zacofania.
Ok. Temat uważam za załatwiony. _________________ Pozdrawiam Chrystian SQ3GJH | | | sp7ivo | 06.08.2017 13:12:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2123 #2450024 Od: 2009-11-12
Ilość edycji wpisu: 2 | Witam po rzetelnie przepracowanym konteście. Wprawdzie zapowiedziałem, że dla mnie temat się wyczerpał, ale wobec tak personalnego postu dodam tylko jedno zdanie. Jurek, nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz w swoich ocenach i domysłach. Dopóki rozmawiamy o rzeczach czy faktach jest to przyjęcia, ale gdy dyskusja schodzi na grunt osobowy to raczej już nie. Nigdy nie wdaję się w polemiki personalne. Napisałem w pierwszym poście, każdy ma prawo stworzyć dowolny regulamin i nikt tego nie neguje, ale również każdy ma prawo wypowiedzieć się krytycznie wobec aspektów wypaczających sens współzawodnictwa i wykazać to. Albo jest to część ogólnie rozumianego sportu, contestingu, albo "towarzystwo wzajemnej adoracji". Na zakończenie, jeżeli ktoś znajdzie w jakimś regulaminie podobną zasadę "współczynnika aktywności" przyznam się, że nie miałem racji i zadam sobie pokutę. Pozdrawiam. Za tydzień WAE, określane jako zawody dla "gentelman'ów". Są zaliczane do Intercontestu KF. Polecam. Bogusław sp7ivo | | | Andrzej_NR.1 | 06.08.2017 13:45:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02KD
Posty: 1101 #2450031 Od: 2010-11-11
| Jak już karać to za brak przestrzegania regulaminu zawodów (wiadomo o co chodzi) | | | Electra | 04.12.2024 09:27:41 |
|
|
| <<<Strona: 2 / 2 strony: 1[2] |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|