| |
sq6ade | 29.05.2011 19:35:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15179 #705601 Od: 2008-3-21
| Wracając jeszcze na chwilę do "problemu" mojego sąsiada z Krzyków dotyczącego koszenia zielska i odwalania zasp z chodnika :
Właśnie tego można się obawiać że po wyjeździe na wiochę... początkowo arakcyjne czynności potem będą kulą u nogi. Spowszednieją a będą dalej obowiązkiem. Lepiej fundnąć sobie taką daczę albo ogródek. Człowiek wynudzony tygodniem pracy chętnie wyrusza na takie zajęcia. A znudzony ogródkiem w długi weekend chętnie powraca do mieszczańskich wygód.
Ot takie zwykłe urozamaicenie - obżerając się samymi wyszukanymi specjałami człowiek tez zatęskni za plebejską grzanką na tłuszczu ze starego chleba upichconej ze zwykłej patelni.
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
|
| |
Electra | 18.12.2024 06:35:16 |
|
|
| |
SQ6NTJ | 29.05.2011 21:23:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Piotr Wrocław JO81MB
Posty: 370 #705662 Od: 2010-11-8
| sq6ade pisze:
Wracając jeszcze na chwilę do "problemu" mojego sąsiada z Krzyków dotyczącego koszenia zielska i odwalania zasp z chodnika :
Właśnie tego można się obawiać że po wyjeździe na wiochę... początkowo arakcyjne czynności potem będą kulą u nogi. Spowszednieją a będą dalej obowiązkiem. Lepiej fundnąć sobie taką daczę albo ogródek. Człowiek wynudzony tygodniem pracy chętnie wyrusza na takie zajęcia. A znudzony ogródkiem w długi weekend chętnie powraca do mieszczańskich wygód.
Ot takie zwykłe urozamaicenie - obżerając się samymi wyszukanymi specjałami człowiek tez zatęskni za plebejską grzanką na tłuszczu ze starego chleba upichconej ze zwykłej patelni.
To trochę nie tak. Mieszkając na wichurze pod lasem oczywiście muszę kosić trawę w ogrodzie i odśnieżać podjazd, bo nie wyjadę autem. Ale za to cieszę się tym ogrodem. W mieście niestety muszę ten ogród kosić ale z niego nie korzystam, bo jest za głośno, bo nie wolno rozpalić ogniska, bo sąsiadka mnie wku...a kosząc 6 razy w tygodniu swoją trawę ( ma taką nerwicę natręctw, codziennie od 0600 do 2200 cos robi w ogrodzie, ile razy nie wyjdę z domu to ją widzę jak grabi ), bo nie mogę wyjść rano w majtkach i napić się bimbru, itd. Więc ogród przestaje być przyjemnością a zaczyna być kulą u nogi. Dla mnie własny dom jest jednek namiastką życia na wsi, jak by mnie kręciło miasto to bym sprzedał dom i kupił sobie mieszkanie w wieżowcu. Na wsi żaden debil nie wlepi mi mandatu za nieodśnieżony podjazd pod dom, odśnieżę go jak przyjdzie mi na to ochota. Są ludzie, którzy lubią wieś ale chcą mieć pod ręką miasto z jego atrakcjami. I ja ich rozumiem. Ja jednak takiej potrzeby nie mam. Najchętniej mieszkałbym w lesie 500 km od najbliższej osady. Nie bywam w klubach i knajpach, nie lubie chodzić do multikina, teatru, galerii handlowej, nie lubię korków ani miejskiego zgiełku, nie mam w ogóle potrzeby bywania w mieście. Jak jadę autem przez Polskę ( a sporo jeżdżę ) wybieram takie trasy, z których nie widać miast ani innych sladów cywilzacji. Nie lubię się śpieszyć, ani robić zakupów. Większość rzeczy poza jedzeniem i ciuchami kupuję przez internet. Mam wolny zawód ( żona też ), pracuję w domu. Tak więc po co mi miasto A jak miałem naście lat to bardzo chciałem zostać leśniczym, co też wiele wyjaśnia. Niestety w moim mieście nie było Technikum Leśnego. I mam nadzieję, że w końcu wyląduję na wsi _________________ vy 73! Piotr SQ6NTJ "You don't have a radio until it glows in the dark" |
| |
SQ6IUV | 30.05.2011 00:40:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #705753 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | U mnie w miejscowości mam wszystkie możliwe media - łącznie z gazem i mam wszystkie owe przyłącza. Dzisiejsza Nowoczesna Wieś przewyższa standardem i atutami niejedne miejskie lokum.
Są miejsca uboższe, lecz każdy musi wybrać takie zgodnie z własnymi oczekiwaniami. Jedynie co mi brakuje to Lasu i jakiegoś strumyka w ogrodzie, ale drzew już mam ze trzydzieści, wysokich na 10-12m (osłaniają mnie od sąsiadów) a strumyk biegnący przez ogród sobie z czasem zbuduje i zapętlę pompą obiegową. |
| |
SQ7OTJ | 30.05.2011 07:40:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RR
Posty: 261 #705777 Od: 2008-8-24
Ilość edycji wpisu: 1 | A wracając do tematu - przeglądałem rekamówkę z jednego ze sklepów. No i przy elektronicznej niani znalazlem dopisek "niski poziom promieniowania". Wcześniej takich informacji jakoś nie było... _________________ 73 - SQ7OTJ Robert
|
| |
radeks1968 | 30.05.2011 09:28:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wielichowo
Posty: 46 #705803 Od: 2011-5-19
| SQ6NTJ pisze:
Na stronie, którą podesłał Robert SQ7OTJ, jest jeszcze ciekawszy kwiatek:"Sprężyny w łóżku powodują raka" - "Śpiąc na materacach ze sprężynami śrubowymi, kładziemy się na antenie, która wzmacnia promieniowanie elektromagnetyczne fal radiowych i telewizyjnych. Jedną trzecią życia spędzamy właśnie na takich wzmacniaczach. Kiedy drzemiemy na materacu zawierającym sprężyny, nasze ciała obejmuje fala promieniowania elektromagnetycznego, której najsilniejszy punt znajduje się 75 centymetrów ponad sprężynami, czyli w naszym ciele. Kiedy sypiamy na prawym boku, lewa strona ciała doświadcza promieniowania o dwukrotnie większej sile, niż prawa".
Jak dalej tak pójdzie to do więzienia będzie można trafić za miesznie herbaty w złą strone, gdyż " naukowcy" orzekną, że może to powodować uwalnianie w wodzie wolnych rodników, które jak wiadomo niszczą komórki mózgowe. Jeszcze dalej poszli "naukowcy", którzy opublikowali informację, że ograniczona wojna nuklearna mogłaby poprawić klimat na ziemi i ograniczyć efekt cieplarniany. Notatka taka ukazała się w internecie i została tak skomentowana przez jednego z czytelników: "Co za poniedziałek… rano info, że „aborcja jest bezpieczniejsza od porodu”, a teraz, że „wojna nuklearna poprawi klimat”. Niedługo naukowcy orzekną, że strzał w głowę w młodym wieku chroni przed starością. Ludzkość durnieje w tempie błyskawicy". I to by było na tyle, jak zwykł mawiać profesor Stanisławski.
Zgadzam sie z kolega w 101% ale my nawet jak bysmy sie wysadzili w powietrze nic nie zmienimy .Bo głupek głupka popiera i głupkiem sie popycha a wszystko to dla naszego zdrowia.Unia nakazuje a Bruksela każe za czas jakis Bruksela przeniesie sie do warszawy bo tam sa nawet lepsi jak cala Unia .Nasza zywnosc jest be ale unijna jest super .Rozwalilismy u nas kołchozy i PGR a za granica tylko takie powstaja bo małych niszcza . Panstwo Grecja Upadłosc ma ogłosic i ludzie zostana sprzedani bo Niemcy maja tyle kasy ze wszystko komornicy zabiora za długi. _________________ Radek |
| |
radeks1968 | 30.05.2011 09:30:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wielichowo
Posty: 46 #705805 Od: 2011-5-19
| sq6iuv pisze:
U mnie w miejscowości mam wszystkie możliwe media - łącznie z gazem i mam wszystkie owe przyłącza. Dzisiejsza Nowoczesna Wieś przewyższa standardem i atutami niejedne miejskie lokum.
Są miejsca uboższe, lecz każdy musi wybrać takie zgodnie z własnymi oczekiwaniami. Jedynie co mi brakuje to Lasu i jakiegoś strumyka w ogrodzie, ale drzew już mam ze trzydzieści, wysokich na 10-12m (osłaniają mnie od sąsiadów) a strumyk biegnący przez ogród sobie z czasem zbuduje i zapętlę pompą obiegową.
Wierz mi spedziłem tydzien przy strumyku gurskiem i po tygodniu marzyłem o swoim cichym mieszkanku .Wszystkim mozna sie najesc i nacieszyc to kwestia czasu. _________________ Radek |
| |
radeks1968 | 30.05.2011 09:38:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wielichowo
Posty: 46 #705809 Od: 2011-5-19
| sp3myx pisze:
W zeszłym roku wybraliśmy się z kolegą na spływ kajakami Wartą, od zapory w Jeziorsku do Poznania... ok.250km. To było wspaniałe móc obcować z przyrodą przez 5 dni nie spotykając po drodze nikogo, po za (sporadycznie) wędkarzami. Spanie pod namiotami nad brzegiem rzeki w zupełnej ciszy... Nawet niebo wygląda piękniej z dala od wielkomiejskich aglomeracji. Polecam poszukującym spokoju... 73!
Spanie nad brzegiem rzeki pod namiotami nie wiem czy to zgodne z prawem czy nie ma jakis przepisow na to sanepid ,straz pozarna ,zezwolenia na cumowanie hahahha _________________ Radek |
| |
SQ6NTJ | 30.05.2011 09:55:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Piotr Wrocław JO81MB
Posty: 370 #705814 Od: 2010-11-8
| "Wierz mi spedziłem tydzien przy strumyku gurskiem i po tygodniu marzyłem o swoim cichym mieszkanku .Wszystkim mozna sie najesc i nacieszyc to kwestia czasu." -
jasne. Ja mieszkałem w UK w małej wiosce nad morzem, mój dom stał 80 m od plaży, a w całej wiosce był jeden sklepik, dwa puby i z 15 domostw. Po roku już zatęskniłem za czymś bardziej odległym od cywilizacji. Poważnie myślałem o jakiejś dziurze na północy Szkocji ( tylko ta pogoda...). Do firmy dojeżdżałem codziennie 15 km, i przeważnie mój samochód był jedynym autem na drodze. Jak wracałem z pracy miałem ciszę i spokój a jedynym dźwiękiem jaki do mnie dochodził był szum morza. W wiosce wszyscy się znali i spotykali pod sklepem czy na spacerze. Sielanka. Nie wyobrażałbym sobie tam życia w mieście. _________________ vy 73! Piotr SQ6NTJ "You don't have a radio until it glows in the dark" |
| |
sp3myx | 30.05.2011 20:40:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo82ki
Posty: 432 #706230 Od: 2010-7-1
Ilość edycji wpisu: 1 | radeks1968 pisze:
Spanie nad brzegiem rzeki pod namiotami nie wiem czy to zgodne z prawem czy nie ma jakiś przepisów na to sanepid ,straz pozarna ,zezwolenia na cumowanie hahahha
Póki co, na razie nie jest to zabronione... ale to tylko kwestia czasu. Sposób na uniemożliwienie turystyki wodnej też się znajdzie - od wprowadzenia licencji, rejestracji kajaków, ich obowiązkowych przeglądów, homologacji itp. - po prywatyzacje/sprzedaż rzek, jezior i lasów. Dużo już nam nie zostało na sprzedaż, więc trzeba się liczyć że i tymi nasi władcy się zajmą, albo wręcz ue im nakaże. Szlak jasny mnie trafia jak przypomnę sobie dzienniki przed 89r w których co jakiś czas informowano o wybuchach strajków to tu, to tam w proteście przeciw podwyżkom urzędowych cen masła, margaryny, cukru i innych produktów, a dziś wszystko drożeje cały czas dookoła - energia, paliwa, żywność itd. i jest cisza, jest ok - wtedy było niedobrze jak ceny wzrosły, ale teraz jest w porządku... Szkoda gadać... 73! |
| |
SQ9HT | 30.05.2011 22:46:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków, JO90xc
Posty: 543 #706351 Od: 2010-8-25
Ilość edycji wpisu: 1 | A wracając do tematu. Ja bym przy łóżeczku swojej córy nie stawiał TX z 500mW na całą noc załączonego. Do takiej decyzji wystarcza mi to, że zawsze kopała mamusie w brzuszku jak wciskałem PTT na 19 - jak widać nie lubi od poczęcia _________________ 73, Tomek (ex SQ9OZH) http://www.sq9ht.pl/ |
| |
sp3myx | 30.05.2011 22:56:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo82ki
Posty: 432 #706361 Od: 2010-7-1
| Eeee... bo na CB uczulona 73! |
| |
Electra | 18.12.2024 06:35:16 |
|
|
| |
SQ6IUV | 31.05.2011 05:20:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #706441 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Elektroniczną nianie 12 lat temu zrobiłem wykorzystując 2 radia typu President Benjamin ustawione SSB - jak mały zajęczał wówczas coś tam poszło mocy w eter. Impulsowa szkodliwość Zresztą co dziś nie jest szkodliwe, nawet oddychanie szkodzi. |
| |
SQ9HT | 31.05.2011 20:00:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków, JO90xc
Posty: 543 #706822 Od: 2010-8-25
| http://fakty.interia.pl/swiat/news/who-uzywanie-telefonow-komorkowych-moze-byc-rakotworcze,1647219,4 _________________ 73, Tomek (ex SQ9OZH) http://www.sq9ht.pl/ |
| |
SQ7OTJ | 31.05.2011 20:22:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RR
Posty: 261 #706841 Od: 2008-8-24
| http://www.tvn24.pl/0,1705100,0,1,komorki-znow-rakotworcze,wiadomosc.html
_________________ 73 - SQ7OTJ Robert
|
| |
sp3myx | 31.05.2011 20:51:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo82ki
Posty: 432 #706863 Od: 2010-7-1
| ...Ekipa 31 naukowców z 14 krajów pod egidą Międzynarodowego Centrum Badań nad Rakiem znalazła dowody, że komórki mogą być "potencjalnie rakotwórcze". ... - bardzo precyzyjne określenie. Papierosy tez są najprawdopodobniej rakotwórcze, lecz jednak państwo jakoś bez skrupułów czerpie korzyści z ich sprzedaży. Ciekawe ilu z tych 31 naukowców na konferencję przyjechało z budką telefoniczną na plecach, zamiast komórki. 73! |
| |
SQ9HT | 31.05.2011 21:01:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków, JO90xc
Posty: 543 #706871 Od: 2010-8-25
Ilość edycji wpisu: 1 | sp3myx pisze:
...Ekipa 31 naukowców z 14 krajów pod egidą Międzynarodowego Centrum Badań nad Rakiem znalazła dowody, że komórki mogą być "potencjalnie rakotwórcze". ... - bardzo precyzyjne określenie.
Dość precyzyjne. Mówi ono, iż są dowody na to, iż nie można jednoznacznie stwierdzić, że komórki są bezpieczne. Dwukrotny wzrost zachorowań na konkretny rodzaj raka mózgu w grupie kontrolnej wyklucza to. Pozostaje pytanie, czy to fakt używania komórek a nie inne skorelowane z tym fakty (stopa życiowa, tryb życia, etc) są powodem takiego wzrostu. _________________ 73, Tomek (ex SQ9OZH) http://www.sq9ht.pl/ |
| |
SQ7OTJ | 31.05.2011 21:14:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RR
Posty: 261 #706876 Od: 2008-8-24
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ9OZH pisze: sp3myx pisze:
...Ekipa 31 naukowców z 14 krajów pod egidą Międzynarodowego Centrum Badań nad Rakiem znalazła dowody, że komórki mogą być "potencjalnie rakotwórcze". ... - bardzo precyzyjne określenie.
Dość precyzyjne. Mówi ono, iż są dowody na to, iż nie można jednoznacznie stwierdzić, że komórki są bezpieczne.
No bo pewnie nie są bezpieczne. Podobnie jak wifi, suszarki do włosów i mieszkanie w mieście. Tylko czego to dowodzi? Przecież to jest cena jaką płacimy za życie w dzisiejszym zurbanizowanym świecie. Codziennie jadę do pracy samochodem mimo, że pewnie zdrowiej byłoby pojechać rowerem i z korków w których stoję wnioskuję, że nie tylko ja preferuje ten środek transportu. Z komórek też korzysta zdecydowana większość społeczeństwa pomimo, że jeszcze paręnaście lat temu wszyscy sobie bez nich doskonale radzili. Dlaczego ludzie używają bezprzewodowego dostępu do netu? Przecież na kablu jest pewnie zdrowiej. Ktoś może powiedzieć, że używają, bo nie zdają sobie sprawy z konsekwencji... Palenie rzuciłem po 12 latach trwania w nałogu. I przyszło mi to z łatwością. Czy z taką samą łatwością zrezygnowałbym z tych wszystkich udogodnień? Szczerze wątpię. Wracając do "myśli przewodniej" tego wątku. Obawiam się, że im więcej będzie medialnych doniesień o szkodliwości wszelkiego typu promieniowania radiowego, tym trudniej będzie się nam bawić w krótkofalarstwo. Społeczeństwo "uświadomione" przez dziennikarzy utnie nam wszystkie kable. _________________ 73 - SQ7OTJ Robert
|
| |
SQ6IUV | 31.05.2011 21:22:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #706880 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Jaja Kurze też były niezdrowe - bo duży cholesterol, tym czasem to jedna z najlepszych naturalnych "witamin" - które rzekomo były bardzo niekorzystne dla zdrowia.
Tych wszystkich co sieją zamęt - wypaliłbym im włosy na głowie na początek - aby się trochę opamiętali, zresztą co to da .... jak Koryto jest to dla takich nic się nie liczy tylko durna forsa. |
| |
SQ9HT | 31.05.2011 21:23:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków, JO90xc
Posty: 543 #706881 Od: 2010-8-25
| A ja myślę, że udawanie w gronie krótkofalowców że problemu nie ma, albo wyśmiewanie badań WHO właśnie poprowadzi do tego, że trudniej się nam będzie bawić w to hobby. Ja na ten przykład, świadomie męczę moją żonę, że jak zaczyna gadać przez komórkę i wie że będzie to trwało godzinę a niestety zdaża się jej to b. często to niech gada przez zestaw słuchawkowy. Świadomość i wiedza. Tylko to się powinno liczyć a nie udawanie, że problemu nie ma, a "w ogóle to mikrofalówki sieją bardziej" (co jest wierutną bzdurą). _________________ 73, Tomek (ex SQ9OZH) http://www.sq9ht.pl/ |
| |
SP6IX | 31.05.2011 21:29:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8221 #706884 Od: 2008-3-18
| niestety tu się mylisz sieją i znacznie mimo tych zabezpieczeń a mam czym to zmierzyć a niektóre słychać z dość daleka w okolicy 2,4 GHz szum i załanczanie _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| |
Electra | 18.12.2024 06:35:16 |
|
|