Z życia PZK. |  |
| | sq6ade | 02.02.2019 19:45:36 | 


Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15239 #2633594 Od: 2008-3-21
| Naiwnie myślałem że nie ma "głupich pytań". A wyszło że są jeszcze "totalnie głupkowate pytania".
_________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .
 | | | Electra | 24.04.2025 03:58:43 | 
 |
| | | sp9eno | 04.02.2019 12:34:10 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2635 #2634038 Od: 2010-4-9
Ilość edycji wpisu: 1 | SP8LBK pisze:
Andrzeju @ENO Ja ten temat też dobrze znam i mam jeszcze wszystkie kwity. Faktycznie z prawnego punktu widzenia sprawa jest zamknięta. Tak się jednak składa, że przez prawie 10 lat smród się ciągnie i wcale nie zmniejsza swojej intensywności. Dla nas, PZK, jest to dobra nauczka, nie ufać nikomu i w tym przypadku nie mają zastosowania nawet najlepsze procedury, jeśli prokurator nie widzi celowego działania. A poza tym - to urządzenie (radio) w/g przepisów także PZK było środkiem trwałym i było w ewidencji OT-11. GPS, rzeczywiście nie był. OK, temat zamknięty. Nawet @AKI go zatwierdził. Smród jednak pozostał.
Andrzeju @LBK,
ktoś Cię mocno oszukał, albo z premedytacją wprowadził w błąd. 1.po pierwsze, zgodnie z wewnętrznymi przepisami PZK,obydwa urządzenia NIE POWINNY BYĆ ŚRODKAMI TRWAŁYMI! Te przepisy w niezmienionej postaci obowiązują do dnia dzisiejszego.
2.po drugie,te urządzenia NIGDY nie były na stanie Oddziału w Opolu. Opieram się na tym, co mówi ówczesny Prezes OT-11.A ja wierze Jemu a nie Centrali PZK.
3.po trzecie, nikt nie jest w stanie udzielić mi odpowiedzi na pytanie: Dlaczego Piotr SP2JMR nie złożył odwołania od decyzji prokuratury?
Brak takiego pisma w terminie zamykał automatycznie sprawę. A złożenie takiego odwołania automatycznie przedłużało prowadzenie śledztwa w tej sprawie.
OUJ nie miał żadnego wpływu na napisanie odwołania. Wiec stad prosty wniosek jak drut lub konstrukcja cepa, że to komuś innemu bardzo zależało na "ukręceniu łba tej sprawie".
Komu?, dopowiedz sobie sam.
Ilość błędów formalnych, popełnionych od momentu zakupu do zakończenia sprawy jest po prostu PORAŻAJĄCA.
Niestety mam zarchiwizowaną korespondencję na ten temat. Dla mnie jest porażająca.
Więc jak chcesz drążyć temat i pisać o honorze czy smrodliwym zapachu, to zacznij może od góry. Dla mnie dolatuje on /smrodek/ nie z zachodu lecz z północy.
Pozdrawiam
Andrzej sp9eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | SP8LBK | 04.02.2019 12:59:33 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5367 #2634054 Od: 2010-8-3
| sp9eno pisze: SP8LBK pisze:
Andrzeju @ENO Ja ten temat też dobrze znam i mam jeszcze wszystkie kwity. Faktycznie z prawnego punktu widzenia sprawa jest zamknięta. Tak się jednak składa, że przez prawie 10 lat smród się ciągnie i wcale nie zmniejsza swojej intensywności. Dla nas, PZK, jest to dobra nauczka, nie ufać nikomu i w tym przypadku nie mają zastosowania nawet najlepsze procedury, jeśli prokurator nie widzi celowego działania. A poza tym - to urządzenie (radio) w/g przepisów także PZK było środkiem trwałym i było w ewidencji OT-11. GPS, rzeczywiście nie był. OK, temat zamknięty. Nawet @AKI go zatwierdził. Smród jednak pozostał.
Andrzeju @LBK,
ktoś Cię mocno oszukał, albo z premedytacją wprowadził w błąd. 1.po pierwsze, zgodnie z wewnętrznymi przepisami PZK,obydwa urządzenia NIE POWINNY BYĆ ŚRODKAMI TRWAŁYMI! Te przepisy w niezmienionej postaci obowiązują do dnia dzisiejszego.
2.po drugie,te urządzenia NIGDY nie były na stanie Oddziału w Opolu. Opieram się na tym, co mówi ówczesny Prezes OT-11.A ja wierze Jemu a nie Centrali PZK.
3.po trzecie, nikt nie jest w stanie udzielić mi odpowiedzi na pytanie: Dlaczego Piotr SP2JMR nie złożył odwołania od decyzji prokuratury?
Brak takiego pisma w terminie zamykał automatycznie sprawę. A złożenie takiego odwołania automatycznie przedłużało prowadzenie śledztwa w tej sprawie.
OUJ nie miał żadnego wpływu na napisanie odwołania. Wiec stad prosty wniosek jak drut lub konstrukcja cepa, że to komuś innemu bardzo zależało na "ukręceniu łba tej sprawie".
Komu?, dopowiedz sobie sam.
Ilość błędów formalnych, popełnionych od momentu zakupu do zakończenia sprawy jest po prostu PORAŻAJĄCA.
Niestety mam zarchiwizowaną korespondencję na ten temat. Dla mnie jest porażająca.
Więc jak chcesz drążyć temat i pisać o honorze czy smrodliwym zapachu, to zacznij może od góry. Dla mnie dolatuje on /smrodek/ nie z zachodu lecz z północy.
Pozdrawiam
Andrzej sp9eno
Nigdzie nie napisałem, że PZK postąpiło prawidłowo w tej sprawie. Był to pierwszy taki przypadek w historii i sądzę, że wcześniej nikomu nie przyszło do głowy, że w tym momencie właśnie skończyło się koleżeństwo i klepanie po ramieniu.
Jeśli OT-11 nie miało tego radia w swojej ewidencji, to dlaczego podczas inwentaryzacji upomniało się o nie i wiedzieli kogo zapytać? Czyżby mieli szklaną kulę? Andrzeju @ENO. Nikt o czystych rękach i zdrowym umyśle nie wyrzuca cudzego radia na śmietnika, gdyby nawet przejechał go walec drogowy. Chciałbyś wiedzieć, kto potwierdził zakup radia i GSMa i podpisał się pod tym na fakturze zakupu wystawioną w Głubczycach, której odbiorcą był PZK. Sprawdź w swoim archiwum i napisz nam wprost: Zakup dla PZK potwierdził ........................
_________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | sp9eno | 04.02.2019 15:54:20 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2635 #2634073 Od: 2010-4-9
| SP8LBK pisze:
Nigdzie nie napisałem, że PZK postąpiło prawidłowo w tej sprawie. Był to pierwszy taki przypadek w historii i sądzę, że wcześniej nikomu nie przyszło do głowy, że w tym momencie właśnie skończyło się koleżeństwo i klepanie po ramieniu.
Jeśli OT-11 nie miało tego radia w swojej ewidencji, to dlaczego podczas inwentaryzacji upomniało się o nie i wiedzieli kogo zapytać? Czyżby mieli szklaną kulę? Andrzeju @ENO. Nikt o czystych rękach i zdrowym umyśle nie wyrzuca cudzego radia na śmietnika, gdyby nawet przejechał go walec drogowy. Chciałbyś wiedzieć, kto potwierdził zakup radia i GSMa i podpisał się pod tym na fakturze zakupu wystawioną w Głubczycach, której odbiorcą był PZK. Sprawdź w swoim archiwum i napisz nam wprost: Zakup dla PZK potwierdził ........................
Masz rację pisząc, że nikt nie wyrzuca na śmietnik cudzego radia. Problem w tym, że status tego radia był: NICZYJE
Problem w tym, że sprzęt zakupiony został ze środków OPP będących w gestii Centrali PZK /nie Oddziału w Opolu tylko Centrali w Bydgoszczy/. Więc w obowiązku Centrali było wprowadzenie tego sprzętu na stan PZK i przekazanie go "w użytkowanie" do oddziału w Opolu. v-ce prezes, który się tam podpisał, nie miał kompetencji aby podejmować decyzję w sprawie wydatkowania pieniędzy będących w wyłącznej dyspozycji Centrali PZK. I tenże v-ce prezes znając swoje uprawnienia czy ich brak, nie napisał też na fakturze, że zakupiony przedmiot został wpisany do książki inwentarzowej pod NR xxx
Nie napisał, bo wiedział, że nie ma takich kompetencji. Napisał tylko zgodnie z prawdą, że urządzenie/a/ zostało zakupione dla klubu i że zostało zapłacone z pieniędzy prywatnych.
Faktury za zakupy ze środków OPP podlegają specjalnej procedurze. Masz może Andrzeju w swoich zasobach uchwałę Zarządu w Opolu w sprawie zakupienia tego sprzętu? Ja nie mam i jej nie widziałem.
Czy nadal nie rozumiesz dlaczego nie wniesiono odwołania od decyzji prokuratury? To ja Ci podpowiem.
Rezygnacja z odwołania powoduje, że umorzenie sprawy uprawomocnia decyzję prokuratora. Tym samym , na podstawie tej decyzji można sprzęt o którym piszemy zdjąć z ewidencji.
Nie zrobił tego oczywiście Oddział w Opolu bo nie miał tego sprzętu na swojej ewidencji /wyposażeniu/. Zrobiła to Centrala. I tym samym zamknęła - zlikwidowała problem nieprawidłowości z tym związanych.ZAMIOTŁA POD DYWAN! Jak to ładnie wcześniej ująłeś problem "klepania po ramieniu".
Chyba mój wywód jest jasny i czytelny dla wszystkich czytających.
Pozdrawiam
Andrzej sp9eno
ps.gdyby wniesiono odwołanie, to sprawa toczyła by się nadal.Wyszło by wtedy w Sądzie, ze cała sprawa wzięła się z powodu totalnego bałaganu w PZK i braku przestrzegania procedur. I ktoś by musiał pieniądze do kasy PZK wpłacić.Nie był by to Arek. Bo Arek, jako osoba biegła w przepisach finansowych dołożył wszelkich starań aby sprzęt w sposób profesjonalny zezłomować.Zwłaszcza, że był bezpański bo poza ewidencją.
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sp9aki | 04.02.2019 16:00:24 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 1601 #2634077 Od: 2012-3-13
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9eno pisze:
Andrzeju @LBK,
ktoś Cię mocno oszukał, albo z premedytacją wprowadził w błąd. 1.po pierwsze, zgodnie z wewnętrznymi przepisami PZK,obydwa urządzenia NIE POWINNY BYĆ ŚRODKAMI TRWAŁYMI! Te przepisy w niezmienionej postaci obowiązują do dnia dzisiejszego.
2.po drugie,te urządzenia NIGDY nie były na stanie Oddziału w Opolu. Opieram się na tym, co mówi ówczesny Prezes OT-11.A ja wierze Jemu a nie Centrali PZK.
3.po trzecie, nikt nie jest w stanie udzielić mi odpowiedzi na pytanie: Dlaczego Piotr SP2JMR nie złożył odwołania od decyzji prokuratury?
Brak takiego pisma w terminie zamykał automatycznie sprawę. A złożenie takiego odwołania automatycznie przedłużało prowadzenie śledztwa w tej sprawie.
OUJ nie miał żadnego wpływu na napisanie odwołania. Wiec stad prosty wniosek jak drut lub konstrukcja cepa, że to komuś innemu bardzo zależało na "ukręceniu łba tej sprawie".
Komu?, dopowiedz sobie sam.
Ilość błędów formalnych, popełnionych od momentu zakupu do zakończenia sprawy jest po prostu PORAŻAJĄCA.
Niestety mam zarchiwizowaną korespondencję na ten temat. Dla mnie jest porażająca.
Więc jak chcesz drążyć temat i pisać o honorze czy smrodliwym zapachu, to zacznij może od góry. Dla mnie dolatuje on /smrodek/ nie z zachodu lecz z północy.
Ja także odniosłem wtedy wrażenie, że władzom centralnym bardziej zależało na pośpiesznym zamknięciu prokuratorskich dociekań, niż na pełnym wyświetleniu okoliczności tego uszczerbku w majątku PZK. _________________ jaQbek----- od 15.01.2025 nie-członek PZK
| | | SP8UFT | 04.02.2019 16:59:07 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: KO11JI
Posty: 915 #2634094 Od: 2013-12-27
| Andrzeju ENO to wystartujesz w najbliższych wyborach na Prezesa PZK??? Czy wzorem "totalnej "opozycji zamierzasz biegać tylko na skargi do..... Oni to przynajmniej wyciągnęli kilku "leśnych dziadków" z cmentarzyska polityki . Masz takie odwody??? Czy może w tym wszystkim chodzi tylko o oderwanie od koryta JMR-a i spółki??? A co potem? Jest jakiś plan co później??? Czy tak jak przykładzie powyżej??? _________________ VY 73! Tomek | | | SP8LBK | 04.02.2019 22:11:13 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5367 #2634187 Od: 2010-8-3
| sp9eno pisze: SP8LBK pisze:
Nigdzie nie napisałem, że PZK postąpiło prawidłowo w tej sprawie. Był to pierwszy taki przypadek w historii i sądzę, że wcześniej nikomu nie przyszło do głowy, że w tym momencie właśnie skończyło się koleżeństwo i klepanie po ramieniu.
Jeśli OT-11 nie miało tego radia w swojej ewidencji, to dlaczego podczas inwentaryzacji upomniało się o nie i wiedzieli kogo zapytać? Czyżby mieli szklaną kulę? Andrzeju @ENO. Nikt o czystych rękach i zdrowym umyśle nie wyrzuca cudzego radia na śmietnika, gdyby nawet przejechał go walec drogowy. Chciałbyś wiedzieć, kto potwierdził zakup radia i GSMa i podpisał się pod tym na fakturze zakupu wystawioną w Głubczycach, której odbiorcą był PZK. Sprawdź w swoim archiwum i napisz nam wprost: Zakup dla PZK potwierdził ........................
Masz rację pisząc, że nikt nie wyrzuca na śmietnik cudzego radia. Problem w tym, że status tego radia był: NICZYJE
Problem w tym, że sprzęt zakupiony został ze środków OPP będących w gestii Centrali PZK /nie Oddziału w Opolu tylko Centrali w Bydgoszczy/. Więc w obowiązku Centrali było wprowadzenie tego sprzętu na stan PZK i przekazanie go "w użytkowanie" do oddziału w Opolu. v-ce prezes, który się tam podpisał, nie miał kompetencji aby podejmować decyzję w sprawie wydatkowania pieniędzy będących w wyłącznej dyspozycji Centrali PZK. I tenże v-ce prezes znając swoje uprawnienia czy ich brak, nie napisał też na fakturze, że zakupiony przedmiot został wpisany do książki inwentarzowej pod NR xxx
Nie napisał, bo wiedział, że nie ma takich kompetencji. Napisał tylko zgodnie z prawdą, że urządzenie/a/ zostało zakupione dla klubu i że zostało zapłacone z pieniędzy prywatnych.
Faktury za zakupy ze środków OPP podlegają specjalnej procedurze. Masz może Andrzeju w swoich zasobach uchwałę Zarządu w Opolu w sprawie zakupienia tego sprzętu? Ja nie mam i jej nie widziałem.
Czy nadal nie rozumiesz dlaczego nie wniesiono odwołania od decyzji prokuratury? To ja Ci podpowiem.
Rezygnacja z odwołania powoduje, że umorzenie sprawy uprawomocnia decyzję prokuratora. Tym samym , na podstawie tej decyzji można sprzęt o którym piszemy zdjąć z ewidencji.
Nie zrobił tego oczywiście Oddział w Opolu bo nie miał tego sprzętu na swojej ewidencji /wyposażeniu/. Zrobiła to Centrala. I tym samym zamknęła - zlikwidowała problem nieprawidłowości z tym związanych.ZAMIOTŁA POD DYWAN! Jak to ładnie wcześniej ująłeś problem "klepania po ramieniu".
Chyba mój wywód jest jasny i czytelny dla wszystkich czytających.
Pozdrawiam
Andrzej sp9eno
ps.gdyby wniesiono odwołanie, to sprawa toczyła by się nadal.Wyszło by wtedy w Sądzie, ze cała sprawa wzięła się z powodu totalnego bałaganu w PZK i braku przestrzegania procedur. I ktoś by musiał pieniądze do kasy PZK wpłacić.Nie był by to Arek. Bo Arek, jako osoba biegła w przepisach finansowych dołożył wszelkich starań aby sprzęt w sposób profesjonalny zezłomować.Zwłaszcza, że był bezpański bo poza ewidencją.
@ENO Ty naprawdę g... wiesz. Faktura wystawioną na PZK w oryginale została wystawiona w Głubczycach i opisał ją osobnik, który ją otrzymał od sprzedawcy. Tak się składa, że ja dysponuję jej kopią z tym podpisem. Wiem, zrobisz wszystko, żeby wyszło po Twojemu. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | SQ6NDM | 04.02.2019 22:37:54 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: JO90AK
Posty: 1977 #2634198 Od: 2009-3-29
| Wszystkim dysponujecie, wszystko wiecie, macie dokumenty i tak do usranej śmierci będziecie się targować. Pokażcie tutaj te dokumenty, a jak nie to na PRIV pisać. Czego się boicie?
Ale inaczej. W imię czego? Tych kilkunastu PLN-ów? Poważnie? Jakiegoś radia za 4-5k PLN. Przepraszam, że tak mnie poniosło, ale aż rzygać się chce. Mam wrażenie... nie to tak jest, że cała gra idzie o kasę. Jaką kasę? Kasę do przygarnięcia przy okazji. A trzeba było robić, a nie pół życia po bandzie jechać.
I tak, spodziewam się, że nikt nie stanie za mną itp. A i jeszcze jedno, teraz co napisałem nie wycofuje tego. Na ŁOŚ-iu będę i spojrzę w oczy.
Tym czasem do usłyszenia już wkrótce w I Próbach Subregionalnych VHF. Pozdro. _________________ Szymon https://pk-ukf.pl/ https://mmmonvhf.de/es.php?year=2020 144MHz FT817 + PA 40W + 6 el. DK7ZB (boom 2,6m) + rotor/70cm FT817 + 14 el. DK7ZB (boom 3,1m) + rotor
 | | | sq6ade | 04.02.2019 22:41:23 | 


Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15239 #2634199 Od: 2008-3-21
| Młody gniewny człowiek  _________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .
 | | | sp8mrd | 04.02.2019 22:43:31 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3541 #2634200 Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 3 | sq8mxs pisze: Piotruniu nie unoś się tak bo to grozi zawałem  Po pierwsze. Nie pisz Pan do mnie więcej Piotruniu, bo nie jestem Twoim synkiem lub chłopczykiem z podwórka, piaskownicy itp. Jak chcesz, to możesz być dla mnie Mareczkiem, co to z wieku nastolatka nie wyrósł i wulgarnym językiem głupkowato popisuje się, aby dodać sobie odwagi. Czy chcesz tego?
Po drugie. Odpisałeś błyskawicznie, w swoim stylu czyli bez refleksji, namysłu, a prosiłem w poprzednim wpisie: Zdrowia życzę i szczerej refleksji niepublicznej (publicznej już wystarczająco dużo było). Nawet nie zauważyłeś, że mój wpis dotyczył bzdur, które napisałeś do Staszka SP95094KA:sq8mxs pisze:
no jak się g..... zrobiło to trzeba nadstawiać, ja się nie poczuwam ... było, minęło i nic się nie zmieniło .... dalej jest stare PeZetPeRowe myślenie .....
sq8mxs pisze:
Po pierwsze nigdy, przenigdy nie miałem żadnej funkcji w OT20, chyba mnie z kimś mylisz. Po trzecie. Tak, masz rację pomyliłem Ciebie z kimś innym - nie miałeś żadnej funkcji w OT-20 - nie wzbudziłeś zaufania Członków tego OT. Przepraszam za pomyłkę z kimś innym.sq8mxs pisze:
Po drugie nigdy, przenigdy nikt mi nie proponował przejęcia biznesu po ELA. Po czwarte. Mądrzy ludzie od wieków radzą unikaj słów: nigdy, zawsze, na pewno, wszystko, wszyscy... Twoje wyznanie z nigdy, przenigdy są sprzeczne z moją wiedzą i wiedzą przynajmniej kilku innych osób. Ale cieszę się, że napisałeś o biznesie, przyznając, że pieniądze były ważne w tym temaciesq8mxs pisze:
Po trzecie nigdy, przenigdy nie byłem w ZG PZK. Po piąte. Faktycznie, pomyliłem Ciebie z JXB, który zaraz się odezwał i był krótko w ZG PZK. W tym wypadku też OT-20 nie miał do Ciebie zaufania. Byłeś za to króciutko w GKR o czym będzie dalej. Znów przepraszam za pomyłkę.sq8mxs pisze:
Po czwarte nigdy, przenigdy nikt z PZK nie powierzał mi żadnych funkcji w PZK. Po szóste. Wow, nigdy, przenigdy. Zaprzeczasz sam sobie. Czemu? Członek GKR to funkcja w PZK. Nawet jeśli kombinując, jak napisałeś, zgłosiłeś się sam, to ta funkcja została zatwierdzona przez PZK.Tak, znów przepraszam, że popełniłem "literówkę" z OT20 robiąc OT21 - niezamierzona pomyłka.sq8mxs pisze:
Po szóste nie wiem czy wiesz ale za wrzucenie mnie, Tomka i Andrzeja z LD usłyszałem " Przepraszam", co więcej przyznano się do błędu. Po... fafnaste.  Patrz Pan, usłyszałeś: "Przepraszam". Ciekawym od Kogo i za co? Widzisz są jeszcze ludzie honorowi, którzy mają odwagę przeprosić. Szkoda, że nie zaliczasz się do nich, a twym "orężem" jest obrażanie wulgaryzmami i bzdurami.sq8mxs pisze:
Po siódme masz mi do zarzucenia jakieś " pieniądze" ? Przeginasz Piotruniu, to zaczyna zalatywać pomówieniem ... ale przyzwyczaiłem się do twoich marnych prowokacji w duchu katechizmu. I kto to pisze? Ten, który pomawiał wielokrotnie innych pisząc na forach nie tylko bzdury... Masz krótką pamięć lub nie chcesz pamiętać jak przez kilka lat byłeś gwiazdorem na forach odważnie obsmarowując prawie każdego, kto miał inne zdanie niż Ty? Często obsmarowywany nie wiedział nawet, że piszesz o nim publicznie, bo na forach nie bywał, nie pisał. "Kończ waść wstydu oszczędź" z takim kitem o swojej krystalicznej niewinności. Czy mam wymienić tylko Prezesów, Wiceprezesów, Członków Prezydium, ZG PZK... pseudoafery? Zacytować? Wracając do "pieniędzy", to jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o...sq8mxs pisze:
A teraz cię zaskoczę Do GKR wstąpiłem wyłącznie dlatego że na zjeździe łapanka była i brakowało dwóch osób.
Hm, szok, zaskoczyłeś mnie totalnie tym publicznym wyznaniem - to prawdziwa sensacja jest Panie! Na Zjeździe była łapanka i... załapałeś się wreszcie do organu PZK GKR na członka. A czyjego autorstwa było to założenie? Kto wpadł na taki pomysł wprowadzenia UAR-a do GKR? I teraz publicznie ujawniasz, że przez to posypała się cała GKR? 
Wow, jesteś "bohaterem", bo to przez tą łapankę i kombinację z wskakiwaniem i potem wyskakiwaniem UAR-a z GKR zwołano kolejny NKZD, a teraz GKR zamiast być 5 osobowa jest 2 osobowa? Gratuluję tak bardzo ciekawego epizodu, dzięki któremu zapisałeś się na trwałe w historii PZK! Może masz jeszcze coś ciekawego do upublicznienia z wewnętrznych spraw GKR? Dawaj tu nam - tak odważnie jak odważnie posługujesz się łaciną podwórkową... jak niżej:sq8mxs pisze:
Więc przestań piep....ć że coś o mnie wiesz, bo tak na prawdę to g.... wiesz a rozpowiadasz wszędzie o mnie wyłącznie brednie. Nigdy nie robiłem nic dla PZK. Wszystko co robię, to robię dla krótkofalarstwa w SP, zrozum to w końcu by następnym razem nie robić już z siebie idioty. Kolejny raz w podsumowaniu popisujesz się swoim ubogim, rynsztokowym językiem, w którym dodajesz elementy "dekoracyjno-wzmacniające" przekaz: "piep....ć, g...., Nigdy nie robiłem nic dla PZK. Wszystko co robię, to robię..., by następnym razem nie robić już z siebie idioty."   Nieustająco zdrowia życzę i szczerej refleksji niepublicznej (publicznej już wystarczająco dużo było).
PS Mile wspominam Twoją bardzo twórczą, wartościową pracę nad swoimi portalami, które służyły i służą nadal wielu początkującym krótkofalowcom. Czasopismo też było świetne. W takiej twórczej pracy indywidualnej jesteś wzorowy. Mam nadzieję, że kiedyś do tego wrócisz.... _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | sp9mrn | 04.02.2019 22:50:33 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3206 #2634204 Od: 2009-6-22
| Ustalcie najpierw czego się czepiacie. Potem dopiero dyskutujcie. Arek wycofał z obiegu uszkodzone radio. To jest fakt. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej, to pozostaje w sprzeczności z prawdą. Arek nie ukradł radia, nie wykorzystał "nie wpisania go do środków trwałych", nie schował faktury. Arkowi radio się zalało, potem wpadło pod czołg i wbiło sobie nóż w plecy. I na wszystko były papiery. Dokumenty podpisane przez świadków.
A teraz jak chcecie to sobie sprawdźcie czego dotyczyło postępowanie prokuratorskie i dlaczego zostało umorzone. I przestańcie jak stare przekupy opowiadać bajki, bo może się tak zdarzyć, że ktoś was pozwie.
mrn _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | Electra | 24.04.2025 03:58:43 | 
 |
| | | SQ6NDM | 04.02.2019 22:51:23 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: JO90AK
Posty: 1977 #2634205 Od: 2009-3-29
Ilość edycji wpisu: 1 | sq6ade pisze: Młody gniewny człowiek 
Do mnie to? Hehehe młody i gniewny dobre. Bo trafia mnie, że w imię kasy którą co niektórzy próbują wyprowadzić z PZK robi się... _________________ Szymon https://pk-ukf.pl/ https://mmmonvhf.de/es.php?year=2020 144MHz FT817 + PA 40W + 6 el. DK7ZB (boom 2,6m) + rotor/70cm FT817 + 14 el. DK7ZB (boom 3,1m) + rotor
 | | | sp9eno | 04.02.2019 22:58:13 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2635 #2634206 Od: 2010-4-9
| SP8LBK pisze:
@ENO Ty naprawdę g... wiesz. Faktura wystawioną na PZK w oryginale została wystawiona w Głubczycach i opisał ją osobnik, który ją otrzymał od sprzedawcy. Tak się składa, że ja dysponuję jej kopią z tym podpisem. Wiem, zrobisz wszystko, żeby wyszło po Twojemu.
@LBK Ja nie rozumiem Andrzej dlaczego się zupełnie niepotrzebnie irytujesz i używasz wyrazów powszechnie uznanych za mało eleganckie. Ja nie muszę robić wszystkiego tylko wyślę Ci po prostu tę fakturę abyś się przekonał, ze obydwaj dysponujemy kopią tego samego dokumentu.Może Twoja jest niekompletna? Ty nie widzisz na niej wszystkiego i za wszelka cenę chcesz udowodnić /nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi i wbrew faktom/ ze wyłączną wine za to zdarzenie ponosi OUJ. Co oczywiście nie jest prawdą.
@NDM Idź Ty może spać bo jesteś chyba zmęczony lub odrobinę rozdrażniony. Pewnie, że na ŁOŚiu możemy pogadać ale możesz tez wpaść do Gliwic to pogadamy szybciej.
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sp3mep | 04.02.2019 23:29:51 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 3979 #2634219 Od: 2009-2-21
| szkoda że wywalił to radio do śmietnika, mógł je sprzedać "na części", albo chociaż sprzedać na złom, zawsze parę groszy by się odzyskało,
_________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | usuniety20200328 | 04.02.2019 23:49:20 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 467 #2634225 Od: 2011-3-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sp3mep pisze:
szkoda że wywalił to radio do śmietnika, mógł je sprzedać "na części", albo chociaż sprzedać na złom, zawsze parę groszy by się odzyskało,
Gorzej. Zatruwa środowisko. A ustawa nie mówi czasami o obowiązku utylizacji takich? Ciekawe dlaczego jeden tutaj co to każe innym biegać do prokuratury z jakimiś gównianymi tematami sam z tym tematem nie pobiegł?
 | | | SP8LBK | 05.02.2019 07:57:55 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5367 #2634231 Od: 2010-8-3
| sp9eno pisze: SP8LBK pisze:
@ENO Ty naprawdę g... wiesz. Faktura wystawioną na PZK w oryginale została wystawiona w Głubczycach i opisał ją osobnik, który ją otrzymał od sprzedawcy. Tak się składa, że ja dysponuję jej kopią z tym podpisem. Wiem, zrobisz wszystko, żeby wyszło po Twojemu.
@LBK Ja nie rozumiem Andrzej dlaczego się zupełnie niepotrzebnie irytujesz i używasz wyrazów powszechnie uznanych za mało eleganckie. Ja nie muszę robić wszystkiego tylko wyślę Ci po prostu tę fakturę abyś się przekonał, ze obydwaj dysponujemy kopią tego samego dokumentu.Może Twoja jest niekompletna? Ty nie widzisz na niej wszystkiego i za wszelka cenę chcesz udowodnić /nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi i wbrew faktom/ ze wyłączną wine za to zdarzenie ponosi OUJ. Co oczywiście nie jest prawdą.
@NDM Idź Ty może spać bo jesteś chyba zmęczony lub odrobinę rozdrażniony. Pewnie, że na ŁOŚiu możemy pogadać ale możesz tez wpaść do Gliwic to pogadamy szybciej.
Nie wmawiaj mi, że winię wyłącznie jego. Napisz wprost, kto jest podpisany na tej fakturze i pod jakim tekstem się podpisał, bo to co ja napiszę zawsze negujesz. Andrzeju @ENO, z formalnego punktu wiedzenia sprawa jest zamknięta, ale ciągnącego po niej smrodu nie zamkniesz w słoiku. Poza tym PZK wraz z protokołem likwidacji powinien dostać także kwit że radio zostało przekazane do utylizacji w punkcie zbiórki elektro-złomu. To tak tylko dla zwykłej nawet obywatelskiej formalności.
Prośba do @AKI Nie wtrącaj się do dyskusji o której nie masz bladego pojęcia. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | SP6OUJ. | 05.02.2019 08:57:29 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1858 #2634248 Od: 2015-6-23
| @LBK, piszesz bzdury i brniesz w bagno. U nas Usługi Komunalne maja wyznaczone miejsce, gdzie można złożyć różnego rodzaju śmiecie, w tym elektro-złom. Nie ma tam nikogo, kto dawał by jakiś kwitek. Chcesz coś zostawić, otwierasz odpowiedni kubeł i wrzucasz.
Podpisanie faktury nie jest jednoznaczne, że towar jest twoją własnością. Teraz faktur juz się nie podpisuje. Nie ma takiego wymogu.
Jak komuś przekazuje się sprzęt, to robi się na tą okoliczność protokół przekazania. Możesz mi pokazać taki protokół?
Co, nie ma? To jak w PZK dysponuje się sprzętem?
Przykład z R-140 był dobitny.
Przelewy skarbnika też. Delegacje....mam pisać dalej?
Patrz, gdzie uciekają dziesiątki tysięcy rocznie i nie mydlij oczu.
_________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | SP8LBK | 05.02.2019 09:15:52 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5367 #2634256 Od: 2010-8-3
| SP6OUJ. pisze:
@LBK, piszesz bzdury i brniesz w bagno. U nas Usługi Komunalne maja wyznaczone miejsce, gdzie można złożyć różnego rodzaju śmiecie, w tym elektro-złom. Nie ma tam nikogo, kto dawał by jakiś kwitek. Chcesz coś zostawić, otwierasz odpowiedni kubeł i wrzucasz.
Podpisanie faktury nie jest jednoznaczne, że towar jest twoją własnością. Teraz faktur juz się nie podpisuje. Nie ma takiego wymogu.
Jak komuś przekazuje się sprzęt, to robi się na tą okoliczność protokół przekazania. Możesz mi pokazać taki protokół?
Co, nie ma? To jak w PZK dysponuje się sprzętem?
Przykład z R-140 był dobitny.
Przelewy skarbnika też. Delegacje....mam pisać dalej?
Patrz, gdzie uciekają dziesiątki tysięcy rocznie i nie mydlij oczu.
W sklepie dostałeś fakturę wraz z radiem i GPSem. Oryginał faktury opisałeś i wysłałeś do Bydgoszczy. Radio i GPS pozostały w Głubczycach. Odpowiedz wprost. Tak czy nie???? I nie pieprz mi tu o protokołach. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | SP6OUJ. | 05.02.2019 09:26:29 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1858 #2634257 Od: 2015-6-23
| @LBK,
Nie pisz głupot. Nie masz pojęcia o funkcjonowaniu organizacji pozarządowej. Tym bardziej o księgowości i obiegu dokumentów. Jest też coś takiego jak polityka rachunkowości.
_________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | sp9eno | 05.02.2019 09:58:31 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2635 #2634267 Od: 2010-4-9
| SP8LBK pisze:
Nie wmawiaj mi, że winię wyłącznie jego. Napisz wprost, kto jest podpisany na tej fakturze i pod jakim tekstem się podpisał, bo to co ja napiszę zawsze negujesz. Andrzeju @ENO, z formalnego punktu wiedzenia sprawa jest zamknięta, ale ciągnącego po niej smrodu nie zamkniesz w słoiku. Poza tym PZK wraz z protokołem likwidacji powinien dostać także kwit że radio zostało przekazane do utylizacji w punkcie zbiórki elektro-złomu. To tak tylko dla zwykłej nawet obywatelskiej formalności.
@LBK wysłałem Ci fakturę/faktury/. Miotasz się Andrzej bo sam się wpędziłeś w potrzask.
Sprawa tego i innych sprzętów zakupywanych za pieniądze PZK i NIGDZIE NIE EWIDENCJONOWANYCH zaczyna się nie w Głubczycach, nie w Gliwicach,nie w Kraśniku
TYLKO w BYDGOSZCZY.
Tam w Bydgoszczy na odwrocie faktury przybija się dużą,zieloną pieczątkę z tekstem:
SPRAWDZONO POD WZGLĘDEM MERYTORYCZNYM,RZECZOWYM, FORMALNYM I RACHUNKOWYM
"Urzednicy" PZK, którzy się tam pod tym podpisują, biorą odpowiedzialność przed członkami za to aby ten sprzęt został zaewidencjonowany i aby była określona osoba odpowiedzialna materialnie za ten sprzęt. Ale osoba w Bydgoszczy pełniąca rolę "urzędnika" PZK nie dopełniła obowiązków i w końcowym efekcie zrobiła to co dla niej było jedynym wyjściem z tej sytuacji -NIE WYSŁAŁA DO PROKURATURY ODWOŁANIA KWESTIONUJACEGO USTALENIA PROKURATORA. Tym samym /w swoim osobistym interesie a wbrew interesowi PZK/ definitywnie zakończyła sprawę.
Andrzeju LBK, gdybyś nawet 101 tysięcy razy napisał na PKI "wina OUJ-ta", to i tak sprawy nie przykryjesz, a "urzędnika PZK " nie wybielisz. Faktów nie da się zakryć ani zakrzyczeć. To wszystko co miałem do powiedzenia w tej sprawie.
Andrzej eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | Electra | 24.04.2025 03:58:43 | 
 |
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|