Z życia PZK.
    sp9eno pisze:


    Andrzeju @LBK,

    ktoś Cię mocno oszukał, albo z premedytacją wprowadził w błąd.
    1.po pierwsze, zgodnie z wewnętrznymi przepisami PZK,obydwa urządzenia
    NIE POWINNY BYĆ ŚRODKAMI TRWAŁYMI!
    Te przepisy w niezmienionej postaci obowiązują do dnia dzisiejszego.

    2.po drugie,te urządzenia NIGDY nie były na stanie Oddziału w Opolu.
    Opieram się na tym, co mówi ówczesny Prezes OT-11.A ja wierze Jemu a nie
    Centrali PZK.

    3.po trzecie, nikt nie jest w stanie udzielić mi odpowiedzi na pytanie:
    Dlaczego Piotr SP2JMR nie złożył odwołania od decyzji prokuratury?

    Brak takiego pisma w terminie zamykał automatycznie sprawę.
    A złożenie takiego odwołania automatycznie przedłużało prowadzenie śledztwa w tej sprawie.

    OUJ nie miał żadnego wpływu na napisanie odwołania.
    Wiec stad prosty wniosek jak drut lub konstrukcja cepa,
    że to komuś innemu bardzo zależało na "ukręceniu łba tej sprawie".

    Komu?, dopowiedz sobie sam.

    Ilość błędów formalnych, popełnionych od momentu zakupu do zakończenia sprawy
    jest po prostu PORAŻAJĄCA.

    Niestety mam zarchiwizowaną korespondencję na ten temat.
    Dla mnie jest porażająca.

    Więc jak chcesz drążyć temat i pisać o honorze czy smrodliwym zapachu, to zacznij może od góry.
    Dla mnie dolatuje on /smrodek/ nie z zachodu lecz z północy.



Ja także odniosłem wtedy wrażenie, że władzom centralnym bardziej zależało na pośpiesznym zamknięciu prokuratorskich
dociekań, niż na pełnym wyświetleniu okoliczności tego uszczerbku w majątku PZK.


  PRZEJDŹ NA FORUM