Z życia PZK. |
Wszystkim dysponujecie, wszystko wiecie, macie dokumenty i tak do usranej śmierci będziecie się targować. Pokażcie tutaj te dokumenty, a jak nie to na PRIV pisać. Czego się boicie? Ale inaczej. W imię czego? Tych kilkunastu PLN-ów? Poważnie? Jakiegoś radia za 4-5k PLN. Przepraszam, że tak mnie poniosło, ale aż rzygać się chce. Mam wrażenie... nie to tak jest, że cała gra idzie o kasę. Jaką kasę? Kasę do przygarnięcia przy okazji. A trzeba było robić, a nie pół życia po bandzie jechać. I tak, spodziewam się, że nikt nie stanie za mną itp. A i jeszcze jedno, teraz co napisałem nie wycofuje tego. Na ŁOŚ-iu będę i spojrzę w oczy. Tym czasem do usłyszenia już wkrótce w I Próbach Subregionalnych VHF. Pozdro. |