Przemiennik z wyjściem na 145,800MHz |  |
| | sp6ryd | 12.05.2023 19:51:15 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3887 #8080575 Od: 2012-1-22
| OK, ale co zrobić by problem nie wystąpił ponownie ? Jak sprawić by gwarantowana przepisami ochrona przed zakłóceniami była realizowana ?
Koordynacja jest niezbędna, bo wolność jednego kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego, a prawa fizyki i fale radiowe nie uznają granic ustalanych przez człowieka.
Możemy przenieść temat do innego wątku tylko czy, zda się na coś "pitolenie" jeśli środowisko (zgodnie z opinią @ENO) niezdolne jest by działać wspólnie, co widać po wpisach nawet na PKI.
| | | Electra | 24.05.2025 12:37:42 | 
 |
| | | VSS | 12.05.2023 20:15:19 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: POZnan*
Posty: 3981 #8080580 Od: 2009-12-24
| Była kiedyś instytucja koordynatora przemienników. Niestety "wolność" spowodowała, że wszyscy mieli go w dupie i każdy robił sobie przemiennik gdzie popadnie. Dlatego kolejni kordynatorzy rezygnowali bo po co mieli się użerać z operatorami. Jakby nadal istniał koordynator nie byłoby problemu z przemiennikiem na 800. Przed napisaniem kwitu na tę freq koordynator wyprostował by ten pomysł. _________________ Artur VSS https://sp3vss.eu PZK - Piraci Z Karaibów
Udostępniający link nie odpowiada z automatu za treść: https://tiny.pl/tqrng http://hudoc.echr.coe.int/eng?i=001-187930
| | | sp3qfe | 12.05.2023 20:20:57 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5427 #8080581 Od: 2009-11-11
| Prezes UKE przed wydaniem pozwolenia na MUX dokonuje przecież konsultacji. Co to reguluje? _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | sp3qfe | 12.05.2023 20:25:45 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5427 #8080582 Od: 2009-11-11
| sp3qfe pisze:
Na koniec przypomnę tylko: "Posiadacz pozwolenia jest obowiązany do ścisłego przestrzegania przepisów w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej." Domniemam, że nie chodzi tylko o przepisy prawne w Polsce, lecz też o ustalenia pomiędzy krótkofalowcami.
HF1D pisze:
Niestety źle domniemasz. Posiadacz pozwolenia radiowego w Polsce ponosi odpowiedzialność tylko za przestrzeganie przepisów regulujących dzialalność radioamatorską. Ty człowiek wykształcony powinieneś wiedzieć że wszelkie ustalenia pomiędzy krótkofalowcami, organizacjami krótkofalarskimi czy innymi organizacjami ponadnarodowymi są tylko ustaleniami a nie przepisami i nie mają żadnej mocy prawnej. I raczej nie będą mialy.
Inną sprawą jest to że ludzie światli przestrzegają nie tylko przepisów, ale także umów nawet tych niepisanych. To po prostu kwestia kultury osobistej, dobrego wychowania, a czasem także honoru.
A mi sie wydawało, że znajomość przepisów dotyczących łączności radiotelefonicznej i znajomość procedur radiokomunikacyjnych jest wymagana na egzaminie na świadectwo operatora... zarówno u nas jak i w innych służbach. A procedury obejmują też i częstotliwości i są przecież "umowne"... U nas (chodzi o nasze pasma radiowe) dogadują się reprezentanci każdego kraju na spotkaniach IARU, to jest przekazywane do ITU, która daje rekomendacje. W KTPCz masz Region 1 w niektórych miejscach wskazany. MUXy i 5G migrują o wspólne zalecenia (czy mylę się?).
Wiesz co było piękne w krótkofalarstwie, a nie ma w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej? To był HAMspirit.
Wiec jak czegoś nie zdefiniujesz to może być to interpretowane na czuja, co uczyniłem. Swoją drogą nazw też nie ma jak i wielu innych zdefiniowanych w KTPCz. I nadal twierdzę, że poprawienie całego prawa o radiokomunikacji jest proste do zrobienia. Niestety zaakceptowanie prowadzi często do wielu kompromisów i w ten sposób powstają "buble prawne". Z tego powodu drugi raz do tej rzeki raczej nie wejdę. Innymi słowy gdy sami nie będziemy zgodni to nigdy nie stworzymy dobrych przepisów i "łatwo będzie wyłożyć kij w szprychy naszego hobbby" - lecz niektórym na tej opcji zależy.
Można stworzyć krótką ustawę, lecz "otwartą", lub długą "doprecyzowaną", często z błędami, niedogodnościami zabijającymi otwartość i rozwój tu naszego hobby.
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | sp6ryd | 12.05.2023 21:22:53 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3887 #8080587 Od: 2012-1-22
|
i prawo do eksperymentowania, również z przemiennikami, stacjami bezobsługowymi, nieuregulowanymi w przepisach emisjami i kodowaniem. | | | sp9eno | 12.05.2023 23:14:02 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2655 #8080603 Od: 2010-4-9
| VSS pisze:
Była kiedyś instytucja koordynatora przemienników. Niestety "wolność" spowodowała, że wszyscy mieli go w dupie i każdy robił sobie przemiennik gdzie popadnie. Dlatego kolejni kordynatorzy rezygnowali bo po co mieli się użerać z operatorami. Jakby nadal istniał koordynator nie byłoby problemu z przemiennikiem na 800. Przed napisaniem kwitu na tę freq koordynator wyprostował by ten pomysł.
Gdyby, gdyby, gdyby ... Gdyby nadal istniał koordynator, to mógłby sobie w nosie podłubać. Ostatnim koordynatorem był śp.Zdzisław SP6LB. Robił to doskonale ale to było pod rządami "prawa powielaczowego". Był koordynatorem z nadania PZK. W pewnym momencie koordynowanie przez Zdzisława "stało się" niezgodne z obowiązującym prawem i musiał przestać. Ale urząd potrzebował Jego wiedzy, więc nieoficjalnie konsultował jeszcze około roku.
Znalezienie koordynatora to nie problem. Problem w tym, że musi to robić w oparciu o OBOWIĄZUJĄCE PRAWO. A prawa nie było. Bo PRAWO NIE ROBI SIE Z DNIA NA DZIEŃ. Trzeba najpierw wpisać do PT stosowną delegację aby w oparciu o nią Prezes UKE mógł wydać stosowne rozporządzenie. Każdy moze sobie sprawdzić ile razy od np.2000r była nowelizowana Ustawa PT. Albo ile razy zmieniono rozporządzenie w sprawie licencji czy egzaminów.
Nie jest tez tak, ze jak my krótkofalarze mamy chcicę aby zmienić dwa wyrazy badź zdania w rozporządzeniu, to administracja rządowa az sika z radości, że może cos zmienić. A zmiany w ustawie to jeszcze wyższy pułap. Takie zmiany przygotowuje sie latami.
Jak się oczywiście ma podmiot broniący interesów krótkofalowców.
Bo na ten przykład podczas prac i konsultacji nad ustawą Prawo Ochrony Środowiska jeden działacz z zarządu był obrażony na działacza negocjatora i o mały włos nie wylądowaliśmy w "czarnej dupie" w kategorii GSMy.Na szczęście skończyło sie na "arkuszu Dionizego". A nie musiało. Wtedy zaczęło sie mówić o powołaniu komisji monitorującej zmiany w prawie i przygotowującej propozycje zmian. Skończyło sie na mówieniu, bo ... /na razie chcą mi zabrać tylko odznakę ale przecież mogą pójść krok dalej.Dlatego się zatrzymałem /
Wszystko się da. Tylko trzeba pracować dziś z myślą o jutrze i umieć dzielić sie robota i władzą.
eno
ps.Sebastian, warto rozmawiać, bo choć skutek z tego niewielki, to odróżnia to rozmawiających od wyznawców i potakiwaczy.
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sp3qfe | 13.05.2023 14:08:54 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5427 #8080660 Od: 2009-11-11
| Jakie są wskazania do tego by Prezes UKE wykonywał konsultacje przed wydaniem pozwolenia (generalnie a nie tylko w ramach służby radiokomunikacyjnej amatorskiej)?
Przecież mógłby konsultować to np. z koordynatorem z PZK, w ramach IARU. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | HF1D | 13.05.2023 15:45:57 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2619 #8080673 Od: 2015-1-28
| sp3qfe pisze:
Jakie są wskazania do tego by Prezes UKE wykonywał konsultacje przed wydaniem pozwolenia (generalnie a nie tylko w ramach służby radiokomunikacyjnej amatorskiej)?
Przecież mógłby konsultować to np. z koordynatorem z PZK, w ramach IARU.
Armand, Ty tak na serio?????? _________________ Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & HF1D

| | | SP8UFT | 13.05.2023 17:22:04 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: KO11JI
Posty: 915 #8080678 Od: 2013-12-27
Ilość edycji wpisu: 1 | Jeden durny przemiennik, a już 7 stron pisania . Wyłączyć istniejące...zakazać stawiania nowych i po problemie.      _________________ VY 73! Tomek | | | sp9eno | 13.05.2023 18:21:30 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2655 #8080684 Od: 2010-4-9
Ilość edycji wpisu: 1 | HF1D pisze: sp3qfe pisze:
Jakie są wskazania do tego by Prezes UKE wykonywał konsultacje przed wydaniem pozwolenia (generalnie a nie tylko w ramach służby radiokomunikacyjnej amatorskiej)?
Przecież mógłby konsultować to np. z koordynatorem z PZK, w ramach IARU.
Armand, Ty tak na serio??????
Myślę, że na serio.
Tylko akurat dlaczego z PZK a nie z innym podmiotem? Przecież po PZK /dokładnie po władzach/ nie widać aby były tym zainteresowane. eno
ps.SP8UFT-Tomek, czy Ty podobnie jak władcy PZK nie cierpisz, nie trawisz dyskusji? _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sp6ryd | 13.05.2023 18:34:40 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3887 #8080685 Od: 2012-1-22
| sp9eno pisze:
Nie jest tez tak, ze jak my krótkofalarze mamy chcicę aby zmienić dwa wyrazy badź zdania w rozporządzeniu, to administracja rządowa az sika z radości, że może cos zmienić. A zmiany w ustawie to jeszcze wyższy pułap. Takie zmiany przygotowuje sie latami.
teraz jest najlepszy na to moment*
sp9eno pisze:
warto rozmawiać, bo choć skutek z tego niewielki, to odróżnia to rozmawiających od wyznawców i potakiwaczy ... Wszystko się da. Tylko trzeba pracować dziś z myślą o jutrze i umieć dzielić się robota i władzą.
i szukać tego co wspólne, a "bandplan" i "koordynacja bezobsługowych" jest czymś takim. i edukować młodzież (HS), że "dziadki" to nie zawsze "wyznawcy PRL" i potrzeba koordynacji to nie "skok na władzę" tylko podyktowana względami praktycznymi i technicznymi czysta pragmatyka.
Cieszy, że aktywni dali radę dotrzeć na "wysłuchanie" i nawet poruszyć istotne kwestie. Może, wzorem, Canisa przy metodzie i narzędziach jak podczas przygotwywania treści pytań egzaminiacyjnych wrzucić na warsztat ten czy inny artykuł PT i/lub rozporządzenia i poddać go próbie edycji. Oczywiście wpierw trzeba by znaleźć pomysł na rozwiązania które 'w miarę' będą mogli zaakceptować główni gracze w środowisku oraz UKE. Czy naprawdę sądzicie, że wszystko mogą storpedować 2-3 osoby z prezydium i "mister progresja" ?
* https://youtu.be/TSvu3y1tnhY?t=9877 https://youtu.be/TSvu3y1tnhY?t=15042 | | | Electra | 24.05.2025 12:37:42 | 
 |
| | | HF1D | 13.05.2023 19:10:56 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2619 #8080688 Od: 2015-1-28
| sp9eno pisze:
Myślę, że na serio.
Tylko akurat dlaczego z PZK a nie z innym podmiotem? Przecież po PZK /dokładnie po władzach/ nie widać aby były tym zainteresowane. eno
ENO, proszę. A dlaczego i na jakiej podstawie Prezes UKE miałby z kimś coś konsultować przy wydawaniu decyzji?
Dlaczego Prezes UKE ma przejmować się tym, że ISS na 145,800 ma jakieś transmisje?
Dlaczego Prezes UKE miałby się w ogole przejmować krotkofalowcami?
Pokaż mi jakikolwiek kraj który przejmuje się tym co ustala sobie IARU.
Mitologizujemy postać SP6LB, ale nie chcemy pamiętać w jakich czasach przypadła jego dzialalność. Obecnie nie byłby w stanie nic zrobić.
I jeszcze jedno. Prezes UKE jest otwarty na rozmowy ale musi mieć do takich rozmów partnerów. Czy ktoś widział Prezesa SP9HQJ kiedykolwiek w Warszawie w instytucjach centralnych?
Próbuję sobie wyobrazić sytuację w której Prezes UKE proponuje konsultacje, a w komunikacie PZK ukazuje się notka, że ok, ale UKE musi zamieścić na stronie oświadczenie o uznaniu prymatu wiodącej.
P.S. ENO zepsułes mi całe podejście. Oczekiwałem że Armand jednak się wypowie w temacie. _________________ Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & HF1D

| | | sp6ryd | 13.05.2023 19:45:47 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3887 #8080689 Od: 2012-1-22
| Wsłuchajcie się w głosy z nagrania, czy one nie są pragmatyczne, czy propozycje (te konstruktywne) konkurują, kolidują ze sobą.
- defincja "służby satelitarnej" - uwzględnianie prawa międzynarodowego - zmiany w sposobie egzaminowania - kwestia znaków, znaków okolicznościowych - utrzymanie zgodności z CEPT
coś pominąłem ?
dodanie kwestii pozwoleń na stacje bezobsługowe z ustaleniem szczegółów odnośnie koordynacji (QRG/moc/lokalizacja) wydaje się całkowicie "w zasięgu". Urzędnik UKE w ramach dostępnych rozwiązań, przed wydaniem pozwolenia mógłby zasięgać opinii np. wyłącznie w kwestiach technicznych co do (QRG/mocy/lokalizacji) może i też rodzaju modulacji, co wcale nie oznacza odmowy. Chodzi wyłącznie o tryb uzgodnienia powyższych parametrów. Dodałbym jeszcze zapis, że dopuszczalne jest realizowanie transmisji ze stacji bezobsługowych w celach eksperymentalnych przez każdego licencjonowanego krótkofalowca na zasadach (*)
*-tu również tylko kwestie techniczne takie jak np. ograniczona moc względem pozwolenia stałego, wymagana identyfikacja (np."/B" czy suffix jak w APRS) itp. Reszta "wymagań" już "u nas" wyłącznie jako Ham spirit (samoregulacja "w środowisku")
| | | sp3qfe | 13.05.2023 19:51:10 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5427 #8080690 Od: 2009-11-11
|
Oto luźne tłumaczenie na j. polski ze strony IARU:
IARU została przyjęta do prac CCIR, prekursora dzisiejszego Sektora Radiokomunikacji ITU (ITU‑,R) [łącze zewnętrzne] , w 1932 roku i od tego czasu wnosi wkład w prace ITU. Jako członek sektora IARU w pełni uczestniczy w odpowiednich grupach badawczych ITU‑,R i grupach roboczych.
IARU może uczestniczyć w Światowych Konferencjach Radiokomunikacyjnych (WRC) i Konferencjach Pełnomocników, ale tylko administracje telekomunikacyjne państw członkowskich ITU mogą składać wnioski i głosować.
Oczekuje się, że następny WRC odbędzie się w 2023 roku i jest znany jako WRC-23. Rada Administracyjna IARU przyjęła wstępne stanowiska w sprawie kilku punktów porządku obrad WRC-23, które mogą mieć wpływ na służby amatorskie i amatorskie służby satelitarne.
IARU jest również członkiem sektorowym Sektora Rozwoju ITU (ITU-D) [link zewnętrzny] i aktywnie uczestniczy w Grupie Badawczej 2 w kwestiach związanych z komunikacją w przypadku katastrof i rozwojem zasobów ludzkich.
https://www.iaru.org/spectrum/iaru-and-itu/
Skoro tak, to polskich radioamatorów reprezentuje w IARU właśnie PZK. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | sq9wtf | 13.05.2023 20:47:07 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1088 #8080692 Od: 2015-3-2
| sp3qfe pisze:
Skoro tak, to polskich radioamatorów reprezentuje w IARU właśnie PZK.
A w związku z tym to właściwie co konkretnie? _________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | sp9eno | 13.05.2023 21:26:16 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2655 #8080696 Od: 2010-4-9
| sp6ryd pisze:
Czy naprawdę sądzicie, że wszystko mogą storpedować 2-3 osoby z prezydium i "mister progresja" ?
Czy ja tak sądzę? NIE, ja TAK TWIERDZĘ! Powiem więcej, od lat "nastu" to blokuje i torpeduje jedna osoba, która nie lubi SP5UHW i ma kompleks UHW.
Ta paranoja zaszła tak daleko, ze najczęściej aby zrobić na złość UHW, "dostaje w plecy" całe środowisko.
Pytanie jest takie: Czy PZK powinno działać w interesie TYLKO swoich członków, czy tez w interesie całego środowiska? Czy interes członków PZK da się oddzielić od interesu pozostałych krótkofalowców SP?
Gdzieś w okolicach 12 kwietnia SP5UHW zadzwonił do Prezesa PZK, Tadka SP9HQJ z propozycją spotkania się i porozmawiania albo nawet podjęcia próby uzgodnienia wspólnego stanowiska w stosunku do administracji państwowej w kontekście trwających intensywnych prac w Sejmie nad ustawą Prawo Elektroniczne.Tadeusz odpowiedział, ze musi /co oczywiste/ skonsultować się z Prezydium ZG. W wyniku tej konsultacji tydzień później Prezes PZK przesłał UHW informacje, że Prezydium podjęło znaną Ci uchwałę: W sprawie możliwej współpracy z OPOR-em przyjęto poniższe stanowisko. "W kwestii przejęcia egzaminów w SRA przez bliżej nieokreślone organizacje zaproponowano, aby OPOR opublikował oświadczenie o uznaniu statusu PZK jako wiodącej organizacji krótkofalarskiej z racji reprezentacji polskich krótkofalowców zagranicą - poprzez przynależność do IARU i dalej pośrednio do ITU. Takie oświadczenie ma być umieszczone na stałe na portalu fundacji OPOR".
Czy widzisz gdzieś tutaj jakąkolwiek możliwość współpracy? Bo ja niestety o smutku nie.
Andrzej eno _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sp6ryd | 13.05.2023 22:07:05 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3887 #8080700 Od: 2012-1-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Tak, teoretyzuję ..., ale wszyscy jesteśmy równi wobec prawa i mamy takie same "teoretycznie" możliwości uczestniczenia w procesie jego legislacji. Jeśli w konsultacjach społecznych, "wysłuchaniu" występowało po kilka osób z różnych organizacji, lub w imieniu własnym, to oznacza, że wcale to nie musi być zawsze PZK. No chyba że czegoś nie wiem.
Czy PZK storpeduje wpisanie definicji "służby satelitarnej" - pewnie nie Czy PZK będzie walczyć o organizacje szkoleń i egzaminów tylko przez PZK - pewnie tak Czy w kwestii "stacji bezobsługowych" i ich koordynacji PZK ma jakieś zdanie - nie wiem, czy członek PZK może to wiedzieć - też nie wiem, ale zapewne powinien przynajmniej mieć większą możliwość uzyskania takiego stanowiska.
Można się kłócić o puszkę, tą czy inną "deklarację lenną", o OH, o inne duperele, ale w kwestiach podstawowych PZK musi mieć zdanie, argumenty, rację i poparcie środowiska jeśli chce uznawać, że reprezentuje Krótkofalowców polskich w "dominującej" roli. Inaczej madat taki traci i wnioski o zmianę prawa wnoszą inni.
| | | HF1D | 13.05.2023 23:13:55 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2619 #8080707 Od: 2015-1-28
| sp9eno pisze:
Pytanie jest takie: Czy PZK powinno działać w interesie TYLKO swoich członków, czy tez w interesie całego środowiska? Czy interes członków PZK da się oddzielić od interesu pozostałych krótkofalowców SP?
Drogi ENO,
Czy PZK powinno działać w interesie tylko swoich członków, czy też w interesie całego środowiska? TAK, w interesie tylko swoich czlonków
PZK jest stowarzyszeniem osób fizycznych, a te działają w interesie swoich członków. Taka ich rola Tych członków którzy się ze stowarzyszeneim utożsamiają i przede wszystkim utrzymują stowarzyszenie czyli płaca składki
Czy interes członków da się rozdzielić od interesu pozostałych krótkofalowców? NIE, nie da się I tu napiszę przewrotnie. Jeżeli PZK działa na szkodę większości środowiska to w ostatecznym rachunku działa na szkodę własnych członków. Jeżeli zrobi coś tylko dla swoich członków to środowisko tego może nie odczuć. Ale jeżeli PZK konstruktywnie by działało na rzecz rozwoju krótkofalarstwa, a przede wszystkim na rzecz wprowadzania maksymalnych ułatwień w uprawianiu krótkofalarstwa to korzyść odniosło by cale środowisko w tym czlonkowie PZK. I tu jest pewne sprzężenie zwrotne. Jeżeli środowisko zobaczy że PZK robi coś dobrego to jakaś część zacznie się utożsamiać i poczuje chęć lub moralny obowiązek wstąpienia do organizacji która jest silna i dobrze działa na rzecz wszystkich. Jeżeli ludzie widzą, że cały czas wszystko idzie o to jaką kase sekretarz wyszarpie ze związku dla siebie, że staje okoniem wobec inicjatyw mających służyć dobru wszystkich, że bezzasadnie żąda hołdów od innych organizacji to ludzie odwracają się plecami żeby nie sięgać po nazwę poniżej pleców.
Czy PZK działa na szkodę środowiska? Przykład walki o egzaminy pokazuje że tak. Prezydium wraz z zakonem wiernych, ale niemyślących konformistów dziala na zasadzie "po nas choćby potop". Na temat egzaminów wypowiadają się ludzie, których zmiany nie dotyczą i nie będą dotyczyły. Przecież osobnicy tacy jak ja, ENO, SLU, HQJ, JMR i inni egzaminy zdali lata temu i nie grozi nam powtórka. Ale to właśnie w tym gronie jest najzacieklejszy opór. Komu chcecie zrobić krzywdę? Sobie? Nie. Macie licencje w szufladach. Działacie na szkodę tych ludzi którzy być może krótkofalowcami chcą zostać. Zamiast działać na rzecz usuwania barier, wznosicie mury. Gdyby nie zakulisowe zabiegi sekretarza PZK i obstrukcja w UKE to sprawa bylaby załatwiona jakieś 3 lata temu. Nikt z biorących udział w rozmowach, poza PZK nie chciał zawłaszczyć egzaminów dla siebie. Tylko PZK stawiało sprawę "albo my albo nikt". A kiedyś w przypływie szczerości sekretarz wiodącej powiedział do mnie "przejęcie egzaminów po moim trupie". Na pytanie dlaczego, odpowiedział "bo z tego nie ma pieniędzy". Nie mówmy więc o interesie członków PZK tylko o interesie kilku osób, które nie przepuściły żadnej okazji żeby coś zaczerpnąć ze źródełka. Gdyby działali naprawdę w interesie członków, to odczułoby to pozytywnie całe środowisko.
Czy środowisko potrafi działać dla dobra ogółu ponad podziałami organizacyjnymi? Przykład zespołu opracowującego nowe pytania egzaminacyjne pokazuje że tak. PZK było w tym zespole całkiem nieźle reprezentowane. Jednocześnie w tym czasie ludzie z Prezydium usiłowali zdezawuować ich pracę gdzie tylko można było. _________________ Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & HF1D

| | | sp9eno | 13.05.2023 23:21:10 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2655 #8080710 Od: 2010-4-9
| HF1D pisze:
Przecież osobnicy tacy jak ja, ENO, SLU, HQJ, JMR i inni egzaminy zdali lata temu i nie grozi nam powtórka. Ale to właśnie w tym gronie jest najzacieklejszy opór. Komu chcecie zrobić krzywdę? Sobie? Nie. Macie licencje w szufladach. Działacie na szkodę tych ludzi którzy być może krótkofalowcami chcą zostać. Zamiast działać na rzecz usuwania barier, wznosicie mury.
Jurek, czy przypadkiem nie pomyliłeś mnie z kimś innym? eno _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sp9eno | 13.05.2023 23:42:12 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2655 #8080712 Od: 2010-4-9
| sp6ryd pisze:
Tak, teoretyzuję ..., ale wszyscy jesteśmy równi wobec prawa i mamy takie same "teoretycznie" możliwości uczestniczenia w procesie jego legislacji. ...
Trochę teoretyzujesz. Proces wysłuchania publicznego jest po to aby próbować zwrócić uwagę na coś, co zostanie wzmocnione przez media, lobbing.W tej ustawie było ważne co innego niż krótkofalowcy.Ale można próbować szukać wsparcia. Istotne jest co innego. PO PROSTU TRZEBA O TO WALCZYĆ. A razem jest łatwiej. Ale wzniesienie ponad osobiste animozje nie jest łatwe. eno _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | Electra | 24.05.2025 12:37:42 | 
 |
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|