Przemiennik z wyjściem na 145,800MHz
Tak, teoretyzuję ...,
ale wszyscy jesteśmy równi wobec prawa i mamy takie same "teoretycznie" możliwości uczestniczenia w procesie jego legislacji. Jeśli w konsultacjach społecznych, "wysłuchaniu" występowało po kilka osób z różnych organizacji, lub w imieniu własnym, to oznacza, że wcale to nie musi być zawsze PZK. No chyba że czegoś nie wiem.

Czy PZK storpeduje wpisanie definicji "służby satelitarnej" - pewnie nie
Czy PZK będzie walczyć o organizacje szkoleń i egzaminów tylko przez PZK - pewnie tak
Czy w kwestii "stacji bezobsługowych" i ich koordynacji PZK ma jakieś zdanie - nie wiem, czy członek PZK może to wiedzieć - też nie wiem, ale zapewne powinien przynajmniej mieć większą możliwość uzyskania takiego stanowiska.

Można się kłócić o puszkę, tą czy inną "deklarację lenną", o OH, o inne duperele, ale w kwestiach podstawowych PZK musi mieć zdanie, argumenty, rację i poparcie środowiska jeśli chce uznawać, że reprezentuje Krótkofalowców polskich w "dominującej" roli. Inaczej madat taki traci i wnioski o zmianę prawa wnoszą inni.





  PRZEJDŹ NA FORUM