| Strona: 1 / 4>>> strony: [1]234 |
Praca jest...chętnych nie ma | |
| | Usunity_09_11_2018 | 24.01.2018 12:48:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dobrzeń Wielki
Posty: 624 #2510698 Od: 2010-6-8
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Przydałby się polski akcent z Antarktydy na pasmach amatorskich. _________________ Miłosierdzie okazane wilkowi okrucieństwem dla owiec. | | | Electra | 12.12.2024 07:42:31 |
|
| | | sp5it | 24.01.2018 13:03:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7496 #2510710 Od: 2009-12-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Pensja niewąska. :/ Można żyć i kochankę mieć. _________________ You can't have too many antennas...
| | | sp9ikf | 24.01.2018 13:16:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1199 #2510720 Od: 2010-3-17
| witam, rzeczywisćie intrygujące ogłoszenie. napisz zapytanie do Sebastiana SQ1SGB nt pracy z tej stacji i na stacji. Kol. Sebastian zdaje sie kończy niedługo kontrakt na Arctowskim.
Poza tym pewnie wiesz że HF0POL raczej już nie usłyszymy z Arctowskiego.
miłego dnia jacek sp9ikf | | | SP9K | 24.01.2018 14:15:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 53 #2510732 Od: 2015-11-20
| Cześć kolegom , jeśli chodzi o zarobki to taki żarcik ?? | | | SQ8PIW | 24.01.2018 16:09:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO11ev49AQ
Posty: 1587 #2510783 Od: 2011-2-18
| EI2KK pisze: SP9K pisze: Cześć kolegom , jeśli chodzi o zarobki to taki żarcik ??
Nie, tyle że to jest stawka tygodniowa.. idzie przywyknąć..
Hie, hie, dokładnie przeczytaj przedostatnie zdanie. _________________ Lepiej, siedzieć pod lipą i pisać, niż pisać lipę i.... siedzieć.
Val de Mar ex SP 0109 SE | | | canis_lupus | 24.01.2018 16:33:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7766 #2510791 Od: 2013-7-18
Ilość edycji wpisu: 1 | EI2KK pisze: SQ8PIW pisze:
Hie, hie, dokładnie przeczytaj przedostatnie zdanie.
No żartowałem, przecież napisano że miesięczne..
Ale trzeba wziąć pod uwagę, że do tego dochodzi pełne utrzymanie, a skoro najbliższy bankomat/sklepy są za lodowcem..
Zapewniaja pełne utrzymanie a to tez sie liczy, bo nie trzeba wydawac kasy + przygoda. Sam sie ostro zastanawiam nad wysłaniem CV, łatwiej by było, gdybym żony nie miał. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | canis_lupus | 24.01.2018 17:41:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7766 #2510810 Od: 2013-7-18
| Żona stwierdziła, że nie ma rok puści... _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SP1AP | 24.01.2018 19:01:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2510862 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | EI2KK pisze: SP1AP pisze: Ale to i tak daje jej dużo swobody, nie uważasz?
Coś sugerujesz? Jakieś doświadczenia masz w tej materii?
A czy ktoś Ciebie o to pytał? Znowu próbujesz rozmydlać temat prowokacją? Odpuść sobie, wyluzuj, otwórz browca jak radzi mój kolega Greg! Powinno pomóc, chociaż nie na wszystkie choroby jest zalecane. | | | SP8UFT | 24.01.2018 19:08:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO11JI
Posty: 905 #2510864 Od: 2013-12-27
| canis_lupus pisze:
Żona stwierdziła, że nie ma rok puści...
Jak dziewczyna obrotna to da sobie radę.....listonosz, kurier, hydraulik i rok jakoś zleci. Na rok QRL-u nie mogę zostawić, ale od listopada do lutego do woja mogę co roku Ubiorą, nakarmią i kasa ta sama (chyba, że zmieniły się zasady płatności od ostatniego razu) i nie trzeba kolibotać się na łajbie przez pół świata. A to naczelny polarnik SP jeszcze się nie zgłosił????? _________________ VY 73! Tomek | | | canis_lupus | 24.01.2018 19:13:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7766 #2510866 Od: 2013-7-18
| SP1AP pisze: canis_lupus pisze:
Żona stwierdziła, że nie ma rok puści...
Aż tyle nie musi. Kontrakty są chyba na 2 razy do roku???
Jeśli byś zrozumiał co jest napisane w ogłoszeniu to byś wiedział, ze techniczne kontrakty są roczne.
_________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SP1AP | 24.01.2018 19:21:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2510875 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | [quote=canis_lupus]SP1AP pisze: canis_lupus pisze:
Żona stwierdziła, że nie ma rok puści...
Aż tyle nie musi. Kontrakty są chyba na 2 razy do roku???
Jeśli byś zrozumiał co jest napisane w ogłoszeniu to byś wiedział, ze techniczne kontrakty są roczne. [/quote]
No tak, ale gdzieś wyczytałem, że zmiany są "zimowe" i niezimowe. | | | Electra | 12.12.2024 07:42:31 |
|
| | | ebc41 | 24.01.2018 22:46:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bielsko-Biała
Posty: 2019 #2510941 Od: 2010-9-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 6 | To ja dorzucę swoje dwa grosze w temacie. Swego czasu byłem mocno napalony na bliźniaczy Spitzbergen, gdzie najpierw pojechał mój kumpel z latania a potem Kamil SQ8KFH z Łańcuta... Byłem na rozmowach kwalifikacyjnych, byłem napalony ale na szczęście mi przeszło. Dlaczego na szczęście? Powodów jest kilka.
Z jednej strony myślę, że dobrze wpasowywałem się w profil ludzi którzy chcą tam pojechać. Młody kawaler bez rodziny i zobowiązań itp itd. Obiektywnie rzecz ujmując taka praca ma jednak szereg wad. Zacząć można od dnia i nocy polarnej. Fizjologii się nie da oszukać, zresztą na mój stan wiedzy to podczas nocy polarnej biorą tam jakieś specjalne leki, które mają trzymać psychikę w jako takiej kondycji. Brak słońca przez pół roku jednak daje bardzo mocno we znaki, poza tym w nocy raczej nikt nie zapuszcza się poza budynek stacji gdy nie jest to absolutnie konieczne (dlaczego to łatwo się domyśleć). Łącznie daje to wrażenie jak by się siedziało w więzieniu... Zresztą jak siedziałem ostatnio 5 dni na L4 w domu, to ostatniego dnia chciałem rzucić wszystko i pojechać do roboty, bo tak mi się nudziło
Z czysto profesjonalnego punktu widzenia, to dla administratora a zwłaszcza programisty taka praca to.... Krok w tył. 3500pln netto to niska stawka. Oczywiście na miejscu się nie wydaje ale Instytut w cale nie finansuje wszystkiego. Dają ekwipunek zimowy rozumiany jako kurtki, spodnie, buty, raki czekany itp. Jest to samo w sobie warte pewnie z 10K PLN ale resztę załogant musi mieć swoje. Trzeba więc na rok do przodu nakupić mydła, szamponów, past do zębów, ubrań i innych rzeczy osobistych. Realnie wychodzi spokojnie kilka tysięcy złotych. Zakres obowiązków który tam się realizuje to miej/więcej poziom 1szej linii wsparcia, czyli takiego typowego "informatyka z urzędu" (oczywiście nie umniejszając osobom pracującym w urzędach). Tu nie będzie się zarządzało potężnym centrum danych, czy rozległą siecią 10 gigabit ethernet. Nie będzie się pisało skomplikowanego oprogramowania itp.
Jeżeli ktoś ma kilka/kilkanaście lat doświadczenia to OK ale jak nie to raczej lipa. Wróci się po roku i trzeba będzie sobie ogarnąć jakąś robotę. Uwierzcie, że jest szerokie grono pracodawców którym takie wpisy w CV się nie spodobają. Są firmy i zespoły projektowe które chciały by zatrudnić pracownika na lata, w którego będzie można inwestować. A po co inwestować w pracownika któremu nagle przyjdzie do głowy rzucić wszystko i pojechać na koniec świata za przygodą? Niektóre szkolenia ze specyficznych technologii i oprogramowania są bardzo drogie i np u mnie w robocie powyżej pewnej kwoty pracownik musi podpisać lojalkę na kilka miesięcy (czasami nawet do roku). No i wraca się z takiego Spitzbergen czy innej Antarktydy, idzie na rozmowę kwalifikacyjną a tam "no fajnie że Pan tam był ale co by Pan nam powiedział o wykorzystaniu Java Persistent API w aplikacjach wielowątkowych pod kątem zachowania integralności danych?". No i jak klient nie robił ostatnio dużo w JavaEE to okazuje się, że może jednak odpaść bo ciężko taki Spitzbergen zaliczyć do lat doświadczenia
Są jeszcze inne powody, choć bardziej psychologiczne. Ja nigdy nikomu nie uwierzę, że przez ten rok na takiej stacji nigdy nie doszło do sytuacji w której ludzie sobie skakali do gardeł. Absolutnie nikt mi czegoś takiego nie wmówi, choć rozumiem że pewne rzeczy są skryte zmową milczenia. Ale jak w jednym miejscu na końcu świata przez rok siedzi ze sobą 20 osób, de facto w skrajnych warunkach i zdala od rodzin i przyjaciół to różne rzeczy się dzieją...
Zagrożenia atakami niedźwiedzi, czy ryzyko związane z poruszaniem się po lodowcu (śmierć w głębokiej szczelinie itp) pomijam bo jednak jak ktoś o tym myśli, to chyba jakoś zdaje sobie sprawę. _________________ Mateusz Lubecki SP8EBC -- https://www.youtube.com/watch?v=HNZd2JIhYbE | | | sp3mep | 25.01.2018 00:10:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3902 #2510954 Od: 2009-2-21
| ebc41 pisze:
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Mateusz dużo racji w Twoim wpisie ale, jeśli ma się (+/-) do 35 lat,nie ma żony i dzieci, tooooo, przygoda,a na drugim wyzwanie i przygoda, sprawdzić siebie, zaprzątać sobie głowę pracą i tym aby było co wpisać w CV ? drugi raz taka możliwość może się nie trafić,
_________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | ebc41 | 25.01.2018 00:46:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bielsko-Biała
Posty: 2019 #2510955 Od: 2010-9-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Wiesz, nie wszystko złoto co się świeci Mi też na pierwszy rzut oka wydawało się, że Spitzbergen to przygoda. I wydawało mi się przez dość długi czas, bo od wysłania CV do rozmów kwalifikacyjnych minęło kilka miesięcy
Ale potem jednak przyszła chłodna refleksja a sam pewnie wiesz, że emocje nie są raczej dobrym doradcą. Notabene rozmowa kwalifikacyjna jest prowadzona w sposób, który ma wg mojego odczucia raczej zniechęcić do podjęcia tej pracy niż zachęcać. Zapewne chodzi tutaj o odfiltrowanie osób, którym się wydaje że to tylko przygoda za którą ktoś płaci. A to jest często dość wymagająca praca. Bardzo surowa pogoda, niskie temperatury, mocne wiatry, mało słońca itp. Czasami trzeba jeszcze rozładowywać statek, rąbać lód, umacniać brzeg, kopać, wiercić itp. Ten kto myśli, że informatyk siedzi tam tylko przy kompie to się myli A jak np upierdzieli oświetlacz do tej fajnej czaszy od linku satelitarnego to jest zabawa. Tym bardziej jak jest mocno przychmurzone i tel satelitarny nie funguje ,)
Ja na brak rozrywek w życiu nie narzekam. Zarabiam całkiem nieźle i stać mnie żeby jeździć na nartach, latać, czy jeździć sobie kilkanaście razy w Sudety czy Bieszczady (bo Beskidy mam 2km za oknem). Mam też jakieś plany związane z innymi przygodowymi sportami, które większość ludzi nazwała by pewnie głupotą albo najmniej ryzykanctwem. Po prostu jestem wyznawcą work/life balance. Rozdzielam pracę która daje mi fundusze na życie i m.in. na różne uciechy, od tych uciech właśnie. Jest czas na zarabianie, jest czas na zabawy z pracą nie związane. Zawsze trzeba mieć jednak z tył głowy, że trzeba mieć co jeść i gdzie mieszkać. Planować trzeba nawet nie tyle na miesiąc do przodu, co na lata do przodu i zbierać przy tym kapitał 'na czarną godzinę'. Czasy mamy raczej niespokojne i nie wiadomo co będzie za X lat, a dobre CV ze stosownym doświadczeniem na pewno pomoże.
Ja staram się walczyć z fałszywym obrazem branży software development i temu mitowi "programista 10K do ręki". W cale tak nie jest i wiele trzeba się natrudzić aby dużo osiągnąć. Ale to 10K PLN do ręki a nawet więcej jest realnie możliwe, tylko właśnie trzeba myśleć co się będzie potem do tego CV wpisywało.. _________________ Mateusz Lubecki SP8EBC -- https://www.youtube.com/watch?v=HNZd2JIhYbE | | | SQ5OVG | 25.01.2018 20:47:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 210 #2511164 Od: 2011-10-10
| Dla tych co nie pojadą do pooglądania:
http://www.arctowski.pl/uruchom.php?p=412 http://www.arctowski.pl/?p=426
_________________ Marek. | | | sp9uxy | 27.01.2018 11:15:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice
Posty: 2075 #2511557 Od: 2009-8-25
| [quote=canis_lupus]EI2KK pisze: SQ8PIW pisze:
Hie, hie, dokładnie przeczytaj przedostatnie zdanie.
No żartowałem, przecież napisano że miesięczne..
Ale trzeba wziąć pod uwagę, że do tego dochodzi pełne utrzymanie, a skoro najbliższy bankomat/sklepy są za lodowcem..
Zapewniaja pełne utrzymanie a to tez sie liczy, bo nie trzeba wydawac kasy + przygoda. Sam sie ostro zastanawiam nad wysłaniem CV, łatwiej by było, gdybym żony nie miał. [/quote]
Żonę tam chyba nową można poznać? | | | SQ8PIW | 27.01.2018 11:26:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO11ev49AQ
Posty: 1587 #2511560 Od: 2011-2-18
Ilość edycji wpisu: 1 | _______Żonę tam chyba nową można poznać?_________
Taaaa....z gatunku Pingwin Adeli. _________________ Lepiej, siedzieć pod lipą i pisać, niż pisać lipę i.... siedzieć.
Val de Mar ex SP 0109 SE | | | sp9uxy | 27.01.2018 14:06:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice
Posty: 2075 #2511588 Od: 2009-8-25
| A może nasz narodowy, super "polarnik" pojedzie? Mam na mysli HF0POL oczywiście. | | | sp9uxy | 27.01.2018 16:22:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice
Posty: 2075 #2511627 Od: 2009-8-25
| sp9aki pisze: sp9uxy pisze:
A może nasz narodowy, super "polarnik" pojedzie? Mam na mysli HF0POL oczywiście.
Nie wyżywajmy się na przeszłej decyzji kol. Grzegorza SP9GMK, który (jak sam to opisał w nieodległej przeszłości), jedynie "przygarnął" wakujący znak HF0POL, aby nie spotkał go gorszy los.
A mógł spotkać jeszcze gorszy? Wątpię. | | | SP1AP | 27.01.2018 18:36:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2511667 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | [quote=sp9uxy]sp9aki pisze: sp9uxy pisze:
A może nasz narodowy, super "polarnik" pojedzie? Mam na mysli HF0POL oczywiście.
Nie wyżywajmy się na przeszłej decyzji kol. Grzegorza SP9GMK, który (jak sam to opisał w nieodległej przeszłości), jedynie "przygarnął" wakujący znak HF0POL, aby nie spotkał go gorszy los.
A mógł spotkać jeszcze gorszy? Wątpię.[/quote]
Jasne, że mógł. Na przykład mógł go przygarnąć któryś z brylujących tu na forum "uczonych inaczej", nawet Ty. | | | Electra | 12.12.2024 07:42:31 |
|
|
| Strona: 1 / 4>>> strony: [1]234 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|