Praca jest
...chętnych nie ma
    canis_lupus pisze:

    Żona stwierdziła, że nie ma rok puści...

Jak dziewczyna obrotna to da sobie radę.....listonosz, kurier, hydraulik i rok jakoś zleci. aniołek Na rok QRL-u nie mogę zostawić, ale od listopada do lutego do woja mogę co roku bardzo szczęśliwy Ubiorą, nakarmią i kasa ta sama (chyba, że zmieniły się zasady płatności od ostatniego razu) i nie trzeba kolibotać się na łajbie przez pół świata. A to naczelny polarnik SP jeszcze się nie zgłosił?????


  PRZEJDŹ NA FORUM