| Strona: 1 / 3>>> strony: [1]23 |
Losy klubów krótkofalarskich w SP - patronat, sponsoring, warunki, lokale, problemy... | |
| | sp3slu | 02.11.2012 11:34:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: MARIANTÓW JO92FC
Posty: 1486 #1042143 Od: 2010-9-14
| Witam ! Zapraszam do wymiany informacji na temat dzisiejszych warunków funkcjonowania istniejących realnie klubów KF w Polsce. Jestem przekonany, że wielu klubowiczów SP może mieć sporo ciekawych rzeczy do powiedzenia. Mam przyjemność i trudność prowadzenia klubu SP3KWA w Turku od roku 1991. Nasza sytuacja w skrócie: dobry długoletni patron Spółdzielnia Mieszkaniowa, dobre warunki lokalowe, zero opłat czynszowych. Formalna przynależność i tradycja klubowa LOK, ale przy malejącym i niedostatecznym zainteresowaniu LOK-u losami swojego klubu. Problemy ludzkie (członkowskie) przejawiające się brakiem zainteresowania i chęci pracy w klubie ze strony lokalnych krótkofalowców, akcyjność zamiast regularności, spotkania "od wielkiego święta". Działa wciąż maleńka garstka pasjonatów. Mamy regularny dzień klubowy, czynną radiostację, akcje w terenie, obozy (biwaki) letnie, pracę z młodzieżą. Zachęcam do wymiany informacji i poglądów na zapoczątkowany temat. Proszę z góry o powstrzymanie się od przesadnego krytykanctwa, kipiących emocji w postach, wybiegania daleko od tematu, liczę, że temat może być konstruktywny i ciekawy. VY 73 ! de Jurek SP3SLU. | | | Electra | 28.11.2024 08:19:08 |
|
| | | SP9O | 02.11.2012 12:27:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: `A-ów`
Posty: 3710 #1042189 Od: 2008-9-26
Ilość edycji wpisu: 1 | W naszym klubie sp9kup jest mniej więcej podobnie,parę osób aktywnych,a część kolegów od święta do święta się pokażą,ale jako tak jeszcze istniejemy,aktywni w zawodach i nie tylko w różnych spotkaniach... sponsor czasami coś rzuci i póki co ten rok zaliczony . _________________
| | | sq8jmd | 02.11.2012 12:49:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 479 #1042202 Od: 2010-11-29
| 603mariusz pisze:
W naszym klubie sp9kup jest mniej więcej podobnie,parę osób aktywnych,a część kolegów od święta do święta się pokażą,ale jako tak jeszcze istniejemy,aktywni w zawodach i nie tylko w różnych spotkaniach... sponsor czasami coś żuci i puki co ten rok zaliczony .
rzuci, póki
_________________
| | | APF | 02.11.2012 13:05:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 41 #1042216 Od: 2012-5-6
| Nie wolno zwracać uwagi na błędy ortograficzne. Teraz zwracanie uwagi jest piętnowane, za chwilę to zobaczysz. Błędy wolno robić, zwłaszcza jeśli ma się "papiery na dyslektyka". Takie czasy. | | | usuniety_21.12.2013 | 02.11.2012 13:13:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 322 #1042225 Od: 2011-1-21
| Witam A mnie dodatkowo bardzo ciekawi podejście LOK do klubów - finansowanie, lokale itp... | | | Young_SP_Power | 02.11.2012 14:00:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 42 #1042277 Od: 2012-10-22
| czy jest gdzieś dostępne zestawienie klubów PZK w podziale na sumy otrzymanych dofinansowań z ww ? | | | usuniety9_04_2020 | 02.11.2012 14:24:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2008 #1042294 Od: 2009-12-13
Ilość edycji wpisu: 5 | Problemów zawsze co niemiara U nas S P 3 Y O R dzięki Spółdzielni również funkcjonujemy jakoś (prąd, lokal, czynsz). W dzień klubowy przewija się tak od 4 osób do 18 to był ostatnimi czasy rekord. Średnia tak 8-10 osób. Klub po zapaści, prawie 3 lata temu został reaktywowany, napłynęło nowe pokolenie, zorganizowaliśmy jako klub szkolenie przed egzaminem, dzięki Julianowi SP3PL i działaniom członków udało się pozyskać sprzętu trochę. Udało się uporządkować tematy antenowe, dużo zrobiono wspólnie z ekipą z SP3YEE przy przemiennikach poznańskich na 2m, 70cm, 23cm, bikonach 2m i 3cm - czeka na doszlifowanie bikon na 23cm.
Teraz czeka nas załatwianie od nowa pozwolenia - gdyż UKE zacząło się zabierać za nieprawnie wydane pozwolenia klubom i na przemienniki Pewne stowarzyszenie narobiło w Warszawie rabanu będzie nam się to czkawką jeszcze długo odbijać. Ale może przy okazji zapanuje porządek co do niektórych kwestii.
A co do LOKu kiedyś klub działał jako SP3KWX, ale poprzedni prezes Witek SP3CMO (SK) zdecydował o tym by wystąpić o SP3YOR i dać sobie spokój z LOKiem. Na pieniądze nie można było liczyć, a wymagali jakiś bzdurnych sprawozdań rozliczeń nie wiadomo czego. Trochę lat minęło - już nawet nie pamiętam dokładnie.
W Poznaniu ostało się kilka klubów, które z różnym skutkiem działają. Z takich aktywniejszych radiowo i nie tylko to: SP3ZAC, SP3PML, SP3PGR, SP3POZ, SP3PSM, SP3YEE, SP3YOR - kolejność przypadkowa. Są też i takie co widnieją tylko na papierze i nie istnieją praktycznie - np SP3PKK. | | | SP9O | 02.11.2012 16:15:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: `A-ów`
Posty: 3710 #1042380 Od: 2008-9-26
| Kolega miał na myśli z pewnością nietypowe przypadki i użył takiego słowa _________________
| | | SP9UNQ | 03.11.2012 20:04:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbrowa Górnicza, JO90OH
Posty: 66 #1043221 Od: 2011-6-28
| Jakie są warunki Klubów to Jurku sam powinieneś wiedzieć. Co się Tyczy Klubów LOK-owskich wiesz jak w nich jest bo kierujesz takim Klubem. Co się tyczy Klubów PZK-owskich to z racji pełnionej funkcji powinieneś się z warunkami tych Klubów zapoznać lub spojrzeć w dokumentację aby rozpocząć dyskusję. Nasz Klub SP9PDG liczy ok. 25 członków, do Klubu, w dni klubowe, przychodzi od od 8 do 15 kolegów. Lokal mamy na poddaszu Pawilonu IV Zespołu Szkół Zawodowych " Sztygarka" im. Stanisława Staszica w Dąbrowie Górniczej. Za lokal i media szkole nie płacimy lecz aby się dowiedzieć dla czego zapraszamy Cię serdecznie do nas - a będzie o czym porozmawiać. Dniem klubowym jest wtorek od godz. 18:00. W klubie jesteśmy też w soboty od 09 do nadal lub w niedzielę od 16 do nadal, czyli według potrzeb. W sobotę i w niedzielę prowadzimy zajęcia z harcerzami i z młodzieżą - przygotowujemy ich do egzaminu. Klub istnieje od początku lat 70 ubiegłego stulecia. Od PZK dostaliśmy obietnice, maile i ... 800zł za działalność w ciągu ostatnich 15 lat . Pracujemy tylko dzięki temu, że poprzednim Prezesem był nauczyciel ZSZ Kaziu SP9GFI oraz dla tego, iż obecny Prezes to nauczyciel tej samej szkoły Marek SP9DYA. Jest kilku zapaleńców którzy chcieli by więcej lecz niestety nie wszystko da się "załatwić" ( nawet R-140 chociaż mielibyśmy gdzie, jak i za co samochód ten utrzymać - pomoc była by z Miejskiego Muzeum - patrz HF5FM ). Wykorzystujemy prywatny sprzęt do pracy w Klubie oraz do pracy w terenie. Jeśli chcesz się czegoś więcej dowiedzieć o SP9PDG zapraszamy na nasz Blog: http://www.sp9pdg.blogspot.com , na nasze forum: http://sp9pdg.fora.pl/ lub skontaktuj się z nami. Zapraszamy serdecznie - tylko uprzedź nas aby przyszło jak najwięcej członków klubu. Kontakt SP9PDG@gmail.com lub sp9unq@gmail.com _________________ Zbyszek | | | sp3nux | 04.11.2012 00:48:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Poznań
Posty: 593 #1043380 Od: 2009-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam. Jako „stary zgred” w krótkofalarstwie chcę dorzucić parę myśli poruszonych przez Jurka z Turka - którego pozdrawiam "bardzo gorąco". W latach "słusznie minionych" w mieście Poznaniu "słusznymi" były tylko dwa kluby LOK - owskie: przy ZW LOK SP3KAU (nota bene mój pierwszy klub, oraz SP3KKU - klub ORMO. Inne kluby jak SP3KTC były traktowane po macoszemu, t. z. Pomieszczenia klubu znajdujące się w MDK HARCÓWKA były wynajęte przez LOK nieoficjalnie podobno przy napojach (mnie tam nie było). Tak że brak sprzętu. Po 1989 roku klub został zlikwidowany ponieważ ustne ustalenia (chyba kumpli) przestały obowiązywać. Harcerze nas nie chcieli. Poprzednio wymienione kluby zawsze były hołubione przez ZW LOK, inne w Poznaniu musiały walczyć o pomieszczenia i sprzęt. Szkoda że LOK w PZOZNIU nigdy nie honorował tych klubów, które miały wyniki w pracy w zawodach, oraz organizowały kursy na świadectwo uzdolnienia.
P.S. W jednym z poprzednich wpisów SP3IYM pominął mój drugi i jak na razie ostatni klub SP3KTC. Wiem, jest on zbyt młody, żeby wiedzieć że taki klub w mieście POZNANIU istniał.
_________________ Pozdrawiam Marek SP3NUX
Na pasmach od 1972 roku. | | | sp3slu | 04.11.2012 01:39:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: MARIANTÓW JO92FC
Posty: 1486 #1043393 Od: 2010-9-14
| TNX za ciekawe informacje z życia klubów, w zasadzie sprawy znane z autopsji... ale lżej znosić niedolę wraz z kompanami, hi. Ja także jestem belfrem, w związku z tym w QRL-u (Zespół Szkół Technicznych) funkcjonuje sporadycznie coś na kształt filii SP3KWA. U nas dokuczliwym i przewlekłym schorzeniem jest brak zaangażowania lokalnych kolegów w sprawy klubu. Oprócz stałej garstki pasjonatów, kilkunastu OM's grzeje stołki w domach i nic. Kiedyś wysnułem taką myśl, że "nie mam żalu do przechodniów ulicznych iż nie są krótkofalowcami, ale smutno mi jest, gdy lokalni krótkofalowcy owszem zgadzają się figurować na liście członków klubu i nawet płacą składki, lecz poza tym grzeją już tylko swoje radiotelefony FM lub wspomniane stołki". Oczywiście jest na to mnóstwo uzasadnień wynikających ze współczesnej prozy życia. Latem 2012 przeprowadziliśmy tradycyjny obóz (biwak) nad jeziorem Powidzkim, ale połączonych sił klubowych: SP3KWA, SP3ZIR, SP3POW. Okazało się to "strzałem w dziesiątkę". Nowe twarze i wspólne zainteresowania, doskonała atmosfera. Jest to pomysł na kolejne lato. / Liga Obrony Kraju, a kluby z literą "K" - może ktoś opisze dobre doświadczenia, ja jestem zbyt zmęczony. Hi. Ostatnio poinformowano mnie, że gdyby ktoś miał zostać wyróżniony odpowiednim stopniem odznaki "Zasłużony Działacz..." to muszą zostać pokryte stosowne koszty. Jest cennik. Środki musi zapewnić klub, zarząd powiatowy lub w ostateczności sam nominowany. Ktoś pytał o składki w strukturach klubowych LOK. W całości (100%) należą one do klubu i mogą być przeznaczane na cele statutowe, organizacja nie zatrzymuje żadnej cząstki z takiej kwoty, to niewątpliwie jest miłe. Zarządy Wojewódzkie dysponują pewną roczną pulą pieniędzy na udział/organizację imprez w terenie. Od kilku lat są to tzw. pięćsetki. Można przy odrobinie starań uzyskać od jednej do kilku takich dotacji w danym roku wspierających planowe działania klubu, np. przeprowadzenie wojewódzkich zawodów ARDF, szybkiej telegrafii, wieloboju łączności. Warto rozmawiać o tym z pracownikami statutowymi Zarz. Woj. LOK (jeszcze) odpowiedzialnymi za dany klub, szczególnie teraz przed kolejnym nowym rokiem. tymczasem VY 73 de SP3SLU.
| | | Electra | 28.11.2024 08:19:08 |
|
| | | sp3slu | 04.11.2012 01:47:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: MARIANTÓW JO92FC
Posty: 1486 #1043394 Od: 2010-9-14
| Pozdrawiam Marku SP3NUX ! Mnie do SP3KAU zaprosił drogą radiową Andrzej SP3TYC w roku 1991, gdy nadawałem z akademika na I roku studiów. Tak się tam zasiedziałem, że ostateczne rozstanie nastąpiło w 2002r. gdy wyprowadzałem się z Poznania. Klucze mam do dzisiaj, ale już nie pasują, podobno Kazio SP3NX zmienił zamki, Hi !
| | | Young_SP_Power | 04.11.2012 11:52:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 42 #1043568 Od: 2012-10-22
| czy kluby tzw.pzk-owskie otrzymuja dofinansowanie z pzk? jeśli tak to w jakiej wysokości ? , czy jest to uzależnione od wyników w zawodach czy ilości aktywności terenowych? myśląc o wstąpieniu do takiego klubu dobrze było by wiedzieć na co oprócz wpłacenia składek można liczyć | | | SP9UNQ | 04.11.2012 13:21:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbrowa Górnicza, JO90OH
Posty: 66 #1043626 Od: 2011-6-28
Ilość edycji wpisu: 1 | SKŁADKI!!! w LOKu składki idą na Klub, w PZK mamy dwie składki: Oddziałową i PZK. Z obu tych składek nie wiele dostaniemy jako Klub. PZK robi wszystko aby "dobrze" wydać NASZE składki a OT musi opłacić lokal, obsługę kart, materiały biurowe itp. . Inną ciekawostka jest OT zajmujący te same pomieszczenia co siedziba ZG PZK - na złość nie powiem o jakie OT w Bydgoszczy mi chodzi. Oni mogą liczyć na darmowe pomieszczenie, na 24000 zł. ( słownie dwadzieściaczterytysiącezłotych ) na nowy sprzęt oraz tyle samo dla Klubu ZHP ( informacja ze strony OT , podając, że to z 1%. Niestety nie mają osobowości prawnej ani nie są OPP i należy im się tyle co każdemu OT. Wszystkie Kluby, a w każdym bądź razie większość Klubów PZK korzysta z dobrego serca tych u których "mieszka". Sponsoring? i oddaj za nic haracz do ZG. W SP9PDG zrobiliśmy "ściepę" na druk kart QSL. Pieniądze o których we wcześniejszym poście wspomniałem nie pochodzą z ZG lecz z funduszu OT! ZG PZK chce preliminarzu wydatków i przychodów - podpowiedzcie wszystkim kolegom jak zaplanować przychody: ja odpowiem już teraz - Założyć stowarzyszenie i odłączyć się od PZK - będzie można oszacować ile będziemy mieli ze sponsoringu. A jak policzyć lokal i media - na razie za darmo lecz po remoncie budynku UM może go wynająć innym podmiotom lub każe sobie płacić i co w tedy zrobimy? Lokal 3 piętro w budynku z lat 20 XX wieku to lyle co pomiędzy 5 a 6 piętrem w obecnych budynkach. Było kilku kolegów chętnych należeć do Klubu lecz stan ich zdrowia nie pozwala na alpinistykę. Tyle na razie w tej kwestii. Jurek! ZAPRASZAMY Cię do Dąbrowy Górniczej jako przedstawiciela ZG PZK. We wrześniu odbyło się w Siemianowicach Śląskich zebranie oddziału 06 na które został zaproszony Pan Prezes, obecność swoją potwierdził lecz nie przyjechał. Być może Ty do nas zajrzysz i zobaczysz co można robić nie mając sprzętu. Nie zapominaj, że podstawą działania Związku są KLUBY, a nie podstawą działania Klubów jest Związek!
może jeszcze coś ciekawego opiszę.
nie tylko z podwórka SP9PDG ale ...
_________________ Zbyszek | | | Young_SP_Power | 05.11.2012 06:08:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 42 #1044044 Od: 2012-10-22
| no tak w takim razie jest to jakaś droga "Założyć stowarzyszenie i odłączyć się od PZK " czyli klub na Y - swego czasu znane jako privatne ? jest ich kilka- poszukam | | | SP9UNQ | 05.11.2012 14:55:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbrowa Górnicza, JO90OH
Posty: 66 #1044263 Od: 2011-6-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Jurku trzymamy Cię za słowo. Niezadowolenie z systemu? nie powiedział bym tak tego, ale niezadowolenie z traktowania małych klubów po macoszemu. Mam nadzieję, że byłeś na naszym BLOGU. Jak spojrzysz w dokumenty od PZK nie otrzymaliśmy NIC - oprócz znaku. Co się tyczy składek, masz rację - kluby nie płaca lecz płaca ich członkowie. Doskonale wiesz o R-140 do kogo poszły, kto je zarejestrował, kto nie zarejestrował, kto płaci za ubezpieczenia kilku R-140 itp. Dla Władzy nie jest ważne co robisz ale pod jakim szyldem - przykład: "DELTA", drugi: OT PZK Bydgoszcz wymieniony wcześniej i wiele, wiele innych. Nikt nie zabrania HAMsowi należeć do różnych Klubów, stowarzyszeń, związków. Tylko dla czego kluby ZHP, LOK, osoby prywatne maja dofinansowanie z PZK a klubu mają... sam wiesz co. Jesteś belfrem, ja jestem emerytem jeśli ani Ty ani ja nie jesteśmy harcerzami nie mamy prawa należeć do klubu ZHP - i takie kluby dostają sprzęt z ZG PZK. Składka PZK i OT powinna wpłynąć do skarbnika Klubu i on dopiero przekazuje składkę do OT a OT do ZG. Składka która dotrze do ZG powinna pokryć koszty obsługi CB QSL. A dla czego nie? Niech ZG PZK poszuka sponsorów i niech się z nich skutecznie utrzyma i prowadzi statutowa działalność. Jak powiedzieć członkom klubu: składka na OT xxxzł, składka na ZG PZK xxxzł, składka na klub xxxzł? Wprowadzenie czegoś takiego spowoduje odpływ członków z klubu. a to co proponuje przy pozostawieniu w kasie klubu 50zł ze składki PZK w naszym przypadku da ok. 1250zł. To już nie jest mała kwota przy 0zł, następna sprawa - ustawa mówi, że trzeba się dzielić z Władzą swoimi przychodami czyli gdyby były składki to xx% dla Warszawy. Składka jak nie dla klubu to na OT a do Warszawy tylko obsługa kart. Takie jest moje zdanie. Inne jest prawo stojące za ZG ( prawo Zbója Madeja?)
Obiecuję, że jutro na spotkaniu klubowym wypełnimy wniosek o sprzęt i prześlemy do do ZG PZK będzie to kwota zbliżona do kwoty jaka otrzymało OT Bydgoszcz ( ale mi oni siedzą w głowie! http://www.pzk.bydgoszcz.pl/z_oddzialu/opp_2010.html ).
do kol.Young_SP_Power: zapomniałeś o zmianie przepisów - odchodząc z PZK można pozostawić znak i w dalszym ciągu pracować jako SP9PDG.
a co daje stowarzyszenie możesz przeczytać na stronie http://wiadomosci.ngo.pl/. Bardzooooooooo ciekawa lektura.
Niestety nie wszędzie jest różowo. Są też ciemne strony. Pochwały i aplauz przerabiałem w latach 70 i 80 ubiegłego wieku
73!
Zbyszek SP9UNQ _________________ Zbyszek | | | SP3AYA | 05.11.2012 20:39:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81VP
Posty: 99 #1044567 Od: 2009-10-2
| Hm... Nie chcę być niczyim adwokatem, a tym bardziej nie wiem czy dobrze interpretuję wpis Zbyszka SP9UNQ, oraz informację podaną na linkowanej przez niego stronie bydgoskiego OT: Serdecznie dziękujemy za przekazane środki w ramach 1% podatku na rzecz naszego Oddziału PZK O ile mnie pamięć nie myli, zgadzając się na przekazanie 1% mojego podatku na OPP, deklaruję też beneficjenta takiej darowizny. Jeśli więc wzmiankowany oddział potrafił znaleźć darczyńców którzy przekazali mu imiennie aż takie środki, które zapewniły zakup tak znaczącej ilości sprzętu - to tylko w pozytywnym sensie pozazdrościć i szczerze pogratulować! No chyba, że w jakiś niewytłumaczalny sposób zostało to zakupione z budżetu centralnego PZK, wtedy ja tez chciałbym się dowiedzieć jak to możliwe, bo też tak poproszę... Wydaje mi się jednak - a przynajmniej mam taką nadzieję - że cała "afera" ma związek tylko i wyłącznie z błędną interpretacją podanej na stronie informacji.
Jednym słowem, należy zadać raczej pytanie jak oni znajdują tak hojnych sponsorów?
A wracając do sprawy klubów i poruszanej przez kogoś chęci przynależności pod względem atrakcyjności tego co klub może zaoferować. Nie wiem... może jestem jakimś pozaczasowym dinozaurem, ale odnoszę wrażenie że sprawa jest postawiona trochę na głowie. Zakładając nie tak dawno temu klub SP3POW byliśmy ludźmi którzy szukając swojej drogi w krótkofalarstwie chcieli robić coś wspólnie. Raz, że w pojedynkę nikt nie zdołałby osiągnąć celów które chodziły nam po głowie. Dwa, że robiąc coś wspólnie mieliśmy z tego więcej radochy niż gdybyśmy byli zamknięci w czterech ścianach swoich domów. Dodam jeszcze trzy: robiąc coś nie tylko wspólnie, ale też dla innych nasza przyjemność hedonistyczne potęgowała się do niespotykanych wręcz rozmiarów.
Wniosek nasuwa się więc jeden: Chcąc wstąpić i być aktywnych członkiem klubu [w sumie dowolnej wspólnoty] szukajmy odpowiedzi nie tylko na pytanie co ONI mogą dać mi, ale co ja mogę dać z siebie klubowi. Trochę to zabrzmiało jak powiedzenie Piłsudskiego o ojczyźnie, ale tak to chyba powinno działać...
Klub SP3POW to była półtora roku temu grupa 3 osób, do której kolejno dołączali inni, a teraz systematycznie zaczyna dochodzić wyszkolona młodzież. Wszyscy oni nie wstępowali do klubu dlatego, że taka organizacja dawała jakieś przywileje czy korzyści. Pojawiali się dlatego, że w klubie coś się działo, a oni widzieli szansę własnej realizacji w swoim hobby. Jakoś u nas nie odnoszę wrażenia, że ktoś coś od klubu chce, żąda korzyści. Wszystkie akcje które prowadzimy pod własnym szyldem polegają na tym, że: - Mam pomysł, zrobię/mogę zrobić to czy tamto. - Acha! To ja się biorę za to i owo! I tak to jakoś leci. Nie pamiętam sytuacji, aby ktoś się kogoś o coś prosił, ktoś inny miał jakieś żądania... Jeśli są opóźnienia w realizacji naszych pomysłów, to wynikają one z normalnych spraw, obowiązków służbowych lub domowych.
Nie wyobrażam sobie, że przyjdzie ktoś do SP3POW i oświadczy że zapisze się do klubu jak mu powiemy co on z tego będzie miał...
_________________ Pozdrawiam Jarek SP3AYA | | | SP3AYA | 05.11.2012 23:40:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81VP
Posty: 99 #1044785 Od: 2009-10-2
| A chyba Jacku nie Ciebie miałem na myśli
Wiesz, wydaje mi się że jedynym sensem wiązania się z klubem, powinna być chęć działania w zespole dla osiągnięcia wspólnych celów, wspólne samodoskonalenie się lub wykorzystanie doświadczenia innych. A przede wszystkim - i to chyba najważniejsze - dzielenie się swoimi umiejętnościami, wiedzą et cetera... Ta chęć robienia czegoś jest jedyną siłą która może napędzać sprawnie i aktywnie działający klub!
Zasada jestem w klubie i co ja z tego będę miał, prowadzi do tego, że może jeden czy dwóch członków haruje jak woły i tak nie zaspokajając roszczeniowej postawy innych. W końcu siły i chęci opadają, no i mamy sytuację jak w większości istniejących, a nie działających klubów w SP... Sytuacje w których słychać narzekania, że nikt nic nie robi, nic się nie dzieje widać niemal wszędzie. Cóż... lepiej tak, niż samemu wykazać inicjatywę. Może znajdzie się jeleń który się za coś weźmie i będzie można skrytykować, że nie robi po naszemu, bo przecież my zrobilibyśmy to lepiej. _________________ Pozdrawiam Jarek SP3AYA | | | SP9UNQ | 07.11.2012 10:56:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbrowa Górnicza, JO90OH
Posty: 66 #1045636 Od: 2011-6-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Jurek w LOK tak jest w PZK NIE!
w latach 1981-1991 prowadziłem Klub Strzelectwa Sportowego LOK w Defum ( już nie istnieje) w Dąbrowie Górniczej i ze składkami było tak jak mówisz.( mam Złoty Medal Zasłużony Działacz LOK - co prawda jeszcze z lat 80 XX wieku ale mam). Pisałem o składkach i o dowolnym członkostwie w różnych stowarzyszeniach i organizacjach. Członek LOK płaci JEDNĄ składkę i może należeć do strzelectwa, kajakarstwa, żeglarstwa, może być nurkiem, modelarzem i korzystać ze wszystkich praw w tych klubach na równi z innymi członkami LOK. Członek Klubu PZK musi zapłacić składkę PZK ( dwie na OT i ZG ) oraz na Klub - czy takie jest marzenie Prezydium ZG: niech spłynie do nas kasa z Członków PZK, niech spłynie kasa z Klubów, niech dojdzie z OT i jeszcze weźmiemy procent od wypracowanych lub darowanych kwot i procent z konta OT? Wytłumacz dla czego członek PZK należąc do Klubu PZK ma płacić jeszcze jedną składkę??? Miałem nadzieję, że pytasz jako członek Prezydium ZG PZK a Tobie chodziło tylko o Kluby LOKu. No to wszystko zostało wyjaśnione. Członek ZG chce tylko wiedzieć jak jest w LOK. Oki tak też można kierować i sprawować nadzór. Niech myślą że robimy a dla nas będzie dobrze. Teraz widzisz jakie są miedzy nami różnice - dla mnie ważny jest każdy z PZK - po pierwsze PZK a dopiero potem LOK, ZHP i inne stowarzyszenia. Ważny jest człowiek aby miał gdzie i na czym się uczyć i pracować, aby miał gdzie się spotkać z kolegami i porozmawiać o problemach i o hobby. Lecz nie toleruję obłudy, kłamstwa i oszukiwania kolegów zwłaszcza gdy jeden dostaje wszystko a inny .... . OT Bydgoszcz ma na swoim stanie 2 R-140 jak nam to wyjaśnisz? Może teraz zaczniesz myśleć o innych Klubach PZK.
Mnie nie przeszkadza kolor czerwony, zielony, czarny, strona prawa, środek ani lewo ja chcę do przodu lecz za nic się nie cofnę.
Niedługo powiemy za jednym z przywódców PRL z lat 50 tych: "Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu!" _________________ Zbyszek | | | sp9eno | 07.11.2012 22:28:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2545 #1046079 Od: 2010-4-9
Ilość edycji wpisu: 2 | MI6OAC pisze:
W
Bez zadnego czepiania sie czy podtekstow - przekonajcie mnie do dolaczenia do waszego klubu...
Wpadnij, a sam sie przekonasz. to sobie cos postawimy na dachu lub zrzucimy,
to sobie wypuścimy jakiegoś balona /jak UOB pozwoli /
czy też zrobimy jakieś zawody
Jest interesująco,jest atmosfera. Wpadnij na moment a zostaniesz.
A klub to oczywiście SP9PDF - właśnie w poniedziałek strzeliła nam czterdziestka .
Andrzej sp9eno _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | Electra | 28.11.2024 08:19:08 |
|
|
| Strona: 1 / 3>>> strony: [1]23 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|