NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PORADNIKI DLA KRÓTKOFALOWCÓW » POZIOM WYSZKOLENIA OPERATORÓW.

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 5>>>    strony: 1[2]345

Poziom wyszkolenia operatorów.

  
spcw
15.05.2010 23:01:10
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: zachodniopomorskie

Posty: 215 #532680
Od: 2010-3-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
A w polskim literowaniu to nieszczęsne "Ó" da się jakoś przeliterować i powiedzieć;"Ó kreskowane, jak ósemka lub ówczesny", ale w obcych językach, "to se neda pane", he, he! pan zielony
_________________
sp-cw@wp.pl
FT-450AT
  
Electra23.11.2024 18:15:45
poziom 5

oczka
  
sq3rx
15.05.2010 23:25:04
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 136 #532684
Od: 2010-2-21
To, że literowanie międzynarodowe jest takie same to chyba nie powinno być wątpliwości. Chodziło mi o literowanie polskie, używane na pasmach.
_________________
Przemek SQ3RX
  
sq2plk
16.05.2010 00:00:23
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Halifax IO93bq

Posty: 349 #532701
Od: 2009-12-14
Tego trzeba uczyc, mysle ze prowadzenie lacznosci i odpowiadanie w prawidlowy sposob jest dobrym poczatkiem, krytyka chyba nie. Krytyka rodzi postawe ofensywna.
To nie wapniactwo, to tradycja, ale forma jest chyba jednak wazna tej nauki...
_________________
***www.pdxa.one.pl***
  
spcw
16.05.2010 00:16:55
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: zachodniopomorskie

Posty: 215 #532705
Od: 2010-3-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Ja zdawałem 38 lat temu(1972) i nikt nie wymagał literowania po angielsku, choć było znane od ALFA aż do ZULU, ani znajomości angielskiego, za to znajomość literowania polskimi imionami była obowiązkowa, uważam że słusznie, bo nasz język jest na tyle jasny i zrozumiały, że w krajowych łącznościach jak najbardziej należy go używać! Natomiast ogromnym błędem jest używanie kodu "Q", przeznaczonego głównie dla telegrafii podczas łączności fonicznych w polskim języku! Jak słyszę, że po pożegnaniu z korespondentem "operator" zamiast posłuchać chwilę i ewentualnie w trudnych warunkach zapytać;"kto mnie woła, proszę o powtórzenie?", podaje "tu sp0xxx, ku er zet!", to włos mi się na łysej głowie jeży i "nóż się w kieszeni sam otwiera", a tym bardziej gdy nie było wołania w jego kierunku od nikogo!!! I to nie młodzi tego się uczą, tylko tego ich uczą "stare wygi", wiele razy to słyszałem! To smutne, ale prawdziwe, żal słuchać! pan zielony
_________________
sp-cw@wp.pl
FT-450AT
  
SP7UWL
16.05.2010 00:35:44
poziom 6



Grupa: Administrator 

QTH: Tomek-Kielce | gg1370101

Posty: 1083 #532707
Od: 2007-5-11
Bez przesady - ogromnym błędem to może być nieznajomość kodu Q. Czy stacja wołająca po angielsku QRZ też powoduje, że nóż Ci się w kieszeni otwiera? Próbowałeś kiedyś zrobić "wywołanie ogólne" po angielsku inaczej niż "CQ"? Język jest żywy i reaguje na zmieniające się otoczenie i rzeczywistość i w naturalny sposób dąży do upraszczania komunikacji. Dlatego mówimy o wysyłaniu "esemesów" (albo "esów") a nie "wiadomości tekstowych", ponieważ tak jest prościej i szybciej - tak samo jak szybciej jest powiedzieć QSY na 3740 niż "zmieniam częstotliwość na 3740".
Pozdrawiam, Tomek.
_________________
The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; unmount; sleep
  
dm7tm
16.05.2010 01:43:05
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Mariusz Berlin JO62QK

Posty: 895 #532710
Od: 2008-9-12


Ilość edycji wpisu: 1
Zawsze bedzie tak ,ze to dzieci ucza sie od doroslych,ale jest i tak- dorosle nasze dziecko z wiedza i doswiadczeniem moze i nas wiele nauczyc.
Przebywanie w kulturalnym srodowisku samoczynnie pozytywnie wplywa na osoby drogie,wiec coz nam pozostaje-wspierac wiedza i kultura
_________________

http://www.bederov-shop.de/shop/category_5/Amateurfunk.html?sessid=zVEM6ngXzk8TQiPJCBiasmvm4PMTFNvTmPaowOECs9KqPzj1Nq3qQc5zSqrvU3I6&shop_param=cid%3D%26

Ciekawe nowinki elektroniczne:
https://www.youtube.com/watch?v=wDBTtIcrqHQ

Stacja Klubowa

http://www.qrz.com/db/DL0LDS
  
spcw
16.05.2010 07:51:32
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: zachodniopomorskie

Posty: 215 #532722
Od: 2010-3-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Tomku! Ja ani slowa nie napisałem o kodzie "Q" używanym w łącznośćiach ze stacjami zagranicznymi! Ty się wczytuj uważnie i dokładnie! Natomiast nie zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o "zaliczanie korspondentów polskich, bo wtedy "ku er zet" brzmi idiotycznie, ponieważ ten zwrot oznacza;"woła was stacja.....", a to się nijak ma do zapytania;"kto mnie woła?", które zresztą wcale nie brzmi dłużej i nie wymaga wielkiej gimnastyki!!! Natomiast ja nie krytykuję totalnie używania kodu "Q", ale powinno się to ograniczyć do sporadycznych przypadków np; "tu sp0xxx/ku er pe", bo to brzmi zupełnie naturalnie! Ale to wymaga rozwagi i zastanowienia się nad tym, co się mówi!!! pomysłpan zielonycool
_________________
sp-cw@wp.pl
FT-450AT
  
SP2LIG
16.05.2010 08:04:16
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13101 #532723
Od: 2009-3-16



Ilość edycji wpisu: 1
Lata 50,60 i 70 to jak wszystkim wiadomo to były lata głębokiego a zarazem jedynego słusznego ustroju(badziewa).Uwczesnej szeroko pojętej władzy zależało na totalnej izolacji zdrowego ideologicznie społeczęństwa od jakichkolwiek kontaktów ze zgnilizną zachodnią.Nie ma się co dziwić że na uwczesne czasy żeby własnie chociaż tak postawić żelazną kurtynę pomiędzy nadawcani polskimi a nadawcami zachodnimi własnie tak wypaczano młodych ludzi ucząc ich Zosiek i Marysiek zamiast nauki standartu międzynarodowego i chciaż podstaw nauki j angielskiego,czego dowodem są w/w posty.Ten totalny błąd niestety pokutuje do dnia dzisiejszego,tak jak wyżej wspomniano problem ten dotyczy radiowych wiarusów i trzeba wszystko robić żeby młodzi nie połknęli "tego bakcyla" bo będzie poruta przed całym światem.Rosjanie bardzo szybko wyciągneli wnoski z odzyskanej wolności i bardzo szybko nadrabiają zaległosci czyli uczą się angielskiego i poprawnego spelowania.
SP1JPQ,z Tobą jest całkowici inna sprawa,Ty byłeś szkolony o podstaw do kontaktów z całym swiatem,tam innych standartów nie było tylko j angielski i spelowanie uzywane w komunikacji morskiej,które jest mi doskonale znane z racji wykonywanego zawodu,Ch/eng.
Pozdrawiam
___________
Greg,SP2LIG
  
sq2plk
16.05.2010 09:37:00
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Halifax IO93bq

Posty: 349 #532734
Od: 2009-12-14
I wydaje sie ze Grzegosz podsumowal wszystko jak nalezy, nikogo nie obrazil i przyznal racje nam wszystkim. Jedyne co nam pozostalo to na tym zakonczyc i rozpoczac praktyke literowania, bo chyba o tym mowimy, przyjetego przez IRAU jako standard, gdzie Polska jest czlonkiem.

Jeszcze jedno mam pytanie w takim razie, co z "over" ? dopuszczalne w lacznosci czy nie?
_________________
***www.pdxa.one.pl***
  
SP2LIG
16.05.2010 09:46:32
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13101 #532735
Od: 2009-3-16

Wyraz ten jest wzięty ze zwrotu "to be over" co sie tłumaczy skończyć się lub skończyło się,używasz go wtedy jeżeli przekazujesz mikrofon korespondentowi nigdy na koniec łączności.
___________
Greg,SP2LIG
  
spcw
16.05.2010 10:21:00
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: zachodniopomorskie

Posty: 215 #532743
Od: 2010-3-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Zauważyłem już dawno, że większość nadawców rosyjskich świetnie zna angielski! Jednak jeśli już mamy brać przykład z Rosjan, to zwróćmy uwagę, że między sobą nie używają literowania po angielsku, tylko w swoim języku korzystając z pięknych imion rosyjskich, nawet rozmawiając z kolegami z byłych republik, które dziś jako wolne kraje wprowadziły u siebie własny język urzędowy, ale z dawnych czasów język rosyjski dobrze pamiętają!!! Tak więc podchodźmy z dystansem do zachęty naśladowania innych, nasze podwórko nie musi być uważane za wstydliwe! To, że np Niemcy odeszli od literowania w macierzystym języku nie znaczy wcale, że my też musimy to małpować! pan zielonypan zielonypan zielony
_________________
sp-cw@wp.pl
FT-450AT
  
Electra23.11.2024 18:15:45
poziom 5

oczka
  
sp2ayc
16.05.2010 12:30:57
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Gdańsk

Posty: 531 #532790
Od: 2009-4-26
A moim zdaniem nie jest ważne w jakim języku literujemy. najważniejsze jest, żeby korespondent nas jednoznacznie zrozumiał. Dlatego w łącznościach z Polakiem literuję po polsku, z Rosjaninem uzywam literowania rosyjskiego, z Hiszpanem hiszpańskiego. Gdy nie znam języka narodowego mojego korespondenta rozmawiamy po angielsku. I chociaż literowanie ICAO teoretycznie jest najbardziej czytelne, czasem używam innych słów gdy korespondent ma trudności ze zrozumieniem. I to przynosi dobry skutek. Mie sztuką jest wykuć coś na blachę i bezmyslnie klepać. Sztuką jest elastycznie dostosować się do panujących warunków i możliwości korespondenta.
_________________
Pozdrawiam
Piotr
  
sq9ivd
16.05.2010 12:50:19
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Łukasz Nowy Sącz

Posty: 477 #532803
Od: 2009-2-22
Moim zdaniem powinien być tylko jeden standard literowania stosowany w radiokomunikacji - międzynarodowy alfabet ITU (Alpha, Bravo, Charlie...). Uważam nawet, że polskie literowanie jest zbędne, podobnie jak regionalne każdego innego kraju. Wszystkie jakieś takie dziwne literowania "Honolulu, Zibra itp" to tylko szpan i niewiedza. Przez takie coś czasami nie można się dogadać. Często się spotykam z tym, że koledzy w moim znaku Victor zapisują jako W.
  
sp5mnj
16.05.2010 13:14:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3965 #532820
Od: 2009-12-19

Zauważyłem nieścisłości w waszych wypowiedziach:
QRZ? - kto mnie woła? czyli po polsku "ku er zet pytajnik". bardzo szczęśliwy
"over" określa dobrą znajomość j. angielskiego (szczególnie gdy jest to jedyny wyraz w potoku polskich słów,) brzmi bardziej przyjaźnie niż "odbiór". wesoły
Jeżeli chodzi o literowanie, zgłoskowanie, speling np. "Zośka" to nie to samo co "zośka" (starsi operatorzy wiedzą o co chodzi), rosjanie zazwyczaj wypowiadając "восием", które jest fonetycznie podobne do "сием" przy kolejnym wypowiadaniu tej cyfry określają jako "васмиорка" aby w ten sposób pomóc korespondentowi prawidłowy odbiór. Bo na tym polega całe to spelowanie, aby korespondent szybko i bezbłędnie odebrał podaną informację i nie ważne jest jakiej formy użyjesz. Co prawda określone są schematy ale za zwyczaj są to wyrazy proste, czyste fonetycznie i czytelne jednocześnie, w trudnych warunkach odbioru. Wołasz "Zulu" "Zulu" "Zulu" -nie słychać- więc "Zanzibar" i wszystko OK. Często używam zawołania "es pe pięć em en jot" przy dobrych warunkach i jest to odbierane prawidłowo. Tak więc nie przesadzajmy z tym zgłoskowaniem i nie przywołujmy określonych standardów gdy korespondentowi w tym momencie brakuje określenia jak przeliterować "j" - juliet?
Ale stosując standard, możemy liczyć na to iż nasz korespondent zna ten styl zgłoskowania i komunikacja będzie bez problemów.
I o to chodzi.

Andrzej
  
spcw
16.05.2010 13:15:42
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: zachodniopomorskie

Posty: 215 #532821
Od: 2010-3-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
SP2AYC! Popieram Piotrze w całej rozciagłości i jeszcze o 20% więcej!!! 73! lol
_________________
sp-cw@wp.pl
FT-450AT
  
SP2LIG
16.05.2010 13:44:00
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13101 #532833
Od: 2009-3-16

Z praktyki mojej z kontaktów radiowych lub słuzbowych gdzie się wiele razy kontaktowałem z ludźmi i firmami w różnych krajach świata obojętnie czy tych ze wschodu czy tych z zachodu,północy czy południa to zawsze bez wyjątku był w użuciu tylko jeden rodzaj spelowania tz ICAO,bo inaczej być nie może,wszystko dla wszystkich było jasne w jedną i drugą stronę,nie było żadnych niedomówień i nigdy nie trzeba było przechodzić na język korespondenta.To tu na radiu zauważyłem że ludzie stworzyli wieżę Babel i prześcigają się w tym kto jest lepszy,to tu gdzie są zwolennicy owej wieży ponuje bałagan i wielokrotnie jeden drugiego nie rozumie.No ale żyjemy w czasach realnej demokracji i wszystkim wolno wszystko,ciężko jest przekonać kogoś że robi źle.Życze zadowolenia i zrozumienia w DXach tym co się posługują standartem i tym co preferują wiezę Babel.
___________
Greg,SP2LIG
  
SP6IX
16.05.2010 18:21:00
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8216 #532886
Od: 2008-3-18


Ilość edycji wpisu: 1
I ja dorzuce kamyczek do dyskusji .Otuż nie prawdą jest że w latach 60 jak zdawałem na licencje to tylko wymagali literowania w j.polskim .Jak i wojsku tak i w cywilu było w użyciu i to i polskie literowanie ,natomiast w wojsku doszło literowanie w j.rosyjskim (obowiązkowo).Literowanie ICAO jest tylko propozycją a nie wymogiem ,i dla tego cały świat go używa .Tu zgadzam się z sp2lig gdzie babel tam bałagan ale nie traćmy swojej narodowości z niej powiniśmy być dumni a nie małpować to od innych .Standart jest przyjęty i należy go stosować a nie udziwniać to do niczego nie prowadzi ,jak ktoś tego pragnie posłuchać to wystarczy wejść na CB i odrazu humor się poprawia "lustereczka,dwa bałwanki itd....".W zawodach między narodowych odrazu po ilości łączności widać co za operator siedzi i jak sprawnie prowadzi literowanie ,po nim niema powtórek chyba że ktoś zakłuci relacje .Uczmy się od najlepszych i doruwnujmy im a nie tym co operatorki uczyli się w polu.Koledzy powodzenia na pasmach i oby zawsze was chwalili za dobrą operatorke.

Przepraszam za błędy ale tu nie mam korektora lollol .Dzięki sq3dla taki by mi się przydał do korekty .zawstydzony
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
spcw
16.05.2010 20:50:50
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: zachodniopomorskie

Posty: 215 #532967
Od: 2010-3-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
No właśnie, jak rozmawiamy i piszemy tu po polsku, to co tu ma do szukania "spelowanie"??? My tu o literowaniu piszemy, lub jak kto woli inaczej, to o zgłoskowaniu!!! A jezyk wyłącznie ICAO, to wystepuje w paśmie 11m, bo na amatorskich są w użyciu zarówno ICAO, jak i języki macierzyste; Rosjanie ze sobą rozmawiają po rosyjsku i używają do literowania imion rosyjskich, Bałkany po części tak samo i Polacy też!!! Dla mnie to jest oczywiste i proste jak budowa cepa!!! Jesteśmy Polakami i rozmawiamy po polsku, choć różne "angolizmy" bardzo się u nas rozpanoszyły, ale cytuję; "Polacy nie gęsi..."!!! Trzymajmy sie tego, w czym nas wychowano i nie kopiujmy na ślepo wszystkiego, co modne i zachodnie!!! pan zielony
_________________
sp-cw@wp.pl
FT-450AT
  
spcw
16.05.2010 20:52:24
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: zachodniopomorskie

Posty: 215 #532971
Od: 2010-3-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Andrzeju SP5MNJ! Właśnie w tym "ku er zet" nawet nie ma pytajnika, jak to się stosuje na CW! Przykre! pan zielony
_________________
sp-cw@wp.pl
FT-450AT
  
sp9sdr
16.05.2010 21:06:49
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: JN99QU

Posty: 138 #532983
Od: 2009-12-17
kolego Łukaszu sq9ivd nie chciał bym się wymądrzać ale widocznie nie pracujesz w pasmach UKF gdzie często stosuje się rużne sposoby literowania czasami taka łączność trwa kilka minut a nawet kilkanaście żeby korenspondent poprawnie odebrał.
To nie jest niewiedza czy szpan ,tylko praktyka i taktyka .

Staszek sp9sdr
  
Electra23.11.2024 18:15:45
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 5>>>    strony: 1[2]345

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PORADNIKI DLA KRÓTKOFALOWCÓW » POZIOM WYSZKOLENIA OPERATORÓW.

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny