| <<<Strona: 4 / 4 strony: 123[4] |
QUEBEC a sprawa polska | |
| | sq6ade | 23.01.2019 22:30:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #2630748 Od: 2008-3-21
| SQ5KLN pisze: so3akGreg pisze:
No z tą służbą to bym był ostrożny , to jest tłumaczenie bezpośrednie słowa angielskiego "service" które ma bardzo dużo znaczeń .Tłumaczenie polskiego tłumacza nie koniecznie znającego się na zasadach działania amatorskiej łączności jest co by nie powiedzieć co najmniej chybione. Słowa służba i amator są nawzajem wykluczające się , nie możesz być amatorem i być służbą w rozumieniu odpowiedzialności za brak konkretnych działań w przypadku zaistnienia potrzeby , czy szkody wynikłe w zaprzestaniu działania lub odmowie działania co jest ewidentne w każdej służbie.
Kombinuj dalej Ustawa Prawo Telekomunikacyjne mówi o służbie, rozporządzenia w sprawie świadectw mówią o służbie, rozporządzenie w sprawie pozwoleń mówi o służbie, na świadectwie radiooperatora jest mowa o służbie, na pozwoleniu radiowym jest mowa o służbie, oryginały w językach francuskim i rosyjskim mówią o służbie ale Ty "jesteś ostrożny z tą służbą" - spoko, Twoja sprawa. Oczywiście, tłumaczenie nie jest doskonałe, ale akurat pod tym względem oddaje oryginały bardzo dobrze.
sp9nrb pisze:
Mam ten dokument. Kiedyś na forum ktoś to reklamował. Tylko co zrobić jak niewolnik zmienia rzeczywistość i na siłę chce chwalić swego pana. A o ile się nie mylę to ten zapis ma już chyba z kilkadziesiąt lat.
Tym bardziej jeśli zapis ma kilkadziesiąt lat, to każdy krótkofalowiec powinien go znać (rozumiałbym, że ktoś nie zna gdyby wszedł do RR-ITU na przykład miesiąc temu ).
Piotrek masz na patyku nie od parady ale słabo że kasujesz posty. Krew w piach. Weź no ogarnij się i nie kasuj. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | Electra | 30.11.2024 12:05:09 |
|
| | | SP6IX | 23.01.2019 22:44:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8218 #2630752 Od: 2008-3-18
| SQ5KLN pisze:
Tym bardziej jeśli zapis ma kilkadziesiąt lat, to każdy krótkofalowiec powinien go znać (rozumiałbym, że ktoś nie zna gdyby wszedł do RR-ITU na przykład miesiąc temu ).
Po części masz rację ,ale nie wszystko .W tą nazwę "służba" ubrali nas nasi koledzy ówcześni prezesi i wierchuszka pzk .Ktoś przeoczył że my jesteśmy amatorami a nie służbą ale to było tłumaczone tym że mogą nam zakazać i nie wydać pozwoleń.Potem już to poszło i tak pozostało ,to te czarne karty pzk po stanie wojennym.To tyle historii z tego okresu. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | so3akGreg | 23.01.2019 23:03:09 | Grupa: Użytkownik
Posty: 24 #2630763 Od: 2019-1-9
| SQ5KLN pisze: so3akGreg pisze:
No z tą służbą to bym był ostrożny , to jest tłumaczenie bezpośrednie słowa angielskiego "service" które ma bardzo dużo znaczeń .Tłumaczenie polskiego tłumacza nie koniecznie znającego się na zasadach działania amatorskiej łączności jest co by nie powiedzieć co najmniej chybione. Słowa służba i amator są nawzajem wykluczające się , nie możesz być amatorem i być służbą w rozumieniu odpowiedzialności za brak konkretnych działań w przypadku zaistnienia potrzeby , czy szkody wynikłe w zaprzestaniu działania lub odmowie działania co jest ewidentne w każdej służbie.
Kombinuj dalej Ustawa Prawo Telekomunikacyjne mówi o służbie, rozporządzenia w sprawie świadectw mówią o służbie, rozporządzenie w sprawie pozwoleń mówi o służbie, na świadectwie radiooperatora jest mowa o służbie, na pozwoleniu radiowym jest mowa o służbie, oryginały w językach francuskim i rosyjskim mówią o służbie ale Ty "jesteś ostrożny z tą służbą" - spoko, Twoja sprawa. Oczywiście, tłumaczenie nie jest doskonałe, ale akurat pod tym względem oddaje oryginały bardzo dobrze.
sp9nrb pisze:
Mam ten dokument. Kiedyś na forum ktoś to reklamował. Tylko co zrobić jak niewolnik zmienia rzeczywistość i na siłę chce chwalić swego pana. A o ile się nie mylę to ten zapis ma już chyba z kilkadziesiąt lat.
Tym bardziej jeśli zapis ma kilkadziesiąt lat, to każdy krótkofalowiec powinien go znać (rozumiałbym, że ktoś nie zna gdyby wszedł do RR-ITU na przykład miesiąc temu ).
Wiem co poszczególne przepisy mówią od 28 lat , co nie zmienia faktu że jest to zaprzeczenie logiki .Jak dali ciała w ustawie to i rozporządzenia jako akty wykonawcze też muszą mieć wpisane to co w ustawie , więc to normalne że powielają tą nieszczęsną służbę .Oryginały używają słowa service i to nic nie zmienia . Realnie my amatorzy oprócz zapisów o służbie na świadectwach żadną służbą nie jesteśmy w świetle odpowiedzialności i obowiązków które by dotyczyły służb czyli zawodowych agend rządowych . | | | sp9uxy | 23.01.2019 23:04:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice
Posty: 2075 #2630764 Od: 2009-8-25
| EI2KK pisze: sp9nrb pisze:
Tylko co zrobić jak niewolnik zmienia rzeczywistość i na siłę chce chwalić swego pana.
Masz jakiś kompleks czy co?
Kolega nie ma żadnych problemów to tylko ta twoja słoma dalej. | | | sp9uxy | 23.01.2019 23:10:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice
Posty: 2075 #2630767 Od: 2009-8-25
| [quote=SP2LIG][quote=sp9uxy]SP2LIG pisze: SP6IX pisze:
Widać że nie słuchasz innych służb nie tylko lotnictwa ale i morskich ,literowanie nie jest sztywne i nie zawsze zgodne z wymową prawidłową ..........
W krajach anglosaskich lub w tych gdzie j angielski jest powszechny tz znany od zawsze literowanie nie odbiega od międzynarodowego ogólnie przyjętego standardu łącznie ze słowem Quebec, tz literowanie jest zgodne z prawidłową wymową. Tylko Słowianie(nie wszyscy) dla których j angielski był obcy mają lub mieli problem z prawidłowym literowaniem. Jeżeli masz doświadczenie w odsłuchu służb morskich( wyżej to sugerujesz) to podziel się wiedzą w tym temacie. ________________ Greg SP2LIG
A podziel się wiedzą jak literowałeś robiąc łączności na CB 27.555MHz, bo przecież robiłeś tam łączności, prawda?[/quote]
Tak to jest najprawdziwsza prawda. Bardzo chętnie odpowiem na Twoje pytanie. Literowanie międzynarodowe(te prawidłowe) było mi znane od zawsze w związku z moją profesją. Tym sposobem i tylko tym ludzie porozumiewają się na całym świecie a dużo a może nawet bardzo dużo krajów tego padołu mam zaliczone. Na CB 555(grupa AT) wszystko tj spelowanie, slang, kody, procedury i inne czynności tu nie wymienione były brane z praktyk krótkofalarstwa międzynarodowego, nie polskiego, totalnie nie z kanału 19(podstawa) CB jak co poniektórzy tu mniemają. Tam nie było problemu jak poprawnie literować Q jak Quebec lub wszelkie inne. Mam tam narobione kilka tysięcy QSO potwierdzone QSL'kami bardzo często z atrakcyjnymi czytaj rzadkimi dywizjami(w krótkofalarstwie licencjonowanym zwanymi DXCC). Jeżeli masz jeszcze jakieś pytanie to wal śmiało, chętnie odpowiem. _____________ Greg SP2LIG[/quote]
Od dzisiaj łowie DX'y na tej freq. ale ale to nie jest legalne, robiłeś łączności na nie legalnych częstotliwościach no co ty. | | | EI2KK | 23.01.2019 23:24:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2630773 Od: 2012-8-7
| [quote=sp9uxy]EI2KK pisze: sp9nrb pisze:
Tylko co zrobić jak niewolnik zmienia rzeczywistość i na siłę chce chwalić swego pana.
Masz jakiś kompleks czy co?
Kolega nie ma żadnych problemów to tylko ta twoja słoma dalej.[/quote]
No tak, w 9tym okręgu jeszcze niewolnictwo macie?
Już ci raz pisałem, nie pochodzę z twoich stron, nie mierz mnie swoją miarą.
_________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | SP6OPF | 23.01.2019 23:55:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Lubin/JO81CJ
Posty: 403 #2630776 Od: 2011-2-25
Ilość edycji wpisu: 1 | EI2KK pisze: No cóż, ja świata nie naprawię, ale świat się donwas nie dostosuje, opine napasmach każdy sobie sam wystawia. Chcesz 'brzmieć' jak burak jeden z drugim, masz dontego prawo i masz prawo zecswojego 'buractwa' być dumny! Mam w plajie troche pracy ssb qrp na 40m, chyba będzie trzeba ignorować niereformowalnych
Nie ośmieszaj się purysto, pouczasz a sam walisz takie byki w ojczystym języku aż oczy bolą!
ŻENADA!!!
| | | malcolm | 24.01.2019 00:27:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kepler-186f
Posty: 1060 #2630781 Od: 2013-10-1
|
Prawda w oczy kole? Czyzby jakies kompleksy? Zamiast sie podszkolic, to lepiej jad jatrzyc. Takie to teraz modne... _________________
Żółtą nić ściężnicy kaźń ryje rysę w twoją jaźń...
...i kiedy widzisz dno gardło ściska ta toń...
Ultra szybki elektron!!!
8-go dnia bogowie stworzyli Malcolma a niebiosa zatańczyły... 😁,
Naucz się w końcu lutować! LINK
Pozdro Malcolm
| | | EI2KK | 24.01.2019 01:25:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2630785 Od: 2012-8-7
| Proszę Administratora na o zamknięcie tematu. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | sp9nrb | 24.01.2019 02:00:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #2630786 Od: 2017-7-11
| Widać, że warunków na pasmach nie ma. Wszyscy jak pszczoły gdy pada deszcz siedzą na necie i patrzą kogo ugryźć. _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | SP2LIG | 24.01.2019 09:13:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2630805 Od: 2009-3-16
| [quote=sp9nrb]SP2LIG pisze: SP3ANL pisze:
........Mimo wszystko, wymowa czy zmiana słów przy literowaniu (na przykład Sugar Norway zamiast Sierra November) to jest nic w stosunku do tego, że bardzo często znaki są wypowiadane bardzo szybko, również w przypadku, jak ktoś podaje CQ.........
W łączności profesjonalnej gwarantem nawiązania poprawnej łączności i totalnego odczytania prawidłowej treści jest standard NATO. Wszelkie inne metody mogą skutkować nie nawiązaniem łączności lub odebraniem nieczytelnym/niezrozumiałym treści rozmowy lub telegramu. W łączności amatorskiej nie ma to takiego ważnego znaczenia ale totalnie świadczy o aktualnym poziomie nabytej wiedzy operatorskiej przez danego delikwenta. ______________ Greg SP2LIG
Przyjacielu a od kiedy to standardy NATO obowiązują w całym świecie, w życiu cywilnym jak i w regionach będący w opozycji do NATO? Czy krótkofalarstwo jest komórką NATO, że obowiązują nas przepisy jakiejś organizacji? A może ktoś tu jest po praniu mózgu jak to w służbach bywa. Chyba ktoś chce tu być świętszy od papieża. [/quote]
Nie odpowiem Tobie bo i tak masz problemy z prawidłowym odczytaniem mojego powyższego przekazu. Byłeś kiedykolwiek poza Polską ???????? A jak byłeś to czy kiedykolwiek tam np. w rozmowie telefonicznej literowałeś np. jakieś nazwy, symbole części wg katalogu itp. Na bank tego nie robiłeś, z Twojej niewiedzy dot tego tematu wypisałeś w/w post czytaj bzdury. Standard NATO = standard międzynarodowy i odwrotnie. Papież tu raczej nie ma nic wspólnego ani opozycja do NATO. Nie masz wiedzy to nie wypisuj bzdur. Trzydzieści dwa lata włóczyłem się po całym świecie, byłem w różnych krajach na wszystkich kontynentach i mam sporą wiedzę i praktykę w tym temacie czyli w temacie literowania/spelowania. _____________ Greg SP2LIG | | | Electra | 30.11.2024 12:05:09 |
|
| | | SP2LIG | 24.01.2019 09:21:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2630809 Od: 2009-3-16
|
Nie bądź w gorącej wodzie kąpany, temat jest rozwojowy. _________________ Greg SP2LIG | | | EI2KK | 24.01.2019 10:29:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2630836 Od: 2012-8-7
Ilość edycji wpisu: 1 | sp6ryd pisze:
Stara szkoła mówiła "odbębnij trochę jako SWL to się otrzaskasz" ważne by słuchać KF'u ze świata a nie lokalnych pogaduch.
Też nie do końca, chyba że od samego początku taki SWL swiadomie będzie 'rejestrował' wymowę stacji z krajów anglojęzycznych. Zwykle też zachowanie tych stacji na pasmach będzie warte naśladowania, ale słuchając kolegów z innych części 'świata' można nabrać bardzo złych nawyków. Dlatego uważam że sam staż SWL nie jest dobrym pomysłem. Teoretycznie ci wszyscy którzy musieli obowiazkowo staż nasłuchowy odbyć powinni.. no własnie...
SP2LIG pisze:
Nie bądź w gorącej wodzie kąpany, temat jest rozwojowy. _________________ Greg SP2LIG
Nie powiedziałbym tego, poza 2..3ma głosami które zauważają ze jest coś do poprawienia (poza moimi literówkami kiedy pisze z tableta), reszta bardzo dobrze się miewa ze swoją ułomnością. Jak to ktoś mapisał w temacie pokrewnym (jak się bawia polskie pany) - "niepełne podstawowe wychodzi". A podobno krótkofalowiec stale podnosi swoje kwalifikacje...
Podtrzymuję moja prośbę o zamknięcie tematu. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | SP6OPF | 24.01.2019 14:33:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Lubin/JO81CJ
Posty: 403 #2630935 Od: 2011-2-25
| malcolm pisze:
Prawda w oczy kole? Czyzby jakies kompleksy? Zamiast sie podszkolic, to lepiej jad jatrzyc. Takie to teraz modne...
-------------------------------------- Polska język trudna język! ŻENADA! | | | SP2LIG | 24.01.2019 15:12:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2630943 Od: 2009-3-16
| [quote=sp9uxy][quote=SP2LIG][quote=sp9uxy]SP2LIG pisze: SP6IX pisze:
Widać że nie słuchasz innych służb nie tylko lotnictwa ale i morskich ,literowanie nie jest sztywne i nie zawsze zgodne z wymową prawidłową ..........
W krajach anglosaskich lub w tych gdzie j angielski jest powszechny tz znany od zawsze literowanie nie odbiega od międzynarodowego ogólnie przyjętego standardu łącznie ze słowem Quebec, tz literowanie jest zgodne z prawidłową wymową. Tylko Słowianie(nie wszyscy) dla których j angielski był obcy mają lub mieli problem z prawidłowym literowaniem. Jeżeli masz doświadczenie w odsłuchu służb morskich( wyżej to sugerujesz) to podziel się wiedzą w tym temacie. ________________ Greg SP2LIG
A podziel się wiedzą jak literowałeś robiąc łączności na CB 27.555MHz, bo przecież robiłeś tam łączności, prawda?[/quote]
Tak to jest najprawdziwsza prawda. Bardzo chętnie odpowiem na Twoje pytanie. Literowanie międzynarodowe(te prawidłowe) było mi znane od zawsze w związku z moją profesją. Tym sposobem i tylko tym ludzie porozumiewają się na całym świecie a dużo a może nawet bardzo dużo krajów tego padołu mam zaliczone. Na CB 555(grupa AT) wszystko tj spelowanie, slang, kody, procedury i inne czynności tu nie wymienione były brane z praktyk krótkofalarstwa międzynarodowego, nie polskiego, totalnie nie z kanału 19(podstawa) CB jak co poniektórzy tu mniemają. Tam nie było problemu jak poprawnie literować Q jak Quebec lub wszelkie inne. Mam tam narobione kilka tysięcy QSO potwierdzone QSL'kami bardzo często z atrakcyjnymi czytaj rzadkimi dywizjami(w krótkofalarstwie licencjonowanym zwanymi DXCC). Jeżeli masz jeszcze jakieś pytanie to wal śmiało, chętnie odpowiem. _____________ Greg SP2LIG[/quote]
Od dzisiaj łowie DX'y na tej freq. ale ale to nie jest legalne, robiłeś łączności na nie legalnych częstotliwościach no co ty.[/quote]
Niech Ciebie czerep nie boli czy to jest legalne czy nie. Odszukaj sobie stosowne wątki na temat łączności Dx'owych na 555 to poznasz moje zdanie na ten temat.
Do dnia dzisiejszego na tych częstotliwościach robią Dx'y koledzy ze świata jak i z SP i nikt nikogo nie pyta się czy to jest legal czy nie. Nikomu to nie przeszkadza. Jeżeli masz samochód i PJ to ile razy przekraczałeś dozwoloną prędkość ?????? Zapewne wiele razy. Masz już gotową odpowiedz dot pracy na 555. Nie zadawaj tak postawionego pytania na przyszłość bo odpowiedz może być tylko jedna. __________________ Greg SP2LIG | | | sq1fyi | 24.01.2019 16:02:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Good village!
Posty: 201 #2630948 Od: 2011-4-20
| https://news.money.pl/artykul/tylko,15,z,800,polskich,pilotow,zna,jezyk,angielski,196,0,348356.html Coś w tym może być.
Jako, że temat został już zgnojony to pozwolę sobie opisać sytuację sprzed kilku tygodni. Podchodzi do nas supplayer o nazwie "T1 Abike". Grzecznościowe formułki i pozwolenie na wejście w strefę 500m przez nasz "statek" wydane. Podszedł pod nasz dzwig i stoi. Więc nasz oficer woła go po nazwie. Cisza. Kolejny raz. Dalej cisza. No i pojawia się zakłopotanie. Radio padło? Ale na drugim nas słychać. Może im radio padło? Jako, ze nasz oficer to taki śmieszek, rzuca w eter zamiast poprawnej nazwy "Do you wanna bike?" Wtedy nadchodzi odpowiedź... Od tej pory prawie zawsze był wołany w taki sposób. I najlepsze, że ich odpowiedż była praktycznie też rozumiana jako "do you wanna bike" Nigeryjski anielski to cieżka przeprawa w niektórych przypadkach. _________________ Igor | | | sp9nrb | 24.01.2019 17:09:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #2630958 Od: 2017-7-11
| [quote=SP2LIG][quote=sp9nrb]SP2LIG pisze: SP3ANL pisze:
........Mimo wszystko, wymowa czy zmiana słów przy literowaniu (na przykład Sugar Norway zamiast Sierra November) to jest nic w stosunku do tego, że bardzo często znaki są wypowiadane bardzo szybko, również w przypadku, jak ktoś podaje CQ.........
W łączności profesjonalnej gwarantem nawiązania poprawnej łączności i totalnego odczytania prawidłowej treści jest standard NATO. Wszelkie inne metody mogą skutkować nie nawiązaniem łączności lub odebraniem nieczytelnym/niezrozumiałym treści rozmowy lub telegramu. W łączności amatorskiej nie ma to takiego ważnego znaczenia ale totalnie świadczy o aktualnym poziomie nabytej wiedzy operatorskiej przez danego delikwenta. ______________ Greg SP2LIG
Przyjacielu a od kiedy to standardy NATO obowiązują w całym świecie, w życiu cywilnym jak i w regionach będący w opozycji do NATO? Czy krótkofalarstwo jest komórką NATO, że obowiązują nas przepisy jakiejś organizacji? A może ktoś tu jest po praniu mózgu jak to w służbach bywa. Chyba ktoś chce tu być świętszy od papieża. [/quote]
Nie odpowiem Tobie bo i tak masz problemy z prawidłowym odczytaniem mojego powyższego przekazu. Byłeś kiedykolwiek poza Polską ???????? A jak byłeś to czy kiedykolwiek tam np. w rozmowie telefonicznej literowałeś np. jakieś nazwy, symbole części wg katalogu itp. Na bank tego nie robiłeś, z Twojej niewiedzy dot tego tematu wypisałeś w/w post czytaj bzdury. Standard NATO = standard międzynarodowy i odwrotnie. Papież tu raczej nie ma nic wspólnego ani opozycja do NATO. Nie masz wiedzy to nie wypisuj bzdur. Trzydzieści dwa lata włóczyłem się po całym świecie, byłem w różnych krajach na wszystkich kontynentach i mam sporą wiedzę i praktykę w tym temacie czyli w temacie literowania/spelowania. _____________ Greg SP2LIG[/quote]
Nie wiem czym się chwalisz? I czym się wywyższasz. Widzisz car batiuszka uczył urzędników pisać pisma (i się wypowiadać) w sposób jasny i wyraźny. A sprawdzał to przy pomocy najgłupszego Jasia w okolicy. Jak Jasiu nie zrozumiał, to urzędnik zapoznawał się z wyciorem a i przydział wódki mu malał. Dobrze, ze dzisiaj nie ma cara, bo co niektórzy nie mieli by na czym siedzieć a do tego cały czas spragniony i bez znieczulenia. Koledzy słusznie przypomnieli, że jest regulamin telekomunikacyjny i tam jest podany wzór literowania dla służb radioamatorskich. Niestety ograniczone dzieci starają się udowodnić rodzicom, że są głupi i ksiądz na religii wie lepiej. A jeżeli mówimy o NATO, to zawsze mnie zastanawia dlaczego najwięcej mają do powiedzenia ciury obozowe - chyba mają za mało roboty. _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | SP2LIG | 24.01.2019 17:13:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2630960 Od: 2009-3-16
| Co do sytuacji opisanej w linku to odwrócę sytuacje, mianowicie : bardzo często pracowałem na statkach które regularnie obsługiwały i pracowały w serwisie angielskim. Ciekawe dla mnie było to że angielscy piloci(rodowici Anglicy) którzy wprowadzali lub wyprowadzali statek do portu raz byli totalnie zrozumieli kiedy indziej były trudności w zrozumieniu ich komend do których należało się stosować. Najmniej zrozumieli byli ci którzy oprócz języka mieli w gębie jeszcze kluchę. Być może podobnie było w w/w linku. Nie wyobrażam sobie żeby polscy piloci z LOT'u mieli jakiekolwiek problemy z j angielskim. Nasi kapitanowie i oficerowie generalnie raczej radzili sobie z j angielski. Armatorzy wymagali znajomości j angielskiego od swoich załóg w tym polskich. _________________ Greg SP2LIG | | | SP2LIG | 24.01.2019 17:19:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2630965 Od: 2009-3-16
| sp9nrb pisze:
.........Nie wiem czym się chwalisz? I czym się wywyższasz. Widzisz car batiuszka uczył urzędników pisać pisma (i się wypowiadać) w sposób jasny i wyraźny. A sprawdzał to przy pomocy najgłupszego Jasia w okolicy. Jak Jasiu nie zrozumiał, to urzędnik zapoznawał się z wyciorem a i przydział wódki mu malał. Dobrze, ze dzisiaj nie ma cara, bo co niektórzy nie mieli by na czym siedzieć a do tego cały czas spragniony i bez znieczulenia. Koledzy słusznie przypomnieli, że jest regulamin telekomunikacyjny i tam jest podany wzór literowania dla służb radioamatorskich. Niestety ograniczone dzieci starają się udowodnić rodzicom, że są głupi i ksiądz na religii wie lepiej. A jeżeli mówimy o NATO, to zawsze mnie zastanawia dlaczego najwięcej mają do powiedzenia ciury obozowe - chyba mają za mało roboty.
Mino że totalne brednie wypisujesz to jeszcze nie w temacie. Coś mi widzi się że lepiej z mądrym zgubić jak z Tobą znaleźć. Bywaj. | | | Electra | 30.11.2024 12:05:10 |
|
|
| <<<Strona: 4 / 4 strony: 123[4] |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|