QUEBEC a sprawa polska |
https://news.money.pl/artykul/tylko,15,z,800,polskich,pilotow,zna,jezyk,angielski,196,0,348356.html Coś w tym może być. Jako, że temat został już zgnojony to pozwolę sobie opisać sytuację sprzed kilku tygodni. Podchodzi do nas supplayer o nazwie "T1 Abike". Grzecznościowe formułki i pozwolenie na wejście w strefę 500m przez nasz "statek" wydane. Podszedł pod nasz dzwig i stoi. Więc nasz oficer woła go po nazwie. Cisza. Kolejny raz. Dalej cisza. No i pojawia się zakłopotanie. Radio padło? Ale na drugim nas słychać. Może im radio padło? Jako, ze nasz oficer to taki śmieszek, rzuca w eter zamiast poprawnej nazwy "Do you wanna bike?" Wtedy nadchodzi odpowiedź... Od tej pory prawie zawsze był wołany w taki sposób. I najlepsze, że ich odpowiedż była praktycznie też rozumiana jako "do you wanna bike" Nigeryjski anielski to cieżka przeprawa w niektórych przypadkach. |