| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Wakacje w Izraelu a radio. ? | |
| | sq6ade | 03.11.2017 20:33:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #2483350 Od: 2008-3-21
| Bardzo lubię programy Makłowicza i jak czas pozwala coś zgapiam jako cel wyjazdu. Lubię ciepło Zazwyczaj biorę jakiegoś hendika ukf aby cokolwiek mieć. (Z wygłupów z kf Hvar mnie wyleczył.) Czepiają się tam do takich zabawek radiowych ? Jakieś licencje extra czy coś ? Pytanie do podróżników praktyków . _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | Electra | 27.11.2024 08:58:15 |
|
| | | SP5XMI | 03.11.2017 20:49:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3444 #2483353 Od: 2012-12-16
| Nie bierz. Ten kraj nie jest przyjazny amatorom radia. Podobnie kraje arabskie. Lokalne pozwolenie radiowe da się załatwić ale nie warto. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | SP9NLT | 03.11.2017 21:43:32 | Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #2483363 Od: 2017-2-5
| Mam ten sam problem tylko z Lizboną , czy warto brać chociaż UKF handie? | | | SP9DLM | 03.11.2017 21:51:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Ruda Śląska
Posty: 386 #2483365 Od: 2012-12-12
| SP5XMI pisze:
Nie bierz. Ten kraj nie jest przyjazny amatorom radia. Podobnie kraje arabskie. Lokalne pozwolenie radiowe da się załatwić ale nie warto.
Na podstawie jakich swoich doświadczeń to piszesz ?? Ja miałem okazję pracować będąc na wakacjach pod znakiem CN2DM i jakoś żadnych problemów nie miałem zarówno z transportem sprzętu jak i pracą czy z hotelu czy plaży Nie twierdzę że wszędzie jest tak samo ale po co pakować wszystko do jednego wora _________________ Pozdrawiam Darek SP9DLM http://qrz.com/db/SP9DLM | | | SQ5AM | 03.11.2017 23:30:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02LG
Posty: 2240 #2483389 Od: 2009-2-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP9NLT pisze:
Mam ten sam problem tylko z Lizboną , czy warto brać chociaż UKF handie?
To jest cywilizowany kraj. Bierzesz normalnie radio. Portugalia jest w CEPT, więc możesz korzystać ze swojego pozwolenia.
W Izraelu nie byłem, to nie będę zmyślał. Słyszałem tylko opinie tych co byli.
_________________ Adrian | | | sq1fyi | 04.11.2017 06:54:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Good village!
Posty: 201 #2483415 Od: 2011-4-20
| Miałem "nieprzyjemność" schodzić ze statku w Izraelu. Trx-a nie miałem, na szczęście. Po tym, jak całą odprawę i załatwianie papierów spędzilismy "pod bronią" a nauszniki ochronne wydały sie nadzwyczaj podejrzane dla pani celniczki...mysle, że trx w tym przypadku mógłby przysporzyć wielu kłopotów. Nieciekawe przeżycie. Chyba, że akurat nie lubią marynarzy... _________________ Igor | | | HF1D | 04.11.2017 12:01:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2574 #2483487 Od: 2015-1-28
| Czytając takie tematy, nie mogę wyjść z podziwu jak ludzie na pozór inteligentni stwarzają sobie problemy. I zamiast rozwiązać je najprostszy sposób to wolą bazować na opowieściach z mchu i paproci zamiast na autoryzowanych źródłach.
Krzysiu, jak tylko wysiądziesz z samolotu to najpierw Cię na lotnisku Ben Guriona zastrzelą, a następnie zaczną zadawać pytania nawet jak nie będziesz miał radia ze sobą.
Jeżeli jednak chciałbyś ujść z życiem to radziłbym nie tylko w przypadku Izraela.
0!!! Przed wyjazdem sprawdzić w paszporcie czy masz pieczątki z krajów w których pobyt może w 4X wzbudzić niezdrowe zainteresowanie Twoją osobą. Jeżeli masz ich za dużo to może warto zrezygnować z wyjazdu, albo nastawić się na to, że zaczną zadawać pytania. Albo wyrobić nowy paszport. 4X nie jest żadnym wyjątkiem. Tak samo jest w UA, W, G, SP i innych krajach. Gwarantuję, ze jeżeli wcześniej byłeś kilka razy w Iranie, Jemenie, Afganistanie to w każdym z tych państw służby zaczną zadawać pytania.
1. Sprawdzić czy kraj do którego się wybierasz jest członkiem CEPT, albo czy uznaje rekomendacje CEPY. Akurat Izrael uznaje, chociaż nie jest członkiem. To oznacza że możesz pracować stamtąd jako 4X/SQ8ADE.
2. Zajrzeć na stronę lokalnej organizacji zrzeszającej krótkofalowców W tym przypadku www.iarc.org Zazwyczaj na takich stronach są informacje dla obcokrajowców odwiedzających ten kraj. Dowiedziałbyś się na przykład o respektowaniu przez Izrael rekomendacji CEPT, albo że podczas dłuższego pobytu możesz wystąpic o licencję izraelską z prefiksem 4Z8. 4Z8ADE - Całkiem fajny znak prawda?
3. Na pasmach pracuje taka ilość stacji z 4X, że wybierając się tam napisłbym maila do któregoś z krótkofalowców z którym miałem QSO i zadałbym kilka pytań. Miejscowemu, a nie na forum w dzikim kraju, gdzie każdy normalny kraj postrzegany jest jako dzicz ganiająca z dzidami w ręku. W takim mailu np. zapytałbym o jakiś klub, o możliwości pracy z dowolnego miejsca i różne rzeczy o których chciałbym się dowiedzieć. Wspomniałeś o Makłowiczu. Zapytałbym np. Czy mogę na parkingu postawić grilla, a obok radiostację i antenę.
4. W ostateczności gdybym nie pozbył się wątpliwości to napisałbym do ambasady lub urzędu odpowiedzialnemu za wydawanie pozwoleń w danym kraju.
5. Wybierając się w podróż i zabierając radio zadbałbym, aby zarówno w bagażu w luku była kopia licencji koło np. anten, jak i w bagażu podręcznym przy urządzeniu radiowym
6. Przylatując do kraju nie znajdującego się w strefie Schengen po wyjściu z samolotu udałbym się do urzędnika celnego lub granicznego i zgłosiłbym radio. To samo przy wyjeżdzie.
Zaznaczam, ze nie byłem w 4X, ale byłem w wielu innych krajach i jeżeli człowiek stara się szanować panujące tam zwyczaje oraz procedury bezpieczeństwa to pobyt zazwyczaj jest bezproblemowy. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | SP2LIG | 04.11.2017 14:00:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2483521 Od: 2009-3-16
| HF1D pisze:
........ Przed wyjazdem sprawdzić w paszporcie czy masz pieczątki z krajów w których pobyt może w 4X wzbudzić niezdrowe zainteresowanie Twoją osobą. Jeżeli masz ich za dużo to może warto zrezygnować z wyjazdu, albo nastawić się na to, że zaczną zadawać pytania........ Albo wyrobić nowy paszport. 4X nie jest żadnym wyjątkiem. Tak samo jest w UA, W, G, SP i innych krajach. Gwarantuję, ze jeżeli wcześniej byłeś kilka razy w Iranie, Jemenie, Afganistanie to w każdym z tych państw służby zaczną zadawać pytania........
Ja byłem w Izraelu i sprawa wyglądała tak: pierwszy raz na statku urzędnicy emigration(kontrola jedna z wielu) sprawdzali paszporty i ci wszyscy którzy mieli arabskie pieczątki w paszporcie(obojętnie z jakiego kraju) ci mieli zakaz zejścia na ląd, ja również. Drugi raz byłem jako turysta w niemieckiej grupie która na lotnisku była totalnie inaczej traktowana przez urzędników emigration od grupy np. polskiej. Miałem już nowy paszport i nie było problemów.
Izrael jest wyjątkiem. W Izraelu jest podniesiony poziom bezpieczeństwa praktycznie do obłędu, wszyscy są podejrzani o domniemany terroryzm. Jeżeli nie masz czystego(bez arabskich pieczątek) paszportu to ryzykujesz że następnym samolotem powrotnym wrócisz do SP bez wyjścia poza strefę transferową. Przemyśl to.
Na Twoim miejscu odpuściłbym sobie jakiekolwiek radio, chcąc uniknąć jakikolwiek problemów. W temacie legalnego wwozu radia do Izraela nie wypowiadam się.
Jakąkolwiek w przyszłości wyprawę do Izraela będę unikał jak przysłowiowy diabeł święconej wody. Odprawa przyjazdowa (nie dla wszystkich) na lotnisku w Izraelu była bardzo podobna do odprawy wyjazdowej z Indii(Bombaj) czyli mocno upierdliwa. A kysz. __________________ Greg SP2LIG | | | sq6ade | 04.11.2017 16:17:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #2483548 Od: 2008-3-21
| Ok dzięki za rzeczowe posty to częściowo już wygugielowałem . Paszport stary z pieczątkami z Afryki już w archiwum. Poczekam jeszcze może ktoś opisze jakieś wrażenia ze sprzętem radiowym i elektronicznym na kontroli u Ben Guriona _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | SP3LAU | 04.11.2017 21:33:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Grzegorz, Poznań
Posty: 46 #2483647 Od: 2009-5-7
| W Izraelu/Palestynie byłem trzykrotnie. Raz z grupą i dwukrotnie z prywatnie w kilkuosobowej grupie. Za każdym razem miałem ze sobą małe radio i na wyjazdach prywatnych dodatkowo pmr-ki. Nigdy nie wzbudzały żadnych podejrzeń oraz uwag. Zdarzyło się że w trakcie kontroli sprawdzający wziął je do ręki i odkładał bez pytania. Również miałem ze sobą laptopa, sprzęt foto i turystycznego gps-a. Jedna z osób miała lornetkę i to wzbudziło zdecydowaną zwiększą czujność służb. Jednak po krótkiej rozmowie odpuścili. Absolutnie nie należy nosić ze sobą żadnych noży! Za to mogą zatrzymać a nawet deportować. Do kontroli należy podchodzić spokojnie i rzeczowo. Wtedy przejdą sprawnie i bez komplikacji. Na to, że coś przejdzie niezauważone w bagażu bym nie liczył. Odniosłem wrażenie, że wjeżdżając tam oni wiedzą o mnie więcej niż ja sam o sobie. Warto ubierać się tak, żeby nie wzbudzać jakiś podejrzeń, na przeciętnego turystę. Jeden ze znajomych miał bluzę moro i praktycznie zawsze on na skupiał na sobie większą uwagę. Również szorty i krótkie spódniczki mogą przysporzyć niemiłych uwag ze strony Arabów. Jadąc tam musimy się dostosować do ich zwyczajów. Należy się liczyć z dodatkowymi kontrolami żeby wejść do niektórych części Jerozolimy i na granicy z Palestyną. Po Izraelu podróżowaliśmy wynajętym samochodem i komunikacją miejską. Do Palestyny wjechaliśmy komunikacją lokalną. Paszporty i wiza oczywiście zawsze obowiązkowo ze sobą. Generalnie wszędzie czułem się bezpiecznie. Oczywiście wszędzie próbowali nam coś wcisnąć, ale do tego trzeba się przyzwyczaić. Jeżeli nie chcemy kupić to zdecydowana i grzeczna odmowa wystarcza. Przy kupnie zawsze warto się potargować. Na UKF-ie słyszałem niewiele. Kilka razy krótkie rozmowy na terenie Jerozolimy. PMR-ki służyły do komunikacji między nami na wszelki wypadek. Staraliśmy też się używać je bez wzbudzania na siebie uwagi, ale w plecaku zawsze były włączone. Polecam wyjazd do Izraela. Obecnie nowe połączenia lotnicze temu sprzyjają. Generalnie nie ma się czego obawiać. Wszyscy starają się żeby turyści czuli się bezpiecznie i dobrze, bo jesteśmy dla nich źródłem dochodu. Dla bezpieczeństwa jednak lepiej poruszać się w grupie, szczególnie panie mogą być narażone na zaczepki. Kultura arabska jest jednak inna od europejskiej.
_________________ 73! Grzegorz SP3LAU | | | SP9DLM | 04.11.2017 21:50:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Ruda Śląska
Posty: 386 #2483651 Od: 2012-12-12
| Grzegorz SP3ALU gdyby wszyscy pisali takie opinie to było by miło czytać to forum - rzeczowo i nie tendencyjnie _________________ Pozdrawiam Darek SP9DLM http://qrz.com/db/SP9DLM | | | Electra | 27.11.2024 08:58:15 |
|
| | | sp3mep | 04.11.2017 22:17:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3893 #2483654 Od: 2009-2-21
|
no Jurek troszkę Cie chyba "poniosło" ,
4X to nie kraj do którego jak przybywasz to dostajesz "500Euro,smartfona,kurs jezyka i mieszkanie", tam na lotnisku jak cos żle powiesz to Cie zawrócą, nie wiem czy gdzieś zauważyłeś jak do SP (lub gdziekolwiek)przyjeżdża wycieczka z Izraela to z autokaru najpierw wysiada jeden "turysta" ("lub turystka") po rozglądnięciu sie w prawo/lewo daje "pozwolenie" wycieczce na opuszczenie autokaru, tak podchodzą do bezpieczeństwa swoich obywateli, nie ma sie co dziwić ze są nieufni jak my przybywamy do nich, wydaje mi się że to nic nie normalnego , każdy z nas jak miałby wpuścić do własnego domu nieznajomego to będzie chciał go "sprawdzić", są wyjątki, jak przybywasz do EU (nawet nielegalnie)to nic nie "trzeba",)
a tak na marginesie, udając się do tak "fascynującego"kraju zawracać sobie głowę zabieraniem tam radia, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | HF1D | 05.11.2017 01:40:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2574 #2483688 Od: 2015-1-28
| A w czym konkretnie mnie poniosło?
Byłeś w 4X i możesz podzielić się doświadczeniami? Rozumiem, że na lotnisku w Tel Aviv-ie najpierw rzucili Cię na glebę, potem parę godzin leżałeś twarzą w dól na betonie, a na koniec zapakowali Cię w kajdankach w samolotu i odesłali do Polski.
Ja dopiero się tam wybieram i staram się poznać zarówno przepisy jak i miejscowe zwyczaje, sięgając miedzy innymi do wiedzy ludzi którzy stamtąd wrócili lub którzy tam mieszkają.
Dla mnie bardziej wiarygodny jest Grzegorz SP3LAU z doświadczeniem z podróży do 4X niż Ty ze swoimi fobiami.
Izrael co roku odwiedza ok 3,5 miliona turystów. Chcesz wszystkim wcisnąć, że Izraelczycy nie potrafią liczyć pieniędzy i że będą straszyli turystów ganiając po lotnisku z karabinami? Linie lotnicze stoją w kolejce, żeby otwierać nowe połączenia, a Ty wciskasz ludziom kit jaki to straszny kraj.
Gratulacje. Kogo tu poniosło?
_________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | SP2LIG | 05.11.2017 07:21:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2483696 Od: 2009-3-16
| SP9DLM pisze: Grzegorz SP3ALU gdyby wszyscy pisali takie opinie to było by miło czytać to forum - rzeczowo i nie tendencyjnie
Miło to czyta się romantyczne powieści. Ponieważ tylko dwóch tu piszących było w Izraelu to zapewne moją wypowiedz traktujesz jako tendencyjną, którą jak czytałeś to dostałeś bliżej nieokreślonych boleści. Opisałem dwie wizyty, pierwsza była total be druga zdecydowanie lepsza. Myślę że z wiadomego wcześniej wspomnianego powodu. Opisałem sam realny przyjazd a nie pobyt, tematem wątku jest wwóz radia do Izraela a nie rozpisywanie się z doznanych wrażeń. ________________ Greg SP2LIG | | | SP3LAU | 05.11.2017 11:52:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Grzegorz, Poznań
Posty: 46 #2483735 Od: 2009-5-7
| Lotnisko Ben Gurion jest bardzo nowoczesnym i ładnym lotniskiem. Wg mnie po przylocie odprawa niczym nie różni się od przylotu do Londynu. W lutym tego roku posiadając paszport izometryczny odprawiłem się szybko i bez kolejki z nikim nie rozmawiając. Tym razem zamiast spojrzeć w czarne oczy i zamienić kilka słów musiałem zmierzyć się z bezdusznym automatem, który po chwili wpatrywania się we mnie wydrukował wizę. Trwało to kilkadziesiąt sekund. Zawsze jednak należy liczyć się z tym, że w przypadkach wątpliwych możemy zostać poproszeni na rozmowę na osobności. Dokładniejsza kontrola była przed wylotem z Berlina, gdzie faceci w czerni szczegółowo wypytywali o cel podróży. Po kilku prostych pytaniach i prostych odpowiedziach zostaliśmy przepuszczeni. Odprawa powrotna była równie sprawna. Jedynie ze względu na różne opowieści przybyliśmy na lotnisko zbyt wcześnie i zdążyliśmy się tam wynudzić. Kilka lat wcześniej (2 i 5) odprawy były trochę dłuższe, ale również spokoje i grzeczne. Obecnie Izrael nastawia się na turystykę i dba się o turystów. Oczywiście nie ma takiej łatwości w przekraczaniu granicy jak w UE. Opowieści o ostrym traktowaniu przy przekraczaniu granicy pochodzą z lat minionych. Rozmawiałem z osobą z rodziny, która ponad 10 lat temu przypłynęła do Haify. Wtedy codzienne długie odprawy przy każdym zejściu i wejściu na statek psuły wrażenia z pobytu. Należy zrozumieć służby, które tam działają. Jest to również w interesie naszego pobytu u nich. Z drugiej strony gdyby nie takie podejście do bezpieczeństwa ich sąsiedzi dawno nakryliby ich czapkami. Żeby nie zanudzać romantycznymi opowieściami i pisaniem nie na temat na forum, Krzysiu jeżeli masz jakieś pytania proszę o kontakt na maila lub telefon. _________________ 73! Grzegorz SP3LAU | | | sq6ade | 05.11.2017 16:58:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #2483820 Od: 2008-3-21
| Grzegorz SP3LAU dzięki . Wiesz że mam dług u Ciebie. Pamiętam.
Właśnie spoty w TV reklamujące Izrael turystyczny sprawiły oprócz Pana Makłowicza do zainteresowania się tym miejscem . A radio ? ...tak przy okazji _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | SP5XMI | 06.11.2017 20:08:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3444 #2484210 Od: 2012-12-16
| Tak się składa, że jestem inżynierem pewnego rozwiązania, które R&D ma właśnie w Izraelu. Izrael uznaje licencje CEPT, ale podejście do bezpieczeństwa mają zupełnie inne niż u nas (i wcale im się nie dziwię). O ile aparat foto, kamera czy etrek nie powoduje problemów, radiostacja KF ze składaną anteną już tak. Fakt, mniej groźne wg nich od noża. Być może podkręcone procedury bezpieczeństwa wynikały z dość gorącego okresu w tym regionie. Kolegę z FT857 i Baofengiem w bagażu zawrócili. Stąd nie jest to przyjazny kraj dla radioamatorów - nie ze względu na licencje ale ze względu na aktywność że tak powiem lokalną. Rozwieszenie anteny również bywa kłopotliwe. Doświadczenie Grzegorza jest zupełnie inne, ale prawdopodobnie byla to kwestia wyjazdu w innym czasie. Dla mnie 4X jest gdzieś pomiędzy A6 i UA przynajmniej w tym czasie, w którym mogłem to porównać. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | sp3mep | 06.11.2017 23:06:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3893 #2484282 Od: 2009-2-21
| co innego wyjazd do 4x "zorganizowany"(n.p "pielgrzymka") co innego na własna rękę, nie wiem ale przypuszczam że ADE myśli o locie "landrynką" i nie do Tel Avivu a raczej do Eilat/Ovdy, tam raczej jest troszkę "trudniej" jak w Tel Avivie, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | HF1D | 06.11.2017 23:34:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2574 #2484292 Od: 2015-1-28
| sp3mep pisze:
co innego wyjazd do 4x "zorganizowany"(n.p "pielgrzymka") co innego na własna rękę, nie wiem ale przypuszczam że ADE myśli o locie "landrynką" i nie do Tel Avivu a raczej do Eilat/Ovdy, tam raczej jest troszkę "trudniej" jak w Tel Avivie,
Jurek, Po prostu odleciałeś. A podobno to mnie poniosło. Wysyłasz ADE na pielgrzymkę i już wiesz, dokąd poleci i że skorzysta z Wizzair, chociaż jak wnioskuję z tego co Krzysztof napisał to on sam jeszcze nie wie. Halo tu Ziemia
_________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | sp3mep | 06.11.2017 23:49:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3893 #2484296 Od: 2009-2-21
|
co z Tobą ostatnio ? gdzie ja wysyłam ADE z pielgrzymką? jak byś pomyślał to pewnie by do Ciebie dotarło że to raczej Grześ LAU był z pielgrzymką,(tak przypuszczam), a ADE do Eilat (tak przypuszczam)bo ma blisko do Katowic,(choć wydawało mi sie ze z Wrocławia tam latają ale moge sie mylić) myślę że Krzys jesli zechce to napisze gdzie myśli lecieć, poza tym Jurek ostatnio jakoś tak piszesz (praktycznie w każdym temacie) jak byś już wszystko wiedział, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | Electra | 27.11.2024 08:58:15 |
|
|
| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|