| |
SP2LIG | 22.03.2014 17:59:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13106 #1787670 Od: 2009-3-16
| To co widać na zdjęciach jest zrobione fachowo i pod względem mechanicznym nie można mieć zastrzeżeń. Zastosowałeś dwa łożyska kulkowe obustronnie zamknięte które już fabrycznie są nasmarowane, smarowniczki są zbędne(łożyska zamknięte nie podlegają dodatkowemu smarowaniu), natomiast nie są niczym chronione przed wilgocią. Czy któreś z tych dwóch łożysk ma robić za łożysko oporowe, jeżeli tak to które ? ____________ Greg SP2LIG |
| |
Electra | 15.12.2024 20:48:27 |
|
|
| |
sp6cyn | 22.03.2014 18:15:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bielawa
Posty: 80 #1787694 Od: 2013-2-19
| SP2LIG pisze:
To co widać na zdjęciach jest zrobione fachowo i pod względem mechanicznym nie można mieć zastrzeżeń. Zastosowałeś dwa łożyska kulkowe obustronnie zamknięte które już fabrycznie są nasmarowane, smarowniczki są zbędne(łożyska zamknięte nie podlegają dodatkowemu smarowaniu), natomiast nie są niczym chronione przed wilgocią. Czy któreś z tych dwóch łożysk ma robić za łożysko oporowe, jeżeli tak to które ? ____________ Greg SP2LIG
tak oby dwa i beda zabezpieczone specjalnym teflonem |
| |
sq9mda | 22.03.2014 18:15:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1551 #1787696 Od: 2008-12-1
Ilość edycji wpisu: 1 | sp6cyn pisze: witam następne fotki mojej konstrukcji już prawie skończona
obrót trwa 1 min 20 sekund
Mała sugestia, stopka górnego łożyska powinna być na stałe przymocowana do wspornika. W tej konfiguracji wcześniej czy później się obluzuje. Robert
Edit. Ogólnie rzecz biorąc, płaskowniki (nawet grube) plus okrągła rura nie jest dobrym pomysłem (mała powierzchnia styku) lepiej było by przyspawać po jednym (góra i dół) a potem skręcić. Robert _________________ Pozdrawiam Sq9mda Robert
|
| |
sp6cyn | 22.03.2014 18:25:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bielawa
Posty: 80 #1787705 Od: 2013-2-19
Ilość edycji wpisu: 1 | sq9mda pisze: sp6cyn pisze: witam następne fotki mojej konstrukcji już prawie skończona
obrót trwa 1 min 20 sekund
Mała sugestia, stopka górnego łożyska powinna być na stałe przymocowana do wspornika. W tej konfiguracji wcześniej czy później się obluzuje. Robert
dobrze zdradzę ci ze będzie to pospawane do masztu |
| |
sq9mda | 22.03.2014 18:31:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1551 #1787712 Od: 2008-12-1
| sp6cyn pisze:
dobrze zdradzę cie ze będzie to pospawane do masztu
I to ma sens. Robert _________________ Pozdrawiam Sq9mda Robert
|
| |
sp3sul | 23.03.2014 10:35:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Strzelce Kraj. JO72SV
Posty: 507 #1788211 Od: 2009-4-1
| Witam Kolegów. Świetnie,naprawdę świetnie Kolego SP6CYN ! Szczerze gratuluję i życzę jak najbardziej zadowalających sukcesów i osiągnięć na antenach, zamontowanych na maszcie z tym mechanizmem. To jest prawda,że trzeba te prace dopieścić. Tu nie może być mowy o prowizorkach czy pośpiechu. Widać solidną pracę i włożony kunszt pomysłowego konstruktora. Przyjemnie jest przyglądać się precyzji i czystego wykonania. Jeszcze raz gratuluję !!! |
| |
sp6cyn | 23.03.2014 10:51:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bielawa
Posty: 80 #1788226 Od: 2013-2-19
Ilość edycji wpisu: 2 | Konstrukcja którą ja wykonałem jest dzięki Januszowi SP9IHO który naprowadził mnie na wykonanie tego typu rotora na umieszczonych foto dziękuje i pozdrawiam |
| |
SP2LIG | 23.03.2014 11:08:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13106 #1788242 Od: 2009-3-16
| SP6CYN.
Podaj imię bo tak zwracać się per znak to tak nijak. Mam jeszcze jedno pytanie: czy maszt jest połączony z rotorem na sztywno czy wisi na łożyskach a na połączeniu z rotorem jest luz po osi ? Ze zdjęć wynika raczej że jest połączony na sztywno. ___________ Greg SP2LIG |
| |
sp6cyn | 23.03.2014 11:19:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bielawa
Posty: 80 #1788245 Od: 2013-2-19
| SP2LIG pisze:
SP6CYN.
Podaj imię bo tak zwracać się per znak to tak nijak. Mam jeszcze jedno pytanie: czy maszt jest połączony z rotorem na sztywno czy wisi na łożyskach a na połączeniu z rotorem jest luz po osi ? Ze zdjęć wynika raczej że jest połączony na sztywno. ___________ Greg SP2LIG
Wrzuć mój znak na QRZ.COM a dowiesz się wszystkiego |
| |
SP2LIG | 23.03.2014 11:44:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13106 #1788260 Od: 2009-3-16
|
Wielkie dzięki za cenną uwagę, nigdy bym nie zaskoczył że tak można. ____________ Greg SP2LIG |
| |
SP5ULN | 23.03.2014 18:23:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Komorów KO02JD
Posty: 1425 #1788611 Od: 2013-1-10
Ilość edycji wpisu: 4 | Uwagi do konstrukcji SP6CYN (tylko na podstawie zdjęć, czyli nie wszystko tam widać):
- zdecydowanie popieram SP2LIG w kwestii ochrony przed wodą. Jeśli nie dasz np. stożkowych daszków nad łożyskami i przekładnią ślimakową, to w zagłębieniach będzie tam stała woda, a woda jak wiadomo zawsze znajdzie drogę. Zimą dodatkowo będzie starała się rozsadzić uszczelnienia zmieniając się w lód.
- na zdjęciach nie widać czy między wyjściem z przekładni a obracaną częścią masztu jest sprzęgło. Jeśli nie ma, to konstrukcja jest przesztywniona. To by oznaczało że obciążona będzie obudowa przekładni (przykręcona do stałego masztu). Takie obudowy to zwykle aluminiowe odlewy. To oznacza że może pęknąć przy śrubach jeśli pojawią się nieosiowości. Ich zniwelowanie przez regulacje przy montażu jest możliwe tylko teoretycznie, w praktyce to się nigdy idealnie nie uda. Sprzęgło jest konieczne. Wyjście awaryjne – jakieś porządne sprężyste podkładki (albo nawet bardzo krótkie sprężyny) między przekładnią a blachą do której jest przymocowana. To pozwoli na wykonywanie drobnych ruchów przy wystąpieniu nieosiowości i zmniejszy obciążenia obudowy przekładni.
- Co przenosi obciążenie grawitacyjne, czyli co niesie ciężar masztu obracanego i anten? Jeśli łożysko stożkowe (to blisko przy przekładni?) to trzeba zadbać aby to było na pewno ono. To oznacza: Po pierwsze, bardzo solidne jego przymocowanie do masztu stałego. Po drugie, wprowadzenie dla przekładni ślimakowej możliwości przemieszczania się góra-dół (np. fasolkowe otwory w blasze do której przykręcona jest przekładnia) lub zastosowanie sprzęgła (wspomnianego w punktach wcześniejszych) z pewnym zakresem ruchu wzdłuż łączonych osi (np. sprzęgła mieszkowe tak potrafią, ale trzeba sprawdzić jaka wyjdzie jego średnica aby przenosić momenty jakie planujesz). Jeśli obciążenie grawitacyjne ma przenosić obudowa przekładni, to znów jest ona zagrożona przy śrubach.
- Co spowoduje że łożysko górne i dolne nie obrócą się względem siebie wokół masztu (tu będą spore momenty jak wiatr uderzy w anteny)? Trzeba zadbać aby to się nie stało (można np. związać je dwoma kątownikami, albo solidnie przyspawać ich mocowania do masztu. W każdym razie zaciskana śrubami obejma na okrągłym maszcie to zdecydowanie za mało). Jeśli do tego dojdzie, znów po głowie dostanie przekładnia. A jak będzie przykręcona na sztywno i bez sprzęgła to na 100% pęknie jej obudowa przy śrubach. To co widać na zdjęciach w tym zakresie nie uspokaja.
Ogólnie należy dążyć do tego aby przekładnia wraz z silnikiem była odseparowana od obracanego masztu, czyli mechanizm masztu obracanego powinien przenosić wszystkie siły i momenty, tylko z wyjątkiem momentu obracającego maszt z antenami – to zadanie jest dla przekładni.
To nie jest krytyka. Podziwiam Twoją pracę. To tylko porady do ew. wykorzystania. _________________ 73! Piotr SP5ULN |
| |
Electra | 15.12.2024 20:48:27 |
|
|
| |
SP2LIG | 23.03.2014 19:26:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13106 #1788687 Od: 2009-3-16
| Jeżeli cały ciężar przeniosą łożyska oporowe(osobiście nie widzę w tej roli łożysk kulkowych nośnych)to wystarczy na połączeniu masztu z przekładnią zastosować wielowpust/wielowypust i przekładnia będzie totalnie wolna od wszelkich obciążeń grawitacyjnych ale nie będzie wolna od szkodliwego momentu działającego po promieniu. Przegub elastyczny jest konieczny, ten temat był już szeroko przerabiany. Skuteczna blokada na wypadek huraganu jest również wskazana. Projektując w/w mechanizm zastosowałbym obydwa. Oczywiście autor zrobi tak jak będzie uważał za słuszne. ____________ Greg SP2LIG |
| |
usuniety8_02_2021 | 23.03.2014 20:22:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #1788747 Od: 2008-10-24
| Jakie łożyska są w rotorach żyrardowskich? |
| |
SP8LBK | 23.03.2014 21:22:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1788847 Od: 2010-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | Janek w rotorze nie ma łożysk bo są tam zbędne. Cały ciężar ma "wisieć" ponad rotorem, ewentualnie sprzęgłem. W tych zastosowanych na zdjęciach obudowach są na 100% łożyska kulkowe zwykłe lub wahliwe a na pewno nie stożkowe czy oporowe. Pod wpływem ciężaru rury z antenami zdeformuje się koszyk z osadzonymi kulkami i cały cięzar anten będzie naciskał na przekładnię. Tu nie pomoże nawet sprzęgło bo ono także "siądzie" pod wpływem tego ciężaru a jego głównym zadaniem jest nie przenoszenie sił osiowych. Obudowa łożyska oporowego wygląda tak http://www.cnc.info.pl/topics64/dwa-lozyska-w-tym-jedno-oporowe-vt48742.htm gdzie widzimy, że w dolnej części obudowy łożysko ma o co sie oprzeć. Zdjęcie pokazuje budowę łożyska oporowego http://bearings.webpassion.pl/help_21.html a w pokaznaych obudowach widzimy, że cały ciężar przenosi koszyk z kulkami. Zdjęcie pokazuje budowę łożyska kulkowego zwykłego http://bearings.webpassion.pl/help_12.html lub kulkowego wahliwego. http://bearings.webpassion.pl/help_15.html Nie trzeba być fachowcem aby tego nie zauważyć. Takie łożyska w obudowach mogą być zastosowane tuż nad rotorem lub sprzęgłem ale nie jako łożyska przenoszące osiowy ciężar anten. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
sq9mda | 23.03.2014 21:52:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1551 #1788879 Od: 2008-12-1
|
Hmmmm, cytując z danych technicznych "nacisk pionowy 200 kg" http://www.spid.alpha.pl/polski/03.php i nie ma łożysk? Robert _________________ Pozdrawiam Sq9mda Robert
|
| |
SP5ULN | 23.03.2014 23:41:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Komorów KO02JD
Posty: 1425 #1788977 Od: 2013-1-10
Ilość edycji wpisu: 1 | Wracając na chwilę do konstrukcji SP6CYN: gdybyś po przeczytaniu naszych uwag zdecydował się na przerobienie swojej konstrukcji i wstawienie łożyska stożkowego lub kulkowego wzdłużnego, to powinno być tylko jedno (najlepiej to dolne, czyli bliżej przekładni). Drugie łożysko powinno być już zwykłe kulkowe i powinno ono bez dużych oporów suwać się po maszcie. To po to, aby uniknąć naprężeń termicznych i montażowych.
EDIT: warto też zabezpieczyć maszt ruchomy przed podrywem wiatru w górę. Ta uwaga dotyczy powyższej modyfikacji z lozyskami. _________________ 73! Piotr SP5ULN |
| |
SP8LBK | 24.03.2014 07:10:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1789080 Od: 2010-8-3
| "Urwało" mi jedno zdanie. Chodzi o to, że powinnismy zapomnieć, że w rotorze jest zamontowane łożysko. Masz rację, że w żyrardowskim jest łożysko ale sam nacisk osiowy to jedno a co innego siły poprzecze np od podmuchów wiatru. Im damy dłuższą rurę napędową, nie podpartą łozyskiem, tym siły poprzeczne będa większe. Kolejna sprawa, to demontaż rotora w przypadku awarii. Ten kto miał taką konieczność to wie co znaczy zamontowane powyżej niego łożysko oporowe. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SP8LBK | 24.03.2014 08:51:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1789161 Od: 2010-8-3
| Mirku SP6CYN Wyrzuć te wszystkie cybanty jakie tu zastosowałeś. Proponuję przyspawanie do rury robiacej za maszt, blach do mocowania łożysk, takich jaką zastosowałeś przy rotorze. Tą też przyspawaj. W ten sposób unikniesz wzajemnego "skręcania" się obydwu rur. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SP2LIG | 24.03.2014 08:59:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13106 #1789171 Od: 2009-3-16
| SP8LBK.
Andrzej, linki z Twojego postu są bardzo ciekawe i pouczające ale tą wiedzę posiadają już uczniowie pierwszej klasy zawodówki o technikum już nie wspomnę. W wątku gdzie był poruszany temat łożysk oporowych wielu z dyskutantów nie miało pojęcia że tokowe istnieją i w pełni przekonani że robią dobrze wstawiali łożyska kulkowe nośne które są przeznaczone totalnie do innej pracy. Owszem w takiej konstrukcji jaką my robimy takie łożysko popracuje, bo i nacisk nie jest duży i sporadycznie jest obracane, max o 1 obrót. Przysłowiowy kotlet jest teraz kolejny raz odgrzewany. Trzeba też zastanowić się czy stosując łożyska ZZ to jest dobry pomysł, wilgoć która tam dostanie się mimo osłony już z tego łożyska nie wyjdzie, może lepiej dla samego łożyska jak i całej konstrukcji będzie zastosować łożysko Z lub otwarte. Wtedy nie ma obawy o pozostanie wilgoci w łożysku, co znacznie przedłuży żywotność kulek/rolek i samych bieżni. ___________ Greg SP2LIG
|
| |
SP8LBK | 24.03.2014 09:14:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1789200 Od: 2010-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | Grzegorz, masz jak najbardziej rację. Uszczelki ZZ (metalowe) czy RS (gumowe) stosowane w łożyskach kulkowych mają za zadanie wyłącznie zatrzymanie smaru a nie uszczelnienie łożyska przed wnikaniem wody. A zawodówki czy technika to jeszcze istnieją, tym bardziej takie, uczące mechaników? _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
Electra | 15.12.2024 20:48:27 |
|
|