Jaki chcielibyście mieć Związek?tylko w tym temacie!... | |
| | sq5grd | 09.06.2015 19:29:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02HB
Posty: 297 #2121807 Od: 2011-4-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Dionizy tylko kluby PZK maja wytyczne co do członków w głębokim poważaniu i CHWAŁA IM ZA TO !!! Choć nie są w organizacji to działają na jej korzyść _________________ ham shack i anteny totalna demola zbieram siły i natchnienie :D SŁAWEK | | | Electra | 04.05.2024 09:53:14 |
|
| | | SP8LBK | 09.06.2015 20:06:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #2121827 Od: 2010-8-3
| sp9eno pisze: wbielak pisze:
@SP8LBK
To co piszesz jest strasznie smutne. Wiem że tak jest. I staram się przeciwdziałać. Własnymi środkami. Poprostu moim zdaniem albo związek wytworzy nową jakość i da coś swoim członkom (wsparcie pomoc, zaplecze) albo po prostu zaniknie lub zminiejszy się do formatu biura QSL. Tak naprawdę z mojego punktu widzenia PZK nie bardzo istnieje. Jest tym nieszczęsnym biurem i niczym więcej. No może jeszcze miejscem do wyżycia się dla chętnych do działaczowania (nie mylić z działaniem) Ciężko się więc dziwić że ludize mają to gdzieś.
To wszystko prawda. Moim zdaniem dzieje się tak dlatego, że mniej więcej od 1992 organizacja, albo dokładniej jej działacze zaczęli zajmować się sobą.Mniejsza część namawiała do reorganizacji, a większa wolała zostać przy starym, sprawdzonym. Na czym polegała i polega różnica?Na drobiazgach, na niby nie ważnych pierdołach. Np. w RSGB czy ARRL wystarczy wysłać maila czy wypełnić formularz internetowy i zrobić przelew aby zostać członkiem.U nas też trzeba wypełnić formularz i wpłacić składkę, ale do formalnego zostania członkiem trzeba czekać na formalną decyzję podjętą przez Zarząd Oddziału. A potem jeszcze urzędnik w centrali musi to zaakceptować w OSEC. Tak wygląda u nas XXI wiek Na cholerę komu taka biurokracja?Nie wiadomo.Ale zmienić trudno. I takich przykładów można by mnożyć w nieskończoność. Czy one są takie ważne? Ano są jak widać, bo niestabilny organizm nadal skupia się tylko i wyłącznie na sobie. My tu także bijemy pianę bez ładu i składu,podbijając sobie tylko poziom adrenaliny. A karawana idzie dalej i ma nas i nasze gadanie w dupie/przepraszam/. Takie zjawisko jak Reaktywacja to po prostu wypadek przy pracy,wynaturzenie, krosta na dupie. Bo ten nasz niereformowalny system po prostu nie jest w stanie takich pomysłów udźwignąć i zaakceptować. Ktoś tam wcześniej wspominał-pytał o materiały z Komisji Strategii z 2008r. Tak, one nadal są w większości aktualne.Ale PZKowski establishment wrzucił je do szuflady, bo choć tam nic specjalnie rewolucyjnego nie ma to są zbyt rewolucyjne.Mozna się cofnąć do lat 90-tych ubiegłego stulecia i poczytać sobie jakie zmiany proponował wtedy SP5FM. To było prawie to samo o czym mówimy dzisiaj.A w mordę minęło przecież ćwierć wieku. Wtedy SP5FM proponował np.głosowanie elektroniczne w Zarządzie Głównym aby usprawnić decydowanie na wzór R3 IARU.I co? Praktycznie głosowanie elektroniczne zaczęliśmy w roku 2014. 25 lat namysłu nad prostym mechanizmem to chyba przesada. Ale może dość tych historycznych wynurzeń bo z rozpędu napisze coś co będę potem żałował. Czas na zmiany wiec idę na obiad życząc owocnego bicia piany.
pozdrawiam
Andrzej sp9eno
ps.SQ9ZAQ,bez urazy proszę.Brak znaku lub imienia ustawia mnie podejrzliwie i na dystans. Ot, takie starcze fanaberie.
Andrzeju SP9ENO Prawie się zgadzam z tym co napisałeś z drobnymi wyjątkami. Zwróć uwagę, że w Polsce mamy obowiązujące prawo o ochronie danych osobowych i wymagany jest jednak papier i oryginalny podpis składającego deklarację. Można jednak pomyśleć w jaki sposób zmienić zapis w statucie i regulaminie członkowskim aby ten czas skrócić do minimum. Może wcale nie trzeba uchwały zarządu OT a wystarczy jeden podpis, jego prezesa. Trzeba pomyśleć. Napisz, kto odrzucił dokument pod nazwą Strategia PZK, bo z tego co pamiętam to delegaci na zjeździe krajowym. Ewentualnie mnie popraw. Delegatami są jak wiemy przedstawiciele OT, więc wracamy do punktu wyjścia. Z tego wprost wynika, że w OT nie chcą zmian, może poza drobnymi wyjątkami. Głosowanie elektroniczne wymagało zmiany zapisu w statucie, który może dokonać tylko i wyłącznie zjazd krajowy delegatów a ten odbywa się przeważnie co 4 lata. Głosowanie elektroniczne w PZK wprowadzono znacznie wcześniej, chyba jeszcze przez zjazdem w Łowiczu, jeśli dobrze pamiętam. Ewentualnie też to sprawdź. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | SQ6GIT | 09.06.2015 20:12:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80TU
Posty: 406 #2121832 Od: 2014-1-1
| Mogę powiedzieć za siebie - przypominając swoje początki jakieś 18 lat temu w lokalnym klubie. Oczywiście zdanie subiektywne i mogę mieć luki w pamięci wszystkich zdarzeń, ale ogólne wrażenie pozostało.
Co było pozytywne jak przyszedłem do klubu - dowiedziałem się o co mniej więcej chodzi (choć np. pracę CW zobaczyłem na żywo w zeszłym roku jak odwiedziłem kolegę co włada CW), dostałem materiały na egzamin, nawet koledzy nieco pomogli ogarnąć arkana elektroniki, bom humanista z wykształcenia... Egzamin jakoś zdałem i to było fajne. Nie ukrywam - dziękuję klubowi i wszystkim, co pomogli.
Co bym zmienił - 1. Jako młody, w klubie nie dopuszczano nas zbyt często do robienia łączności. Wyglądało to mniej więcej tak, że seniorzy klubu z reguły już siedzieli przy radiu, czasem kogoś z nas młodych wpuszczono do gały, ale wtedy na 1 łączność "reżyserowaną", czyli jakiś tam korespondent już był wywołany i ten, co dopuszczał do mikrofonu prawie dyktował do ucha "wzorcową" łączność. Po minucie w zasadzie szczęśliwiec był odsyłany na kanapkę - takie miejsce, gdzie tych kilku młodych było już stłoczonych. 2. W klubie rzadko nawet i uprzywilejowani robili łączności - cotygodniowe spotkania były raczej towarzyskie, a tu wiadomo - są różnice pokoleń i tematy wspólne nie-radiowe jakoś słabo wychodziły...
Generalnie nawet po "przeszkoleniu" i zdanym egzaminie brakowało mi jakiegoś continuum, sensu spotkań. No i jakoś się rozjechało. Już wtedy wróżyłem, że jak tak dalej pójdzie, to będzie to klub seniorów co roku narzekający na kurczące się szeregi... Dlatego też z jednej strony cieszę się z programów typu "Radioreaktywacja", ale zastanówmy się, co mamy do zaoferowania takiej młodzieży, która na prezentacji nawet i bakcyla połknie? Przyjdą do zmurszałego klubu ze składem jakichś demobilowych urządzeń z radiostacjami wielkości kuchenki gazowej z rosyjskimi napisami, kilku ludzi obskoczy nową twarz, pojawi się kilka niby przyjaznych ale docinek, może ktoś się ruszy (a może i nie), aby coś pokazać o co chodzi w krótkofalarstwie, ale skoro nawet w klubie nie będzie łączności robionych przez ich członków podczas tych spotkań, to co sobie taki "kandydat" pomyśli.
Poza uwagami Wojtka, z którymi się bardzo zgadzam, dodam też techniczne z punktu widzenia osoby niezwiązanej z większością klubów, czyli bez konkretnego celu (czyt. konretnego klubu) uwag.
1. Wygląd klubu - pierwsze wrażenie (a i dla stałych bywalców stałe tło atmosfery spotkania). Wiem, że wynajmujemy grzecznościowo i różnie to jest, jeśli chodzi o remonty, ale można to własnym sumptem nieco zainscenizować - dodać jakąś ścianę korkową, wypełnić kartami QSL, dyplomami (nawet kopie kolor indywidualnych dyplomów od członków), zdjęcia z wypraw, itp. Co jakiś czas pomyśleć o wywaleniu mebla, którego wstyd byłoby mieć nawet w warsztacie w piwnicy. Posprzątać. Zadbać o miły zapach w pomieszczeniu. Najlepiej jako test sobie wyobrazić, jaki komfort dajemy przysłowiowemu rodzicowi w naszym klubie, gdyby przyprowadził swoją pociechę.
2. Układ w klubie. Niech on jednak będzie krótkofalarski - powinno być choć jedno czynne stanowisko pracy na KF, i ktoś powinien na nim pracować. OK, klub jako miejsce spotkań też ważne ale wydzielić ten kąt (osobne pomieszczenie, czy choć odgrodzone przez mebel) i niech tam się dzieje praca na KF. Tak, żeby i koledzy już ze znakami i ci bez mogli pod okiem kierownika stacji popracować ile im dusza zapragnie. Lokalne łączności są fajne, ale na te to większość ludzi stać, ręczniak VHF dziś to nie luksus; ale KF nie każdy ma i wbrew pozorom nie każdy nawet licencjonowany ma możliwość mieć. Móc przyjść i popracować w klubie to byłoby coś.
3. Osoba do szkolenia/wprowadzenia. Nie każdy ma do tego cierpliwość i dar przekazania wiedzy. Są osoby które to zrobią lepiej, i często nie są to najlepsi operatorzy w klubie czy samce alfa. Znajdźcie w klubie, kto to zrobi najlepiej i niech ten człowiek jest niejako odpowiedzialny za zaopiekowanie się nowymi ludźmi, jak już przyjdą - pokazać co jest gdzie w klubie, przedstawić członków, pokazać urządzenia, pogadać jakie ma oczekiwania nowy człowiek i pomóc mu w tym, o ile to możliwe.
4. Szkolenia - Wojtek napisał sporo i tylko mogę dodać uwagę - kurs (jak już mamy odpowiedzialnego za szkolenie + dobry program i materiały) ogłaszać regularnie, niezależnie od ilości chętnych. I nie oczekiwać, że wszyscy zostaną. Jak w każdym hobby, po paru latach zostanie parę procent, co nie przekreśla tych, co zrezygnowali z jakichś prywatnych powodów. Nie ciągnąć ich za rękaw na siłę - to też dobry efekt pracy, oni będą naszymi sąsiadami lub znajomymi sąsiadów i będą o nas mówić dobrze. Też potrzebna grupa.
5. Integracja a atmosfera w klubie. Powinno się co jakiś czas robić coś innego niż co piątek spotkanie w klubie. Wspólny wyjazd, może spotkanie w pobliskim parku i jakaś praca QRP (przy okazji - ten klub wyjdzie do ludzi, nie tylko czeka na to, że przypadkowy listonosz zapyta co to za zgromadzenie i się zapisze...), ognicho w sobotę, czasem wyjazd w teren może i nie krótkofalarski, np pochodzić po górach, czy zrobić wspólnie coś innego. Do zdrowych i zżytych wspólnot ludzie garną odruchowo. Do podtrzymanych kroplówkowo, nieco mniej... Lider klubu to odpowiedzialność - powinien starać się integrować grupki, które i tak się tworzą, ale niech mają coś wspólnego ze sobą. Bo nowy człowiek może nie przypasować do zamkniętych już molekuł...
6. Hierarchia. Czasy gdy szacunek należał się za sam staż i znak SP w prefiksie chyba już mijają. Osobiście alergicznie działam na wszelkie tego typu zachowania. Nie, nie obrażam się - ale raczej z politowaniem patrzę na próby "podporządkowania" sobie nowej osoby. Na szczęście się to zmienia, ale nadal wydaje mi się, że tak jak "starzy" członkowie klubu powinni wykazywać otwartość na nowych, tak PZK powinien wykazywać wrażliwość na potrzeby ludzi zrzeszonych (i tych jeszcze nie zrzeszonych). Nie pamiętam żadnej ankiety zadowolenia i propozycji dalszej pracy PZK. Poza tym wątkiem - chwała za to Waldkowi. Jak odrzucimy osobiste wycieczki i negatywne emocje, to jest trochę dobrych propozycji.
7. Ostatnia, ale nie mniej ważna uwaga. Zakładam że władze PZK to funkcje społeczne. Rozliczajmy, ale nie agresywnie. Jak się nie sprawdził, to wybierzmy kogoś innego. Albo sami dołóżmy cegiełkę. Ludzie pracują jak mogą, rzucanie w nich pomidorami (delikatnie mówiąc, bo pomidora się zmyje, ale wpisy na forum zostają) powoduje barierę MY-WY. Wg mnie mało to wnosi poza burczeniem niezadowolonych malkontentów. Filtrowanie głosów malkontentów jest trudne, bo malkontent jak mucha - wraca z uporem... Niestety, nigdy dotychczas w życiu nie widziałem niczego zbudowanego z sukcesem przez malkontenta, bo malkontent nie lubi brać odpowiedzialności - wygodniej jak ma ją krytykowany.
Jaki to ma związek z samym PZK? Ano taki, że jak już parę osób tu powiedziało - PZK to my tu i teraz, nie jacyś "Oni". Jeśli ktoś urządził lokalny klub niezdrowo, na zasadach z poprzedniej epoki i herarchicznie, to ludzie myślący trzeźwo nie będą marnować lat życia na walenie głową w taki mur. Jak klub będzie zdrowy, będzie świecił przykładem i na pewno zaczną brać z niego przykład inni. I taki klub dobrze działający będzie miał wpływ na PZK, bo to PZK będzie zabiegało, aby taki klub do związku należał, poza tym łatwiej liczyć się ze zdaniem tych, co się wykazali, a nie tych co tylko marudzą.
Ja bym stawiał na pracę w klubach, a PZK i jego władze przecież z takich klubów się wywodzą lub będą wywodzić. Zdrowe rośliny rodzą zdrowe owoce. I nie od razu, cierpliwości... _________________ siemdiesiat tri de SQ6GIT 145.550 / SOTA http://sq6git.blogspot.com | http://twitter.com/sq6git | | | so5max | 09.06.2015 20:49:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 49 #2121848 Od: 2014-1-11
| Witam wszystkich po lekturze sporej ilości tekstu
Jak widać dyskusja zmierza w dobrą stronę. Teraz tylko trzeba kogoś znającego się na rzeczy aby odfiltrował dyskusję od konkretów w miejscu ogólnodostępnym administrowanym przez 1 lub 2 operatorów.
Każdy wniósł coś cennego do tego tematu może nawet nie zawsze zdając sobie z tego sprawę. Szymon i reszta jak widać mają doświadczenie w tworzeniu pewnych struktur opartych na zasadach współzależności. Inni koledzy mają doświadczenie od strony praktycznej - prawnej w naszym SP i naszym związku. Są również wśród nas osoby które już się sparzyły i zrobią wszystko aby to już nigdy nie nastąpiło.
Chyba warto tą wiedzę wykorzystać dla dobra ogółu , aby NAM WSZYSTKIM było troszkę łatwiej żyć. NASZE zamiłowanie ma sprawiać nam i innym przyjemność, a nie tworzyć bariery.
Opracowanie on-line o które proszę osoby biegłe w administrowaniu stronami moim zdaniem powinno składać się z min. 5 działów; 1) Obsługa QSL - zasady , koszty , propozycje 2) Władze PZK - oczekiwania , możliwości 3) Odziały Terenowe - j.w. pkt. 1 + 2 4) Kluby - zasady współpracy, zalecenia , sprawdzone praktyki 5) Operatorzy - oczekiwania, zrzeszeni i niebędący członkami PZK
oraz strona do wolnych wniosków.
Wiem że to koncert życzeń ale wiele dobrej energii bije z wypowiedzi was wszystkich , nawet tych którzy krytykują , bo krytyka też jest potrzebna.
Wiele można już wprowadzić w życie i mówię to z pełną odpowiedzialnością jako członek klubu SP5KVW , wiem również jak dużo to wymaga samozaparcia. Dlatego szacunek dla wszystkich którym COŚ się chce zmienić !!!!
Pozdrawiam i mam nadzieję iż dalej te koło będzie się toczyć
SO5MAX - Maciek
| | | usuniety8_02_2021 | 09.06.2015 21:42:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #2121879 Od: 2008-10-24
| Zwróć uwagę, że w Polsce mamy obowiązujące prawo o ochronie danych osobowych i wymagany jest jednak papier i oryginalny podpis składającego deklarację.
Proszę wskazać zapis w Ustawie o ochronie danych osobowych mówiący o konieczności wypisywania Deklaracji papierowej i poświadczenia jej własnoręcznym podpisem.
Jeżeli jest taki wymóg (nie znalazłem tego zapisu) to jest inne wyjście na przyspieszenie obiegu dokumentów w PZK.
Składam Deklarację w OT i autoamtycznie jestem członkiem PZK, sekretarz robi skan i wysyła do ZG PZK, ( ZG PZK nie musi akceptować dokumentu, bo robi to Sekretarz OT) w tym czasie też następuje automatyczna aktualizacja danych w bazie OSEC. Ile to trwa? godzinę maksymalnie a nie tygodnie.
Zamiast robić wszystko aby obieg dokumentów czy informacji był krótki to ................ nie robi się nic w tym temacie. | | | canis_lupus | 09.06.2015 21:43:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7468 #2121882 Od: 2013-7-18
| SP8LBK pisze:
Prawie się zgadzam z tym co napisałeś z drobnymi wyjątkami. Zwróć uwagę, że w Polsce mamy obowiązujące prawo o ochronie danych osobowych i wymagany jest jednak papier i oryginalny podpis składającego deklarację.
Nie. wystarczy ptaszek przy ankiecie online lub deklaracja mailowa. Ważne tylko, aby nie pobierać danych które nie są niezbędne do bycia członkiem stowarzyszenia. Jeśli tak będzie to trzeba zbiór takich danych zgłosić do GIODO. Dane zbierane do realizacji celów statutowych stowarzyszenia nie podlegają zgłoszeniu. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SP8LBK | 09.06.2015 22:17:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #2121910 Od: 2010-8-3
| SQ9JXB pisze:
Zwróć uwagę, że w Polsce mamy obowiązujące prawo o ochronie danych osobowych i wymagany jest jednak papier i oryginalny podpis składającego deklarację.
Proszę wskazać zapis w Ustawie o ochronie danych osobowych mówiący o konieczności wypisywania Deklaracji papierowej i poświadczenia jej własnoręcznym podpisem.
Jeżeli jest taki wymóg (nie znalazłem tego zapisu) to jest inne wyjście na przyspieszenie obiegu dokumentów w PZK.
Składam Deklarację w OT i autoamtycznie jestem członkiem PZK, sekretarz robi skan i wysyła do ZG PZK, ( ZG PZK nie musi akceptować dokumentu, bo robi to Sekretarz OT) w tym czasie też następuje automatyczna aktualizacja danych w bazie OSEC. Ile to trwa? godzinę maksymalnie a nie tygodnie.
Zamiast robić wszystko aby obieg dokumentów czy informacji był krótki to ................ nie robi się nic w tym temacie.
Janku. Miałeś swoje 5 minut w ZG, to dlaczego nie składałeś takiego wniosku. Teraz ci się przypomniało? Zapomniałeś jednak o tym, że za deklaracją idą także składki, na konto OT a następnie do ZG. Zawsze liczy się data zaksięgowania na koncie a nie data dokonania przelewu. Tego jednak nie przeskoczysz w ciągu 1 doby, nawet jeśli dasz pieniądze skarbnikowi do ręki w OT. Poczytaj regulamin składkowy a także członkowski oraz informacje na temat funkcjonowania systemu OSEC. Może coś wymyślisz jak ten czas skrócić. Te dwa regulaminy zgodnie z Statutem PZK, par. 20, ust.3 lit j, w każdej chwili może zmienić ZG podczas głosowania elektronicznego. Tak więc zamiast rozpisywania się, czyt. marudzenia na wszelkie zło, bierz się za opracowywanie nowych wersji regulaminów. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | wbielak | 09.06.2015 22:18:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90XB
Posty: 1030 #2121911 Od: 2011-10-27
| Potwierdzam. Sam robiłem takie rzeczy i miałem przyjemność z GIODO. Nie raz i nie dwa. _________________ --- SQ9PBS --- FD4, Comet CHA 250 BY SQ9KCN + drut ;) icom 746 X-Quad by WiMo na 144 MHz na rotorku conrad Kenwood TH-D72 FT-817 + LDG Z100 i druty Wouxun UV2D + SG7900
--
SOTA – krótkofalowiec, który pokonuje wszelkie przeciwności fizyczne i psychiczne, pracowicie wnosi sprzęt na wysoką górę tylko po to, by się dowiedzieć, że na KF są właśnie rosyjskie zawody i zostanie zadeptany, na WARCe nie ma anteny, a na ultrakrótkich nie ma z kim pogadać. By SP5XMI
| | | sq9wtf | 09.06.2015 22:25:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 980 #2121916 Od: 2015-3-2
| canis_lupus pisze:
Może by zrobic gdzieś w necie (google docs, etherpad) dokument, gdzie by zebrać wszystkie konkretne pomysły na naprawę i usprawnienie PZK? Jak się nazbiera, to gdzieś to wziąć, przedyskutować, zrobić z tego coś bardziej oficjalnego i zacząć agitować za poparciem programu naprawczego. Może jak się wystąpi z konkretem to będzie łatwiej? Zwykle jest...
Mówisz - masz.
Zapraszam wszystkich chętnych do współtworzenia streszczenia dotychczasowych dyskusji. Adres dokumentu do wspólnej nad nim pracy tutaj: http://pad.hskrk.pl/p/pzk
| | | usuniety8_02_2021 | 09.06.2015 22:57:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #2121938 Od: 2008-10-24
| SP8LBK pisze: SQ9JXB pisze:
Zwróć uwagę, że w Polsce mamy obowiązujące prawo o ochronie danych osobowych i wymagany jest jednak papier i oryginalny podpis składającego deklarację.
Proszę wskazać zapis w Ustawie o ochronie danych osobowych mówiący o konieczności wypisywania Deklaracji papierowej i poświadczenia jej własnoręcznym podpisem.
Jeżeli jest taki wymóg (nie znalazłem tego zapisu) to jest inne wyjście na przyspieszenie obiegu dokumentów w PZK.
Składam Deklarację w OT i autoamtycznie jestem członkiem PZK, sekretarz robi skan i wysyła do ZG PZK, ( ZG PZK nie musi akceptować dokumentu, bo robi to Sekretarz OT) w tym czasie też następuje automatyczna aktualizacja danych w bazie OSEC. Ile to trwa? godzinę maksymalnie a nie tygodnie.
Zamiast robić wszystko aby obieg dokumentów czy informacji był krótki to ................ nie robi się nic w tym temacie.
Janku. Miałeś swoje 5 minut w ZG, to dlaczego nie składałeś takiego wniosku. Teraz ci się przypomniało? Zapomniałeś jednak o tym, że za deklaracją idą także składki, na konto OT a następnie do ZG. Zawsze liczy się data zaksięgowania na koncie a nie data dokonania przelewu. Tego jednak nie przeskoczysz w ciągu 1 doby, nawet jeśli dasz pieniądze skarbnikowi do ręki w OT. Poczytaj regulamin składkowy a także członkowski oraz informacje na temat funkcjonowania systemu OSEC. Może coś wymyślisz jak ten czas skrócić. Te dwa regulaminy zgodnie z Statutem PZK, par. 20, ust.3 lit j, w każdej chwili może zmienić ZG podczas głosowania elektronicznego. Tak więc zamiast rozpisywania się, czyt. marudzenia na wszelkie zło, bierz się za opracowywanie nowych wersji regulaminów.
Andrzej
Od czego są skarbnicy w OT?
Napiszę jeszcze raz.składam deklarację i wpłacam kasę.na konto wcześniej albo na rękę skarbnikowi.skarbnik skanuje dokument i wysyła do centrali PZK z adnotacją o wypłacie.I GOTOWE. Trudne?
Trzeba tylko chcieć. A OD zmian jest ZG. Wpadł ktoś z was na pomysł aby to zmienić?
I dalej nie wiem czy potrzebny jest dokument papierowy z podpisem
Zło ma chwalić? A może potrzebujecie regulaminu do ZMIANY regulaminu? | | | sp9mrn | 09.06.2015 23:22:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3184 #2121956 Od: 2009-6-22
| Janek. od czego są skarbnicy w ot? od planowania wydatków w OT. Niekoniecznie od bycia kasjerem. I nie muszą nic skanować - bo tak jest dzisiaj. Klikasz, wypełniasz, wybierasz oddział, wyskakuje ci kwota (różna - bo różne są składki OT), przelewasz, gotowe. To czy trzeba dokumentu papierowego czy nie - to inna sprawa. (też nie jestem pewien) Jeżeli trzeba - to go wysyłasz/podrzucasz do OT. (do LOTW też trzeba wysłać skan licencji i nikt nie płacze).
MAciek _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | Electra | 04.05.2024 09:53:14 |
|
| | | sp9mrn | 09.06.2015 23:27:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3184 #2121957 Od: 2009-6-22
| Szymon, Wiktor. Idea piękna, tylko (moim zdaniem) mało skuteczna. Dlaczego? - bo zmiany wprowadzić może Zjazd (a te małe ZG). A zjazd to DELEGACI. I żadna dyskusja, platforma, technika nie zmieni jednego faktu - e jeżeli nie będzie woli delegatów - to NIC się nie zmieni. A wola waszych delegatów z oddziałów będzie tylko w dwóch przypadkach: 1. jak ich przekonacie - albo 2. jak wybierzecie swoich. Inaczej nic się nie zmieni.
MAc mrn _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | SP8LBK | 09.06.2015 23:28:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #2121958 Od: 2010-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | [quote=SQ9JXB]SP8LBK pisze: SQ9JXB pisze:
Zwróć uwagę, że w Polsce mamy obowiązujące prawo o ochronie danych osobowych i wymagany jest jednak papier i oryginalny podpis składającego deklarację.
Proszę wskazać zapis w Ustawie o ochronie danych osobowych mówiący o konieczności wypisywania Deklaracji papierowej i poświadczenia jej własnoręcznym podpisem.
Jeżeli jest taki wymóg (nie znalazłem tego zapisu) to jest inne wyjście na przyspieszenie obiegu dokumentów w PZK.
Składam Deklarację w OT i autoamtycznie jestem członkiem PZK, sekretarz robi skan i wysyła do ZG PZK, ( ZG PZK nie musi akceptować dokumentu, bo robi to Sekretarz OT) w tym czasie też następuje automatyczna aktualizacja danych w bazie OSEC. Ile to trwa? godzinę maksymalnie a nie tygodnie.
Zamiast robić wszystko aby obieg dokumentów czy informacji był krótki to ................ nie robi się nic w tym temacie.
Janku. Miałeś swoje 5 minut w ZG, to dlaczego nie składałeś takiego wniosku. Teraz ci się przypomniało? Zapomniałeś jednak o tym, że za deklaracją idą także składki, na konto OT a następnie do ZG. Zawsze liczy się data zaksięgowania na koncie a nie data dokonania przelewu. Tego jednak nie przeskoczysz w ciągu 1 doby, nawet jeśli dasz pieniądze skarbnikowi do ręki w OT. Poczytaj regulamin składkowy a także członkowski oraz informacje na temat funkcjonowania systemu OSEC. Może coś wymyślisz jak ten czas skrócić. Te dwa regulaminy zgodnie z Statutem PZK, par. 20, ust.3 lit j, w każdej chwili może zmienić ZG podczas głosowania elektronicznego. Tak więc zamiast rozpisywania się, czyt. marudzenia na wszelkie zło, bierz się za opracowywanie nowych wersji regulaminów.
Andrzej
Od czego są skarbnicy w OT?
Napiszę jeszcze raz.składam deklarację i wpłacam kasę.na konto wcześniej albo na rękę skarbnikowi.skarbnik skanuje dokument i wysyła do centrali PZK z adnotacją o wypłacie.I GOTOWE. Trudne?
Trzeba tylko chcieć. A OD zmian jest ZG. Wpadł ktoś z was na pomysł aby to zmienić?
I dalej nie wiem czy potrzebny jest dokument papierowy z podpisem
Zło ma chwalić? A może potrzebujecie regulaminu do ZMIANY regulaminu?[/quote]
Na siłę starasz się nie rozumieć, do czego już przywykłem. Pytasz czy potrzebny jest papier z oryginalnym podpisem? Wg mnie tak, bo tym podpisem wyrażasz zgodę na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych w celach statutowych. A są to jednak dane tzw. wrażliwe, zawierające szczegółowe dane osobiste.
Każdy członek ma prawo a nawet obowiązek nie patrząc na innych składać wnioski do swojego zarządu OT, swojego przedstawiciela w ZG czy delegata. To po pierwsze. Po drugie. Już pisałem. Nikt o zdrowym umyśle nie zaksięguje wpłaty na podstawie jakiegoś skanu nie mając wyciągu ze swojego konta. Piszesz skarbnicy i dobrze ale skarbnicy mają swój regulamin składkowy i tego się trzymają. Napisałem też, chcesz go zmienić to pisz nowy, daj go swojemu zarządowi OT a ten przedstawicielowi w ZG aby złożył go do prezydium jako projekt uchwały pod głosowanie. Zarząd OT też może to uczynić bezpośrednio. Widzisz, to nie jest bardzo skomplikowane. Trzeba tylko chcieć to zrobić nie czekać aż ktoś to zrobi za Ciebie. Na tym także polega praca społeczna dla innych w organizacji. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | canis_lupus | 09.06.2015 23:32:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7468 #2121964 Od: 2013-7-18
| sp9mrn pisze:
Szymon, Wiktor. Idea piękna, tylko (moim zdaniem) mało skuteczna. Dlaczego? - bo zmiany wprowadzić może Zjazd (a te małe ZG). A zjazd to DELEGACI. I żadna dyskusja, platforma, technika nie zmieni jednego faktu - e jeżeli nie będzie woli delegatów - to NIC się nie zmieni. A wola waszych delegatów z oddziałów będzie tylko w dwóch przypadkach: 1. jak ich przekonacie - albo 2. jak wybierzecie swoich. Inaczej nic się nie zmieni.
MAc mrn
Tak, masz rację, ale łatwiej przekonywac do czegoś co istnieje, niż do czegoś co musieli by dopiero stworzyć. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | 3z6aef | 09.06.2015 23:34:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 141 #2121966 Od: 2010-7-24
| sp9mrn pisze:
(...)bo zmiany wprowadzić może Zjazd (a te małe ZG). A zjazd to DELEGACI. I żadna dyskusja, platforma, technika nie zmieni jednego faktu - jeżeli nie będzie woli delegatów - to NIC się nie zmieni.(...)
To "oczywista oczywistość" :-) Chodzi raczej o zebranie "do kupy" samych merytorycznych postulatów/pomysłów/oczekiwań z tego morza dyskusji... Tak więc: nie marudź tylko dopisz te swoje punkty do dokumentu... :-)
| | | SP8LBK | 09.06.2015 23:46:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #2121977 Od: 2010-8-3
| sp9mrn pisze:
Janek. od czego są skarbnicy w ot? od planowania wydatków w OT. Niekoniecznie od bycia kasjerem. I nie muszą nic skanować - bo tak jest dzisiaj. Klikasz, wypełniasz, wybierasz oddział, wyskakuje ci kwota (różna - bo różne są składki OT), przelewasz, gotowe. To czy trzeba dokumentu papierowego czy nie - to inna sprawa. (też nie jestem pewien) Jeżeli trzeba - to go wysyłasz/podrzucasz do OT. (do LOTW też trzeba wysłać skan licencji i nikt nie płacze).
MAciek
Wszystko fajnie, full automat. Zwróć uwagę, że w ten sposób zmuszasz wszystkich członków do posiadania konta internetowego a to się wieeelu nie spodoba. Mnie już sam pomysł się nie podoba. Poza tym na takim formularzu muszą istnieć dwa konta. Jedno OT a drugie ZG, bo w innym przypadku i tak skarbnik z OT musi sam ręcznie dokonać przelewu Twojej części składki do ZG albo księgowa w ZG musi wiedzieć ile z Twojej składki ma przelać na konto Twojego OT.
_________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | canis_lupus | 09.06.2015 23:48:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7468 #2121978 Od: 2013-7-18
| SP8LBK pisze:
Wszystko fajnie, full automat. Zwróć uwagę, że w ten sposób zmuszasz wszystkich członków do posiadania konta internetowego a to się wieeelu nie spodoba. Mnie już sam pomysł się nie podoba.
A jaki problem, żeby istniały 2 drogi równolegle? Poza tym, nie sądzę, żeby posiadanie konta z dostępem przez internet było problemem dla młodych wstępujących do PZK. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SP8LBK | 10.06.2015 00:01:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #2121986 Od: 2010-8-3
| canis_lupus pisze: SP8LBK pisze:
Wszystko fajnie, full automat. Zwróć uwagę, że w ten sposób zmuszasz wszystkich członków do posiadania konta internetowego a to się wieeelu nie spodoba. Mnie już sam pomysł się nie podoba.
A jaki problem, żeby istniały 2 drogi równolegle? Poza tym, nie sądzę, żeby posiadanie konta z dostępem przez internet było problemem dla młodych wstępujących do PZK.
Dlaczego ma to służyć tylko dla młodych. Do związku wstępują także emeryci a system powinien obsługiwać nie tylko nowo wstępujących ale wszystkich członków opłacających co rok składkę. W przypadku nowo wstępujących jest to mały problem liczony na kilkanaście max kilkadziesiąt osób w ciągu roku. Nie wierzę aby z powodu 1-2 miesięcznej "karencji" świat się takiemu zawalił. Polecam abyś zapoznał się z procedurą przyjęcia nowego członka https://pzk.org.pl/download/public/czlonkowie/Przyjecia_nowych_czlonkow_do_PZK.pdf
_________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | canis_lupus | 10.06.2015 00:06:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7468 #2121988 Od: 2013-7-18
| SP8LBK pisze:
Pytasz czy potrzebny jest papier z oryginalnym podpisem? Wg mnie tak, bo tym podpisem wyrażasz zgodę na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych w celach statutowych. A są to jednak dane tzw. wrażliwe, zawierające szczegółowe dane osobiste.
Niestety mylisz się, Ustawa o ochronie danych osobowych nie wspomina nic o danych wrażliwych. Owszem istnieje w obiegu takie pojęcie, ale dane zbierane w celach statutowych tego typu stowarzyszenia nie powinny zawierać danych wrażliwych. Co więcej, przetwarzanie tego typu danych jest obwarowane szczególnymi warunkami i wymaga zgłoszenia do GIODO w co raczej nikt bawił sie nie chce. A przynajmniej nie polecam, przerabiałem to kilka razy. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | canis_lupus | 10.06.2015 00:09:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7468 #2121989 Od: 2013-7-18
Ilość edycji wpisu: 1 | SP8LBK pisze: Dlaczego ma to służyć tylko dla młodych. Do związku wstępują także emeryci a system powinien obsługiwać nie tylko nowo wstępujących ale wszystkich członków opłacających co rok składkę. W przypadku nowo wstępujących jest to mały problem liczony na kilkanaście max kilkadziesiąt osób w ciągu roku. Nie wierzę aby z powodu 1-2 miesięcznej "karencji" świat się takiemu zawalił. Polecam abyś zapoznał się z procedurą przyjęcia nowego członka https://pzk.org.pl/download/public/czlonkowie/Przyjecia_nowych_czlonkow_do_PZK.pdf
Bo ze średniowiecza już wyszliśmy? Poza tym napisałem, żeby normalny przelew tez był możliwy. Troche to wydłuży procedurę, ale pewnie o dzień lub dwa.
Co do procedury - przerost formy nad treścią. KISS. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | Electra | 04.05.2024 09:53:14 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|