NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » JAKI CHCIELIBYŚCIE MIEĆ ZWIĄZEK?

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 20 / 38>>>    strony: 12345678910111213141516171819[20]

Jaki chcielibyście mieć Związek?

tylko w tym temacie!...
  
SP7UWL
26.06.2015 08:22:59
poziom 6



Grupa: Administrator 

QTH: Tomek-Kielce | gg1370101

Posty: 1083 #2132567
Od: 2007-5-11
Panowie, proszę prowadzić dyskusje personalne na PW.
_________________
The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; unmount; sleep
  
Electra20.04.2024 10:08:20
poziom 5

oczka
  
SP6IX
26.06.2015 10:06:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8126 #2132637
Od: 2008-3-18
    SP7UWL pisze:

    Panowie, proszę prowadzić dyskusje personalne na PW.


Tu admin daje do zrozumienia że to na PW .Tak czytając ten wątek mam wrażenie że chodzi nie pzk tylko kto komu dołoży więcej .A może powiemy co możemy zrobić by takich jak ja było mniej (wolnych strzelców) a więcej członków i czy naprawdę młodzi mogą być lepsi od nie jednego starszego w zarządzie zg-pzk .Jak widać cała dyskusja kręci się między eno,mrn,i paroma innymi całkiem bez produktywnie.Powodzenia na niwie zg-pzk oczko
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
sp2ayc
26.06.2015 11:33:27
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Gdańsk

Posty: 530 #2132711
Od: 2009-4-26
    SP6IX pisze:

    ....czy naprawdę młodzi mogą być lepsi od nie jednego starszego w zarządzie zg-pzk.

Ależ oczywiście młodzi mogą być lepsi. Żeby tylko chcieli... Problem w tym, że nie chcą działać w PZK. Niestety, ciężko namówić "młodego" do zespołowej pracy. Dużo łatwiej jest krytykować na forum niż działać w ramach struktur PZK.
_________________
Pozdrawiam
Piotr
  
SQ9MDD
26.06.2015 11:54:18
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 277 #2132726
Od: 2011-3-24
    sp2ayc pisze:


    ...Żeby tylko chcieli... Problem w tym, że nie chcą działać w PZK. Niestety, ciężko namówić "młodego" do zespołowej pracy. Dużo łatwiej jest krytykować na forum niż działać w ramach struktur PZK.


Nie chcę działać w PZK a nie wogóle, istotna różnica.
A dlaczego nie chcę w PZK? ten wątek jest tego przykładem.

Jedni: przecież jest ok nic nie trzea zmieniać/robić lepiej.
Drudzy: no ale przecież jak nie poprosisz to się nie dziw że nic nie chce pomóc... (niby racja ale pakietu wsparcie systemowego brak)
Trzeci: z anonimami nie gadamy.
Czwarci: Jak się zapiszesz to pogadamy.

I zamiast się zapisać do PZK i nie mieć wsparcia działamy sami i nie mamy wsparcia.
Raz jeszcze powtarzam, potrafimy i działamy zespołowo, w ramach zespołów które tworzą się samorzutnie podczas aktywności.
A przez to że PZK nie spaja tych działań, działamy na mniejszą skalę z gorszymi wynikami, poświęcamy czas na rozpoczynanie wszystkiego od nowa.
Ciągle mówimy o tym że PZK niema kasy, sił, środków by to robić. Tak jakby ciągle nie rozumieli czego oczekujemy.
A oczekujemy koordynacji działań lokalnych, promocji tych działań w ramach związku, to jest wsparcia logistycznego w przepływie informacji. W przepływie materiałów szkoleniowych itd... itd...

Już to na początek wystarczy.

Po jednej takiej aferze gdzie mnie personalnie zarząd jednego OT skopał a ani ZGPZK ani komisje rewizyjne nie raczyły do tematu się odnieść, powiedziałem że nie wrócę do PZK nigdy.
Ale powiem wam tak zmienię zdanie muszę tylko widzieć sens mojej przynależności. Muszę widzieć że PZK szuka czegoś wiecej pośród krótkofalowców niż tylko bateryjek do zasilania swojego budżetu.

A co do krytyki, jest i będzie moja jest konstruktywna, bo za każdym razem staram się wykazywać gdzie są słabe punkty i mam jakieś propozycje by to naprawić.
Żal jest tylko wielki że chłopaki wolą zgnoić swoich rozmówców przekrzykiwać się na zasługi i obelgi a merytorycznie tresci tam jest bardzo niewiele, dodatkowo w tym chaosie ciężko coś sensownego wyłowić.

Panowie porozmawiacie ze mną, z nami? konstruktywnie?
_________________
Rysiek
http://sq9mdd.qrz.pl
http://hamspirit.pl
  
sp9eno
26.06.2015 12:32:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2331 #2132746
Od: 2010-4-9
    SQ9MDD pisze:

      sp2ayc pisze:


      ...Żeby tylko chcieli... Problem w tym, że nie chcą działać w PZK. Niestety, ciężko namówić "młodego" do zespołowej pracy. Dużo łatwiej jest krytykować na forum niż działać w ramach struktur PZK.


    Nie chcę działać w PZK a nie wogóle, istotna różnica.
    A dlaczego nie chcę w PZK? ten wątek jest tego przykładem.

    Jedni: przecież jest ok nic nie trzea zmieniać/robić lepiej.
    Drudzy: no ale przecież jak nie poprosisz to się nie dziw że nic nie chce pomóc... (niby racja ale pakietu wsparcie systemowego brak)
    Trzeci: z anonimami nie gadamy.
    Czwarci: Jak się zapiszesz to pogadamy.

    I zamiast się zapisać do PZK i nie mieć wsparcia działamy sami i nie mamy wsparcia.
    Raz jeszcze powtarzam, potrafimy i działamy zespołowo, w ramach zespołów które tworzą się samorzutnie podczas aktywności.
    A przez to że PZK nie spaja tych działań, działamy na mniejszą skalę z gorszymi wynikami, poświęcamy czas na rozpoczynanie wszystkiego od nowa.
    Ciągle mówimy o tym że PZK niema kasy, sił, środków by to robić. Tak jakby ciągle nie rozumieli czego oczekujemy.
    A oczekujemy koordynacji działań lokalnych, promocji tych działań w ramach związku, to jest wsparcia logistycznego w przepływie informacji. W przepływie materiałów szkoleniowych itd... itd...

    Już to na początek wystarczy.

    Po jednej takiej aferze gdzie mnie personalnie zarząd jednego OT skopał a ani ZGPZK ani komisje rewizyjne nie raczyły do tematu się odnieść, powiedziałem że nie wrócę do PZK nigdy.
    Ale powiem wam tak zmienię zdanie muszę tylko widzieć sens mojej przynależności. Muszę widzieć że PZK szuka czegoś wiecej pośród krótkofalowców niż tylko bateryjek do zasilania swojego budżetu.

    A co do krytyki, jest i będzie moja jest konstruktywna, bo za każdym razem staram się wykazywać gdzie są słabe punkty i mam jakieś propozycje by to naprawić.
    Żal jest tylko wielki że chłopaki wolą zgnoić swoich rozmówców przekrzykiwać się na zasługi i obelgi a merytorycznie tresci tam jest bardzo niewiele, dodatkowo w tym chaosie ciężko coś sensownego wyłowić.

    Panowie porozmawiacie ze mną, z nami? konstruktywnie?


Ja bardzo chętnie i od zaraz /zaraz to za dwa tygodnie jak wrócę z urlopu/.
I niekoniecznie tu bo może się nie dać konstruktywnie.

Ale napisałeś tak:"Raz jeszcze powtarzam, potrafimy i działamy zespołowo,
w ramach zespołów które tworzą się samorzutnie podczas aktywności.
A przez to że PZK nie spaja tych działań, działamy na mniejszą skalę
z gorszymi wynikami, poświęcamy czas na rozpoczynanie wszystkiego od nowa. "

I to jest gorzka i brutalna prawda.

Powie ktoś,to przecież możesz zrobić wszystko w ramach swojego Oddziału.
Niestety nie wszystko.Poza tym wiele spraw podstawowych trzeba robić i koordynować centralnie
bo robienie lokalnie to strata czasu i energii.

Ktoś mi kiedyś ripostował:skoroś taki mądry to zostań prezesem i zmieniaj.
Po pierwsze nie mogę, bo nie rzucę pracy a praca w PZK to wielka pomyłka i powrót do tego co jest obecnie.
Po drugie, opór materii jest wielki bo materia wie czego się po mnie można spodziewać, bo tego nie kryje.
Natomiast dużo można by zrobić ewolucyjnie,krok po kroku i zespołowo.Ale się nie da bo warunki wstępne są zaporowe.
I jesteśmy w domu.

Ryśku, chętnie merytorycznie porozmawiam ze świadomością, że można robić rzeczy małe
bo wielkich się nie da.
I najbliższy Zjazd tez nic nie zmieni.

Andrzej sp9eno

_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
usuniety20160701
26.06.2015 14:32:01
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 315 #2132811
Od: 2009-9-4



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
    SQ9MDD pisze:


    Panowie porozmawiacie ze mną, z nami? konstruktywnie?


Rysiek, to kiedy idziemy na browar ? Będzie i miło i konstruktywnie wesoły

_________________
73's Marek SP5LS
  
SP6IX
26.06.2015 15:11:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8126 #2132834
Od: 2008-3-18
Raczej z tobą to nie wyjdzie masz mocną swoją strategię jak do tego nie dopuścić ,to mi przypomina "Fakty po Faktach" i jednego redaktora tak to prowadzi że jego pytanie jest zawsze odpowiedzią i nie obraź się ale ale z tego typu ludźmi jest bardzo ciężko rozmawiać o konkretach.
Stary i doświadczony w bojach wykrzyknik
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
SQ9MDD
26.06.2015 15:29:36
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 277 #2132843
Od: 2011-3-24
Marek taka świecka tradycja nam się w Warszawie urodziła, już drugi rok w zasadzie tak jest, że się spotykamy na piwku (zrzeszeni i nie), w kazdy pierwszy piątek miesiąca od 18-tej. Spotkania te są głównie okazją do obgadania tematów technicznych, okazją by pogadać też o innych sprawach twarzą w twarz, skład jest różny bo wiadomo ze nie każdy zawsze może.
Miejsce spotkań jest wystawiane na APRS, jako obiekt. Czasami zmieniamy knajpę oczko, obserwuj uważnie.

Zapraszam, wpadnij obgadamy, tematów jest wiele...

    sp9eno pisze:

    ...Poza tym wiele spraw podstawowych trzeba robić i koordynować centralnie
    bo robienie lokalnie to strata czasu i energii...


Zgadzam się, głównie chodzi o koordynację, informację i jej wymianę. Tylko że tak powiem to musi być robione metodą "Push"
a nie "Get" Bo metoda "GET" działa w tej chwili bez PZK. Informacja winna być dystrybuowana z góry.
Gdy coś chcę zrobić szukam i pytam sam o to i na zadane pytanie dostaję odpowiedzi, lub materiały, a jak nie dostanę robię to sam od początku, kluby PZK też często walczą same, czy PZK stać na taką stratę energii organizacyjnej???
W mojej ocenie pierwszy kamyk milowy do poprawy sytuacji na lepsze, to przestawienie sposobu myślenia działaczy w zarządzie PZK z postawy wyczekującej na inicjatywy na postawę wyszukującą inicjatywy, i propagowanie ich dalej (nawet nie dopuszczam w swoim myśleniu pojęcia "hamulcowy"). Z postawy jak coś chcesz poproś, na postawę, ja coś wiem to się dzielę. Tak niewiele a jak by mogło pomóc klubom na dole.
Tak sobie myślę ze nawet parę mniej aktywnych klubów można w taki sposób zmobilizować.

Rozmawiałem ostatnio z kolegą działającym w jednym z fajnych klubów, pierwsze co w rozmowie się rzuca w oczy.
To brak materiałów promocyjnych!
Klub chciałby uczestniczyć w życiu lokalnej społeczności, gdy jest ciepło odbywają się festyny, jakieś targi hobbystyczne, jakieś pikniki rodzinne itd. Klub i owszem może się pokazać na takiej imprezie ale w sumie poza radiostacją, jakimiś antenami, może łowami na lisa dla dzieciaków niewiele może trwałego pozostawić, jakiś ślad po sobie. Oczywiście pewnie wspólnymi siłami przygotujemy ulotki promujące krótkofalarstwo, może i związek (?!). Ale zobaczcie ile energii już na to poświęcimy, zamiast na pracę z dziećmi czy własne inne aktywności.
Marzeniem jest na takim pikniku postawienie stanowiska z jakimiś prostymi kitami elektronicznymi, zmontujesz? sam nie? tata Ci pomoże! zadziała? zabierz do domu. Atrakcyjne graficznie ulotki z miejscem na pieczątkę klubu, adres, telefon, kiedy otwarty.
Jakieś stanowisko z doświadczeniami fizycznymi związanymi z radiem... coś co przykuje uwagę. Fajny temat postawić bikon WSPR i obok żarówkę z identyczną mocą i pokazać ludziom zobaczcie ta sama energia zużyta do zaświecenia żaróweczki jest stanie przenieść nasz sygnał za ocean.
O oświeceniu społeczeństwa w kwestii wielkości naszych anten przy tej okazji nawet nie wspomnę.

I pewnie to wszystko zrealizujemy, napracujemy się i pokażemy... a inne kluby gdzieś tam w SP już to robią albo robić będą i to samo od nowa będą dziergać.
Czy nie było by pięknie mieć dostęp do opisu i materiałów takiego PAKIETU PIKNIKOWEGO ?

Fajnie by było kiedyś usłyszeć z ust przechodnia tłumaczącego swojemu dziecku, na pytanie "Tata a co ten Pan robi" usłyszeć coś innego dla odmiany niż pogardliwe "rozmawia z kosmitami". A bez pracy edukacyjnej się nie da, bez wyjścia do ludzi się nie da.


diabeł

Więc na pytanie jaki chcielibyście związek, w zasadzie już napisałem swoją odpowiedź na to pytanie.

p.s. Dzięki Krzychu za parę pomysłów.
_________________
Rysiek
http://sq9mdd.qrz.pl
http://hamspirit.pl
  
sp3nyu
28.06.2015 21:11:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Iłowa JO71OL

Posty: 2536 #2134063
Od: 2011-2-8


Ilość edycji wpisu: 1

Ilość edycji Admina: 1
My tu gadu gadu, a tym czasem w Friedrichshafen, Związek świętuje pomysł



Z mieszanymi uczuciami patrzę na taką "promocję" PZK w EU...
_________________
vy 73! Janek SP3NYU
------------------------------------------------------
Obrazek Warto przeczytać...
  
sq5grd
28.06.2015 21:35:28
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: KO02HB

Posty: 297 #2134113
Od: 2011-4-13
pan zielonypan zielonypan zielony lufa zakąska i następnypan zielonypan zielonypan zielony
_________________
ham shack i anteny totalna demola
zbieram siły i natchnienie :D
SŁAWEK
  
SP2LIG
28.06.2015 21:36:42
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13002 #2134117
Od: 2009-3-16
....większość w ciąży, niestety rzuca się w oczy....
____________
Greg SP2LIG
  
Electra20.04.2024 10:08:20
poziom 5

oczka
  
sp9mrn
28.06.2015 22:07:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3182 #2134161
Od: 2009-6-22


Ilość edycji wpisu: 1
    SQ9MDD pisze:



    Zgadzam się, głównie chodzi o koordynację, informację i jej wymianę. Tylko że tak powiem to musi być robione metodą "Push"
    a nie "Get" Bo metoda "GET" działa w tej chwili bez PZK. Informacja winna być dystrybuowana z góry.
    ......... jak coś chcesz poproś, na postawę, ja coś wiem to się dzielę. Tak niewiele a jak by mogło pomóc klubom na dole.
    Tak sobie myślę ze nawet parę mniej aktywnych klubów można w taki sposób zmobilizować.

    Rozmawiałem ostatnio z kolegą działającym w jednym z fajnych klubów, pierwsze co w rozmowie się rzuca w oczy.
    To brak materiałów promocyjnych!
    Klub chciałby uczestniczyć w życiu lokalnej społeczności, gdy jest ciepło odbywają się festyny, jakieś targi hobbystyczne, jakieś pikniki rodzinne itd. Klub i owszem może się pokazać na takiej imprezie ale w sumie poza radiostacją, jakimiś antenami, może łowami na lisa dla dzieciaków niewiele może trwałego pozostawić, jakiś ślad po sobie. Oczywiście pewnie wspólnymi siłami przygotujemy ulotki promujące krótkofalarstwo, może i związek (?!). Ale zobaczcie ile energii już na to poświęcimy, zamiast na pracę z dziećmi czy własne inne aktywności.
    Marzeniem jest na takim pikniku postawienie stanowiska z jakimiś prostymi kitami elektronicznymi, zmontujesz? sam nie? tata Ci pomoże! zadziała? zabierz do domu. Atrakcyjne graficznie ulotki z miejscem na pieczątkę klubu, adres, telefon, kiedy otwarty.
    Jakieś stanowisko z doświadczeniami fizycznymi związanymi z radiem... coś co przykuje uwagę. Fajny temat postawić bikon WSPR i obok żarówkę z identyczną mocą i pokazać ludziom zobaczcie ta sama energia zużyta do zaświecenia żaróweczki jest stanie przenieść nasz sygnał za ocean.
    O oświeceniu społeczeństwa w kwestii wielkości naszych anten przy tej okazji nawet nie wspomnę.

    I pewnie to wszystko zrealizujemy, napracujemy się i pokażemy... a inne kluby gdzieś tam w SP już to robią albo robić będą i to samo od nowa będą dziergać.
    Czy nie było by pięknie mieć dostęp do opisu i materiałów takiego PAKIETU PIKNIKOWEGO ?

    Fajnie by było kiedyś usłyszeć z ust przechodnia tłumaczącego swojemu dziecku, na pytanie "Tata a co ten Pan robi" usłyszeć coś innego dla odmiany niż pogardliwe "rozmawia z


Jakby to tak krótko.... a już wiem...
AMEN
podpisuję się pod tym

MAc

PS
Zawsze jak czytam takie wyważone teksty to przypomina mi się stare pytanie - gdzie jedziemy na polny dzień? - zamek, łąka, jakaś SOTA? Im bardziej w las tym lepiej.
A rozsądny amerykaniun załatwia miejsce na parkingu przy hipermarkecie...
_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
SP5XMI
29.06.2015 11:51:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #2134392
Od: 2012-12-16


Ilość edycji wpisu: 2
Dla mnie sprawa wódki na stole oraz łączenie gorzały ze znakiem PZK na koszulce podczas spotkania w Friedrichshafen dyskwalifikuje tych ludzi. W ten sposób zbliżamy się do stołu ukraińskiego i rosyjskiego a właśnie od tych wzorców zachowań powinniśmy uciekać (patrz: 7050-7055kHz, 3700kHz i słynne sześć słów, z których cenzuralne są tylko Ukraina, Putin i Rossija).
Tam na stole powinna stać jakaś polska konstrukcja radiowa (Kacper? lub coś podobnego? może info o antenach, może QRO lub klucze telegraficzne zrobione przez któregoś z naszych hamsiaków? może nadajnik w balonie? może sterownik APRS lub beacon WSPR?) a nie wódka i zakąska.
Wstyd!
I nie chodzi o samo picie alkoholu, bo pijanych widziałem wszędzie (Szkoci lub Amerykanie też za kołnierz nie wylewają), ale o coś, co zahacza o promocję picia wódy.
edit
i sprawa brzucha jest naturalną konsekwencją braku aktywności fizycznej - siedzenie przy katarynie. Wiem, bo sam mam ten problem.
_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
usuniety20161013
29.06.2015 12:04:50
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 613 #2134396
Od: 2009-8-4



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
    SP5XMI pisze:


    Tam na stole powinna stać jakaś polska konstrukcja radiowa (Kacper? lub coś podobnego? może info o antenach, może QRO lub klucze telegraficzne zrobione przez któregoś z naszych hamsiaków? może nadajnik w balonie? może sterownik APRS lub beacon WSPR?) a nie wódka i zakąska.
    Wstyd!


Marcin może opinia SP0JCIEC oczko
Obrazek

Na temat zdjęcia się nie wypowiem bo szkoda strzępić języka, przeczytałem news ze strony PZK .... pan zielony
  
SP2LIG
29.06.2015 12:07:22
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13002 #2134398
Od: 2009-3-16
    SP5XMI pisze:


    ....i sprawa brzucha jest naturalną konsekwencją braku aktywności fizycznej - siedzenie przy katarynie. Wiem, bo sam mam ten problem.



Niby dlaczego problem flapra wiązać z siedzeniem przy katarynie bardziej przemawiające jest wiązanie z żarciem(nie mylić z jedzeniem).
Trzeba sprawę nazwać po imieniu.
Alkohol, może to promocja sponsora. Jak było to zna tylko PB.
____________
Greg SP2LIG
  
sp9mrn
29.06.2015 12:34:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3182 #2134406
Od: 2009-6-22


Ilość edycji wpisu: 1
Mnie ta wódka słabo pasuje do wiszącego na ścianie sztandarowego projektu PZK - Radioreaktywacja... zawstydzony
Ale może to środek na aktywność...

MAc
mrn

PS chyba, że to katalizator widzenia gwiazd w programie PZK "Z Gliwic w Kosmos"
_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
usuniety8_02_2021
29.06.2015 12:38:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Suszec JO90JB

Posty: 9221 #2134407
Od: 2008-10-24
Alkohol, może to promocja sponsora.

No tak , promocja Żubrówki świadczy o PZK jak "najlepiej" na takiej międzynarodowej imprezie pan zielony

Po prostu ręce opadają.
  
SQ9MDD
29.06.2015 13:15:51
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 277 #2134424
Od: 2011-3-24


Ilość edycji wpisu: 1
W temacie zdjęcia nic już dodawać nie trzeba.

A tak z ciekawości, o DARC itd, poszperałem w sieci.

POLSKA
Liczba mieszkańców niecałe 40MLN
Liczba wydanych licencji około 15 tysięcy
Liczba osób w PZK około 4 tysiące (<- mogę się mylić oczko )

NIEMCY
Liczba mieszkańców niecałe 82MLN
Liczba licencji niecałe 74 tysiące
Liczba osób w DARC niecałe 37 tysięcy

Gdyby optymistycznie założyć że niemiecki poziom nasycenia krótkofalowców w społeczeństwie jest wzorcem europejskim to mamy jeszcze w społeczeństwie około 22 tysiące ludzi którzy nie wiedzą ze zostaną krótkofalowcami.
I jeszcze jeden wniosek: słabo u nas z przynależnością do związku. Jak widać na przykładzie kraju gdzie jest normalniej to raczej powinno być w okolicach 50%

Więc jak pokazują szacunkowe obliczenia śmiało można wychodzić do ludzi (ale może w SP a nie w DL).
Dużo pracy przed nami.

Źródła:

https://de.wikipedia.org/wiki/Deutscher_Amateur-Radio-Club
https://pl.wikipedia.org/wiki/Polska
https://pl.wikipedia.org/wiki/Niemcy
_________________
Rysiek
http://sq9mdd.qrz.pl
http://hamspirit.pl
  
SP5WA
29.06.2015 13:51:54
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa_Wesoła

Posty: 1282 #2134445
Od: 2012-7-2
Ponoć "wódka jest dla ludzi".
Jednak trzeba wiedzieć gdzie i jak można wypić.
Szokujące jest dla mnie zdjęcie z Friedichshafen.
Oficjalna reprezentacja narodowego związku krótkofalowców PZK rozdaje wódkę uczestnikom Ham Radio!
Moi drodzy przedstawiciele, proszę nie róbcie mi wstydu takimi poczynaniami.
To nie jest standard europejski.
Przecież są inne sposoby okazania gościnności i sympatii wśród krótkofalowców aniżeli picie wódki pod ogórka
na oficjalnym stanowisku PZK.
Zostawcie takie prymitywne pomysły na swoje ogródkowe grilowanie.

P.S. Dla spragnionych były namioty barowe na zewnątrz hali, gdzie można było zaprosić kolegów na bier und korn.


_________________

--

73 es good DX,
Bogdan, SP5WA (ex.SP5CPR/5N3CPR)

mailto:sp5wa.bogdan@gmail.com
http://www.qrz.com/db/SP5WA
...........
"You can never have too many antennas"


Obrazek



  
SP6IX
29.06.2015 14:17:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8126 #2134465
Od: 2008-3-18
Dla mnie to nie dziwne że tak jest wystarczy popatrzyć na nasze spotkania Gajów ŁOŚ góra Św Anny czy wreszcie Zieleniec to tylko te na których bywam dość regularnie .W 2009 w Friedrichshafen widziałem tą "promocję na własne oczęta .Po prostu wstyd nic dodać nic ująć.
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
Electra20.04.2024 10:08:20
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 20 / 38>>>    strony: 12345678910111213141516171819[20]

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » JAKI CHCIELIBYŚCIE MIEĆ ZWIĄZEK?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny