Ciężkie życie PZKwszystko o PZK, dobrze i źle | |
| | sp9aki | 30.04.2023 16:04:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 1589 #8077871 Od: 2012-3-13
Ilość edycji wpisu: 2 | sp9eno pisze:
SKRZYPCZAK Piotr SP2JMR - Sekretarz
PAMIĘTA Tadeusz SP9HQJ - Prezes PZK EICHLER Piotr SP2LQP - v-ce prezes KULIŃSKI Marek SP3AMO - v-ce prezes DĄBROWSKI Jan SP2JLR - Skarbnik
Moim skromnym zdaniem, źle zaczęło się dziać w naszym PZK już w latach 2000-2004. Pisałem o tym: http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=8038584
Ówczesny prezes PZK kol. SP2JMR poważył się nie wykonać uchwały XIV KZD PZK w Kołobrzegu (2000), a kolejny XV KZD PZK w Ryni (2004), "gładko i bez konsekwencji przełknął tą żabę", co mogło utwierdzić Go w przekonaniu o bezkarności na przyszłość, ponieważ otrzymał za swoją pierwszą kadencję tzw. absolutorium wraz z całym ustępującym składem prezydium ZG PZK.
A przecież KZD PZK był i jest nadal najwyższą władzą w naszym Związku. Przynajmniej w teorii!
------------
Podobno, podczas XXI KZD PZK w Łowiczu (maj 2012) prezes SP2JMR miał już nie kandydować kolejny raz, ale stało się inaczej. Pozostał dalej w swoim fotelu, ale .... coś tam musiało się stać, bo nagle (sic!) zobowiązał się ustąpić (ze swojej prezesury) i to zaraz na pierwszym posiedzeniu nowego prezydium ZG PZK.
Już 12.06.2012 nastąpiła kuriozalna rekonstrukcja nowo wybranego składu prezydium ZG PZK. - patrz p. 1a https://pzk.org.pl/news.php?readmore=2337
Aktualnie kol. SP2JMR ma baczenie na Sekretariat PZK w Bydgoszczy. Czy tylko?
------------
Gdyby zechciał, to więcej o tych wydarzeniach (z 2012 roku) mógłby napisać nam bywalec tego forum kol. SP3SLU, który wtedy był członkiem w/w prezydium.
.
_________________ jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh
| | | Electra | 16.11.2024 23:17:30 |
|
| | | sq9kdo | 30.04.2023 16:10:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 63 #8077873 Od: 2011-12-18
| Wieslaw_ABG pisze: sq9kdo pisze: A co to jest ten OPOR ???
https://www.facebook.com/FundacjaOPOR/?locale=pl_PL
A jak ktoś nie ma FACEBOKA _________________ Trzeba z żywymi naprzód iść, Po życie sięgać nowe... A nie w uwiędłych laurów liść Z uporem stroić głowę. Adam Asnyk kwiecień 1877 | | | sq8mhi | 30.04.2023 16:14:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 338 #8077874 Od: 2007-12-20
| canis_lupus pisze: Piotrek76 pisze:
Ale po co PZK w ogóle robi jazdy z organizowaniem egzaminów przez organizacje? Czy nie może być jak w USA, że nie trzeba do tego żadnych organizacji, wystarczą osoby indywidualne (licencjonowani krótkofalowcy, nie muszą należeć do ARRL), których jedynym zadaniem jest sprawdzić tożsamość piszących egzamin, rozdać egzaminowanym otrzymane od FCC koperty z testami, przypilnować czasu i żeby nie ściągali, a na koniec zebrać testy, włożyć do koperty i wysłać do FCC. To wszystko, nie trzeba żadnych wiodących organizacji i członków wysuniętych na czoło do spraw egzaminów. Mamy też XXI wiek, więc test egzaminowany może rozwiązać elektronicznie przez przeglądarkę, a wolontariusz tylko sprawdzi dowód osobisty i przypilnuje, czy egzaminowany nie ściąga - to wszystko. Boszsz... w jakim kraju ja żyję...
Do takiego mniej więcej scenariusza dążymy. A czemu PZK się opiera? Oni już egzaminy zdali, nie potrzebują tego ułatwiać reszcie... Problem w tym, że w razie pozbycia się egzaminów przez UKE, całość weźmie i tak PZK. Ustawa nie przewiduje przekazania uprawnień do egzaminowania osobom, tylko "organizacji zrzeszającej radioamatorów". Dopiero wtedy PZK będzie "urzędem do spraw krótkofalowców " i "wiodącą organizacją" - tym razem już faktycznie, z umocowaniem prawnym. Czy jest jakaś alternatywa? Jakaś inna ogólnopolska albo przynajmniej regionalna, realnie działająca organizacja, która ma w statucie wpisane "zrzeszanie radioamatorów"? Są małe, lokalne organizacje, które działają całkiem sprawnie, ale... lokalnie. Albo działały, dopóki główny prowodyr nie wyprowadził się/zmarł/zamknęli go w więzieniu/rozmyślił się/etc. Zresztą w PZK też jest różnie - są miejsca, gdzie działa, a są takie, gdzie tylko egzystuje. Jeśli oddziały mają problem z zapełnieniem statutowych stanowisk i robią łapankę na walnych, to jak można oczekiwać, że nagle znajdą się jeszcze osoby chętne do pełnienia funkcji egzaminatora? Może się nie znam, może nie wiem o co tu chodzi, ale wciąż obawiam się, że efektem przekazania egzaminów będzie ograniczenie ich dostępności i głębsze zabetonowanie PZK... | | | SQ6NDM | 30.04.2023 18:27:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90AK
Posty: 1973 #8077902 Od: 2009-3-29
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9aki pisze:
Ówczesny prezes PZK kol. SP2JMR poważył się nie wykonać uchwały XIV KZD PZK w Kołobrzegu (2000), a kolejny XV KZD PZK w Ryni (2004), "gładko i bez konsekwencji przełknął tą żabę", co mogło utwierdzić Go w przekonaniu o bezkarności na przyszłość, ponieważ otrzymał za swoją pierwszą kadencję tzw. absolutorium wraz z całym ustępującym składem prezydium ZG PZK.
Aktualnie kol. SP2JMR ma baczenie na Sekretariat PZK w Bydgoszczy. Czy tylko?
Kiedyś, przed dinozaurami, należałem do PZK (tylko rok...). Wtedy świeżak, już wiedziałem (oj, a znam się na ludziach) jakim człowiekiem jest SP2JMR. Wtedy kilka osób, kolegów krótkofalowców przyznało mi racje. Widzę, że nic się nie zmieniło. Nie mogło, bo człowiek się nie zmienia. Niestety JMR rządzi (z tylnego fotela, jak Nam wszystkim znany, obecnie, pan K. w Polsce), a reszta w zarządzie to tylko słupy. Już kiedyś to pisałem, kasa, kasa i kasa. Pisałem to ja, Szymon SQ6NDM _________________ Szymon https://pk-ukf.pl/ https://mmmonvhf.de/es.php?year=2020 144MHz FT817 + PA 40W + 6 el. DK7ZB (boom 2,6m) + rotor/70cm FT817 + 14 el. DK7ZB (boom 3,1m) + rotor
| | | sp3mep | 30.04.2023 23:48:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3888 #8078033 Od: 2009-2-21
| sp9eno pisze:
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, np. MEP
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
ale napisz prosze, czego Ty "biedny" opozycjonisto (bodaj od ponad 20 lat) nie rozumiesz ?, i dlaczego próbujesz mnie w to wmanipulowac ? od "zawsze" pisze ze z PZK jestem tylko związany poprzez "wpłacanie" składek, natomiast od kilku lat nieustannie i niezmiennie jestem "zafasycnowany" fenomenem paru "nieudaczników" ktorzy (jest jeszcze kilku geniuszy którzy do PZK nie potrafią się zapisać) swoje osobiste niepowodzenia próbują wytłumaczyć że winne temu są jakieś "cirka" 3,5k członków PZK , (którzy tych "geniuszy" nie rozumieją) Andriusza, wiem że "głupi" nie jesteś , jednak przeczytaj to ze dwa razy i spróbuj to zrozumieć, (zanim coś "skrobniesz")
P.S. "najważniejsze" że wątek żyje,
_________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | SP2LIG | 01.05.2023 09:36:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13100 #8078079 Od: 2009-3-16
|
*** ZA TEN WPIS UŻYTKOWNIK SP2LIG OTRZYMAŁ OSTRZEŻENIE ***
|
HF1D pisze: SP2LIG pisze:
Cyt "Ci debile naprawdę opublikowali to w komunikacie?" koniec cytatu.
Inwektyw ciąg dalszy, tylko debil ma zdolność rozpoznawania innych debili. Admin gdzie jesteś ??????????? ______________ Greg SP2LIG
Admirał, Ty nie wzywaj imienia admina nadaremnie.
Żałosnym z buraczaną kulturą osobistą jak byłeś tak po wsze czasy pozostaniesz. Nie zaprzeczysz że tylko debil rozpozna innych debili. A kysz. ______________ Greg SP2LIG | | | SP6MCW | 01.05.2023 10:19:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81ND
Posty: 812 #8078090 Od: 2015-7-24
Ilość edycji wpisu: 1 | [quote=sq8mhi]canis_lupus pisze: Piotrek76 pisze:
Ale po co PZK w ogóle robi jazdy z organizowaniem egzaminów przez organizacje? Czy nie może być jak w USA, że nie trzeba do tego żadnych organizacji, wystarczą osoby indywidualne (licencjonowani krótkofalowcy, nie muszą należeć do ARRL), których jedynym zadaniem jest sprawdzić tożsamość piszących egzamin, rozdać egzaminowanym otrzymane od FCC koperty z testami, przypilnować czasu i żeby nie ściągali, a na koniec zebrać testy, włożyć do koperty i wysłać do FCC. To wszystko, nie trzeba żadnych wiodących organizacji i członków wysuniętych na czoło do spraw egzaminów. Mamy też XXI wiek, więc test egzaminowany może rozwiązać elektronicznie przez przeglądarkę, a wolontariusz tylko sprawdzi dowód osobisty i przypilnuje, czy egzaminowany nie ściąga - to wszystko. Boszsz... w jakim kraju ja żyję...
Do takiego mniej więcej scenariusza dążymy. A czemu PZK się opiera? Oni już egzaminy zdali, nie potrzebują tego ułatwiać reszcie... Problem w tym, że w razie pozbycia się egzaminów przez UKE, całość weźmie i tak PZK. Ustawa nie przewiduje przekazania uprawnień do egzaminowania osobom, tylko "organizacji zrzeszającej radioamatorów". Dopiero wtedy PZK będzie "urzędem do spraw krótkofalowców " i "wiodącą organizacją" - tym razem już faktycznie, z umocowaniem prawnym. Czy jest jakaś alternatywa? Jakaś inna ogólnopolska albo przynajmniej regionalna, realnie działająca organizacja, która ma w statucie wpisane "zrzeszanie radioamatorów"? Są małe, lokalne organizacje, które działają całkiem sprawnie, ale... lokalnie. Albo działały, dopóki główny prowodyr nie wyprowadził się/zmarł/zamknęli go w więzieniu/rozmyślił się/etc. Zresztą w PZK też jest różnie - są miejsca, gdzie działa, a są takie, gdzie tylko egzystuje. Jeśli oddziały mają problem z zapełnieniem statutowych stanowisk i robią łapankę na walnych, to jak można oczekiwać, że nagle znajdą się jeszcze osoby chętne do pełnienia funkcji egzaminatora? Może się nie znam, może nie wiem o co tu chodzi, ale wciąż obawiam się, że efektem przekazania egzaminów będzie ograniczenie ich dostępności i głębsze zabetonowanie PZK...[/quote]
Widzę, że niektórym marzy się powrót do Sanacji i egzaminy przeprowadzane przez jakąś organizację. Na przykład PZK. Tylko jest jeden szkopuł, ówczesne, sanacyjne, efekty egzaminów (nazwijmy je pozwoleniem radiowym) nie były honorowane poza granicami Polski. _________________ SP6MCW Mariusz. Precz z dysortografią! Nie przekraczam mocy licencyjnej. _______________________________________ Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
| | | sp9eno | 01.05.2023 11:22:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2529 #8078106 Od: 2010-4-9
| sp9aki pisze: sp9eno pisze:
SKRZYPCZAK Piotr SP2JMR - Sekretarz
PAMIĘTA Tadeusz SP9HQJ - Prezes PZK EICHLER Piotr SP2LQP - v-ce prezes KULIŃSKI Marek SP3AMO - v-ce prezes DĄBROWSKI Jan SP2JLR - Skarbnik
Moim skromnym zdaniem, źle zaczęło się dziać w naszym PZK już w latach 2000-2004. Pisałem o tym: http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=8038584
Ówczesny prezes PZK kol. SP2JMR poważył się nie wykonać uchwały XIV KZD PZK w Kołobrzegu (2000), a kolejny XV KZD PZK w Ryni (2004), "gładko i bez konsekwencji przełknął tą żabę", co mogło utwierdzić Go w przekonaniu o bezkarności na przyszłość, ponieważ otrzymał za swoją pierwszą kadencję tzw. absolutorium wraz z całym ustępującym składem prezydium ZG PZK.
A przecież KZD PZK był i jest nadal najwyższą władzą w naszym Związku. Przynajmniej w teorii!
------------
Podobno, podczas XXI KZD PZK w Łowiczu (maj 2012) prezes SP2JMR miał już nie kandydować kolejny raz, ale stało się inaczej. Pozostał dalej w swoim fotelu, ale .... coś tam musiało się stać, bo nagle (sic!) zobowiązał się ustąpić (ze swojej prezesury) i to zaraz na pierwszym posiedzeniu nowego prezydium ZG PZK.
Już 12.06.2012 nastąpiła kuriozalna rekonstrukcja nowo wybranego składu prezydium ZG PZK. - patrz p. 1a https://pzk.org.pl/news.php?readmore=2337
Aktualnie kol. SP2JMR ma baczenie na Sekretariat PZK w Bydgoszczy. Czy tylko?
------------
Gdyby zechciał, to więcej o tych wydarzeniach (z 2012 roku) mógłby napisać nam bywalec tego forum kol. SP3SLU, który wtedy był członkiem w/w prezydium.
.
Jacek, ta dziwna przerwa w wyliczance członków Prezydium jest zamierzona czy to wypadek przy pracy?
Przypominasz ciągle o dziwnych i wstydliwych wydarzeniach historycznych. Zauważyłeś, że nikogo to nie interesuje? A juz na pewno MEPa,SLU, itd
W 2012 JMR zrezygnował po miesiącu z funkcji Prezesa na rzecz Jurka SP7CBG, bo zwyczajnie został do tego zmuszony.
SLU Ci o tym nic nie powie /jeśli oczywiście zna kulisy/ bo musiał by się niepochlebnie wypowiedzieć o JMR.
eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | jfr | 02.05.2023 09:43:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90WA
Posty: 735 #8078250 Od: 2017-11-3
Ilość edycji wpisu: 1 | Piotrek76 pisze: canis_lupus pisze:
A czemu PZK się opiera? Oni już egzaminy zdali, nie potrzebują tego ułatwiać reszcie...
Chcą pokazać, że są najważniejsi, że oni rozdają karty, że to z nimi się trzeba liczyć i że bez nich krótkofalarstwo w Polsce nie istnieje. Wdepnęli w swojego matrixa i nie widzą świata poza nim, ale mogliby się chociaż nie ośmieszać...
Przy założeniu intencji jak piszesz, spodziewałbym się działań dokładnie odwrotnych. Właśnie walki o przeprowadzanie egzaminów, wręcz za wszelką cenę. Zauważ, że... wówczas nikt nie zostałby krótkofalowcem bez wiedzy (i zgody) pzk. To dopiero byłaby siła! Okazja jaka się nie powtarza, żeby KAŻDEMU adeptowi w bezopośrednim kontakcie "zareklamować" związek, niejako przy okazji wyjaśnić, "dlaczego chce zostać członkiem" ,) - jedyna i niepowtarzalna taka szansa, bo każdy musiałby rozpocząć swoją przygodę z radiem amatorskim od kontaktu z pzk, a nie jak obecnie, omijać szerokim łukiem. Dziwię się, że nikt we władzach związku tego nie widzi. _________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu | | | sp3slu | 02.05.2023 10:19:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: MARIANTÓW JO92FC
Posty: 1484 #8078269 Od: 2010-9-14
Ilość edycji wpisu: 4 | sp9aki pisze: .... Podobno, podczas XXI KZD PZK w Łowiczu (maj 2012) prezes SP2JMR miał już nie kandydować kolejny raz, ale stało się inaczej. Pozostał dalej w swoim fotelu, ale .... coś tam musiało się stać, bo nagle (sic!) zobowiązał się ustąpić (ze swojej prezesury) i to zaraz na pierwszym posiedzeniu nowego prezydium ZG PZK.
Już 12.06.2012 nastąpiła kuriozalna rekonstrukcja nowo wybranego składu prezydium ZG PZK. - patrz p. 1a https://pzk.org.pl/news.php?readmore=2337
https://ibb.co/CKGwbyG
Krótkofalowiec Polski nr 8/2012
www fotka pl zaloguj | | | SamuelMorse | 02.05.2023 10:51:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Charlestown
Posty: 196 #8078282 Od: 2022-3-29
|
Wiesiu - sprawa młodzieży jest zupełnie nie istotna :-) liczą się igrzyska, boksowanie się między sobą, działania pozorne, twoje słowa wsiąkają jak krew w piach. PZK nie ma nawet osoby odpowiedzianej za ten "sektor" Na YOTA camp nikt nie pojedzie w tym roku, pomimo tego że organizowany jest bardzo blisko - PZK nie podjęło żadnych działań. 2 lata temu przez chwilę temat pociągnął SP5GNI, ale już w zeszłym roku stacji YOTA reprezentujących SP było sztuk 1 !!! :-) Młodzież ma siedzieć cicho, trzymać głowę nisko i parzyć kawę "mentorom" w klubach. Któż tam by im poświęcał czas i energię, jeszcze wyrośnie z nich druga "szkoła krakowska" i będzie tylko problem. _________________ Before Twitter and Facebook, there was Morse code | | | Electra | 16.11.2024 23:17:30 |
|
| | | sp9aki | 02.05.2023 11:03:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 1589 #8078286 Od: 2012-3-13
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9eno pisze:
Jacek, ta dziwna przerwa w wyliczance członków Prezydium jest zamierzona czy to wypadek przy pracy?
Przypominasz ciągle o dziwnych i wstydliwych wydarzeniach historycznych. Zauważyłeś, że nikogo to nie interesuje? A juz na pewno MEPa,SLU, itd
W 2012 JMR zrezygnował po miesiącu z funkcji Prezesa na rzecz Jurka SP7CBG, bo zwyczajnie został do tego zmuszony.
SLU Ci o tym nic nie powie /jeśli oczywiście zna kulisy/ bo musiał by się niepochlebnie wypowiedzieć o JMR.
Kol. SP9ENO, niby coś nam napisał (zrzut z KP 8/2012), ale wyraźnie nadal "stoi w rozkroku" pomiędzy prawdą, a swoim pryncypałem.
. _________________ jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh
| | | sp3slu | 02.05.2023 11:27:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: MARIANTÓW JO92FC
Posty: 1484 #8078291 Od: 2010-9-14
Ilość edycji Admina: 1 | SamuelMorse pisze:
... Na YOTA camp nikt nie pojedzie w tym roku, pomimo tego że organizowany jest bardzo blisko - PZK nie podjęło żadnych działań...
Tomaszu, uwierz: "Się Gra - Się Ma" jest już późno, ale nie ma rzeczy niemożliwych...
Tak było YOTA 2015:
| | | sp9eno | 02.05.2023 11:35:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2529 #8078292 Od: 2010-4-9
| sp9aki pisze:
Kol. SP9ENO, niby coś nam napisał (zrzut z KP 8/2012), ale wyraźnie nadal "stoi w rozkroku" pomiędzy prawdą, a swoim pryncypałem.
.
Jest "prawda czasu i prawda ekranu". SLU próbuje nam mówić, że "najprawdziwsza prawda to prawda ekranu".
I ja Go rozumiem."Prawda czasu" jest zbyt gorzka.
Byc może wtedy po raz pierwszy w swej PZKowskiej karierze Piotrek musiał zrobić to co kazali Mu inni, a nie to co chciał On sam. I zrobił, bo nie miał wyjścia.
eno _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | SamuelMorse | 02.05.2023 12:12:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Charlestown
Posty: 196 #8078310 Od: 2022-3-29
| sp3slu pisze:
Tomaszu, uwierz: "Się Gra - Się Ma" jest już późno, ale nie ma rzeczy niemożliwych...
Ty widzę dalej nie przestałeś w butlę zaglądać, dalej mnie mylisz z kimś kim nie jestem
Oranżada z komunii Ci się odbiła, dobrze że nie wyjąłeś zdjęć z '39 wtedy to dopiero było. Prawda jest za to taka, że g. się dzieje w tej materii. _________________ Before Twitter and Facebook, there was Morse code | | | SamuelMorse | 02.05.2023 12:12:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Charlestown
Posty: 196 #8078311 Od: 2022-3-29
| sp3slu pisze:
Tomaszu, uwierz: "Się Gra - Się Ma" jest już późno, ale nie ma rzeczy niemożliwych...
Ty widzę dalej nie przestałeś w butlę zaglądać, dalej mnie mylisz z kimś kim nie jestem
Oranżada z komunii Ci się odbiła, dobrze że nie wyjąłeś zdjęć z '39 wtedy to dopiero było. Prawda jest za to taka, że g. się dzieje w tej materii. _________________ Before Twitter and Facebook, there was Morse code | | | sp3slu | 02.05.2023 12:39:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: MARIANTÓW JO92FC
Posty: 1484 #8078317 Od: 2010-9-14
| SŁUCHAJCIE SP9ENO, BO KIBICE WIEDZĄ LEPIEJ
sp9eno pisze:
Jest "prawda czasu i prawda ekranu". SLU próbuje nam mówić, że "najprawdziwsza prawda to prawda ekranu".
I ja Go rozumiem."Prawda czasu" jest zbyt gorzka.
Byc może wtedy po raz pierwszy w swej PZKowskiej karierze Piotrek musiał zrobić to co kazali Mu inni, a nie to co chciał On sam. I zrobił, bo nie miał wyjścia.
eno
| | | sq9wtf | 02.05.2023 12:45:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1056 #8078320 Od: 2015-3-2
| sp3slu pisze:
SŁUCHAJCIE SP9ENO, BO KIBICE WIEDZĄ LEPIEJ
Skoro tak ładnie prosisz... _________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | sq9wtf | 02.05.2023 12:45:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1056 #8078321 Od: 2015-3-2
| sp3slu pisze:
SŁUCHAJCIE SP9ENO, BO KIBICE WIEDZĄ LEPIEJ
Skoro tak ładnie prosisz... _________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | VSS | 02.05.2023 13:18:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: POZnan*
Posty: 3892 #8078326 Od: 2009-12-24
Ilość edycji wpisu: 1 | sp3slu pisze: SamuelMorse pisze:
... Na YOTA camp nikt nie pojedzie w tym roku, pomimo tego że organizowany jest bardzo blisko - PZK nie podjęło żadnych działań...
Tomaszu, uwierz: "Się Gra - Się Ma" jest już późno, ale nie ma rzeczy niemożliwych...
Tak było YOTA 2015:
a jak było w 2016, 2017, 2018, 2019, 2020, 2021, 2022? i jak będzie w 2023 ? _________________ Artur VSS https://sp3vss.eu PZK - Piraci Z Karaibów
Udostępniający link nie odpowiada z automatu za treść: https://tiny.pl/tqrng http://hudoc.echr.coe.int/eng?i=001-187930
| | | Electra | 16.11.2024 23:17:30 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|